Matrusiawie, miała zapewne ma myśli pracę w net, czyli pozyskiwanie klientów(ale uprzednio należy wpłacić jakąś kasę), czy kilkanie w banery, czy odbieranie-wysyłanie mail... -mam to wszystko za sobą*kasy nigdy nie wpłacałam, bo jej nie mam
) LIPA
Nawet wczoraj facet napisał do mnie (odpowiadając na moją ofertę) z propozycją Herbalife(tak to się chyba pisze), praca miała być biurowa
i dowiedziałam się, że jak siedze w biurze i pozyskuję klientów to też praca biurowa
, ale to i tak za wysokie progi na moje nogi, bo byłabym na taką pracę za niska rangą w firmie
Na razie mam wpłacić
TYLKO równowartość 80$ i pozyskiwać przez internet klientów(czytaj mocno zdesperowanych swoją wagą- i tych za chudych, i za grubych, którzy są skłonni wydać kupę forsy na produkty firmy)
Podziękowałam