Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Wasze doświadczenia przy znieczuleniu zewnątrzoponowym....

> 
oliweczkas
czw, 30 wrz 2004 - 10:03
Mam wielką prośbę abyście mogły mi napisać, czy to znieczulenie faktycznie łagodzi bóle? Bo dużo czytałam na ten temat i piszą że czasami nie czuć przy nim skurczy i trzeba używać próżnociągu czu kleszczy icon_sad.gif I czy podawanie tego znieczulenia boli? Aha jeszcze jedno pytanie: czy nacinanie krocza i zszywanie boli?
Wiem, że napewno tak, ale pocieszcie mnie czy bardzo? icon_cry.gif Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam!!! icon_biggrin.gif
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post czw, 30 wrz 2004 - 10:03
Post #1

Mam wielką prośbę abyście mogły mi napisać, czy to znieczulenie faktycznie łagodzi bóle? Bo dużo czytałam na ten temat i piszą że czasami nie czuć przy nim skurczy i trzeba używać próżnociągu czu kleszczy icon_sad.gif I czy podawanie tego znieczulenia boli? Aha jeszcze jedno pytanie: czy nacinanie krocza i zszywanie boli?
Wiem, że napewno tak, ale pocieszcie mnie czy bardzo? icon_cry.gif Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam!!! icon_biggrin.gif

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
Dorcias
czw, 30 wrz 2004 - 10:15
Witam CiÄ™ Oliweczko,
Przy zzo jest tak: faktycznie nie czuje się na początku skurczy, ale dostajesz taki środek, kurcze ...zapomnialam jak się on nazywa, że zaczynasz skurcze odczuwać ale nie czujesz bólu. ZZO wogóle u mnie przyśpieszył znacznie poród- o 23:00 leżałam na sali porodowej , a o 1:30 już urodziłam. Bez pomocy żadnych kleszczy, próżnociągów itp.
A co do nacinania i szycia krocza - to by może bolało jakby robili to ,,na żywca" - bez znieczulenia. Ja miałam to robione podczas działającego jeszcze znieczulenia zzo.
Po znieczuleniu też się czułam dobrze, najgorsze jest chyba z tego wszystkiego to, że to zneczulenie kiedyś przestaje działać, ale zawsze można poprosić o leki przeciwbólowe(chyba najczęściej są to jednak czopki). wink.gif
Nie martw się wszystko będzie dobrze. Ja szczerze polecam te znieczulenie, chociaż przed porodem zarzekałam się że żadnego znieczulenia nie wezmę.!
Pozdrawiam
Dorcias icon_razz.gif
Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post czw, 30 wrz 2004 - 10:15
Post #2

Witam CiÄ™ Oliweczko,
Przy zzo jest tak: faktycznie nie czuje się na początku skurczy, ale dostajesz taki środek, kurcze ...zapomnialam jak się on nazywa, że zaczynasz skurcze odczuwać ale nie czujesz bólu. ZZO wogóle u mnie przyśpieszył znacznie poród- o 23:00 leżałam na sali porodowej , a o 1:30 już urodziłam. Bez pomocy żadnych kleszczy, próżnociągów itp.
A co do nacinania i szycia krocza - to by może bolało jakby robili to ,,na żywca" - bez znieczulenia. Ja miałam to robione podczas działającego jeszcze znieczulenia zzo.
Po znieczuleniu też się czułam dobrze, najgorsze jest chyba z tego wszystkiego to, że to zneczulenie kiedyś przestaje działać, ale zawsze można poprosić o leki przeciwbólowe(chyba najczęściej są to jednak czopki). wink.gif
Nie martw się wszystko będzie dobrze. Ja szczerze polecam te znieczulenie, chociaż przed porodem zarzekałam się że żadnego znieczulenia nie wezmę.!
Pozdrawiam
Dorcias icon_razz.gif

--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
grzałka
czw, 30 wrz 2004 - 10:19
Podawanie znieczulenia nie bolało mnie, parcie czułam, bólu nie (a wiem, czego nie czułam, bo anestezjolog spóźnił się ok. 20 minut z trzecią dawką i miałam próbkę), poród skończył się kleszczami, ale nie z powodu znieczulenia. Nacinanie i zszywanie krocza nie boli (jak masz zzo, innych doswiadczeń nie mam). A jeśli Ci anestezjolog zostawi cewnik jeszcze na dobę po porodzie, to w ogóle czujesz się jak na pikniku- mi zostawił.
Negatywnych skutków nie odczułam, pozytywne jak najbardziej.
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post czw, 30 wrz 2004 - 10:19
Post #3

Podawanie znieczulenia nie bolało mnie, parcie czułam, bólu nie (a wiem, czego nie czułam, bo anestezjolog spóźnił się ok. 20 minut z trzecią dawką i miałam próbkę), poród skończył się kleszczami, ale nie z powodu znieczulenia. Nacinanie i zszywanie krocza nie boli (jak masz zzo, innych doswiadczeń nie mam). A jeśli Ci anestezjolog zostawi cewnik jeszcze na dobę po porodzie, to w ogóle czujesz się jak na pikniku- mi zostawił.
Negatywnych skutków nie odczułam, pozytywne jak najbardziej.

--------------------
Esther@
czw, 30 wrz 2004 - 10:38
Co do zzo, to nie mam pojęcia; rodziłam bez.
Ale ani nacinanie (które wykonuje się w szczycie skurczu) ani szycie mnie nie bolało. Nacinania nawet nie poczułam, a do szycia zdążyli mi chyba coś tam podać, bo też nie czułam.
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post czw, 30 wrz 2004 - 10:38
Post #4

Co do zzo, to nie mam pojęcia; rodziłam bez.
Ale ani nacinanie (które wykonuje się w szczycie skurczu) ani szycie mnie nie bolało. Nacinania nawet nie poczułam, a do szycia zdążyli mi chyba coś tam podać, bo też nie czułam.
Jolanta z
czw, 30 wrz 2004 - 11:48
Ja mialam podane zz przy 5 cm rozwarcia,dziekuje bardzo,ale wole nie wiedziec co sie dzieje dalej ,jak sie nie poda znieczulenia.A slyszalam ,ze to jest dopiero namiastka prawdziwych boli.Przed znieczuleniem mialam bole krzyzowe,a po podaniu znieczulenia odczuwalam bol prawego posladka,nie odczuwalam zadnych skurczy i tych podobnych.Nawet w momencie "wypychania" dziecka nic nie odczuwalam ,to polozna krzyczala :"skurcz,prosze przec",bo ona cwaniara widziala to na monitorze.Zadnego nacinania nie czulam ,a przy szyciu lekkie szczypanie,byc moze znieczulenie juz odchodzilo.Natomiast po porodzie nie mialam podawanych zadnych srodkow przeciwbolowych i czulam sie swietnie ,zero bolu.Juz 3 godzinki po porodzie smigalam, po korytarzu:)
Jolanta z


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 157
Dołączył: pon, 02 lut 04 - 14:02
Skąd: Montbéliard
Nr użytkownika: 1,403

GG:


post czw, 30 wrz 2004 - 11:48
Post #5

Ja mialam podane zz przy 5 cm rozwarcia,dziekuje bardzo,ale wole nie wiedziec co sie dzieje dalej ,jak sie nie poda znieczulenia.A slyszalam ,ze to jest dopiero namiastka prawdziwych boli.Przed znieczuleniem mialam bole krzyzowe,a po podaniu znieczulenia odczuwalam bol prawego posladka,nie odczuwalam zadnych skurczy i tych podobnych.Nawet w momencie "wypychania" dziecka nic nie odczuwalam ,to polozna krzyczala :"skurcz,prosze przec",bo ona cwaniara widziala to na monitorze.Zadnego nacinania nie czulam ,a przy szyciu lekkie szczypanie,byc moze znieczulenie juz odchodzilo.Natomiast po porodzie nie mialam podawanych zadnych srodkow przeciwbolowych i czulam sie swietnie ,zero bolu.Juz 3 godzinki po porodzie smigalam, po korytarzu:)

--------------------
mama malutkiej Ines ur. 2 wrzesnia 2004
> Wasze doÅ›wiadczenia przy znieczuleniu zewnÄ…trzoponowym....
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 24 kwi 2024 - 04:51
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama