Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
8 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

Co warto a czego nie warto kupować dla maluszka

> 
anuś
śro, 08 wrz 2004 - 09:48


Zaczynam taki wątek, bo sądzę, że będzie ciekawy i przydatny. Jeśli nie, to pójdzie na dół icon_smile.gif . Proszę o propozycje z uzasadnieniem. Będę z tego robią wielką listę icon_smile.gif

Polecam:

-krem Sudocrem na odparzenia pupci - moim zdaniem rewelacja!
-Bepanthen krem - rewelacyjny na odparzenia, na pekające brodawki dla mamusi
-dla dziecka powyżej 1 mca polecam body - młodszym wolę zakładać kaftaniki z zatrzaskami - chodzi o to, że zakładanie takiego body wymaga ciut maminej wprawy i cierpliwości ze strony maluszka.
-śpiochy i pajace wyłącznie z zapięciem między nózkami - mozna zmienić pieluchę nie rozbierając malca
-zwykłe duże ręczniki - te z kapturkami są- moim zdaniem- dość małe - przez co niewygodne
-termometr do mierzenia temperatury w uchu - moim zdaniem rewelacjia - mam Brauna - zawsze moge dziecku zmierzyć temp. jest dokładny, służy latami!!!
-proszek a właściwie płyn Lovela - jedyny, który nie uczula moich dzieci

Nie polecam:

-kaftaników z troczkami - szalenie niewygodne icon_confused.gif - za to fajne są te zapinane na zatrzaski

Na razie tyle. Jak sobie coś przypomnę to napiszę. Czekam na więcej postów.

Tak sobie własnie pomyślałam - czy ktos tego postu nie weźmie za reklamę icon_sad.gif No cóż wtedy zostanie skasowany.
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post śro, 08 wrz 2004 - 09:48
Post #1



Zaczynam taki wątek, bo sądzę, że będzie ciekawy i przydatny. Jeśli nie, to pójdzie na dół icon_smile.gif . Proszę o propozycje z uzasadnieniem. Będę z tego robią wielką listę icon_smile.gif

Polecam:

-krem Sudocrem na odparzenia pupci - moim zdaniem rewelacja!
-Bepanthen krem - rewelacyjny na odparzenia, na pekające brodawki dla mamusi
-dla dziecka powyżej 1 mca polecam body - młodszym wolę zakładać kaftaniki z zatrzaskami - chodzi o to, że zakładanie takiego body wymaga ciut maminej wprawy i cierpliwości ze strony maluszka.
-śpiochy i pajace wyłącznie z zapięciem między nózkami - mozna zmienić pieluchę nie rozbierając malca
-zwykłe duże ręczniki - te z kapturkami są- moim zdaniem- dość małe - przez co niewygodne
-termometr do mierzenia temperatury w uchu - moim zdaniem rewelacjia - mam Brauna - zawsze moge dziecku zmierzyć temp. jest dokładny, służy latami!!!
-proszek a właściwie płyn Lovela - jedyny, który nie uczula moich dzieci

Nie polecam:

-kaftaników z troczkami - szalenie niewygodne icon_confused.gif - za to fajne są te zapinane na zatrzaski

Na razie tyle. Jak sobie coś przypomnę to napiszę. Czekam na więcej postów.

Tak sobie własnie pomyślałam - czy ktos tego postu nie weźmie za reklamę icon_sad.gif No cóż wtedy zostanie skasowany.
e_Ena
śro, 08 wrz 2004 - 10:03
anuś, ja tylko dopiszę w kwestii body - są też takie które oprócz tego, że mają zapięcie w kroku, są rozpinane też na brzuszku, więc nawet dla mamy która ubiera maluszka po raz pierwszy nie ma większego problemu. Ja uwielbiałam te body icon_smile.gif
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post śro, 08 wrz 2004 - 10:03
Post #2

anuś, ja tylko dopiszę w kwestii body - są też takie które oprócz tego, że mają zapięcie w kroku, są rozpinane też na brzuszku, więc nawet dla mamy która ubiera maluszka po raz pierwszy nie ma większego problemu. Ja uwielbiałam te body icon_smile.gif
anulka-mamulka
śro, 08 wrz 2004 - 10:36
Super Anus ze zaczęłaś ten wątek icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Idąc za głosem intuicji zaczełąm kupowac włąśnie takie kaftaniczki i body - rozpinane na zatrzaski, wszerz i na brzusiu tez, i chyba to był dobry krok icon_smile.gif)

Może nieco odbiegnę od tematu, ale.....
Napiszcie co sądzicie o łóżeczkach - lepiej turystyczne, składane, czy tradycyjne drewniane? A moskitiera?

Buziaki !
anulka-mamulka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 729
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 17:00
Skąd: wrocław
Nr użytkownika: 1,760




post śro, 08 wrz 2004 - 10:36
Post #3

Super Anus ze zaczęłaś ten wątek icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Idąc za głosem intuicji zaczełąm kupowac włąśnie takie kaftaniczki i body - rozpinane na zatrzaski, wszerz i na brzusiu tez, i chyba to był dobry krok icon_smile.gif)

Może nieco odbiegnę od tematu, ale.....
Napiszcie co sądzicie o łóżeczkach - lepiej turystyczne, składane, czy tradycyjne drewniane? A moskitiera?

Buziaki !


--------------------
anulka-mamulka
user posted image
user posted image
feroMonik
śro, 08 wrz 2004 - 10:48
Ja pamiętam już niewiele icon_wink.gif - ale pamiętam jedno, że nigdy nie użyłam zasypki (talku), termometra do wody, rożka (to znaczy użyłam, ale niezgodnie z prtzeznaczeniem - rozłożonego, jak podkładki gdy na basenie musiałam gdzieś położyć dziecko).
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
Skąd: prowincja
Nr użytkownika: 290




post śro, 08 wrz 2004 - 10:48
Post #4

Ja pamiętam już niewiele icon_wink.gif - ale pamiętam jedno, że nigdy nie użyłam zasypki (talku), termometra do wody, rożka (to znaczy użyłam, ale niezgodnie z prtzeznaczeniem - rozłożonego, jak podkładki gdy na basenie musiałam gdzieś położyć dziecko).

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
Agusek
śro, 08 wrz 2004 - 10:59
można obejść się bez:
-gąbczastej (innych też) wkładki do wanienki
-Baldachimu

rewelacja
-body oczywiście icon_lol.gif od początku
-wanienka z IKEA (rewelacujnie wszędzie podgumowana i zajmuje mało miejsca)
-łóżeczko przy pierwszym dziecku wybrałabym turystyczne (teraz juz za późno) ale z "zawieszką" dla noworodka.

Resztę później dopiszę
Agusek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,303
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 10:33
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 493

GG:


post śro, 08 wrz 2004 - 10:59
Post #5

można obejść się bez:
-gąbczastej (innych też) wkładki do wanienki
-Baldachimu

rewelacja
-body oczywiście icon_lol.gif od początku
-wanienka z IKEA (rewelacujnie wszędzie podgumowana i zajmuje mało miejsca)
-łóżeczko przy pierwszym dziecku wybrałabym turystyczne (teraz juz za późno) ale z "zawieszką" dla noworodka.

Resztę później dopiszę

--------------------
Alutek (2001) i Emilutek (2005)
feroMonik
śro, 08 wrz 2004 - 11:04
Otóż to - wkładkę do wanienki użyłam jeden raz. A baldachim - źródło kurzu.

Ale co do łóżeczka - wybrałabym solidne i z dobrym materacem. Nam służy do dziś. Więc uważam, że się zamortyzowało icon_biggrin.gif

Ja z kolei jestem przeciwna kupowaniu laktatora, sterylizatora butelek i podgrzewacza. Niepotrzebne (jak dla mnie icon_biggrin.gif ) gadżety. A kosztowne.
feroMonik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,387
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:45
Skąd: prowincja
Nr użytkownika: 290




post śro, 08 wrz 2004 - 11:04
Post #6

Otóż to - wkładkę do wanienki użyłam jeden raz. A baldachim - źródło kurzu.

Ale co do łóżeczka - wybrałabym solidne i z dobrym materacem. Nam służy do dziś. Więc uważam, że się zamortyzowało icon_biggrin.gif

Ja z kolei jestem przeciwna kupowaniu laktatora, sterylizatora butelek i podgrzewacza. Niepotrzebne (jak dla mnie icon_biggrin.gif ) gadżety. A kosztowne.

--------------------
Monik, mama jedynaczki Majki

user posted image
sandraw
śro, 08 wrz 2004 - 11:15
no tak, body- rewelacyjne rozpinane przez całą długość, np typu "nietoperz"
łóżeczko jak najbardziej zwykłe- bardziej stabilne, koniecznie z regulowaną wysokością (noworodka nie trzeba wydobywać z głębi), i wyjmowanymi szczebelkami- jeżeli nie zamierzacie szybko rezygnować z łóżeczka
baldachim- jego zalety docenią osoby mieszkające w kawalerce- u nas był nie do pobicia, ale teraz gdy ilość pokoi nam się podwoiła pewnie nie będzie potrzebny
duży ręcznik mięciutki (nie przydał siez kapturkiem, jakiś za mały)
pieluchy flanelowe- kładłam martę na nich wszędzie, również w gościach np na kanapie (miałam 5 sztuk)
pieluchy tetrowe- moje prawie 4-letnie dziecko do dziś się przytula do takiej pielusi na dobranoc hihihi (miałam 10 sztuk)

nie wykorzystałam prawie wcale pajaców- takich z weluru, grubych, za to uwielbiałam dresiki niemowlęce- Marta od pierwszych dni była ubierama "normalnie", prawie jak dorosły.
rajstopki- takie od rozmiaru 68 też nosiła od pierwszych dni życia.

Nigdy nie użyłam kaftaników zawiązywanych z boku kupionych przez moją mamę icon_wink.gif

Acha- skarpetki w ilośćiach nieograniczonych- u malucha brudzą się jakby łaził po podłodze mimo że leży na czyściutkim łóżeczku, ja zmieniałam ze 3 razy dziennie icon_wink.gif

płyn do kąpieli johnsona- u nas do tej pory w użyciu, ja też go lubię (ale są dzieci które mają uczulenie).

nigdy nie użyłam zasypki w pudrze na pupę- zawsze smarowałam np sudocremem (the best) albo bepanthenem (to co zostało po smarowaniu piersi jak bolały w pierwszych dnaich).
sandraw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:44
Skąd: Gdańsk / a teraz Łódź
Nr użytkownika: 219

GG:


post śro, 08 wrz 2004 - 11:15
Post #7

no tak, body- rewelacyjne rozpinane przez całą długość, np typu "nietoperz"
łóżeczko jak najbardziej zwykłe- bardziej stabilne, koniecznie z regulowaną wysokością (noworodka nie trzeba wydobywać z głębi), i wyjmowanymi szczebelkami- jeżeli nie zamierzacie szybko rezygnować z łóżeczka
baldachim- jego zalety docenią osoby mieszkające w kawalerce- u nas był nie do pobicia, ale teraz gdy ilość pokoi nam się podwoiła pewnie nie będzie potrzebny
duży ręcznik mięciutki (nie przydał siez kapturkiem, jakiś za mały)
pieluchy flanelowe- kładłam martę na nich wszędzie, również w gościach np na kanapie (miałam 5 sztuk)
pieluchy tetrowe- moje prawie 4-letnie dziecko do dziś się przytula do takiej pielusi na dobranoc hihihi (miałam 10 sztuk)

nie wykorzystałam prawie wcale pajaców- takich z weluru, grubych, za to uwielbiałam dresiki niemowlęce- Marta od pierwszych dni była ubierama "normalnie", prawie jak dorosły.
rajstopki- takie od rozmiaru 68 też nosiła od pierwszych dni życia.

Nigdy nie użyłam kaftaników zawiązywanych z boku kupionych przez moją mamę icon_wink.gif

Acha- skarpetki w ilośćiach nieograniczonych- u malucha brudzą się jakby łaził po podłodze mimo że leży na czyściutkim łóżeczku, ja zmieniałam ze 3 razy dziennie icon_wink.gif

płyn do kąpieli johnsona- u nas do tej pory w użyciu, ja też go lubię (ale są dzieci które mają uczulenie).

nigdy nie użyłam zasypki w pudrze na pupę- zawsze smarowałam np sudocremem (the best) albo bepanthenem (to co zostało po smarowaniu piersi jak bolały w pierwszych dnaich).

--------------------
Tobatka
śro, 08 wrz 2004 - 13:26
Zamiast sudocremu polecam tez linomag, bo łatwiej się rozsmarowuje...

Do łóżeczka dorzuciłabym opuszczany bok, bo mam krótkie łapki, a dzięki temu jak odkładam śpiącego Piotrka, to mi się nie budzi w pół drogi (a tak jest czasem w turystycznym, jak śpimy w terenie). Turystyczne łóżeczko tylko z dodatkowym poziomem, takim na górze..

Ja używałam namiętnie pajace i bodziaki ale tylko maksymalnie rozpinane. Teraz już mu nie kupuję śpiszków i pajacyków...

Są do kupienia ręczniki z kapturkiem takie większe - 100 na 100 cm i te się sprawdzają, te mniejsze faktycznie króciutko... Ale zwyczajne ręczniki kąpielowe też jak najbardziej...

Laktator miałam i poszedł dalej, bo dla mnie był nieużyteczny...

Wkładki laktacyjne kupowac już po porodzie, jeśli się okaże, że faktycznie sa potrzebne - mnie nigdy nie leciało z piersi, więc całe nienaruszone pudełko sprezentowałam koleżance..

O termometrze do ucha już dziewczyny pisały... Mam tani, ale dobry, ale na jedną rzecz bym dzisiaj zwróciła uwagę - sygnał dźwiękowy. Jak najcichszy lub bez - niech sygnalizuje jakoś inaczej koniec pomiaru, bo ten pisk w ucho budzi mi dziecko, kiedy na śpiaco mu sprawdzam...

Sama nie wiem, co jeszcze.. Jak mi się przypomni, to napiszę...
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post śro, 08 wrz 2004 - 13:26
Post #8

Zamiast sudocremu polecam tez linomag, bo łatwiej się rozsmarowuje...

Do łóżeczka dorzuciłabym opuszczany bok, bo mam krótkie łapki, a dzięki temu jak odkładam śpiącego Piotrka, to mi się nie budzi w pół drogi (a tak jest czasem w turystycznym, jak śpimy w terenie). Turystyczne łóżeczko tylko z dodatkowym poziomem, takim na górze..

Ja używałam namiętnie pajace i bodziaki ale tylko maksymalnie rozpinane. Teraz już mu nie kupuję śpiszków i pajacyków...

Są do kupienia ręczniki z kapturkiem takie większe - 100 na 100 cm i te się sprawdzają, te mniejsze faktycznie króciutko... Ale zwyczajne ręczniki kąpielowe też jak najbardziej...

Laktator miałam i poszedł dalej, bo dla mnie był nieużyteczny...

Wkładki laktacyjne kupowac już po porodzie, jeśli się okaże, że faktycznie sa potrzebne - mnie nigdy nie leciało z piersi, więc całe nienaruszone pudełko sprezentowałam koleżance..

O termometrze do ucha już dziewczyny pisały... Mam tani, ale dobry, ale na jedną rzecz bym dzisiaj zwróciła uwagę - sygnał dźwiękowy. Jak najcichszy lub bez - niech sygnalizuje jakoś inaczej koniec pomiaru, bo ten pisk w ucho budzi mi dziecko, kiedy na śpiaco mu sprawdzam...

Sama nie wiem, co jeszcze.. Jak mi się przypomni, to napiszę...
nedka
śro, 08 wrz 2004 - 14:22
Przydają się:
pajacyki, body
podkładka (taka grubsza ceratka) do przewijania - zwłaszcza, jak dziecko często przebywa poza domem
łóżeczko turystyczne - naprawde jest u nas wykorzystywane baaardzo często (w domu mamy zwykłe łóżeczko drewniane)
baldachim - jeśli dziecko śpi w pokoju, gdzie jest komputer, telewizor itp.
termometr do ucha - mam Browna i jest dobry, mój brat ma innej firmy i źle im pokazuje temp.
płyn do kąp. Nivea z oliwką - bardzo ładnie nawilża skórę, nie pieni się, więc jak ktoś lubi pianę, to odpada
czapeczki zasłaniające uszy - tylko takie się sprawdzają, bo chodzi głównie właśnie o ochronę uszu
kocyk akryl (85%)/ polyester (15%) - ładny, mięciutki, łatwo się pierze, nie niszczy się po praniu w pralce, używany non- stop, po ponad 2 latach nadal wygląda, jak nowy; niestety kosztuje prawie 100 zł.

Nie używałam, a kupiłam:
pudru - pierwsze opakowanie pudru Johnsona mam do dnia dzisiejszego, czyli ponad 3 lata
nosidełka - może ze 3 razy użyłam
koca - rożka (taki koc zapinany na zatrzaski) - używałam go tylko jako zwykłego koca


Niania elektr. - tylko na wyjazdy, w mieszkaniu raczej jej się nie używa
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post śro, 08 wrz 2004 - 14:22
Post #9

Przydają się:
pajacyki, body
podkładka (taka grubsza ceratka) do przewijania - zwłaszcza, jak dziecko często przebywa poza domem
łóżeczko turystyczne - naprawde jest u nas wykorzystywane baaardzo często (w domu mamy zwykłe łóżeczko drewniane)
baldachim - jeśli dziecko śpi w pokoju, gdzie jest komputer, telewizor itp.
termometr do ucha - mam Browna i jest dobry, mój brat ma innej firmy i źle im pokazuje temp.
płyn do kąp. Nivea z oliwką - bardzo ładnie nawilża skórę, nie pieni się, więc jak ktoś lubi pianę, to odpada
czapeczki zasłaniające uszy - tylko takie się sprawdzają, bo chodzi głównie właśnie o ochronę uszu
kocyk akryl (85%)/ polyester (15%) - ładny, mięciutki, łatwo się pierze, nie niszczy się po praniu w pralce, używany non- stop, po ponad 2 latach nadal wygląda, jak nowy; niestety kosztuje prawie 100 zł.

Nie używałam, a kupiłam:
pudru - pierwsze opakowanie pudru Johnsona mam do dnia dzisiejszego, czyli ponad 3 lata
nosidełka - może ze 3 razy użyłam
koca - rożka (taki koc zapinany na zatrzaski) - używałam go tylko jako zwykłego koca


Niania elektr. - tylko na wyjazdy, w mieszkaniu raczej jej się nie używa

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Agusek
śro, 08 wrz 2004 - 14:59
W sprawie trystycznego icon_wink.gif
Moja Ala strasznie łaziła jak spała i waliła głową w szczeble, ochraniacze nie pomagały.
Turystyczne niweluje ten problem (też mam icon_wink.gif pożyczone, niestety bez zawieszki)
Agusek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,303
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 10:33
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 493

GG:


post śro, 08 wrz 2004 - 14:59
Post #10

W sprawie trystycznego icon_wink.gif
Moja Ala strasznie łaziła jak spała i waliła głową w szczeble, ochraniacze nie pomagały.
Turystyczne niweluje ten problem (też mam icon_wink.gif pożyczone, niestety bez zawieszki)

--------------------
Alutek (2001) i Emilutek (2005)
Tobatka
śro, 08 wrz 2004 - 19:15
Mnie z kolei niania elektroniczna baaaardzo się przydaje. W mieszkaniu faktycznie może byłaby nieprzydatna, ale w domu! Rewelacja! Nie musze nasłuchiwać, czy czasem mały się nie budzi, mogę być koło niego, zanim dobrze się wybudzi, zanim się rozpłacze.. A na dworze? Bomba! Wkładam małemu do wózka nadajnik, a sama mogę robić coś w domu, nie latajac co piec minut, czy aby czasem sie nie obudził icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post śro, 08 wrz 2004 - 19:15
Post #11

Mnie z kolei niania elektroniczna baaaardzo się przydaje. W mieszkaniu faktycznie może byłaby nieprzydatna, ale w domu! Rewelacja! Nie musze nasłuchiwać, czy czasem mały się nie budzi, mogę być koło niego, zanim dobrze się wybudzi, zanim się rozpłacze.. A na dworze? Bomba! Wkładam małemu do wózka nadajnik, a sama mogę robić coś w domu, nie latajac co piec minut, czy aby czasem sie nie obudził icon_wink.gif
amo
śro, 08 wrz 2004 - 19:53
Z mojego doswiadczenia:

PLUS
pajacyki rozpinane na calej dlugosci - od szyjki do kostki jednej z nog, na takie rozlozone ubranko naklada sie tylko maluszka, wsuwa konczyny i zasuwa zamek - rewelacja!
laktator ja jestem za, bardzo przydal sie podczas nawalu, troche tez odcigalam, gdy chcialam Kube zostawic z tatusiem, a sama odpoczac, no i na poczatku w pracy
lozeczko z wyjmowanymi szczebelkami my takiego nie mamy i za kazdym razem musimy Kube z lozeczk wyjmowac, a moglby sam wychodzic
chusteczki nawilzone Nivea Soft Cream jesli tylko dziecko nie bedzie na nie uczulone to naprawde najlepsze chusteczki na rynku, nie za mokre, nie za suche, mikrogabeczki swietnie spelniaja swoja role przy usuwaniu kupy z pupy - wszelkie inne, jakich probowalam, kupe rozmazuja, a nie wycieraj i terzeba wrecz nimi trzec po pupie i zuzyc duzo wiecej, zeby wytrzec do czysta.

MINUS
podgrzewacz do butelek kupilam choc karmilam piersia, bo pomyslalam, ze przyda sie do podgrzewania mojego sciagnietego pokarmu, czy zupek; ale po pierwsze termostat jakos dziwnie dziala i przegrzewa (Avent), po drugie najlepiej mi sie podgrzewa w mikrofali, a jak ktos nie ma to w garnuszku z woda. Jedyune zastosownie jak dla mnie dla podgrzewacza to na wyjazdy w pomieszczeniach bez kuchni.

Na razie tyle.
amo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,886
Dołączył: śro, 12 lis 03 - 19:24
Nr użytkownika: 1,184




post śro, 08 wrz 2004 - 19:53
Post #12

Z mojego doswiadczenia:

PLUS
pajacyki rozpinane na calej dlugosci - od szyjki do kostki jednej z nog, na takie rozlozone ubranko naklada sie tylko maluszka, wsuwa konczyny i zasuwa zamek - rewelacja!
laktator ja jestem za, bardzo przydal sie podczas nawalu, troche tez odcigalam, gdy chcialam Kube zostawic z tatusiem, a sama odpoczac, no i na poczatku w pracy
lozeczko z wyjmowanymi szczebelkami my takiego nie mamy i za kazdym razem musimy Kube z lozeczk wyjmowac, a moglby sam wychodzic
chusteczki nawilzone Nivea Soft Cream jesli tylko dziecko nie bedzie na nie uczulone to naprawde najlepsze chusteczki na rynku, nie za mokre, nie za suche, mikrogabeczki swietnie spelniaja swoja role przy usuwaniu kupy z pupy - wszelkie inne, jakich probowalam, kupe rozmazuja, a nie wycieraj i terzeba wrecz nimi trzec po pupie i zuzyc duzo wiecej, zeby wytrzec do czysta.

MINUS
podgrzewacz do butelek kupilam choc karmilam piersia, bo pomyslalam, ze przyda sie do podgrzewania mojego sciagnietego pokarmu, czy zupek; ale po pierwsze termostat jakos dziwnie dziala i przegrzewa (Avent), po drugie najlepiej mi sie podgrzewa w mikrofali, a jak ktos nie ma to w garnuszku z woda. Jedyune zastosownie jak dla mnie dla podgrzewacza to na wyjazdy w pomieszczeniach bez kuchni.

Na razie tyle.

--------------------



Okruszek (+2010)
Esther@
śro, 08 wrz 2004 - 20:55
Super wątek, chętnie pocztałam i czytac dalej będę icon_smile.gif
Najpierw się odniosę icon_wink.gif
Sudocrem - my mówimy cudokrem, bo jest ekstra, nigdy żadnych podrażnień, świetny i warty swojej ceny (nawet więcej bym dała, ale nie mówcie producentowi icon_wink.gif)
Laktator - u nas się przydawał, ja wychodziłam dość szybko, czasem mąż dyżurował w nocy, więc jak najbardziej. Z tym tylko, że jeśli to nie jest codzienne i na stałe, to moim zdaniem nie musi wcale kosztować 250 zł, miałam Medelę za 70 i był bardzo ok.
Termometr do ucha - rewelacja, można zmierzyć przez sen, trwa sekundę, po prostu super. Koniecznie ze światełkiem i opcją wyłączenia sygnału dźwiękowego.
Baldachim - u nas po nic, podobnie jak ochraniacz na boki, który przeszkadzał w prowadzeniu stałej obserwacji i którego używam do owijania wystającego kawałka kaloryfera icon_wink.gif

A moje typy:
na plus - zdecydowanie podkłady higieniczne, są w supermarketach takie mniejsze niemolakowe (tańsze) albo w aptece takie zwykłe; są świetne na wszystkie wyjścia, wyjazdy, a u nas w końcu zastąpiły przewijak. Nie ma stresu, że dziecko obsika kanapę u teściowej icon_wink.gif
- jak kombinezon dla maluszka to tylko z dwoma zamkami, a nie jednym na środku, bo wtedy gryzie dzidziaka w brodę.
na minus - u nas śpiworek do spania, w mieszkaniu było po prostu na niego za ciepło, a Zosia nie nalezy do tych dzieci, które muszą być "owinięte", nigdy tego nie lubiła, zawsze musiała czuć się nieskrępowana niczym icon_wink.gif
Jak coś mi się przypomni (to już w końcu trzy lata...), to będę pisać dalej icon_wink.gif
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post śro, 08 wrz 2004 - 20:55
Post #13

Super wątek, chętnie pocztałam i czytac dalej będę icon_smile.gif
Najpierw się odniosę icon_wink.gif
Sudocrem - my mówimy cudokrem, bo jest ekstra, nigdy żadnych podrażnień, świetny i warty swojej ceny (nawet więcej bym dała, ale nie mówcie producentowi icon_wink.gif)
Laktator - u nas się przydawał, ja wychodziłam dość szybko, czasem mąż dyżurował w nocy, więc jak najbardziej. Z tym tylko, że jeśli to nie jest codzienne i na stałe, to moim zdaniem nie musi wcale kosztować 250 zł, miałam Medelę za 70 i był bardzo ok.
Termometr do ucha - rewelacja, można zmierzyć przez sen, trwa sekundę, po prostu super. Koniecznie ze światełkiem i opcją wyłączenia sygnału dźwiękowego.
Baldachim - u nas po nic, podobnie jak ochraniacz na boki, który przeszkadzał w prowadzeniu stałej obserwacji i którego używam do owijania wystającego kawałka kaloryfera icon_wink.gif

A moje typy:
na plus - zdecydowanie podkłady higieniczne, są w supermarketach takie mniejsze niemolakowe (tańsze) albo w aptece takie zwykłe; są świetne na wszystkie wyjścia, wyjazdy, a u nas w końcu zastąpiły przewijak. Nie ma stresu, że dziecko obsika kanapę u teściowej icon_wink.gif
- jak kombinezon dla maluszka to tylko z dwoma zamkami, a nie jednym na środku, bo wtedy gryzie dzidziaka w brodę.
na minus - u nas śpiworek do spania, w mieszkaniu było po prostu na niego za ciepło, a Zosia nie nalezy do tych dzieci, które muszą być "owinięte", nigdy tego nie lubiła, zawsze musiała czuć się nieskrępowana niczym icon_wink.gif
Jak coś mi się przypomni (to już w końcu trzy lata...), to będę pisać dalej icon_wink.gif
joluś
śro, 08 wrz 2004 - 22:29
dzięki za super temat!
bede mamą po raz trzeci ale odległości są duże córka 12 lat a synek 9 lat, czekamy teraz na Amelke.Takie rady co kupić bardzo mi się przydadzą chociaż nie zapomniałam jak to bylo....
o takim termometrze szczerze mówiąc nie słyszałam -gdzie go kupić -w aptece?
pocztam jeszcze i zanotuje wasze uwagi na temat wyprawki.
dzięki-Jola
joluś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 19
Dołączył: czw, 18 mar 04 - 22:19
Skąd: choszczno
Nr użytkownika: 1,554

GG:


post śro, 08 wrz 2004 - 22:29
Post #14

dzięki za super temat!
bede mamą po raz trzeci ale odległości są duże córka 12 lat a synek 9 lat, czekamy teraz na Amelke.Takie rady co kupić bardzo mi się przydadzą chociaż nie zapomniałam jak to bylo....
o takim termometrze szczerze mówiąc nie słyszałam -gdzie go kupić -w aptece?
pocztam jeszcze i zanotuje wasze uwagi na temat wyprawki.
dzięki-Jola

--------------------
user posted imageuser posted image
amo
śro, 08 wrz 2004 - 22:47
CYTAT(joluś)
o takim termometrze szczerze mówiąc nie słyszałam -gdzie go kupić -w aptece?

Termometr mozna dostac w sklepach AGD, w aptekach chyba tez. Ja mam Brown i bardzo sobie chwale, raz wprawdzie sie zepsul, bowiem synek okrutnie go lubi, ale zawiozlam do serwisu i producent wymienil na nowy - 2 lata gwarancji. Szczerze polecam, probowalam uzywac wszelkich innych, ale nie zdaly egzaminu.
amo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,886
Dołączył: śro, 12 lis 03 - 19:24
Nr użytkownika: 1,184




post śro, 08 wrz 2004 - 22:47
Post #15

CYTAT(joluś)
o takim termometrze szczerze mówiąc nie słyszałam -gdzie go kupić -w aptece?

Termometr mozna dostac w sklepach AGD, w aptekach chyba tez. Ja mam Brown i bardzo sobie chwale, raz wprawdzie sie zepsul, bowiem synek okrutnie go lubi, ale zawiozlam do serwisu i producent wymienil na nowy - 2 lata gwarancji. Szczerze polecam, probowalam uzywac wszelkich innych, ale nie zdaly egzaminu.

--------------------



Okruszek (+2010)
skanna
śro, 08 wrz 2004 - 22:59
No u nas termometr do ucha nijak się nie sprawdził, za to fantastycznie swą rolę spełnia zwykły elektroniczny z miękką końcówką (1/6 ceny tego dousznego).
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
Skąd: ...
Nr użytkownika: 970




post śro, 08 wrz 2004 - 22:59
Post #16

No u nas termometr do ucha nijak się nie sprawdził, za to fantastycznie swą rolę spełnia zwykły elektroniczny z miękką końcówką (1/6 ceny tego dousznego).

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
Aldoniec
czw, 09 wrz 2004 - 00:59
poza większością wymienionych na plus u nas bardzo eksploatowane było nosidło, Nutka nienawidziła wózka, więc każde krótkie wyjście typu szczepienie odbywało się w nosidle.
Aldoniec


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 540
Dołączył: pon, 28 kwi 03 - 14:07
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 659

GG:


post czw, 09 wrz 2004 - 00:59
Post #17

poza większością wymienionych na plus u nas bardzo eksploatowane było nosidło, Nutka nienawidziła wózka, więc każde krótkie wyjście typu szczepienie odbywało się w nosidle.

--------------------
Aldona mama Nataszki (28.11.2002)
Agusek
czw, 09 wrz 2004 - 08:08
Jak się mieszka bez windy, to bardzo trzeba zwracać uwagę na wagę kupowanego wózka. Tak od 2 piętra wzwyż. icon_lol.gif
Śpiworek do spania u Ali też się nie sprawdził. Ale drugie może być inne wink.gif
Agusek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,303
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 10:33
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 493

GG:


post czw, 09 wrz 2004 - 08:08
Post #18

Jak się mieszka bez windy, to bardzo trzeba zwracać uwagę na wagę kupowanego wózka. Tak od 2 piętra wzwyż. icon_lol.gif
Śpiworek do spania u Ali też się nie sprawdził. Ale drugie może być inne wink.gif

--------------------
Alutek (2001) i Emilutek (2005)
amania
czw, 09 wrz 2004 - 08:14
Ja tylko w sprawie rożka mam inne zdanie. Nam życie uratował wink.gif bo Marysia długo była bardzo malutka i tylko dzięki "usztywnieniu" jej w rożku, udawało mi się ją wygodnie nosić, karmić itp.
Także polecam kupić dopiero po porodzie, kiedy już dowiemy jakie są gabaryty potomka.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post czw, 09 wrz 2004 - 08:14
Post #19

Ja tylko w sprawie rożka mam inne zdanie. Nam życie uratował wink.gif bo Marysia długo była bardzo malutka i tylko dzięki "usztywnieniu" jej w rożku, udawało mi się ją wygodnie nosić, karmić itp.
Także polecam kupić dopiero po porodzie, kiedy już dowiemy jakie są gabaryty potomka.
Kaszanka
czw, 09 wrz 2004 - 09:03
Również popieram używanie rożka. Nie kupowałam wcześniej tylko właśnie po porodzie gdy dowiedziałam się że Gabrysia waży 2500 g. Ciężko takiego malutkiego człowieczka "obsługiwać" i rożek rozwiązał wszystkie problemy.
Nosidełko również się przydaje. Dookoła mam sklepy ze schodkami i wejście do nich z wózkiem absolutnie odpada. Zresztą jak tylko mam wyść do pieczywo i tachać się z wózkiem kawałeczek drogi to mnie coś bierze. Gabę pakuję w nosidełko i tak wybieramy się na małe zakupy.
Laktator - żałuję że nie kupiłam przed porodem. Bardzo by mi się przydał a potem kasy zabrakło i mam tylko taką gruszkę z pompką za grosze. Gaba nie pije z butelek ale dość szybko naczyła się pić z kubka niekapka i zamiast pić moje mleczko jak jestem w pracy to pije herbatkę a ja wylewałam do kibelka... (bo już nie odciągam, piersi się przyzwyczaiły).
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post czw, 09 wrz 2004 - 09:03
Post #20

Również popieram używanie rożka. Nie kupowałam wcześniej tylko właśnie po porodzie gdy dowiedziałam się że Gabrysia waży 2500 g. Ciężko takiego malutkiego człowieczka "obsługiwać" i rożek rozwiązał wszystkie problemy.
Nosidełko również się przydaje. Dookoła mam sklepy ze schodkami i wejście do nich z wózkiem absolutnie odpada. Zresztą jak tylko mam wyść do pieczywo i tachać się z wózkiem kawałeczek drogi to mnie coś bierze. Gabę pakuję w nosidełko i tak wybieramy się na małe zakupy.
Laktator - żałuję że nie kupiłam przed porodem. Bardzo by mi się przydał a potem kasy zabrakło i mam tylko taką gruszkę z pompką za grosze. Gaba nie pije z butelek ale dość szybko naczyła się pić z kubka niekapka i zamiast pić moje mleczko jak jestem w pracy to pije herbatkę a ja wylewałam do kibelka... (bo już nie odciągam, piersi się przyzwyczaiły).
> Co warto a czego nie warto kupować dla maluszka
Start new topic
Reply to this topic
8 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 15:53
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama