Watek tak mi zapadl w serce ze dzis mialam sen jakis zloty ze Rosa robi na nim wywiad do swojego artykulu o praniu ekologicznym
i byly 3 pytania: 2 o temperature i jedno o skutecznosc.
[użytkownik x], co do skutecznosci, jak na moje oko sa rownie skuteczne jak proszek nieenzymatyczny(non-bio).
Nie mam za bardzo porownania z enzymatycznym bo juz mnie pamiec zawodzi.
Pisalam juz o zabloconych rozowych portkach dziecka
Zlazlo wszystko ladnie i w sumie bylam zaskoczona bo pamietam ze przy proszku mialam problem z blotem.
Dzis wyjelam koszulke juniora i dojrzalam jakies pozostalosci pomidorowki
ale takie plamy w proszku tez sie nie spieraly. Trzeba bylo potraktowac odplamiaczem albo na sloncu wywabic. Wyprobuje zaraz ten zalaczony odplamiacz i zobaczymy.
Nie schodza tez za dobrze tluste - i znowu- w proszku tez nie schodzily. Nawet w Vanishu.
Pamietam, bo nacieralam je plynem do naczyn. I teraz tez tak robie.
Ja mam raczej mocno brudzace sie dzieci. Maz tez sie lubi wytaplac przy swoim majsterkowaniu ale te rzeczy sie dopieraja. Z wyjatkami takimi jakie sie nie dopieraly w proszku.
Czytalam tez sporo opinii. Ludzie pisza zgodnie ze wszystko sie ladnie dopiera tak jak by mozna oczekiwac. Bez cudow ale niektorzy nawet twierdza ze z lepszym skutkiem niz w proszku.
Tu jest sporo ocen.
Niestety po angielsku ale prawie wszyscy daja 5 gwiazdek.
Male minusy za te piankowe/gabkowe oslonki ktore sie po jakims czasie dezeluja i ktos rzucil pomysl by zamienne sprzedawali (juz sprzedaja z tego co widze), za brak wkladow wymiennych (juz tez mozna kupic bez potrzeby wymieniania kul) i za metalowe srubki ktore zaczynaja po pewnym czasie rdzewiec i propozycja zastapienia ich plastikowymi.
I chyba tyle. Z efektow prania ludziska zadowoleni.
https://www.ecozone.co.uk/product_reviews.php?products_id=314