Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3  

Jaki pies do pilnowania posesji i do dzieci?

, zmienilam temat
> , zmienilam temat
Kaczuszka3Kaczor...
śro, 25 kwi 2012 - 22:35
CYTAT(Lutnia @ Wed, 25 Apr 2012 - 22:03) *
Zacznę od końca.

1. Pies z adopcji to dobry pomysł pod warunkiem, że po pierwsze wcześniej mieszkał z małymi dziećmi (i jest do nich przyzwyczajony) a po drugie że będziecie potrafili sobie z nim ułożyć życie.
Psy do adopcji z jakiegoś powodu zostały oddane, pytanie brzmi: jaki był powód oddania tej 2,5 letniej suczki?
Dopiero gdy ktoś Ci na nie odpowie możesz zacząć zastanawiać się, co dalej. O czym opowiedziała Ci osoba, z którą rozmawiałaś na temat suczki?

2. Jeśli Twój post brzmiał będzie "ratunku potwor nie daje mi wyjsc/wejsc do domu" to Ciebie NIE poratujemy. Mam nadzieję, że żartujesz. DUŻO wcześniej szuka się ratunku u jakiegoś znakomitego szkoleniowca (za ciężkie pieniądze, nie straszę, uczulam na odpowiednie ułożenie psa dużej rasy zanim pojawią się problemy). Przez net mogę Ci np. napisać na temat karm, dobrych zabawek itd. NIE doprowadza się do sytuacji o kórej napisałaś (nieważne, czy w żartach czy nie), mam ciarki do tej pory...

3. Teraz o szczeniaku, którego znalazłaś: po raz kolejny napiszę, że jest ZAKAZ sprzedawania psów bez papierów od stycznia 2012 roku. Ta kobieta KŁAMIE (na temat rasowości ojca szczeniąt) i działa NIELEGALNIE.

Wróćmy do początku...
jesli chcesz boksera kupujesz szczeniaka (z wadami - które nie przeszkadzają w życiu za to wykluczają go z wystaw i dlaszego rozmnażania - są dużo tańsze) z papierami (albo adoptujesz boksera dorosłego, ale z tym ostrożnie), jeśli nie chcesz boksera - adoptujesz szczeniaczka ze schroniska.
Nie ma opcji: kupujesz za kilkaset złotych psa po bokseropodobnej matce i niewiadomym ojcu - bo po pierwsze wyrośnie Ci "niewiadomoco", z charakterem "niewiadomojakim"czyli potocznie mówiąc kundelek. Nie widzę sensu, by za kundelka którego w schronisku można mieć za darmo płacić jakiemuś naciągaczowi kilka stów. Ty widzisz? (i jeszcze babka plecie bzdury, że kto pierwszy ten lepszy... na Boga, powinno jej chyba zależeć na jak najlepszym domu dla szczeniaka, prawda? Kasa - tylko o to chodzi tej pseudohodowczyni. Na szczęście prawo karze już takie osoby. Jeśli podasz mi link do ogłoszenia tej pseudo z przyjemnością powiadomię odpowiednie organy a baba poniesie konsekwencje prawne.

4. Psy nie są drogie. Peta (z papierami i drobnymi wadami, np. zły zgryz, za dużo bieli) kupisz już pewnie za ok. 1200 - 1500zł. Za srednio rokującego wystawowo ok. 2000 - 2500zł, świetnego drożej. Jeśli nie planujesz hodowli i nie chcesz go wystawiać kup peta.
Utrzymanie miesięczne kosztuje... właśnie: ile bokser zjada miesięcznie karmy? z 10 kg? do tego Arthroflex i drobiazgi typu zabezpieczenie antykleszczowe, wizyty u weta (szczepienia), pewnie wyjdzie min. ok. 200 - 250zł miesięcznie (liczę średniej jakości karmę).
Czyli odkładając co miesiąc tyle, ile będziesz wydawać na psa za pół roku kupisz go zupełnie tego nie zauważając.
Odchowanie szczeniaka kosztuje dobrego hodowcę ok. kilkaset złotych właśnie. Zastanów się, na czym oszczędzała baba od szczeniaka bokseropodobnego skoro za swojego psa chce... (no właśnie: ile chce za kundelka?)
Każda oszczędność na psie rasy dużej (w fazie jego rozwoju i wzrostu) ma swoje przełożenie na tym, ile na niego wydasz w przyszłości. W przyrodzie nic nie ginie...
5. Po raz trzeci icon_smile.gif Pies nie pilnuje domu icon_smile.gif A raczej: w takim rozumieniu jak Ty piszesz: pilnuje go każdy (rozumiem, że ma zaszczekać, tak?). Pies nie ma lepszego słuchu od suki (aby szczekąć gdy coś usłyszy), zresztą zależy to od temperamentu (jeden rzuci się do drzwi, inny podniesie głowę znad legowiska).
Psy, które pilnują domu na serio i należą do ras stróżujących pilnują go inaczej niż myślisz. W dzień drzemią, nocą stróżują. Leżą w centrum placu i czujnie obserwują każdy kąt. Tyle że to niesie za sobą konsekwencje...
Nieważne więc, czy kupisz psa czy sukę (jeśli chodzi o pilnowanie icon_smile.gif ), ważne jest czy wolisz mieszkać z psem czy z suką (to nie jest bez znaczenia).

6. Przeczytaj już teraz kilka książek pani Zofii Mrzewińskiej (jeśli chcesz podrzucę Ci konkretne tytuły), potem przyjdzie pora na kolejne lektury, zobaczysz w jaki sposób myśli pies. W przypadku rasy dużej to bardzo ważne abyś już teraz nabyła odpowiednią wiedzę. To nie jamnik, którego weźmiesz pod pachę i pójdziesz dalej, czy utrzymasz na smyczy, gdy zechce gdzieś pójść. Musicie wejść na inny poziom komunikacji - i to TY musisz zrobić, nie pies.


Odp.1: Suczka z papierami jest teraz u hodowcy poniewaz poprzedni wlasciciele zle sie nia zajmowali ( wypuszczali ja do ogrodka i zapominali o niej) Hodowczyni ma pod opieka jeszcze jej mame i brata a sie przeprowadza i nie moze jej zabrac ze soba. Suczka jest strachliwa ale nie wykazuje agresywnych zachowan. Chowana byla z 7letnim dzieckiem. Jest czysta i nie siusia w domu. Gdy sie przestraszy to ciagnie do domu.

Odp.2 Oczywiscie ze zartuje ale dziekuje za powazne podejscie do sprawy. Zgadzam sie ze nalezy reagowac zawczasu i przepraszam za głupi żart mam nadzieje, ze juz nie wywolam wiecej ciarek. Napisz mi prosze o dobrych lecz nie rujnujacych kieszen karmach. Czy gowanie domowe wchodzi w gre? tak od czasu do czasu,,, mysle o specjalnym gotowaniu dla psa.. np. ryz na miesie/płuckach z wazywamii.

Odp.3 i 4 : mamy do niej tylko nr telefonu,kobieta pracuje w firmie meza i tam pokazala ze ma szczeniaki. Za szczeniaka chce 300pln

Odp.5 Wydawało mi sie, ze suka bedzie sie "trzymac domu" ale podobno tak nie jest, przeciez to moze zaleze od egzemplarza.
Zalezy mi na zakomunikowaniu np. szczeknieciu, podejsciu do drzwi... ale nie rzuceniu sie na nie (drzwi) w celu rozszarpania osobnika po drugiej stronie.. Ludzie na wsi wchodza na posesje jak im sie podoba i nie chciala bym zeby psiak "zjadl" mi sasiada... ma zauwazyc ze ktos sie zbliza. na lancuchu trzymac psa nie chce wiec potrzeba psa nad ktorym zapanuje. Zeby zapanowac to trzeba wychowac. Psiak ma tez byc towazyszem zabaw dla dzieci po uprzednim przystowowaniu to tego obu stron

Odp. 6 Poprosze tytuły do lektury.

Serdecznie dziekuje za poswiecony czas.
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post śro, 25 kwi 2012 - 22:35
Post #41

CYTAT(Lutnia @ Wed, 25 Apr 2012 - 22:03) *
Zacznę od końca.

1. Pies z adopcji to dobry pomysł pod warunkiem, że po pierwsze wcześniej mieszkał z małymi dziećmi (i jest do nich przyzwyczajony) a po drugie że będziecie potrafili sobie z nim ułożyć życie.
Psy do adopcji z jakiegoś powodu zostały oddane, pytanie brzmi: jaki był powód oddania tej 2,5 letniej suczki?
Dopiero gdy ktoś Ci na nie odpowie możesz zacząć zastanawiać się, co dalej. O czym opowiedziała Ci osoba, z którą rozmawiałaś na temat suczki?

2. Jeśli Twój post brzmiał będzie "ratunku potwor nie daje mi wyjsc/wejsc do domu" to Ciebie NIE poratujemy. Mam nadzieję, że żartujesz. DUŻO wcześniej szuka się ratunku u jakiegoś znakomitego szkoleniowca (za ciężkie pieniądze, nie straszę, uczulam na odpowiednie ułożenie psa dużej rasy zanim pojawią się problemy). Przez net mogę Ci np. napisać na temat karm, dobrych zabawek itd. NIE doprowadza się do sytuacji o kórej napisałaś (nieważne, czy w żartach czy nie), mam ciarki do tej pory...

3. Teraz o szczeniaku, którego znalazłaś: po raz kolejny napiszę, że jest ZAKAZ sprzedawania psów bez papierów od stycznia 2012 roku. Ta kobieta KŁAMIE (na temat rasowości ojca szczeniąt) i działa NIELEGALNIE.

Wróćmy do początku...
jesli chcesz boksera kupujesz szczeniaka (z wadami - które nie przeszkadzają w życiu za to wykluczają go z wystaw i dlaszego rozmnażania - są dużo tańsze) z papierami (albo adoptujesz boksera dorosłego, ale z tym ostrożnie), jeśli nie chcesz boksera - adoptujesz szczeniaczka ze schroniska.
Nie ma opcji: kupujesz za kilkaset złotych psa po bokseropodobnej matce i niewiadomym ojcu - bo po pierwsze wyrośnie Ci "niewiadomoco", z charakterem "niewiadomojakim"czyli potocznie mówiąc kundelek. Nie widzę sensu, by za kundelka którego w schronisku można mieć za darmo płacić jakiemuś naciągaczowi kilka stów. Ty widzisz? (i jeszcze babka plecie bzdury, że kto pierwszy ten lepszy... na Boga, powinno jej chyba zależeć na jak najlepszym domu dla szczeniaka, prawda? Kasa - tylko o to chodzi tej pseudohodowczyni. Na szczęście prawo karze już takie osoby. Jeśli podasz mi link do ogłoszenia tej pseudo z przyjemnością powiadomię odpowiednie organy a baba poniesie konsekwencje prawne.

4. Psy nie są drogie. Peta (z papierami i drobnymi wadami, np. zły zgryz, za dużo bieli) kupisz już pewnie za ok. 1200 - 1500zł. Za srednio rokującego wystawowo ok. 2000 - 2500zł, świetnego drożej. Jeśli nie planujesz hodowli i nie chcesz go wystawiać kup peta.
Utrzymanie miesięczne kosztuje... właśnie: ile bokser zjada miesięcznie karmy? z 10 kg? do tego Arthroflex i drobiazgi typu zabezpieczenie antykleszczowe, wizyty u weta (szczepienia), pewnie wyjdzie min. ok. 200 - 250zł miesięcznie (liczę średniej jakości karmę).
Czyli odkładając co miesiąc tyle, ile będziesz wydawać na psa za pół roku kupisz go zupełnie tego nie zauważając.
Odchowanie szczeniaka kosztuje dobrego hodowcę ok. kilkaset złotych właśnie. Zastanów się, na czym oszczędzała baba od szczeniaka bokseropodobnego skoro za swojego psa chce... (no właśnie: ile chce za kundelka?)
Każda oszczędność na psie rasy dużej (w fazie jego rozwoju i wzrostu) ma swoje przełożenie na tym, ile na niego wydasz w przyszłości. W przyrodzie nic nie ginie...
5. Po raz trzeci icon_smile.gif Pies nie pilnuje domu icon_smile.gif A raczej: w takim rozumieniu jak Ty piszesz: pilnuje go każdy (rozumiem, że ma zaszczekać, tak?). Pies nie ma lepszego słuchu od suki (aby szczekąć gdy coś usłyszy), zresztą zależy to od temperamentu (jeden rzuci się do drzwi, inny podniesie głowę znad legowiska).
Psy, które pilnują domu na serio i należą do ras stróżujących pilnują go inaczej niż myślisz. W dzień drzemią, nocą stróżują. Leżą w centrum placu i czujnie obserwują każdy kąt. Tyle że to niesie za sobą konsekwencje...
Nieważne więc, czy kupisz psa czy sukę (jeśli chodzi o pilnowanie icon_smile.gif ), ważne jest czy wolisz mieszkać z psem czy z suką (to nie jest bez znaczenia).

6. Przeczytaj już teraz kilka książek pani Zofii Mrzewińskiej (jeśli chcesz podrzucę Ci konkretne tytuły), potem przyjdzie pora na kolejne lektury, zobaczysz w jaki sposób myśli pies. W przypadku rasy dużej to bardzo ważne abyś już teraz nabyła odpowiednią wiedzę. To nie jamnik, którego weźmiesz pod pachę i pójdziesz dalej, czy utrzymasz na smyczy, gdy zechce gdzieś pójść. Musicie wejść na inny poziom komunikacji - i to TY musisz zrobić, nie pies.


Odp.1: Suczka z papierami jest teraz u hodowcy poniewaz poprzedni wlasciciele zle sie nia zajmowali ( wypuszczali ja do ogrodka i zapominali o niej) Hodowczyni ma pod opieka jeszcze jej mame i brata a sie przeprowadza i nie moze jej zabrac ze soba. Suczka jest strachliwa ale nie wykazuje agresywnych zachowan. Chowana byla z 7letnim dzieckiem. Jest czysta i nie siusia w domu. Gdy sie przestraszy to ciagnie do domu.

Odp.2 Oczywiscie ze zartuje ale dziekuje za powazne podejscie do sprawy. Zgadzam sie ze nalezy reagowac zawczasu i przepraszam za głupi żart mam nadzieje, ze juz nie wywolam wiecej ciarek. Napisz mi prosze o dobrych lecz nie rujnujacych kieszen karmach. Czy gowanie domowe wchodzi w gre? tak od czasu do czasu,,, mysle o specjalnym gotowaniu dla psa.. np. ryz na miesie/płuckach z wazywamii.

Odp.3 i 4 : mamy do niej tylko nr telefonu,kobieta pracuje w firmie meza i tam pokazala ze ma szczeniaki. Za szczeniaka chce 300pln

Odp.5 Wydawało mi sie, ze suka bedzie sie "trzymac domu" ale podobno tak nie jest, przeciez to moze zaleze od egzemplarza.
Zalezy mi na zakomunikowaniu np. szczeknieciu, podejsciu do drzwi... ale nie rzuceniu sie na nie (drzwi) w celu rozszarpania osobnika po drugiej stronie.. Ludzie na wsi wchodza na posesje jak im sie podoba i nie chciala bym zeby psiak "zjadl" mi sasiada... ma zauwazyc ze ktos sie zbliza. na lancuchu trzymac psa nie chce wiec potrzeba psa nad ktorym zapanuje. Zeby zapanowac to trzeba wychowac. Psiak ma tez byc towazyszem zabaw dla dzieci po uprzednim przystowowaniu to tego obu stron

Odp. 6 Poprosze tytuły do lektury.

Serdecznie dziekuje za poswiecony czas.

--------------------




[*] 13.11.2010r. Marianek Marek 12tc. Bóg Cie potrzebowa? bardziej..
Stan przedrzucawkowy
Zawsze jest nadzieja
Lutnia
śro, 25 kwi 2012 - 23:19
CYTAT(Kaczuszka3Kaczorki @ Wed, 25 Apr 2012 - 23:35) *
Odp.1: Suczka z papierami jest teraz u hodowcy poniewaz poprzedni wlasciciele zle sie nia zajmowali ( wypuszczali ja do ogrodka i zapominali o niej) Hodowczyni ma pod opieka jeszcze jej mame i brata a sie przeprowadza i nie moze jej zabrac ze soba. Suczka jest strachliwa ale nie wykazuje agresywnych zachowan. Chowana byla z 7letnim dzieckiem. Jest czysta i nie siusia w domu. Gdy sie przestraszy to ciagnie do domu.


Tzn. że poprzedni właściciel oddał sukę do hodowli, ale jaki podał powód? Że nie ma dla niej czasu?
Strachliwość jest sporą wadą, zwierzęta najczęściej atakują właśnie ze strachu (nie twierdzę, że ta sunia, chodzi mi o to aby nie bagatelizować tchórzostwa jako cechy i żeby nad tym popracować w sposób odpowiedni tzn. metodami pozytywnymi, nie siłowymi. To zaś oznacza, że szkolenie tak, jakie w przypadku amstaffa czy podobne traktowanie- w wypadku tej suni odpadają: konsekwecja, opanowanie i ciepło to baza do pracy z nią, w żadnym wypadku metoda uwielbiana przez sporą część właścicieli "kto tu rządzi? zaraz cię zdominuję, zanim ty zdominujesz mnie"). Tak w ogóle to punkt dla hodowcy, że nie pojechał z taką suką na trzy wystawy by zrobić jej hodowlankę a potem rozmnożyć tylko oddaje do adopcji.

Czy wiadomo jak suka zachowuje się przy innych zwierzętach? jak reaguje na małe dzieci (7 latek a np. 2-3 latek - nie wiem, w jakim wieku masz dzieci - to spora rożnica dla psa)? czy jest cierpliwa? czy jest wysterylizowana? Zna komendy? Potrafi chodzić na smyczy?
Jeśli się zdecydujecie na tę sukę pewnie będziecie mieć w domu wizytę przeadopcyjną, zostaniecie o wszystkim poinformowani. Dobrze byłoby jednak abyście sunię poznali, poszli z nią na kilka spacerów...

Teraz sama porównaj: hodowca suki szuka dla niej domu. Za darmo (mimo że to rasowy bokser, do tego odchowany), dom ma być dla suki odpowiedni, piekun suni nie wychodzi z założenia "im szybciej tym lepiej". Na pewno nie wystarczy, że powiecie "O.K.,bierzemy ją" tylko hodowca dokładnie sprawdzi, czy jesteście w stanie zagwarantować suni odpowiednie warunki i wówczas zadecyduje czy ją Wam da czy nie. Podpisana zostanie umowa adopcyjna.
Babka od szczeniaka mówi zaś "kto pierwszy ten lepszy" i na ciąży swojej suki (nieważne czy planowanej czy nie) robi pieniądze, widzisz różnicę?

CYTAT
Odp.2 Oczywiscie ze zartuje ale dziekuje za powazne podejscie do sprawy. Zgadzam sie ze nalezy reagowac zawczasu i przepraszam za głupi żart mam nadzieje, ze juz nie wywolam wiecej ciarek. Napisz mi prosze o dobrych lecz nie rujnujacych kieszen karmach. Czy gowanie domowe wchodzi w gre? tak od czasu do czasu,,, mysle o specjalnym gotowaniu dla psa.. np. ryz na miesie/płuckach z wazywamii.

Na początku i tak sunia dostawać będzie to, co w hodowli (szczeniak też zawsze na początku je to, co w poprzednim domu). Zmiana domu będzie dla niej i tak sporym stresem, nie zmieniaj jej karmy min. przez miesiąc. Potem się zastanowisz nad zmianą.
Gotowane jedzenie jest O.K. tyle że kasza - niedobra (wzdyma), makaron też (ten sam powód), ryż jest fajny ale sprawi, że sunia będzie siusiać o wiele częściej icon_smile.gif więc... ja karmię świetną suchą + takimi puszkami dla psów.
Jakie karmy są godne polecenia? To zależy: jak wrażliwy żołądek ma sunia, jaką aktywność. Poznasz ją to na pewno postaram się pomóc coś wybrać (i z suchych i mokrych).

CYTAT
Odp.3 i 4 : mamy do niej tylko nr telefonu,kobieta pracuje w firmie meza i tam pokazala ze ma szczeniaki. Za szczeniaka chce 300pln

W schronisku szczeniaki kundelki masz za darmo albo symboliczną opłatą. Warto powiadomić panią, że ustawa o ochronie zwierząt od stycznia wprowadziła zakaz handlu psami bezpapierowymi i za takie działanie grożą odpowiednie sankcje. Może następnym razem nie dopuści suczki aby zarobić po 300zł od szczeniaka.

CYTAT
Odp.5 Wydawało mi sie, ze suka bedzie sie "trzymac domu" ale podobno tak nie jest, przeciez to moze zaleze od egzemplarza.
Zalezy mi na zakomunikowaniu np. szczeknieciu, podejsciu do drzwi... ale nie rzuceniu sie na nie (drzwi) w celu rozszarpania osobnika po drugiej stronie.. Ludzie na wsi wchodza na posesje jak im sie podoba i nie chciala bym zeby psiak "zjadl" mi sasiada... ma zauwazyc ze ktos sie zbliza. na lancuchu trzymac psa nie chce wiec potrzeba psa nad ktorym zapanuje. Zeby zapanowac to trzeba wychowac. Psiak ma tez byc towazyszem zabaw dla dzieci po uprzednim przystowowaniu to tego obu stron


To na czym Ci zależy zagwarantuje Ci większość psów.

CYTAT
Odp. 6 Poprosze tytuły do lektury.


Zacznij od "Psim zdaniem" potem "Po obu końcach smyczy", "Jak rozmawiać z psem" Z. Mrzewińskiej. Jak przeczytasz, odezwij się to polecę Ci kolejne tytuły.

CYTAT
Serdecznie dziekuje za poswiecony czas.


Proszę bardzo, o psach mogę 24 godziny na dobę icon_smile.gif

edit:
boksery (tak jak inne psy dużych ras) narażone są na skręty żołądka (mniej niż dogi ale jednak). To oznacza, że karmisz sukę dwa razy dziennie (aby nie obciążać żołądka) możliwie najlepszą karmą na jaką możesz sobie pozwolić (mam na myśli jakość w stosunku do ceny) i pilnujesz aby 1,5 - 2 godziny po posiłku nie biegała, nie turlała się z dzieciakami, nie bawiła energicznie. Ma odpoczywać.
Nie bagatelizuj tego. Skręt po pierwsze często kończy się bardzo bolesną dla psa śmiercią. Po drugie wymaga udzielenie natychmiastowej pomocy chirurgicznej. Po trzecie - będzie kosztował Cię kilka tysięcy złotych (warto pomyśleć o ubezpieczeniu zdrowotym psa w dobrej firmie, właśnie robię rozeznanie bo sama o tym myślę).


Ten post edytował Lutnia czw, 26 kwi 2012 - 09:07
Lutnia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,819
Dołączył: pon, 21 mar 05 - 16:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,898




post śro, 25 kwi 2012 - 23:19
Post #42

CYTAT(Kaczuszka3Kaczorki @ Wed, 25 Apr 2012 - 23:35) *
Odp.1: Suczka z papierami jest teraz u hodowcy poniewaz poprzedni wlasciciele zle sie nia zajmowali ( wypuszczali ja do ogrodka i zapominali o niej) Hodowczyni ma pod opieka jeszcze jej mame i brata a sie przeprowadza i nie moze jej zabrac ze soba. Suczka jest strachliwa ale nie wykazuje agresywnych zachowan. Chowana byla z 7letnim dzieckiem. Jest czysta i nie siusia w domu. Gdy sie przestraszy to ciagnie do domu.


Tzn. że poprzedni właściciel oddał sukę do hodowli, ale jaki podał powód? Że nie ma dla niej czasu?
Strachliwość jest sporą wadą, zwierzęta najczęściej atakują właśnie ze strachu (nie twierdzę, że ta sunia, chodzi mi o to aby nie bagatelizować tchórzostwa jako cechy i żeby nad tym popracować w sposób odpowiedni tzn. metodami pozytywnymi, nie siłowymi. To zaś oznacza, że szkolenie tak, jakie w przypadku amstaffa czy podobne traktowanie- w wypadku tej suni odpadają: konsekwecja, opanowanie i ciepło to baza do pracy z nią, w żadnym wypadku metoda uwielbiana przez sporą część właścicieli "kto tu rządzi? zaraz cię zdominuję, zanim ty zdominujesz mnie"). Tak w ogóle to punkt dla hodowcy, że nie pojechał z taką suką na trzy wystawy by zrobić jej hodowlankę a potem rozmnożyć tylko oddaje do adopcji.

Czy wiadomo jak suka zachowuje się przy innych zwierzętach? jak reaguje na małe dzieci (7 latek a np. 2-3 latek - nie wiem, w jakim wieku masz dzieci - to spora rożnica dla psa)? czy jest cierpliwa? czy jest wysterylizowana? Zna komendy? Potrafi chodzić na smyczy?
Jeśli się zdecydujecie na tę sukę pewnie będziecie mieć w domu wizytę przeadopcyjną, zostaniecie o wszystkim poinformowani. Dobrze byłoby jednak abyście sunię poznali, poszli z nią na kilka spacerów...

Teraz sama porównaj: hodowca suki szuka dla niej domu. Za darmo (mimo że to rasowy bokser, do tego odchowany), dom ma być dla suki odpowiedni, piekun suni nie wychodzi z założenia "im szybciej tym lepiej". Na pewno nie wystarczy, że powiecie "O.K.,bierzemy ją" tylko hodowca dokładnie sprawdzi, czy jesteście w stanie zagwarantować suni odpowiednie warunki i wówczas zadecyduje czy ją Wam da czy nie. Podpisana zostanie umowa adopcyjna.
Babka od szczeniaka mówi zaś "kto pierwszy ten lepszy" i na ciąży swojej suki (nieważne czy planowanej czy nie) robi pieniądze, widzisz różnicę?

CYTAT
Odp.2 Oczywiscie ze zartuje ale dziekuje za powazne podejscie do sprawy. Zgadzam sie ze nalezy reagowac zawczasu i przepraszam za głupi żart mam nadzieje, ze juz nie wywolam wiecej ciarek. Napisz mi prosze o dobrych lecz nie rujnujacych kieszen karmach. Czy gowanie domowe wchodzi w gre? tak od czasu do czasu,,, mysle o specjalnym gotowaniu dla psa.. np. ryz na miesie/płuckach z wazywamii.

Na początku i tak sunia dostawać będzie to, co w hodowli (szczeniak też zawsze na początku je to, co w poprzednim domu). Zmiana domu będzie dla niej i tak sporym stresem, nie zmieniaj jej karmy min. przez miesiąc. Potem się zastanowisz nad zmianą.
Gotowane jedzenie jest O.K. tyle że kasza - niedobra (wzdyma), makaron też (ten sam powód), ryż jest fajny ale sprawi, że sunia będzie siusiać o wiele częściej icon_smile.gif więc... ja karmię świetną suchą + takimi puszkami dla psów.
Jakie karmy są godne polecenia? To zależy: jak wrażliwy żołądek ma sunia, jaką aktywność. Poznasz ją to na pewno postaram się pomóc coś wybrać (i z suchych i mokrych).

CYTAT
Odp.3 i 4 : mamy do niej tylko nr telefonu,kobieta pracuje w firmie meza i tam pokazala ze ma szczeniaki. Za szczeniaka chce 300pln

W schronisku szczeniaki kundelki masz za darmo albo symboliczną opłatą. Warto powiadomić panią, że ustawa o ochronie zwierząt od stycznia wprowadziła zakaz handlu psami bezpapierowymi i za takie działanie grożą odpowiednie sankcje. Może następnym razem nie dopuści suczki aby zarobić po 300zł od szczeniaka.

CYTAT
Odp.5 Wydawało mi sie, ze suka bedzie sie "trzymac domu" ale podobno tak nie jest, przeciez to moze zaleze od egzemplarza.
Zalezy mi na zakomunikowaniu np. szczeknieciu, podejsciu do drzwi... ale nie rzuceniu sie na nie (drzwi) w celu rozszarpania osobnika po drugiej stronie.. Ludzie na wsi wchodza na posesje jak im sie podoba i nie chciala bym zeby psiak "zjadl" mi sasiada... ma zauwazyc ze ktos sie zbliza. na lancuchu trzymac psa nie chce wiec potrzeba psa nad ktorym zapanuje. Zeby zapanowac to trzeba wychowac. Psiak ma tez byc towazyszem zabaw dla dzieci po uprzednim przystowowaniu to tego obu stron


To na czym Ci zależy zagwarantuje Ci większość psów.

CYTAT
Odp. 6 Poprosze tytuły do lektury.


Zacznij od "Psim zdaniem" potem "Po obu końcach smyczy", "Jak rozmawiać z psem" Z. Mrzewińskiej. Jak przeczytasz, odezwij się to polecę Ci kolejne tytuły.

CYTAT
Serdecznie dziekuje za poswiecony czas.


Proszę bardzo, o psach mogę 24 godziny na dobę icon_smile.gif

edit:
boksery (tak jak inne psy dużych ras) narażone są na skręty żołądka (mniej niż dogi ale jednak). To oznacza, że karmisz sukę dwa razy dziennie (aby nie obciążać żołądka) możliwie najlepszą karmą na jaką możesz sobie pozwolić (mam na myśli jakość w stosunku do ceny) i pilnujesz aby 1,5 - 2 godziny po posiłku nie biegała, nie turlała się z dzieciakami, nie bawiła energicznie. Ma odpoczywać.
Nie bagatelizuj tego. Skręt po pierwsze często kończy się bardzo bolesną dla psa śmiercią. Po drugie wymaga udzielenie natychmiastowej pomocy chirurgicznej. Po trzecie - będzie kosztował Cię kilka tysięcy złotych (warto pomyśleć o ubezpieczeniu zdrowotym psa w dobrej firmie, właśnie robię rozeznanie bo sama o tym myślę).


--------------------
Kaczuszka3Kaczor...
czw, 26 kwi 2012 - 09:58
Edit: cos zle sie zrobilo

Ten post edytował Kaczuszka3Kaczorki czw, 26 kwi 2012 - 10:12
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post czw, 26 kwi 2012 - 09:58
Post #43

Edit: cos zle sie zrobilo
Kaczuszka3Kaczor...
czw, 26 kwi 2012 - 10:02
CYTAT(Lutnia @ Thu, 26 Apr 2012 - 00:19) *
Tzn. że poprzedni właściciel oddał sukę do hodowli, ale jaki podał powód? Że nie ma dla niej czasu?
Strachliwość jest sporą wadą, zwierzęta najczęściej atakują właśnie ze strachu (nie twierdzę, że ta sunia, chodzi mi o to aby nie bagatelizować tchórzostwa jako cechy i żeby nad tym popracować w sposób odpowiedni tzn. metodami pozytywnymi, nie siłowymi. To zaś oznacza, że szkolenie tak, jakie w przypadku amstaffa czy podobne traktowanie- w wypadku tej suni odpadają: konsekwecja, opanowanie i ciepło to baza do pracy z nią, w żadnym wypadku metoda uwielbiana przez sporą część właścicieli "kto tu rządzi? zaraz cię zdominuję, zanim ty zdominujesz mnie"). Tak w ogóle to punkt dla hodowcy, że nie pojechał z taką suką na trzy wystawy by zrobić jej hodowlankę a potem rozmnożyć tylko oddaje do adopcji.


Nie oddali sami hodowczyni zabrala jak zobaczyla, ze suczka zaniedbana, nie karmiona wystarczajaco ( jest malutka). Suczka nie nadaje sie na wystawy bo ma jakiegos twardego guza na glowie, wlasciciele nie zauwazyli ze sie uderzyla i zaniedbali. Hodowczyni mowi ze z ta suka teraz jest jak ze szczeniakiem, od nowa trzeba jej pokazywac swiat. Duzo mysle nad ta jej strachliwoscia. Jak mialam amstafa to wylko z cieplem i miloscia.. Na sile przeciez bym nie wkladala mu do pyska reki... Spokojnie od malego uczylam go ze nalezy mi na to pozwolic, czy to leki podac, czy sprawdzic czy wszystko w pysku dobrze. Duzo do przemyslenia.

CYTAT
Czy wiadomo jak suka zachowuje się przy innych zwierzętach? jak reaguje na małe dzieci (7 latek a np. 2-3 latek - nie wiem, w jakim wieku masz dzieci - to spora rożnica dla psa)? czy jest cierpliwa? czy jest wysterylizowana? Zna komendy? Potrafi chodzić na smyczy?
Jeśli się zdecydujecie na tę sukę pewnie będziecie mieć w domu wizytę przeadopcyjną, zostaniecie o wszystkim poinformowani. Dobrze byłoby jednak abyście sunię poznali, poszli z nią na kilka spacerów...

Teraz sama porównaj: hodowca suki szuka dla niej domu. Za darmo (mimo że to rasowy bokser, do tego odchowany), dom ma być dla suki odpowiedni, piekun suni nie wychodzi z założenia "im szybciej tym lepiej". Na pewno nie wystarczy, że powiecie "O.K.,bierzemy ją" tylko hodowca dokładnie sprawdzi, czy jesteście w stanie zagwarantować suni odpowiednie warunki i wówczas zadecyduje czy ją Wam da czy nie. Podpisana zostanie umowa adopcyjna.
Babka od szczeniaka mówi zaś "kto pierwszy ten lepszy" i na ciąży swojej suki (nieważne czy planowanej czy nie) robi pieniądze, widzisz różnicę?
Na początku i tak sunia dostawać będzie to, co w hodowli (szczeniak też zawsze na początku je to, co w poprzednim domu). Zmiana domu będzie dla niej i tak sporym stresem, nie zmieniaj jej karmy min. przez miesiąc. Potem się zastanowisz nad zmianą.
Gotowane jedzenie jest O.K. tyle że kasza - niedobra (wzdyma), makaron też (ten sam powód), ryż jest fajny ale sprawi, że sunia będzie siusiać o wiele częściej icon_smile.gif więc... ja karmię świetną suchą + takimi puszkami dla psów.
Jakie karmy są godne polecenia? To zależy: jak wrażliwy żołądek ma sunia, jaką aktywność. Poznasz ją to na pewno postaram się pomóc coś wybrać (i z suchych i mokrych).
W schronisku szczeniaki kundelki masz za darmo albo symboliczną opłatą. Warto powiadomić panią, że ustawa o ochronie zwierząt od stycznia wprowadziła zakaz handlu psami bezpapierowymi i za takie działanie grożą odpowiednie sankcje. Może następnym razem nie dopuści suczki aby zarobić po 300zł od szczeniaka.
To na czym Ci zależy zagwarantuje Ci większość psów.
Zacznij od "Psim zdaniem" potem "Po obu końcach smyczy", "Jak rozmawiać z psem" Z. Mrzewińskiej. Jak przeczytasz, odezwij się to polecę Ci kolejne tytuły.
Proszę bardzo, o psach mogę 24 godziny na dobę icon_smile.gif


Dzieci mam w wieku 3 lata a drugi 5 miesiecy. Mysle, ze kobieta chce dobrze sunie umiescic, wypytywala mnie o warunki na wsi. Tam gdzie bedziemy to musiala by sie przyzwyczaic do cielaczka, kur, krolikow.. jak to na wsi z innymi psami miala by ograniczony kontakt, moze na spacerze ale tam ludzie jeszcze traktuja psa jak element podworka... Buda i łancuch 41.gif 32.gif 37.gif 21.gif
Dziekuje za lekturę do poczytania icon_smile.gif

CYTAT
edit:
boksery (tak jak inne psy dużych ras) narażone są na skręty żołądka (mniej niż dogi ale jednak). To oznacza, że karmisz sukę dwa razy dziennie (aby nie obciążać żołądka) możliwie najlepszą karmą na jaką możesz sobie pozwolić (mam na myśli jakość w stosunku do ceny) i pilnujesz aby 1,5 - 2 godziny po posiłku nie biegała, nie turlała się z dzieciakami, nie bawiła energicznie. Ma odpoczywać.
Nie bagatelizuj tego. Skręt po pierwsze często kończy się bardzo bolesną dla psa śmiercią. Po drugie wymaga udzielenie natychmiastowej pomocy chirurgicznej. Po trzecie - będzie kosztował Cię kilka tysięcy złotych (warto pomyśleć o ubezpieczeniu zdrowotym psa w dobrej firmie, właśnie robię rozeznanie bo sama o tym myślę).


Warto pomyslec, prosze daj znac czego sie dowiedzialas.
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post czw, 26 kwi 2012 - 10:02
Post #44

CYTAT(Lutnia @ Thu, 26 Apr 2012 - 00:19) *
Tzn. że poprzedni właściciel oddał sukę do hodowli, ale jaki podał powód? Że nie ma dla niej czasu?
Strachliwość jest sporą wadą, zwierzęta najczęściej atakują właśnie ze strachu (nie twierdzę, że ta sunia, chodzi mi o to aby nie bagatelizować tchórzostwa jako cechy i żeby nad tym popracować w sposób odpowiedni tzn. metodami pozytywnymi, nie siłowymi. To zaś oznacza, że szkolenie tak, jakie w przypadku amstaffa czy podobne traktowanie- w wypadku tej suni odpadają: konsekwecja, opanowanie i ciepło to baza do pracy z nią, w żadnym wypadku metoda uwielbiana przez sporą część właścicieli "kto tu rządzi? zaraz cię zdominuję, zanim ty zdominujesz mnie"). Tak w ogóle to punkt dla hodowcy, że nie pojechał z taką suką na trzy wystawy by zrobić jej hodowlankę a potem rozmnożyć tylko oddaje do adopcji.


Nie oddali sami hodowczyni zabrala jak zobaczyla, ze suczka zaniedbana, nie karmiona wystarczajaco ( jest malutka). Suczka nie nadaje sie na wystawy bo ma jakiegos twardego guza na glowie, wlasciciele nie zauwazyli ze sie uderzyla i zaniedbali. Hodowczyni mowi ze z ta suka teraz jest jak ze szczeniakiem, od nowa trzeba jej pokazywac swiat. Duzo mysle nad ta jej strachliwoscia. Jak mialam amstafa to wylko z cieplem i miloscia.. Na sile przeciez bym nie wkladala mu do pyska reki... Spokojnie od malego uczylam go ze nalezy mi na to pozwolic, czy to leki podac, czy sprawdzic czy wszystko w pysku dobrze. Duzo do przemyslenia.

CYTAT
Czy wiadomo jak suka zachowuje się przy innych zwierzętach? jak reaguje na małe dzieci (7 latek a np. 2-3 latek - nie wiem, w jakim wieku masz dzieci - to spora rożnica dla psa)? czy jest cierpliwa? czy jest wysterylizowana? Zna komendy? Potrafi chodzić na smyczy?
Jeśli się zdecydujecie na tę sukę pewnie będziecie mieć w domu wizytę przeadopcyjną, zostaniecie o wszystkim poinformowani. Dobrze byłoby jednak abyście sunię poznali, poszli z nią na kilka spacerów...

Teraz sama porównaj: hodowca suki szuka dla niej domu. Za darmo (mimo że to rasowy bokser, do tego odchowany), dom ma być dla suki odpowiedni, piekun suni nie wychodzi z założenia "im szybciej tym lepiej". Na pewno nie wystarczy, że powiecie "O.K.,bierzemy ją" tylko hodowca dokładnie sprawdzi, czy jesteście w stanie zagwarantować suni odpowiednie warunki i wówczas zadecyduje czy ją Wam da czy nie. Podpisana zostanie umowa adopcyjna.
Babka od szczeniaka mówi zaś "kto pierwszy ten lepszy" i na ciąży swojej suki (nieważne czy planowanej czy nie) robi pieniądze, widzisz różnicę?
Na początku i tak sunia dostawać będzie to, co w hodowli (szczeniak też zawsze na początku je to, co w poprzednim domu). Zmiana domu będzie dla niej i tak sporym stresem, nie zmieniaj jej karmy min. przez miesiąc. Potem się zastanowisz nad zmianą.
Gotowane jedzenie jest O.K. tyle że kasza - niedobra (wzdyma), makaron też (ten sam powód), ryż jest fajny ale sprawi, że sunia będzie siusiać o wiele częściej icon_smile.gif więc... ja karmię świetną suchą + takimi puszkami dla psów.
Jakie karmy są godne polecenia? To zależy: jak wrażliwy żołądek ma sunia, jaką aktywność. Poznasz ją to na pewno postaram się pomóc coś wybrać (i z suchych i mokrych).
W schronisku szczeniaki kundelki masz za darmo albo symboliczną opłatą. Warto powiadomić panią, że ustawa o ochronie zwierząt od stycznia wprowadziła zakaz handlu psami bezpapierowymi i za takie działanie grożą odpowiednie sankcje. Może następnym razem nie dopuści suczki aby zarobić po 300zł od szczeniaka.
To na czym Ci zależy zagwarantuje Ci większość psów.
Zacznij od "Psim zdaniem" potem "Po obu końcach smyczy", "Jak rozmawiać z psem" Z. Mrzewińskiej. Jak przeczytasz, odezwij się to polecę Ci kolejne tytuły.
Proszę bardzo, o psach mogę 24 godziny na dobę icon_smile.gif


Dzieci mam w wieku 3 lata a drugi 5 miesiecy. Mysle, ze kobieta chce dobrze sunie umiescic, wypytywala mnie o warunki na wsi. Tam gdzie bedziemy to musiala by sie przyzwyczaic do cielaczka, kur, krolikow.. jak to na wsi z innymi psami miala by ograniczony kontakt, moze na spacerze ale tam ludzie jeszcze traktuja psa jak element podworka... Buda i łancuch 41.gif 32.gif 37.gif 21.gif
Dziekuje za lekturę do poczytania icon_smile.gif

CYTAT
edit:
boksery (tak jak inne psy dużych ras) narażone są na skręty żołądka (mniej niż dogi ale jednak). To oznacza, że karmisz sukę dwa razy dziennie (aby nie obciążać żołądka) możliwie najlepszą karmą na jaką możesz sobie pozwolić (mam na myśli jakość w stosunku do ceny) i pilnujesz aby 1,5 - 2 godziny po posiłku nie biegała, nie turlała się z dzieciakami, nie bawiła energicznie. Ma odpoczywać.
Nie bagatelizuj tego. Skręt po pierwsze często kończy się bardzo bolesną dla psa śmiercią. Po drugie wymaga udzielenie natychmiastowej pomocy chirurgicznej. Po trzecie - będzie kosztował Cię kilka tysięcy złotych (warto pomyśleć o ubezpieczeniu zdrowotym psa w dobrej firmie, właśnie robię rozeznanie bo sama o tym myślę).


Warto pomyslec, prosze daj znac czego sie dowiedzialas.


--------------------




[*] 13.11.2010r. Marianek Marek 12tc. Bóg Cie potrzebowa? bardziej..
Stan przedrzucawkowy
Zawsze jest nadzieja
Gosia1984
czw, 07 cze 2012 - 15:23
Amstaff to nienajlepszy pomysł. Wymaga on bardzo dużo pracy ze strony hodowcy. Jeśli zależy Ci na "odstraszeniu" potencjalnych włamywaczy/złodziei to sama polecam jakiegoś doga. Może być niemiecki, lub Dog De Bordeaux. Niezwykle mądre i wrażliwe psy, a ich rozmiary potrafią naprawdę wzbudzić respekt icon_smile.gif

https://us.123rf.com/400wm/400/400/Cole123R...e-biale-tlo.jpg

Jak widać, inteligencja aż bije od niego icon_biggrin.gif

Ten post edytował Gosia1984 czw, 07 cze 2012 - 15:24
Gosia1984


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: śro, 06 cze 12 - 15:30
Nr użytkownika: 40,472




post czw, 07 cze 2012 - 15:23
Post #45

Amstaff to nienajlepszy pomysł. Wymaga on bardzo dużo pracy ze strony hodowcy. Jeśli zależy Ci na "odstraszeniu" potencjalnych włamywaczy/złodziei to sama polecam jakiegoś doga. Może być niemiecki, lub Dog De Bordeaux. Niezwykle mądre i wrażliwe psy, a ich rozmiary potrafią naprawdę wzbudzić respekt icon_smile.gif

https://us.123rf.com/400wm/400/400/Cole123R...e-biale-tlo.jpg

Jak widać, inteligencja aż bije od niego icon_biggrin.gif
Lutnia
czw, 07 cze 2012 - 17:50
CYTAT(Gosia1984 @ Thu, 07 Jun 2012 - 16:23) *
Amstaff to nienajlepszy pomysł. Wymaga on bardzo dużo pracy ze strony hodowcy. Jeśli zależy Ci na "odstraszeniu" potencjalnych włamywaczy/złodziei to sama polecam jakiegoś doga. Może być niemiecki, lub Dog De Bordeaux. Niezwykle mądre i wrażliwe psy, a ich rozmiary potrafią naprawdę wzbudzić respekt icon_smile.gif

https://us.123rf.com/400wm/400/400/Cole123R...e-biale-tlo.jpg

Jak widać, inteligencja aż bije od niego icon_biggrin.gif


A ja zdecydowanie nie polecam.
Zwłaszcza doga niemieckiego.
To nie jest ani pies - odstraszacz, ani pies - stróż, ani najlepszy pomysł jeśli chodzi o psa do dzieci.

Biorąc zaś pod uwagę wszystkie wady doga wychodzi na to, że trzeba być masochistą aby zdecydować się na wspólne z nim mieszkanie.

Podwójna Masochistka, Lutnia icon_smile.gif
Lutnia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,819
Dołączył: pon, 21 mar 05 - 16:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,898




post czw, 07 cze 2012 - 17:50
Post #46

CYTAT(Gosia1984 @ Thu, 07 Jun 2012 - 16:23) *
Amstaff to nienajlepszy pomysł. Wymaga on bardzo dużo pracy ze strony hodowcy. Jeśli zależy Ci na "odstraszeniu" potencjalnych włamywaczy/złodziei to sama polecam jakiegoś doga. Może być niemiecki, lub Dog De Bordeaux. Niezwykle mądre i wrażliwe psy, a ich rozmiary potrafią naprawdę wzbudzić respekt icon_smile.gif

https://us.123rf.com/400wm/400/400/Cole123R...e-biale-tlo.jpg

Jak widać, inteligencja aż bije od niego icon_biggrin.gif


A ja zdecydowanie nie polecam.
Zwłaszcza doga niemieckiego.
To nie jest ani pies - odstraszacz, ani pies - stróż, ani najlepszy pomysł jeśli chodzi o psa do dzieci.

Biorąc zaś pod uwagę wszystkie wady doga wychodzi na to, że trzeba być masochistą aby zdecydować się na wspólne z nim mieszkanie.

Podwójna Masochistka, Lutnia icon_smile.gif


--------------------
Kasia668
śro, 16 lip 2014 - 13:38
Cześć!
To jest mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że mogę do was dołączyćicon_smile.gif Chciałabym dowiedzieć się więcej o psach, ktore są przyjazne wobec dzieci. Moja siostra ma małe dziecko (3 lata), a ja chciałabym zrobić jej prezent i podarować jakiegoś sympatycznego czworonoga wink.gif Możliwości są większe, bo do dyspozycji jest dom z ogrodem.
Kasia668


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: śro, 16 lip 14 - 13:00
Nr użytkownika: 44,283




post śro, 16 lip 2014 - 13:38
Post #47

Cześć!
To jest mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że mogę do was dołączyćicon_smile.gif Chciałabym dowiedzieć się więcej o psach, ktore są przyjazne wobec dzieci. Moja siostra ma małe dziecko (3 lata), a ja chciałabym zrobić jej prezent i podarować jakiegoś sympatycznego czworonoga wink.gif Możliwości są większe, bo do dyspozycji jest dom z ogrodem.
Dorotka25
śro, 16 lip 2014 - 17:41
CYTAT(Kasia668 @ Wed, 16 Jul 2014 - 12:38) *
Cześć!
To jest mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że mogę do was dołączyćicon_smile.gif Chciałabym dowiedzieć się więcej o psach, ktore są przyjazne wobec dzieci. Moja siostra ma małe dziecko (3 lata), a ja chciałabym zrobić jej prezent i podarować jakiegoś sympatycznego czworonoga wink.gif Możliwości są większe, bo do dyspozycji jest dom z ogrodem.

Bardzo zły pomysł, jeśli "prezent" nie jest uzgodniony z siostrą.
Dorotka25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,411
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 08:25
Nr użytkownika: 134




post śro, 16 lip 2014 - 17:41
Post #48

CYTAT(Kasia668 @ Wed, 16 Jul 2014 - 12:38) *
Cześć!
To jest mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że mogę do was dołączyćicon_smile.gif Chciałabym dowiedzieć się więcej o psach, ktore są przyjazne wobec dzieci. Moja siostra ma małe dziecko (3 lata), a ja chciałabym zrobić jej prezent i podarować jakiegoś sympatycznego czworonoga wink.gif Możliwości są większe, bo do dyspozycji jest dom z ogrodem.

Bardzo zły pomysł, jeśli "prezent" nie jest uzgodniony z siostrą.
Kasia668
czw, 17 lip 2014 - 09:31
CYTAT(Dorotka25 @ Wed, 16 Jul 2014 - 18:41) *
Bardzo zły pomysł, jeśli "prezent" nie jest uzgodniony z siostrą.


Akurat nie jest to typowa niespodzianka, bo wstępnie rozmawiałyśmy o tym icon_smile.gif Zawsze chciała mieć psa i sądzę, że jej córka jest na tyle duża, że posiadanie łagodnego czworonoga nie będzie niebezpieczeństwem. Tylko zastanawiałam się nad tym jakiej rasy to może być pies.
Kasia668


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: śro, 16 lip 14 - 13:00
Nr użytkownika: 44,283




post czw, 17 lip 2014 - 09:31
Post #49

CYTAT(Dorotka25 @ Wed, 16 Jul 2014 - 18:41) *
Bardzo zły pomysł, jeśli "prezent" nie jest uzgodniony z siostrą.


Akurat nie jest to typowa niespodzianka, bo wstępnie rozmawiałyśmy o tym icon_smile.gif Zawsze chciała mieć psa i sądzę, że jej córka jest na tyle duża, że posiadanie łagodnego czworonoga nie będzie niebezpieczeństwem. Tylko zastanawiałam się nad tym jakiej rasy to może być pies.
Kasia668
czw, 17 lip 2014 - 10:00
I jeszcze zastanawiam się nad tym gdzie najlepiej kupić szczeniaka. Głównie myślę o labradorach. Słyszałam, że są energiczne i czytałam też w waszych komentarzach, ale to chyba aż tak bardzo w tym wypadku nie przeszkadza. Wiem też, że labradory często są przewodnikami osób niewidomych więc odpowiada mi ich łagodność. Na wielu portalach czytałam, że są bardzo przyjazne icon_smile.gif Jak do tej pory szukałam ich na [edit: moderacja]. Czy macie jeszcze jakieś fajne strony, ktore możecie mi polecić? albo już konkretne, sprawdzone hodowle? icon_wink.gif
Kasia668


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: śro, 16 lip 14 - 13:00
Nr użytkownika: 44,283




post czw, 17 lip 2014 - 10:00
Post #50

I jeszcze zastanawiam się nad tym gdzie najlepiej kupić szczeniaka. Głównie myślę o labradorach. Słyszałam, że są energiczne i czytałam też w waszych komentarzach, ale to chyba aż tak bardzo w tym wypadku nie przeszkadza. Wiem też, że labradory często są przewodnikami osób niewidomych więc odpowiada mi ich łagodność. Na wielu portalach czytałam, że są bardzo przyjazne icon_smile.gif Jak do tej pory szukałam ich na [edit: moderacja]. Czy macie jeszcze jakieś fajne strony, ktore możecie mi polecić? albo już konkretne, sprawdzone hodowle? icon_wink.gif
Pogoda
czw, 17 lip 2014 - 12:18
O kurczę, szacun, dziewczyno! Napracowałaś się! icon_eek.gif

Powodzenia w poszukiwaniach icon_wink.gif
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post czw, 17 lip 2014 - 12:18
Post #51

O kurczę, szacun, dziewczyno! Napracowałaś się! icon_eek.gif

Powodzenia w poszukiwaniach icon_wink.gif
Dorotka25
czw, 17 lip 2014 - 18:22
CYTAT(Kasia668 @ Thu, 17 Jul 2014 - 08:31) *
Akurat nie jest to typowa niespodzianka, bo wstępnie rozmawiałyśmy o tym icon_smile.gif Zawsze chciała mieć psa i sądzę, że jej córka jest na tyle duża, że posiadanie łagodnego czworonoga nie będzie niebezpieczeństwem. Tylko zastanawiałam się nad tym jakiej rasy to może być pies.

Nie ze wzgledu na bezpieczeństwo skomentowałam pomysł jako zły, ale ze wzgledu na to, że pies = kilkanaście lat opieki, obowiązków, komibinacji przy wakazjach, wyjazdach, chorobach, itd. itp.
Dlatego zanim kupisz - niech siostra sama zadecyduje, wybierze psa a Ty za niego zapłać....
Dorotka25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,411
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 08:25
Nr użytkownika: 134




post czw, 17 lip 2014 - 18:22
Post #52

CYTAT(Kasia668 @ Thu, 17 Jul 2014 - 08:31) *
Akurat nie jest to typowa niespodzianka, bo wstępnie rozmawiałyśmy o tym icon_smile.gif Zawsze chciała mieć psa i sądzę, że jej córka jest na tyle duża, że posiadanie łagodnego czworonoga nie będzie niebezpieczeństwem. Tylko zastanawiałam się nad tym jakiej rasy to może być pies.

Nie ze wzgledu na bezpieczeństwo skomentowałam pomysł jako zły, ale ze wzgledu na to, że pies = kilkanaście lat opieki, obowiązków, komibinacji przy wakazjach, wyjazdach, chorobach, itd. itp.
Dlatego zanim kupisz - niech siostra sama zadecyduje, wybierze psa a Ty za niego zapłać....
LadyBug
pią, 08 sie 2014 - 15:50
Myślę, że powinnaś poszukać jakiegoś labradora. To spokojne, rodzinne psy, no i świetnie "dogadują" się z dziećmi. Moja znajoma chce oddać takiego: edit: moderacja.

Może Cię zainteresuje.
LadyBug


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: pią, 08 sie 14 - 15:29
Nr użytkownika: 44,385




post pią, 08 sie 2014 - 15:50
Post #53

Myślę, że powinnaś poszukać jakiegoś labradora. To spokojne, rodzinne psy, no i świetnie "dogadują" się z dziećmi. Moja znajoma chce oddać takiego: edit: moderacja.

Może Cię zainteresuje.
Lutnia
sob, 09 sie 2014 - 11:09
LadyBug - Twoja znajoma chce oddać razem dwa dorosłe labki, psa i suczkę, niewysterylizowane.
Jaki jest powód?
Czy zdaje sobie sprawę z tego, co grozi tym psom gdy odda je płodne i jaka to gratka dla pseudo?
Czy wie, ze są fundacje i stowarzyszenia psów, które pomagają im,znaleźć dobre, sprawdzone domy i najlepiej aby się z takim skontaktowała?

ech...
Lutnia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,819
Dołączył: pon, 21 mar 05 - 16:08
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,898




post sob, 09 sie 2014 - 11:09
Post #54

LadyBug - Twoja znajoma chce oddać razem dwa dorosłe labki, psa i suczkę, niewysterylizowane.
Jaki jest powód?
Czy zdaje sobie sprawę z tego, co grozi tym psom gdy odda je płodne i jaka to gratka dla pseudo?
Czy wie, ze są fundacje i stowarzyszenia psów, które pomagają im,znaleźć dobre, sprawdzone domy i najlepiej aby się z takim skontaktowała?

ech...

--------------------


Grupa:
Postów: 0
Dołączył: --
Nr użytkownika: 0




post śro, 08 mar 2017 - 12:05
Post #55

Sporo ciekawych informacji znajdziesz tutaj: [link usunięty przez moderatora]
Ogólnie wspomnę tylko, że pies to również obowiązki - nie zapominajcie o tym, zwłaszcza gdy już psina będzie miała parę latek icon_smile.gif
pionierr13
sob, 27 maj 2017 - 16:38
polecam jakiś z schroniska bo tam dużo piesków i szczeniaków i starszych icon_wink.gif ewentualnie labradora
pionierr13


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10
Dołączył: czw, 25 cze 15 - 19:17
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 46,057




post sob, 27 maj 2017 - 16:38
Post #56

polecam jakiś z schroniska bo tam dużo piesków i szczeniaków i starszych icon_wink.gif ewentualnie labradora
Ceda
czw, 24 cze 2021 - 09:33
Szczerze, ja bym wybrałaa kota, a nawet dwa. Są o wiele bardziej ciche, mniej absorbujące i przez pierwszy rok nie wymagają tyle socjalu, szkolenia i zabaw oraz ruchu co szczeniak. Przy dziecku wymagającym zaangażowania sił i energii na żywotnego szczeniaka może zwyczajnie zabraknąć.

Ale jeśli już chcecie wybrać konkretna rasę, polecam king charles spaniel.
Ceda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 233
Dołączył: wto, 26 lut 19 - 08:28
Nr użytkownika: 52,752




post czw, 24 cze 2021 - 09:33
Post #57

Szczerze, ja bym wybrałaa kota, a nawet dwa. Są o wiele bardziej ciche, mniej absorbujące i przez pierwszy rok nie wymagają tyle socjalu, szkolenia i zabaw oraz ruchu co szczeniak. Przy dziecku wymagającym zaangażowania sił i energii na żywotnego szczeniaka może zwyczajnie zabraknąć.

Ale jeśli już chcecie wybrać konkretna rasę, polecam king charles spaniel.
> Jaki pies do pilnowania posesji i do dzieci?, zmienilam temat
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 17:29
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama