CYTAT(u. @ nie, 24 lut 2008 - 11:42)
Bogusia a próbowałaś orzechów w zmywarce ?
ja chce z nich zrobić wywar dzisiaj i umyć głowę
u
U., probowalam. Umyte pieknie.
Tylko..... w kolejnym cyklu zmywarka padla
Ale jestem pewna prawie na 100% ze to nie wina orzechow.
Zreszta byly w woreczku. Nie powinny jej zaszkodzic.
Sek w tym ze wczesniej zmywajac w kostkach nie sypalismy soli
(bo kostki ja zawieraly wiec w/g instrukcji sol zbedna).
Przy orzechach postanowilismy sol uzupelnic i juz raz( z rok temu) tak sie porobilo
ze po uzupelnieniu soli cos jej sie pomylilo i przestala wode odciagac (ech ta elektronika).
Przyjechal facet, cos przeprogramowal i bylo dobrze.
Musze teraz do czwartku poczekac az przyjada znowu
i zapytac dlaczego tak sie dzieje, zwlaszcza ze wiele razy
wczesniej sol dosypywalismy i bylo dobrze.
Poki co zmywamy gary w orzechach recznie.
A do mycia wlosow probowalam ale moje wlosy byly po nich takie jakby ciezkie.
Odczucie jak po wysuszeniu gdy sie zmoknie czy zamoczy podczas plywania.
Ciekawa jestem Twoich doznan.