, 3 dni Opcje

[mama_do_kwadratu]

Jeden mój złapał wirusa żołądkowego, którego pierwszy miał we wtorek...
Ale nie jest źle. Poszli.
Trzymam kciuki za wszystkich!

[Arwena.]

Ja też trzymam kciuki .

[paulap]

Trzymam mocno za wszystkich zdających i ich mamy

[wiewiórczak]

Trzymam mocno za wszystkich zdających i ich mamy

Ja też. Zwłaszcza za ich mamy!

[Ila]

I ja trzymam i lacze sie w stresie

[agarad]

No i pewnie już wiekszość jest po, można odetchnąć i czekać cierpliwie na wyniki.

[marghe.]

Gaba stwierdziła, że test był w miarę łatwy. Łatwiejszy od próbnego w każdym razie.
To dobrze rokuje bo próbny poszedł jej tak sobie

[Ila]

Ja za wiele sie nie dowiedzialam, bo Kamyk pobiegl z kolegami na pizze
Ale mowil, ze ogolnie ok. i super, cokolwiek to znaczy.
Probne mial 2 i poszly mu bardzo dobrze.
Teraz przed nami dluuugie czekanie na wyniki

[Agnieszka AZJ]

No własnie, to czekanie jest najgorsze. A to dopiero pierwsze z serii "czekań", które funduje dzieciakom nasz system oświaty. Za trzy lata będą czekać na wyniki testów gimnazjalnych, a za kolejne trzy najpierw na wyniki matur, a potem na listy przyjętych na studia

"Za moich czasów" maturzysta miał czas od początku maja dla konca lipca wypełniony zdawaniem egzaminów i przygotowywaniem się do nich. Teraz matury konczą się w maju i potem jest tylko czekanie.

Edit: Julka wróciła w dobrym nastroju, zadowolona.

[aronka]

Natalia denerwowała się jednak bardzo. Mimo, że u niej wynik nie ma większego znaczenia, to jednak straszny stres ją dopadł. Powiedziała, że jak miała już test przed sobą, to przestała się denerwować i skupiła na pisaniu. Stwierdziła, że ten był trudniejszy niż próbne, ale i tak jest bardzo zadowolona. Porównywali swoje wyniki i okazało się, że ma takie, jak najlepszy uczeń w klasie. No, w każdym razie te z matematyki, bo tego się bała najbardziej.
Czekamy na wyniki, ale tak z ciekawości.
Za to trzymamy kciuki za tych, którzy starają się o miejsce w dobrym gimnazjum i u nich od wyników testu dużo zależy. Będzie dobrze!

[Ciocia Magda]

Gaba stwierdziła, że test był w miarę łatwy. Łatwiejszy od próbnego w każdym razie.

Moje też wróciły zadowolone. Temat pracy pisemnej miały w zeszłym roku jako zadanie domowe (zarekomenduj książkę). A co do wyników - zobaczymy.
Jutro idziemy zrobić zdjęcia legitymacyjne do wniosku o przyjęcie do gimnazjum.

[Agnieszka AZJ]

Moje też wróciły zadowolone. Temat pracy pisemnej miały w zeszłym roku jako zadanie domowe (zarekomenduj książkę).

U Julki taki temat był na ostatnim próbnym sprawdzianie

[April.]

Jutro idziemy zrobić zdjęcia legitymacyjne do wniosku o przyjęcie do gimnazjum.

U nas zdjęcia robili w szkole jakiś czas temu i wnioski do gimnazjum też już poskładane, wszystko załatwione przez szkołę.
Pewnie dlatego, że prawie wszyscy idą do rejonowego. Wyjątkiem są osoby które chcą kontynuować naukę w klasach sportowych no i z innych powodów również.

Magda, a dziewczynki zdecydowały się wreszcie do którego gimnazjum idą ? I czy razem czy osobno ?

[Ciocia Magda]

Magda, a dziewczynki zdecydowały się wreszcie do którego gimnazjum idą ? I czy razem czy osobno ?

Idą do obwodowego, które jest też przy okazji "najlepsze" w naszej części miasta. Do dwóch różnych klas.

A zdjęcia u nas też robili, tylko dziewczynki odradziły mi zamawianie odbitek. Ewelinę koleżanki namówiły na rozpuszczenie włosów, itd. Pójdziemy i zrobimy tam, gdzie zawsze - pani strzela tyle razy ile trzeba, mogę od razu wybrać z komputera, które zdjęcie najlepsze. W końcu przez 3 lata będzie w legitymacji, to nie byle co

[marghe.]

O zdjęciach nie pomyślałam..

40 punktów to moje dziecko nie dostanie na bank, dwa z straciła na zadaniach z matematyki.
Ciekawa jestem polskiego; zazwyczaj nie ma większych problemów .. nie licząc .. interpunkcji.

Ten post edytował marghe. pią, 05 kwi 2013 - 00:20

[Libi]

Mój Szymon jak zwykle a luzie. Zadowolony wrócił. Test był dla niego chyba dosyć trudny. Chłopcy z klasy mówili, że trudny był. Szymon pewny, że zdobędzie 30 pkt. hehe w próbnych nigdy tyle nie miał. Na szczęście idzie do rejonowego gimnazjum, które nie jest złe. Z tym, że pierwsze słyszę o zdjęciach... u nas zapisy są elektroniczne.

[semi]

Tupię nogami w oczekiwaniu na wyniki. Na stronie OKE poznańskiej info, że wyniki 27 maja. W szkole mówią, że czasem sa ciut wczesniej. I oby, bo napiecie narasta...

[Dor]

I jak wyniki?
Michał już zna swoje, szału nie ma ale nie jest tak źle, zaliczył na 33 pkt.

[Ciocia Magda]

U nas nie podali wyników

[Agnieszka AZJ]

No fakt - to chyba dziś, ale na razie nic nie wiem.