Wlasnie jak w temacie, jakie macie zdanie. Czy panele wybiera sie do mebli (to chyba raczej oczywiste ) no i jak juz do mebli to jakie , czy powinien byc kontrast, jasne meble ciemne panele czy odwrotnie, czy w tej samej tonacji. dzis mialam bitwe, ze brak mi nawet koncepcji, ale jeszcze druga bitwa przede mna, wiec rzuccie mi jakies argumenty, bo sie pogubilam. Mamy meble z Ikea seria Leksvik. Sa niby na antyk zabejcowane ( https://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10101&storeId=6&productId=11323&langId=-17&parentCats=10104*10173 ) i takie tez antykowe panele znalazlam tez w Ikea ( https://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?storeId=6&langId=-17&catalogId=10101&productId=29767 ) no i wg mnie pasuje, chce miec ecru rogowke skorzana (kiedys ) i waniliowe sciany i mam problem..Stary nie pomorze, bo on alergiczny na wszelkie zakupy od mleka po samochod, jak ma wybierac to wysypki dostaje, wiec musze ja, On ewentualnie skrytykuje, ja chce uniknac i badz tu madry czlowieku...
Poratujcie!!!!
Anka, ja bym unikała tylko ciemnej podłogi. Dobieranie podłogi pod meble? Czy ja wiem? A jak kiedys zmienisz meble? Wzięłabym panele jak najbardziej uniwersalne i pasujące do "wszytskiego". I przede wszytskim praktyczne
ja przy wyborze paneli kierowałam się wytrzymałością. Zależało mi na jak największej, ponieważ mieliśmy 2 duże psy. Nie chciałam też "gładkich". Mam takie jakby stare deski, z rysami. Nie trzeba ich szorować na kolanach.Kilka rys jakie zrobiły moje psy znakomicie się w komponowały .Weź też pod uwagę dobre wyciszenie i izolacje.
Ps.Mam panele w przedpokoju i kuchni. Acha meble zmieniłam ale pasują
Wydaje mi się, że kompozycja podłoga-meble to kwestia gustu, co tam kto lubi.
Natomiast, bardzo jasne i bardzo ciemne podłogi są niepraktyczne bo wszystkie brudy na nich widać. Dlatego najbardziej popularne są kolory średnie - buk i dąb.
Do takich mebli jak piszesz buk raczej nie pasuje (mam meble też z Ikei w podobnym kolorze, tylko inna seria). My mamy dąb - chyba rustykalny?
Panele mamy drewniane, zniszczone już niemiłosiernie - przez jakieś dwa lata.
W pokoju dziewczynek położyliśmy już panele plastikowe, też dąb (a meble sosnowe i białe, czyli pełen melanż). Plastikowe są bardziej śliskie, ale też bez porównania bardziej wytrzymałe. Straszne jeśli chodzi o ściąganie kurzu
No ale chyba nie o to pytasz
O wyciszenie i izolacje sie nie martwie, mamy na podlodze wykladzine, ktora jest na fest przyklejona (takie wyposazenie mieszkania bylo od firmy) bez obaw mozna na nia klasc panele, chce te klik klak czy jak one sie zwa , te panele ma kolezanka te co pokazalam na linku i jest bardzo zadowolona, poniewaz w czyszczeniu sa uniwersalne, bylam juz posiadaczka paneli, wiec taka calkiem poczatkujaca nie jestem, tylko wtedy mialam czarne meble (no co- taka moda byla ) i kolor do mebli nie musial byc idealny, natomiast wg mnie byl idealny w czyszczeniu i wogole byly sliczne tylko poszly do kosza przez idiotke administratorke jak sie wyprowadzalismy, ale nie o tym, tak masz racje buk sie gryzie jak diabli, dab nie bardzo w moim guscie, a to na linku jest w tonacji mebli, pasuje, ale czy sie toto nie zleje w jedna calosc, bo podobno sie to rozdziela kontrastem, tzn. meble i panel. Meble sobie kupilam takie, ze nie zamierzam ich w najblizszej piedziesieciolatce wymieniac, o ile wytrzymaja, szybciej mieszkanie, ale to tez za ok 15 lat. jeny, ale zamieszalam, ale piszcie dziewczyny, kazda rada sie przyda.
błagam, nie kupuj zielonych ani niebieskich - nic nie wygląda gorzej niż materiał,który coś udaje.
czy Wasze meble LESKVIK nie są w kolorze drewna?? bo w linku są bejcowane (może,bo szwedzkiego nie znam),ale na biało.
strzelałabym tak jak radzi Ms.MEZ - dąb rustykalny albo jesion. fajnie ze stylowymi meblami wyglądają rozbielone gatunki - tzn. materiał olejowany białym olejem (takie coś mozna znaleźć w Kahrs). podłogi zasadniczo powinny być w tonacji mebli,ale raczej nie takie same jak meble - bo się zlewają. w tonacji - tzn.trudno łączy się rude odcienie podłóg z brązowymi meblami etc.
Dziekuje za wszystkie rady, juz po remoncie, podloga lezy tylko listew jeszcze brakuje, ale to najmniejszy problem. Niebieskie i zielone panele nie sa w moim stylu i kupilam takie o: A sciany pomalowalam jedna na czekoladowy kolor, reszte na hmmm, moj maz sie smieje, ze na kolor klatki schodowej za komuny. Taki kawa z mlekiem wpadajaca w roz. Powiedzmy. Nie znam okreslenia tego koloru.
Jeszcze kiedys skorzana ecru rogoweczka i listwy i mam duzy pokoj z glowy .
Dziewczyny o gustach sie ponoc nie dyskutuje , ale mozecie szepnac slowko jak mi moj pokoj wyszedl , bo ja sama bardzo zadowolona jestem, mimo, ze sceptycznie do tej farby i paneli podchodzilam jak w wiaderku i w paczkach lezaly .
A mi się bardzo podoba zestawienie kolorów ścian.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)