kingus: krankenversicherung prywatne mam. nie o to mi chodzi. chodzilo mi o to ze nikt nie wpadl na to zeby np dofinansowac pracownika ktrego musze zatrudnic jesli chce isc na mutterschutz. mnie nie a ktos w sklepie za lada musi stac. w koncu to dobry tysiac miesiecznie ktory musze wylozyc na pracownika.
eh... niewazne, jakos bede sobie musiala poradzic...