hej! wlasnie dzis wrocilam ze szpitalaz 5 dniowym dzieckiem. Caly czas bylam nastawiona na piers, ale mam zdecydowanie za malo pokarmu. Po powrocie zaczelismy karmic mala humana na wodzie z kranu ( w szpitalu dostawala chyba bebico). Mala chyba ma po niej bole brzuszka. Nie wiem, czy takie male dziecko powinno oprocz kaszek pic cos jeszcze i ile? Tym bardziej, ze humana jej chyba na razie nie sluzy, bo po zjedzeniu placze i ma baki. Ale jakos chyba musi sie przetsawic na domowe warunki...... Czy to bardzo zly objaw, czy po prostu musimy to we trojke przeczkeac???
Prosze o pilna pomoc...
Może nie jestem specjalistką ale z tego co się orientuję to im częściej będziesz małą przystawiała do piersi tym więcej będzie się tworzyło pokarmu. Często zdarza się tak, że laktacja musi się unormować a mleko sztuczne powoduje właśnie kolki i twarde kupki u takiego maluszka. Myślę, że jeśli jeszcze chcesz to możesz spróbować wrócić do karmienia piersią a jeśli nie to możesz podawać córci herbatkę rumiankową lub wodę do picia. Jeżeli używasz wody z kranu powinnaś ją dobrze wygotować. Co kaszek to nie rozumiem??!! Dajesz Małej kaszkę?? Na to to ona jest na pewno zbyt malutka! Co do wybory mleka uważam, że powinnaś poradzić się swojego pediatry, ponieważ może on dobrać mleko specjalnie pod potrzeby Twojego Dzieciaczka.
pozdrawiam i życzę powodzenia
napisalam "kaszki" z pospiechu - chodzi o mleko modyfikowane poczatkwe 1- czyli przeznaczone dla niemowlakow odnarodzin. Co do pomocy pediatry czy poloznych w szpitalu to nie moge powiedziec nic dobrego.... Praktycznie zostawili nas na psatwe mimo pytan, a ci ktorych usilnie prosilo sie o pomoc czy porade co do karmieniapiersia itp - czlowieka tylko dolowali i podawali strasznie sprzeczne informacje.
Poki co w nocy skobczylo sie na kupowaniu wody butelkowanej i espumisanu. Mala i tak matwardy brzuszek i zrobila 2 twarde kupki- zawsze miala rzadkie.
Mam nadzieje, ze za dzien to przejdzie, po nocy w koncu zasnela, ale przyznam, ze nadal czuje sie bezradna, bo to pierwsze dziecko....
Belciu, czy zapisałaś już córeczkę do przychodni?Czy macie już swojego wybranego pediatrę? Może powinnaś poszukać wśród znajomych namiarów na dobrego lekarza. Jeśli mieszkasz gdzieś niedaleko mnie to mogłabym Ci takiego polecić. Co do kupek to zazwyczaj jest tak, że Dzieci "na piersi" mają rzadkie kupki a Dzieci na mleku modyfikowanym twardsze i często z tego powodu cierpią na zaparcia. Jeżeli chcesz to może zamiast rumianku spróbuj herbatki koperkowej i kładź Małą na brzuszku, możesz też przykładać jej ciepłą pieluszkę do brzuszka, żeby łatwiej jej było bączki puszczać. Mam jeszcze pytanie co do wyboru mleka. Skoro wiedziałaś, że w szpitalu Mała dostawała Bebiko to dlaczego zdecydowałaś się na Humanę?
hej! dzikiza odpowiedzi! dzisiaj maz pognal do przychodni i zaltwil mi polozna i pediatre, wizyta pierwsza za ok tydzien! Wybralam humane poniewaz pediatrzy w szpitalu odpowiadali mi, zemoge dawac dziecku dowolne mleko: humana, bebiko, nan, bebilon. Nie wiedzialam, ze moze to miec takie konsekwencje, jak wspominalam, to moje pierwsze dziecko i nie angazowalam sie w tresci o butelkach bo bylam pewna karminia piersia... Z porad skorzystam, dzis pewnie kolenja takanoc, choc po calej dobie bez kupy, mala od rana zrobila ich az 4. Moze to dobry znak, ze jelitka zaczynaja jej pracowac. Mam wrazenie, ze cala sprawa zaczela sie jeszcze w szpitalu, bo polowedoby bez kupki bylo w szpitalu, a tam wspominali, ze czesto zminaiaj mleka- na takie jakie akurat maja. Polozna z przychodni powiedziala mezowi, ze bez obaw mozemy stosowac krople espumisan, znajoma polecila tez green water, kupilismy tez butelke dr browns. Mam nadziej, ze bedzie lepiej
Belciu, a kontaktowałaś się z poradnia laktacyjną??
myslę, że jeszcze nie jest za późno, może dałoby się jeszcze karmić piersią??
ja bym spróbowała.
Belciu, nie green water tylko Grippe Water czyli woda koperkowa Wszystko przed Tobą, nic się nie martw, ja na początku też byłam zielona i nie urywam, że dzięki forum było mi łatwiej...oczywiście dzięki Dziewczynom na forum A jak jeszcze mogę to jeżeli zdecydujesz się na ten koperek to pamiętaj aby nie przesadzić z nim bo roślinka ta w nadmiarze może również powodować wzdęcia...
Przypomniałaś mi początki...ech...
po pierwsze to nie ma czegos takiego jak za malo pokarmu bo im czesciej przystawiasz tym wiecej sie go produkuje
po drugie to skad pomysl z woda z kranu?? - dla malucha tylko woda mineralna
po trzecie jak juz tak koniecznie nie chcesz karmic piersia to mleko jakie moge polecic to bebiko omneo
[post usunięty]
Roso czasem nie wystarczy . 7 miesięcy walczyłam, posiłkując sie każdym sposobem i każdym autorytetem, więc raczej o brak determinacji trudno mnie posądzić
i do dziś dnia nie jestem pewna, czy z powodu tej walki powinnam być dumna, czy raczej powinnam się jej wstydzić.
owszem, pół roku Gabriel był na najlepszym z możliwych pokarmów.
i wiele było dni, kiedy zasypiał głodny.
kurczę, tak mię teraz refleksja naszła, że to niewłaściwe miejsce do siania defetyzmu...
Belciu próbuj. o karmienie piersią naprawdę warto powalczyć, uwierz mi. mleko modyfikowane jeszcze zdążysz podać, jeżeli nie wyjdzie. przystawiaj małą często - pamiętaj, że każde karmienie naturalne zamiast sztucznego to już czysty zysk. nie musisz z dnia na dzień całkowicie zrezygnować z butelki i nie miej do siebie żalu, jeżeli nie stanie się to z dnia na dzień. po prostu spróbuj.
jeżeli chcesz - mam zioła na pobudzenie laktacji i homeopaty (zostały mi) - mogę Ci je wysłać.
Hej dziewczyny! Bardzo dziekuje za porady, ale pora sie juz przyznac - mala jest juz na butli a sama biore tabletki na wypalenie pokarmu.
W sumie duzo by pisac o tym co i jak probowalam i jakie okolicznosci temu towarzyszyly. Moze to wszystko by mnie nie usprawiedliwialo, ale bylam juz kompletnie zalamana i wyczerpana. Problemow oczywiscie na tym nie koniec bo mala bardzo zle znosi kolejne mleka modyfikowane, byc moze skonczy sie na produkcie mlekozastepczym bo mozliwa jest alergia pokarmowa...
Belcia moje malenstwo tez mialo straszne problemy z koopa... pani doktor polecila lakcid, jedna fiolka dziennie podana na lyzeczce, to sa kultury bakterii, krzywdy dziecku tym nie zrobisz a na pewno ulzysz, moze sprobuj tego... efekty o ile dobrze pamietam po okolo 3,4 dniach stosowania
do tego mozesz podawac herbatke ulatwiajaca trawienie (np HIPP - taniej w markecie niz w aptece) na przemian z rumiankiem... powodzenia!!!
witam ja nie dawno też to przechodziłam.ból brzuszka wzdęcia i mega gazy.przeszłam z piersi na butle bo z moim mlekem było coś nie tak.od początku dostawał bebiko omneo a teraz zmienili na bebilon comfort 1,polecam kupki normalne! ból brzuszka to tylko nie miłe wspomnienie.na początku podawałam glukoze i koperek ale też silnie maluszka wzdymał.od razu odstawiłam i przeszłam na rumianek polecam czyni cuda
U nas w takich bólach pomagał Bobotic.
Czasami duzo daje zamiana wody na której przygotowujesz samo mleko.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)