Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Zabawy dla ponad rocznego dziecka

> 
morelka
piÄ…, 26 wrz 2008 - 12:06
Witam.
Mam syna 13 mieśiecznego nie wiem co dziecko w tym wieku powino sie bawić jakimi zabawkami i zabawami?
Syn jest bardzo aktywne ma pare zabawek a dokładnie ma maskotki ale szybko sie nudzi .
Jego ulbiono zabawa jest bieganie po pokoju.
P.S napiszcie w co sie bawiÄ… wasze dzieci po 1roku?
morelka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 28
Dołączył: pią, 26 wrz 08 - 11:32
Nr użytkownika: 21,997




post piÄ…, 26 wrz 2008 - 12:06
Post #1

Witam.
Mam syna 13 mieśiecznego nie wiem co dziecko w tym wieku powino sie bawić jakimi zabawkami i zabawami?
Syn jest bardzo aktywne ma pare zabawek a dokładnie ma maskotki ale szybko sie nudzi .
Jego ulbiono zabawa jest bieganie po pokoju.
P.S napiszcie w co sie bawiÄ… wasze dzieci po 1roku?
konto_usunięte
piÄ…, 26 wrz 2008 - 13:17
maskotki? a co w ich rozwijajÄ…cego? icon_wink.gif
no fakt, dziecko ma prawo się nudzić.
spróbuj klocki, wszelkie elementy, które można włożyć w większe.
coś, co trzeba nacisnać, by zagrało/zaświeciło.
piłki do kopania.
jeżdzik.
zamontować huśtawkęw futrynie.
książeczki z grubymi kartkami.
baloniki.
sortery, bÄ…czki itp.
nie chodzi przecież o markę, czy konkretny model- wejdziesz do sklepu i sama wybierzesz .
ale świetnie sprawdzają się "domowe " zabawki: miski, butelki po wodzie, jabłka (wspaniale można je wyciągać i wkładać do koszyka), drewniane łyżki (robią fajny hałas, jak się nimi tłucze w kaloryfer ), pudełka po butach (można coś do nich wkładać, zamykać, zbudować wierzę z kilku a potem rozwalić), 2 krzesła można nakryć kocem i jest świetny tunel, pod którym można przełazić. można się chować, szukać "zaginionych pluszaków".
czytać i ogladać książeczki, pokazywać i nazywać sprzęty w domu, pokazywać i nazywać części ciala ("tutaj masz oko, a mamusia ma tutaj").
gonić się, "gotować " w kuchni, przewalać szafki icon_wink.gif. bawić się w "przynieś mamusi...".
to tak na poczekaniu wymyślam- przecież jest nieograniczona ilość możliwości. każda sytuacja jest dobra do tego, żeby wymyślić zabawę. warto "angażować" dziecko do zajęć "dorosłych".dużo do siebie gadać, śpiewać, wydawać odgłosy...
i wcale zabawki nie sÄ… potrzebne.
ważne, żeby się zaangażować, żeby wyjść z pomysłem. korzyści przecież są oczywiste. rozwój dziecka, kontakt z mamą, zajęcie dla obu stron. bo znudzone dziecko to koszmarne dziecko 03.gif

konto_usunięte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,236
Dołączył: pią, 05 sty 07 - 19:24
Nr użytkownika: 9,663




post piÄ…, 26 wrz 2008 - 13:17
Post #2

maskotki? a co w ich rozwijajÄ…cego? icon_wink.gif
no fakt, dziecko ma prawo się nudzić.
spróbuj klocki, wszelkie elementy, które można włożyć w większe.
coś, co trzeba nacisnać, by zagrało/zaświeciło.
piłki do kopania.
jeżdzik.
zamontować huśtawkęw futrynie.
książeczki z grubymi kartkami.
baloniki.
sortery, bÄ…czki itp.
nie chodzi przecież o markę, czy konkretny model- wejdziesz do sklepu i sama wybierzesz .
ale świetnie sprawdzają się "domowe " zabawki: miski, butelki po wodzie, jabłka (wspaniale można je wyciągać i wkładać do koszyka), drewniane łyżki (robią fajny hałas, jak się nimi tłucze w kaloryfer ), pudełka po butach (można coś do nich wkładać, zamykać, zbudować wierzę z kilku a potem rozwalić), 2 krzesła można nakryć kocem i jest świetny tunel, pod którym można przełazić. można się chować, szukać "zaginionych pluszaków".
czytać i ogladać książeczki, pokazywać i nazywać sprzęty w domu, pokazywać i nazywać części ciala ("tutaj masz oko, a mamusia ma tutaj").
gonić się, "gotować " w kuchni, przewalać szafki icon_wink.gif. bawić się w "przynieś mamusi...".
to tak na poczekaniu wymyślam- przecież jest nieograniczona ilość możliwości. każda sytuacja jest dobra do tego, żeby wymyślić zabawę. warto "angażować" dziecko do zajęć "dorosłych".dużo do siebie gadać, śpiewać, wydawać odgłosy...
i wcale zabawki nie sÄ… potrzebne.
ważne, żeby się zaangażować, żeby wyjść z pomysłem. korzyści przecież są oczywiste. rozwój dziecka, kontakt z mamą, zajęcie dla obu stron. bo znudzone dziecko to koszmarne dziecko 03.gif



--------------------

morelka
nie, 28 wrz 2008 - 15:49
Wczoraj( sobote) byslismy w m1 i kupilismy synowi :
Boczka
wieże z kloców
taki kwadrat co sie wkłada klocki do niego
2książeczki z zwierzątkami

Napiszczcie jeszcze jakimi zabawkami bawiÄ… sie wasze dzieci
morelka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 28
Dołączył: pią, 26 wrz 08 - 11:32
Nr użytkownika: 21,997




post nie, 28 wrz 2008 - 15:49
Post #3

Wczoraj( sobote) byslismy w m1 i kupilismy synowi :
Boczka
wieże z kloców
taki kwadrat co sie wkłada klocki do niego
2książeczki z zwierzątkami

Napiszczcie jeszcze jakimi zabawkami bawiÄ… sie wasze dzieci
chaton
pon, 29 wrz 2008 - 16:39
morelka: u nas absolutnym hitem jest telefon. Corka ma ich tone. Zaczynajac od grajacego z Fisher Price, poprzez tandete za kilka zlotych imitujaca prawdziwa komorke, taki stacjonarny ze sluchawka i kreconymi cyframi, konczac na... moim starym telefonie komorkowym oczywiscie po wyjeciu baterii i karty.
Ona uwielbia rowniez wszystko odkrecac i zakrecac i daje jej do zabawy puste i umyte butelki plastikowe np po wodzie mineralnej.
W lecie, ajk bylo cieplo, nalewalam jej wody do miski i puszczalam kaczuszki i inne takie tam i robila chlup chlup.
Uwielbia tez wszystko zasuwane na zamek, wiec jej wkladam lakiery do paznokci szczelnie zamkniete do kosmetyczki i nie ma dziecka przez godzine.
Ksiazeczek ma tony, ale ma swoje ulubione.
Lubi mazac flamastrami, ale, ze nie zawsze trafia w kartke, to kupilismy zmywalne woda.
Ponoc masa solna jest swietna zabawa... ale szczerze mowiac nie sprobowalam, bo boje sie sprzatania. 37.gif
Podobnie z fasola w wanience.
chaton


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,486
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 16:39
Nr użytkownika: 21,762




post pon, 29 wrz 2008 - 16:39
Post #4

morelka: u nas absolutnym hitem jest telefon. Corka ma ich tone. Zaczynajac od grajacego z Fisher Price, poprzez tandete za kilka zlotych imitujaca prawdziwa komorke, taki stacjonarny ze sluchawka i kreconymi cyframi, konczac na... moim starym telefonie komorkowym oczywiscie po wyjeciu baterii i karty.
Ona uwielbia rowniez wszystko odkrecac i zakrecac i daje jej do zabawy puste i umyte butelki plastikowe np po wodzie mineralnej.
W lecie, ajk bylo cieplo, nalewalam jej wody do miski i puszczalam kaczuszki i inne takie tam i robila chlup chlup.
Uwielbia tez wszystko zasuwane na zamek, wiec jej wkladam lakiery do paznokci szczelnie zamkniete do kosmetyczki i nie ma dziecka przez godzine.
Ksiazeczek ma tony, ale ma swoje ulubione.
Lubi mazac flamastrami, ale, ze nie zawsze trafia w kartke, to kupilismy zmywalne woda.
Ponoc masa solna jest swietna zabawa... ale szczerze mowiac nie sprobowalam, bo boje sie sprzatania. 37.gif
Podobnie z fasola w wanience.

--------------------
Duza: 15 maj 2007

Maly: 15 styczen 2013


(*) 24/08/2011; (*) 26/12/2011
konto_usunięte
pon, 29 wrz 2008 - 16:44
racja, telefony, zamykane pudełka plastikowe,np po lodach- super hity 04.gif
świetny jest też kosz na śmieci, tzn taki nowy, nieuzywany, z klapką. synek sobie do niego przez tą klapkę- wahadełko wsadza i wyciąga zabawki.
no i jeszcze ogladanie zdjęć.

u nas masa solna by nie przeszła- niehybnie zostałąby zjedzona.

i tak można pogłówkować, żeby dziecko miało zajęcie, kosztem tanim, a w zasadzie żadnym 03.gif
konto_usunięte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,236
Dołączył: pią, 05 sty 07 - 19:24
Nr użytkownika: 9,663




post pon, 29 wrz 2008 - 16:44
Post #5

racja, telefony, zamykane pudełka plastikowe,np po lodach- super hity 04.gif
świetny jest też kosz na śmieci, tzn taki nowy, nieuzywany, z klapką. synek sobie do niego przez tą klapkę- wahadełko wsadza i wyciąga zabawki.
no i jeszcze ogladanie zdjęć.

u nas masa solna by nie przeszła- niehybnie zostałąby zjedzona.

i tak można pogłówkować, żeby dziecko miało zajęcie, kosztem tanim, a w zasadzie żadnym 03.gif

--------------------

Lipopa
pon, 29 wrz 2008 - 19:54
A u nas hitem były figurki zwierzaczków (na tyle duże aby ich nie połknęła).. mogła ustawiać je w rządku nawet i godzinę (do dziś dnia je lubi) - przy okazji nauczyła się naśladować prawie wszystkie zwierzątka domowe icon_biggrin.gif
Lipopa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,561
Dołączył: czw, 31 lip 08 - 22:01
Nr użytkownika: 20,974




post pon, 29 wrz 2008 - 19:54
Post #6

A u nas hitem były figurki zwierzaczków (na tyle duże aby ich nie połknęła).. mogła ustawiać je w rządku nawet i godzinę (do dziś dnia je lubi) - przy okazji nauczyła się naśladować prawie wszystkie zwierzątka domowe icon_biggrin.gif
Kotelka
sob, 24 paź 2020 - 11:33
My z córcią malujemy farbami, kredkami, pieczątkami, brokatem etc. a także rozkladam duże kartony i malujemy rączkami namoczonymi w farbie, czytamy mnóstwo książek, układamy puzzle, mamy różne gry dla dwulatków typu loteryjki, pucio, zwierzątka przód tył etc., dopasowujemy zwierzątka misie do obrazków, odgrywamy scenki z książek o Bingu, mamy dywan we wzór w ulice i jeździmy samochodami, parkujemy, robimy wyścigi, budujemy klocki duplo i wieże, gotujemy razem plus daje jej dużo sypkich produktów i sama gotuje zupki, wkladam jej do wanny kilka wiaderek i sobie przelewa wodę lub wrzuca zabaweczki i się nimi bawi, robimy tory przeszkód ze sznurowek i innych podobnych i coreczka skacze, biega, sprzątamy razem bardzo to lubi, gramy na instrumentach typu cymbałki, marakasy, tańczymy. Tak naprawdę to wymyślamy zabawy z wielu czynności domowych. Moje dziecko raczej z tych spokojniejszych i ona chętnie we wszystkim bierze czynny udział.

No i jak maluch będzie trochę większy mozecie zastanowić się nad wybraniem się do sali zabaw icon_wink.gif https://wolnasobota.pl/salezabawdladziecizabawanastodwa

Ten post edytował Kotelka wto, 03 lis 2020 - 13:52
Kotelka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 414
Dołączył: czw, 04 kwi 19 - 08:32
Nr użytkownika: 52,920




post sob, 24 paź 2020 - 11:33
Post #7

My z córcią malujemy farbami, kredkami, pieczątkami, brokatem etc. a także rozkladam duże kartony i malujemy rączkami namoczonymi w farbie, czytamy mnóstwo książek, układamy puzzle, mamy różne gry dla dwulatków typu loteryjki, pucio, zwierzątka przód tył etc., dopasowujemy zwierzątka misie do obrazków, odgrywamy scenki z książek o Bingu, mamy dywan we wzór w ulice i jeździmy samochodami, parkujemy, robimy wyścigi, budujemy klocki duplo i wieże, gotujemy razem plus daje jej dużo sypkich produktów i sama gotuje zupki, wkladam jej do wanny kilka wiaderek i sobie przelewa wodę lub wrzuca zabaweczki i się nimi bawi, robimy tory przeszkód ze sznurowek i innych podobnych i coreczka skacze, biega, sprzątamy razem bardzo to lubi, gramy na instrumentach typu cymbałki, marakasy, tańczymy. Tak naprawdę to wymyślamy zabawy z wielu czynności domowych. Moje dziecko raczej z tych spokojniejszych i ona chętnie we wszystkim bierze czynny udział.

No i jak maluch będzie trochę większy mozecie zastanowić się nad wybraniem się do sali zabaw icon_wink.gif https://wolnasobota.pl/salezabawdladziecizabawanastodwa
> Zabawy dla ponad rocznego dziecka
Start new topic
Reply to this topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 24 kwi 2024 - 00:39
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama