noo to pocieszajÄ…ce
ja troche przestraszona chodziłam, a już po tym jak przeczytałam dzisiejsze wiadomości Grudniówkowe to mi się słabo zrobiło. A tez miałyście problemy z zajściem? ja ponad pół roku czekałam na 2 kreski, a potem miałam zagrożenie poronieniem i się okazało, że to przez to (bo moja pani gin nie posłała mnie na badania &%%(*% mimo, że alarmowałam że coś nie tak i strasznie przytyłam...