Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna  

Nowotwory wieku dziecięcego

> 
ulcik
sob, 03 gru 2005 - 19:40
CYTAT(mama_do_kwadratu)
Moja koleżanka leczyła się właśnie u dr Wójcik- świetna specjalistka.


no nas Wójcik wysłała na operację .. a jej szefowa u której byliśmy ostatnio powiedziała że to bez sensu .... i trza czekać bo możliwe że wszystko się cofnie .. .i że Wójcik przesadza ...

Ulla - powodzenia ..

u.
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
SkÄ…d: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post sob, 03 gru 2005 - 19:40
Post #41

CYTAT(mama_do_kwadratu)
Moja koleżanka leczyła się właśnie u dr Wójcik- świetna specjalistka.


no nas Wójcik wysłała na operację .. a jej szefowa u której byliśmy ostatnio powiedziała że to bez sensu .... i trza czekać bo możliwe że wszystko się cofnie .. .i że Wójcik przesadza ...

Ulla - powodzenia ..

u.

--------------------
ulla
sob, 03 gru 2005 - 19:55
No...ja akurat powinnam była mieć operację w dzieciństwie, byłam leczona szkłami. Zez podleczony, ale nie wyleczony...pielęgniarka w szpitalu zauważyła, że mam zeza skośnego (choć jako żywo w oczy się nie rzuca).
Kilka razy, praktycznie przy każdej zmianie lekarza (czyli trzy razy od skończenia podstawówki) pytali mnie dlaczego nie miałam operacji. Najwyraźniej ja akurat mieć ją miałam.

Aha, wybieramy siÄ™ do dr Kaczmarek.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post sob, 03 gru 2005 - 19:55
Post #42

No...ja akurat powinnam była mieć operację w dzieciństwie, byłam leczona szkłami. Zez podleczony, ale nie wyleczony...pielęgniarka w szpitalu zauważyła, że mam zeza skośnego (choć jako żywo w oczy się nie rzuca).
Kilka razy, praktycznie przy każdej zmianie lekarza (czyli trzy razy od skończenia podstawówki) pytali mnie dlaczego nie miałam operacji. Najwyraźniej ja akurat mieć ją miałam.

Aha, wybieramy siÄ™ do dr Kaczmarek.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
mama_do_kwadratu
sob, 03 gru 2005 - 19:56
U mojej koleżanki operacja była konieczna (opinia wielu specjalistów), Wójcik ją wykonała i wszystko jest OK.
Co pacjent, to inna opinia icon_wink.gif
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post sob, 03 gru 2005 - 19:56
Post #43

U mojej koleżanki operacja była konieczna (opinia wielu specjalistów), Wójcik ją wykonała i wszystko jest OK.
Co pacjent, to inna opinia icon_wink.gif
ulcik
nie, 04 gru 2005 - 07:36
no pewnie tak .. no to Ulla powodzenia raz jeszcze życzę .. my ostatnio chodzimy do Pociej - Żero .. i jesteśmy zadowoleni icon_smile.gif

u.
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
SkÄ…d: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post nie, 04 gru 2005 - 07:36
Post #44

no pewnie tak .. no to Ulla powodzenia raz jeszcze życzę .. my ostatnio chodzimy do Pociej - Żero .. i jesteśmy zadowoleni icon_smile.gif

u.

--------------------
lidka21
piÄ…, 09 gru 2005 - 12:23
BojÄ™ sie.
Poczytałam o diagnostyce nowotworów:(
Mój Miś miał juz kilka zpaleń płuc.
Od wrzesnia z małym i przerwami ma kaszel.
Bierze 5 raz antybiotyk od wrzesnia.
Ma podkrążone oczy, może nie okulary ale..(niby mąż tez ma takie ja tez)
Mało je.
Ma powiekszone wezły chłonne na szyji:(
W niedziele zwymiotował i biegunka lekka.Wczoraj tez lekka biegunka.
Do wrzesnia bardzo malo chorował choć miał już wczesniej zapalenie płuc.
Raz jakies 4 miesiące temu obudził sie w nocy że boli go kolano bardzo.
Badania z krwi miał robione jak miał kilka miesiecy niski poziom żelaza.
Mama męża zmarła na raka:(

Po za ty jest bardzo energiczny normlanie przybiera na wadze.
Buuu.

A te częste choroby zaczęły sie od wrzesnia po pójściu do przedszkola.

Zwar[użytkownik x]
lidka21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 208
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 21:00
Nr użytkownika: 422




post piÄ…, 09 gru 2005 - 12:23
Post #45

BojÄ™ sie.
Poczytałam o diagnostyce nowotworów:(
Mój Miś miał juz kilka zpaleń płuc.
Od wrzesnia z małym i przerwami ma kaszel.
Bierze 5 raz antybiotyk od wrzesnia.
Ma podkrążone oczy, może nie okulary ale..(niby mąż tez ma takie ja tez)
Mało je.
Ma powiekszone wezły chłonne na szyji:(
W niedziele zwymiotował i biegunka lekka.Wczoraj tez lekka biegunka.
Do wrzesnia bardzo malo chorował choć miał już wczesniej zapalenie płuc.
Raz jakies 4 miesiące temu obudził sie w nocy że boli go kolano bardzo.
Badania z krwi miał robione jak miał kilka miesiecy niski poziom żelaza.
Mama męża zmarła na raka:(

Po za ty jest bardzo energiczny normlanie przybiera na wadze.
Buuu.

A te częste choroby zaczęły sie od wrzesnia po pójściu do przedszkola.

Zwar[użytkownik x]
Użytkownik usunięty

Go??







post piÄ…, 09 gru 2005 - 13:09
Post #46

I tego się boję właśnie... Fakt, informacja jest najważniejsza. Ale efektem ubocznym takich informacji jest panika i dopasowywanie konkretnych objawów do (w większości) zdrowych dzieci. Sama niedawno o mało nie zwariowałam. Mój Synek miał przez 3 dni gorączkę niewiadomego pochodzenia. Szalałam, ryczałam, gdyby nie Morud... dziś siedziałabym w drewnicy. A potem Go wysypało. Najzwyklejsza pod słońcem trzydniówka. A ja już widziałam tak czarne scenariusze, że odechciało mi się żyć. Takich przypadków od historii Misi widziałam przynajmniej kilka. A to dziecko chodziło na paluszkach, a to płakało w nocy, a to miało gorączkę... Wystarczy ułamek chwili, by z ciemnego zakamarka wyskoczyło przerażenie. W końcu do kupy pozbierała mnie pediatra i uświdomiła, że tak się NIE DA. Nie da się przediagnozować wszystkiego, na zawsze. Dziś przeskanowany organizm jest ok, jutro będzie miał ciężką postać nowotworu. Nie mówię, żeby zaniedbywać diagnostykę! To nie tak! Ale jak wszędzie, tu też potrzeba rozsądku. Boję się, że taka akcja propagująca obserwację pod kątem nowotworów zaowocuje bardzo wieloma znerwicowanymi, przewrażliwionymi rodzicami.

To broń Bóg nie zarzut, to tylko dygresja do tego, co napisała Koleżanka powyżej.
Kocurek
piÄ…, 09 gru 2005 - 14:27
[użytkownik x], wiadomo, że przesadzać nie należy w żadną stronę, jednak od diagnostyki nikt jeszcze nie umarł, a bez niej.....wiadomo..........
Jeśli choć jedno istnienie zostanie dzięki temu uratowane - to warto!
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post piÄ…, 09 gru 2005 - 14:27
Post #47

[użytkownik x], wiadomo, że przesadzać nie należy w żadną stronę, jednak od diagnostyki nikt jeszcze nie umarł, a bez niej.....wiadomo..........
Jeśli choć jedno istnienie zostanie dzięki temu uratowane - to warto!


--------------------
Martucha_
piÄ…, 09 gru 2005 - 15:21
[użytkownik x], ja zdecydowanie wolę przewrażliwienie (gdyby nawet miało skutkować "nerwicą" matki), niż przeoczenie, niedoinformowanie. Na forum Misi mowa jest o wielu dzieciach, większość z nich zdiagnozowano prawidłowo, gdy choroba była w IV stadium. A niech mamy panikują, niech obserwują/badają dziecko chodzące na paluszkach, pocące się przeraźliwie, czy gorączkujące bez przyczyny. Lepsze to niż niewiedza, nieświadomość. Ja myślę, że taka panika, jest tylko na początku, gdy nie mające zielonego pojęcia o danym problemie społeczeństwo zaczyna być uświadamiane. To taka terapia szokowa, prowadząca do normalności. Potem jest to już po prostu wiedza (zarówno rodziców jak i lekarzy pierwszego kontaktu), którą umiejętnie należy wykorzystywać. Tak ja to widzę, może naiwna jestem, pewnie potrwa to wiele lat, ale kiedyś chyba będzie lepiej...

Ja mam natomiast wielką nadzieję, że my, przewrażliwione, nie dające się zbywać matki, damy do myślenia lekarzom, że oni też staną się przewrażliwieni.

Kocurek ma rację: jeśli choć jedno istnienie...
Martucha_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,051
Dołączył: śro, 09 lis 05 - 15:32
Nr użytkownika: 4,012

GG:


post piÄ…, 09 gru 2005 - 15:21
Post #48

[użytkownik x], ja zdecydowanie wolę przewrażliwienie (gdyby nawet miało skutkować "nerwicą" matki), niż przeoczenie, niedoinformowanie. Na forum Misi mowa jest o wielu dzieciach, większość z nich zdiagnozowano prawidłowo, gdy choroba była w IV stadium. A niech mamy panikują, niech obserwują/badają dziecko chodzące na paluszkach, pocące się przeraźliwie, czy gorączkujące bez przyczyny. Lepsze to niż niewiedza, nieświadomość. Ja myślę, że taka panika, jest tylko na początku, gdy nie mające zielonego pojęcia o danym problemie społeczeństwo zaczyna być uświadamiane. To taka terapia szokowa, prowadząca do normalności. Potem jest to już po prostu wiedza (zarówno rodziców jak i lekarzy pierwszego kontaktu), którą umiejętnie należy wykorzystywać. Tak ja to widzę, może naiwna jestem, pewnie potrwa to wiele lat, ale kiedyś chyba będzie lepiej...

Ja mam natomiast wielką nadzieję, że my, przewrażliwione, nie dające się zbywać matki, damy do myślenia lekarzom, że oni też staną się przewrażliwieni.

Kocurek ma rację: jeśli choć jedno istnienie...
reszka

Go??







post piÄ…, 09 gru 2005 - 23:55
Post #49

Martucha, jest w medycynie taka zasada.
To co jest częste - zdarza sie często.
To co jest rzadkie - zdarza siÄ™ rzadko.
To co jest kazuistyczne - pozostaje kazuistyczne.

Pomimo tego, że akurat na forum Misi widzisz kilka mam dzieci chorych na NBL , to nie znaczy że jest to choroba częsta. Jest nieczęsta.

Dla niektórych koszt "akcji uswiadamiajacej" jeśi akcja trafi na osobę podatną bedzie znacznie wiekszy niz mozna przypuszczac. Niestety, to czasem działa w druga stronę. Jesli po raz piąty na dyżurze dostanę telefon o to samo dziecko, z prośba o ocene czy temperatura 37.5 C stanowi zagrożenie dla życia dziecka - to sorry - istnieje możliwość, że nastąpi "zmęczenie materiału" które obróci sie na niekorzyść pytajacej i jej dziecka.
Stała czujność (jak mawiał Moody) - ale i rozsądku odrobina też się przyda. Mój synek teraz śpi, zapocony jak mysz. Mam mu dopasować jakąś chorobę? Owszem będę na to zwracać uwagę, ale bynajmniej nie będę zakłócać jego i mojego snu tym zjawiskiem.
I tak jak napisała powyżej [użytkownik x] - nie zabezpieczysz sie przed wszelkim nieszczęściem. Wszystkiego nie przebadasz. Co oczywiście nie znaczy że neguję badania itd.

PS Kocurek pisała o diagnostyce i [użytkownik x] też.
Użytkownik usunięty

Go??







post pon, 12 gru 2005 - 08:09
Post #50

Przecież nigdzie nie napisałam, żeby nie diagnozować. Ja tylko boję się popadania w skrajności.
Silije
wto, 13 gru 2005 - 16:25
Od sierpnia przebadałam moje dziecko wzdłuż i wszerz.

Julka ma niecałe 6 lat, przez ponad pół roku męczyły ją częste bóle brzucha, trochę krócej bóle głowy z tyłu czaszki, silne bóle kończyn, zupełny brak apetytu,bardzo mocno podkrążone oczy, a także obrzęki wokół oczu (raz nawet obrzęk całej twarzy). Jedyne, czego jej nie brakowało, to energii. Byłam tak spanikowana, śniły mi się po nocach nowotwory z przerzutami, biegałam po lekarzach, a oni byli strasznie oporni, aby znaleźć przyczynę, badałam mocz, morfologię (nieraz!). W końcu po zawrotach głowy (ataksja móżdżkowa) trafiliśmy do szpitala, na tomografii i na USG. Nic nie znaleziono.
OB w porządku, crp w porządku, morfologia też poza lekką niedokrwistością.
Jedyne co potwierdzono to silna alergia i pasożyty, plus niedobory składników mineralnych.
Ale co przeżyłam w oczekiwaniu na znalezienie jakiegoś guza to nie zapomnę,o 20 lat sie postarzałam icon_cry.gif

Alergia i pasożyty są częste i jak widać mogą także dawać bardzo dramatyczne objawy. Więc nie myślmy od razu natrętnie tylko o najgorszym.
Na pewno uświadomienie jest potrzebne. le swój post kierowałam głównie do Lidki 21.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post wto, 13 gru 2005 - 16:25
Post #51

Od sierpnia przebadałam moje dziecko wzdłuż i wszerz.

Julka ma niecałe 6 lat, przez ponad pół roku męczyły ją częste bóle brzucha, trochę krócej bóle głowy z tyłu czaszki, silne bóle kończyn, zupełny brak apetytu,bardzo mocno podkrążone oczy, a także obrzęki wokół oczu (raz nawet obrzęk całej twarzy). Jedyne, czego jej nie brakowało, to energii. Byłam tak spanikowana, śniły mi się po nocach nowotwory z przerzutami, biegałam po lekarzach, a oni byli strasznie oporni, aby znaleźć przyczynę, badałam mocz, morfologię (nieraz!). W końcu po zawrotach głowy (ataksja móżdżkowa) trafiliśmy do szpitala, na tomografii i na USG. Nic nie znaleziono.
OB w porządku, crp w porządku, morfologia też poza lekką niedokrwistością.
Jedyne co potwierdzono to silna alergia i pasożyty, plus niedobory składników mineralnych.
Ale co przeżyłam w oczekiwaniu na znalezienie jakiegoś guza to nie zapomnę,o 20 lat sie postarzałam icon_cry.gif

Alergia i pasożyty są częste i jak widać mogą także dawać bardzo dramatyczne objawy. Więc nie myślmy od razu natrętnie tylko o najgorszym.
Na pewno uświadomienie jest potrzebne. le swój post kierowałam głównie do Lidki 21.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
mama_do_kwadratu
śro, 25 sty 2006 - 09:10
Artykuł, który warto przeczytać.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post śro, 25 sty 2006 - 09:10
Post #52

Artykuł, który warto przeczytać.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
SkÄ…d: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


mama_do_kwadratu
piÄ…, 03 mar 2006 - 13:42
Ulcik, a skąd można dostać taki plakat/ulotki kampanii? Ja chętnie dałabym go swojej lekarce w przychodni.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post piÄ…, 03 mar 2006 - 13:42
Post #54

Ulcik, a skąd można dostać taki plakat/ulotki kampanii? Ja chętnie dałabym go swojej lekarce w przychodni.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
zilka
wto, 01 sie 2006 - 08:26
CYTAT(mama_do_kwadratu)
Artykuł, który warto przeczytać.


Co to był za artykuł na onecie? Bo już go nie ma...
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post wto, 01 sie 2006 - 08:26
Post #55

CYTAT(mama_do_kwadratu)
Artykuł, który warto przeczytać.


Co to był za artykuł na onecie? Bo już go nie ma...

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
ulcik
wto, 01 sie 2006 - 09:01
CYTAT(zilka)
CYTAT(mama_do_kwadratu)
Artykuł, który warto przeczytać.


Co to był za artykuł na onecie? Bo już go nie ma...


nie wiem czy to nie był artykuł o lekarzach i o uczeniu ich informowania o nowotworach .. ale nie jestem pewna

u.
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
SkÄ…d: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post wto, 01 sie 2006 - 09:01
Post #56

CYTAT(zilka)
CYTAT(mama_do_kwadratu)
Artykuł, który warto przeczytać.


Co to był za artykuł na onecie? Bo już go nie ma...


nie wiem czy to nie był artykuł o lekarzach i o uczeniu ich informowania o nowotworach .. ale nie jestem pewna

u.

--------------------
lee
wto, 15 sie 2006 - 17:36
Zw swojej strony uważam, że takie uświadomienie jest potrzebne i właśnie matkom (oczywiście nie mam tu na myśli jak w poście reszki - matek kilkakrtonie telefonujących bo dziecko ma 37 temp.). Ale ja np. byłam nieuświadomiona z tym że w naszym przypadku akurat diagnoza była szybka, ale raczej dlatego że po 1. mam bardzo dobrego lekarza pediatrę-alergologa a po 2. objawy bardzo szybko się nasiliły. Jednak gdy moje dziecko bolała głowa i zdarzyło mu się rano zwymiotować szukałam innych przyczyn. Że to od słońca (objawy zaczęły się w lipcu pamiętacie zapewne te upały). Po kolejnym przypadku... hmm... może zmiana klimatu? - Właśnie pojechaliśmy na mazury. 3 dni później - może to jednak lek przeciwalergiczny... Dopiero pediatra mi powiedział żeby zrobić badanie okulistyczne dna oka. Potem doszło zaburzenie mowy i diagnoza była błyskawiczna - guz mózgu medulloblastoma.
Jednak z nami na oddziale leży 5-letnia dziewczynka jej rodzice chodzili z małą po lekarzach od roku - z powodu bóli głowy i porannych wymiotów - objawy były lekceważone, dopiero gdy do nich dołączyło zaburzenie równowagi - posłano na badania i padła diagnoza, taka sama jak u mojego syna.
Co jest rzadko - zdarza się rzadko i czasem właśnie lekarze z góry dlatego że rzadko wykluczają bez badań że to może być akurat to najgorsze.
Tak jak u mnie wystarczyłoby wcześniej wykonane badanie dna oka niekoniecznie musi to być kosztowne i trudnodostępne badanie.
lee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 28
Dołączył: nie, 13 sie 06 - 17:07
Nr użytkownika: 6,988




post wto, 15 sie 2006 - 17:36
Post #57

Zw swojej strony uważam, że takie uświadomienie jest potrzebne i właśnie matkom (oczywiście nie mam tu na myśli jak w poście reszki - matek kilkakrtonie telefonujących bo dziecko ma 37 temp.). Ale ja np. byłam nieuświadomiona z tym że w naszym przypadku akurat diagnoza była szybka, ale raczej dlatego że po 1. mam bardzo dobrego lekarza pediatrę-alergologa a po 2. objawy bardzo szybko się nasiliły. Jednak gdy moje dziecko bolała głowa i zdarzyło mu się rano zwymiotować szukałam innych przyczyn. Że to od słońca (objawy zaczęły się w lipcu pamiętacie zapewne te upały). Po kolejnym przypadku... hmm... może zmiana klimatu? - Właśnie pojechaliśmy na mazury. 3 dni później - może to jednak lek przeciwalergiczny... Dopiero pediatra mi powiedział żeby zrobić badanie okulistyczne dna oka. Potem doszło zaburzenie mowy i diagnoza była błyskawiczna - guz mózgu medulloblastoma.
Jednak z nami na oddziale leży 5-letnia dziewczynka jej rodzice chodzili z małą po lekarzach od roku - z powodu bóli głowy i porannych wymiotów - objawy były lekceważone, dopiero gdy do nich dołączyło zaburzenie równowagi - posłano na badania i padła diagnoza, taka sama jak u mojego syna.
Co jest rzadko - zdarza się rzadko i czasem właśnie lekarze z góry dlatego że rzadko wykluczają bez badań że to może być akurat to najgorsze.
Tak jak u mnie wystarczyłoby wcześniej wykonane badanie dna oka niekoniecznie musi to być kosztowne i trudnodostępne badanie.
malinowa i Malin...
wto, 15 sie 2006 - 17:37
lee - skÄ…d jesteÅ› ?
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post wto, 15 sie 2006 - 17:37
Post #58

lee - skÄ…d jesteÅ› ?

--------------------
lee
wto, 15 sie 2006 - 19:06
malinowa i Malina jestem z Krakowa.
lee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 28
Dołączył: nie, 13 sie 06 - 17:07
Nr użytkownika: 6,988




post wto, 15 sie 2006 - 19:06
Post #59

malinowa i Malina jestem z Krakowa.
malinowa i Malin...
wto, 15 sie 2006 - 21:22
Czyli jesteście pod opieką dr Chrzanowskiej albo doc Kwiatkowskiego?
Jeżeli zerkniesz na mój podpis zobaczysz tam adres strony Kolibra. Jeżeli w czymkolwiek mogę ci pomóc, daj znać.
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post wto, 15 sie 2006 - 21:22
Post #60

Czyli jesteście pod opieką dr Chrzanowskiej albo doc Kwiatkowskiego?
Jeżeli zerkniesz na mój podpis zobaczysz tam adres strony Kolibra. Jeżeli w czymkolwiek mogę ci pomóc, daj znać.

--------------------
> Nowotwory wieku dzieciÄ™cego
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 29 mar 2024 - 15:41
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama