Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

Pranie ręczników

> 
marghe.
wto, 20 lip 2010 - 18:48
Nigdy nie suszę ręczników, szkoda mi prądu icon_biggrin.gif
Ręczniki mam miękkie, niezależnie od obrotów.
Płynów do płukania nie stosuję

I weż tu bądź mądry icon_biggrin.gif
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post wto, 20 lip 2010 - 18:48
Post #21

Nigdy nie suszę ręczników, szkoda mi prądu icon_biggrin.gif
Ręczniki mam miękkie, niezależnie od obrotów.
Płynów do płukania nie stosuję

I weż tu bądź mądry icon_biggrin.gif
Zelda
czw, 22 lip 2010 - 04:38
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Mon, 19 Jul 2010 - 22:21) *
Sa takie suszarki, które mozna postawić na pralce, tylko nie wiem jakiej firmy.

hoover,ale szczerze już nie polecam 21.gif ani pralki ani suszarki 9kg.
ja mam bardzo twardą wodę,ale rzeczywiście wysuszone w suszarce są super.

Ten post edytował maja2006 czw, 22 lip 2010 - 04:38
Zelda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,015
Dołączył: wto, 08 maj 07 - 23:08
Nr użytkownika: 13,884




post czw, 22 lip 2010 - 04:38
Post #22

CYTAT(Agnieszka AZJ @ Mon, 19 Jul 2010 - 22:21) *
Sa takie suszarki, które mozna postawić na pralce, tylko nie wiem jakiej firmy.

hoover,ale szczerze już nie polecam 21.gif ani pralki ani suszarki 9kg.
ja mam bardzo twardą wodę,ale rzeczywiście wysuszone w suszarce są super.
zilka
czw, 22 lip 2010 - 06:07
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post czw, 22 lip 2010 - 06:07
Post #23

Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
chaton
czw, 22 lip 2010 - 10:41
Sa pralki z suszarka jako dodatkowa funkcje; Ja taka mam ze wzgledu na brak miejsca na dwa ustrojstwa. Polecac na razie nie bede, bo aktualnie nam sie rozpadla i czekamy od 3 tygodni na reparacje w ramach gwarancji. icon_mad.gif
Natomiast nie stwierdzilam, zeby suszenie wplywalo pozytywnie na miekkosc. Jedynie, ze pranie jest bardziej... pogniecione.
chaton


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,486
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 16:39
Nr użytkownika: 21,762




post czw, 22 lip 2010 - 10:41
Post #24

Sa pralki z suszarka jako dodatkowa funkcje; Ja taka mam ze wzgledu na brak miejsca na dwa ustrojstwa. Polecac na razie nie bede, bo aktualnie nam sie rozpadla i czekamy od 3 tygodni na reparacje w ramach gwarancji. icon_mad.gif
Natomiast nie stwierdzilam, zeby suszenie wplywalo pozytywnie na miekkosc. Jedynie, ze pranie jest bardziej... pogniecione.

--------------------
Duza: 15 maj 2007

Maly: 15 styczen 2013


(*) 24/08/2011; (*) 26/12/2011
Agnieszka AZJ
czw, 22 lip 2010 - 10:48
Chaton,
była o tym mowa w wątku (chyba Rosy) o suszarkach. Pralko - suszarka suszy zupełnie inaczej niż suszarka w oddzielnym urządzeniu. Nie ma porównania.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post czw, 22 lip 2010 - 10:48
Post #25

Chaton,
była o tym mowa w wątku (chyba Rosy) o suszarkach. Pralko - suszarka suszy zupełnie inaczej niż suszarka w oddzielnym urządzeniu. Nie ma porównania.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
Kingus
pią, 23 lip 2010 - 11:52
Problem tego paskudnego osadu po płynie do płukania rozwiązałam przypadkiem. Zawsze miałam wrażenie, że pranie mam niedopłukane, więc po skończonym praniu puszczam jeszcze program samego płukania i po prostu wlewam płyn bezpośrednio do bębna, na pranie. Druga opcja jest taka, żeby płyn dolewać do ostatniego płukania w trakcie pobierania wody. Tylko takie "pilnowanie" pralki nieco uciążliwe i niewykonalne w tych ładowanych od góry
Kingus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 23:56
Skąd: Berlin
Nr użytkownika: 704




post pią, 23 lip 2010 - 11:52
Post #26

Problem tego paskudnego osadu po płynie do płukania rozwiązałam przypadkiem. Zawsze miałam wrażenie, że pranie mam niedopłukane, więc po skończonym praniu puszczam jeszcze program samego płukania i po prostu wlewam płyn bezpośrednio do bębna, na pranie. Druga opcja jest taka, żeby płyn dolewać do ostatniego płukania w trakcie pobierania wody. Tylko takie "pilnowanie" pralki nieco uciążliwe i niewykonalne w tych ładowanych od góry

--------------------
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń. Jest tylko zupełnie inne...





Ila
pią, 23 lip 2010 - 15:41
CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 07:07) *
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.


Ja na przyklad icon_wink.gif
Zwykle wlasnie reczniki, sciereczki kuchenne, czy niektore posciele icon_wink.gif Acz jak napisalam, nie zawsze.
A to 90 st. sie juz nie uzywa??
Ila


Grupa: Administratorzy
Postów: 5,249
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 18:39
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 304

Mój blog:
GG:


post pią, 23 lip 2010 - 15:41
Post #27

CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 07:07) *
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.


Ja na przyklad icon_wink.gif
Zwykle wlasnie reczniki, sciereczki kuchenne, czy niektore posciele icon_wink.gif Acz jak napisalam, nie zawsze.
A to 90 st. sie juz nie uzywa??

--------------------
Ila
mama Kamilka (11.04.2000) i Dawidka (10.09.2005)
truska
pią, 23 lip 2010 - 15:55
Ila my tez mamy suszarkę w kuchni i nam to wogole nie przeszkadza
A ręczniki zawsze suszę w suszarce bo nie lubię miec ich szorstkich.
Kiedys stwierdzilam ze jes upal na maksa to troche kaski zaostrzędze
i powiesilam ręczniki na balkonie .
To byl jednyny raz
i Michal się musial nimi wycierac bo ja nie chcialam 04.gif
truska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,679
Dołączył: pią, 05 sie 05 - 10:17
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 3,468

GG:


post pią, 23 lip 2010 - 15:55
Post #28

Ila my tez mamy suszarkę w kuchni i nam to wogole nie przeszkadza
A ręczniki zawsze suszę w suszarce bo nie lubię miec ich szorstkich.
Kiedys stwierdzilam ze jes upal na maksa to troche kaski zaostrzędze
i powiesilam ręczniki na balkonie .
To byl jednyny raz
i Michal się musial nimi wycierac bo ja nie chcialam 04.gif

--------------------
"Nie bój sie du?ych kroków - nie pokonasz przepa?ci dwoma ma?ymi" David Lloyd George

Swietokrzyskie na weekend

13.10.2005- Weroniczka

16.10.2007 Wiktorek

21.07.2013 Nikodem
Tuni
pią, 23 lip 2010 - 21:57
CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 05:07) *
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.

Ja
A nie wolno?
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 248




post pią, 23 lip 2010 - 21:57
Post #29

CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 05:07) *
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.

Ja
A nie wolno?
mama_do_kwadratu
pią, 23 lip 2010 - 22:02
CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 07:07) *
kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.

ja- ręczniki, ścierki kuchenne
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post pią, 23 lip 2010 - 22:02
Post #30

CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 07:07) *
kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.

ja- ręczniki, ścierki kuchenne


--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Tuni
sob, 24 lip 2010 - 00:49
Ila, tak sobie myślę i analizuję i wychodzi mi, że to może kwestia dobrego wypłukania z proszku.
Wprawdzie zielone ręczniki zawsze mam najmiększe a kremowe najtwardsze ale po głębszym zbadaniu sprawy wychodzi mi, że zielonych rzeczy na 90stopni mam najmniej a kremowych i innych jasnych zawsze pełna pralka. W związku z tym zielone pewnie są lepiej wypłukane, bo więcej wody przypada na taki ręcznik. Pranie niby nastawiam na mniej wody i pralka podobno dobiera ilość wody proporcjonalnie do wsadu ale ja jej nie dowierzam 29.gif
Normalnie następnym razem jasne też puszczę trzy sztuki na pralkę i zobaczymy.
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 248




post sob, 24 lip 2010 - 00:49
Post #31

Ila, tak sobie myślę i analizuję i wychodzi mi, że to może kwestia dobrego wypłukania z proszku.
Wprawdzie zielone ręczniki zawsze mam najmiększe a kremowe najtwardsze ale po głębszym zbadaniu sprawy wychodzi mi, że zielonych rzeczy na 90stopni mam najmniej a kremowych i innych jasnych zawsze pełna pralka. W związku z tym zielone pewnie są lepiej wypłukane, bo więcej wody przypada na taki ręcznik. Pranie niby nastawiam na mniej wody i pralka podobno dobiera ilość wody proporcjonalnie do wsadu ale ja jej nie dowierzam 29.gif
Normalnie następnym razem jasne też puszczę trzy sztuki na pralkę i zobaczymy.
TAQILLA
pią, 06 sie 2010 - 22:15
Ila im krótszy czas schnięcia tym ręcznik twardszy. Tzn jeśli ręcznik suszysz na słońcu, na wietrze, mrozie lub kaloryferze i woda szybko z niego odparuje to włókna robią się sztywniejsze. To samo dotyczy jeansu. Susz w domu w lekko wentylowanym pomieszczeniu - będzie lepiej. Suszarka jest najlepszym rozwiązaniem - "miesza" praniem odparowując wodę, równoczesnie jednak część wilgoci do samego końca jest w komorze przez co włókna tkanin nie stają sie wiórowate.

Ja mam suszarkę nadstawiana nad pralkę - bosha - obydwie 8+ kg. Kocham je miłością nieograniczoną.

marghe ja ręczniki dosuszam w suszarce po "przesuszeniu" na powietrzu. Dzięki temu są puchate i pachną słońcem - mam dwa w jednym i prądu troche oszczędzam icon_wink.gif
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post pią, 06 sie 2010 - 22:15
Post #32

Ila im krótszy czas schnięcia tym ręcznik twardszy. Tzn jeśli ręcznik suszysz na słońcu, na wietrze, mrozie lub kaloryferze i woda szybko z niego odparuje to włókna robią się sztywniejsze. To samo dotyczy jeansu. Susz w domu w lekko wentylowanym pomieszczeniu - będzie lepiej. Suszarka jest najlepszym rozwiązaniem - "miesza" praniem odparowując wodę, równoczesnie jednak część wilgoci do samego końca jest w komorze przez co włókna tkanin nie stają sie wiórowate.

Ja mam suszarkę nadstawiana nad pralkę - bosha - obydwie 8+ kg. Kocham je miłością nieograniczoną.

marghe ja ręczniki dosuszam w suszarce po "przesuszeniu" na powietrzu. Dzięki temu są puchate i pachną słońcem - mam dwa w jednym i prądu troche oszczędzam icon_wink.gif

--------------------
Olivia 2007
milutka
sob, 07 sie 2010 - 00:38
Ja piorę ręczniki w 90 stopniach, ale moich szwagrów ręczniki są i tak oporne na te 90 stopni, chyba bym musiała mieć 500stopni aby je doprać.

Ja ręczniki suszę na dworze bo lubię jak są takie sztywne icon_smile.gif

Moja mama ręczniki prasuje i są wtedy mięciutkie icon_smile.gif
milutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,082
Dołączył: pią, 23 maj 08 - 01:32
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 19,969




post sob, 07 sie 2010 - 00:38
Post #33

Ja piorę ręczniki w 90 stopniach, ale moich szwagrów ręczniki są i tak oporne na te 90 stopni, chyba bym musiała mieć 500stopni aby je doprać.

Ja ręczniki suszę na dworze bo lubię jak są takie sztywne icon_smile.gif

Moja mama ręczniki prasuje i są wtedy mięciutkie icon_smile.gif

--------------------
bb
pon, 09 sie 2010 - 21:56
My mamy hotel a w hotelu miekkie reczniki prane w 60 stopniach, suszone na greckim icon_wink.gif sloncu a na koniec, lekko niedosuszone wladane do suszarki na kilkanascie minut. Patent hotelowy przenirsiony do domu i domowej suszarki, dziala bez zarzutu.
bb


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,371
Dołączył: śro, 07 sty 04 - 12:54
Skąd: greckie gory
Nr użytkownika: 1,313

GG:


post pon, 09 sie 2010 - 21:56
Post #34

My mamy hotel a w hotelu miekkie reczniki prane w 60 stopniach, suszone na greckim icon_wink.gif sloncu a na koniec, lekko niedosuszone wladane do suszarki na kilkanascie minut. Patent hotelowy przenirsiony do domu i domowej suszarki, dziala bez zarzutu.

--------------------
Sofia (2002) & Christina (2005) - moje greckie Slowianki
Martalka
śro, 11 sie 2010 - 23:58
ponoć twardość tkanin po praniu to wina kamienia i innych osadów z twardej wody. Ponoć pomaga namoczenie w wodzie z kwaskiem cytrynowym w wys. temperaturze, albo wypranie w wysokiej temp. w kwasku właśnie. Nie wiem czy faktycznie działa, dopiero będę testować.
Też nie lubię moich ręczników, bo twarde są.
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post śro, 11 sie 2010 - 23:58
Post #35

ponoć twardość tkanin po praniu to wina kamienia i innych osadów z twardej wody. Ponoć pomaga namoczenie w wodzie z kwaskiem cytrynowym w wys. temperaturze, albo wypranie w wysokiej temp. w kwasku właśnie. Nie wiem czy faktycznie działa, dopiero będę testować.
Też nie lubię moich ręczników, bo twarde są.

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Kaszanka
czw, 12 sie 2010 - 07:29
bb ma rację - ja robię wszystko na odwrót i mam twarde ręczniki, bo takie lubię. Gdy potrzebuję miękkich dla gości to robię właśnie tak jak pisała i za każdym razem z moich ręcznikowych tarek robią się puchate i miękkie ręczniki.
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post czw, 12 sie 2010 - 07:29
Post #36

bb ma rację - ja robię wszystko na odwrót i mam twarde ręczniki, bo takie lubię. Gdy potrzebuję miękkich dla gości to robię właśnie tak jak pisała i za każdym razem z moich ręcznikowych tarek robią się puchate i miękkie ręczniki.
grzałka
czw, 12 sie 2010 - 08:41
ja też lubię szorstkie
jak chcę miękkie to włączam program bed&bath w mojej inteligentnej pralko-suszarce i mam 06.gif

grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post czw, 12 sie 2010 - 08:41
Post #37

ja też lubię szorstkie
jak chcę miękkie to włączam program bed&bath w mojej inteligentnej pralko-suszarce i mam 06.gif



--------------------
marzena0607
śro, 09 lut 2011 - 09:33
Mi sie wydaje, że to zależy od jakości materiału. Mam taki fajny ręcznik, który dostałam na prezent icon_smile.gif Był chyba droższy no i fajnie się pierze. A niektóre targowiskowe badziewia są sztywne i niemiłe w dotyku:(
marzena0607


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 555
Dołączył: nie, 03 sty 09 - 18:09
Nr użytkownika: 30,875




post śro, 09 lut 2011 - 09:33
Post #38

Mi sie wydaje, że to zależy od jakości materiału. Mam taki fajny ręcznik, który dostałam na prezent icon_smile.gif Był chyba droższy no i fajnie się pierze. A niektóre targowiskowe badziewia są sztywne i niemiłe w dotyku:(

--------------------

Dor
śro, 09 lut 2011 - 09:41
CYTAT(TAQILLA @ Fri, 06 Aug 2010 - 22:15) *
Ila im krótszy czas schnięcia tym ręcznik twardszy. Tzn jeśli ręcznik suszysz na słońcu, na wietrze, mrozie lub kaloryferze i woda szybko z niego odparuje to włókna robią się sztywniejsze. To samo dotyczy jeansu. Susz w domu w lekko wentylowanym pomieszczeniu - będzie lepiej. Suszarka jest najlepszym rozwiązaniem - "miesza" praniem odparowując wodę, równoczesnie jednak część wilgoci do samego końca jest w komorze przez co włókna tkanin nie stają sie wiórowate.


coś w tym jest, kiedy suszę ręczniki w domu na suszarce sa takie szorstkie i mało przyjemne.
Ostatnio suszę na strychu, przy takiej pogodzie jak teraz wiszą kilka dni i schną długo, wczoraj zdjęłam suche, mięciutkie i pachnące ręczniki.
Dor


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 634
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 16:37
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 354




post śro, 09 lut 2011 - 09:41
Post #39

CYTAT(TAQILLA @ Fri, 06 Aug 2010 - 22:15) *
Ila im krótszy czas schnięcia tym ręcznik twardszy. Tzn jeśli ręcznik suszysz na słońcu, na wietrze, mrozie lub kaloryferze i woda szybko z niego odparuje to włókna robią się sztywniejsze. To samo dotyczy jeansu. Susz w domu w lekko wentylowanym pomieszczeniu - będzie lepiej. Suszarka jest najlepszym rozwiązaniem - "miesza" praniem odparowując wodę, równoczesnie jednak część wilgoci do samego końca jest w komorze przez co włókna tkanin nie stają sie wiórowate.


coś w tym jest, kiedy suszę ręczniki w domu na suszarce sa takie szorstkie i mało przyjemne.
Ostatnio suszę na strychu, przy takiej pogodzie jak teraz wiszą kilka dni i schną długo, wczoraj zdjęłam suche, mięciutkie i pachnące ręczniki.


--------------------
Dorota mama Michała 03.07.2000
gosiagosia
śro, 09 lut 2011 - 09:51
Zależy od jakości ręczników też. Mi jedne wychodzą z prania miękkie a inne szorstkie. I powiem, że cenowo wcale nie odbiegały od siebie. Zauważyłam za to, że jeśli dam za mało proszku do prania albo za dużo, to są dziwne w dotyku (ciężko na oko wycelować w odpowiednią ilość, ale cóż), no i płyn do płukania daję, ale mało i są ok w większości przypadków.
Co do szuflady - nauczona doświadczeniem myję ją po każdym praniu. Mam pralkę z wsadem z góry, więc ten pojemnik na szczęście zdejmuje się i mogę swobodnie go umyć i wysuszyć. W poprzedniej pralce robiłam to na początku, a potem mało regularnie i pleśń niestety była już nie do usunięcia.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post śro, 09 lut 2011 - 09:51
Post #40

Zależy od jakości ręczników też. Mi jedne wychodzą z prania miękkie a inne szorstkie. I powiem, że cenowo wcale nie odbiegały od siebie. Zauważyłam za to, że jeśli dam za mało proszku do prania albo za dużo, to są dziwne w dotyku (ciężko na oko wycelować w odpowiednią ilość, ale cóż), no i płyn do płukania daję, ale mało i są ok w większości przypadków.
Co do szuflady - nauczona doświadczeniem myję ją po każdym praniu. Mam pralkę z wsadem z góry, więc ten pojemnik na szczęście zdejmuje się i mogę swobodnie go umyć i wysuszyć. W poprzedniej pralce robiłam to na początku, a potem mało regularnie i pleśń niestety była już nie do usunięcia.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
> Pranie ręczników
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 10:59
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama