, Mamy coraz więcej siły i pomału się podnosimy Opcje

[Orinoko]

Ewelka, 3mam kciuki, odezwij się koniecznie jak będziesz PO!

[ewela]

hejka

Operacja odbedzie sie w przeciagu 2tyg,bo....
miałam miec operację 27stycznia-ale w tym czasie-bede przed lub w trakcie @ i tak jak myslałam (i chciałam)-to mnie dyskwalifikuje do operacji.

Co powiedział lekarz...no cóz rózowo nie bedzie i mnóstwo roboty.
Oprócz artoskopii,oczyszania,wyssysania itp to kolejne cięcie w dół-rekonstrukcja więzadła podrzepkowego,do tego jedna z łąkotek poległa.....
Prawdopdobnie czeka mnie i druga operacja.......ale to pozniej=rekonstrukcja więzadeł pobocznych.

i tak oto stałam się kaleką..."inwestując" w siebie




Ten post edytował ewela pon, 23 sty 2012 - 21:29

[Orinoko]

Nawet tak nie myśl. Nie będziesz kaleką, wierzę, że operacje pomogą Ci powrócić do sprawności.
Tak naprawdę to przecież nigdy nie wiadomo, jakie scenariusze napisze los.
Mocno Cię ściskam. Operacja nadal w Pzn? W którym miejscu?
Jakby co, to wiesz...

[ewela]

Orinoko

Koniec jęczenia...przynajmniej dzisiaj

Korzystajac z okazji,ze byłam "w pracy" zawiesc l4 i dokumenty itp itd.....wpadłam do ginekolog, na przegląd podwozia
I co usłyszałam.................."nówka sztuka,brak nadżerki....pięknie"........Pobrała mi cytologie-wynik za tydzien.
Było miło, ze śłowami otuchy i wparcia. Zrobiła mi usg- fotografując mnie

Jezuuu dawno ise tak dobrze nie czułam- usłyszałam coś,czego się nie spodziewałam- bo zawsze miałam wielką nadżerkę i brak czasu by ją wyleczyc

Pozdrawiam

[gładka]

Ewela dziwne że się samo wyleczylo... fajnie by było gdybo kolano zechciało w ten sam sposób.
Nikodemus -chorus. M z Zuzą na nartach a ja chyba pierwsyz raz od pół roku na zwolnieniu z Nikim. Podobno to wirus i mam nadzieję, że mu przejdzie bez powazniejszych lekarstw.

[ewela]

gladka- sama bylam zdziwiona.Lekarka zagladnela w dokumenty i faktycznie wpisana mialam nadzerkÄ™. hihihi
a tu "niespodziewanka"
Szkoda,szkoda....ze kolano nie chce siÄ™ tak zagoic.

Dziisja mnie moj m wk................
stwierdził,ze jak bede miała zalozone jakies dreny itp,to on nie bedzie zap..300km dziennie,by zmieniono opartunek,wyciagnieto dreny itp
A wlasciwie,to po co robic ta operacje...jak mozliwa jest i druga......itp itd..............szlak mnie trafił

Wiem,ze jestem wyjatkowo trudna do "wspolzycia" ostatnio....najchetniej bym sie zamknęla w jakims pokoju wygłuszonym i krzyczała....krzyczała...krzyczała....

Domagam się od m,by mnie wspierał...jak to robi- to mnie szlak trafia....
moje poczucie humoru- tekst "gdyby kózka nie skakała"- przestało mnie to smieszyc...i najchetniej bym zasadziłą mu kopa w d...ale boje się,ze uszkodze drugą nogę

niech juz mnie @ ........................bo wybuchnÄ™...................




Duzo zdrowiusa dla Nikodemusa:-)

pozdr

ps mało nam.......tesciu własnie wylądował w szpitalu.....................- a we wtorek ma miał mieć operację na oko........

Ten post edytował ewela śro, 25 sty 2012 - 18:37

[ivy]

orinoko: marek bierze z boiron calcarea carbonica i sambucus nigra. no i zyrtec.
ewela: nie wiem czy chrapiesz z tej samej przyczyny w kazdym razie trzymym kciuki za kolanko albo trzymam tylko za kolanko

niemiec chory i zrzedzi....
marek ma troche kataru ale poza tym w porzadku.
mnie swedza rece....(neurodermitis)

aa.. urzad mnie przesladuje bo jeszcze nie zrobilam bilansu dwulatka... a u naszego lekarza tlumy chorych dzieci....
w ogole to ten jugendamt mnie wkurza. czepiaja sie zapracowanych ludzi zamiast sie interesowac rodzinami dysfunkcyjnymi.... wrrr...

kolezanka rodzi... i nie moze urodzic... w weekend wziela olej rycynowy nawet dwa razy i nic... dzis caly dzien miala skurcze ale na wieczor sie uspokoilo...
ide prasowac..jestem przyparta do muru.. ..niemcowi sie koszule skonczyly...

[ewela]

DOBIJAMY DO SETKI....

ZAPRASZAM NA NOWĄ STRONKĘ NASZYCH ROZMÓW

POZDRAWIAM


stronka jest w wersji roboczej....jezeli chcecie bym umiesciła fotki- prosze adresy na na pw


Pozdrawiam

Ten post edytował ewela czw, 26 sty 2012 - 21:59