Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna  

Rozwiazanie umowy o prace na czas okreslony

, nauczyciel
> , nauczyciel
moko.
czw, 19 sty 2012 - 08:57
A.L
Nie znam się na szkolnictwie, ale masz kontakt z dyrekcją? Może warto teraz porozmawiac z dyrektorką - szczerze, nawet za bardzo - nie wiem czy ona wie, ze sama wychowujesz dziewczynki, że chcesz się rozwijac, zarabiac więcej i teraz masz taką możliwość, ale wiąże się to z Waszą przeprowadzką, zmianą pracy.

Nie stawiaj nic na ostrzu noża, żadnych gróźb, straszenia.
Daj czas dyrekcji na podjęcie decyzji, nie oczekuj odpowiedzi już.
Zaporoponuj czas w jakim mogłabyś jeszcze pracować - do kiedy.


Słuchaj, ja jestem przekonana, ze szczera rozmowa zdziałac moze cuda, tylko czas, czas tu potrzebny, na zaplanowanie normalnego toku nauczania w Twojej szkole, na znalezienie zastępstwa, nowej osoby.... Dlatego działaj JUŻ, jeśli taka możliwość jest. A moze nasz kogoś (koleżankę, znajomą, sąsiadkę) którta mogłaby przyjść na Twoje miejsce?

edit; literówki

Ten post edytował moko. czw, 19 sty 2012 - 09:00
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post czw, 19 sty 2012 - 08:57
Post #21

A.L
Nie znam się na szkolnictwie, ale masz kontakt z dyrekcją? Może warto teraz porozmawiac z dyrektorką - szczerze, nawet za bardzo - nie wiem czy ona wie, ze sama wychowujesz dziewczynki, że chcesz się rozwijac, zarabiac więcej i teraz masz taką możliwość, ale wiąże się to z Waszą przeprowadzką, zmianą pracy.

Nie stawiaj nic na ostrzu noża, żadnych gróźb, straszenia.
Daj czas dyrekcji na podjęcie decyzji, nie oczekuj odpowiedzi już.
Zaporoponuj czas w jakim mogłabyś jeszcze pracować - do kiedy.


Słuchaj, ja jestem przekonana, ze szczera rozmowa zdziałac moze cuda, tylko czas, czas tu potrzebny, na zaplanowanie normalnego toku nauczania w Twojej szkole, na znalezienie zastępstwa, nowej osoby.... Dlatego działaj JUŻ, jeśli taka możliwość jest. A moze nasz kogoś (koleżankę, znajomą, sąsiadkę) którta mogłaby przyjść na Twoje miejsce?

edit; literówki

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
m4rusia
czw, 19 sty 2012 - 08:59
CYTAT(Anorektyczna Laska @ Thu, 19 Jan 2012 - 08:54) *
A co niebanalnego jest w religii?

Astrofizyke jak najbardziej, tyle ze nie w gimnazjum.

icon_smile.gif


Noooo taką metafizyką niekiedy zalatuje icon_wink.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 08:59
Post #22

CYTAT(Anorektyczna Laska @ Thu, 19 Jan 2012 - 08:54) *
A co niebanalnego jest w religii?

Astrofizyke jak najbardziej, tyle ze nie w gimnazjum.

icon_smile.gif


Noooo taką metafizyką niekiedy zalatuje icon_wink.gif

--------------------
Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 09:11
Post #23

Dzieki dziewczyny.

Z pania dyrektor mam ciut " na pienku". Rok temu obiecala mi ze od wrzesnia dostane umowe na stale, dlatego wstrzymalam sie z szukaniem innej pracy.
We wrzesniu dowiedzialam sie, ze nie- bo nie. Wkurzylam sie, no ale co mialam zrobic?
Teraz na oferta spadla na mnie niespodziewanie, pozytywnie przeszlam rozmowe kwalifikacyjna. Co najwazniejsze praca w Niemczech, wiec domyslacie sie ze od razu inne zarobki.
No i co? Bylam pewna, ze teraz umowa na czas okreslony mnie ratuje, bo bede miala 2 tyg okres wypowiedzenia. I nie mam.
W kropce jestem. Na L4 nie pojde, nie umiem kombinowac. Dyscyplinarki dopuscic nie moge, nie moge tez, i nie chce zostawic szkoly z klopotem, bo wiem ze bedzie problem z zastepstwem w polowie roku szkolnego.
A moich godzin nie moga rozdzielic na pozostale germanistki, bo wyjdzie im wiecej niz 1,5 etatu.


Tak sobie mysle, a jakbym im zaproponowala ze poszukam kogos na zastepstwo? Mam kolezanke ktora szuka pracy. Mhhh
Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 09:14
Post #24

CYTAT(moko. @ Thu, 19 Jan 2012 - 08:57) *
A.L
Nie znam się na szkolnictwie, ale masz kontakt z dyrekcją? Może warto teraz porozmawiac z dyrektorką - szczerze, nawet za bardzo - nie wiem czy ona wie, ze sama wychowujesz dziewczynki, że chcesz się rozwijac, zarabiac więcej i teraz masz taką możliwość, ale wiąże się to z Waszą przeprowadzką, zmianą pracy.


edit; literówki



Klamac tez nie umiem. Nie moge powiedziec ze to sie wiaze z przeprowadzka, ona chyba zreszta wie, ze mam dom (z kredytem icon_smile.gif ) i ze jestem "udu.piona"
Tak wie, bo jak byla rozmowa dot. umowy na czas nieokreslony to pytala, jakie sa szanse ze sie bede kiedys przeprowadzac.
m4rusia
czw, 19 sty 2012 - 09:17
No a od kiedy masz tą nowa pracę?? Weź skłądaj wypowiedzenie i od połowy lutego idź do innej roboty. Da radę tak?
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 09:17
Post #25

No a od kiedy masz tą nowa pracę?? Weź skłądaj wypowiedzenie i od połowy lutego idź do innej roboty. Da radę tak?

--------------------
moko.
czw, 19 sty 2012 - 09:19
CYTAT(Anorektyczna Laska @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:14) *
Klamac tez nie umiem. Nie moge powiedziec ze to sie wiaze z przeprowadzka, ona chyba zreszta wie, ze mam dom (z kredytem icon_smile.gif ) i ze jestem "udu.piona"
Tak wie, bo jak byla rozmowa dot. umowy na czas nieokreslony to pytala, jakie sa szanse ze sie bede kiedys przeprowadzac.

Przepraszam ale ja coś namieszałam.
Jakoś skojarzyłam, że podjęcie pracy przez Ciebie wiąże się z przeprowadzką.
A zapomniałam, że Ty przy granicy dosc blisko mieszkasz icon_wink.gif
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post czw, 19 sty 2012 - 09:19
Post #26

CYTAT(Anorektyczna Laska @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:14) *
Klamac tez nie umiem. Nie moge powiedziec ze to sie wiaze z przeprowadzka, ona chyba zreszta wie, ze mam dom (z kredytem icon_smile.gif ) i ze jestem "udu.piona"
Tak wie, bo jak byla rozmowa dot. umowy na czas nieokreslony to pytala, jakie sa szanse ze sie bede kiedys przeprowadzac.

Przepraszam ale ja coś namieszałam.
Jakoś skojarzyłam, że podjęcie pracy przez Ciebie wiąże się z przeprowadzką.
A zapomniałam, że Ty przy granicy dosc blisko mieszkasz icon_wink.gif

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 09:30
Post #27

CYTAT(M4ru5i4 @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:17) *
No a od kiedy masz tą nowa pracę?? Weź skłądaj wypowiedzenie i od połowy lutego idź do innej roboty. Da radę tak?



Martam prace mam od juz. Problem w tym, ze ja nie moge wypowiedziec umowy.
Dyrektorka moze wyrazic zgode na rozowazanie umowy za porozumieniem stron, ale to jest tylko i wylacznie jej dobra wola.
Stad ten caly ambaras.
m4rusia
czw, 19 sty 2012 - 09:34
jak to nie możesz wypowiedzieć umowy?? To, że nie ma o tym zapisu w umowie nie znaczy, że takie coś ci nie przysługuje. To reguluje chyba jakiś przepis nadrzędny a nie umowa

Ten post edytował M4ru5i4 czw, 19 sty 2012 - 09:34
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 09:34
Post #28

jak to nie możesz wypowiedzieć umowy?? To, że nie ma o tym zapisu w umowie nie znaczy, że takie coś ci nie przysługuje. To reguluje chyba jakiś przepis nadrzędny a nie umowa

--------------------
Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 09:36
Post #29

Reguluje KN. A ta mowi ze skoro nie ma zapisu w umowie, to nie moge.
Tak sie chyba szkola zabezpiecza na wypadek uraty nauczyciela w polowie roku szkolnego.
ruda_kasia
czw, 19 sty 2012 - 09:37
Asia, ja bym jednak poszła na rozmowę z komunikatem mnie więcej takim: jak Pani wie, sama wychowuję dzieci, mam do spłacenia kredyt, jest mi bardzo ciężko; mimo obietnic nie dostałam u Państwa umowy na stałe. W tej chwili otrzymałam propozycję znacznie korzystniejszą, która pozwoli mi zapewnić sobie i dzieciom bezpieczeństwo finansowe. Jestem, jak Pani wie, zdesperowana, dlatego liczę, że wspólnie osiągniemy jakieś rozwiązanie. Ja proponuję Państwu osobę na zastępstwo za moją osobę, będzie to tańsze niż zatrudnianie kogoś na KN. Moja desperacja sięga dość daleko, nie chciałabym Panstwa zostawiać z dnia na dzień, ale sama Pani rozumie, że odmawiając mi umowy na stałe postawiliście mnie w trudnej sytuacji.

W każdym razie wbij ją w poczucie winy (tak trzeba), pokazując, jak była nie w porządku i zrób z tego wasz wspólny problem (nie szantażując jej, ale mówiąc, że poważnie musisz rozważyć propozycję, jaką otrzymałaś, bo odppwiadasz za byt swoich dzieci, a umowę masz tylko do końca roku). No i właśnie np. przedstaw kogoś na zastępstwo.
ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post czw, 19 sty 2012 - 09:37
Post #30

Asia, ja bym jednak poszła na rozmowę z komunikatem mnie więcej takim: jak Pani wie, sama wychowuję dzieci, mam do spłacenia kredyt, jest mi bardzo ciężko; mimo obietnic nie dostałam u Państwa umowy na stałe. W tej chwili otrzymałam propozycję znacznie korzystniejszą, która pozwoli mi zapewnić sobie i dzieciom bezpieczeństwo finansowe. Jestem, jak Pani wie, zdesperowana, dlatego liczę, że wspólnie osiągniemy jakieś rozwiązanie. Ja proponuję Państwu osobę na zastępstwo za moją osobę, będzie to tańsze niż zatrudnianie kogoś na KN. Moja desperacja sięga dość daleko, nie chciałabym Panstwa zostawiać z dnia na dzień, ale sama Pani rozumie, że odmawiając mi umowy na stałe postawiliście mnie w trudnej sytuacji.

W każdym razie wbij ją w poczucie winy (tak trzeba), pokazując, jak była nie w porządku i zrób z tego wasz wspólny problem (nie szantażując jej, ale mówiąc, że poważnie musisz rozważyć propozycję, jaką otrzymałaś, bo odppwiadasz za byt swoich dzieci, a umowę masz tylko do końca roku). No i właśnie np. przedstaw kogoś na zastępstwo.
m4rusia
czw, 19 sty 2012 - 09:38
CYTAT(Anorektyczna Laska @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:36) *
Reguluje KN. A ta mowi ze skoro nie ma zapisu w umowie, to nie moge.
Tak sie chyba szkola zabezpiecza na wypadek uraty nauczyciela w polowie roku szkolnego.

Rozumiem, że Ciebie KP nie obowiązuje czyli?? KN I KP to dwie równorzędne ustawy?
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 09:38
Post #31

CYTAT(Anorektyczna Laska @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:36) *
Reguluje KN. A ta mowi ze skoro nie ma zapisu w umowie, to nie moge.
Tak sie chyba szkola zabezpiecza na wypadek uraty nauczyciela w polowie roku szkolnego.

Rozumiem, że Ciebie KP nie obowiązuje czyli?? KN I KP to dwie równorzędne ustawy?

--------------------
jaAga*
czw, 19 sty 2012 - 09:38
No dobra, ale czy to przypadkiem nie było niedopatrzenie, że w umowie nie ma nic o wypowiedzeniu (skoro zawsze było?). Ja bym takie wypowiedzenie jednak złożyła, ale teraz, skoro są ferie, to jest czas na znalezienie pracownika. Jeśli dyrekcja wypowiedzenia nie przyjmie, wtedy próbowałabym rozmawiać o porozumieniu stron i oczywiście jeśli masz kogoś na myśli zaproponowałabym nowego pracownika.
Trzymam kciuki żeby sie udało.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 19 sty 2012 - 09:38
Post #32

No dobra, ale czy to przypadkiem nie było niedopatrzenie, że w umowie nie ma nic o wypowiedzeniu (skoro zawsze było?). Ja bym takie wypowiedzenie jednak złożyła, ale teraz, skoro są ferie, to jest czas na znalezienie pracownika. Jeśli dyrekcja wypowiedzenia nie przyjmie, wtedy próbowałabym rozmawiać o porozumieniu stron i oczywiście jeśli masz kogoś na myśli zaproponowałabym nowego pracownika.
Trzymam kciuki żeby sie udało.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 09:41
Post #33

CYTAT(ruda_kasia @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:37) *
Asia, ja bym jednak poszła na rozmowę z komunikatem mnie więcej takim: jak Pani wie, sama wychowuję dzieci, mam do spłacenia kredyt, jest mi bardzo ciężko; mimo obietnic nie dostałam u Państwa umowy na stałe. W tej chwili otrzymałam propozycję znacznie korzystniejszą, która pozwoli mi zapewnić sobie i dzieciom bezpieczeństwo finansowe. Jestem, jak Pani wie, zdesperowana, dlatego liczę, że wspólnie osiągniemy jakieś rozwiązanie. Ja proponuję Państwu osobę na zastępstwo za moją osobę, będzie to tańsze niż zatrudnianie kogoś na KN. Moja desperacja sięga dość daleko, nie chciałabym Panstwa zostawiać z dnia na dzień, ale sama Pani rozumie, że odmawiając mi umowy na stałe postawiliście mnie w trudnej sytuacji.

W każdym razie wbij ją w poczucie winy (tak trzeba), pokazując, jak była nie w porządku i zrób z tego wasz wspólny problem (nie szantażując jej, ale mówiąc, że poważnie musisz rozważyć propozycję, jaką otrzymałaś, bo odppwiadasz za byt swoich dzieci, a umowę masz tylko do końca roku). No i właśnie np. przedstaw kogoś na zastępstwo.


icon_smile.gif

Wlasnie dzwonilam do szkoly, moja dyrektorka bedzie dopiero od 24 w szkole.

A ta moja kolezanka ktora ewentualnie moglaby przyjsc na moje miejsce to tez nauczycielka, wiec chyba tez obowiazywalaby ja KN?

Dorotka25
czw, 19 sty 2012 - 09:45
To nie musi być niedopatrzenie, czasem specjalnie nie wprowadza się takie klauzuli, aby mieć większą pewność, że pracownik nie odejdzie przed czasem. Może przedtem było więcej germanistów dostępnych, a teraz zagrali tak, aby uwiązać na rok szkolny Asię?

A tak w ogóle, to podpisuję się pod moko i rudą kasią - Asia, zrób jak Ci radzą - rozmowa potrafi zdziałać cuda, pogadaj, powiedz, że potrzebujesz pracy pewnej i za lepsze pieniądze, a skoro oni nie dali Ci stałej umowy to zdecydowałaś się szukać czegoś korzystniejszego. No i podtrzymuj, że sytuacja życiowa zmusza Ciebie do tego.
Dorotka25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,411
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 08:25
Nr użytkownika: 134




post czw, 19 sty 2012 - 09:45
Post #34

To nie musi być niedopatrzenie, czasem specjalnie nie wprowadza się takie klauzuli, aby mieć większą pewność, że pracownik nie odejdzie przed czasem. Może przedtem było więcej germanistów dostępnych, a teraz zagrali tak, aby uwiązać na rok szkolny Asię?

A tak w ogóle, to podpisuję się pod moko i rudą kasią - Asia, zrób jak Ci radzą - rozmowa potrafi zdziałać cuda, pogadaj, powiedz, że potrzebujesz pracy pewnej i za lepsze pieniądze, a skoro oni nie dali Ci stałej umowy to zdecydowałaś się szukać czegoś korzystniejszego. No i podtrzymuj, że sytuacja życiowa zmusza Ciebie do tego.
Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 09:49
Post #35

Ja wiem,ze to nie jest niedopatrzenie, a dzialanie celowe.
Na 1 umowie w tej szkole mialam tak samo, tez nie bylo nic odnosnie warunkow wypowiedzenia.
No nic, musze czekac do wtorku.
Agnieszka AZJ
czw, 19 sty 2012 - 10:24
CYTAT(ruda_kasia @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:37) *
Asia, ja bym jednak poszła na rozmowę z komunikatem mnie więcej takim: jak Pani wie, sama wychowuję dzieci, mam do spłacenia kredyt, jest mi bardzo ciężko; mimo obietnic nie dostałam u Państwa umowy na stałe. W tej chwili otrzymałam propozycję znacznie korzystniejszą, która pozwoli mi zapewnić sobie i dzieciom bezpieczeństwo finansowe. Jestem, jak Pani wie, zdesperowana, dlatego liczę, że wspólnie osiągniemy jakieś rozwiązanie. Ja proponuję Państwu osobę na zastępstwo za moją osobę, będzie to tańsze niż zatrudnianie kogoś na KN. Moja desperacja sięga dość daleko, nie chciałabym Panstwa zostawiać z dnia na dzień, ale sama Pani rozumie, że odmawiając mi umowy na stałe postawiliście mnie w trudnej sytuacji.

W każdym razie wbij ją w poczucie winy (tak trzeba), pokazując, jak była nie w porządku i zrób z tego wasz wspólny problem (nie szantażując jej, ale mówiąc, że poważnie musisz rozważyć propozycję, jaką otrzymałaś, bo odppwiadasz za byt swoich dzieci, a umowę masz tylko do końca roku). No i właśnie np. przedstaw kogoś na zastępstwo.



Bardzo mi się podoba ten tok argumentacji.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 10:24
Post #36

CYTAT(ruda_kasia @ Thu, 19 Jan 2012 - 09:37) *
Asia, ja bym jednak poszła na rozmowę z komunikatem mnie więcej takim: jak Pani wie, sama wychowuję dzieci, mam do spłacenia kredyt, jest mi bardzo ciężko; mimo obietnic nie dostałam u Państwa umowy na stałe. W tej chwili otrzymałam propozycję znacznie korzystniejszą, która pozwoli mi zapewnić sobie i dzieciom bezpieczeństwo finansowe. Jestem, jak Pani wie, zdesperowana, dlatego liczę, że wspólnie osiągniemy jakieś rozwiązanie. Ja proponuję Państwu osobę na zastępstwo za moją osobę, będzie to tańsze niż zatrudnianie kogoś na KN. Moja desperacja sięga dość daleko, nie chciałabym Panstwa zostawiać z dnia na dzień, ale sama Pani rozumie, że odmawiając mi umowy na stałe postawiliście mnie w trudnej sytuacji.

W każdym razie wbij ją w poczucie winy (tak trzeba), pokazując, jak była nie w porządku i zrób z tego wasz wspólny problem (nie szantażując jej, ale mówiąc, że poważnie musisz rozważyć propozycję, jaką otrzymałaś, bo odppwiadasz za byt swoich dzieci, a umowę masz tylko do końca roku). No i właśnie np. przedstaw kogoś na zastępstwo.



Bardzo mi się podoba ten tok argumentacji.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
pirania
czw, 19 sty 2012 - 12:35
CYTAT(ruda_kasia @ Thu, 19 Jan 2012 - 11:37) *
Asia, ja bym jednak poszła na rozmowę z komunikatem mnie więcej takim: jak Pani wie, sama wychowuję dzieci, mam do spłacenia kredyt, jest mi bardzo ciężko; mimo obietnic nie dostałam u Państwa umowy na stałe. W tej chwili otrzymałam propozycję znacznie korzystniejszą, która pozwoli mi zapewnić sobie i dzieciom bezpieczeństwo finansowe. Jestem, jak Pani wie, zdesperowana, dlatego liczę, że wspólnie osiągniemy jakieś rozwiązanie. Ja proponuję Państwu osobę na zastępstwo za moją osobę, będzie to tańsze niż zatrudnianie kogoś na KN. Moja desperacja sięga dość daleko, nie chciałabym Panstwa zostawiać z dnia na dzień, ale sama Pani rozumie, że odmawiając mi umowy na stałe postawiliście mnie w trudnej sytuacji.

W każdym razie wbij ją w poczucie winy (tak trzeba), pokazując, jak była nie w porządku i zrób z tego wasz wspólny problem (nie szantażując jej, ale mówiąc, że poważnie musisz rozważyć propozycję, jaką otrzymałaś, bo odppwiadasz za byt swoich dzieci, a umowę masz tylko do końca roku). No i właśnie np. przedstaw kogoś na zastępstwo.

dokladnie tak.
jesli nie wyjdzie- wtedy bedziesz kombinowac.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post czw, 19 sty 2012 - 12:35
Post #37

CYTAT(ruda_kasia @ Thu, 19 Jan 2012 - 11:37) *
Asia, ja bym jednak poszła na rozmowę z komunikatem mnie więcej takim: jak Pani wie, sama wychowuję dzieci, mam do spłacenia kredyt, jest mi bardzo ciężko; mimo obietnic nie dostałam u Państwa umowy na stałe. W tej chwili otrzymałam propozycję znacznie korzystniejszą, która pozwoli mi zapewnić sobie i dzieciom bezpieczeństwo finansowe. Jestem, jak Pani wie, zdesperowana, dlatego liczę, że wspólnie osiągniemy jakieś rozwiązanie. Ja proponuję Państwu osobę na zastępstwo za moją osobę, będzie to tańsze niż zatrudnianie kogoś na KN. Moja desperacja sięga dość daleko, nie chciałabym Panstwa zostawiać z dnia na dzień, ale sama Pani rozumie, że odmawiając mi umowy na stałe postawiliście mnie w trudnej sytuacji.

W każdym razie wbij ją w poczucie winy (tak trzeba), pokazując, jak była nie w porządku i zrób z tego wasz wspólny problem (nie szantażując jej, ale mówiąc, że poważnie musisz rozważyć propozycję, jaką otrzymałaś, bo odppwiadasz za byt swoich dzieci, a umowę masz tylko do końca roku). No i właśnie np. przedstaw kogoś na zastępstwo.

dokladnie tak.
jesli nie wyjdzie- wtedy bedziesz kombinowac.

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

Anorektyczna Laska

Go??







post czw, 19 sty 2012 - 13:19
Post #38

E pirania, nie bede kombinowac, znajac siebie. Jak nie wyjdzie to pewnie zrezygnuje z tej niemieckiej pracy.
anita
czw, 19 sty 2012 - 13:32
E ciotka nie poddawaj się, kombinuj icon_wink.gif
anita


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,149
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 12:33
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 256

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 13:32
Post #39

E ciotka nie poddawaj się, kombinuj icon_wink.gif
Dorotka25
czw, 19 sty 2012 - 14:03
Kombinuj w zakresie prawa pracy, pisz, pomożemy icon_wink.gif
Dorotka25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,411
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 08:25
Nr użytkownika: 134




post czw, 19 sty 2012 - 14:03
Post #40

Kombinuj w zakresie prawa pracy, pisz, pomożemy icon_wink.gif
> Rozwiazanie umowy o prace na czas okreslony, nauczyciel
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 07:30
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama