Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

sprzedaż i kupno mieszkania, kredyt

, potrzebujÄ™ pomocy
> , potrzebujÄ™ pomocy
gosiagosia
czw, 29 lip 2010 - 12:52
jak w temacie. chcemy sprzedać mieszkanie i kupić drugie, przy okazji wziąć kredyt. trochę mnie to wszystko przerasta i nie wiem kompletnie na co zwrócić uwagę. juz raz kupowałam mieszkanie, więc mniej więcej wiem o co chodzi, ale nie wiem np jak zrobić żeby w jednym czasie sprzedać obecne i wyprowadzić się do większego, bez potrzeby przerzucania bagaży po rodzinie itd. żeby to poszło płynnie - czy to trzeba jakoś zapisać w akcie notarialnym czy umowie? druga sprawa jak jest z certyfikatem energetycznym - trzeba mieć koniecznie przy sprzedaży czy tylko jak kupujący się tym zainteresuje? kolejne pytanie - bank - czarna dziura jak dla mnie. podobno żąda umowy przedwstępnej. żeby ją spisać zwykle trzeba wpłacić zaliczkę, a co jak bank odmówi kredytu? zaliczka przepada? na co zwrócić uwagę przy braniu kredytu? tego to już w ogóle nie ogarniam.

jeśli ktoś potrafi mi pomóc byłabym bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post czw, 29 lip 2010 - 12:52
Post #1

jak w temacie. chcemy sprzedać mieszkanie i kupić drugie, przy okazji wziąć kredyt. trochę mnie to wszystko przerasta i nie wiem kompletnie na co zwrócić uwagę. juz raz kupowałam mieszkanie, więc mniej więcej wiem o co chodzi, ale nie wiem np jak zrobić żeby w jednym czasie sprzedać obecne i wyprowadzić się do większego, bez potrzeby przerzucania bagaży po rodzinie itd. żeby to poszło płynnie - czy to trzeba jakoś zapisać w akcie notarialnym czy umowie? druga sprawa jak jest z certyfikatem energetycznym - trzeba mieć koniecznie przy sprzedaży czy tylko jak kupujący się tym zainteresuje? kolejne pytanie - bank - czarna dziura jak dla mnie. podobno żąda umowy przedwstępnej. żeby ją spisać zwykle trzeba wpłacić zaliczkę, a co jak bank odmówi kredytu? zaliczka przepada? na co zwrócić uwagę przy braniu kredytu? tego to już w ogóle nie ogarniam.

jeśli ktoś potrafi mi pomóc byłabym bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
aronka
czw, 29 lip 2010 - 14:55
Ciężko będzie połączyć sprzedaż z kupnem, żeby wyszło płynnie. Sprzedaż mieszkania trochę trwa, wiem coś o tym. Ale może ktoś był w takiej sytuacji i cokolwiek podpowie.
Jedną rzecz wiem na pewno - nie potrzebny jest certyfikat energetyczny (czy jak to się nazywa), dopiero, jeśli kupujący by sobie zażyczył. Wiem na pewno, bo też byłam w takiej sytuacji i dowiadywałam się.
aronka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,424
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:30
Nr użytkownika: 484




post czw, 29 lip 2010 - 14:55
Post #2

Ciężko będzie połączyć sprzedaż z kupnem, żeby wyszło płynnie. Sprzedaż mieszkania trochę trwa, wiem coś o tym. Ale może ktoś był w takiej sytuacji i cokolwiek podpowie.
Jedną rzecz wiem na pewno - nie potrzebny jest certyfikat energetyczny (czy jak to się nazywa), dopiero, jeśli kupujący by sobie zażyczył. Wiem na pewno, bo też byłam w takiej sytuacji i dowiadywałam się.
kasiaaaaa
czw, 29 lip 2010 - 15:07
Gosia koniecznie zobaczcie księgę wieczystą mieszkania, które będziecie kupować i sprawdźcie czy nie jest obciążone hipoteką. Mieszkanie takie musi być też ubezpieczone.
kasiaaaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,798
Dołączył: wto, 02 gru 08 - 19:17
Skąd: małopolskie
Nr użytkownika: 23,950




post czw, 29 lip 2010 - 15:07
Post #3

Gosia koniecznie zobaczcie księgę wieczystą mieszkania, które będziecie kupować i sprawdźcie czy nie jest obciążone hipoteką. Mieszkanie takie musi być też ubezpieczone.

--------------------
Oliwia 2009
Mateusz 2011
gosiagosia
czw, 29 lip 2010 - 15:49
aronka, dzięki icon_smile.gif


kasia
, no wiem, że księgę wieczystą, zameldowanie ewentualne, wycieczka do spółdzielni czy administratora budynku, załatwienie zmian w zakładzie energetycznym itd. kupowałam to wiem, ja gorzej widzę sam kredyt i tą zamianę - jakoś ciężko mi to wszystko wyobrazić i ogarnąć. no i potem sam akt notarialny, żeby był ok - czasem mam takie dni, że nie myślę i gapię się jak sroka w gnat.

a co do kredytu, to tam są te ruchome stawki, nei pamiętam jak to się zwie, ale podobno można się nieźle wkopać. i jak z prowizjami w bankach, kwotą raty - zemu jedne banki mają załóżmy prowizję 1000zł i ratę 500 a inne prowizję 2000tys i ratę 50zł droższa? gdzie jest haczyk ?
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post czw, 29 lip 2010 - 15:49
Post #4

aronka, dzięki icon_smile.gif


kasia
, no wiem, że księgę wieczystą, zameldowanie ewentualne, wycieczka do spółdzielni czy administratora budynku, załatwienie zmian w zakładzie energetycznym itd. kupowałam to wiem, ja gorzej widzę sam kredyt i tą zamianę - jakoś ciężko mi to wszystko wyobrazić i ogarnąć. no i potem sam akt notarialny, żeby był ok - czasem mam takie dni, że nie myślę i gapię się jak sroka w gnat.

a co do kredytu, to tam są te ruchome stawki, nei pamiętam jak to się zwie, ale podobno można się nieźle wkopać. i jak z prowizjami w bankach, kwotą raty - zemu jedne banki mają załóżmy prowizję 1000zł i ratę 500 a inne prowizję 2000tys i ratę 50zł droższa? gdzie jest haczyk ?

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
tyczka
czw, 29 lip 2010 - 15:51
Gosiu, chyba najlepiej, żebyś spotkała się z doradcą kredytowym. Odpowie na Twoje pytania śpiewająco icon_wink.gif
tyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,850
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 12:29
SkÄ…d: Skandynawia
Nr użytkownika: 7,158




post czw, 29 lip 2010 - 15:51
Post #5

Gosiu, chyba najlepiej, żebyś spotkała się z doradcą kredytowym. Odpowie na Twoje pytania śpiewająco icon_wink.gif

--------------------
Bo Życie po to jest, by je dobrze przeżyć.

Wybaczcie brak polskiej czcionki, komputer mi padl. Bydle!
gosiagosia
czw, 29 lip 2010 - 15:55
jutro mamy spotkanie, problem w tym, że taki doradca podaje wszystki ewentualności i naierowuje na bank najbardziej dla siebie opłacalny, bo przecież mają z tego profity icon_neutral.gif
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post czw, 29 lip 2010 - 15:55
Post #6

jutro mamy spotkanie, problem w tym, że taki doradca podaje wszystki ewentualności i naierowuje na bank najbardziej dla siebie opłacalny, bo przecież mają z tego profity icon_neutral.gif

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
kasiaaaaa
czw, 29 lip 2010 - 15:56
CYTAT(gosiagosia @ Thu, 29 Jul 2010 - 16:49) *
a co do kredytu, to tam są te ruchome stawki, nei pamiętam jak to się zwie, ale podobno można się nieźle wkopać. i jak z prowizjami w bankach, kwotą raty - zemu jedne banki mają załóżmy prowizję 1000zł i ratę 500 a inne prowizję 2000tys i ratę 50zł droższa? gdzie jest haczyk ?

Haczyk jest w marży i ubezpieczeniu kredytu. To sprawdź dokładnie.
kasiaaaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,798
Dołączył: wto, 02 gru 08 - 19:17
Skąd: małopolskie
Nr użytkownika: 23,950




post czw, 29 lip 2010 - 15:56
Post #7

CYTAT(gosiagosia @ Thu, 29 Jul 2010 - 16:49) *
a co do kredytu, to tam są te ruchome stawki, nei pamiętam jak to się zwie, ale podobno można się nieźle wkopać. i jak z prowizjami w bankach, kwotą raty - zemu jedne banki mają załóżmy prowizję 1000zł i ratę 500 a inne prowizję 2000tys i ratę 50zł droższa? gdzie jest haczyk ?

Haczyk jest w marży i ubezpieczeniu kredytu. To sprawdź dokładnie.

--------------------
Oliwia 2009
Mateusz 2011
gosiagosia
czw, 29 lip 2010 - 15:59
a ubezpieczać trzeba zawsze? i w sensie, że jak w marży, to w banku nie informują o tym od razu? czarno to widzę icon_neutral.gif pracuję jako doradca klienta i wiem o ilu rzeczach można nie powiedzieć klientowi a które robią dużą różnicę, a potem jak klient podpisze umowę, to może się nie wiem z kim skarżyć. wiem co ludzie u nas w robocie potrafia zklientami robić i boję się, że stanę się potencjalnym takim nabranym klientem.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post czw, 29 lip 2010 - 15:59
Post #8

a ubezpieczać trzeba zawsze? i w sensie, że jak w marży, to w banku nie informują o tym od razu? czarno to widzę icon_neutral.gif pracuję jako doradca klienta i wiem o ilu rzeczach można nie powiedzieć klientowi a które robią dużą różnicę, a potem jak klient podpisze umowę, to może się nie wiem z kim skarżyć. wiem co ludzie u nas w robocie potrafia zklientami robić i boję się, że stanę się potencjalnym takim nabranym klientem.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
tyczka
czw, 29 lip 2010 - 16:07
Powiedziałabym na wstępie, że "orientacyjnie" przychodzę, a nie po "kredyt do ręki".
Zależy która firma, ale te największe, mają umowy podpisywane z niemalże wszystkimi bankami. No, z większością icon_wink.gif

Nie, w banku nie informują od razu, dlatego lepiej wez ze sobą podręczny zestaw pytań.

Ten post edytował tyczka czw, 29 lip 2010 - 16:08
tyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,850
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 12:29
SkÄ…d: Skandynawia
Nr użytkownika: 7,158




post czw, 29 lip 2010 - 16:07
Post #9

Powiedziałabym na wstępie, że "orientacyjnie" przychodzę, a nie po "kredyt do ręki".
Zależy która firma, ale te największe, mają umowy podpisywane z niemalże wszystkimi bankami. No, z większością icon_wink.gif

Nie, w banku nie informują od razu, dlatego lepiej wez ze sobą podręczny zestaw pytań.

--------------------
Bo Życie po to jest, by je dobrze przeżyć.

Wybaczcie brak polskiej czcionki, komputer mi padl. Bydle!
grzałka
czw, 29 lip 2010 - 16:10
nam się udało płynie- bo przy umowie sprzedaży dogadaliśmy się z kupującym, że jeszcze miesiąc po sprzedaniu będziemy mogli tam mieszkać, co dało nam niezbędny czas na przeprowadzkę- nie trzeba było się plątać po ciotkach

kredytu nigdy nie brałam, więc nie pomogę
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post czw, 29 lip 2010 - 16:10
Post #10

nam się udało płynie- bo przy umowie sprzedaży dogadaliśmy się z kupującym, że jeszcze miesiąc po sprzedaniu będziemy mogli tam mieszkać, co dało nam niezbędny czas na przeprowadzkę- nie trzeba było się plątać po ciotkach

kredytu nigdy nie brałam, więc nie pomogę

--------------------
aronka
czw, 29 lip 2010 - 16:43
Gosiu, a to mieszkanie, które zamierzacie kupić to już macie upatrzone, czy dopiero będziecie szukać?
aronka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,424
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:30
Nr użytkownika: 484




post czw, 29 lip 2010 - 16:43
Post #11

Gosiu, a to mieszkanie, które zamierzacie kupić to już macie upatrzone, czy dopiero będziecie szukać?
gosiagosia
czw, 29 lip 2010 - 16:44
cały czas szukamy
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post czw, 29 lip 2010 - 16:44
Post #12

cały czas szukamy

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
anuÅ›
czw, 29 lip 2010 - 16:56
W umowie sprzedaży wpisujecie ile czasu mozecie jeszcze zajmować mieszkanie - my mieszkaliśmy jeszcze 3 miesiące, nasi znajomi sprzedali na rok przed wyprowadzką. Wszystko zalezy od kupującego więc trzeba przy pierwszym spotkaniu informować o takiej opcji.

Szukając mieszkania pytajcie kiedy własciciele chcą się wyprowadzić - aby nie było tak, że Wy sprzedacie z wyprowadzką za 3 mce a tamci sprzedadzą Wam z taką samą opcją. Wtedy możecie mieć problem.

Zanim cokolwiek zaczniecie - powinniście sprawdzić w banku zdolnośc kredytową (na jaką maksymalna kwotę możecie dostać kredyt). Sprawdżcie koszty, dopytujcie o wszystko i czytajcie dokładnie umowy.




anuÅ›


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post czw, 29 lip 2010 - 16:56
Post #13

W umowie sprzedaży wpisujecie ile czasu mozecie jeszcze zajmować mieszkanie - my mieszkaliśmy jeszcze 3 miesiące, nasi znajomi sprzedali na rok przed wyprowadzką. Wszystko zalezy od kupującego więc trzeba przy pierwszym spotkaniu informować o takiej opcji.

Szukając mieszkania pytajcie kiedy własciciele chcą się wyprowadzić - aby nie było tak, że Wy sprzedacie z wyprowadzką za 3 mce a tamci sprzedadzą Wam z taką samą opcją. Wtedy możecie mieć problem.

Zanim cokolwiek zaczniecie - powinniście sprawdzić w banku zdolnośc kredytową (na jaką maksymalna kwotę możecie dostać kredyt). Sprawdżcie koszty, dopytujcie o wszystko i czytajcie dokładnie umowy.




kasiaaaaa
czw, 29 lip 2010 - 19:27
CYTAT(gosiagosia @ Thu, 29 Jul 2010 - 16:59) *
a ubezpieczać trzeba zawsze? i w sensie, że jak w marży, to w banku nie informują o tym od razu?

Gosiu z ubezpieczeniem kredytu jest tak, że podstawowe jest obowiązkowe (od śmierci kredytobiorcy). Natomiast są jeszcze ubezpieczenia nieobowiązkowe, które często banki automatycznie sprzedają nie informując klienta.

Jesli chodzi zaś o ubezpieczenie kupowanej nieruchomości, to musi być zawsze, a bank potem robi cesję praw z polisy ubezpieczeniowej na siebie.
kasiaaaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,798
Dołączył: wto, 02 gru 08 - 19:17
Skąd: małopolskie
Nr użytkownika: 23,950




post czw, 29 lip 2010 - 19:27
Post #14

CYTAT(gosiagosia @ Thu, 29 Jul 2010 - 16:59) *
a ubezpieczać trzeba zawsze? i w sensie, że jak w marży, to w banku nie informują o tym od razu?

Gosiu z ubezpieczeniem kredytu jest tak, że podstawowe jest obowiązkowe (od śmierci kredytobiorcy). Natomiast są jeszcze ubezpieczenia nieobowiązkowe, które często banki automatycznie sprzedają nie informując klienta.

Jesli chodzi zaś o ubezpieczenie kupowanej nieruchomości, to musi być zawsze, a bank potem robi cesję praw z polisy ubezpieczeniowej na siebie.

--------------------
Oliwia 2009
Mateusz 2011
gosiagosia
czw, 29 lip 2010 - 20:20
hm, chyba nie rozumiem. i co, to bank jest wtedy właścicielem polisy? a jak się coś stanie, to bank ściąga odszkodowanie dla siebie a właściciele zostają bez niczego ?
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post czw, 29 lip 2010 - 20:20
Post #15

hm, chyba nie rozumiem. i co, to bank jest wtedy właścicielem polisy? a jak się coś stanie, to bank ściąga odszkodowanie dla siebie a właściciele zostają bez niczego ?

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
pcola
piÄ…, 30 lip 2010 - 09:32
gosiagosia,

ja mam co prawda kredyt na budowę domu ale też musieliśmy wykupić ubezpieczenie
(niekoniecznie w firmie wskazanej przez bank - wybraliśmy własną opcję), i jest cesja
na bank. Dopóki nie spłacisz kredytu to właścicielem nieruchomości jest
kredytodawca, więc to on na prawo do pieniędzy z odszkodowania.
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post piÄ…, 30 lip 2010 - 09:32
Post #16

gosiagosia,

ja mam co prawda kredyt na budowę domu ale też musieliśmy wykupić ubezpieczenie
(niekoniecznie w firmie wskazanej przez bank - wybraliśmy własną opcję), i jest cesja
na bank. Dopóki nie spłacisz kredytu to właścicielem nieruchomości jest
kredytodawca, więc to on na prawo do pieniędzy z odszkodowania.

--------------------



--------------------------
gosiagosia
piÄ…, 30 lip 2010 - 11:32
lipa. a jak ktos zaleje? bank kase wezmie, a my sami remont ?
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post piÄ…, 30 lip 2010 - 11:32
Post #17

lipa. a jak ktos zaleje? bank kase wezmie, a my sami remont ?

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
jaAga*
piÄ…, 30 lip 2010 - 11:37
Nienienie- to trochę nie tak.....Jeżeli Was np. zaleje (rok temu przerabiałam icon_sad.gif), to ubezpieczyciel najpierw zapyta banku, czy terminowo spłacacie kredyt itp. i jesli odpowiedź będzie twierdząca to Wam wypłaci odszkodowanie, jeśli mielibyście zaleglości to wtedy odszkodowanie wpłynie na poczet spłaty Waszego zadłużenia.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 30 lip 2010 - 11:37
Post #18

Nienienie- to trochę nie tak.....Jeżeli Was np. zaleje (rok temu przerabiałam icon_sad.gif), to ubezpieczyciel najpierw zapyta banku, czy terminowo spłacacie kredyt itp. i jesli odpowiedź będzie twierdząca to Wam wypłaci odszkodowanie, jeśli mielibyście zaleglości to wtedy odszkodowanie wpłynie na poczet spłaty Waszego zadłużenia.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
gosiagosia
piÄ…, 30 lip 2010 - 12:30
a, no to już lepiej icon_smile.gif a już się przestraszyłam icon_smile.gif a banki żądają jakiegoś specjalnego typu ubezpieczenia czy to od nas będzie zależało jaki rodzaj weźmiemy ?
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post piÄ…, 30 lip 2010 - 12:30
Post #19

a, no to już lepiej icon_smile.gif a już się przestraszyłam icon_smile.gif a banki żądają jakiegoś specjalnego typu ubezpieczenia czy to od nas będzie zależało jaki rodzaj weźmiemy ?

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
jaAga*
piÄ…, 30 lip 2010 - 12:39
U mnie wystarczyło takie podstawowe ubezpieczenie mieszkania (firmę mozna było sobie wybrać-oby cesję na bank zrobić), od pożaru/zalania itp. Ubezpieczać od kradzieży np. już nie musisz, bo wyposażenie jest już stricte Twoje a nie banku icon_wink.gif.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 30 lip 2010 - 12:39
Post #20

U mnie wystarczyło takie podstawowe ubezpieczenie mieszkania (firmę mozna było sobie wybrać-oby cesję na bank zrobić), od pożaru/zalania itp. Ubezpieczać od kradzieży np. już nie musisz, bo wyposażenie jest już stricte Twoje a nie banku icon_wink.gif.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
> sprzedaż i kupno mieszkania, kredyt, potrzebujÄ™ pomocy
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 02:43
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama