Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Odporność przedszkolaka

> 
KingaPie
śro, 25 wrz 2013 - 12:38
Ja to już pisałam w jakimś temacie, też stosuję Bioaron i jestem zadowolona z efektów. Wcześniej stosowałam jakiś inny syrop, ale chyba był typowym suplementem, bo nie zauważyłam po nim żadnych efektów. W nszym wypadku wyciąg z aloesu naprawdę pomaga, szczególnie gdy w przedszkolu wszystkie dzieciaki wokół ciągają nosami... Ale oczywiście należy dbać o odporność przez cały rok - zdrowe odżywianie, warzywa, odpowiednie nawyki żywieniowe i dużo świeżego powietrza to podstawa! icon_smile.gif
KingaPie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 37
Dołączył: pon, 29 lip 13 - 13:59
Nr użytkownika: 42,599




post śro, 25 wrz 2013 - 12:38
Post #21

Ja to już pisałam w jakimś temacie, też stosuję Bioaron i jestem zadowolona z efektów. Wcześniej stosowałam jakiś inny syrop, ale chyba był typowym suplementem, bo nie zauważyłam po nim żadnych efektów. W nszym wypadku wyciąg z aloesu naprawdę pomaga, szczególnie gdy w przedszkolu wszystkie dzieciaki wokół ciągają nosami... Ale oczywiście należy dbać o odporność przez cały rok - zdrowe odżywianie, warzywa, odpowiednie nawyki żywieniowe i dużo świeżego powietrza to podstawa! icon_smile.gif
Ela87
czw, 10 paź 2013 - 15:02
Ja mojemu dziecku podaje tran w syropie: https://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produk...ania-16384.html. Dodatkowo bardzo polecam częste spacery i wychodzenie z dzieckiem na zewnątrz.
Ela87


Grupa: Zbanowani
Postów: 22
Dołączył: śro, 24 kwi 13 - 15:38
Nr użytkownika: 42,068




post czw, 10 paź 2013 - 15:02
Post #22

Ja mojemu dziecku podaje tran w syropie: https://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produk...ania-16384.html. Dodatkowo bardzo polecam częste spacery i wychodzenie z dzieckiem na zewnątrz.

--------------------
[sygnatura niezgodna z Regulaminem Forum]
mama_do_kwadratu
czw, 10 paź 2013 - 16:45
CYTAT(Ela87 @ Thu, 10 Oct 2013 - 16:02) *
Ja mojemu dziecku podaje tran w syropie: https://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produk...ania-16384.html. Dodatkowo bardzo polecam częste spacery i wychodzenie z dzieckiem na zewnątrz.



Ten sklep internetowy, który polecasz jest tragiczny- zostałam oszukana.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post czw, 10 paź 2013 - 16:45
Post #23

CYTAT(Ela87 @ Thu, 10 Oct 2013 - 16:02) *
Ja mojemu dziecku podaje tran w syropie: https://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produk...ania-16384.html. Dodatkowo bardzo polecam częste spacery i wychodzenie z dzieckiem na zewnątrz.



Ten sklep internetowy, który polecasz jest tragiczny- zostałam oszukana.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Bebelini_pl

Go??







post nie, 20 paź 2013 - 13:53
Post #24

A ja z kolei nigdy nie podawałam dziecku tranu wpostaci syropu,możecie napisac czy faktycznie jest skuteczny? Bo póki co stosujemy go w kapsułkach i nie mogę złego słowa powiedziec,póki co przeziębienia trzymaja się z dala od mojej córki,oby tak dalej.
sofia_
śro, 13 lis 2013 - 20:53
ja daję tran w postaci płynnej o dziwo lubi ten bezsmakowy (a smakuje naprawdę ochydnie) i czeka z utęsknieniem na swoją porcję traniku icon_biggrin.gif, z innych odpornosciowych rzeczy to probiotyki, syrop z aronii, miód, czosnek to pewnie każdy wie
sofia_


Grupa: Zbanowani
Postów: 69
Dołączył: nie, 24 lip 11 - 19:09
Nr użytkownika: 37,244




post śro, 13 lis 2013 - 20:53
Post #25

ja daję tran w postaci płynnej o dziwo lubi ten bezsmakowy (a smakuje naprawdę ochydnie) i czeka z utęsknieniem na swoją porcję traniku icon_biggrin.gif, z innych odpornosciowych rzeczy to probiotyki, syrop z aronii, miód, czosnek to pewnie każdy wie
vanilla-ice
pon, 27 sty 2014 - 01:36
Dla mnie najlepszy od lat środek na odporność, to tran. Pijemy całą rodziną, praktycznie nie chorujemy, poza tym zaleca się go dzieciom, bo wzmacnia kości i dobrze wpływa na serce. Tym, co nie podchodzi zapach tranu, polecam trany smakowe, np. firmy Gal, są tanie i mają bardzo przyjemny zapach.
vanilla-ice


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 20
Dołączył: czw, 05 sty 12 - 11:48
Nr użytkownika: 38,941




post pon, 27 sty 2014 - 01:36
Post #26

Dla mnie najlepszy od lat środek na odporność, to tran. Pijemy całą rodziną, praktycznie nie chorujemy, poza tym zaleca się go dzieciom, bo wzmacnia kości i dobrze wpływa na serce. Tym, co nie podchodzi zapach tranu, polecam trany smakowe, np. firmy Gal, są tanie i mają bardzo przyjemny zapach.

--------------------
mama na etacie :)
misia.xs
pon, 27 sty 2014 - 02:29
Tran pewnie, że super, ale dobry jest jeszcze ten syrop na odporność plussssz zizzzz. Moja mała go uwielbia.
misia.xs


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 109
Dołączył: nie, 06 lis 11 - 21:54
Nr użytkownika: 38,287




post pon, 27 sty 2014 - 02:29
Post #27

Tran pewnie, że super, ale dobry jest jeszcze ten syrop na odporność plussssz zizzzz. Moja mała go uwielbia.
gosiagosia
pon, 27 sty 2014 - 14:04
nas spacery, wietrzenie zahartowaly dopoki starszy nie poszedl do przedszkola.

tranu nie probowalismy, nie wiem czy eda chcieli, ale sprobuje. pamietam, ze sanostol byl dobry, albo akurat tak sie ulozylo, ze zdrowie bylo. profilaktin i witaminy nic nie daja. przestalismy chodzic na spacery, bo bylo tylko gorzej. zainwestowalam w pochlaniacze wilgoci, moze wilgoc powoduje mokry kaszel u dzieci. ale gile jak byly tak sa, doszly goraczki i wymiotowanie nocne przez kaszel. czekamy az uplynie okres karencji po antybiotyku, zeby wymaz zrobic.

Ten post edytował gosiagosia pon, 27 sty 2014 - 14:09
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 27 sty 2014 - 14:04
Post #28

nas spacery, wietrzenie zahartowaly dopoki starszy nie poszedl do przedszkola.

tranu nie probowalismy, nie wiem czy eda chcieli, ale sprobuje. pamietam, ze sanostol byl dobry, albo akurat tak sie ulozylo, ze zdrowie bylo. profilaktin i witaminy nic nie daja. przestalismy chodzic na spacery, bo bylo tylko gorzej. zainwestowalam w pochlaniacze wilgoci, moze wilgoc powoduje mokry kaszel u dzieci. ale gile jak byly tak sa, doszly goraczki i wymiotowanie nocne przez kaszel. czekamy az uplynie okres karencji po antybiotyku, zeby wymaz zrobic.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
ulla
pon, 27 sty 2014 - 14:21
CYTAT(gosiagosia @ Mon, 27 Jan 2014 - 12:04) *
zainwestowalam w pochlaniacze wilgoci, moze wilgoc powoduje mokry kaszel u dzieci. ale gile jak byly tak sa, doszly goraczki i wymiotowanie nocne przez kaszel. czekamy az uplynie okres karencji po antybiotyku, zeby wymaz zrobic.


Chyba nie rozumiem. W sezonie grzewczym to akurat suche powietrze jest niedobre dla dróg oddechowych. I jaką wilgoć chcesz wtedy/znaczy teraz pochłaniać??

I nie, mokry kaszel nie jest z wilgotnego powietrza. Śluz się tworzy wewnętrznie, a generalnie dobrze jest go odkrztuszać lub, za przeproszeniem, wysmarkać, bo organizm się oczyszcza. Tym łatwiej się oczyszcza, im bardziej naturalnie/optymalnie wilgotne jest powietrze, którym oddycha.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post pon, 27 sty 2014 - 14:21
Post #29

CYTAT(gosiagosia @ Mon, 27 Jan 2014 - 12:04) *
zainwestowalam w pochlaniacze wilgoci, moze wilgoc powoduje mokry kaszel u dzieci. ale gile jak byly tak sa, doszly goraczki i wymiotowanie nocne przez kaszel. czekamy az uplynie okres karencji po antybiotyku, zeby wymaz zrobic.


Chyba nie rozumiem. W sezonie grzewczym to akurat suche powietrze jest niedobre dla dróg oddechowych. I jaką wilgoć chcesz wtedy/znaczy teraz pochłaniać??

I nie, mokry kaszel nie jest z wilgotnego powietrza. Śluz się tworzy wewnętrznie, a generalnie dobrze jest go odkrztuszać lub, za przeproszeniem, wysmarkać, bo organizm się oczyszcza. Tym łatwiej się oczyszcza, im bardziej naturalnie/optymalnie wilgotne jest powietrze, którym oddycha.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
gosiagosia
pon, 27 sty 2014 - 16:50
u nas w sezonie grzewczym nie ma suchego powietrza. ogrzewanie nie dziala na 100% przez caly dzien, w polowie jest na 10% wydajnosci, zwlaszcza w nocy. susze pranie w domu, a piore czesto. okna sa szczelne, zbiera sie na nich woda, na scianie pojawia sie plesn. co zrobie pranie, chlopaki kaszla.

wg ciebie 4mce to wystarczajacy czas na odkrztuszenie i wysmarkanie wydzieliny? bo tyle to sie ciagnie i nie ma konca.

od 2 dni stoja pochlaniacze i od 2 dni nie ma mokrych okien.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 27 sty 2014 - 16:50
Post #30

u nas w sezonie grzewczym nie ma suchego powietrza. ogrzewanie nie dziala na 100% przez caly dzien, w polowie jest na 10% wydajnosci, zwlaszcza w nocy. susze pranie w domu, a piore czesto. okna sa szczelne, zbiera sie na nich woda, na scianie pojawia sie plesn. co zrobie pranie, chlopaki kaszla.

wg ciebie 4mce to wystarczajacy czas na odkrztuszenie i wysmarkanie wydzieliny? bo tyle to sie ciagnie i nie ma konca.

od 2 dni stoja pochlaniacze i od 2 dni nie ma mokrych okien.


--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
ulla
śro, 29 sty 2014 - 19:55
CYTAT(gosiagosia @ Mon, 27 Jan 2014 - 14:50) *
u nas w sezonie grzewczym nie ma suchego powietrza. ogrzewanie nie dziala na 100% przez caly dzien, w polowie jest na 10% wydajnosci, zwlaszcza w nocy. susze pranie w domu, a piore czesto. okna sa szczelne, zbiera sie na nich woda, na scianie pojawia sie plesn. co zrobie pranie, chlopaki kaszla.



Ok. Chyba nigdy nie mieszkałam w takim mieszkaniu. Choć lista miejsc jest długa.
Nigdy nie mieszkałam w mieszkaniu z grzybem. Zawsze tam, gdzie mieszkałam, sezon grzewczy był tym, kiedy potrzebne jest nawilżanie, bo powietrze jest suche. Rekordowe pod tym względem jest moje własne mieszkanie. Jest bardzo ciepłe. Zazwyczaj, jedyny odkręcony kaloryfer to ten w łazience (jak zimno, to jeszcze przy drzwiach wejściowych), ale w całym mieszkaniu (wyjąwszy sypialnię, bo są zamknięte drzwi i wietrzę) jest ok. 22 st. , pomimo zakręconych kaloryferów.
Koniec sezonu grzewczego stwierdzam nie po kaloryferach lub temperaturze, ale po tym, że pranie nie schnie w kilka godzin, tylko potrzebuje więcej czasu. Wtedy wzrasta poziom wilgotności w mieszkaniu...na jakiś miesiąc. Potem się znowu wyrównuje, ale mogę też suszyć na balkonie.

Nie mogę się wypowiedzieć więc, na temat akceptowalnego czasu chorowania dzieci. Być może to miejsce jest problemem.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post śro, 29 sty 2014 - 19:55
Post #31

CYTAT(gosiagosia @ Mon, 27 Jan 2014 - 14:50) *
u nas w sezonie grzewczym nie ma suchego powietrza. ogrzewanie nie dziala na 100% przez caly dzien, w polowie jest na 10% wydajnosci, zwlaszcza w nocy. susze pranie w domu, a piore czesto. okna sa szczelne, zbiera sie na nich woda, na scianie pojawia sie plesn. co zrobie pranie, chlopaki kaszla.



Ok. Chyba nigdy nie mieszkałam w takim mieszkaniu. Choć lista miejsc jest długa.
Nigdy nie mieszkałam w mieszkaniu z grzybem. Zawsze tam, gdzie mieszkałam, sezon grzewczy był tym, kiedy potrzebne jest nawilżanie, bo powietrze jest suche. Rekordowe pod tym względem jest moje własne mieszkanie. Jest bardzo ciepłe. Zazwyczaj, jedyny odkręcony kaloryfer to ten w łazience (jak zimno, to jeszcze przy drzwiach wejściowych), ale w całym mieszkaniu (wyjąwszy sypialnię, bo są zamknięte drzwi i wietrzę) jest ok. 22 st. , pomimo zakręconych kaloryferów.
Koniec sezonu grzewczego stwierdzam nie po kaloryferach lub temperaturze, ale po tym, że pranie nie schnie w kilka godzin, tylko potrzebuje więcej czasu. Wtedy wzrasta poziom wilgotności w mieszkaniu...na jakiś miesiąc. Potem się znowu wyrównuje, ale mogę też suszyć na balkonie.

Nie mogę się wypowiedzieć więc, na temat akceptowalnego czasu chorowania dzieci. Być może to miejsce jest problemem.


--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Tuni
śro, 29 sty 2014 - 20:05
CYTAT(gosiagosia @ Mon, 27 Jan 2014 - 16:50) *
u nas w sezonie grzewczym nie ma suchego powietrza. ogrzewanie nie dziala na 100% przez caly dzien, w polowie jest na 10% wydajnosci, zwlaszcza w nocy. susze pranie w domu, a piore czesto. okna sa szczelne, zbiera sie na nich woda, na scianie pojawia sie plesn. co zrobie pranie, chlopaki kaszla.


Gosiu, dlaczego zbiera siÄ™ woda na oknach? Jak otworzysz i wywietrzysz, to nadal jest?

Może to jakiś inny problem ( budowlany? )

A może podrażnia ich zapach proszku?
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post śro, 29 sty 2014 - 20:05
Post #32

CYTAT(gosiagosia @ Mon, 27 Jan 2014 - 16:50) *
u nas w sezonie grzewczym nie ma suchego powietrza. ogrzewanie nie dziala na 100% przez caly dzien, w polowie jest na 10% wydajnosci, zwlaszcza w nocy. susze pranie w domu, a piore czesto. okna sa szczelne, zbiera sie na nich woda, na scianie pojawia sie plesn. co zrobie pranie, chlopaki kaszla.


Gosiu, dlaczego zbiera siÄ™ woda na oknach? Jak otworzysz i wywietrzysz, to nadal jest?

Może to jakiś inny problem ( budowlany? )

A może podrażnia ich zapach proszku?
gosiagosia
śro, 29 sty 2014 - 21:55
aktualnie wszystkie grzejniki mamy ustawione na max. wlasciwie cala dobe. maksymalna temp, to 23st i tylko w pokoju dzieciecym pzy zamknietych drzwiach, bo w naszym tyle nie ma. zwykle jest 21st przy wlaczonych kaloryferach. ale jak wydajnosc ogrzewania spada, to temp. u nas tez i jest ok 20.
po wietrzeniu woda nadal zbierala sie. teraz tez wietrze, ale wode zbieraja pochlaniacze, nie musze juz biegac ze scierka. minelo dopiero kilka dni, a wklad nie jest juz sypki, wiec zbiera. kaszel u dzieci na razie ustal. nie wiem czy to ich cudowne ozdrowienie czy faktycznie ma to zwiazek.
mozliwe, ze to problem budowlany, wg mnie zle ocieplenie. dodatkowo mamy mieszkanie na parterze, wiec nie jest latwo je dogrzac.

edit. a pranie wisi na balkonie 29.gif

Ten post edytował gosiagosia śro, 29 sty 2014 - 21:58
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post śro, 29 sty 2014 - 21:55
Post #33

aktualnie wszystkie grzejniki mamy ustawione na max. wlasciwie cala dobe. maksymalna temp, to 23st i tylko w pokoju dzieciecym pzy zamknietych drzwiach, bo w naszym tyle nie ma. zwykle jest 21st przy wlaczonych kaloryferach. ale jak wydajnosc ogrzewania spada, to temp. u nas tez i jest ok 20.
po wietrzeniu woda nadal zbierala sie. teraz tez wietrze, ale wode zbieraja pochlaniacze, nie musze juz biegac ze scierka. minelo dopiero kilka dni, a wklad nie jest juz sypki, wiec zbiera. kaszel u dzieci na razie ustal. nie wiem czy to ich cudowne ozdrowienie czy faktycznie ma to zwiazek.
mozliwe, ze to problem budowlany, wg mnie zle ocieplenie. dodatkowo mamy mieszkanie na parterze, wiec nie jest latwo je dogrzac.

edit. a pranie wisi na balkonie 29.gif

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Tuni
czw, 30 sty 2014 - 19:51
No to ja nie mam pomysłu skąd ta wilgoć.
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post czw, 30 sty 2014 - 19:51
Post #34

No to ja nie mam pomysłu skąd ta wilgoć.
szczurki2
nie, 02 lut 2014 - 20:41
U nas też w mieskzaniu zimą zbiera się woda na oknach. Nic z tym nie możemy zrobić. Zatem to zaakceptowaliśmy. Jak robi się cieplej ( hm tak jak teraz było plus 10) znika. Może to wynika z olbrzymiej r}óznicy temperatury. Gdy na dworze minusy a w domu 20 stopni.
szczurki2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,099
Dołączył: czw, 18 mar 10 - 22:19
Skąd: Knurów
Nr użytkownika: 32,187




post nie, 02 lut 2014 - 20:41
Post #35

U nas też w mieskzaniu zimą zbiera się woda na oknach. Nic z tym nie możemy zrobić. Zatem to zaakceptowaliśmy. Jak robi się cieplej ( hm tak jak teraz było plus 10) znika. Może to wynika z olbrzymiej r}óznicy temperatury. Gdy na dworze minusy a w domu 20 stopni.

--------------------


Iwona, mama Marysi i Jaśka

Maadzik
nie, 02 lut 2014 - 21:25
Gosiu u mnie jest to samo, wilgoć, mokre okna a czasem i parapety jak spłynie z szyb, pranie schnące minimum 24 godziny itp. mino naprawdę regularnego wietrzenia (zawsze krótko przed i po spaniu i dłużej jak na spacer idę) Też stosuje pochłaniacze w sezonie grzewczym. Jedyne czego nie mam to pleśń. Miałam, każde miejsce z pleśnią zostało skute, zabezpieczone preparatami chemicznymi, odbudowane i zabezpieczone po raz drugi. I tobie też radzę się jej pozbyć, ponieważ pleśń bardzo źle wpływa na zdrowie domowników. Może powodować dolegliwości skórne, układu oddechowego i pokarmowego. Wiem coś o tym, bo przykład wpływu pleśni na dzieci mam niestety w rodzinie. Pleśń częściej atakuje właśnie w sezonie grzewczym gdy okna są zadziej otwierane, u mojego bratanka dawała reakcje właśnie w postaci przewlekłych, gęstych katarów dość często przechodzących w zapalenie oskrzeli.
Maadzik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 993
Dołączył: pon, 15 paź 07 - 21:58
Nr użytkownika: 16,550

GG:


post nie, 02 lut 2014 - 21:25
Post #36

Gosiu u mnie jest to samo, wilgoć, mokre okna a czasem i parapety jak spłynie z szyb, pranie schnące minimum 24 godziny itp. mino naprawdę regularnego wietrzenia (zawsze krótko przed i po spaniu i dłużej jak na spacer idę) Też stosuje pochłaniacze w sezonie grzewczym. Jedyne czego nie mam to pleśń. Miałam, każde miejsce z pleśnią zostało skute, zabezpieczone preparatami chemicznymi, odbudowane i zabezpieczone po raz drugi. I tobie też radzę się jej pozbyć, ponieważ pleśń bardzo źle wpływa na zdrowie domowników. Może powodować dolegliwości skórne, układu oddechowego i pokarmowego. Wiem coś o tym, bo przykład wpływu pleśni na dzieci mam niestety w rodzinie. Pleśń częściej atakuje właśnie w sezonie grzewczym gdy okna są zadziej otwierane, u mojego bratanka dawała reakcje właśnie w postaci przewlekłych, gęstych katarów dość często przechodzących w zapalenie oskrzeli.

--------------------


gosiagosia
pon, 03 lut 2014 - 09:22
szczurki, u nas tylko w lecie nie ma wody na oknach i to tez pewnosci nie mam, bo mozliwe ze po nocy cos tam jednak sie nazbiera.

Madzik, ta nasza plesn to na razie tylko na farbie. jak tylko wychodza bable, to traktuje domestosem i znikaja na miesiac. mieszkamy tu 3 lata i co sezon jesienno zimowy plesn wychodzi. ostatnio poszlo dalej, bo rozwinela sie w gornym roku u chlopakow w pokoju. na razie po przetarciu jest spokoj.
kolezanka skuwala tynki, u niej caly pion tak zrobil, bo mieli juz wzarte glebiej.

budynek byl oddany pod koniec wrzesnia, akurat juz bylo wtedy chlodno, nie bylo czasu na osuszenie. wietrzenie nic nie dawalo, bo na dworzu bylo zimno. grzejniki chodzily przez miesiac na cala pare dzien i noc. a potem juz weszla ekipa remontowa, bo wszystko bylo w stanie deweloperskim. moze to wlasnie kwestia nie doszuszenia. szwagier zainwestowal w pochlaniacze od razu. wklady wymienial codziennie, tyle bylo wilgoci.

w wakacje planujemy malowanie, wiec trzeba bedzie podzialac z tymi scianami.

edit myslalam, ze mamy juz spokoj z kaszlem, ale okazuje sie ze starszy nadal kaszle na mokro ale tylko z rana. moze to nadal pochorobowe, bo i ja tak mam.

Ten post edytował gosiagosia pon, 03 lut 2014 - 09:27
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 03 lut 2014 - 09:22
Post #37

szczurki, u nas tylko w lecie nie ma wody na oknach i to tez pewnosci nie mam, bo mozliwe ze po nocy cos tam jednak sie nazbiera.

Madzik, ta nasza plesn to na razie tylko na farbie. jak tylko wychodza bable, to traktuje domestosem i znikaja na miesiac. mieszkamy tu 3 lata i co sezon jesienno zimowy plesn wychodzi. ostatnio poszlo dalej, bo rozwinela sie w gornym roku u chlopakow w pokoju. na razie po przetarciu jest spokoj.
kolezanka skuwala tynki, u niej caly pion tak zrobil, bo mieli juz wzarte glebiej.

budynek byl oddany pod koniec wrzesnia, akurat juz bylo wtedy chlodno, nie bylo czasu na osuszenie. wietrzenie nic nie dawalo, bo na dworzu bylo zimno. grzejniki chodzily przez miesiac na cala pare dzien i noc. a potem juz weszla ekipa remontowa, bo wszystko bylo w stanie deweloperskim. moze to wlasnie kwestia nie doszuszenia. szwagier zainwestowal w pochlaniacze od razu. wklady wymienial codziennie, tyle bylo wilgoci.

w wakacje planujemy malowanie, wiec trzeba bedzie podzialac z tymi scianami.

edit myslalam, ze mamy juz spokoj z kaszlem, ale okazuje sie ze starszy nadal kaszle na mokro ale tylko z rana. moze to nadal pochorobowe, bo i ja tak mam.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
gosiagosia
sob, 15 mar 2014 - 10:09
podawalyscie/podajecie dzieciom Propolis? widac jakies efekty?
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post sob, 15 mar 2014 - 10:09
Post #38

podawalyscie/podajecie dzieciom Propolis? widac jakies efekty?

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Tamara79
sob, 15 mar 2014 - 10:44
gosiagosia jeszcze wypowiem sie nt. skraplania sie wody na szybach. Pomogła nam wymiana szyb, w 100% skuteczność. Mysle tu o oknach plastikowych. Spróbuj jedno okno czy jest poprawa. Koszt wymiany jednego podwójnego okna czyli dwóch wkładów 80zł.
Tamara79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,450
Dołączył: pią, 16 lut 07 - 16:36
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 11,117




post sob, 15 mar 2014 - 10:44
Post #39

gosiagosia jeszcze wypowiem sie nt. skraplania sie wody na szybach. Pomogła nam wymiana szyb, w 100% skuteczność. Mysle tu o oknach plastikowych. Spróbuj jedno okno czy jest poprawa. Koszt wymiany jednego podwójnego okna czyli dwóch wkładów 80zł.

--------------------
Bo warto mieć marzenia

On 29.12.2008
Ona 06.09.2010

*******************************************************************
Dwoje dzieci w obłokach ... bo świat się pomylił.
gosiagosia
sob, 15 mar 2014 - 14:16
u nas sa specyficzne okna, wiec to nie taki tani koszt. na razie widze, ze sporo wody sie zbiera w pojemniku pochlaniacza, glownie u chlopcow w pokoju.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post sob, 15 mar 2014 - 14:16
Post #40

u nas sa specyficzne okna, wiec to nie taki tani koszt. na razie widze, ze sporo wody sie zbiera w pojemniku pochlaniacza, glownie u chlopcow w pokoju.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
> Odporność przedszkolaka
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 22:39
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama