Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

szkoła...No to się zaczęło

, 1 klasa
> , 1 klasa
Annie*
czw, 04 wrz 2014 - 08:37
Dabriza mój syn też z 2008 i się podłączyłam nawet bez pytania 08.gif bo ileż tych wątków będziemy zakładać icon_smile.gif
U nas podobnie, wczoraj uznał, że o wiele lepiej jest w szkole niż było w przedszkolu, cieszę się, że fascynacja trwa, no i wstawanie dzisiaj było o wiele lepsze, bo do tej pory słyszałam:"nie chce mi się!"

Zadań domowych jeszcze nie mają, książek zresztą też nie. A jak to jest u Was, dostały Wasze dzieci już podręczniki?
Annie*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 708
Dołączył: czw, 19 sty 12 - 17:06
SkÄ…d: Katowice
Nr użytkownika: 39,116




post czw, 04 wrz 2014 - 08:37
Post #21

Dabriza mój syn też z 2008 i się podłączyłam nawet bez pytania 08.gif bo ileż tych wątków będziemy zakładać icon_smile.gif
U nas podobnie, wczoraj uznał, że o wiele lepiej jest w szkole niż było w przedszkolu, cieszę się, że fascynacja trwa, no i wstawanie dzisiaj było o wiele lepsze, bo do tej pory słyszałam:"nie chce mi się!"

Zadań domowych jeszcze nie mają, książek zresztą też nie. A jak to jest u Was, dostały Wasze dzieci już podręczniki?

--------------------

malus
czw, 04 wrz 2014 - 08:50
Mój synek też rozpoczął w tym roku naukę jako 7 latek. Na razie twierdzi, że jest lepiej niż w przedszkolu.
Powiedzcie, co wkładacie do pudełek śniadaniowych, bo Grzesiek twierdzi, że lekcje tak go wygładzają, że musi na przerwach jeść. Dziś np. dostał kanapkę + jabłko + jogurt nat. (z przykazem, że ma być zjedzony jako pierwszy). Dziś ma 5 lekcji i muszę mieć gotowy obiad, bo pewnie wróci głodny.
malus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 252
Dołączył: pon, 13 wrz 10 - 21:48
Nr użytkownika: 34,275




post czw, 04 wrz 2014 - 08:50
Post #22

Mój synek też rozpoczął w tym roku naukę jako 7 latek. Na razie twierdzi, że jest lepiej niż w przedszkolu.
Powiedzcie, co wkładacie do pudełek śniadaniowych, bo Grzesiek twierdzi, że lekcje tak go wygładzają, że musi na przerwach jeść. Dziś np. dostał kanapkę + jabłko + jogurt nat. (z przykazem, że ma być zjedzony jako pierwszy). Dziś ma 5 lekcji i muszę mieć gotowy obiad, bo pewnie wróci głodny.

--------------------
GrzeÅ› (2007)
StaÅ› (2014)
Basia (2017)
netty5
czw, 04 wrz 2014 - 09:25
CYTAT(Annie* @ Thu, 04 Sep 2014 - 07:37) *
A jak to jest u Was, dostały Wasze dzieci już podręczniki?


My dostaliśmy wszystkie podręczniki oprócz religii i j.niemieckiego na spotkaniu w klasie po rozpoczęciu roku szkolnego. I tu bardzo miłe zaskoczenie bo myślałam że za ksiązki do angielskiego i ćwiczenia trzeba będzie zapłacić a tu sie okazuje że elementerz + 2 zeszyty ćwiczeń i książka do angielskiego + ćwiczenia są darmowe. Musimy tylko dokupić religię i jeśli dziecko zapisane jest na j. niemiecki to zestaw do języka.
Tak więc w tym roku wyprawka w moim przypadku wcale nie wyszła mi tak drogo jak się spodziewałam. Jestem zadowolona.

MALUS ja daję dzieciakom kanapkę + pokrojony owoc + przekąska (ciasteczko, kilka paluszków itp...) + woda z cytryną. Ale i tak coś wraca do domu bo jak zjedzą śniadanie przed szkołą to przez te 4 godz. za bardzo nie głodnieją.

U nas zapał juz przygasł bo nie chce im się rano wstawać. My jesteśmy z tych lubiących rano pospać.... 08.gif ...ja też więc od poniedziałku chodzę padnięta...

Ale chociaż tyle dobrego w tym że od poniedziałku spadło mi juz 2 kg..... 29.gif

Ten post edytował netty5 czw, 04 wrz 2014 - 09:27
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
SkÄ…d: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post czw, 04 wrz 2014 - 09:25
Post #23

CYTAT(Annie* @ Thu, 04 Sep 2014 - 07:37) *
A jak to jest u Was, dostały Wasze dzieci już podręczniki?


My dostaliśmy wszystkie podręczniki oprócz religii i j.niemieckiego na spotkaniu w klasie po rozpoczęciu roku szkolnego. I tu bardzo miłe zaskoczenie bo myślałam że za ksiązki do angielskiego i ćwiczenia trzeba będzie zapłacić a tu sie okazuje że elementerz + 2 zeszyty ćwiczeń i książka do angielskiego + ćwiczenia są darmowe. Musimy tylko dokupić religię i jeśli dziecko zapisane jest na j. niemiecki to zestaw do języka.
Tak więc w tym roku wyprawka w moim przypadku wcale nie wyszła mi tak drogo jak się spodziewałam. Jestem zadowolona.

MALUS ja daję dzieciakom kanapkę + pokrojony owoc + przekąska (ciasteczko, kilka paluszków itp...) + woda z cytryną. Ale i tak coś wraca do domu bo jak zjedzą śniadanie przed szkołą to przez te 4 godz. za bardzo nie głodnieją.

U nas zapał juz przygasł bo nie chce im się rano wstawać. My jesteśmy z tych lubiących rano pospać.... 08.gif ...ja też więc od poniedziałku chodzę padnięta...

Ale chociaż tyle dobrego w tym że od poniedziałku spadło mi juz 2 kg..... 29.gif

--------------------
jaAga*
czw, 04 wrz 2014 - 10:00
Ja w zeszłym roku zapisałam młodą na obiady (jest w szkole od 7.30 do 15.30), ale okazało się że mało kiedy je zjadała, czasem wogóle nie schodziła na stołówkę i w dodatku kanapkę przynosiła do domu, więc po kilku miesiącach zrezygnowałam. Teraz jej daję kanapkę, jakiś owoc i przekąskę- np. batona musli - póki co wszystko jest zjedzone, a po powrocie chętniej zjada obiad - tylko ona z tych niejadkowatych.
U nas też poranki są najgorsze....tzn. wstawanie.....wmuszenie czegoś na śniadanie, bo ona rano nieprzytomna jeszcze i jeść jej się nie chce.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 04 wrz 2014 - 10:00
Post #24

Ja w zeszłym roku zapisałam młodą na obiady (jest w szkole od 7.30 do 15.30), ale okazało się że mało kiedy je zjadała, czasem wogóle nie schodziła na stołówkę i w dodatku kanapkę przynosiła do domu, więc po kilku miesiącach zrezygnowałam. Teraz jej daję kanapkę, jakiś owoc i przekąskę- np. batona musli - póki co wszystko jest zjedzone, a po powrocie chętniej zjada obiad - tylko ona z tych niejadkowatych.
U nas też poranki są najgorsze....tzn. wstawanie.....wmuszenie czegoś na śniadanie, bo ona rano nieprzytomna jeszcze i jeść jej się nie chce.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
malus
czw, 04 wrz 2014 - 10:09
Netty pokrojone owoce nie ciemnieją? Młody prosi o pokrojenie jabłka, ale jak będzie nieapetycznie wyglądać, to nie zje.
Widzę, że nie odbiegam od normy z porcjami jedzenia icon_wink.gif

Grześ ma trzy dni na późniejszą godzinę i dwa na 8. Póki co, codziennie budzi się przed 7.

U nas podręczniki na zasadzie wypożyczania z biblioteki - gdy będzie potrzebna książka w domu, to ją dostaną. Dokupić mamy tylko zeszyt ćwiczeń z religii.

W następnym roku podręczniki do kl II i IV też mają być darmowe, potem także do III. Stopniowo też szkoły mają dostawać dotacje na podręczniki do starszych klas SP i gimnazjów. Na stronach MEN można sobie o tym poczytać. Wygląda na to, że książki w ogóle nie będą nas kosztować icon_smile.gif
malus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 252
Dołączył: pon, 13 wrz 10 - 21:48
Nr użytkownika: 34,275




post czw, 04 wrz 2014 - 10:09
Post #25

Netty pokrojone owoce nie ciemnieją? Młody prosi o pokrojenie jabłka, ale jak będzie nieapetycznie wyglądać, to nie zje.
Widzę, że nie odbiegam od normy z porcjami jedzenia icon_wink.gif

Grześ ma trzy dni na późniejszą godzinę i dwa na 8. Póki co, codziennie budzi się przed 7.

U nas podręczniki na zasadzie wypożyczania z biblioteki - gdy będzie potrzebna książka w domu, to ją dostaną. Dokupić mamy tylko zeszyt ćwiczeń z religii.

W następnym roku podręczniki do kl II i IV też mają być darmowe, potem także do III. Stopniowo też szkoły mają dostawać dotacje na podręczniki do starszych klas SP i gimnazjów. Na stronach MEN można sobie o tym poczytać. Wygląda na to, że książki w ogóle nie będą nas kosztować icon_smile.gif

--------------------
GrzeÅ› (2007)
StaÅ› (2014)
Basia (2017)
netty5
czw, 04 wrz 2014 - 10:16
CYTAT(malus @ Thu, 04 Sep 2014 - 09:09) *
Netty pokrojone owoce nie ciemnieją? Młody prosi o pokrojenie jabłka, ale jak będzie nieapetycznie wyglądać, to nie zje.


Nie daję jabłka właśnie ze względu na to że ciemnieją. Daję pokrojoną nie za miękką brzoskwinię , mango , melona , kilka kulek winogrona, obraną mandarynkę. Kuba je mało owoców więc wczoraj dałam mu obranego i pokrojonego w słupki ogórka bo lubi.
Pocieszyłaś mnie z tymi podręcznikami. Jak słucham w pracy ile kosztuja zestawy podręczników w starszych klasach to mi sie włos jeży na głowie....
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
SkÄ…d: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post czw, 04 wrz 2014 - 10:16
Post #26

CYTAT(malus @ Thu, 04 Sep 2014 - 09:09) *
Netty pokrojone owoce nie ciemnieją? Młody prosi o pokrojenie jabłka, ale jak będzie nieapetycznie wyglądać, to nie zje.


Nie daję jabłka właśnie ze względu na to że ciemnieją. Daję pokrojoną nie za miękką brzoskwinię , mango , melona , kilka kulek winogrona, obraną mandarynkę. Kuba je mało owoców więc wczoraj dałam mu obranego i pokrojonego w słupki ogórka bo lubi.
Pocieszyłaś mnie z tymi podręcznikami. Jak słucham w pracy ile kosztuja zestawy podręczników w starszych klasach to mi sie włos jeży na głowie....

--------------------
Annie*
czw, 04 wrz 2014 - 10:23
malus do śniadaniówki wkładam kanapkę + coś słodkiego + banana. Nie mam innego pomysłu na owoc, bo mlody zjada tylko banany i obrane,pokrojone jabłka. Podejrzewam, że jak dam mu jabłko w tej postaci, to przyniesie je z powrotem bo zrobi się ciemne i nieapetyczne. Myślałam jeszcze, żeby skropić je sokiem z cytryny, ale nigdy tego nie robiłam i nie wiem co z tego wyjdzie.
Do picia nosi wodę i herbatę do śniadania.
Przed pierwszą idzie na stołówkę na obiad.

Podobnie jaga jest u mnie, rano nie za bardzo można go zmusić do jedzenia, zje jogurt i zrobi łyk herbaty.

Julek cały tydzień ma na 8:00, dwa razy w tygodniu ma 5 lekcji w pozostałe dni po 4 lekcje.

Fajnie z tymi podręcznikami.

Ten post edytował Annie* czw, 04 wrz 2014 - 10:24
Annie*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 708
Dołączył: czw, 19 sty 12 - 17:06
SkÄ…d: Katowice
Nr użytkownika: 39,116




post czw, 04 wrz 2014 - 10:23
Post #27

malus do śniadaniówki wkładam kanapkę + coś słodkiego + banana. Nie mam innego pomysłu na owoc, bo mlody zjada tylko banany i obrane,pokrojone jabłka. Podejrzewam, że jak dam mu jabłko w tej postaci, to przyniesie je z powrotem bo zrobi się ciemne i nieapetyczne. Myślałam jeszcze, żeby skropić je sokiem z cytryny, ale nigdy tego nie robiłam i nie wiem co z tego wyjdzie.
Do picia nosi wodę i herbatę do śniadania.
Przed pierwszą idzie na stołówkę na obiad.

Podobnie jaga jest u mnie, rano nie za bardzo można go zmusić do jedzenia, zje jogurt i zrobi łyk herbaty.

Julek cały tydzień ma na 8:00, dwa razy w tygodniu ma 5 lekcji w pozostałe dni po 4 lekcje.

Fajnie z tymi podręcznikami.

--------------------

pati.n
czw, 04 wrz 2014 - 10:34
Wiki dostaje maleńka bułeczkę, albo dwie "kromki" z bułeczki i owoce no. dwie śliwki. Dziś chciała pokrojone obrane jabłko, uparła się to dałam, ale nie wiem czy zje. Zazwyczaj część kanapki wraca icon_wink.gif Od wczoraj chodzi na obiady. Oczywiście nie łudzę się, że je całe zje, ale może przynajmniej poskubie. Bo ona to żywi się energią słoneczną chyba.
Ile u Was kosztują obiady? U nas zupka, drugie danie i kompot 3 zł/dzień i podobno dobre są - tak twierdzą starsze dzieci. Do picia dostaje albo wodę, albo herbatkę- na co ma ochotę. U nas mozna wykupić za 15 zł herbatę na cały rok dla dziecka i wtedy nosi się tylko kubek do szkoły. Ale moin zdaniem bidon poręczniejszy - pijesz kiedy chce ci sie pić, a nie kiedy dają i mniejsze ryzyko wylania.
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 04 wrz 2014 - 10:34
Post #28

Wiki dostaje maleńka bułeczkę, albo dwie "kromki" z bułeczki i owoce no. dwie śliwki. Dziś chciała pokrojone obrane jabłko, uparła się to dałam, ale nie wiem czy zje. Zazwyczaj część kanapki wraca icon_wink.gif Od wczoraj chodzi na obiady. Oczywiście nie łudzę się, że je całe zje, ale może przynajmniej poskubie. Bo ona to żywi się energią słoneczną chyba.
Ile u Was kosztują obiady? U nas zupka, drugie danie i kompot 3 zł/dzień i podobno dobre są - tak twierdzą starsze dzieci. Do picia dostaje albo wodę, albo herbatkę- na co ma ochotę. U nas mozna wykupić za 15 zł herbatę na cały rok dla dziecka i wtedy nosi się tylko kubek do szkoły. Ale moin zdaniem bidon poręczniejszy - pijesz kiedy chce ci sie pić, a nie kiedy dają i mniejsze ryzyko wylania.


--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
pomidorro
czw, 04 wrz 2014 - 14:14
kanapka i banan albo jabłko.
U nas obiad kosztuje 8 zł/dzień...jeszcze się zastanawiam czy wykupić....
Przydałaby się herbata ciepła icon_smile.gif

Na razie: tfu tfu...Ala zadowolona. Podoba jej sie szkoła. Na razie jest fajniej niz w przedszkolu- krócej, tylko zabawa, żadnych szlaczków ( jak w przedszkolu) icon_razz.gif Od poniedziałku bedą juz prace domowe...
jeszcze książek nie mamy

pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 04 wrz 2014 - 14:14
Post #29

kanapka i banan albo jabłko.
U nas obiad kosztuje 8 zł/dzień...jeszcze się zastanawiam czy wykupić....
Przydałaby się herbata ciepła icon_smile.gif

Na razie: tfu tfu...Ala zadowolona. Podoba jej sie szkoła. Na razie jest fajniej niz w przedszkolu- krócej, tylko zabawa, żadnych szlaczków ( jak w przedszkolu) icon_razz.gif Od poniedziałku bedą juz prace domowe...
jeszcze książek nie mamy



--------------------



eve69
czw, 04 wrz 2014 - 14:30
CYTAT(malus @ Thu, 04 Sep 2014 - 11:09) *
Netty pokrojone owoce nie ciemnieją? Młody prosi o pokrojenie jabłka, ale jak będzie nieapetycznie wyglądać, to nie zje.

Zapakowane w folię aluminiową nie ciemnieją, Franio nosi codziennie, jeśli nie zje w domu nadal są jadalne.

U nas plan - 3x8.00, 2x 12.45 do tego fakultet szermierczy(5h tyg) na który się nie zdecydowaliśmy bo trzeba dwukrotnie czekać na niego lub po nim 1h, a Franek miałby tę przyjemność 3x, bo nie chodzi na religię. Czekać w świetlicy, za którą, delikatnie mówiąc, mocno nie przepada.
Pierwszy tydzień bez większych stresów, bo większość dzieci znajoma i wychowawczyni ta sama, w dodatku b.fajna. Franio ma nadzieję, że będzie mniej nudno niż w zerówce icon_wink.gif
eve69


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,742
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 17:15
SkÄ…d: Trajsiti
Nr użytkownika: 1,966




post czw, 04 wrz 2014 - 14:30
Post #30

CYTAT(malus @ Thu, 04 Sep 2014 - 11:09) *
Netty pokrojone owoce nie ciemnieją? Młody prosi o pokrojenie jabłka, ale jak będzie nieapetycznie wyglądać, to nie zje.

Zapakowane w folię aluminiową nie ciemnieją, Franio nosi codziennie, jeśli nie zje w domu nadal są jadalne.

U nas plan - 3x8.00, 2x 12.45 do tego fakultet szermierczy(5h tyg) na który się nie zdecydowaliśmy bo trzeba dwukrotnie czekać na niego lub po nim 1h, a Franek miałby tę przyjemność 3x, bo nie chodzi na religię. Czekać w świetlicy, za którą, delikatnie mówiąc, mocno nie przepada.
Pierwszy tydzień bez większych stresów, bo większość dzieci znajoma i wychowawczyni ta sama, w dodatku b.fajna. Franio ma nadzieję, że będzie mniej nudno niż w zerówce icon_wink.gif

--------------------
Franio 14.05.2007
Jasinek 04.01.2012

"The moment you settle for less, you get less than you settled for."
"Taught from infancy that beauty is woman's sceptre, the mind shapes itself to the body, and roaming round its gilt cage, only seeks to adorn its prison."

/Mary Wollstonecraft/
jaAga*
czw, 04 wrz 2014 - 14:50
U nas obiady 7 zł/dzień, jakby były po 3 zł jak u pati to bym się nie zastanawiała i kupiła w ciemno, raz pójdzie raz nie...
Karina pije wodę, daje jej codzinnie butelkę (w bidonie jakoś mniej poręcznie było), ale w klasie też mają wodę (tzn. w zeszłym roku mieli, w ty pewnie trzeba będzie uzgodnić), więc w razie W zawsze jest coś do picia. Karina raczej wszystko zimne pije, ale zdarza się, że w zimie brała herbatę w kubku termoaktywnym, lub robiła sobie herbatę w świetlicy (ma tam swój kubek).
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 04 wrz 2014 - 14:50
Post #31

U nas obiady 7 zł/dzień, jakby były po 3 zł jak u pati to bym się nie zastanawiała i kupiła w ciemno, raz pójdzie raz nie...
Karina pije wodę, daje jej codzinnie butelkę (w bidonie jakoś mniej poręcznie było), ale w klasie też mają wodę (tzn. w zeszłym roku mieli, w ty pewnie trzeba będzie uzgodnić), więc w razie W zawsze jest coś do picia. Karina raczej wszystko zimne pije, ale zdarza się, że w zimie brała herbatę w kubku termoaktywnym, lub robiła sobie herbatę w świetlicy (ma tam swój kubek).

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
Joka
czw, 04 wrz 2014 - 15:08
U nas obiady po 3,50. DziÅ› pierwszy obiad - bigos, grrr
Elementarz i ćwiczenia już dostaliśmy, dziś dzieć miał angielski, to pewnie dostali ksiazkę i ćwiczenia do tego przedmiotu, choć pewności nie mam, bo babcia dziś odbiera
Joka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,703
Dołączył: pią, 03 lut 06 - 11:50
SkÄ…d: Bytom
Nr użytkownika: 4,810




post czw, 04 wrz 2014 - 15:08
Post #32

U nas obiady po 3,50. DziÅ› pierwszy obiad - bigos, grrr
Elementarz i ćwiczenia już dostaliśmy, dziś dzieć miał angielski, to pewnie dostali ksiazkę i ćwiczenia do tego przedmiotu, choć pewności nie mam, bo babcia dziś odbiera

--------------------



Nie ludzie nami rządzą, lecz własne słabości.
Annie*
czw, 04 wrz 2014 - 15:55
U nas obiady też po 3 zł, dwudaniowy + kompot. I wczoraj i dzisiaj wszystko zjedzone, mówi, że dobre jedzenie.

Spróbuję jutro spakować jabłko w folię aluminiową.



Annie*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 708
Dołączył: czw, 19 sty 12 - 17:06
SkÄ…d: Katowice
Nr użytkownika: 39,116




post czw, 04 wrz 2014 - 15:55
Post #33

U nas obiady też po 3 zł, dwudaniowy + kompot. I wczoraj i dzisiaj wszystko zjedzone, mówi, że dobre jedzenie.

Spróbuję jutro spakować jabłko w folię aluminiową.





--------------------

malus
czw, 04 wrz 2014 - 20:07
eve nie pomyślałam, żeby zapakować w folię. Kombinowałam z małymi pojemnikami, ale to raczej niezbyt poręczne dla 7-latka. Dzięki - jutro spróbuję zapakować jabłko.
malus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 252
Dołączył: pon, 13 wrz 10 - 21:48
Nr użytkownika: 34,275




post czw, 04 wrz 2014 - 20:07
Post #34

eve nie pomyślałam, żeby zapakować w folię. Kombinowałam z małymi pojemnikami, ale to raczej niezbyt poręczne dla 7-latka. Dzięki - jutro spróbuję zapakować jabłko.

--------------------
GrzeÅ› (2007)
StaÅ› (2014)
Basia (2017)
pati.n
piÄ…, 05 wrz 2014 - 10:08
CYTAT(eve69 @ Thu, 04 Sep 2014 - 15:30) *
Zapakowane w folię aluminiową nie ciemnieją, Franio nosi codziennie, jeśli nie zje w domu nadal są jadalne.


Wiki tak dostaje, jeszcze nowa psiapsiółke częstuje icon_smile.gif

Ja dzis miałam kumulacje chyba totka puszcze 29.gif

Wiki nie chciała zostać rano w szkole, musiałam ja odprowadzać na piętro, bo.... jak mnie to wkurza, mama jej koleżanki zamiast jak wszyscy zostawiać dziecko w szatni, to odprowadza na gore i stoi i gada z wszystkimi po kolei (nie pracująca, nudząca się mama) przy tym cały czas czule tuląc dziecko do piersi. I Wiki mi wyje, że ta może być z mama o ona nie. Musiałam się wtarabanić na górę i tam na szczęście była już ich wychowawczyni, zobaczyła co się święci przytuliła Wiki do swojej piersi icon_wink.gif i dostałam od córki pozwolenie oddalenia się celem zaprowadzenia brata do przedszkola. Potem Piotr poszedł z histerią, siła zabierany - bo on nie lubi tego przedszkola. Nawet Miki nie chciał dzisiaj zostać w domu i jak wychodziliśmy to piszczał. Aż się boję co będzie od środy jak Piotr będzie siedział do końca aż skończę pracę, a pies sam w domu zostanie.

Ten post edytował pati.n pią, 05 wrz 2014 - 10:15
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post piÄ…, 05 wrz 2014 - 10:08
Post #35

CYTAT(eve69 @ Thu, 04 Sep 2014 - 15:30) *
Zapakowane w folię aluminiową nie ciemnieją, Franio nosi codziennie, jeśli nie zje w domu nadal są jadalne.


Wiki tak dostaje, jeszcze nowa psiapsiółke częstuje icon_smile.gif

Ja dzis miałam kumulacje chyba totka puszcze 29.gif

Wiki nie chciała zostać rano w szkole, musiałam ja odprowadzać na piętro, bo.... jak mnie to wkurza, mama jej koleżanki zamiast jak wszyscy zostawiać dziecko w szatni, to odprowadza na gore i stoi i gada z wszystkimi po kolei (nie pracująca, nudząca się mama) przy tym cały czas czule tuląc dziecko do piersi. I Wiki mi wyje, że ta może być z mama o ona nie. Musiałam się wtarabanić na górę i tam na szczęście była już ich wychowawczyni, zobaczyła co się święci przytuliła Wiki do swojej piersi icon_wink.gif i dostałam od córki pozwolenie oddalenia się celem zaprowadzenia brata do przedszkola. Potem Piotr poszedł z histerią, siła zabierany - bo on nie lubi tego przedszkola. Nawet Miki nie chciał dzisiaj zostać w domu i jak wychodziliśmy to piszczał. Aż się boję co będzie od środy jak Piotr będzie siedział do końca aż skończę pracę, a pies sam w domu zostanie.

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
Annie*
piÄ…, 05 wrz 2014 - 11:00
U nas dzisiaj kryzys icon_sad.gif Młody zamiast stać w rzędzie to ciągle się przytulał, co chwilę wymyślał nowy ból, a to nogi, a to brzuszka, a to śpiący jest.
U nas dzieci zabierane są z szatni, pani czeka aż wszyscy się zbiorą i idą do klasy, więc przynajmniej nie było przedłużania tego cierpienia icon_smile.gif

Annie*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 708
Dołączył: czw, 19 sty 12 - 17:06
SkÄ…d: Katowice
Nr użytkownika: 39,116




post piÄ…, 05 wrz 2014 - 11:00
Post #36

U nas dzisiaj kryzys icon_sad.gif Młody zamiast stać w rzędzie to ciągle się przytulał, co chwilę wymyślał nowy ból, a to nogi, a to brzuszka, a to śpiący jest.
U nas dzieci zabierane są z szatni, pani czeka aż wszyscy się zbiorą i idą do klasy, więc przynajmniej nie było przedłużania tego cierpienia icon_smile.gif



--------------------

jaAga*
piÄ…, 05 wrz 2014 - 11:28
W naszej szkole pierwszaki nie korzystają z szatni, więc większość rodziców zaprowadza dzieci do klas na piętrze.
Karina już korzysta z szatni, ale wchodzę z nią, niosę jej plecak (przytulania już nie potrzebuje), w dodatku mimo, że ja pracująca, to mam na 8.00, a dzieci zaczynają lekcje o 7.45, więc do pracy się nie spóźniam, bo w szkole jesteśmy ok. 7.30.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 05 wrz 2014 - 11:28
Post #37

W naszej szkole pierwszaki nie korzystają z szatni, więc większość rodziców zaprowadza dzieci do klas na piętrze.
Karina już korzysta z szatni, ale wchodzę z nią, niosę jej plecak (przytulania już nie potrzebuje), w dodatku mimo, że ja pracująca, to mam na 8.00, a dzieci zaczynają lekcje o 7.45, więc do pracy się nie spóźniam, bo w szkole jesteśmy ok. 7.30.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
netty5
piÄ…, 05 wrz 2014 - 12:58
My w tym tyg. zaprowadzaliśmy dzieci do klasy gdzie maja lekcje i odbieraliśmy z klasy. Ale w nast. tyg. bedziemy już odbierać z szatni.
Moje juz się zaklimatyzowały w szkole i Maja ma nawet pretensje że za szybko przychodzę bo ona by jeszcze chciała trochę zostać.
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
SkÄ…d: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post piÄ…, 05 wrz 2014 - 12:58
Post #38

My w tym tyg. zaprowadzaliśmy dzieci do klasy gdzie maja lekcje i odbieraliśmy z klasy. Ale w nast. tyg. bedziemy już odbierać z szatni.
Moje juz się zaklimatyzowały w szkole i Maja ma nawet pretensje że za szybko przychodzę bo ona by jeszcze chciała trochę zostać.

--------------------
pomidorro
pon, 08 wrz 2014 - 14:08
u nas dzisiaj zebranie... no i skończył się czas zabaw w szkole- ciekawa jestem ile pracy domowej dzisiaj przyniesie Alicja ze szkoły icon_smile.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pon, 08 wrz 2014 - 14:08
Post #39

u nas dzisiaj zebranie... no i skończył się czas zabaw w szkole- ciekawa jestem ile pracy domowej dzisiaj przyniesie Alicja ze szkoły icon_smile.gif

--------------------



pati.n
pon, 08 wrz 2014 - 17:20
U nas tylko zadania z religii sÄ….
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post pon, 08 wrz 2014 - 17:20
Post #40

U nas tylko zadania z religii sÄ….

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
> szkoÅ‚a...No to siÄ™ zaczęło, 1 klasa
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 22:24
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama