Słuchajcie! Moje dzecko od roku miało kurzaję na pięcie. Traktowałysmy to wszyskim co sie dało - ziołowym, kupionym i zerwanym na drodze. I nic, a wręćz przeciwnie, zaczęły się mnożyć
Umówiłam wizytę u dermatologa dobrego podobno, ale trzeba było czekać 4 tygodnie. Moje dziecę nie zdzierzżyło już i... będąc młodą (9 lat) lekarką zręcznym chwytem ukręciło łby kurzajkom (sztuk 6)
Na wizytę poszłysmy wczoraj, bo skoro umówiona była... Pani doktor powiedziała, że takiego pacjenta jeszcze nie miała
. Że podziwia i że swietnie, bo wirus kurzajka ma w sobie (nie "wpuszcza" go do organizmu znaczy się, miejscowy), skoro znikły urwane i nie dały "przerzutów" jest OK. Tak więc Małgosiu, Twój sposób w konsekwencji okazał się najbardziej skuteczny
O czym informuje uprzejmie Olena - mam dziecka bez kurzajek