Opcje

[jsj]

Nasze lipcowe Słoneczka:

Adam - synek jsj urodzony 13 czerwca

Mama założycielka i jej syn - Adamus Indywidualista I

Hanna - córeczka Eliszki urodzona 23 czerwca

Mama pracująca, która regularnie chwali się Hanusią i Jasiem

Dawid - synek isllandii urodzony 25 czerwca

Zuzanna i Julia - córeczki mago urodzone 28 czerwca

Mama na medal i jej podwójne Szcześcia - takie same a takie różne

Zofia - córeczka maliny220 urodzona 28 czerwca

Natalia - córeczka Frogy urodzona 28 czerwca

Kamil - synek bocianka urodzony 30 czerwca

Kamilek - wysoki jak wieżyczka a cieniutki jak różyczka

Dominika - córeczka kaśki79 urodzona 2 lipca

Aurelia - córeczka Katki82 urodzona 3 lipca

Mama Waleczna i Lelcia - najjaśniejsza z Gwiazdek

Leonard - synek Kiśki urodzony 6 lipca

Aleksander - synek maja2006 urodzony 8 lipca

Marcin - synek artemizji urodzony 8 lipca

Milena - córeczka iwci34 urodzona 8 lipca

Tymoteusz - synek Kajtolo urodzony 14 lipca

Nasza Piękna Mama i Tymuś - Pan Pikuś

Wojciech - synek hogata61 urodzony 15 lipca

Filip - synek isi83 urodzony 15 lipca

Cyprian - synek Fili urodzony 17 lipca

"Rumcajsowy Cypisek"

Adam - synek otynki urodzony 17 lipca

Mama optymistka i jej Adaś-Dadaś

Aleksander - synek Fiefiory urodzony 19 lipca

Fabian - synek karolki urodzony 22 lipca

Wiktoria - córeczka Ani1984 urodzona 24 lipca

Hubert - synek agniesi:) urodzony 24 lipca

Małgorzata - córeczka Iwki urodzona 25 lipca

Dominika - córeczka haliny59 urodzona 26 lipca

Michał - synek Aguutki urodzony 28 lipca

Gabriella - córeczka katji80 urodzona 1 sierpnia

Nasza Mama na obczyźnie i Bunia - Cudowności mamusi

Adam - synek kachny78 urodzony 2 sierpnia

Olga - córeczka orzechowej urodzona 4 sierpnia

Milena - córeczka edki urodzona 6 sierpnia

Zawsze będziemy pamiętać o aniołku asiaai oraz myszqax
[*] [*]

Oraz o Mateuszku i Łukaszku - synkach Bronki urodzonych 3 kwietnia w 24 tc... którzy powiększyli grono aniołków...
[*][*][*][*]

A teraz trzymamy mocno kciuki za Bronkę i jej LIPCUSIA 2010

Nasz wątek ciążowy
Lipcówki w dwupakach

[

...Lipcowe Słoneczka...cz.I

Przydatne linki:

Przepisy dla Maluchów
Kolejność wprowadzania pokarmów

"Mądrzy rodzice" do ściągnięcia:
https://www.sendspace.com/file/0406si

O szczepieniach:
https://marucha.wordpress.com/2009/10/30/li...ie-szczepionek/

Do poczytania - Dzikie Dzieci:
https://dzikiedzieci.pl/index.php?strona=6

Ten post edytował jsj sob, 05 lis 2011 - 08:07

[bocianek82]

A czemu tu jeszcze nikogo nie ma . Jak nikt nie chcę to będę pierwsza heeheh.
Miłej niedzieli lipcóweczki.

[oltynka]

Druga ,

Dzień dobry wieczór ,

Ja chyba nie mam co robić wieczorami. Adaś śpi, Martysia mam nadzieję zaraz też skończy wieczorne wędrówki, a ja buszuję w internecie i się nakręcam . Wczoraj przeczytałam list prof. Majewskiej na temat szczepień i zaczynam się bać. Powiedzcie co o TYM sądzicie. Długi, ale raczej warto przebrnąć.

[Katka82]

bry wieczór

Poczytalam, ale dzis juz nie mam sił odpowiadac.
Do sklikania jutro.
kolorowych snów

[jsj]

Witamy
Już jesteśmy w domu...ale jestem jak neptyk...
Adaś jest mega marudny, wszystko gryzie, złosci się, najlepiej mu podchodza palce mamy na swędzące zęby...
W nocy wisi prawie cały czas na piersi więc jestem połamana i średnio wyspana....no ale cóż jakoś to przetrzymamy...

Jak znajdę chwilkę to zajmę się pierwszym postem...

A za pół roku Adasia toaścik stawiamy

oltynko czytałam ten list o szczepieniu...ale ja już się nie nakręcam....wybraliśmy kompromis między nieszczepieniem a szczepieniem na wszystko i dlatego szczepię skojarzonymi tylko.
Musze jeszcze dowiedzieć się jaką szczepionkę na WZW mają w mojej przychodni...

[Katka82]

hejo

Przybyłam z kawką, Lela drzemie (ciekawe jak długo, ale ciii).

oltynko przykro mi z powodu straty króliczka.8 lat to kawał czasu, Tysia pewnie bardzo sie do niego przywiązała i teraz rozpacza bidulka.
A myslicie o kupnie drugiego kicusia?

mago śliczne te Twoje pierniczki

kajtoloTymula jest niemożliwy w tych ciuchach a'la raper i ten jego uśmiech, mały uwodziciel

katja Buniastą ma przecudną buźkę, na tej czarno-białej focie jest do zjedzenia CUDNA !!!

bocianek dobrze, ze u okulisty wsio OK.

Justyna 100 lat dla Adasia ! Pół roczku za nim, czy to mozliwe? Że to już?

A u mnie jakos tak niemrawo.
Winowajca jest ruda franca, tesciowa i troszke tez M.

I bardzo sie martwie o nasze dlasze zycie.Od stycznia bedziemy zyc z jednej pensji.
A jeszcze za zdjecia ( zalegle z ciazy i Lelkowe) bede musiala zaplacic ok.600 zł, bo jest ich ponad 1000.

Ale to pamiatka jest i z niej nie moge zrezygnowac.
Tylko wszystkie zaoszczedzone pieniazki musza pojsc na ten cel.

W czwartek mamy szczepienie i bedzie Lela mierzona i ważona.
Pokaze tez pediatrze jej wysypke (chyba juz troszke znaika i chyba to zmiana kosmetykow byla przyczyna wysypki).

My juz mamy ubrana choineczke i postrojony domek (reszte dokonczymy dzis).Lelcia zachwycona swiatelkami,bombkami.Gada jak najęta

No i taki fotelik Lela dostanie:
https://www.allegro.pl/item839598643_krzese...lka_w_3kol.html
pomaranczowe z małpką


Pozdrawiam

[mago]

Witam tylko na nowym watku. Na tyle mi czas pozwala. POZDRAWIAM!!!!

[jsj]

Ale u nas biało...śnieg spadł, mrozek niewielki...slicznie jest

Wpisałam Wasze propozycje, niektóre troszke zmodyfikowane, w razie jakby się nie podobały to zmienię...czekam na resztę, bo sama nie mam weny i zbyt wiele czasu...wybaczcie...

[Kajtolo]

WITAMY Z TYMCIEM NA NOWYM WĄTKU!

Dzisiaj Tymuś kończy 5 m-cy! Stawiamy Karmi!

Znowu na małe urodzinki Niunia jest śnieg! Ale nie wychodzimy dzisiaj na dwór, bo mamy oboje katar, a mnie coś bierze od kilku dni.

Katja to poimprezowałyście z Bunią, zrobiona na bóstwo z nowymi pazurkami fiu fiu.
Mago super te Wasze pierniczki, ale to musi być super takie malowanie z córeczkami.
Katka musicie jakos dać radę, współczuję humorku. Ale krzesełko super. Tylko proponuję takie co moze tą pod nózkami podstawkę ustawić tak, żeby dziecię sobie na poziomo nóżki mogło trzymać, żeby nie wisiały. Tylko nie wiem czy nie są droższe takie.
OLtynka jak Tysia? Dochodzi do siebie psychicznie? Musi być jej cieżko po takiej stracie. Mam nadzieję, że przeszło Ci przeziębienie.
Fila jak Roma?
Bocianek super, że u okulisty ok. Pięknie musiał Cię szlag trafić w tej przychodni, tyle godzin, o zgrozo. Wy się macie z tym jedzeniem. Trzymam za Kamila, żeby mu ta anemia wreszcie przeszła &&&&&&&&&&&.
Karolka problemy z zębami są straszne, nienawidzę chodzić do dentysty. Współczuję.
Dziękujemy za komplementy. Katka Katja my tak chodzimy zestrojeni, tylko po domu to go nie meczę w dżinach, tylko sobie lata w rajstkach i body albo dresiku albo w półśpiochach, ale rzadko.
Bocianek Oltynka ja daję 2 kropelki wit.D, to zalezy jak ciemiączko się zrasta. MI kazała lekarka dwie, bo mało sie zrastało.
Kaśka u mojego SYnia zauważyłam od dwóch dni pod wieczór zapadniete ciemiaczko i pulsujace.
Justyna mam nadzieje, że wypad udany. Szkoda tylko, że Synio taki męczący.
Adasiu 100 LAT 100 LAT Buziaków moc!

Niesamowite, nasz Adaś ma już pół roczku! Kiedy to zleciało? Zdrówka dla Ciebie i dużo uśmiechu i żeby te ząbki nie swędziały tak bardzo.
Eliszka widziałam ze 2 dni temu, że zajrzałaś do nas. Bidula zarobiona nie masz pewnie czasu wcale, ale miło, że wpadłaś choć na chwilkę. Pozdrowionka.

Powitamy nowy wątek kilkoma fotkami
Zdjęcia z wczorajszego świętowania:


przyszła zima

w prezencie od babci (jednym z wielu!)

w bluzie od mamy


a tak już radośnie idzie marcheweczka Tymciowi


Ten post edytował Kajtolo pon, 14 gru 2009 - 12:59

[karolka]

Witam na nowym wątku!
100 lat Adasiowi i Tymciowi!
Tymuś kapitalnie wygląda w koszuli w kratkę, w bluzie Nexta też niczego sobie
Katka fotelik fajowy
oltynka jak czytam takie artykuły to normalnie mi włosy na rękach dęba stają i co tu robić chciałoby się jak najlepiej, złoty środek trzeba znaleźć.
Kajtolo jak tam przygotowania do chrzcin? Ja już mam prawie wszystko załatwione, jeszcze opłacić restaurację muszę i wyspowiadać się. Ubranko mamy czaderskie z H&M.

Ten post edytował karolka pon, 14 gru 2009 - 14:15

[Katka82]

sto lat Tymulku, ale mama Cie stroi
Justynkojestem mamą waleczną?dlaczego???
tylko, zebys sobie nic zlego nie pomyslala-podoba mi sie:)

[jsj]

Katka tak mi się kojarzysz
Tak długo walczyłas o dziecko a potem już o Aurelkę...tak miałyście pod górę na początku...jesteś bardzo dzielna...obie jesteście
Mam nadzieję że się nie gniewasz i że może tak zostać...jeśli nie to oczywiście zmienię

COś mi się w krzyżu stało...ledwo chodzę...dobrze ze Adaś zasnął i że mąż zaraz będzie bo płakać mi się chce z bólu...chyba że to przez miesięcznicę taki ból...jak kaleka się czuję...

[bocianek82]

jsj niech cię mąż wymasuję biedulko , może z przemęczenia nocnymi karmieniami tak cię poćkło . No i oczywiście sto lat dla Adasia

kajtolo Tymuś wystrojony jak zawsze, ciuchy rewelacyjne, no i podziwiam że w jeansach twój lubi bo u nas nie ma mowy muszą być rajstopy bo tak najwygodniej mu wkładać nogi do buzi a że to jego ostatnio ulubiona pozycja o ubraniu spodni nie ma mowy przynajmniej w domu.

[kaśka79]

To i ja się witam z wszystkimi na nowym wątku!
Sto lat dla Adasia i Tymusia !!!!
Oltynka też wczoraj czytałam ten artykuł i włosy mi dęba stanęły nawet na nogach. No ale są to dylematy, z drugiej strony, jakby się dziecku stało coś poważnego przez to, że nie zaszczepiłam, to też bym sobie nie wybaczyła. Obie dziewczyny dostawały tylko szczepionki obowiązkowe, w pakietach (5 w1) i pocieszam się, że skoro najbardziej szkodliwa jest ta substancja konserwująca, to zawsze mniej jej było, niż jakby dostały pięć oddzielnie.
Mago jutro piekę twoje pierniczki!!
Karolka chyba nam pokażesz czaderskie ubranko ?
Katka fotelik śliczny. Mam podobny, i Marcela do tej pory jada w nim obiady, (szczególnie, jak jemy w salonie, nie ma wtedy problemu jak coś rozleje lub rozchlapie ), tak że inwestycja się opłaca, bo starczy na kilka lat i niejedno dziecko.
Justynka nie masz piłki do ćwiczeń? Też mnie często krzyż boli i przechodzi, jak się na tej piłce powałkuję. Zresztą teraz się wałkuję prawie codziennie profilaktycznie i odchudzająco przy okazji i już mnie coraz rzadziej łupie.

A Dyska nauczyła się robic pełny obrót z brzucha. Na razie tak wysoce ostrożnie, ale w pełni samodzielnie. I też już jej przygotowuję "siedzący" fotelik samochodowy, bo z koszyczka wystaje z każdej strony. Dobrze, że do gondoli jeszcze wchodzi, trochę na "wcisk". ale mam nadzieję, że chociaż część zimy przejeździmy. Zawsze to trochę cieplej.

[Eliszka]

Przywołana na pierwszej stronie melduję się
Wybaczcie kochane te moje nieobecności, a raczej jedną wielką nieobecność.... na forum niestety czasu nie wystarcza... Czasem z pracy zajrzę, czasem po południu tez się uda, ale na pisanie nie zawsze czas już się znajdzie... Ale czytam w miarę na bierząco. Przynajmniej się staram...

Wybaczcie, ze tak tylko, ale wkleję to co napisałam już w innym wątku. W sumie tu napisałabym to samo...


Wszystko mamy dograne i poukładane, wszyscy są zadowoloeni. Mój mąż pracuje na zmiany, więc co drugi tydzień jest z dziećmi całe przedpołudnie, niania natomiast tylko 2 godziny. Ja niestety piersią juz nie karmię, wychodzę z pracy zasadniczo o 15.30, ale przynajmniej dwa razy w tygodniu, a czasem i czery, jestem w terenie a z terenu wracam nawet o 12 (najwcześniej wróciłam o 11.30) . Jutro też jadę w teren i myślę, ze też szybko się wyrobię i wrócę wcześnie Hani kolki się skończyły ząbki jeszcze nie idą i teraz jest spokojnym kochanym niemowlakiem, za to jej braciszek czasem da popalić. Ale wracam z pracy naładowana pozytywną energią i nawet cierpliwośc się z tej energii bierze . Po pracy mam siły na zabawy, bieganie, czytanie, malowanie, niestety jakoś spacery mi nie w głowie, pewnie przez to, że na świeżym powietrzu cały dzień jestem, dlatego jeśli mam możliwośc to wyprawiam męża, a jeśli nie to niestety zazwyczaj odpuszczam... Ale myślę, ze gdy będzie lato i więcej dnia tym samym to sprawa się trochę zmieni na lepsze...
Dzieciaki póki co zdrowe jak te rybki. Jasiek w wieku Hani miał za sobą już dwa poważne zapalenia oskrzeli, Hania póki co nawet kataru nie miała. On odziwo też zdrowy, pół roku juz prawie trzyma się, ostatnio chorował kiedy ja byłam w szpitalu ... a przedtem co miesiąc dokładnie, przychodził 23-26 dzień miesiąca i Jasiek chory... Oby tek zostało już zawsze najlepiej
W pracy też fajnie, atmosfera miła. Wspóółpracowniczka w porządku, a jesteśmy dwie w delegaturze, więc to ważne raczej żeby dobrze trafić, bo jadnak się trochę czasu z tym czowiekiem spędza... Ale na całym piętrze atmosfera przyjemna Szef bardzo w porządku, pieniążki miłe, paczki dla dzieci odebrałam Na prawdę jestem zadowolona. Jedyny minus. Na szkoleniu tydzień byłam. Calutki tydzień bez mojej rodziny. Oni sobie poradzili, mąż, niania, mama, a ja tęskniłam. Ale za to poodwiedzałam starych znajomych ze studiów i nie tylko, ponieważ to szkolenie w Poznaniu było a ja tam studiowałam właśnie.

Muszę pokazać Wam jak Hanusia urosla
Ale chyba jednak musze jakieś aktualne zdjęcia zrobić...

[bocianek82]

Eliszka ty to sobie super radzisz i bardzo dobrze że wszystko się układa , jak praca fajna to od razu człowiekowi chcę się pracować. No i oby dzieciaczki dalej w zdrowiu się chowały.
jsj u nas też mega marudzenie od 3 dni i płacz i skomlenie jak psiak i w dodatku dziś gorączka , ale innych objawów brak więc myślę że ząbki , dałam mu czopka i śpi . Ale jak to dłużej potrwa to padnę bo cały czas na rękach i tak marudzi i niczym nie chce się zainteresować a jak tak to na krótko.
katka ja też wydałam oszczędności na zdjęcia wywołałam już ok 500 sztuk

[halina59]

Dobry wieczór Mamuśki.

No i mamy nowy wątek

Dominika śpi, zasneła dzisiaj o dziwo bez mojej pomocy. Ostatnio żeby usnęła musiałam stać nad kołyską i trzymać swoją rękę na jej policzku. Wysypkę nadal ma, no może minimalnie mniejszą ale zamiast natłuszczać robie jej to mąką ziemniaczaną.
Skończył mi się urlop macierzyński nie mogę się zmobilizować do pracy. Do tego jeszcze cały weekend miałam do bani. Kupiłam w piątek samochód ,to była wielka wyprawa, zaliczyliśmy wszystkie możliwe korki, dojechaliśmy jak juz było ciemno. Auto wydawało się ok, a że byliśmy z małą to już było na szybkiego. Takie z nas d..y że nie zauważyliśmy że on nie ma ważnego przeglądu. Okazało się że jest przy nim trochę roboty. Podłamałam sie tym a jak zobaczyłam go w swietle dziennym to aż się rozpłakałam. Dzisiaj już mi lepiej, staram się nie myśleć ile muszę w niego włożyć. "Zakup kontrolowany"

STO LAT dla Tymusia i Adasia

Katka to może po trochu wywołuj. Wszystko się ułoży, dacie rade. A teściową się nie przejmuj.
Kajtolo ale przystojniaczek z Tymuli. Super ciuszki.
Justyna bidulko, Adaś ci daje czadu. Dużo siły życze.

[jsj]

Eliszka zaglądaj i pisz chociaż dwa słowa czasami...
Fajnie ze wszystko się Wam układa....i koniecznie pokazuj nam dzieci!!!

Katka my też na jednej pensji jedziemy...ja mam jutro wizytę w urzędzie pracy...jadę po to żeby usłyszeć że nie ma dla mnie ofert i nie na szkoleń w moim zawodzie....ale jechać musze bo to obowiązkowa wizyta...paranoja...
A my jeszcze w planach tą rozbudowę mamy i kredyt kolejny...ale liczę na to że jakoś damy radę....

bocianek łączę się w marudnym bólu...u nas momentami to już nawet na rękach jest źle....a fakt że zabawa na chwilkę, wszystko pcha do buzi, ale po chwili i tak płacze...jakby go bolało...a już jak mu wypadnie z ręki gryzak to klękajcie narody taka jest awantura...

halina my tak kupowaliśmy pierwszy samochód....miał być bezwypatkowy a okazał się klepany i cały bok miał wymieniany...ale sprawował się nieźle więc i Wam tego życze...

Idę się połozyć, Adaś zasnął dzis spokojnie przed 20...więc pewnie w okolicach północy się obudzi....niech już te zęby wyjdą...

A poza tym jak patrzę na tego syna mojego to jestem najszczęśliwsza na świecie....

[Katka82]

Justyna ale mi podbudowałaś ego hihi nic nie zmieniaj, mi sie naprawde podoba
bocianekfacet pow.ze przy takiej ilosci fotek policzy mi w promocyjnej cenie - 50 gr, wiec dla mnie to duza roznica.Super!
halina juz oddalam do wywolania wszystkie, bo wiem, ze jak to sobie zostawie "na raty", to tylko bedzie sie mi nawarstwiac.Tera zobiecałam sobie, ze co 1-2 mce bede wywolywac, na biezaco.
Eliszko ciesze sie, ze ejstes taka szczesliwa i spelniona : mamą i kobieta
kaska krzeselko ma posluzyc przynajmniej dwojce dzieci

[Katka82]

Zapomnialam napisac, ze kupilam leli śpiworek do wozka i z koncem grudnia ( a moze wczesniej?) przeporwadzam ja do spacerowki