, nie mogę się otrząsnąć... Opcje

[oliweczkas]

U nas w ciągu białego tygodnia dzieci też składały datki na dzieci z Sudanu. Zuzia zdecydowała że włoży do kopertki 50 zł i tak zrobiliśmy.

[ruda_kasia]

Dopiszę się do wątku, bo jestem po wczorajszej komunii. Trochę rozbawił mnie post oliweczki - oliweczka, wybacz - bo ja nie pokazałam dziecku w ogóle, ile kasy dostało na komunię (choć mię niewąski nie powiem co strzelił, jak zobaczyłam prezent od chrzestnych - chodzi o to że kupa kasy i piene serduszko od Kruka - co by imho wystarczyło i wiem, że to zasługa mojej siostry i jej gustu, a kasę sama zarabiam, teraz trawię, jak zgrabnie powiedzieć, że wobec tego boję się ślubu, bo może mieszkanie dziecku kupią chrzestni... ech). Zatem by nie wiedziało, czym się może podzielić. Tylko rodzice pozyczyli z koprety na napiwki dla obsługi (bo jakoś nam umkło odwiedzić bankomat, a nadto po raz pierwszy mój mąż krakus urodzony był rozrzutniejszy niż ja).

No to wylałam frustracje, choć wg wyliczęń kalarepy moje dziecko spoko zebrało na wyjazd z tatą do Eurodisneylanu, ale uważam to za głęboko niemoralne, bo niby co komunista ma zrobić z tą kasą. Może moi pojadą (ja nie mogę, bo na widok karuzeli z daleka zwracam całą treśc żołądka), ale często to sa różne rzeczy nie związane (jak się dowiedziałam moja chrześnica ma za to aparat na zęby, ktos wymalował dom...). Im starsza jestem, tym wolę pamiątki, sentymenty lubrzeczy potrzebne tu i teraz, którymi dziecko się ucieszy (jak kiedyś Rosa fajnie opisała).

No to sobie ulałam, lepiej mi. I mam chore dziecko, które nie pójdzie na biały tydzień.

[pirania]

Ruda, jak rzeczy tu i teraz no to aparat na zaby sie wpisuje

[Agnieszka AZJ]

Moje córki nie dostawały żadnych pieniędzy, więc do ewentualnej koperty to my musielibyśmy coś włożyć. W sumie to dobrze, że u nas tego zwyczaju nie ma.

[pirania]

My dostalismy ale po Komunii jako "zrzutke" na prezent, ktory kupili chrzesni na nasza prosbe. Dorzucili sie dziadkowie. Nastepnie ta cala kasa powedrowala do chrzesnych do kieszeni i to tydzien po Komunii

[Jolanta91]

Ruda-Kasia -jak wrecz nie wyobrazam sobie chowania , ukrywania prezentow pienieznych przed dzieckiem ! To jakis przejaw nieufnosci wobec dziecka , ktory moze odniesc odwrotny skutek niz ten zamierzony. Nie moge zrozumiec Twojej postawy.

[ewela]

my już po uroczystości Komunijnej



Było Pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[gosiagosia]

nie trzeba przeciez od razu calej sumy wydawac. mozna czesc pieniedzy przeznaczyc na cos, o czym dziecko marzylo, a reszte wplacic na konto i niech lezy. dziecko za kilkanascie lat na pewno doceni.

[kubek]

Oj coś w tym jest, że teraz komunie robi się jak małe wesele. Jestem na bieżąco z tym tematem, bo moje dziecko ma za miesiąc komunię w karczmie bo nie miałabym ani czasu ani siły na szykowanie wszystkiego na 40 osób. Cenowo wychodzi to podobnie ale człowiek się tak nie narobi. Mamy fajną karczmę niedaleko nas i tam byliśmy kiedyś na weselu. Bardzo pyszne jedzenie i miła obsługa więc tam będzie komunia naszego dziecka.

[śrubka]

To teraz wiadomo gdzie znika tajemnicza kasa z komunii i widać każde pokolenie tak ma. Jak dla mnie komunia to wydarzenie przede wszystkim religijne i to na tym, a nie na oprawie powinno się skupiać. Co do kasy, ja bym może dziecku nie dała, ale też bym tego przed nim nie ukrywała, za to postarałabym się zaszczepić umiejętność oszczędzania. Zawsze można założyć konto oszczędnościowe i zbierać na nim pieniądze dla dziecka, które otrzyma później. Nikt nie pomyślał? Tak, bo pieniądze trzeba od razu wydawać, tak jak z 500+. mam znajome małżeństwo, które nic nie wydaje z 500+ na dwójkę dzieci, za to wszystko odkłada, z myślą o przyszłości, że jak będą dorosłe, to będzie ich start.

[Brigit]

Wkurza mnie ten przepych komunii, nie o to powinno w tym wszystkim chodzić.