Drukowana wersja tematu

Napisany przez: lena77 wto, 02 mar 2010 - 10:57

Trafilismy do szpitala, gdzie u syna zdiagnozowano zapalenie pluc mykoplazmatyczne ( ze znakiem zapytania? w wypisie) polaczone z zapaleniem zatok szczekowych (stad ten bol oka).po tygodniowym i intensywnym leczeniu (dozylnie antybiotyk: augmentin, inhalacje: ventolin, , kroplowka z glukoza i innymi plynami, doustnie:klacid, nurofen; na zatoki stosowano anemizacje) wrocilismy do domu z zaleceniem przyjmowanai przez 12 dni klacidu i przez 9 mucosolvanu. Pod koniec pobytu w szpitalu stan syna poprawil sie ale po powrocie do domu jest tragicznie. Wrocila goraczka (nie taka wysoka, bo do 38), meczy go potworny kaszel (pewnie po tym mucosolvanie, ale to juz 3 dzien trwa) i zaczelo lac sie z nosa. Tlumacze to sobie tym (na razie), ze organizm pozbywa sie swinstwa, ale strasznie sie niepokoje i zamartwiam tym, ze wrocimy na oddzial.stosuje sie do zalecen, dawkuje leki tak jak przypisano, maly siedzi w domu caly czas. Czy to jest normalnym objawem podczas leczenia tego typu zapalenia? wizyte u lekarza mam zalecona dopiero po zakonczeniu leczenia a wiec w przyszla srode mniej wiecej. prosze o porade, moze ktoras z was miala do czynienia z tego typy zapaleniem pluc (podobno trudne do wyleczenia). Ja sie zamartwiam, ze antybiotyk nietrafiony.

Napisany przez: olakinga wto, 02 mar 2010 - 11:13

...ja bym się wybrała jak najszybciej do lekarza, jeżeli wychodząc ze szpitala było lepiej a stan się pogarsza w domu to niech małego ktoś obejrzy..

Napisany przez: asiunia219 wto, 02 mar 2010 - 12:46

Ja również rozważyłabym wcześniejszą wizytę kontrolną u lekarza,zawsze będziesz spokojniejsza, a lekarz rozwieje ewentualne wątpliwości

edit.lit

Napisany przez: agama76 wto, 02 mar 2010 - 13:04

mykoplazmatycznego zapalenie pluc nie leczy sie Augmentinem tylko makrolidami (u dzieci) - czyli np. Klacidem
Nie zwlekaj tylko idzcie jak najpredzej do lekarza
zdrowka
A.
Ps. przepraszam, nie doczytalam ze bral tez Klacid; tak czy owak idzcie do lekarza bo ta goraczka jest niepokojaca

Napisany przez: lena77 wto, 02 mar 2010 - 15:11

caly czas jest na klacidzie. lekarz, z ktorym jestem w kontakcie telefonicznym, twierdzi, ze tak moze sie dziac. jezu, sama nie wiem.znam juz chyba wszystkich pediatrow w moim miescie. a bujalam sie od grudnia z synem, bo mi sie nie podobal; osluchowo czysty , osluchowo czysty i tyle. i co teraz mi powie, nowy antybiotyk zapisze? wyc mi sie chce.

Napisany przez: ulla wto, 02 mar 2010 - 23:58

Trzymaj się i spróbuj przeczekać, niekoniecznie do przyszłej środy, ale tak na już.

Rób co robiłaś, ale może inhalacje nie byłyby złym pomysłem?? Chyba, że stosujecie. Kaszel potrafi być uciążliwy i potrafi trwać długo bez poprawy (wiem po sobie, akurat nie po dziecku). A skoro kaszle, widać drogi oddechowe jednak solidnie zawalone i musi kaszleć.
Póki temperatura stabilna ufałabym lekarzowi.

Napisany przez: lena77 śro, 03 mar 2010 - 08:24

tak ulla, inhalujemy z przerwami juz od poltora roku; nie pisalam o tym, bo to juz wlasciwie staly punkt programu

Napisany przez: lena77 czw, 04 mar 2010 - 16:11

dzis odebralam wyniki i wynika z nich, ze jednak nie bylo to zapalenie mykoplazmatyczne. nie dowiedzialam sie jednak , co to bylo i czy bylo to w ogole zapalenie pluc. do konca mamy brac klacid. problem jednak w tym, ze malego mocno boli teraz ucho. laryngolog na razie nic nie widzi w tym uchu. czy to bedzie zapalenie ucha? to znaczy , ze klacid w ogole nietrafiony? to jakis koszmar. jak zelzyc ten bol ucha? czy robic oklady? ratuunku.

Napisany przez: Arwena. czw, 04 mar 2010 - 16:17

Lena na ucho można tradycyjne okłady ( wiesz, watka, natłuścić ucho, na watę spirytus czy coś tam rozgrzewającego) plus doustnie coś przeciwbólowego. I do innego laryngologa iść chyba, może w Poznaniu? Skoro wszystkich u siebie już obleciałaś?

Napisany przez: lena77 czw, 04 mar 2010 - 16:23

w poznaniu nie znam nikogo. jak masz namiar na dobrego pediatre to prosze. choc teraz laryngolog dzieciecy mi potrzebny. jestem przerazona po prostu. czeka nas pewnie kolejne leczenie antybiotykiem, choc to jeszcze niezakonczone. zaluje , ze poszlismy do tego szpitala.

Napisany przez: OLA77 czw, 04 mar 2010 - 18:24

no to mnie zaskoczyłaś bo ja wiem, ze watki ze spirytusem do ucha nie wolno!

Napisany przez: Arwena. czw, 04 mar 2010 - 18:29

Nie do ucha, tylko na ucho. Taki nausznik . I ucho koniecznie posmarować czymś tłustym, żeby nie odparzyć. Sposób babciny.

Lena, nie mam niestety nikogo dobrego , moze popytaj na wielkopolskim.

Napisany przez: ewita 77 czw, 04 mar 2010 - 22:27

Lenna proszę wybierz sie do Pulmunologa.
A dziecko miało wymaz z gardła?
Co do ucha nie pomogę.

Napisany przez: lena77 nie, 07 mar 2010 - 12:17

juz mam namiary na polecanego laryngologa z poznania. teraz szukam pulmunologa. zaczelo bolec drugie ucho. moj syn jest tak chudy i i slaby ze plakac mi sie chce jak patrze na niego.
ewita, nie, nie mial wymazu z gardla. a sadzilam, ze mial wszystkie badania.

Napisany przez: kasiunia nie, 07 mar 2010 - 13:24

lena ja mam b. dobrego pulmunologa, a nawet dwĂłch. jak chcesz namiary, napisz pw.

Napisany przez: lena77 pon, 08 mar 2010 - 16:41

dziekuje, napisalam wiad.
p.s. juz lepiej ale nie obylo sie bez kolejnego antybiotyku