Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
98 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia   

zadzwonił TEN TELEFON !!!!!!!!! :)

, Synek jest nasz na zawsze !!!
> , Synek jest nasz na zawsze !!!
banyk
śro, 08 cze 2011 - 22:46
Milutka ja też zaciskam łapki &&&&&& i mocno wierzę w to że się uda!
banyk


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 797
Dołączył: wto, 14 lip 09 - 23:21
SkÄ…d: podkarpacie
Nr użytkownika: 28,256




post śro, 08 cze 2011 - 22:46
Post #41

Milutka ja też zaciskam łapki &&&&&& i mocno wierzę w to że się uda!

--------------------

Filip_inka
śro, 08 cze 2011 - 23:27
Mocno Wam kibicujÄ™ i trzymam kciuki &&&&& Powodzenia!
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post śro, 08 cze 2011 - 23:27
Post #42

Mocno Wam kibicujÄ™ i trzymam kciuki &&&&& Powodzenia!

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
naples
czw, 09 cze 2011 - 13:33
Milutka, jak tam po zabiegu?
Trzymam kciuki.
naples


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,203
Dołączył: wto, 03 cze 08 - 14:53
Nr użytkownika: 20,141




post czw, 09 cze 2011 - 13:33
Post #43

Milutka, jak tam po zabiegu?
Trzymam kciuki.

--------------------
-Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie...
Auguste Bekannte

-Ludzie, którzy nie mają własnego życia, zawsze muszą wściubiać nos w cudze...
-Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane...

Carlos Ruíz Zafón
Zelda
czw, 09 cze 2011 - 14:39
Milutka ja też pamiętam!
Zelda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,015
Dołączył: wto, 08 maj 07 - 23:08
Nr użytkownika: 13,884




post czw, 09 cze 2011 - 14:39
Post #44

Milutka ja też pamiętam!
milutka
czw, 09 cze 2011 - 16:07
Jestem już w domu, dzisiaj dopiero mnie wypuścili, zrobiłam sobie obiad (na parze, bo przez 7 dni mam mieć dietę lekkostrawną) i dopiero niedawno położyłam się do łóżka, boli mnie brzuch i żebra z prawej strony i bark, tak jakbym kolkę dostawała. (to po gazie, który wpompowują do brzucha)

Podczas USG lekarz zapytał się mnie, czy gdyby była taka konieczność, to czy zgadzam się na usunięcie jajowodu, zgodziłam się, ale całe szczęście nie trzeba było usuwać, tylko wyłuszczyli torbiel.
Myślałam, że będą ciąć po bliznach, ale zrobili mi nowe cięcia, na szczęście niżej od tamtych.
Ciężko było mi się obudzić, w ogóle miałam wrażenie, że cały czas słyszę lekarzy podczas operacji, ale to chyba niemożliwe. Może ich słyszałam jak już mnie wybudzali a ja w ogóle nie mogłam oczu otworzyć. Oczywiście obudziłam się z cewnikiem , masakra, głupie uczucie. Chyba byłam i tym razem intubowana, ale szybciej rurkę wyciągnęli.

Tak się bałam szpitala zielonogórskiego a zostałam mile zaskoczona, opieka superowa, co chwilę położne zaglądały jak się czujemy i czy coś dać na ból. Dostałam nawet ochrzan, że w nocy nie zadzwoniłam dzwonkiem, żeby je wezwać , że mnie boli ta prawa strona.Położne przemiłe kobiety, lekarze także, nawet lekarka przez którą bałam się tego szpitala była super miła.

Wiecie, oddział poznański umywa się do tego zielonogórskiego, w Poznaniu to rutyna, robią chyba z 10 laparoskopii na raz a tutaj tylko jedną dziennie.

W Poznaniu już na następny dzień wygonili mnie do domu, a tutaj kazali cały czas leżeć, nie chodzić(stąd ten cewnik) i mogłam tylko kleik jeść (ble) Na szczęście mama przyniosła mi biszkopty, mniam , ale je zajadałam. A dzisiaj rano dali mi na śniadanie bułkę z jakąś wędliną i biegunki dostałam oj.

Jak wychodziłam to położna mi życzyła abym już nigdy tutaj nie przychodziła, chyba , że piętro wyżej (tam jest porodówka)

Oczywiście lewatywa mnie nie ominęła, ba, nawet była wieczorem i rano 37.gif Kazali też umyć się wieczorem i rano jakimś płynem odkażającym.

W ogóle gdy leżałam tam sobie z tym cewnikiem, po wkłuciu wenflonu (najgrubszego), po zastrzyku przeciwbólowym w tyłek plus dwa zastrzyki w ramię przeciwzakrzepowe, bolące jak cholera stwierdziłam, że dlaczego ja muszę tak cierpieć , że mam dosyć, jestem tym wszystkim wyczerpana, dlaczego jestem wystawiana na taki ból.

Przepraszam, że tak chaotycznie, ale muszę zaraz położyć się spać, bo boli mnie bardzo głowa.

Dziękuję za kciuki, naprawdę jestem wzruszona, bo myślałam, że jestem na maluchach taka niewidzialna szara myszka, że tylko o mnie i moich problemach wiedzą dziewczyny ze staraczek i trudnych. Bo każdy ma swoje własne problemy.
milutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,082
Dołączył: pią, 23 maj 08 - 01:32
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 19,969




post czw, 09 cze 2011 - 16:07
Post #45

Jestem już w domu, dzisiaj dopiero mnie wypuścili, zrobiłam sobie obiad (na parze, bo przez 7 dni mam mieć dietę lekkostrawną) i dopiero niedawno położyłam się do łóżka, boli mnie brzuch i żebra z prawej strony i bark, tak jakbym kolkę dostawała. (to po gazie, który wpompowują do brzucha)

Podczas USG lekarz zapytał się mnie, czy gdyby była taka konieczność, to czy zgadzam się na usunięcie jajowodu, zgodziłam się, ale całe szczęście nie trzeba było usuwać, tylko wyłuszczyli torbiel.
Myślałam, że będą ciąć po bliznach, ale zrobili mi nowe cięcia, na szczęście niżej od tamtych.
Ciężko było mi się obudzić, w ogóle miałam wrażenie, że cały czas słyszę lekarzy podczas operacji, ale to chyba niemożliwe. Może ich słyszałam jak już mnie wybudzali a ja w ogóle nie mogłam oczu otworzyć. Oczywiście obudziłam się z cewnikiem , masakra, głupie uczucie. Chyba byłam i tym razem intubowana, ale szybciej rurkę wyciągnęli.

Tak się bałam szpitala zielonogórskiego a zostałam mile zaskoczona, opieka superowa, co chwilę położne zaglądały jak się czujemy i czy coś dać na ból. Dostałam nawet ochrzan, że w nocy nie zadzwoniłam dzwonkiem, żeby je wezwać , że mnie boli ta prawa strona.Położne przemiłe kobiety, lekarze także, nawet lekarka przez którą bałam się tego szpitala była super miła.

Wiecie, oddział poznański umywa się do tego zielonogórskiego, w Poznaniu to rutyna, robią chyba z 10 laparoskopii na raz a tutaj tylko jedną dziennie.

W Poznaniu już na następny dzień wygonili mnie do domu, a tutaj kazali cały czas leżeć, nie chodzić(stąd ten cewnik) i mogłam tylko kleik jeść (ble) Na szczęście mama przyniosła mi biszkopty, mniam , ale je zajadałam. A dzisiaj rano dali mi na śniadanie bułkę z jakąś wędliną i biegunki dostałam oj.

Jak wychodziłam to położna mi życzyła abym już nigdy tutaj nie przychodziła, chyba , że piętro wyżej (tam jest porodówka)

Oczywiście lewatywa mnie nie ominęła, ba, nawet była wieczorem i rano 37.gif Kazali też umyć się wieczorem i rano jakimś płynem odkażającym.

W ogóle gdy leżałam tam sobie z tym cewnikiem, po wkłuciu wenflonu (najgrubszego), po zastrzyku przeciwbólowym w tyłek plus dwa zastrzyki w ramię przeciwzakrzepowe, bolące jak cholera stwierdziłam, że dlaczego ja muszę tak cierpieć , że mam dosyć, jestem tym wszystkim wyczerpana, dlaczego jestem wystawiana na taki ból.

Przepraszam, że tak chaotycznie, ale muszę zaraz położyć się spać, bo boli mnie bardzo głowa.

Dziękuję za kciuki, naprawdę jestem wzruszona, bo myślałam, że jestem na maluchach taka niewidzialna szara myszka, że tylko o mnie i moich problemach wiedzą dziewczyny ze staraczek i trudnych. Bo każdy ma swoje własne problemy.

--------------------
Kitka*
czw, 09 cze 2011 - 18:34
Milutka, dobrze, że już po zabiegu. Bardzo współczuję bólu i tego wszystkiego, co dotąd przeszłaś, aby zostać mamą... nawet trudno mi sobie to wyobrazić-bardzo Cię podziwiam.
Nadal oczywiście możesz liczyć na moje kciuki.
Kitka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,478
Dołączył: wto, 29 sie 06 - 15:33
SkÄ…d: wiocha
Nr użytkownika: 7,255

GG:


post czw, 09 cze 2011 - 18:34
Post #46

Milutka, dobrze, że już po zabiegu. Bardzo współczuję bólu i tego wszystkiego, co dotąd przeszłaś, aby zostać mamą... nawet trudno mi sobie to wyobrazić-bardzo Cię podziwiam.
Nadal oczywiście możesz liczyć na moje kciuki.

--------------------

justine1980
czw, 09 cze 2011 - 18:38
Milutka super że wszystko przebiegło pomyślnie,kciuki nadal trzymam mocno zaciśnięte.
justine1980


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,541
Dołączył: nie, 02 lis 08 - 19:27
Nr użytkownika: 23,343




post czw, 09 cze 2011 - 18:38
Post #47

Milutka super że wszystko przebiegło pomyślnie,kciuki nadal trzymam mocno zaciśnięte.

--------------------
Adrianek 27.11.2003 Kacperek 15.05.2006 Majeczka 24.09.2009

matylda315
czw, 09 cze 2011 - 19:28
Milutka przytul.gif Ty wiesz... z całych sił &&&& trzymam tak mocno , jak Ty za mnie trzymałaś &&&&
matylda315


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,336
Dołączył: pią, 12 lut 10 - 20:11
SkÄ…d: Z salonu :)
Nr użytkownika: 31,636




post czw, 09 cze 2011 - 19:28
Post #48

Milutka przytul.gif Ty wiesz... z całych sił &&&& trzymam tak mocno , jak Ty za mnie trzymałaś &&&&

--------------------
D. 28.06.1996
K. 12.08.2000
L. 24.08.2011
Anio?ek[*] 31.03.2009
Agnieszka_82
czw, 09 cze 2011 - 20:51
Milutka, najważniejsze że masz to już za sobą !
Wciąż trzymam kciuki i wierzę że wszystko się dobrze skończy ! &&&
Agnieszka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,804
Dołączył: czw, 25 cze 09 - 23:02
Skąd: Chorzów
Nr użytkownika: 27,969




post czw, 09 cze 2011 - 20:51
Post #49

Milutka, najważniejsze że masz to już za sobą !
Wciąż trzymam kciuki i wierzę że wszystko się dobrze skończy ! &&&

--------------------
Nasze Małe Wielkie Szczęście 06/08/2010 r, 18:10 -> 3250 gr, 55 cm


Nasz Drugi Cud 02/02/2015 r, 9:00 -> 3490 gr, 52 cm
Zelda
czw, 09 cze 2011 - 20:52
Miluta,dobrze,że już po laparo.Ja pamiętam jak do mnie tez powiedziała przy wyjściu po laparoskopii pielęgniarka,że następnym razem mam iść piętro wyżej rodzić już icon_smile.gif I rzeczywiście:)
Zelda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,015
Dołączył: wto, 08 maj 07 - 23:08
Nr użytkownika: 13,884




post czw, 09 cze 2011 - 20:52
Post #50

Miluta,dobrze,że już po laparo.Ja pamiętam jak do mnie tez powiedziała przy wyjściu po laparoskopii pielęgniarka,że następnym razem mam iść piętro wyżej rodzić już icon_smile.gif I rzeczywiście:)
naples
piÄ…, 10 cze 2011 - 01:02
Dobrze, że już jesteś po zabiegu.
Teraz szybkiego powrotu do formy życzę i oczywiście dalszego powodzenia icon_wink.gif
naples


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,203
Dołączył: wto, 03 cze 08 - 14:53
Nr użytkownika: 20,141




post piÄ…, 10 cze 2011 - 01:02
Post #51

Dobrze, że już jesteś po zabiegu.
Teraz szybkiego powrotu do formy życzę i oczywiście dalszego powodzenia icon_wink.gif

--------------------
-Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie...
Auguste Bekannte

-Ludzie, którzy nie mają własnego życia, zawsze muszą wściubiać nos w cudze...
-Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane...

Carlos Ruíz Zafón
milutka
piÄ…, 10 cze 2011 - 19:11
Dostałam sms, bardzo smutny sms, moja młodsza o dwa lata koleżanka przegrała dzisiaj walkę z czerniakiem, zostawiła roczne dziecko 41.gif

I tak sobie uzmysłowiłam, że jeszcze czeka mnie odebranie za 14 dni badania histopatologicznego , mam nadzieję, że wyjdzie dobrze.


Jejku jak mi jest smutno icon_sad.gif moja druga koleżanka, rok młodsza, też walczy z ciężkim rakiem, rak wyszedł podczas starań o dziecko.

Åšwiat jest niesprawiedliwy icon_sad.gif
milutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,082
Dołączył: pią, 23 maj 08 - 01:32
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 19,969




post piÄ…, 10 cze 2011 - 19:11
Post #52

Dostałam sms, bardzo smutny sms, moja młodsza o dwa lata koleżanka przegrała dzisiaj walkę z czerniakiem, zostawiła roczne dziecko 41.gif

I tak sobie uzmysłowiłam, że jeszcze czeka mnie odebranie za 14 dni badania histopatologicznego , mam nadzieję, że wyjdzie dobrze.


Jejku jak mi jest smutno icon_sad.gif moja druga koleżanka, rok młodsza, też walczy z ciężkim rakiem, rak wyszedł podczas starań o dziecko.

Åšwiat jest niesprawiedliwy icon_sad.gif

--------------------
Kitka*
piÄ…, 10 cze 2011 - 19:31
Jejku, Milutka, bardzo mi przykro... Ciężko to zrozumieć, bardzo ciężko...
Kitka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,478
Dołączył: wto, 29 sie 06 - 15:33
SkÄ…d: wiocha
Nr użytkownika: 7,255

GG:


post piÄ…, 10 cze 2011 - 19:31
Post #53

Jejku, Milutka, bardzo mi przykro... Ciężko to zrozumieć, bardzo ciężko...

--------------------

banyk
sob, 11 cze 2011 - 13:08
Milutka przykro mi z powodu koleżanek. Na pewno jest Ci ciężko, ale musisz odgonić czarne myśli. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i nadal trzymam kciuki żeby twoje starania i cierpienia przyniosły piękny efekt icon_smile.gif
banyk


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 797
Dołączył: wto, 14 lip 09 - 23:21
SkÄ…d: podkarpacie
Nr użytkownika: 28,256




post sob, 11 cze 2011 - 13:08
Post #54

Milutka przykro mi z powodu koleżanek. Na pewno jest Ci ciężko, ale musisz odgonić czarne myśli. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i nadal trzymam kciuki żeby twoje starania i cierpienia przyniosły piękny efekt icon_smile.gif

--------------------

sylwia65
nie, 12 cze 2011 - 21:00
Milutko, i ja sledze Twoje starania odkad pojawilas sie na forum, i trzymam za kazdym razem &&& Obysmy juz niedlugo trzymaly za pomyslna ciaze przytul.gif
sylwia65


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,202
Dołączył: śro, 09 sty 08 - 17:36
SkÄ…d: London
Nr użytkownika: 17,537




post nie, 12 cze 2011 - 21:00
Post #55

Milutko, i ja sledze Twoje starania odkad pojawilas sie na forum, i trzymam za kazdym razem &&& Obysmy juz niedlugo trzymaly za pomyslna ciaze przytul.gif

--------------------


m4rusia
wto, 12 lip 2011 - 08:54
A ja czekam na wiadomości odnośnie IVF, co to wczoraj mieliście się dowiadywać. Szukałam na starczakach ale nie widzę .... I co tam??
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 12 lip 2011 - 08:54
Post #56

A ja czekam na wiadomości odnośnie IVF, co to wczoraj mieliście się dowiadywać. Szukałam na starczakach ale nie widzę .... I co tam??

--------------------
milutka
śro, 13 lip 2011 - 02:36
Dziękuję za pamięć icon_smile.gif i w ogóle wsparcie od każdego icon_smile.gif

Martuś napisałam na staraczkach icon_wink.gif ale tutaj też wkleję icon_smile.gif

Pan Dr powiedział, że po laparoskopii trzeba odczekać 3 miesiące, kiedy się zmartwiłam, że szczepienia przepadną to powiedział, że ruszymy pod koniec sierpnia, a we wrześniu będzie IVF.

Niestety, nasze badania robione w styczniu przepadły, musimy zrobić od nowa, a to niemały koszt.

No właśnie Dr powiedział, że te badania są ważne tylko pół roku , no a ja idąc na laparoskopię, miałam robione w maju HBS-AG i HCV, więc po co każe to powtarzać icon_rolleyes.gif

Badania mamy takie, J. ma zrobić badanie nasienia, no i chyba będziemy specjalnie jechać do Poznania, bo w Zielonej Górze chyba nie zrobią dobrze.
A w invimedzie, Dr powiedział, że spojrzą na nie embriolodzy i tak sobie pomyślałam, czy jakby okazało się bardzo dobre, to może zamrozić je na ten miesiąc?

Do tego oboje mamy zrobić: HBs-Ag, Anty HCV, Anty HIV, WR.

Ja, w 3 dc mam zrobić hormony: Estradiol, FSH, LH, TSH, prolaktyna, testosteron.

W 20 dc mamy zgłosić się do kliniki z wynikami i jak będzie wszystko dobrze, to wpłacamy kasę i dostajemy leki do domu i po 2 tygodniach wracamy do kliniki.

Dr pobrał mi wymaz na posiew z kanału szyjki macicy, na bakterie tlenowe i beztlenowe, za tydzień mam zadzwonić jaki wynik, bo jeśli coś by było nie tak, to powie jaki antybiotyk mam brać.

No i na razie to na tyle, póki co w klinice zostawiliśmy 120zł za wizytę i 120 za posiew.

W poniedziałek silnie odczuwałam owulację, był ładny pęcherzyk, mąż akurat w domu, fajnie, jakby coś z tego wyszło.
milutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,082
Dołączył: pią, 23 maj 08 - 01:32
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 19,969




post śro, 13 lip 2011 - 02:36
Post #57

Dziękuję za pamięć icon_smile.gif i w ogóle wsparcie od każdego icon_smile.gif

Martuś napisałam na staraczkach icon_wink.gif ale tutaj też wkleję icon_smile.gif

Pan Dr powiedział, że po laparoskopii trzeba odczekać 3 miesiące, kiedy się zmartwiłam, że szczepienia przepadną to powiedział, że ruszymy pod koniec sierpnia, a we wrześniu będzie IVF.

Niestety, nasze badania robione w styczniu przepadły, musimy zrobić od nowa, a to niemały koszt.

No właśnie Dr powiedział, że te badania są ważne tylko pół roku , no a ja idąc na laparoskopię, miałam robione w maju HBS-AG i HCV, więc po co każe to powtarzać icon_rolleyes.gif

Badania mamy takie, J. ma zrobić badanie nasienia, no i chyba będziemy specjalnie jechać do Poznania, bo w Zielonej Górze chyba nie zrobią dobrze.
A w invimedzie, Dr powiedział, że spojrzą na nie embriolodzy i tak sobie pomyślałam, czy jakby okazało się bardzo dobre, to może zamrozić je na ten miesiąc?

Do tego oboje mamy zrobić: HBs-Ag, Anty HCV, Anty HIV, WR.

Ja, w 3 dc mam zrobić hormony: Estradiol, FSH, LH, TSH, prolaktyna, testosteron.

W 20 dc mamy zgłosić się do kliniki z wynikami i jak będzie wszystko dobrze, to wpłacamy kasę i dostajemy leki do domu i po 2 tygodniach wracamy do kliniki.

Dr pobrał mi wymaz na posiew z kanału szyjki macicy, na bakterie tlenowe i beztlenowe, za tydzień mam zadzwonić jaki wynik, bo jeśli coś by było nie tak, to powie jaki antybiotyk mam brać.

No i na razie to na tyle, póki co w klinice zostawiliśmy 120zł za wizytę i 120 za posiew.

W poniedziałek silnie odczuwałam owulację, był ładny pęcherzyk, mąż akurat w domu, fajnie, jakby coś z tego wyszło.

--------------------
Dirty Diana
śro, 13 lip 2011 - 07:50
CYTAT(milutka @ Wed, 13 Jul 2011 - 02:36) *
W poniedziałek silnie odczuwałam owulację, był ładny pęcherzyk, mąż akurat w domu, fajnie, jakby coś z tego wyszło.



Mocno trzymam kciuki, żeby Twoje marzenie spełniło!
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post śro, 13 lip 2011 - 07:50
Post #58

CYTAT(milutka @ Wed, 13 Jul 2011 - 02:36) *
W poniedziałek silnie odczuwałam owulację, był ładny pęcherzyk, mąż akurat w domu, fajnie, jakby coś z tego wyszło.



Mocno trzymam kciuki, żeby Twoje marzenie spełniło!

--------------------
xxyy
śro, 13 lip 2011 - 08:15
Milutka i ja kibicuje, powodzenia !
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post śro, 13 lip 2011 - 08:15
Post #59

Milutka i ja kibicuje, powodzenia !
naples
śro, 13 lip 2011 - 12:54
milutka, powodzenia i mocne kciuki za Was icon_smile.gif
naples


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,203
Dołączył: wto, 03 cze 08 - 14:53
Nr użytkownika: 20,141




post śro, 13 lip 2011 - 12:54
Post #60

milutka, powodzenia i mocne kciuki za Was icon_smile.gif

--------------------
-Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie...
Auguste Bekannte

-Ludzie, którzy nie mają własnego życia, zawsze muszą wściubiać nos w cudze...
-Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane...

Carlos Ruíz Zafón
> zadzwoniÅ‚ TEN TELEFON !!!!!!!!! :), Synek jest nasz na zawsze !!!
Start new topic
Reply to this topic
98 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 29 mar 2024 - 09:59
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama