Droga Mariolu 123:
Osobiście uważam, że dziecko w tym wieku nie powinno/ nie musi wiedzieć jeszcze "czym smakuje " korzystanie
z tego odbiornika. Myślę, że na takim etapie zdecydowanie wystarczy mądra bajka.
Wiem jednak, że w praktyce często trudno to zastosować, szczególnie w sytuacji kiedy potrzebujemy chwili czasu
dla siebie lub kiedy musimy skupić się na zawodowych obowiązkach.
Przede wszystkim nie powinnaś oszukiwać dziecka i tłumaczyć niemożność spędzenia czas uprzed komputerem z racji zepsucia, kiedy tak nie jest. Powinnaś wytłumaczyć dziecku, że spędzanie czasu przed komputerem w takich ilościach jest bardzo niezdrowe i może spowodować np. to że będzie musiało nosić okulary.
Myślę, że powinnaś założyć hasło, którego oczywiście Twoje dziecko nie będzie znało. Dzięki temu będziesz miała sytuację pod kontrolą. Powinnaś wyznaczyć godziny,w których dziecko może grać na komputerze. Sądzę, że codzienne zasiadywanie nie powinno mieć miejsca. Zdecydowanie wystarczą 2-3 dni w tygodniu (w weekend ten czas można np. o pół godzinki wydłużyć). Postaw dziecku zegarek ze wskazówkami przy monitorze komputera i powiedz, że ma np. godzinkę. Pokaż, że kiedy wskazówka będzie na tej godzinie jego czas się skończy (możesz też nastawić alarm- to będzie lepszym wyjściem). Kiedy budzik zadzwoni podejdź do komputera i powiedz, że jego czas się skończył i poproś o wyłączenie komputera. Jeśli dziecko tego nie zrobi, wyłącz sama. Bądź konsekwentna i nie zwracaj uwagi na jego płacz, czy wymuszanie, nic mu się wtedy złego nie dzieje, wkrótce przestanie.
Spróbuj zając go czymś innym, np wspólnym spędzeniem czasu.
Pamiętaj, że długie przesiadywanie przed komputerem w tak wczesnym wieku może bardzo poważnie zaszkodzić jego zdrowiu i bardzo niekorzystnie wpłynąć na jego psychikę, co dość mocno odbije się na przyszłości.
Dziecko wciągnięte w wirtualny świat komputera niejednokrotnie zaczyna się powoli zamykać na rzeczywistość (już teraz zaczynasz zauważać niechęć do spędzania wolnego czasu z rówieśnikami), a także może stawać się agresywne.
Myślę, że korzystanie z internetu przez takiego 5 latka jest całkowicie niedopuszczalne!! w dzisiejszych czasach nie trzeba się mocno starać, żeby natknąc się na treści niedostosowane do wieku i poziomu rozwoju młodego człowieka.
Jeśli chcesz puszczać mu bajki z internetu rób to tylko i wyłącznie Ty i nie gódź się na żadne ustępstwa.
Jako mama musisz postawić jasne granice, ustalić nowe zasady. Dotychczas dawałaś dużo swobody synkowi
(w zakresie spędzania wolnego czasu przed komputerem) i zdaje mi się, że dziecko w pewien sposób mogło sobie Ciebie podporządkować- wie, że i tak ustąpisz, czy dasz mu możliwość wyboru. Dziecko musi wiedzieć, że to Ty decydujesz i w pewien sposób rządzisz. Nie może być tak, że dziecko ustala zasady lub dyktuje co rodzic ma robić.
Najważniejsza w wychowaniu jest konsekwencja! Nie bój się, że poprzez ograniczanie robisz mu krzywdę.
Pomyśl jak zmiany mogą wpłynąć na jego przyszłość . Początki będą trudne, ale jak wiele owoców może to przynieść!
Spróbuj zapisać dziecko na jakieś jedne dodatkowe zajęcia, np piłkę nożną. Niech odkrywa swoje zainteresowania, talenty, a przy okazji zobaczy, że nie trzeba spędzać czasu jedynie przed komputerem.
Postaraj się poświęcić mu torchę więcej czasu: wspólne wyjścia, wspólne zabawy, wspólne czytanie książeczek.
A może zacznijcie poświęcać też więcej czas rodzinie poprzez organizowanie spotkań? dziecko będzie miało okazję
do częstszego przebywania z drugim człowiekiem i bardziej zacznie otwierać się na relacje międzyludzkie.
Polecam książkę pt. "(Nie)bezpieczny komputer. Od euforii do uzależnień, Anny Andrzejewskiej, a zwłaszcza strony
od 218-239 (zaledwie jeden rozdział). Na początek dowiesz się czym w ogóle jest uzależnienie, jakie mogą być jego przyczyny, ale przeczytasz także o jego objawach i przebiegu. W jednym z podrozdziałów znajdziesz także kilka słów
o grach komputerowych. Książka pisana jest bardzo przystępnym językiem, można ją bardzo szybko i łatwo pochłonąć.
Myślę, że może Ci pomóc w spojrzeniu na zaistniały problem z trochę innej perspektywy, ale da Ci także,
mobilizację do bycia konsekwentną, kochającą mamą.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Ten post edytował olcidaa czw, 28 maj 2015 - 21:21