Spóźnione życzenia urodzinowe od ciotki Kaśki dla ślicznej Madzi.
Oliwia chyba wreszcie dobrzeje. Od wczorajszego południa już nie gorączkuje. Młody za to gorączki w ogóle narazie nie ma i oby tak zostało. Stawiałm im bańki. Jutro jedziemy do kontroli, to dam Wam znać.
A ja czynię pewne życiowe zmiany. Od tamtego tygodnia mam opiekunkę do dzieci. Narazie przychodzi dwa razy w tygodniu, żeby się siebie wzajemnie nauczyli. Mam zamiar wrócić a raczej znaleźć pracę od nowa. Będę jej szukać, a póki co zasilę szeregi kadrowe firmy mojego męża. Z czasem się zobaczy, czy tam zostane, czy znajdę coś innego. Sytuacja jest o tyle dla mnie komfortowa, że opiekunką jej moja kuzynka, która dodatkowo ma wyszktałcenie pedagogiczne, nie wspominając już o cudownym podejściu do dzieci oraz o tym, że po pierwszym dniu młodzi ciągle pytali kiedy znów przyjdzie ciocia Aga, a Mateusz nie omieszkał na dowidzenia zrobić wielkiej podkówki i szklanych oczu.
Dodatkowo niedługo w tv będzie można zobaczyć odcinek pewnego serialu, w którym zagram króciutką, minutową rólkę, ale bardzo wymowną (krzyczę i wyrywam się swojemu oprawcy
). Póki co nic więcej nie chcę pisać. Jak będę znała datę emisji to dam Wam znać. W każdym razie spełniło się moje wielkie marzenie - będę w tv!
Ten post edytował kasiaaaaa czw, 24 sty 2013 - 19:25