Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

jak przygotować 5-latka do rozwodu rodziców?

> 
myszka
wto, 23 cze 2009 - 11:04
Dom fajny, normalny, poukładany, ciepły i bez większych kłótni (na pewno nie przy dziecku), dziecko bardzo kochane przez obojga rodziców. Jak przygotować dziecko na fakt, że tato za parę tygodni się wyprowadzi? Że odtąd będzie mieszkał tylko z mamą, a tato osobno? Czy wchodzić w relacje między rodzicami (czyli, że rodzice już się nie kochają i takie tam)? Co takiemu dziecku się mówi, żeby jak najmniej ucierpiało i żeby to w miarę możliwości zrozumiało? Najlepsza byłaby recepta ze środkiem znieczulającym od razu, ale się nie da.

myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post wto, 23 cze 2009 - 11:04
Post #1

Dom fajny, normalny, poukładany, ciepły i bez większych kłótni (na pewno nie przy dziecku), dziecko bardzo kochane przez obojga rodziców. Jak przygotować dziecko na fakt, że tato za parę tygodni się wyprowadzi? Że odtąd będzie mieszkał tylko z mamą, a tato osobno? Czy wchodzić w relacje między rodzicami (czyli, że rodzice już się nie kochają i takie tam)? Co takiemu dziecku się mówi, żeby jak najmniej ucierpiało i żeby to w miarę możliwości zrozumiało? Najlepsza byłaby recepta ze środkiem znieczulającym od razu, ale się nie da.



--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
iff
wto, 23 cze 2009 - 14:31
myszko niestety to nie jest proste, wszysko zalezy od dzieciaka, jak zareaguje na wiesc, ze tata do tej pory widziany codziennie znika na dluzej
5 lat to i duzo i malo, ja mialam 7 jak sie rodzice rozwodzili a i tak niewiele oprocz tego, ze ojciec sie wyprowadzil nie trafialo do mnie, ale tez nie tlumaczono mi nic, a matka zasypywala mnie komentarzami tylko negatywnymi o ojcu
nie sadze, zeby zbyt szczegolowe wytlumaczenie pomoglo
mnie wystarczyloby, zeby choc jedno z rodzicow powiedzialo, ze takie rzeczy sie zdarzaja, ze rodzice przestaja mieszkac razem, zeby ktos sie na mnie i moich odczuciach skupil, zeby zapewnic mnie o swojej milosci, a takze obietnice zwiazane z odwiedzinami dotrzymywac, no i niektore dzieci winia sie za rozejscie rodzicow, mysle ze takie rozmowy beda sie powtarzaly, najwazniejsze aby nie przenosic zlych, negatywnych odczuc o drugim rodzicu, zeby nie skupiac na tym dlaczego i tego temamu nie walkowac
niestety moze przyjsc taki moment, ze dziecko bedzie obarczalo wina matke, za to ze ojciec odszedl i wcale nie musi dorosnac, aby takie zdarzenia mialy miejsce
jesli to byl fajny dom, to mam nadzieje, ze rozwod z klasa, ze oboje rodzice beda dozyli do tego, aby dziecko najmniej ucierpialo
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post wto, 23 cze 2009 - 14:31
Post #2

myszko niestety to nie jest proste, wszysko zalezy od dzieciaka, jak zareaguje na wiesc, ze tata do tej pory widziany codziennie znika na dluzej
5 lat to i duzo i malo, ja mialam 7 jak sie rodzice rozwodzili a i tak niewiele oprocz tego, ze ojciec sie wyprowadzil nie trafialo do mnie, ale tez nie tlumaczono mi nic, a matka zasypywala mnie komentarzami tylko negatywnymi o ojcu
nie sadze, zeby zbyt szczegolowe wytlumaczenie pomoglo
mnie wystarczyloby, zeby choc jedno z rodzicow powiedzialo, ze takie rzeczy sie zdarzaja, ze rodzice przestaja mieszkac razem, zeby ktos sie na mnie i moich odczuciach skupil, zeby zapewnic mnie o swojej milosci, a takze obietnice zwiazane z odwiedzinami dotrzymywac, no i niektore dzieci winia sie za rozejscie rodzicow, mysle ze takie rozmowy beda sie powtarzaly, najwazniejsze aby nie przenosic zlych, negatywnych odczuc o drugim rodzicu, zeby nie skupiac na tym dlaczego i tego temamu nie walkowac
niestety moze przyjsc taki moment, ze dziecko bedzie obarczalo wina matke, za to ze ojciec odszedl i wcale nie musi dorosnac, aby takie zdarzenia mialy miejsce
jesli to byl fajny dom, to mam nadzieje, ze rozwod z klasa, ze oboje rodzice beda dozyli do tego, aby dziecko najmniej ucierpialo
Pecia
wto, 23 cze 2009 - 15:10
mysle ze najwazniejsze to nie mowic dziecku zle o tym drugim rodzicu, i zeby upewnic je ze to nie jego wina bo bylo "niegrzeczne" , dzieci czetso mysla ze tak sie stalo bo byly nie grzeczne, nie jadly, płakały itp:(
ale najwazniejsze nie oczerniac drugiego rodzica i zapewniac (oboje ) ze dziecko jest tak samo kochane i tata nie mieszka nie dlatego ze juz nie kocha dziecka
Pecia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,959
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 13:58
Nr użytkownika: 442




post wto, 23 cze 2009 - 15:10
Post #3

mysle ze najwazniejsze to nie mowic dziecku zle o tym drugim rodzicu, i zeby upewnic je ze to nie jego wina bo bylo "niegrzeczne" , dzieci czetso mysla ze tak sie stalo bo byly nie grzeczne, nie jadly, płakały itp:(
ale najwazniejsze nie oczerniac drugiego rodzica i zapewniac (oboje ) ze dziecko jest tak samo kochane i tata nie mieszka nie dlatego ze juz nie kocha dziecka

--------------------
Zuzia 1997, Jasiek 2001
myszka
śro, 24 cze 2009 - 09:44
Że nie mówić źle o drugim, to jasne. Ale co mówić, kiedy zapyta dlaczego?
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post śro, 24 cze 2009 - 09:44
Post #4

Że nie mówić źle o drugim, to jasne. Ale co mówić, kiedy zapyta dlaczego?

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
lena.
śro, 24 cze 2009 - 10:08
ja bym dziecku powiedziała, że bycie dorosłym wymaga od Rodziców podejmowania trudnych decyzji. Bywa tak, że lepiej i dla Mamy i dla Taty i dla Dziecka oczywiście będzie, jeśli Mamusia i Tatuś przestaną mieszkać razem. Oczywiście nadal Tatuś będzie Tatusiem a Mamusia Mamusią i Dziecko będą kochać tak samo, jak dotąd. Ważne, żeby powiedzieć małemu, że Ojciec nie zniknie z Jego życia na zawsze - będą się widywać, robić to samo, co teraz ale poprostu troszkę rzadziej. Jak już będzie po rozwodzie to bardzo ważne, zeby wszystko odbywało się systematycznie, tzn. spotkania z Tatą.
Rozmowa trudna jak diabli, może nawet najtrudniejsza w Twoim życiu - i niestety na jednej się nie skończy... ale jakoś musicie przez to przejść.

Na usłyszenie prawdziwego dlaczego? dziecko ma jeszcze czas. Zdarza się też tak, że lepiej, żeby prawdziwego nigdy nie poznało.

lena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 446
Dołączył: nie, 01 lut 09 - 17:24
Skąd: wlkp.
Nr użytkownika: 25,172




post śro, 24 cze 2009 - 10:08
Post #5

ja bym dziecku powiedziała, że bycie dorosłym wymaga od Rodziców podejmowania trudnych decyzji. Bywa tak, że lepiej i dla Mamy i dla Taty i dla Dziecka oczywiście będzie, jeśli Mamusia i Tatuś przestaną mieszkać razem. Oczywiście nadal Tatuś będzie Tatusiem a Mamusia Mamusią i Dziecko będą kochać tak samo, jak dotąd. Ważne, żeby powiedzieć małemu, że Ojciec nie zniknie z Jego życia na zawsze - będą się widywać, robić to samo, co teraz ale poprostu troszkę rzadziej. Jak już będzie po rozwodzie to bardzo ważne, zeby wszystko odbywało się systematycznie, tzn. spotkania z Tatą.
Rozmowa trudna jak diabli, może nawet najtrudniejsza w Twoim życiu - i niestety na jednej się nie skończy... ale jakoś musicie przez to przejść.

Na usłyszenie prawdziwego dlaczego? dziecko ma jeszcze czas. Zdarza się też tak, że lepiej, żeby prawdziwego nigdy nie poznało.



--------------------

Pecia
śro, 24 cze 2009 - 12:04
jak bedzie pytalo to odpowidac prosto i w miare normalnie, nieraz w ogole nie pyataja, czuja jakos, wazne jest dla nich tylko zapewnienie o milosci

trudno mowic jak odpowiadac nie znajac dziecka, u mnie zuza pyta i gadamy dlugo dlugo, ale ona ma 11,5 roku, Jasiek nie pyta, mowie mu ze jak by chcial o cos zapytac to zawsze moze, wiec to zalezy od dziecka

oczywiscie zuzi nie mowie o winach , tylko ze tak nieraz jest ze sie nie kochamy, ze nie mozemy mieszkac razem, nie mlowie o co mam zal do jej taty, jakie byly powody, nie mowie zle o nim, mimo ze czasami mnie skreca
Pecia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,959
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 13:58
Nr użytkownika: 442




post śro, 24 cze 2009 - 12:04
Post #6

jak bedzie pytalo to odpowidac prosto i w miare normalnie, nieraz w ogole nie pyataja, czuja jakos, wazne jest dla nich tylko zapewnienie o milosci

trudno mowic jak odpowiadac nie znajac dziecka, u mnie zuza pyta i gadamy dlugo dlugo, ale ona ma 11,5 roku, Jasiek nie pyta, mowie mu ze jak by chcial o cos zapytac to zawsze moze, wiec to zalezy od dziecka

oczywiscie zuzi nie mowie o winach , tylko ze tak nieraz jest ze sie nie kochamy, ze nie mozemy mieszkac razem, nie mlowie o co mam zal do jej taty, jakie byly powody, nie mowie zle o nim, mimo ze czasami mnie skreca

--------------------
Zuzia 1997, Jasiek 2001
Agnieszka AZJ
śro, 24 cze 2009 - 16:18
CYTAT(myszka @ Wed, 24 Jun 2009 - 10:44) *
Że nie mówić źle o drugim, to jasne. Ale co mówić, kiedy zapyta dlaczego?


Prawdę - oczywiście dostosowaną do mozliwości dziecka. A ta prawda jeste różna, bo różne jest owo "dlaczego ?".

Może w tej rozmowie pomoże książka "O słodkiej królewnie i pięknym księciu" ?
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post śro, 24 cze 2009 - 16:18
Post #7

CYTAT(myszka @ Wed, 24 Jun 2009 - 10:44) *
Że nie mówić źle o drugim, to jasne. Ale co mówić, kiedy zapyta dlaczego?


Prawdę - oczywiście dostosowaną do mozliwości dziecka. A ta prawda jeste różna, bo różne jest owo "dlaczego ?".

Może w tej rozmowie pomoże książka "O słodkiej królewnie i pięknym księciu" ?

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
Silije
śro, 24 cze 2009 - 16:55
Potrzebuję tej książki na wczoraj, myślisz Agnieszko że jest na tyle łatwo dostępna, że znajdę w najbliższym empiku?
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
Skąd: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post śro, 24 cze 2009 - 16:55
Post #8

Potrzebuję tej książki na wczoraj, myślisz Agnieszko że jest na tyle łatwo dostępna, że znajdę w najbliższym empiku?

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
mamami
śro, 24 cze 2009 - 17:15
Myszko nie zgłębiac sie, nie wchodzić w relacje miedzy rodzicami zbyt głęboko, bo dziecko nie jest w stanie tego zrozumiec. Wytłumaczyc prosto, bez wdawania sie w szczególy. czekac na reakcje dziecka, jeśli pyta odpowiadać, nie gadac ze teraz nie zrozumie, tylko odpowiadac tak, żeby zrozumiało. To nie ejst łatwe, ale mozliwe.
Nie wiem, czy cokolwiek pomogłam.
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post śro, 24 cze 2009 - 17:15
Post #9

Myszko nie zgłębiac sie, nie wchodzić w relacje miedzy rodzicami zbyt głęboko, bo dziecko nie jest w stanie tego zrozumiec. Wytłumaczyc prosto, bez wdawania sie w szczególy. czekac na reakcje dziecka, jeśli pyta odpowiadać, nie gadac ze teraz nie zrozumie, tylko odpowiadac tak, żeby zrozumiało. To nie ejst łatwe, ale mozliwe.
Nie wiem, czy cokolwiek pomogłam.
mamami
śro, 24 cze 2009 - 17:19
CYTAT(myszka @ Wed, 24 Jun 2009 - 10:44) *
Że nie mówić źle o drugim, to jasne. Ale co mówić, kiedy zapyta dlaczego?


Że takie rzeczy sie zadrzają, że dorosli ludzie czasem przestają sie kochać i rozumiec i życie razem jest niemozliwe, bo tylko by sobie robili krzywde.
Że stalo się miedzy rodzicami coś złego, nieodrwacalnego i po prostu nie chca juz mieszkać razem i być ze sobą.
Kurcze, tu chyba wiele jednak zależy od tego co sie podziało. Myślę że należy jakos delikatnie zasygnalizowac problem, ale bez oczeniania czy innych jazd, no ale to oczywiste i nie ma o czym pisac.
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post śro, 24 cze 2009 - 17:19
Post #10

CYTAT(myszka @ Wed, 24 Jun 2009 - 10:44) *
Że nie mówić źle o drugim, to jasne. Ale co mówić, kiedy zapyta dlaczego?


Że takie rzeczy sie zadrzają, że dorosli ludzie czasem przestają sie kochać i rozumiec i życie razem jest niemozliwe, bo tylko by sobie robili krzywde.
Że stalo się miedzy rodzicami coś złego, nieodrwacalnego i po prostu nie chca juz mieszkać razem i być ze sobą.
Kurcze, tu chyba wiele jednak zależy od tego co sie podziało. Myślę że należy jakos delikatnie zasygnalizowac problem, ale bez oczeniania czy innych jazd, no ale to oczywiste i nie ma o czym pisac.
Agnieszka AZJ
śro, 24 cze 2009 - 17:39
CYTAT(Silije @ Wed, 24 Jun 2009 - 17:55) *
Potrzebuję tej książki na wczoraj, myślisz Agnieszko że jest na tyle łatwo dostępna, że znajdę w najbliższym empiku?


Nie powiem, żeby mnie to cieszyło icon_sad.gif

Może być w Empiku, a poza tym - to wydało poznańskie wydawnictwo Media Rodzina, więc miożesz się u nich dowiedzieć.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post śro, 24 cze 2009 - 17:39
Post #11

CYTAT(Silije @ Wed, 24 Jun 2009 - 17:55) *
Potrzebuję tej książki na wczoraj, myślisz Agnieszko że jest na tyle łatwo dostępna, że znajdę w najbliższym empiku?


Nie powiem, żeby mnie to cieszyło icon_sad.gif

Może być w Empiku, a poza tym - to wydało poznańskie wydawnictwo Media Rodzina, więc miożesz się u nich dowiedzieć.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
użytkownik usunięty

Go??







post śro, 24 cze 2009 - 18:02
Post #12

[post usunięty]
myszka
czw, 25 cze 2009 - 12:20
Silije, jeśli nie znajdziesz w Poznaniu, to jest do dostania w Merlinie. Wprawdzie nie na wczoraj, bo okres oczekiwania 7 dni (a Merlin i tak lubi nawalać), ale jest.

Dziękuję, Dziewczyny.
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post czw, 25 cze 2009 - 12:20
Post #13

Silije, jeśli nie znajdziesz w Poznaniu, to jest do dostania w Merlinie. Wprawdzie nie na wczoraj, bo okres oczekiwania 7 dni (a Merlin i tak lubi nawalać), ale jest.

Dziękuję, Dziewczyny.

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
> jak przygotować 5-latka do rozwodu rodziców?
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 15:05
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama