Witam jakie Å‚ykacie witaminy w ciazy i w ogole czy jakies Å‚ykacie ja mam strasznie wielkie tabletki ich nazwa to Falvit M https://img73.imageshack.us/my.php?image=falvitmyi6.jpg
... duze rozowe fujjjj musze rozdrabniac tabletke na mniejsze kawalki zeby polknac .... na poczatku zatanawialam sie tez nad tabletkami Folik ale one maja tylko kwas foliowy wiec wole Falvit M... bo ja taki niejadek jestem i zawsze mialam za malo wit. B w organizmie ....Pozdrawiam i czekam na wasze wypowiedzi
W ciąży brałam elevit.
w pierwszej ciąży łykałam takie: https://www.holbex.pl/content/view/66/16/ (tu trzeba mieć zdrowie żeby wogóle to połknąć) a teraz łykam takie: https://www.aptekaeskulap.pl/feminatal-metafolin-400-dha-60-tabletek-p-4197.html i jest ok
Brałam Prenatal, o taki:
https://www.aptekagemini.com.pl/p/pl/662/prenatal+classic+x+100.html
Tylko kwas foliowy.
Jestem zdania, że jak nie ma niedoborów, to nie trzeba się chemią faszerować. Gustuję w zdrowym jedzonku
Ja do 3 miesiąca folik, potem próbowałam Prenatal- okropna ta tabletka jak dla mnie.. potem i do teraz Feminatal N
W pierwszej ciąży z początku brałąm Falvit później Prenatal Classic. W tej ciąży na początku Feminatal N a po trzech miesiącach do teraz Prenatal.
Ja biorę Falvit M i nie mam problemów z połknięciem tej tabletki.
W pierwszej ciąży inne brałam (ale jakie nie pamiętam ) i też były wielkie i różowe
Ja jestem zdania, że czasem lepsza chemia niż brak czy naturalnej czy chemicznej... A całe życie się sztucznymi witaminami nie faszeruję, więc myślę, że w ciąży biorąc takie mogę raczej sobie pomóc niż zaszkodzić.
Gothica ja to musze brac tabletki ''dla konia'' bo zawsze za malo wit. mialam w organizmie a najgorzej z wit. B. zawsze niedobor i zawsze lykalam wit. B nawet przed ciaza bo jak przestalam lykac to znowu niedobor na badaniach mi wychodzil
AsiaKG gdybym ja dowiedziala ze wczesniej ze jestem w ciazy a nie dopiero w 9 tyg. to pewnie tez zaczelabym tak jak Ty od Foliku ale juz nie bylo sensu lykac tych tabletek wiec kwas foliowy odrazu w polaczeniu z innymi witaminami
dankin-82 zgadzam sie z Toba jest tyle tego wszystkiego ze brac wit. to dobrze to nie jest trucie siebie i Dziecka... ohhhhh dobrze ze Ty taka we wszystkim obeznana co ja tutaj bym bez Ciebie zrobila
Eliszka ojej dla mnie ta tabletka jest wielka nigdy nie podjelam sie zeby ja polknac na raz cala bo bym sie zaksztusila ... jak ja dziele na male kawaleczki to nawet sie potrafie jak Dziecko zaksztusic
Ja przez całą ciążę zażywam FEMINATAL METAFOLIN. Natomiast pod koniec ciaży wyszedł mi niedobór magnezu i żelaza i dodatkowo zażywam MAGNE B6 oraz TARDYFERON.
Morganna a może dlatego Ci trudniej połknąć bo jest przepołowiona? Cała tabletka w kontakcie ze śliną robi się ślizga i łatwo przechodzi przez gardło. Po przepołowieniu nabywa ostrych krawędzi a ponadto na tych odłupanych płaszczyznach nie ma tej powłoczki która właśnie sprawia, że tabletka taka ślizga się robi- i przez to właśnie trudniej przechodzi przez gardło. Wiem bo kiedyś musiałam brać pół tabletki jakiegoś leku i było mi to trudniej połknąć niż tabletkę w całości.
Dankin w jaki sposób wykryli, że "czegoś" zabrakło? mnie też to nie przekonuję, choć witaminy łykam i łykałam
do 13 tyg folik i feminatal bez DHA od 13 tyg Feminatal z DHA.
Ja jadłam feminatal-ale jak wyniki krwi były ok odtsawiłam.Moj lekarz rodzinny powiedziała mi ze jezeli wyniki sabardzo dobre nie trzeba brac dodatkowych witamin-bo nadmiar witamin tez szkodzi.
ja do 7 miesiąca Prenatal complex bo jest w kapsułkach wiec nie ma tego okropnego smaku co zwykły Prenatal , a teraz od 7 miesiąca Prenatal DHA
Ciekawa jestem jak to wygląda w innych krajach- czy ginekolog standardowo przepisuje witaminy. Może jakaś zagraniczna Mama się wypowie?
3 miesiące tylko folik, potem elevit, a przez jakiś czas (dużo chorowałam) również zwykły Vitaral i witamina C 0,1 (bo mocz zasadowy). Dziecie malutkie - 2430/50.
W pierwszej ciąży tylko folik, a potem elevit - dziecko 3130/56
W pierwszej ciąży tylko kwas foliowy
a teraz ...jak na razie tylko kwas foliowy
Aktualnie biorę Prenatal Complex, potem zamierzam brać Prenatal Classic.
Do 10 tygodnia brałam tylko Folik.
ja biorÄ™ Feminatal N
Eliszka na poczatku chcialam lykac normalnie ale ksztusilam sie przy tym straszliwie za kazdym razem a wtedy jeszcze wymiotowalam nawet po 10 razy dziennie wiec w ogole trudno bylo cos lykac ... a teraz jak przepolowie a te przepolowione czesci jeszcze na polowe to sa w miare male kawaleczki wtedy polyka mi sie lepiej
Gothica ok ok to po co bierzesz kwas foliowy przezciez bez niego tez kobiety rodzily przez cale stulecia normalnie tak wiec popieram dankin-82 i to nie dlatego ze ja straszliwie uwielbiam ale poprostu ma racje kobieta !!
Kat25 w moim przypadku nie zaszkodzi jak biore witaminy... u mnie to wsazane zawsze bylo przed ciaza jak i teraz w trakcie
Aguutka dobra dieta ja to niejadek jestem... a w ciazy to wyczulona jestem strasznie na wedliny a najgorzej jest gdy widze skrzydelka kurczaka !! odrazu kierunek lazienka
gothica to nie o to chodzi bo przecież "witaminy" są robione i przeznaczone specjalnie dla kobiet w ciąży, tak naprawdę to niewiele jest wit na które szczególnie mocno trzeba uważać i raczej przesadzić z nimi nie można, wiele po prostu nie odkłada się w organiźmie i trzeba je uzupełniać czy to farmakologicznie czy naturalnie ale mam pewną wątpliwość dot. "naturalności" zimą np. warzyw, są nafaszerowane dużo gorszymi chemikaliami i ja wolę połknąć tabletkę niż truć się obecnie pseudo pomidorkiem, bo ten nic wspólnego ze zdrową żywnością nie ma; chodzi mi o to że trzeba porządnie się nagimnastykować by skomponować tak bogatą dietę by niczego nie zabrakło; co do "wiarygodności" wyników: wiesz ja pomimo poważnych krwotoków moje wyniki nie zmieniły się ani o ciut, zawsze są idealne ale to nie sprawiło że czułam się dobrze, po prostu taka moja uroda: nie miałam też zamiaru sugerować że jesteś złą matką po prostu każda z nas uważa inaczej i robi wg wsłasnego uznania
taqilla dobrze że jesteś i zawsze służysz pomocną dłonią, cieszę się że w tym aspekcie się rozumiemy zresztą kto podskoczy Matce Przełożonej hihi
morganna dzięki za "witaminowe" wsparcie
Własnie kwas foliowy najskuteczniej działa gdy sie go bierze przynajmniej 6 m-cy przed zajsciem w ciaze. A co do witaminek to jestesmy w takiej porze roku gdzie wszystko rosnie bez słoneczka i powinismy sie wspomagac witaminkami
Ja biorÄ™ PRENATAL i Lino Complex ( omega 3 i omega 6)
A prenatal co trymestr inny Bardzo jestem zadowolona, ponieważ jest tani, a moje wyniki badań bez zarzut:)
Pozdrawiam ciepełko
Od 7 tygodnia ciąży biorę Prenatal DHA oraz kwas foliowy, który zaczęłam brać jakieś 4 m-ce przed zajściem w ciążę.
isia83 do 12 tygodnia wydaje mi sie ze sam kwas foliowy by Tobie wystarczyl Kochana a pozniej go juz zostawic i zaczac brac wlasnie Prenatal DHA bo w nim ten jest kwas foliowy
No właśnie ..... w gotowych zestawach witamin też jest kwas foliowy, uważajcie, żeby nie było go za dużo.
Co do tych witamin, to np ja nic jeść nie mogę, bo mam mdłości a witaminy są potrzebne, co innego kiedy wszystko smakuje.
Pozdrawiam
Witam jestem w trzecim tygodniu ciazy jeszcze zawczesnie aby isc do lekarza wiec sama zaczela brac witaminy, ale mam pytanko kupilam sobie prenatal compleks i kwas foliowy.
Doczytalam sie tylko ze pranatal ma kwas foliowy tyle samo co sam kwas, wiec nie wiem czy brac to i to. Czy nie bedzie za duzo?
Co sadzicie?
Mój gin w pierwszym trymestrze zalecał tylko kwas foliowy. To wystaryczy. Co za dużo to też niekoniecznie zdrowo...
beanata mdlosci wspolczuje Kochana ja tez jak bylam na tym etapie to nie dosc ze mdlilo caly dzien i nie jadlam prawie tylko pilam i to ledwo co az sie odwodnilam i szpital w koncu i wymiotowalam non stop a najgorzej wieczorem bylo
Mama Michasia bierz sam kwas foliowy do 12 tygodnia a pozniej odstaw kwas foliowy i zacznij brac prenatal
Eliszka zgadzam sie w 100 %
Ja się dowiedziałam, że jestem w ciąży jak już byłam w 3 miesiącu. Ciążę "planowałam" za rok. Nie muszę więc chyba mówić, że kwasu foliowego nie brałam ani przed ciążą, ani na jej początku. Żadnych witamin też mi lekarz nie przepisywał, bo wyszedł z założenia, że latem i jesienią do najbardziej wartościowych źródeł witamin mam bezproblemowy dostęp. Jedyne co biorę, to magnez (Chociaż nie regularnie... Przypominam sobie o nim, kiedy dopadają mnie skurcze łydek ) i witamina C, bo mam skłonność do przeziębień (chociaż wolę zastąpić ją świeżym sokiem z cytrusów (piję póki mogę... ).
PODOBNO moje dziecko rozwija się prawidłowo. To, że jest silne i energiczne odczuwam na własnej skórze... A wyniki badań miałam idealne przez całą ciążę...
w pierwszym trymestrze brałam Kwas foliowy, a teraz cały czas biorę Elevit
Ja mam przepisany Femibion z DHL nie wiem czy jest w Polsce odpowiednik ale kosztuje ponad 32e na miesiąc, muszę zapytać gina teraz czy nie ma czegoś podobnego jakiegoś innego odpowiednika bo trochę mi sie dużo to wydaje gdy koleżanka bierze tez jakieś witaminki za 8 e na 2 miesiąc, wiem ze na dzieciach sie nie oszczędza, ale jeśli byłoby coś podobnego a tańsze to chętnie wymienię, nie zawsze najdroższe jest najlepsze, do tego magnez 300 20sztuk 25e tez dużo ale co zrobić?
Hej,
Wątek trochę archiwalny - ale powiedzcie czy któryś z tych preparatów zawiera witaminę K?? Ja brałam najpier kwas foliowy (folik), potem Prenatal COmplex, a teraz prenatal Classic (bo jedna tabletka dziennie wystarczy a nie 2 jak w Complexie).
Czekam na odpowiedz odnosnie witaminy k w waszych preparatach - looknijcie prosze!
kwas foliowy + kwasy omega3 (mają super kompleksowe działanie na organizm mamy i dzidziusia)
A ja dowiedziałam się o ciąży będąc w 5tym tygodniu i od tego czasu biorę FEMINATAL800
Ojej, nie rozumiem tego ataku na Gothicę. Przecież to nie ona wymyśliła teorię o niebraniu witamin, ale wsparła ją wskazaniami lekarza.
Myślę podobnie jak ona. Lepiej pomyśleć o zbilansowanej diecie. Podczas trzech ciąż chodziłam do wielu lekarzy, czasem bardzo dobrych i właśnie oni, najczęściej z dużych miast (rodziłam w różnych miastach ) wręcz odradzali mi faszerowanie witaminami. Głównie wskazywali, że niektóre z witamin niepotrzebnie odkładają się w organizmie, że prędzej mi zabraknie witamin niż dziecku, bo wszystko, co najlepsze przekazuję jemu i wreszcie że dzieci niepotrzebnie napompowane witaminami rodzą się większe niż by chciała natura czy geny. Mnie to przekonuje. Innych nie musi. Lekarze co do wielu rzeczy nie są zgodni, więc cóż się dziwić kwestii witamin. Niepotrzebna tylko była ta nagonka zwolenników i przeciwników witamin. Przecież forum to wymiana opinii, potrzebny tu jest ring?
dziewczyny a ktore tabletki sa male i latwe do polkniecia. lekarz proponowal mi prenatal c;assic i femibion 2. ale podobno pregnaplus jest mala ale ma mala ilosc skladnikow
ja dostałam femibion natal 1
ja w koncu kupilam pregnaplus bo byly najmiejsze do polkniecia
ja tymczasem biorę falvit mama,ale w przyszłym tegodniu mam wizytę, więc zapytam dr, które witaminki najlepsze.
Hey, ja na pozątku brałam femibion natal ( przez miesiąc 3-4-5-6 tydzień) a teraz biorę pregnaplus ( w którym jest dodatkowo żelazo ).
Jestem w 5 msc. ciąży i mam dobre wyniki, więc ginekolożka nie dawała mi żadnych witamin. Na razie mam tylko zdrowo się odżywiać (to standard!) a dodatkowo pić wodę Ustroniankę z jodem, żeby dzidzia rozwijała się jak najlepiej
Widzę, że nie ja jedna mam problem z dużymi tabletkami do połknięcia. Ja biorę Vita-miner prenatal + DHA, wielkość tabletek sprawia że podchodzę do ich połknięcia z 10 razy.
Na wczorajszej wizycie gin zapisała mi pregna plus ... powiedziała, że musza być małe bo dużych nie daje rady...śmiała się. Idę za moment je kupić i mam nadzieje, że są naprawdę małe.
Tak sobie myśle o tych witaminach polecanych przez ginekologa. W moim przypadku było tak, że polecił mi chyba najdroższe jakie były. Bo 30 tabletek kosztowało ponad 50zł. Następnym razem kupiłam wg własnego uznania Falvit mama, brałam do konca ciąży i po ciązy i nie narzekam. Włosy nie wypadały jak po pierwszej ciąży a i skóra jest w lepszej kondycji, wiec muszą być dobre
Ja także gustuję w zdrowej diecie:) biorę tylko kwas foliowy a jeśli chodzi o resztę to staram się po prostu zdrowo odżywiać. Moja siostra, która niedawno urodziła śliczną córeczkę, sprzedała mi fajną opcję- wody mineralne funkcjonalne. Zdecydowałam się na [edit: moderacja] bo jod jest bardzo potrzebny naszemu organizmowi a niestety często cierpimy na jego niedobór.
edit słowo od moderatora: tam oczywiście jest nazwa wody mineralnej
i pewnie, gdyby któraś userka polecała wodę nie byłoby w tym nic dziwnego
gdyby nie polecała jej w każdym swoim poście
Drodzy spamerzy - robicie to źle
nie udawajcie, że chcecie się włączyć do rozmowy, żeby tylko wkliknąć tu swój produkt.
przestajemy lubić wasze produkty gdy tak spamujecie
Jeśli chodzi o witaminy to tak jak pisałam wcześniej lekarka poleciła mi Femibion Natal 1 a później jego kontynuację. Jednak sprawy mają się raczej tak, że lekarze polecają witaminy takich firm farmaceutycznych, z których mają jakieś profity. Tak mi się wydaje, ponieważ w gabinecie mojej pani dr pełno było ulotek, reklamówek i gadżetów z logiem Femibionu.
Po jakimś czasie zamówiłam sobie witaminy z firmy Calivita i brałam je w ciąży.
Najważniejsza jednak jest chyba zbilansowana i urozmaicona dieta, w której są naturalne witaminy. Wiadomo, że czasem trzeba się wspomagać dodatkowymi, jednak wydaje mi się, że to jaka jest nazwa na opakowaniu nie ma chyba takiego znaczenia jeśli przeznaczone są dla kobiet w ciąży to jak najbardziej można je stosować. Wiadomo jedne mają więcej składników witaminowych inne mniej.
Takie jest moje zdanie na ten temat.
W pierwszej ciąży brałam Prenatal i Paulina w 37 tc po urodzeniu ważyła ponad 4 kg więc może teoria o większej masie urodzeniowej dzieci wcale nie jest jakąś teorią spiskową
Hmmm, tak się zastanawiam nad tym falvitem, znam te witaminy i nie wydaje mi się, żeby były jakieś szczególnie duże, raczej standardowej wielkości, ale ja byłam w ciąży pół roku temu, wiec moze od tamtego czasu dużo się zmieniło
z tymi reklamami w gabinetach lekarskich macie rację, aczkolwiek ja osobiście mogę polecić femibion. Na początku ciąży brałam Prenatal z imbirem. Niby miał mi pomóc przy mdłościach, a było jeszcze gorzej. Po femibionie czułam się w porządku. Teraz zaczęłam nowe opakowanie Femibion Natal 2 Plus. Jest on o tyle fajny, że ma DHA dodatkowo minerały i żelazo. Zobaczymy jak się będę po tym czuła i czy uda mi się podnieść pozom żelaza, bo na razie jest bardzo niski.
Mnie wystarczało ssnie plasterka imbiru, nie brałam żadnych witamin, jedynie kwas foliowy, a na laktację proszek ze słodu jęczmiennego.
oo bardzo lubię imbir, ale o ssaniu plasterka jeszcze nie słyszałam. jakie ma to działanie?
jeśli lekarz bo badaniach nie zaleci dodatkowej suplementacji to nie trzeba nic brać. Ja w ciąży brałam Folik, zioła Szczęśliwa Ciąża i Omegamed lub Mollers zależy co był w sklepie. A witaminy to najlepiej mi było uzupełniać naturalnie przez soki
fakt, że wiele witamin możemy uzupełnić dietą, np. pijąc soki (chociaż trzeba uważać na cukier ), ale też nie każde witaminy wymagają uzupełniania i nie wszystkie są wazne dla zdrowego rozwoju maluchów. chyba największy problem jest tu witamina D. niestety soki nie pomogą bo to przecież witamina słońca, a jednoczesnie jest dla nas bardzo ważna, szczególnie w okresie ciąży. ja też biorę omegamed, ale właśnie ze zwględu na witaminę D i jod, którego niewiele w żywności (a solć duzo też niezdrowo) wybrałam w ciązy omegamed z DHA kwasem foliowym, wit D, żelazem i właśnie jodem. a odkąd karmię piersią biorę już tylko z DHA a synkowi daję z witaminą D w kapsułkach twist-off.
ah, dyskusja już stara, ale tematy wciąż aktualne i to pytanie - brać czy nie brać te witaminy .
każda kobieta ma inne podejście generalnie im mniej tym lepiej, a więc sam kwas foliowy który bezdyskusyjnie powinno się przyjmować, z mieszankami witaminowymi przesadzać nie wolno, trzeba skupić się na tym co naprawdę potrzebne ciężarnej, większość witamin powinno czerpać się ze zdrowej zróżnicowanej diety. Poza tym, chyba w kolejnych trymestrach chyba ma się zapotrzebowanie na różne witaminy ?
Ja brałam witaminy, niestety dieta w ciąży, same wiecie jaka bywa Albo nic nie smakuje, albo zachcianki na słodkie, albo mdłości i wymioty, nie da się z diety przyswoić wszystkich składników. Np. DHA, które jest głównie w rybach, a ja na nie kompletnie nie miałam ochoty. To samo z witaminą D, też ciężko, jak się na słońce nie wychodzi... Mi lekarz dał witaminy mama DHA, bardzo dobrze się po nich czułam.
O tak, dietę w ciąży bardzo trudno jest mieć zbilansowaną, szczególnie, gdy kobieta ma zachcianki. Dużo się o tym naczytałam, nasłuchałam, a nawet widziałam po swojej siostrze, gdy była w ciąży. Trzeba się bardzo pilnować, by się nie obżerać i nie jeść tylko pustych kalorii. Nic dziwnego, że o witaminach można wtedy zapomnieć. Moja siostra zażywała Prenatal Classic: https://www.apteka-melissa.pl/produkt/prenatal-classic-30-tabl,1384.html, który dostarczał jej odpowiednie dawki witamin i mikroelementów, dostosowanych do jej organizmu Nie narzekała na gorsze samopoczucie ani na nadmierną senność, a zwykle u niej są to pierwsze znaki, że ma jakieś niedobory.
Jest cały pakiet witamin, które powinnyśmy łykać w ciąży, ale zawsze bezwzględnie trzeba to skonsultować z lekarzem prowadzącym. Wiadomo, witamiba B9 czyli kwas foliowy, do tego witamina C też jest wskazana, witamina D i K, kwasy omega 3, trochę magnezu. To tyle z zaleceń, które u mnie lekarz podrzucił. Dawki trzeba ustalić z lekarzem, bo są zależne od tego co jemy, od wcześniejszych niedoborów danej witaminy.
Byle nie za dużo, sporo jest takich preparatów, które mają w składzie wszystko, a przecież przy odpowiednio zbilansowanej diecie nie są potrzebne. Co innego oczywiście z witaminą D, kwasem foliowym czy kwasami DHA, których niewiele dostarczymy w diecie, a zapotrzebowanie jest większe. No ale są też zestawy, z porządnym krótkim składem, jak własnie mama DHA, tylko to co niezbędne
Nie jestem wielką fanką brania tony suplementów od czasu, gdy prawie przedobrzyłam z kilkoma z nich, przez co prawie przedawkowałam witaminy. W ciąży też trzeba na to uważać i skupiać się na tych mikroelementach, które dostarczają najważniejszych składników w okresie ciąży i karmienia. Dobry lekarz przepisze jeden preparat, który zaspokoi dzienne zapotrzebowanie kobiety ciężarnej. Ja dostałam zalecenie do brania Femibion Natal 2: https://www.apteka-melissa.pl/produkt/femibion-natal-2-plus-30-tabl-30-kaps,4773.html, ale to dopiero, jak już będę w ciąży. Na razie jesteśmy na etapie starań, więc biorę sam kwas foliowy.
Moim zdaniem mogę śmiało polecić sprawdzenie https://sklep.kfd.pl/kfd-omega-3-90-kaps-najmocniejsza-p-4129.html. Moim zdaniem warto brać Omega 3 ponieważ ma mnóstwo przydatnych wartości dla organizmu
Warto zapytać lekarza jakie by polecił. Co do tego jakie ja stosowałam to po prostu zwykły kompleks od olimpu, tam gdzie po prostu są wszystkie najbardziej potrzebne witaminy. Nie kosztuje to dużo, bo bodajże 30zł na dwa miesiące
Warto kupić taki zestaw wszystkich witamin, który polecają właśnie w okresie ciąży. Fajna rzecz, bo dostarcza wszystkiego, czego potrzebuje w tym okresie rozwoju dziecko
a DHA bierzecie? Czytałam o niej tutaj https://www.bedziedziecko.pl/dha-w-ciazy/
Podstawą suplementacji jest kwas foliowy, który wg najnowszych rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników zaleca się brać przez całą ciążę. Teraz w okresie jesienno-zimowym ważna jest również suplementacja witaminy D. Natomiast co do reszty suplementów - to zależy. Ja jako dietetyk kliniczny prowadzący poradnię dla kobiet w ciąży (można sobie zajrzećhttps://dietetyknawalizkach.pl - są również artykuły dla przyszłych mam) jestem zwolenniczką dostarczania tego co można w sposób naturalny Na przykład witaminy z grupy B stosunkowo łatwo dostarczyć z odpowiednio skomponowanym jadłospisem...inny przykład - magnez.
biore takie jak ty plus kwas foliowy i witamine D.
Nie tylko kwas foliowy. Kwasy DHA i chociażby witaminę D też powinno się najlepiej brać już przed planowaną ciążą. Wtedy w momencie zapłodnienia nie mamy już najczęściej żadnych niedoborów. Ja brałam mama DHA premium przed ciążą, w trakcie i nawet po niej, jak karmiłam piersią.
Fakt, że jestem już po ciąży ale to niedaleka przeszłość. Będąc w ciąży od początku łykałam Folian i Omega-3 1000 Naturell i to tyle bo nie jestem zwolennikiem łykania wszystkiego jak popadnie. To omega3 łykałam ponieważ ryby nie za bardzo do mnie przemawiały w ciąży - w sumie ich zapach mnie odstraszał a ten z Naturell to nawet nie miał posmaku żadnego wiec dla mnie super
Standardowo to kwas foliowy https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=58770&st=80, niedrogi, za 14 zł niecałe jest zapas na 3 miesiące. To podstawa jeśli chodzi o suplementację, też wiem że zalecaja magnez, dha, w ciąży brać, bo też to wazne składniki dla rozwoju mózgu i całego układu nerwowego.
Zamiast się bawić w kilka różnych preparatów ja za zaleceniem lekarza brałam mamadha premium. Fajny, kompletny skład i tylko 2 tabletki w ciągu dnia, dla mnie to był super wygodne i nie miałam problemu z niedoborami.
ja jestem jednak zwolenniczką kompleksów witamin, wygodniejsze do brania i nie trzeba się martwić że się o czymś zapomni. Mój ginekolog mi polecał mamadha premium, tylko 2 tabletki dziennie i skład zgodny z wytycznymi Polskiego towarzystwa ginekologicznego.
Też je brałam, ogólnie mam problem z łykaniem tabletek, więc jakbym miała brać wszystko osobno to bym chyba wymiotowała co chwilę, a tak po jednej tabletce było ok. Dawka też odpowiednia, zgodna z zaleceniami. Mój lekarz mówił, ze mama dha premium to najlepszy wybór.
ja brałam Orthomol Natal: https://www.apo-discounter.pl/orthomol-natal-tabletki-i-kapsulki-duze-opakowanie-1szt-pzn-00775994
Kwas foliowy, którego suplementacja jest niezbędna w ciąży znajdziecie w sklepie https://13witamin.pl/ Jak i więcej dobrej jakości witamin m.in. tryptofan na sen, tabletki na stawy bez recepty, a także multiwitaminę marki Swanson.
Ja brałam pregne plus.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)