Może Wy coś doradzicie drogie mamy, bo liczę, że nie tylko ja borykam się z tym problemem. U syna (4 lata) mamy problem z nietrzymaniem moczu w nocy. Pieluchy odstawiliśmy ponad rok temu i był spokój, a teraz rzadko się zdarza, że sucho przesypiamy noc. Nie chcę się na niego złościć, ale nie ukrywam, że męczy mnie to conocne wstawanie, a później w pracy jestem jak zombie