CYTAT(Agnieszka AZJ @ Wed, 29 Apr 2015 - 13:02)
Moja Ania kończyła Nowaka Jeziorańskiego trzy lata temu - to świetna szkoła, ale pod warunkiem, że delikwent lubi i chce się uczyć. W Ani czasach była ukierunkowana na przyszłych humanistów, prawników i ekonomistów plus języki (angielski i niemiecki). Ania miała świetna polonistkę, historyka i matematyka, a z angielskiego zdała po maturze certyfikat CPE.
Wiem, że teraz można rozszerzać też inne przedmioty, mają pełną ofertę, a od tego roku przenoszą się do innego budynku na Hożą, co może bardzo zmienić tę szkołę. Podobno mają powiększyć klasy, bo na Mokotowskiej małe sale były ograniczeniem, ale był to też urok tej szkoły. Generalnie fajna, inteligentna młodzież tam się uczyła.
Powiększą tylko ilość klas o tym już wiemy.
Czy za dodatkową ilość "języka" też płaciłaś? jeśli tak to jak to wyglądało w praktyce? chodził kto chciał, kogo było stać, a reszta?
CYTAT
Zosia kończy Reja - w zasadzie już skończyła
Na temat efektów naukowych będę mogła mówić w końcu czerwca, jak przyjdą wyniki matur, ale jeśli chodzi o atmosferę, to nie polecam
Rej raczej odpada.
W każdym razie dzięki za opinie.
CYTAT
Witkacego znajomi chwalą, ale też jeśli chce się uczyć, bo chyba dużo swobody uczniowie tam mają. W Poniatowskim Zosia ma znajomych i są zadowoleni, ja się zastanawiam nad tą szkołą dla Julki.
O Zamoyskim i Żmichowskiej wiem niewiele, a Dąbrowski od niedawna jest przy stacji metra, więc obawiam się, że będzie tam sporo chętnych.
Dzięki bardzo. Z mojej strony powiem tylko, że w Poniatowskim jest bardzo kameralna atmosfera.