Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Dorotka pią, 01 kwi 2011 - 18:08

Na dworze słonecznie, wiosennie, nie możemy się kisić w grudniowym wątku

Justin, Kacperek napisał chyba dobrze, na wyniki musimy poczekać. Wystarczyło mu czasu i zrobił zadania dodatkowe

Do lekarza z sobą i wynikami wybieram się w przyszłym tygodniu, nie chciało mi się dzisiaj

Kornela klasa bierze udział w programie finansowanym przez UE, w tygodniu mają dodatkowe trzy godziny zajęć rozwijających ich talenty. Motywem przewodnim zajęć jest nasze miasto i wycieczka była również tak ukierunkowana. Autokarem z przewodnikiem zwiedzali Łódź, poznawali najważniejsze zabytki i najciekawsze miejsca. Podobało mu się.

Co porobiłaś już w ogrodzie? Ja ostatnio poszalałam z sekatorem wszystko co ścięłam zostawiłam mężowi do sprzątnięcia

Napisany przez: Mama Madzia pią, 01 kwi 2011 - 19:45

Witam w nowym watku

Dorotko, fajnie ze w szkołach realizuja projekty UE, mnie to sie bardzo podoba i uwazam ze duzo fajnych rzeczy jest robione dzieki temu.
My własnie przymierzamy sie do robienia ogrodka przydomowego i pracy co niemiara i nie wiadmo za co sie wziać

Napisany przez: Dorotka pią, 01 kwi 2011 - 19:55

no proszę wystarczyło założyć nowy wątek Witaj Madziu
W tym projekcie biorą podobno udział jedynie dwie szkoły z Łodzi, u nas dotację otrzymały tylko dwie pierwsze klasy, więc uważamy się za szczęśliwców
co u Ciebie słychać? Opowiadaj i zaglądaj jak czas pozwoli

Napisany przez: justin pią, 01 kwi 2011 - 21:27

Madziu witaj, Dorotko tak dziwnie było patrzeć na ten grudzień w nazwie wątku, cieszę się, że założyłaś nowy, czym jednocześnie przywołałaś jedną z kwietniówek
Dziewczyny pewnie podczytują tylko pisać nie mają czasu.

W ogrodzie trochę odświeżyłam wokół truskawek.
Różom dałam nawozu.
Wsadziłam dzisiaj niedźwiedzi czosnek i parę kwiatów, które dostałam od dobrej cioteczki. Między innymi ciemierniki https://www.domowyogrod.com/ciemierniki-piekne-kwiaty-ogrodowe/
Jutro jeśli pogoda pozwoli chcemy posadzić troszkę ziemniaków i muszę maliny przyciąć/skosić
Krokusy kwitną pięknie, tulipany, żonkile, hiacynty nieśmiało wychodzą. Tawuła się zieleni. Floksy wybijają.
Nie wiem jeszcze jak wrzosy, ale są bardzo suche, nie wiem czy odżyją.

Napisany przez: justin pią, 01 kwi 2011 - 21:27

...

Napisany przez: Dorotka sob, 02 kwi 2011 - 09:26

Justin ja w ogrodzie nadal stawiam pierwsze kroki
U mnie kwitną krokusy i wychodzi mnóstwo tulipanów, już nie mogę się doczekać aż zakwitną, bo pokupowałam min czarne
Piękne te ciemierniki :)jaką masz odmianę? Muszę o nich poczytać...
U mnie chyba lawenda zimy nie przetrwała i kilka młodziutkich cyprysów, ale to nasza wina bo niczym ich przed chłodem nie zabezpieczaliśmy

Hodujesz również warzywka? Ja w zeszłym roku miałam trochę pomidorków i dyni ozdobnych. Pomidory nie bardzo się udały pod gołym niebem, dopadła ja jakaś choroba, ale dynie były cudne

Napisany przez: madziarex pon, 04 kwi 2011 - 21:37

Witam i ja... czas skurczony do minimum , ale postaram się w weekend kliknąć coś więcej
Dorotko kciuki trzymam za brzusio , a resztę pań pozdrawiam ciepło

Napisany przez: Dorotka wto, 05 kwi 2011 - 20:03

hihi i kolejna się znalazła zapraszamy częściej
co u Ciebie? Jak Kubuś?
Kornel świetny jest z matematyki, pani bardzo go chwali z czytaniem troszkę gorzej, ale podobno dlatego, że walczymy jeszcze z wadą wymowy.

Napisany przez: justin wto, 05 kwi 2011 - 22:47

Madziarex, cześć.
Trzymam za słowo

Dorotko, mam zdecydowanie za mało czasu na ogród.
Warzywnika uczę się dopiero.
Miałam ostatnio krzak pomidorów bezpalikowych u musze powiedzieć, że byłam zadowolona. Krzaczek oficie nam obsypał sie małymi pomidorami.
Wychodzi mi pieknie czosnek, który wsadziłam w listopadzie.
Poza tym mam trochę truskawek.
U mnie są piaski, więc zawsze jest problem z podlewaniem. Marchewki, buraczki raczej się nie opłaca, bo albrobaczywe, albo takie jakieś rachityczne.
Wsadzam też cebulkę dymkę, bo przynajmniej szczypior jest, a i trochę cebuli czasem
Zapewniam Cię, że czosnek z ogródka jest mega ostry, a cebula to pachnie cudnie.
Do tego mam jeszcze oregano, tymianek, miętę, melisę. Ale, to to rozrasta się jak chwast i wręcz trzeba usuwać

Napisany przez: Dorotka śro, 06 kwi 2011 - 13:29

Najlepiej to rozrasta się męta, dostałam małą sadzonkę a teraz jest jej pełno aż się boje jak zacznie wschodzić.
Mówisz czosnek, może faktycznie warto posadzić, ale czemu Ty sadziłaś w listopadzie jak teraz go wsadzę to kiedy mi wzejdzie i będzie się nadawał do spożycia?
My mamy jeszcze poziomki ozdobne, które rosną razem z iglakami tez rozłażą się błyskawicznie, według mnie tylko interesująco wyglądają a smak byle jaki mają, ale chłopaki pożerają. Pamiętam, że moja babcia miała takie pyszne poziomki jakie w lesie można czasami spotkać, to był smak

Napisany przez: justin śro, 06 kwi 2011 - 20:17

Dorotko, no właśnie z czosnkiem to tak jest. Musisz wsadzić do ziemi jesienią, najlepiej tak w listopadzie i na wiosnę to on juz ładnie z ziemi wychodzi. Kiedyś wsadziłam ten chiński, co go pełno w sklepach i nic mi nie wyszło. W końcu nabyłam prawdziwy czosnek, z naszej polskiej ziemi, no i to jest czosnek

Napisany przez: Ewaaa sob, 16 kwi 2011 - 12:15

ja tez sie melduje
tak sie wiele dzieje ostatnio ze ........szok
obiecuje poprawe i zagladac bede czesciej

Napisany przez: Dorotka sob, 16 kwi 2011 - 15:10

Witaj Ewa
Madziarex mamy kolejny weekend a Twojego klikania nie widać

Napisany przez: Mama Madzia sob, 16 kwi 2011 - 20:57

Wreszcie mam chwilkę by cos naklikać. Wczoraj moj synalek skończył 7 latek urodziny mial w sali zabaw "Hipcio" zaproszonych było 7 kolegów, w tym 4 chłopców i 3 dziewczynki. Niestety imprezka do udanych nie należała po ok. 40 min zabawy jedna z dziewczynek z naszej grupki niefortunnie upadła i zlamala rekę. Zlamanie naprawdę poważne z przemieszczeniami, operowana bala w Matce Polce w Lodzi. Dzis rozmawialam z jej mamą i operacja sie powiodla jednakże dziecko miło równiez zerwane jakieś tkanki wskutek tego monitorowane ciagle jet jej krażenie w raczce. dziewczyny czuje sie z tym strasznie, czuje sie winnna chcoc zdaje sobie sprawe , ze mogło to sie przydażyć kazdemu i wszedzie , ale jakies taki dól mam , ze to akurat sie stało na imprezce Kacperka i ona jednak wtedy byla pod moja i mego męza opieką. jutro jedziemy ja odwiedzić do szpitala.

Napisany przez: Dorotka sob, 16 kwi 2011 - 21:45

Madzia nie czuj się winna, mogło stać się wszędzie i przy opiece każdego Straszne nieszczęście, pech.
Swoją drogą wydawało mi się, że te sale zabaw są w miarę bezpieczne
Teraz najważniejsze, aby mała doszła szybko do siebie i odzyskała pełna sprawność rączki. Myślę, że jej mama nie ma żalu do Ciebie, ani nie wini Cie za to co się stało. Gdyby tak robiła byłaby bardzo nierozsądną osoba. Poza tym na tego typu imprezach rodzice zawsze mogą zostawać i opiekować się swoim dzieckiem. Ja zostaję bardzo rzadko, zawsze natomiast zostawiam numer telefonu gdyby coś się wydarzyło.
Trzymaj się musi być dobrze z małą

A dla Kacperka najserdeczniejsze Ĺźyczenia samych radosnych dni

Napisany przez: madziarex wto, 19 kwi 2011 - 21:31

Wszystkim , którzy mieli i będą mieli urodzinki życzę STU LAT , a pisać mi się nie chce , bo Kuba od 2 tyg. jest chory , niby leczony przez super alergologa , a od wczoraj po wizycie na RTG , wiemy , że ma zap. płuc i zastrzyki w domu ;( Nie mam weny na nic , rzygać mi się chce wszystkim

Napisany przez: Dorotka pią, 22 kwi 2011 - 14:07

Madziarex mam nadzieję, że z Kubusiem już znacznie lepiej i będziecie mogli w pełni korzystać z uroków wiosny w święta.

Mamo Madziu co z malutka i jej rączką?

Dziewczyny życzę wam radosnych i zdrowych świąt

Napisany przez: madziarex sob, 23 kwi 2011 - 20:52

Życzę Wam zdrowych , rodzinnych , pogodnych Świąt !

Napisany przez: dawidek2 pon, 02 maj 2011 - 10:05

Cześć baby!

Kuuuuupę lat!
Zaglądnęłam na nasz wątek i widzę, że jeszcze coś się dzieje. Fajnie was znowu usłyszeć.

Święta, święta i po świętach...
U nas pomalutku. Dzieciaki rosną, rozrabiają, do przedszkola dzielnie chodzą.
Ja pracowa ale tylko do sierpnia- zwolnienia grupowe
W najbliższą sobotę robimy ogródkową imprezkę urodzinową dla Julci.
Będzie pani animatorka i mnóstwo konkursów. Mam tylko nadzieję, że pogoda się uda.

Pozdrawiam was cieplutko i piszcie coś kochane!

Napisany przez: madziarex wto, 03 maj 2011 - 17:55

Hej
My po urodzinkach , pogoda w sobotę na szczęście dopisała , więc imprezka udana Julci stu lat życzymy i temat urodzin 7-latków tym samym mamy zamknięty Matko jedyna siedmiolatki..................................

Buziaki dla wszystkich -jak znajdę chwilę , kliknę , ale może z tym być ciężko , bo to co mam w pracy od 2 tyg , przechodzi wszelkie wyobrażenia -aż mi smutno , że jutro muszę iść do roboty

Ewa jakiś bocian Ci się pojawił w pasku- GRATULACJE

Napisany przez: justin wto, 03 maj 2011 - 21:41

O ja nie mogę, kolejny brzuszek
Gratulacje. Ewaaaa pisz coś więcej, czekamy.

Melduję się, że wróciłam, napiszę więcej gdy ogarnę rzeczywistość.

Madziarex, co z Kubą - wy to macie, no współczuję, ciągle coś.

Mamo Madziu jak tam dziewczynka ze złamana rączką, to musiało być okropne przeżycie, co za pech.

dawidku, no witaj, miło że piszesz, chociaż wieści masz nie najlepsze.


Wszystkim solenizantom buziaczki, cukiereczki i słońca, duuuużo słońca.

Napisany przez: dawidek2 wto, 03 maj 2011 - 22:05

Madźka! Dziękuję za życzenia w imieniu Julci .
Co tam w robotce twojej się dzieje. Napisz do nas parę słów.

Madzia. Jak się skończyła sprawa z ręką dziewczynki?

Dorotka! Ogromniaste gratulacje z powodu paska. Wiesz juĹź kto w brzuchu siedzi?

Ewa! Ale czad! Trzeci dzidziuś będzie . Napisz co u ciebie

Patka! Jesteś? Podczytujesz?

My dziś z racji wstrętnej pogody nie pojechaliśmy poza Kraków ale za to odwiedziliśmy Aqua Park. Dzieciaki zachwycone, już pytają kiedy znowu się tam wybierzemy. Padły w trzy sekundy o godzinie 20:30.

Piszcie baby!

Napisany przez: Dorotka wto, 03 maj 2011 - 23:10

Witaj Dawidku W brzuszku siedzi kolejny facet - Kajetan

Ewaa gratulacje na kiedy masz termin? Mnie już 7 miesiąc się zaczął Kajtuś nawala właśnie mnie w pęcherz

Napisany przez: justin śro, 04 maj 2011 - 21:22

Dorotko, wszyscy synowie maja imiona zaczynające sie od literki K, czy to świadomy wybór, czy tak wyszło ?

dawidku, Franek jest bardzo podobny do Julki i w ogóle jak dziewczę Śliczny, no

Ja padam na nos, dzisiaj cały dzień pranie, sprzątanie, musiałam porządek zrobic po urlopie. Jeszcze okna umyłam, bo przed Świętami nie zdążyłam i tak w pierwszym dniu po urlopie się wykończyłam

Teraz zastanawiam się co robić:
- kolacja - jestem potwornie głodna
- przeczytac którąś z czterech ksiązek, które dzisiaj wypozyczyłam
- przeczytać zaległe gazety
-pomalować paznokcie
- oglądać YCD

hm, sama nie wiem

Napisany przez: Ewaaa czw, 05 maj 2011 - 14:22

cze laski
czas leci jak szalony, znow kolejne urodzinki sie posypaly, buziaki wszystkim siedmiolatkom
ja bez sil jestem, spalabym caly czas, mam nadzieje ze to wkrotce minie
mdlosci miewam jak jestem glodna, w piatek 13-tego mam usg , zobaczymy jak sie miewa fasolka ,
wczesniej jak ktos pytaj to ja ze chce jeszcze dzidziusia
a teraz boje sie, jak nigdy dotad, nie wiem dlaczego
dziewczyny sie ciesza, oli chce chlopca bo nie ma sie z kim samochodami bawic
nola chce dziewczynke bo nigdy przenigdy nie chce ogladac siusiaka podczas zmian pieluch, tak to mniej wiecej okreslila
a ja nie wiem co bedzie, zobaczymy
znow mi bleee ide cos jesc
pozdrowka

Napisany przez: Ewaaa czw, 05 maj 2011 - 14:24

wiecie co mnie zaskoczylo
oliwia urodzila sie 4-tego miesiaca 2004 roku
nola 6-tego miesiaca 2006 r
a teraz ma byc 11-tego miesiaca 2011 roku
jakies diabelskie sztuczki czy cos, takie daty 16.04.04, 09.06.06 i ...11.11
hmmmmm

Napisany przez: madziarex czw, 05 maj 2011 - 20:15

Nieźle z tymi datami Brzuchatkom dużo zdrówka życzę , wszystkim pozostałym również.
U nas Kuba wrócił po m-cu do szkoły , ja jestem po przenosinach punktu i po ciężkiej orce , więc wracam do domu jak trup. Jak się wszystko ustabilizuje , popiszę więcej.

Buziaki !

Napisany przez: justin czw, 05 maj 2011 - 21:44

Ewaaa, faktycznie z tymi datami jest zastanawiające:)
U mnie nie ma czegoś takiego

Madziarex, musisz być potwornie zmęczona. Czy Kuba zostaje w domu sam kiedy choruje? Jak udaje się Wam nadrobić materiał?

Moja dzisiejsza rozmowa z Łukim:
- Mamo, a kto sie gapił w tej piosence
- Gapił ???
- no wiesz, w lesie
- (Olśnienie) harcerz
- Mamo, a tata jest harcerzem?
- Był
-A ty?
- Też byłam
- To się tak gapiliście ?


( to a propo słów: a harcerz taki gapa, że aż w pokrzywy wlazł )

Napisany przez: Dorotka pon, 09 maj 2011 - 11:01

Ewaa faktycznie śmiesznie z tymi datami Wam się układa

Justin panowie imina na K mają świadomie.

Ja od środy w szpitalu jestem, na szczęście skurcze się uspokoiły, i dziś ostrożnie wracam do domu. Kajetan dostał na wszelki wypadek sterydy na rozwój płucek.

Napisany przez: dawidek2 śro, 11 maj 2011 - 15:23

Madźka. Przenosiny już za tobą. Teraz będzie tylko lepiej
Po zmianie punktu masz bliĹźej do pracy?

Dorotka. Porozmawiaj z Kajtkiem, żeby sie jeszcze nie śpieszył niech dojrzewa brzuchowo u mamy

Justin. Dzieciaki są niesamowite Czasami boki można zrywać.

Ewa. Rzeczywiście czad z tymi datami. U mnie Julia 05.05 a Franio 8.03- dzień kobiet

Imprezka urodzinowa udana! Była Pani Klaunowa z gwizdkiem i fajnie poprowadziła imprezkę. Mnóstwo konkursów, zabaw i radości. Dzieciaki zadowolone

A ja rozbiegana pracowo. To znaczy nie wiem na czym sie tak naprawdę mam skupic. W tej pracy jeszcze do sierpnia mam być i wykonywać swoje obowiązki a z drugiej strony szukam juz nowej pracy, szkolę się, wysyłam CV- ki. Nie lubię tak. Jak coś robic to na 100 % a nie tak z kwiatka na kwatek...

Nic to. W piątek w ramach wyluzowania się wyjeżdzamy ze znajomymi do Pragi na koncert Sade!!! Hi, hi już się nie mogę doczekać!

Napisany przez: Dorotka śro, 11 maj 2011 - 19:31

W końcu wyszłam ze szpitala dzisiaj bo w poniedziałek jeszcze zasłabłam

Dawidku super sprawa z tym koncertem, bawcie się dobrze

Napisany przez: madziarex śro, 11 maj 2011 - 21:44

Dorotko - zdrĂłwka dla Ciebie i synka !!!
Dawid wklej zdjęcia chłopaków
Ewa pokazuj brzuchola tak , jak i Dorotka ! ZdrĂłwka !!!

Reszcie dziewczyn przesyłam dobre fluidy i liczę na to , że znajdą choć chwilę na napisanie co z dziećmi

Ja zanim się ogarnę w pracy , minie jeszcze ze 3 m-ce , więc jestem wyeliminowana z forum , poczty itd...
Miło wspominam wypad do Kamiona
Buziaki ! M.

Napisany przez: madziarex śro, 11 maj 2011 - 21:45

A Patison podglądacz nic nie pisze

Napisany przez: justin pią, 13 maj 2011 - 12:25

Dorotko, nie strasz nas, co tam sie u ciebie dzieje. Mam nadzieję, że już jest naprawdę wszystko dobrze.

Natalka występuje dzisiaj w przeglądzie piosenki śląskiej.
Już od rana bolał ja brzuch z tremy
Trzymajcie kciuki

Czy u Was tez tak paskudnie wieje?

Napisany przez: Dorotka czw, 19 maj 2011 - 10:43

Justin jak występ Natalki? Pewnie rewelacja?
Ja teraz dużo leżę i wypoczywam, jak wychodzę na spacer to zaraz zadyszka i serducho w gardle, nie wiem jak z taka kondycją urodzę Kajtka.

Przyszły tydzień mamy wyjazdowy Kacper jedzie na wycieczkę w poniedziałek, po nim wyrusza Kornel i wracają pod koniec tygodnia. A w piątek na cały weekend wyjeżdżam ja podładować akumulatory i zadbać o siebie przed porodem Jedziemy z kumpelą do https://www.spa.hotelmagellan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6

Napisany przez: justin czw, 19 maj 2011 - 22:34

Dorotko, przejrzałam sobie spa w hotelu, no bosko, cudnie
Czekam na relację po
Na kiedy masz termin?

Natalka wystapiła fantastycznie. Cieszę się, że jest teraz taka otwarta.

Przed nami w sobote urodziny naszej babci - 84 lata.
W niedziele wybieramy sie na rodzinny rajd rowerowy, mam nadzieję, że po sobocie będą siły

Napisany przez: Dorotka pią, 20 maj 2011 - 11:33

Justin wszystkiego najlepszego dla babci

Termin mam niby na 8 sierpnia, ale ciąża na podtrzymaniu i różnie się czuję, raz lepiej raz gorzej. Boję się aby mały nie wychodził za szybko, choć w poniedziałek zaczyna już się 30 tydzień Teoretycznie z Kacperkiem ciąża też była na podtrzymaniu i tak jak teraz modliłam się o każdy kolejny tydzień, a później modliłam się każdego dnia aby wyłaził, bo urodził się dopiero w 42 tygodniu

Napisany przez: justin pią, 20 maj 2011 - 22:31

Dorotko, to życzę, żeby się udało w terminie lub ciut wczesniej

jestem potwornie zmęczona, nie wiem czym, chyba tym upałem.
Czy niskie ciśnienie może mieć wpływ na to, ze się czuję właśnie taka wyczerpana?
Ostatnio miałam 87 na 50. W ogóle mam niskie, no ale poniżej 90 to mi raczej nie spadało.
Często też pobolewa mnie w okolicy serducha, chyba powinnam wybrać się do lekarza.

Napisany przez: Dorotka pią, 27 maj 2011 - 10:55

Justin ja też mam teraz bardzo niskie ciśnienie, ciągle robi mi się słabo, ciemno przed oczami i uszy jakbym miała zalane wodą do tego puls mi oscyluje 100-120.
Jak udały się urodziny babci i rajd rowerowy?
Idę się pakować, jeszcze tylko z Kacperkiem do psychologa pojadę i jak wrócę mogę jechać

Napisany przez: justin wto, 07 cze 2011 - 15:44

Dorotko jak się czujesz? Z tego co piszesz to musi Ci być ciężko z takimi dolegliwościami. puls masz szalony.

Z wielkim opóźnieniem odpowiadam, że urodziny i rajd udały się. Pogoda wspaniała, było cudnie. Teraz 19 czerwca chcemy się wybrać na imprezę: Polska na rowery.
Tylko mąż musi naprawić swój rower, bo na poprzednim rajdzie złapał paskudną gumę, dwukrotne klejenie dętki nic nie dało.

Robimy remont pokoju Natalki, naszej pierwszoklasistki wrześniowej.
Syf taki, że szkoda gadać, ale trzeba to przeżyć.

W sobotę idziemy na 50-te urodziny i szukam ciekawych pomysłów na jakiś krótki występ, ale nic nie potrafię znaleźć.

Napisany przez: Dorotka wto, 07 cze 2011 - 17:17

UUU artystycznie Ci nie pomogę Co to ma być za występ?
U nas wszelkie tego typu okrągłe imprezy organizowane są w jakiś fajnych restauracjach bez występów, no chyba że na koniec

Napisany przez: justin wto, 07 cze 2011 - 21:53

ta impreza też jest w kanjpce, ale wyskoczyć z czymś mogę

Napisany przez: Dorotka wto, 14 cze 2011 - 21:21

Justin dawaj zdjęcia i relacje z imprezy

Napisany przez: justin sob, 18 cze 2011 - 00:06

Dorotko, zdjęć nie ma ponieważ nie miałam aparatu.
Ale impreza była boska. Byliśmy na poprawinach. 50-latek dostał świetne prezenty. Była też lala Dmuchana

Dziś mieliśmy zakończenie roku w przedszkolu, no i popłakałam się. Jejku, moje dziecko kończy już przedszkole. Kiedy to minęło ?

Napisany przez: Dorotka sob, 18 cze 2011 - 08:58

Justin ja mam dziecko w tym samym wieku i w środę kończy pierwszą klasę a starsze pierwszy etap podstawówki i od września przechodzi do nowej szkoły, mam nadzieję, że będziemy tak samo zadowoleni jak z tej.

Cieszę się bardzo, że urodzinki się udały

Napisany przez: justin sob, 18 cze 2011 - 22:30

Dorotko, my ciągle imprezujemy.
Po imprezie z przedszkola jechaliśmy prosto na urodziny do mojej koleżanki a przyszywanej cioci moich dzieci. Ponieważ impreza przedszkolna odbywała się w lesie - mamy takie fajne miejsce- to możesz sobie wyobrazić jak Natalka z Łukaszem wyglądali, jak z innej planety
Dzisiaj znowu byliśmy na urodzinach. Już powoli wysiadam

Wczoraj miałam też telefon ze szkoły do której będzie chodziła Natalia i Pani zaprosiła nas do szkoły bo dzieci dostaną piórniczki i plecaczki - to chyba na zachętę

Kacper idzie do czwartej klasy i musi szkołę zmieniać?


Napisz co u Ciebie, jesteś już przygotowana?

Napisany przez: Dorotka nie, 19 cze 2011 - 07:35

Justin torbę dla siebie i Kajetana mam spakowaną od kilku tygodni i jeździ ze mną w samochodzie Dokupić jeszcze trzeba jedynie wanienkę, ale to jak będę w szpitalu teraz zbędna rzecz.
Chłopcy chodzą do szkoły z klasami 1-3 dlatego teraz Kacperek przechodzi do innej. Chciałam zapisać go do szkoły w naszej miejscowości, ale on wolał przejść z większością klasy, do szkoły która jest bardzo blisko jego obecnej szkoły. Jego wybór, mam nadzieję, że słuszny i że będzie zadowolony a my razem z nim

U nas dzieciaki dostawały prezenty na zakończenie przedszkola, w szkole pierwsze zebranie było jakoś w czerwcu i przychodziło się na nie z dzieciaczkami, dostawały wtedy słodycze od pani hihi forma przekupstwa

Fajnie z tymi imprezami macie, ja za tydzień w sobotę mam imieniny i ich nie robię bo nie mam siły. Jeśli ktoś przyjedzie dostanie herbatę lub kawkę, no może kupie jakieś ciacho, ale to wszystko...

Napisany przez: justin nie, 19 cze 2011 - 22:14

Dorotko, będziesz w pełni usprawiedliwiona
Myslę, że goście i tak nie odpuszczą, ale kawka powinna wystarczyć

Mielismy bardzo intensywny weekend i padam

uciekam, pa

Napisany przez: Dorotka wto, 28 cze 2011 - 12:20

upiekłam roladę bezową z bitą śmietaną, malinami, porzeczka i melisą była pyszna

Chłopaki jutro wyjeżdżają z dziadkami a mnie w czwartek zaczyna się 36 tydzień, mam urodzę do powrotu chłopców. Bardzo bym chciała

Napisany przez: justin wto, 28 cze 2011 - 16:18

Dorotko, chcę przepis na tę roladę

A na szybszy porĂłd - to moĹźe pyszna kawka z rumem do tej roladki

Zakupiłam książki mojej artystce.
Płyta załączona do angielskiego została juz odsłuchana, piosenki wpadają w ucho i sie podobają, a to dobrze wróży
Podstawowy zestaw to" Raz, dwa, trzy teraz my"
Jeszcze tornister, pióro, tyta - róg obfitości . Hm, cos jeszcze?

A gdzie Twoi chłopcy wyjeżdżają, a raczej dokąd?

Napisany przez: Ewaaa śro, 27 lip 2011 - 14:53

hejka
ciekawa jestem jak Dorotka juz rozdwojona ??
ja puchne, tzn od jedzenia, opetyt jak za czworo
ponoc ma byc chlop w koncu, cieszylam sie jak glupia , nawet niebieski wozek maz kupil
ale naczytalam sie ze zdazaja sie pomylki, bo cipcia moz byc spuchnieta itd
zglupialam i czekam na nastepne usg 30 wrzesnia
pogode mamy do duupy, wakacji brak, ggnijemy w domu, moze sierpien bedzie cieplejszy
sciskam i pozdrowka

Napisany przez: Dorotka śro, 27 lip 2011 - 22:07

Ewaaa nadal jestem w dwupaku cho c byłam dziś przez cały dzionek w szpitalu, przyjechałam z bólami co dwie minuty, ale po tym jak położna zasugerował sen i si e zdrzemnęłam obudziłam si e bez bóli
Teraz w domu dokładnie się obserwuję. organizm nadal się oczyszcza, brzuszek twardnieje, ale baz rewelacji. Poczekamy, zobaczymy...
Gratulacje chłopka, ale byłabyś szczęściara, mnie z córeczką się nie udało, ale i tak nie mogę sie doczekać mojego maluszka
Ile już przytyłaś? Ja mam 6kg na plusie z czego ok 4 waży Kajtek

dopiski Justin chłopcy byli w Szklarskiej Porębie, pod koniec ich pobytu dojechałam do nich na kilka dni :)le jesteś szybka z tymi książkami, ja jeszcze nie mam pojęcia co i za ile

Napisany przez: Ewaaa czw, 28 lip 2011 - 10:38

o matko to ty na bombie juz siedzisz, oj oj
ja juz przytylam 8 kg, jak zwykle brzuch nisko, apetyt dopisuje
podjadam i rosne
trzymam kciukole za spokojne rozwiazanie

Napisany przez: Dorotka czw, 28 lip 2011 - 16:26

Ewaa nie siedzę tylko noszę w sobie
Jadę wieczorem do lekarza, który odbierał Kornela. może coś dobrego z tego wyniknie i Kajtek dziś lub najpóźniej jutro się pojawi...

Napisany przez: madziarex pią, 29 lip 2011 - 07:34

Dorotka kciuki zaciśnięte !!! Powodzenia !

Laski pozdrawiam Was wszystkie

Napisany przez: Ewaaa pią, 05 sie 2011 - 09:42

Gratulacje Dorotko , jak odpoczniesz pochwal sie Kajtusiem
zdrowka zyczymy

Napisany przez: Dorotka pią, 05 sie 2011 - 22:42

niezmiernie mi miło przedstawić Szanownym Paniom Kajtusia

dwa pierwsze zaraz po wyjściu za szpitala, Kajtek ma dwie doby



i dzisiejsze 6 dni

Napisany przez: Ewaaa sob, 06 sie 2011 - 11:27

o boziu jaki cudny, az sie rozczulilam
kudlaty, fajny
ja sobie nie wyobrazam jak to znow bedzie z porodem, chyba boje sie najbardziej ze wszystkich ciazy
mam czas na przygotowanie sie, chyba dupna pogoda dziala tak na mnie , buuu
i ciiagle ta obawa ze lekarz sie mylil co do plci, a juz niebieski wozel zakupiony:P
masakra dzieje sie w mojej glowie, ale marudze

Dorotka sciskam Kajtka i trzymajcie sie

Napisany przez: Dorotka nie, 07 sie 2011 - 08:16

Ewaaa ja też się bałam tego porodu najbardziej ale miałam inne powody...

Napisany przez: justin nie, 07 sie 2011 - 18:45

Dorotko, ogromne gratulacje. Kajtek to przystojniak jakich mało Jaki zadowolony, słodziak mały
Jak chłopcy przyjęli Kajtka w domu?

Ewaa, trzymam kciuki, żeby potwierdził się chłopak. Jeśli nawet byłaby dziewczynka, to wózkiem sie nie przejmuj, przecież z wózka wyrosnie raz dwa
Pogoda rzeczywiście do kitu. My wróciliśmy dopiero co znad naszego Bałtyku i tam pogoda nam dopisała. Opaleni, naładowani slońcem, było świetnie

madziarex co tam u ciebie ciekawego?

Czy któras z Was wie którędy najlepiej jechać do Torunia, żeby na roboty drogowe sie nie władować ?
Od strony Częstochowy, Łodzi da się normalnie jakoś przejechać?

Napisany przez: Dorotka nie, 07 sie 2011 - 18:57

Justin dziękuję w imieniu Kajtusia faktycznie jest przesłodki i przyjemny w obsłudze prawie nie płacze za to co chwilę można zobaczyć uśmieszek na pysiolku.
Pozostałe dwa synki zachwyceni, rozczulają się nad nim i cmokają go co trochę.

Wydaje mi się, że od strony Częstochowy na Toruń da się przejechać spokojnie, bez robót drogowych najwyżej w korkach zależy też o której będziecie jechać, w nocy byłoby najszybciej

Napisany przez: justin nie, 07 sie 2011 - 19:06

planujemy w piatek popołudniu, ale chyba musze rozważyć inna opcję

Napisany przez: Patison wto, 09 sie 2011 - 08:09

Najserdeczniejsze gratulacje Dorotko!!! Piekny Synus Wam wyszedl, czupurek cudny!!
Alez to musi byc fajna sprawa miec trzech synkow niech sie zdrowo chowa, jest naprawde slodziutki

Ewaaa, trzymam kciuki za Ciebie kochana tez

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Napisany przez: Dorotka śro, 10 sie 2011 - 20:22

Pati dziękuję
Gdzie się wrocławianki podziewacie?

Napisany przez: Mama Madzia pią, 12 sie 2011 - 16:04

hejka! Pozdrawiamy gorąco kwietnióweczki

DOROTKO GRATULACJE!!!!! Kajytuś słodziaczek na maxa

Ewunia, trzymaj sie brzuchatku

Napisany przez: madziarex śro, 24 sie 2011 - 21:04

My już po wakacjach , opaleni , wypoczęci , było bosko Rybki , jeziorko , plaża , pifffko , relaks , spotkania z rodzinką z Gorzowa , działka - BAJER Teraz zaczyna się szykowanie do szkoły ... Mam to szczęście , że Kubusia chrzestna ma sklep papierniczo-zabawkowy i już kupiła mu całą wyprawkę ( ...drugi rok z rzędu ).
Poza tym praca , do której o dziwo wróciłam z mega powerem , dom i przygotowania na 01-9-11

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie , Ewieee gratuluję synusia - brzusia , podziwiam słodziaka Dorotki i trzymam kciuki za wszystkich

Napisany przez: Dorotka czw, 25 sie 2011 - 12:59

Madziarex wróciliśmy, zapraszamy

Napisany przez: Dorotka pon, 29 sie 2011 - 14:06

Porcja zdjęć dla miłych pań
i tak zaczynamy od kolejnego dziecka

z mamusia
sie opalamy


Kornelek
Kacperek
Maleństwo

Napisany przez: Ewaaa pon, 29 sie 2011 - 17:10

o matko jakie cuda, az mi sie humor poprawil
pozazdroscic tylko, ty to jakbys wogole w ciazy nie byla, chudzinka taka
super, oby zdrowko dopisywalo i za rok chlopaki razem zamek z piachu zbudują

koniec wakacji sie zbliĹźa, w koncu zapadnie bloga cisza w domu
czasem czuje sie jak wyrodna matka, mam dosc dzieci i nie wyobrazam co bedzie jak trzecie dojdzie
jesczze dostalam wyniki krwi i tolerancji cukru itd
no ii cukier za wysoki, 180 po godzinie, a jeszcze cos z cytomegalia jest nie tak, nie potrafie tego rozszyfrowac,
niby bylam zainfekowana okolo 3 miesiecy temu, oby dzidzia bez infekcji byla
ide na nastepny test na cukier w czwartek , bede meczyc lekarza z tymi wynikami, niech mnie bada sprawdza bo zwariuje

a jak tam z wyprawkami do szkoly , gotowi wszyscy??

Napisany przez: Mama Madzia pon, 29 sie 2011 - 18:04

Madziulek, pokazuj jakies fotki

Dorotko, Kajtus slodzioaczerk, a wakacje widać, że udane

Ewa, trzymaj się i na pewno wszystko bedzie dobrze. trzymam kciuki

My wakacje spedzalismy i nad morzem i w gorach. Było fajnie ale ja tam bym jeszcze chciała, a tu czas do pracy. Jutro rada w szkole a od czwartku pełna para ruszamy i moi dwaj chłopcy też. kacpero I klasa ,a Oli wedle nowej podstawy programowej do zerowy pomaszeruje

Napisany przez: Dorotka pon, 29 sie 2011 - 22:23

Cześć Ptysiak

Madziu u nas teĹź gĂłry i morze, tylko gĂłry jeszcze w dwupaku

Ewaaa uważaj z tym cukrem, mnie wyszło w górnej granicy normy a pani dr i tak była niezadowolona. Dowiedz sie koniecznie o ta cytomegalie i pisz, ok? trzyma kciuki za ciebie i maluszka && Znasz juz płeć?

dziękujemy za miłe słowa.

Napisany przez: Ewaaa czw, 01 wrz 2011 - 13:59

uff ja po badaniach, cukier trwal 3 godz, wytrzymalam, wyniki w normie, yupi
co do tego dziwnego wirusa cytomegalia to cos tam podwyzszone, ale dopuszczalne i spoko
aj jaka jestem juz szczesliwa
dzis pierwszy dzien w szkole, ciekawe jak tam moje laski go przezyja
pewnie zagadaja mnie opowiesciami w drodze powrotnej ze szkoly
u olivii ma byc nowa dziewczynka tez olivia, no i ona jak zwykle badrdzo przezywala jak ona bedzie , jakie wlosy , czy mila itd
u nolki ma byc tez ktos nowy, ale nie pamietam
fajnie cicho w domku ,mhhhhhhhhhhhh

no to pozdrowka i sciskam mocno )

Napisany przez: madziarex pią, 02 wrz 2011 - 20:48

Heloł laski

U nas już po rozpoczęciu , Kubuś wstał dzisiaj o 6.30 , żeby iść do szkoły... Cały szczęśliwy , że znowu spotka znajomych
Ja miałam zły tydzień i cieszę się na maxa , że jest weekend i nie jedziemy na działkę ... w końcu bez pakowania na cito i "przeprowadzek"
Poza tym wracam powoli do ładu szkolno -pracowego , muszę się przestawić z pobudkami o 1h wcześniej , ale jakoś dam radę
Kuba dostał dziś A+ i wrócił mega szczęśliwy

Dorotko Tobie życzę najwięcej sił przy fajowej trójcy , Kajtuś jest boski !

Madziu M - jak mi się uda zgrać zdjęcia , to wkleję , choć jest ich niewiele . Mam nadzieję , że w pracy oki , a chłopaki są zadowolone ze szkoły

Ewaaa trzym się z bąbelkiem w brzusiu , wyniki ok , będzie dobrze !

Tajemniczy Patison wpadł i wypadł , szkoda , ale pozdrawiam i Oktawianokowi spóźnione życzenia przesyłam - sto lat 3-latku ( nie płacz nad tortem )

Ptysia chwali się cudniastymi tortami , ale zmieniła portal , a szkoda , bo chętnie dowiedziałabym się jak się takie cuda robi ! Jaś szkolny super !

OgĂłlnie buziaki !

Bonku o nas zapomniał na zawsze

Napisany przez: justin pon, 05 wrz 2011 - 22:31

Dorotko Kajtuś przesłodki, no a te stópki to po prostu sam miód
Chudzinka z Ciebie to prawda, geny chyba musisz mieć takie dobre ?

Ewaaa, trzymam kciuki za dobre wyniki.

Madziarex, niestety rzeczywistość wraca, u nas też

Ja dopiero przezywam początek roku szkolnego, Natala poszła do pierwszej klasy, jak narazie jest super

Mamo Madziu o co chodzi z ta nową podstawą programową? Bo mój łuki tez ma 5 lat i ja już głupia jestem, ma on tą zerówke w p-lu czy nie ma?

Napisany przez: Mama Madzia wto, 06 wrz 2011 - 16:05

Madziu, ja to oprócz fotek to najkies spotkanko nasze liczę w koncu nie mamy do siebie daleko. My u Was juz bylismy więc teraz zapraszamy do nas

Chłopaki zadowoleni ze szkoły Kacper marudził troszkę z obiadami, ale sytuacja opanowana Zadowolony bardzo, ze z angielskiego w szkole błyszczy i pani go chwali

Justin w niektórych szkołach, tak jak np. u nas zeróweczka jest w szkole, ale w wiekszości jest jednak oddział zerowy przy przedszkolu. pewnie i jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. Ale generalnie wedle nowej podstawy programowej 5-latki rozpoczynają przymusowo etap edukacyjny

Zmykam z Kacperakiem na angielski, tzn . on na zajęcia a ja na drobne zakupy z Olinkiem

Napisany przez: justin śro, 07 wrz 2011 - 11:11

u nas jest w p-lu, ale jeszcze nic nie wiem. Czy będą jakieś książeczki, co będą robili, no po prostu panie totalny luz wykazują. Natala poszła do szkoły i jest świetnie przygotowana, ale też miała fantastyczne panie w p-lu, a z łukaszem nie wiem co to będzie.

Napisany przez: Mama Madzia śro, 07 wrz 2011 - 16:16

Justin, będzie dobrze, nie ma co sie przejmować na zapas.

Napisany przez: justin śro, 07 wrz 2011 - 21:48

Mamo Madziu masz rację

Jestem po pierwszym zebraniu w szkole. Trwało dwie godziny. Wróciłam do domu z bólem głowy.
I tak będzie co miesiąc ?

Napisany przez: bonczek śro, 21 wrz 2011 - 18:44

jakie zapomniał, jakie zapomniał

czytam sobie, gratuluję potrójnym mamusiom

Misiek w I klasie, Tomek maturzysta

pozdrowionka
https://imageshack.us/photo/my-images/853/resizeofimg0422.jpg/
https://imageshack.us/photo/my-images/10/resizeofimg0432.jpg/
https://imageshack.us/photo/my-images/59/numer1.jpg/
https://imageshack.us/photo/my-images/13/numer2f.jpg/

Napisany przez: justin pią, 23 wrz 2011 - 11:06

bonczek laseczko, pisz coś.

Natalka w szkole rewelka, zachwycona, bardzo lubi chodzić, cieszy mnie to przeogromnie

ja debiutuje robieniem wina jabłkowego, wyjdzie, nie wyjdzie, ciekawe

Dorotko, madzierku, Mamo Magdo, co u Was, halooooooooo.

Napisany przez: Mama Madzia pią, 23 wrz 2011 - 14:36

wow, wow, Bonczek sie pojawił

u nas tez powolutku wszystko do przodu. Cghlopcy lubia swoje klasy. kacper nieco niesforny uczeń wszędobylski, ale na szczeście do opanowania. Najważniejsze, że do wszystkich przewinien sam sie przyznaj i chyba trafiaja do niego rodzicielskie rozmowy wiec jest dobrze

Oliwier, lubi chodzic do szkoły i nadal woli bawic sie i spędzać czas z dziewczynkami anizeli z chłopcami

Napisany przez: NowaJa pią, 23 wrz 2011 - 15:00

u nas kiepsko, choć może super tylko ja jasnych stron tego nie widzę

Napisany przez: Patison sob, 24 wrz 2011 - 09:20

Dorotka, kurcze nie wiem co napisac no przykro mi bardzo......jakie to kuzwa "zyciowe", tylko czemu to "nas" spotyka
sciskam Cie najmocniej jak moge i duzo sily przesylam

Napisany przez: NowaJa sob, 24 wrz 2011 - 21:35

Pati dzięki

Napisany przez: justin nie, 25 wrz 2011 - 01:30

Dorotko,
czuję, że jesteś przygnębiona. Dawno nie pisałaś, a teraz tak króciutko i zdawkowo.
Trzymam kciuki na lepszy, dobry czas.
Nie wiem co się stało, ale będzie dobrze. Wierzę, że wszystko jest po coś.

przytulam mocno.

Napisany przez: Mama Madzia nie, 25 wrz 2011 - 08:25

Dorotko, tak masz racje czasem ciężko znależć te jasną stronę gdy wokolo wszytsko sie wali i tak zdaje się byc u Ciebie, ale pamietaj że warto poszukac tego swiatełka.
Pozdrawiam i ściskam

Napisany przez: justin wto, 27 wrz 2011 - 11:07

muszę się z wami podzielić radością z tej cudnej pogody. Cały wrzesień taki wspaniały, jest przepięknie, słońce mnie rozbraja. Z przyjemnością wystawiam do wygrzania kiedy tylko mogę, jestem jak kot, najchętniej bym zaległa w takim słońcu i nic nie robiła

Napisany przez: Dorotka wto, 04 paĹş 2011 - 19:42

Pokomplikowało sie bardziej
ale za to mam cudne dzieci

śpiący księciunio

z braciszkami- miał około miesiąca

facet w kapturze

kto lubi płaczki?

z mamusią

Napisany przez: Ewaaa czw, 06 paĹş 2011 - 13:43

o matko jak on rosnie
fajniutkie chlopaki
ja juz troche sie przygotowuje , tzn na liste zakupow dopisalam proszek do prania dzidziowy, bede prac wyprawke
lozeczko stoi, wanienka w nim, wozek musze zniesc ze strychu, powoli trzeba sie szykowac, czas leci szybciutko
a ja w lesie nadal

maly juz sie przekrecil glowka w dol, 2 kg wazy, jeszcze miesiac i spokojnie moze sie rodzic , najlepiej na 11.11.2011
takiej daty to nikt nie zapomni

pozdrowka i sciskam

Napisany przez: Mama Madzia czw, 06 paĹş 2011 - 21:02

Dorotko, no rzeczywiście Twoja trójca wzorcowa świetne chłopaki

Ewunia. tylko sie nie przeciążaj z tym szykowaniem, powolutku proszę

Napisany przez: Ewaaa pią, 07 paź 2011 - 11:08

yes my Dear

Napisany przez: justin pią, 07 paź 2011 - 11:14

Dorotko, jakie fajowskie mają włoski, takie czuprynki, nic tylko potarmosić po główkach

Ewaaa nie szlaje, nie szalej
Spokojnie, powoli, cos czuję, że jak sie rozpedzisz z tym szykowaniem to i okna przelecisz w tym rozmachu

Napisany przez: Ewaaa nie, 09 paĹş 2011 - 17:22

no okna planuje na poczatek listopada
ale pralki juz krece

Napisany przez: justin śro, 12 paź 2011 - 18:37

Ewaaa, to miłego szaleństwa w domu
tym bardziej, Ĺźe pogoda raczej nie spacerowa.

Napisany przez: Ewaaa pon, 14 lis 2011 - 11:55

widze watek zamiera
to nic, ja sie zamelduje ze nadal w dwupaku
i straaasznie boje sie porodu
jak to bedzie i jak se poradze z trojka dzieci
masakra wogole
no i kiedy ja w koncu urodze, no??
ha ha wariuje
pozdrowka i ciepelka zyczymy

Napisany przez: Dorotka pon, 14 lis 2011 - 14:14

Ewcia będzie dobrze, ja dałam i daję radę to Ty tym bardziej ściskam kciuki za łagodny i szybki poród &&

Napisany przez: Mama Madzia pon, 14 lis 2011 - 16:46

Ewcia dasz radę powodzenia i trzymam kciuki

Napisany przez: justin pon, 14 lis 2011 - 23:50

Ewaaa, oczywiście, że dasz radę, przecież nie może być inaczej. Trzymam kciuki i czekam na radosna nowinę

Napisany przez: Ewaaa pią, 18 lis 2011 - 15:31

dzieki za kciuki
ale maleu sie nie spieszy
termin juz tuz tuz, a brzuch wysoko
co prawda wszystko boli, skurcze zapowiadajace tez sie zdazaja
nawet czasem rowno co 10 minut przez godz lud dwie godzinki, ale potem cisza
ale nadal sie boje, ha
no nic czekamy
pozdrowka

Napisany przez: justin sob, 19 lis 2011 - 19:22

my czekamy razem z Tobą

Napisany przez: Ewaaa czw, 24 lis 2011 - 11:12

znacie jakies abracadabra zeby tego stworka ze mnie wygonic??
termin minal a ja nadal zapakowana, jutro znow na ktg, ale pewnie powiedza ze baby ok i poczekamy
kurde a ja mam dosc, dosc
pozdrowka
niedlugo miklolajki swieta myslicie juz o prezentach?
bo ja nie dam rady skupic sie na czymkolwiek

Napisany przez: Dorotka czw, 24 lis 2011 - 22:18

Ewcia 3S lub olejek rycynowy, tylko to drugie podobno paskudnie smakuje.
Jakiej płci jest Twój stworek, synek się udał sadząc po paseczku

Napisany przez: justin nie, 27 lis 2011 - 17:56

Ewaaa kawa z rumem.

Myśle, że juz po wszystkim, ze jesteś szczęśliwą mamusią

Napisany przez: madziarex pon, 05 gru 2011 - 14:25

Hej po latach świetlnych...
Nie zaglądam na forum , bo codzienna szarpanina zwłaszcza w pracy , domowe obowiązki i brak weny do życia odbierają mi chęć do czegokolwiek
Ogólnie rzecz biorąc- Kubuś odpukać na razie był raz na L4 , uczy się dobrze ,ale aniołkiem nie jest Nie znosi zdawać kolejnych modlitw na religii , niekoniecznie lubi angielski, za to matma górą .
Ja mam w pracy same kłody pod nogi i już tym rzygam . Zaczynam żałować swojej decyzji o zmianie stanowiska i małymi , ale konkretnymi kroczkami , zaczynam popadać w depresję... Wszystko mnie już przytłacza , żeby brzydko nie napisać , dzisiaj wróciłam po godzinie , bo brzuch mnie tak bolał , że aż zwracałam.Ogólnie cała ta chora sytuacja zaczyna odbijać się na mojej psychice i zdrowiu
Idą święta , a mnie zapału brak totalnie........

To se posmęciłam....
Pozdrawiam Was cieplutko-zaginiona M.

Napisany przez: Dorotka pon, 05 gru 2011 - 23:54

Madziarex chcesz się zamienić na kłopoty i problemy? Żartuje nie dałabym nikomu i nikomu nie życzyła, ale jak chcesz się wypłakać albo zwyczajnie pogodac to zapraszam

Napisany przez: Mama Madzia wto, 06 gru 2011 - 19:08

no to ciekawe jak tam Ewa???? ktoś wie???

Madziu, głowa do góry. Ja tez juz nieraz nie wiem w co rece wsadzia, a do tego jeszcze podyplomóweczke sobie wybralam i to w Poznaniu wiec czasu niet na nic poprostu;-( chłopaki radza sobie, kacper bardzo dobrze no ale wychowawczo to on spokojny nie jest w szkole, no ale cóz nie mozna miec wszystkiego;-) Oli baaaardzo spokojny, az za bym powiedziała, oczywiscie w szkole, bo w domciu, to on potrafi rózki pokazać no ale musimy chodzic ostro do logopedy i to nawet prywatnie sie zdecydowałam, bo te szkolne terminy czy spotkania w poradni osłabiały mnie poprostu, duzo by o tym gadać.
madziu, tak jak mówie głowa do góry i duza buzka dla Was i mam nadzieje uda nam się spotkanie jakies zaliczyc, jesli mielibyscie ochote, czas to zapraszamy do nas w jakis weekend, byłoby miło:-)

Napisany przez: madziarex wto, 06 gru 2011 - 19:42

Dzięki dziewczyny , dzięki Czasem trzeba gdzieś poza domem i pracą dać sobie upust... Dzisiejszy dzień był kolejnym koszmarkiem, ale przetrwałam... Najważniejsze w tym wszystkim zdrowie Kuby-ja jak padnę , trudno. Madziu i Dorotko na razie na spotkanie się nie mam czasu , ale bardzo dziękuję Może po nowym roku , bo póki co muszę sobie sama we łbie to wszystko ułożyć i mimo doła jakoś przygotować dom na święta , bo mam Wigilię w domu.

Ciekawe co z Ewą???

Madzia fajny masz opis skąd pochodzisz Swansea - woj. łódzkie

Napisany przez: justin wto, 06 gru 2011 - 22:01

madziarex opis Madzi pewnie jeszcze z czasów przed przeprowadzką
Madziu, jak tam biała kanapa? Kojarzysz mi się z nią bardzo, bo kanapa była cudna.

madziarex, głowa do góry, ja tez mam Wigilię w domu i to całkiem sporą bo na 15 osób, ale damy radę, grynt to dobra organizacja. Każdy dostanie coś do zrobienia i będzie gut

Dorotko mam nadzieję, że radzisz sobie ze wszystkim, pamiętaj o nas i napisz coś czasem.

Ewaaa.............. ?

Napisany przez: olazdaleka śro, 07 gru 2011 - 06:36

Ewa urodzila Leo 29 listopada:)

Napisany przez: justin śro, 07 gru 2011 - 12:04

ola dziekujemy za ociupinke informacji, Leo ? Czy to Leonek ?

Napisany przez: olazdaleka śro, 07 gru 2011 - 12:32

Justin, chyba Leo.
Ciekawe czy mnie ktoras Magda pamieta, ja tez kwietniowka, udzielalam sie na watku dawno temu jako olamajeczka.

Napisany przez: justin śro, 07 gru 2011 - 13:03

ola, ja Ciebie nie pamiętam.
Czasem tutaj pisuję, kwietniówki przyjęły mnie majówke do siebie
Niestety, wątek ledwo zipie.

Napisany przez: Ewaaa śro, 07 gru 2011 - 14:33

zipie nie zipie, ale jescze jest
ja jescze zakrecona ale szczesliwie rozdwojona
a propo sposobow, to dzien przed walnelam se pifko male z skoczkiem, tak mi sie chcialo
no i nastepnego dnia punkt 7 sie zaczelo
maz do pracy wyjechal ,a ja nie pewna czy to te bole brzucha, poczekalam , ale zawrocilam go z trasy do pracy , jakby co to dziewzyny do szkoly zawiezie
ale zanim przyjechal polecaly mi trochy wody i juz bylam pewna ze to dzis
zawiezlismy cory do szkoly, do szpitala o 9, skurcze nadal znosne co 3 min
spokojnie na porodowke, herbatka i takie tam, po 10.30 skurcze przybraly, ja wrzask o epidural
dali w pore, bo jeszcze zaliczylam troche skurczy co nieba liznac mozna, no i po 11 juz polozna zajrzala a tu glowka juz jest
poczekalismy chwile na profesorka, dwa pchniecia i Leon welcome o 11.35
zdrowy chlop 3710 i 53cm, no i w sumie porod taki jak chcialam szybko, bolalo ale sie zapomnialo
standardowo problem z cycem, maly wogole od samego poczatku nie potrafi ssac, apetyt ma
az pielegniarki w szpitalu wymiekly i podaly mu mieszanke dla spokoju , bo by sie zaplakal
no i jedziemy na butelce z mieszanka i tym co sciagne,
siostry dumne ze maja brata, tylko jak to nolka okreslila, jakis nieruchliwy on
no to taka szybka relacja
pozdrawiam
https://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/388770_1992061260796_1821341066_1281984_1729551461_n.jpg
https://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/385061_1992071501052_1821341066_1281992_390582340_n.jpg
https://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/385444_1992092581579_1821341066_1282005_289256986_n.jpg

Napisany przez: Mama Madzia śro, 07 gru 2011 - 14:47

Wow, Ewa GRATULACJE!!!!!! ale słodziak, no cudo:-)

Napisany przez: Mama Madzia śro, 07 gru 2011 - 14:53

No tak musze profilek zmienić, rzeczywiscie fajnie to wygląda ale chodziło mi o to ze byłam w Swansea, a obecnie mieszkam w woj. łódzkim wiec wyszło Swansea/woj. łódzkie:-)

Justin, kanapa ma się oki choć czyscić ją trzeba często, no i juz nie ma tej snieznej niesamowitej bieli;-) no ale zżółknieta tez nie jest wiec skóra oki:-)

Olazdaleka , ja to Cię chyba kojarzę z naszego wątku:-) pisz tu do nas i może jakies fotki zapodaj:-)

Napisany przez: justin śro, 07 gru 2011 - 21:52

Ewaaa, jaki całuśny, słodziak, że aż miło patrzeć, no a siostry to juz w ogóle cudne. Śliczne masz dzieciaki. Trójeczka jak się patrzy.

Trochę podciągniemy wątek, co?

ola napisz cos więcej, przyłącz się

Napisany przez: Dorotka śro, 07 gru 2011 - 23:40

Ola witaj
Ewaaa jaki Leo suuuuper a dziewczynki takie juĹź duĹźe

Napisany przez: madziarex czw, 08 gru 2011 - 07:59

Ewaaa GRATULACJE Prześliczny Leon

Ola pamiętam Cię , pamiętam

Kryzys trochę minął , zaczynam myśleć o świętach...

Napisany przez: Dorotka czw, 08 gru 2011 - 10:29

Super Madziu tak trzymaj
ja nie myślę wcale przeciwnie odczuwam przed nimi lęk

Napisany przez: Ewaaa czw, 08 gru 2011 - 11:25

dzieki laski
maly taki wychwalony ze oh
mnie swieta tez przerazaja, za sprzatanie powinnam sie brac
ale gosci nie bedzie , sami, wiec nikt nie bedzie mnie ocenial
w tym roku postawimy choinke przed wigilia, a nie na mikolajki
jutro srodowiskowa wpada wiec musze przynajmniej na dole ogarnac
a tak mi sie nie chce
zawieszenie jescze mnie boli,
dzis czeka nas wyprawa na gmine, malego zapisac, oby nie padalo
zmykam do mojego pana dziobaka, jak glodny to dziobie mnie w klate, a piersi ssac nie potrafi biedaczek, ja od tego zlego zasysania
wymieklam, i sciagam jak mam chwile, pokarmu coraz mniej
staram sie nie czuc winna za to, dobra mama tez bede , tylko ze z butelka
pozdrowka
bierzmy sie za porzadki swiateczne

Napisany przez: justin czw, 08 gru 2011 - 21:35

Ewaaa, jakie porządki, toż to do świąt się jeszcze sto razy nabrudzi.
My dzisiaj zrobiłyśmy szopkę betlejemska i upiekliśmy ciasteczka marcepanowe z forumowego przepisu, pycha
Szopka niestety idzie jutro do szkoły, aż żal mi ją oddawać.

Napisany przez: Dorotka pią, 09 gru 2011 - 00:34

Justin pokaż zdjęcie szopki i podaj przepis, Kacper wielki fan marcepanu

Napisany przez: Mama Madzia pią, 09 gru 2011 - 06:33

ooo, ale swiateczna atmosferke Justin zapodajesz, super:-)
ponawiam prosbe Dorotki, pokaĹź szopke i podaj przepis na ciasteczka:-)

ja wczoraj z chłopcami kartki swiateczne wykonywalam, w tym roku wysyłamy do rodzinki własnorecznie zrobione;-)

Miłego dnia!!!!

Napisany przez: justin pią, 09 gru 2011 - 11:41

Szopka już w szkole. Mała, formatu A4, ale przestrzenna. Krzaczki i choinki montowałyśmy na korkach z wina , była Maryja z Józefem i Dzieciątkiem, baranek, gwiazda betlejemska i tyle.

Przepis na ciasteczka tutaj:

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=14968&st=860

Kartki świateczne tez juz zrobione. W tym roku pracujemy ostro.
Dzisiaj pieczemy pierniki. Z ciasta które parę dobrych tygodni stało na balkonie . Przepis z pierwszej strony wątku wklejonego powyżej

Jutro mam zamiar wyrwać się z robót domowych na wystawę World Press Photo
https://www.galeriaopole.pl/pl/world-press-photo-2011-0

Napisany przez: Mama Madzia pią, 09 gru 2011 - 14:41

wow, Justin pełna podziwu jestem dla Twojej pracowitości przedświątecznej

Napisany przez: justin pią, 09 gru 2011 - 14:53

Mamo Madziu, no teĹź jestem w lekkim szoku

Napiszcie mi jakie śledzie kupujecie na święta, matjasy? Czy moczycie je wcześniej w czymś i jak długo?

Napisany przez: Dorotka pią, 09 gru 2011 - 18:57

Justin ja zawsze kupowałam Lisnera, w tym roku idę na gotowe i nic nie robię, no może makowce popiekę takie z pieniążkiem w środku, bo to już tradycja

Napisany przez: justin sob, 10 gru 2011 - 21:05

Powiem Wam, że zdjęcia sa cudne i szokujące jednocześnie. Tyle nieszczęścia zgromadzonego na tak małej powierzchni. Nie zdawałam sobie sprawy, że w 2010 roku było tyle tragedii, i środowiskowych i życiowych ( Haiti, wyciek ropy, Smoleńsk, wybuch wulkanu, trzęsienia ziemi, powodzie) Zdjęcia są cudne, tylko tak mało na nich radości. Wiem, że to są reportaże, zdjęcia rejestrujące chwile, fakty które akurat się dzieją i zazwyczaj są to tragedie.
Najpiekniejsze zdjęcia przyrodnicze to ptak Głuptak z cudnymi oczami ( aż trudno uwierzyć, że to jest żywe stworzenie i że mamy przed sobą jego zdjęcie, ujęcie robi wrażenie, ptak leci prosto na nas i patrzy się tym niesamowitym wzrokiem), i łabędzie stłoczone na zlodowaciałym jeziorze i chroniące się przed wiatrem, widok niesamowity. Oczywiście zdjęcie roku, okaleczonej dziewczyny bezsprzecznie najlepsze.

Poza tym mam kapcia w samochodzie i jutro wybieramy się w odwiedziny do ciotki pociągiem. Niespodziewanie zrobiła nam się frajda dla dzieciaków.

Napisany przez: madziarex pon, 12 gru 2011 - 20:58

Ruch się zaczął-super
Do nas dotarła dziś nowa , sztuczna w tym roku choinka .W zeszłym była niezła szopka z żywą... M miał przywieźć , nie przywiózł i sama wieczorem pojechałam do tesco , kupiła- ba ! ja nie dam rady? - gorzej było jak ją tachałam do autobusu... Jak ją ciągnęłam po śniegu ( nie miałam siły jej nieść , bo była ogromna) , to w siatkę nabił się śnieg i myślałam, że się skicham , żeby ją dotargać. Dojechałam po mega perypetiach taksówką , a zaśnieżona choinka ważyła chyba ze 20 kg

Poza tym coraz mniej dni do świąt

Buziaki !

Napisany przez: Dorotka pon, 12 gru 2011 - 21:21

Mnie ten czas coraz bardziej przeraza

Napisany przez: madziarex pią, 23 gru 2011 - 14:26

Kochane ponieważ w domu pewnie nie znajdę czasu na siedzenie przy kompie , korzystając z wolnej chwili w pracy chciałam życzyć Wam przede wszystkim :

zdrowych , pełnych miłości i radości Świąt , dzieciaczkom wymarzonych prezentów pod choinką , uśmiechu na buźkach i spełnienia najskrytszych marzeń

Magda z chłopakami

Napisany przez: Ewaaa sob, 24 gru 2011 - 10:01

cieplutkich, zdrowych Swiat Bozegonarodzenia
mnostwa prezentow zyczymy
buziaki i sciskamy mocno

Napisany przez: Mama Madzia sob, 24 gru 2011 - 22:39

SPOKOJNYCH, CIEPŁYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA życzy;
Magda z Rodzinką

Napisany przez: justin pon, 26 gru 2011 - 12:54

Miłego, radosnego świętowania życzy justin

Napisany przez: Dorotka śro, 28 gru 2011 - 21:46

A ja mam nadzieję, że święta minęły Wam w cudownej atmosferze i życzę aby nowy Rok przyniósł wszystko co najlepsze i był bez porównania lepszy od obecnego

Napisany przez: madziarex czw, 29 gru 2011 - 20:59

Oby było lepiej i zdrówka Wam życzę !!
Spełnionej marzeń nocy sylwesrtowej !!

Napisany przez: madziarex sob, 31 gru 2011 - 15:05

Złożę Wam życzenia ,ale nie na kwietniówkach witających wiosnę , a witających 2012rok
Zapraszam https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=85829