Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodziców: maluchy.pl « ci±¿a, poród, zdrowie dzieci _ inne _ Chorwacja z dwulatkiem?!

Napisany przez: sloma czw, 24 sty 2008 - 00:01

Witajcie.

Zastanawiamy się z żoną nad wyjazdem do Chorwacji w wakacje tego roku.
Mamy mieszane uczucia czy dziecko dobrze zniesie taki wyjazd. Z podróżowaniem samochodem generalnie nie mamy problemu (podróż nad polskie morze ze śląska bez problemu).
Bardziej chodzi mi o klimat, temperatury, biegunki i inne problemy zdrowotne.
Napiszcie trochÄ™ o swoich przygodach.

Pozdrawiam.

Napisany przez: Silije czw, 24 sty 2008 - 11:23

Byłam w Chorwacji z dzieckiem 7-miesięcznym i 4,5-letnim. Żadnych nieprzewidzianych "przygód" nie było. Klimat jednak nie był tak ostry, ponieważ wybraliśmy się w początkach września. Temperatura w sam raz na letnie szaleństwa. Podróżowaliśmy nocą, więc dzieci spały słodko w samochodzie. Morze bajeczne. Gotowaliśmy sobie sami (a dla niemowlęcia słoiczki), biegunek nie stwierdzono icon_wink.gif

Napisany przez: maja_to_ja piÄ…, 25 sty 2008 - 00:31

Zaliczylam Bulgarie z roczniakiem (nawet urodziny mial w tamtejszej knajpie, byl tort od wlascicieli i ogolne szalenstwo, poludniowcy uwielbiaja dzieci;)) Zadnych problemow, zywienie sloiczkowe (jestem leniwa, poza tym w Bulgarii jadam tylko w knajpach;)) takze troche lokalnych specjalow odpowiednich dla dziecka... Trzeba generalnie pamietac o zabraniu lekow sprawdzonych (u nas sie nie przydaly) i bardzo mocnej i porzadnej ochronie przed sloncem... im szybciej dzieci zaczna poznawac swiat, tym lepiej:)

Napisany przez: mama_do_kwadratu piÄ…, 25 sty 2008 - 07:13

Byłam w Chorwacji z (dwoma) dwulatkami. Polecam wrzesień. Im bardziej na południe, tym ciekawiej.
Klimat korzystny, żadnych biegunek i innych sensacji.

Napisany przez: ewabi piÄ…, 25 sty 2008 - 09:11

Osobiście nie widzę problemu w podróżowaniu z dwulatkiem nigdzie w Europie icon_smile.gif jak również w kilku innych bardziej odległych miejscach. Dodatkowo Chorwacja oferuje naprawdę bogaty wybór miejsc noclegowych o różnym standardzie, każdy coś dla siebie znajdzie. Mi też się chyba bardziej podobało na południu, chociaż Istria też ma w sobie coś takiego, niezwykle urokliwego. Będąc na Istrii można odwiedzić Słowenię icon_smile.gif Lubjana jest naprawdę urocza. Najbardziej jednak podobało mi się na Korculi, zwłaszcza w okolicach Stonu i Orebic.
Bardziej niż biegunki obawiałabym się klimatyzacji. Upały powodują, że włączamy ją w samochodzie i w apartamencie i trzeba to robić naprawdę rozważnie, bo w przeciwnym wypadku nietrudno o anginę.

Z tym wrześniem bym uważała o tyle, że Adriatyk bywa we wrześniu już dość chłodny, chyba że morskie kąpiele nie mają być zasadniczą przyjemnością. Nas to bardzo zaskoczyło w zeszłym roku, ale nasz "gospodarz" w Stonie zaśmiał się i powiedział, że Polacy kąpią się u nich i we wrześniu, oni (miejscowi) nie wchodzą do wody już po 15 sierpnia icon_biggrin.gif

Napisany przez: Silije piÄ…, 25 sty 2008 - 11:52

My byliśmy w środkowej Dalmacji i we wrześniu Adriatyk miał 26 stopni, czyli był i tak dużo cieplejszy niż Bałtyk w lipcowym szczycie. Grono dzieci pluskało się całymi dniami.

Napisany przez: aluc piÄ…, 25 sty 2008 - 11:58

gdybyś mieszkał w Japonii, faktycznie Chorwacja dla dwulatka to byłoby trochę daleko 06.gif a raczej nie tyle dla dwulatka, co dla jego opiekunów

nie martw się i nie szukaj problemów, gdzie ich nie ma, dwulatek da sobie radę

Napisany przez: sloma piÄ…, 25 sty 2008 - 19:41

uff podniosło mnie to trochę na duchu
pojedziemy trzymajcie kciuki

Napisany przez: Blacky nie, 02 mar 2008 - 22:07

ByliÅ›my w Chorwacji w zeszÅ‚ym roku, miesiÄ…c po drugich urodzinach naszego synka we czwórkÄ™ – nas dwoje, Jurek oraz Magda, która miaÅ‚a wówczas 5,5 roku. MieliÅ›my, rzecz jasna, pewne obawy, jak maÅ‚y zniesie pobyt i przede wszystkim podróż, ale okazaÅ‚y siÄ™ bezzasadne, gdyż w samochodzie głównie smacznie sobie spaÅ‚ icon_wink.gif
Jurek nie wykazaÅ‚ wiÄ™kszego zainteresowania paÅ‚acem Dioklecjana w Splicie, wydawaÅ‚ siÄ™ za to absolutnie zachwycony morzem. Trudno mu siÄ™ dziwić, dalmatyÅ„skie wybrzeże potrafi oszoÅ‚omić widokami, zabytkami, atmosferÄ……
Dodam, że byliśmy tam we wrześniu, unikając największych upałów. Woda natomiast tak samo ciepła jak w pełni lata, Madzia praktycznie z niej nie wychodziła icon_wink.gif

Napisany przez: Aneczka pon, 10 mar 2008 - 00:08

CYTAT(mama_do_kwadratu @ piÄ…, 25 sty 2008 - 09:13) *
Byłam w Chorwacji z (dwoma) dwulatkami. Polecam wrzesień. Im bardziej na południe, tym ciekawiej.
Klimat korzystny, żadnych biegunek i innych sensacji.

Super bylo, no nie?
Potem bylismy jeszcze z 4 letnia Marta i 1,5 roczna Paula, w czerwcu dla odmiany, troche sie obawialismy o kamieniste plaze, ale poszlo jak z platka.

Napisany przez: mama_do_kwadratu pon, 10 mar 2008 - 08:00

CYTAT(Aneczka @ pon, 10 mar 2008 - 00:08) *
Super bylo, no nie?
Potem bylismy jeszcze z 4 letnia Marta i 1,5 roczna Paula, w czerwcu dla odmiany, troche sie obawialismy o kamieniste plaze, ale poszlo jak z platka.


noooooooo, super icon_smile.gif

my potem jeszcze pojechaliśmy na Hvar (2 razy) i Pag.

Pozdrowienia dla Was, Aniu icon_smile.gif-

Napisany przez: Aneczka śro, 12 mar 2008 - 18:32

icon_razz.gif
My juz potem nie jechalismy do Chorwacji, choc nie ukrywam, ze planujemy. Tak sobie mysle, zeby po drodze do Czarnogory zatrzymac sie w Dubrowniku (salatka z osmiornicy!!!) na jakies dwa dni.

Napisany przez: kasiula27 wto, 18 mar 2008 - 21:22

dziewczyny a możecie polecić jakieś noclegi?

Napisany przez: ruda_kasia piÄ…, 21 mar 2008 - 11:43

a jakieś konkretne miejsce? ja ostatnio wypoczywałam u starszych państwa w małej miejscowości w okolicach Puli. Tyle że oni mówili tylko po chorwacku i troche po włosku, my sobie radziliśmy, bo jeździmy tam od lat, ale różnie może być.
Poz tym moge polecić moją ukochana rivierę opatijską.

Napisany przez: parasolka czw, 03 kwi 2008 - 11:35

własnie podrzućcie jakieś namiary na kwatery

Napisany przez: Eta czw, 03 kwi 2008 - 12:54

Parasolka a w którą część Chorwacji się wybierasz?

My byliśmy 3 krotnie w https://images.google.com/images?q=Tucepi&hl=pl&rls=com.microsoft:pl:IE-SearchBox&rlz=1I7SUNA&um=1&ie=UTF-8&sa=X&oi=images&ct=title

Napisany przez: Macia śro, 30 kwi 2008 - 10:08

Czy możecie mi napisac ile czasu zajmował Wam dojazd i skąd wyruszaliście? Właśnie zastanawiamy się jak zorganizować podróż, czy z noclegiem czy jechać do celu. Mamy do pokonania 1 200 km.

Napisany przez: moni28 śro, 30 kwi 2008 - 20:53

dziewczyny jak chcecie jakies namiary tu jest fajna stronka i duzo apartamentow i nie tylko
https://www.chorwacja.retravel.pl/

Napisany przez: Aneczka piÄ…, 02 maj 2008 - 18:02

My bylismy na w Marusici, to jest nieco na polnoc od Makarskiej Riwiery, jakies 5 km od Omisa. Nie pamietam juz gdzie znalazlam namiery, ale dzis znalazlam stronke: https://www.marusici.com/pl_houses.html
A za pierwszym razem bylismy W Punta Skala kolo Zadaru https://www.puntaskala.hr/engleski/app_pl.htm
Teraz od kilku lat korzystamy w www.limba.sk i z Chorwacji tez jest duzo ofert, choc to moze juz pozno na ten rok, tam jakos tak strasznie szybko rezerwuja.

Napisany przez: ruda_kasia nie, 04 maj 2008 - 11:34

Maciu, myślę, że 1200 to jednym skokiem w nocy najlepiej. Dzieci śpią kierowcy jadą. Nie ma korków w okolicach wiednia.
A skąd jedziecie? Podobno mają w Słowenii wprowadzić winiety, co podroży podroż, do tej pory my zawsze jeździliśmy przez Czechy, Austrię, Słowenię. Może się okazać ze teraz nam zostanie Słowacja i Węgry.

Napisany przez: Macia nie, 04 maj 2008 - 19:20

Kasiu, dzięki. Mieszkam w okolicach Wrocławia (70km od niego), więc dla nas optymalna trasa to Czechy, Austria i Słowenia. Jechaliśmy parę lat temu już do Chorwacji, ale byliśmy na Istrii. Teraz wybieramy się do Sveti Filip. Trochę straszą nas korkami przy wjazdach na autostrady i stąd moje pytanie. Niby można spać po drodze, ale my musimy brać bagażnik na dach (thule) i obawiam się zostawienia większości ubrań w nim, a wynoszenia miliona reklamówek do hotelu sobie nie wyobrażam. Znajomi jechali ponad 22 godziny do Chorwacji. My wtedy dotarliśmy w 14 godzin. Ile czasu Wam zajmowała podróż? Jak to skalkulować?
Przez Chorwację od Zagrzebia lepiej jechać w dół autostradą czy zwykłymi drogami?

Napisany przez: moni28 nie, 04 maj 2008 - 20:36

macia ja tez wybieram sie do chorwacji ale na poczatku wrzesnia i wyjechac chcemy tak kolo 18 zeby mlody mogl spokojnie spac noc ale ile pojedziemy nie mam pojecia najlepiej jechac autostradami zero korkow i wogole prosta droga no ale co sie ztym wiaze wiecej kasy ale mysle ze dla dzieci mozna ten wydatek wydac niz sie meczys jakimis drogami pobocznymi
ja mam nadzieje ze przejedziemy przez cala noc ale kierowcow bedzie 2 na zmiane icon_smile.gif

Napisany przez: mama_do_kwadratu pon, 05 maj 2008 - 10:46

CYTAT(Macia @ Sun, 04 May 2008 - 20:20) *
Kasiu, dzięki. Mieszkam w okolicach Wrocławia (70km od niego), więc dla nas optymalna trasa to Czechy, Austria i Słowenia. Jechaliśmy parę lat temu już do Chorwacji, ale byliśmy na Istrii. Teraz wybieramy się do Sveti Filip. Trochę straszą nas korkami przy wjazdach na autostrady i stąd moje pytanie. Niby można spać po drodze, ale my musimy brać bagażnik na dach (thule) i obawiam się zostawienia większości ubrań w nim, a wynoszenia miliona reklamówek do hotelu sobie nie wyobrażam. Znajomi jechali ponad 22 godziny do Chorwacji. My wtedy dotarliśmy w 14 godzin. Ile czasu Wam zajmowała podróż? Jak to skalkulować?
Przez Chorwację od Zagrzebia lepiej jechać w dół autostradą czy zwykłymi drogami?


Na Hvar około 20 godzin z przeprawą promową. Do Zadaru około 15 godzin.

Stanowczo lepiej jechać autostradą, jednak są tunele (Chorwacja), które korkują się w sezonie nawet na kilkanaście kilometrów. Dramat.
Najlepiej nie wyjeżdżać/przyjeżdżać w sezonie w sobotę. Warto zapłacić więcej i zostać do poniedziałku, wtedy na drogach jest OK.

Napisany przez: Macia pon, 05 maj 2008 - 11:37

mamo do kwadratu, to mnie nie podbudowałaś. Niestety mamy wczasy od soboty i do soboty. Tylko taka opcja wynajmu domku była. Czyli korki są przy tunelach na chorwackich autostradach?

Napisany przez: parasolka pon, 05 maj 2008 - 11:39

u nas jednak wygrała Toskania 06.gif

Napisany przez: ruda_kasia wto, 06 maj 2008 - 12:21

Niestety soboty są tragiczne, ale z naszego doświadczenia gdy jeszcze sv. Rok nie był otwarty (tzn. był ruch wahadłowy) jechaliśmy ok 15 godzin do Zadaru własnie. Z tym że gdyby nie wypadek na autostradzie przed granicą chorwacką, który nas zatrzymał na 2 godziny, na granicy bylibyśmy o 6 rano, wtedy korków jeszcze nie ma. Zatem myślę, że jak wyjedziecie z okolic Wrocławia popołudniu tak ok 16-17 dotrzecie na miejsce przed korkami. Zobaczymy, jak będzie teraz, bo palnujemy jechać na korculę w lipcu, martią mnie tylko te autostrady słoweńskie, jeśli będą drogiwe, wtedy musimy z austrii wskoczyń na węgry i trochę nadłożyć drogi, sugeruję zwrócić na to uwagę bo jeśli winietki będą tylko roczne, to duży wydatek.

Napisany przez: Macia wto, 06 maj 2008 - 12:28

Kasiu, my jedziemy w piątek 27 czerwca. Więc pewnie przetestujemy przed Toba. Oczywiście ceny winiet posprawdzamy. Jeśli będą zbyt drogie, to też będziemy mysleć nad zmianą trasy. Nas uczulono, żeby winiety kupić jeszcze w Polsce, bo potem kolejki po nie też blokują podróż.

Napisany przez: ruda_kasia piÄ…, 09 maj 2008 - 10:56

A o tym pierwsze słyszę icon_smile.gif
Problem mieliśmy telko jeden - kiedy jechaliśmy przez bratysławę, bo nie było gdzie kupić winietki austriackiej i do wiednia musieliśmy omijać autostrady. Jadąc przez Brno problem nie występuje. Kolejki po winietkę nie widziałam nigdy w życiu, a byłam z 7 razy w ciągu ostatnich 10 lat w różnych krajach droga lądową. Ale o ile ceny nie sa dużo wyższe, to może rzeczywiście dobre rozwiązanie, ja jednak nigdy na to nie mam czasu icon_smile.gif przed wyjazdem

Napisany przez: bekk91 piÄ…, 22 wrz 2017 - 12:17

Według mnie Chorwacja jak najbardziej TAK !

Napisany przez: soniam88 czw, 28 wrz 2017 - 09:16

Z dwulatkiem można jechać wszędzie tylko trzeba się dobrze zabezpieczyć na taki wyjazd.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)