Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Tigerek pon, 07 lut 2011 - 16:45

Jak się wszystko uda to od niedzieli będizemy opiekunami prawie 4-letniej kotki. Od dawna się zastanawialiśmy nad wzięciem kociaka, a tu się okazało, że u przyjaciół jest konieczność oddania kotki, którą znamy i lubimy bardzo

Karmiona będzie oczywiście kocią karmą, ale jak znam życie to od czasu do czasu (często go nie ma) małż da się skusić na podanie jakiegoś smakołyku zwierzakowi.

Wiem, że nie wolno podawać mleka, ale co oprócz tego na pewno nic słonego...

Napisany przez: Ena pon, 07 lut 2011 - 17:02

???
W sensie, że temu konkretnemu kotu? Czy w ogóle kotom? Wszystkie moje koty mleko hektolitrami piły
Na pewno nie dawałabym żadnych słodyczy, ciastek itp. i tego kategorycznie zabraniam dawania moim zwierzętom (kotu i psom)

Napisany przez: Kocurek pon, 07 lut 2011 - 17:54

Mój podżera szynkę, surowe mięsa jak robię na obiad, gotowanego kurczaka, serki homogenizowane w niewielkich ilościach, ryby wędzone jada ze mną, liże masło, jogurt, pije śmietankę. Oczywiście to są rzeczy bardziej na smaka (wyjąwszy mięso) i zjada ich niewiele. Kiedyś jeszcze dostawał surowe żółtko, ale teraz gardzi. Bardzo lubi sernik wiedeński mojej mamy.
Nie jest głupi, byle czego nie zje

Napisany przez: AQA pon, 07 lut 2011 - 18:09

https://www.vetopedia.pl/article105-1-Czego_unikac_w_zywieniu_kota.html - Tu znajdziesz odpowiedź na nurtujące cię pytanie.

Każdy jednak podchodzi indywidualnie do swojego sierściucha .
Najlepiej zapytaj poprzednich opiekunów kotki, czym ją karmili, czego unikali.
Czteroletni kot, ma juĹź swoje nawyki Ĺźywieniowe.
Bardziej może jej zaszkodzić drastyczna zmiana diety, niż zakazany smakołyk od czasu do czasu.

Napisany przez: pcola pon, 07 lut 2011 - 18:34

Tigerek,
absolutnie nie wolno podawać mięsa z ostrymi kośćmi (pieczony/gotowany drób),
ryby z ośćmi. Koty generalnie są mięsożerne i rzadko kiedy gustują w rzeczach
bezwzględnie szkodliwych dla ich zdrowia.

Napisany przez: Edzia77 pon, 07 lut 2011 - 20:46

A mój paskudek dorwał się ostatnio do talerza z moją grochówką. Chyba mu bardzo smakowała

Napisany przez: Kocurek pon, 07 lut 2011 - 22:57

A nie miał wzdęcia? jak Rydzyk beka, słyszałam, ale żeby gazy miał, to nie. No ale ja na Dukanie też nie miałam w ogóle gazów

Napisany przez: Bluśka pon, 07 lut 2011 - 23:21

A bekałaś? Sorki, głupawka.

Napisany przez: Edzia77 pon, 07 lut 2011 - 23:35

obawiałam się tych jego gazów, ale na szczęście obyło się bez "zapachu bohatera". Jak był mały namówili mnie by mu dawać surową wątróbkę. O mamusiu, koszmar, wychodziliśmy z pokoju... A on jak na złość za nami

Napisany przez: Tigerek wto, 08 lut 2011 - 12:38

Pewnie samo do końca nie wiedzą, co spałaszowała ich ulubienica, bo mają 3-letnią córeczkę i nie wiadomo czym kicię dokarmiała - po prostu zbieram wiadomości, czego unikać - najwidoczniej wątróbki

Mleko krowie ona (kotka) źle znosi, lubi ale potem boli ją brzuszek.

Napisany przez: Kocurek wto, 08 lut 2011 - 14:20

Jasne. Jakby nie ten dech, to by człowiek zdechł (i kot pewnie też)

Napisany przez: danutkka czw, 28 lip 2016 - 13:19

jak dla mnie kot nie może jeść tego po czym źle się czuje, posiadając zwierzęta trzeba je dobrze obserwować. Swojemu kotu zmieniam od czasu do czasu karmy, zeby się nie przyzwyczajał, dodatkowo w sklepie [edit: moderacja] zamawiam kilka saszetek krmy mokrej

Napisany przez: muppet pią, 16 gru 2016 - 11:51

Kotu nie można dawać też czekolady, czosnku i cebuli. No i teraz uważajcie na gwiazdę betlejemską - ta roślina jest trująca dla kotów.