Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna  

atopowe zapalenie skóry

> 
grzałka
pon, 12 gru 2011 - 21:38
peeling na azs to zbrodnia w biały dzień
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post pon, 12 gru 2011 - 21:38
Post #21

peeling na azs to zbrodnia w biały dzień

--------------------
gosiagosia
wto, 13 gru 2011 - 10:13
tyle, ze nikt u szymka azs nie stwierdzil
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post wto, 13 gru 2011 - 10:13
Post #22

tyle, ze nikt u szymka azs nie stwierdzil

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Mafia
wto, 13 gru 2011 - 10:57
CYTAT(gosiagosia)
tyle, ze nikt u szymka azs nie stwierdzil


Pytanie było o AZS, a Twój syn bardziej chyba ma okołomieszkowe zapalenie (mój starszy syn miał kiedyś) - wtedy faktycznie peeling pomaga. Twarz mojego syna po peelingu byłaby po prostu koszmarna.
Mafia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,508
Dołączył: czw, 27 kwi 06 - 11:50
Nr użytkownika: 5,675




post wto, 13 gru 2011 - 10:57
Post #23

CYTAT(gosiagosia)
tyle, ze nikt u szymka azs nie stwierdzil


Pytanie było o AZS, a Twój syn bardziej chyba ma okołomieszkowe zapalenie (mój starszy syn miał kiedyś) - wtedy faktycznie peeling pomaga. Twarz mojego syna po peelingu byłaby po prostu koszmarna.

--------------------
Mafia
gosiagosia
śro, 14 gru 2011 - 08:50
no ja peelingu na azs nie proponowalam. po prostu nie uslyszalam diagnozy dla przypadlosci szymka, wiec szukam. ale moze faktycznie to to, o czym piszesz.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post śro, 14 gru 2011 - 08:50
Post #24

no ja peelingu na azs nie proponowalam. po prostu nie uslyszalam diagnozy dla przypadlosci szymka, wiec szukam. ale moze faktycznie to to, o czym piszesz.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Artola
śro, 14 gru 2011 - 10:21
Coraz częściej myślę, że M. też ma AZS. Koszmar się zaczyna jesienią, jak zaczynają grzać. W tym roku dodatkowo zwaliłam winę na miód, miał cały brzuch w liszajach, w zgięciach rąk i nóg też. Miód odstawiłam. Jadł go całą wiosnę, lato, a sypnęło dopiero teraz 32.gif Po Elocomie liszaje zeszły, ale skóra jest masakrycznie sucha i swędzi go, tak drapie, że ma strupki 37.gif
M. miał problem z suchą skórą od urodzenia, od początku kąpiele z dodatkami, smarowanie balsamami.
Nikt nigdy AZS mu nie zdiagnozował, ale i nikt nie widział stanu ostrego.
Co do diety, nigdy nie wiązałam wysypki z mlekiem, kiedyś mandarynki podejrzewałam, teraz ten miód. Mleka nie pije w jakiś szalonych ilościach, poza tym unikam jedzenia śmieciowego, typu sklepowych ciastek, słodkich bułek, o czipsach nie wspomnę 43.gif Ale ostatnio okres mikołakowo-świąteczny, pofolgował sobie bardziej z ciastkami, czekoladą, pewnie na dobre mu to nie wyjdzie 29.gif
Artola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,476
Dołączył: pon, 10 sie 09 - 15:25
Nr użytkownika: 28,585




post śro, 14 gru 2011 - 10:21
Post #25

Coraz częściej myślę, że M. też ma AZS. Koszmar się zaczyna jesienią, jak zaczynają grzać. W tym roku dodatkowo zwaliłam winę na miód, miał cały brzuch w liszajach, w zgięciach rąk i nóg też. Miód odstawiłam. Jadł go całą wiosnę, lato, a sypnęło dopiero teraz 32.gif Po Elocomie liszaje zeszły, ale skóra jest masakrycznie sucha i swędzi go, tak drapie, że ma strupki 37.gif
M. miał problem z suchą skórą od urodzenia, od początku kąpiele z dodatkami, smarowanie balsamami.
Nikt nigdy AZS mu nie zdiagnozował, ale i nikt nie widział stanu ostrego.
Co do diety, nigdy nie wiązałam wysypki z mlekiem, kiedyś mandarynki podejrzewałam, teraz ten miód. Mleka nie pije w jakiś szalonych ilościach, poza tym unikam jedzenia śmieciowego, typu sklepowych ciastek, słodkich bułek, o czipsach nie wspomnę 43.gif Ale ostatnio okres mikołakowo-świąteczny, pofolgował sobie bardziej z ciastkami, czekoladą, pewnie na dobre mu to nie wyjdzie 29.gif

--------------------
"Każda droga jest łatwiejsza, gdy widzisz to, co dobre jest"
https://szafazksiazkami.blogspot.com/
https://dzieciczytaja.blogspot.com/
ulla
śro, 14 gru 2011 - 11:28
Artola, to ja się chyba dziwię, że nie poszłaś z tym do lekarza.

AZS jest trochę większym problemem, niż tylko alergia. I lepiej, żeby jednak zostało to zdiagnozowane. I owszem dobrze byłoby żeby lekarz go obejrzał kiedy stan jest ostry.

Nie oznacza to, że ma AZS, ale może oznaczać alergię. Lepiej zrobić coś niż nic, nawet jeżeli nie będziesz robić z tego mega problemu (bo czasem nie warto). Ale zlekceważona alergia, może się mocno odbić czkawką i skończyć np. astmą. Jak lekceważysz objawy skórne, to możesz też zlekceważyć lekki kaszelek. Więc może jednak lepiej nie.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post śro, 14 gru 2011 - 11:28
Post #26

Artola, to ja się chyba dziwię, że nie poszłaś z tym do lekarza.

AZS jest trochę większym problemem, niż tylko alergia. I lepiej, żeby jednak zostało to zdiagnozowane. I owszem dobrze byłoby żeby lekarz go obejrzał kiedy stan jest ostry.

Nie oznacza to, że ma AZS, ale może oznaczać alergię. Lepiej zrobić coś niż nic, nawet jeżeli nie będziesz robić z tego mega problemu (bo czasem nie warto). Ale zlekceważona alergia, może się mocno odbić czkawką i skończyć np. astmą. Jak lekceważysz objawy skórne, to możesz też zlekceważyć lekki kaszelek. Więc może jednak lepiej nie.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Moriah
czw, 15 gru 2011 - 22:58
Jak już dziewczyny napisały w przypadku AZS na każdego może być skuteczne co innego. Tak samo jak leczenie może być inne w zależności od wieku pacjenta - im dziecko starsze tym szersze spektrum leków można zastosować.
U nas synek od małego ma problemy ze skórą, do tego stopnia, że mimo ukończenia roczku nadal w nocy musi spać w niedrapkach, prócz tego całą dobę ma rączki od barku do nadgarstka pobandażowane, bo tak bardzo swędzi go skóra, że się do krwi drapie. Gdyby nie nasza pani dermatolog, która ciągle wymyśla nowe kombinacje robionych mazideł i syropów antyhistaminowych Młody chyba by sobie zdjął skórę icon_sad.gif I w naszym przypadku nie ma różnicy jaka jest pora roku - jest wysypany na ciele i kończynach cały rok.
Na problemy z twarzą faktycznie rewelacyjnie pomógł protopic - cudowna maść. Wystarczyło 2-3 razy posmarować żeby wiecznie podrażnione policzki raz na zawsze wróciły do porządku.
Do kąpieli prócz aptecznych emolientów polecam sprawdzone siemię lniane lub krochmal. W przypadku nadkażeń sprawdzi się wspominany już nadmanganian potasu.
I nie ma co się bać maści sterydowych - stosowane zgodnie z zaleceniem lekarza mogą wyprowadzić skórę na prostą a potem można ten stan utrzymywać już łagodniejszymi środkami.
Moriah


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,771
Dołączył: wto, 03 sie 10 - 21:21
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 33,899




post czw, 15 gru 2011 - 22:58
Post #27

Jak już dziewczyny napisały w przypadku AZS na każdego może być skuteczne co innego. Tak samo jak leczenie może być inne w zależności od wieku pacjenta - im dziecko starsze tym szersze spektrum leków można zastosować.
U nas synek od małego ma problemy ze skórą, do tego stopnia, że mimo ukończenia roczku nadal w nocy musi spać w niedrapkach, prócz tego całą dobę ma rączki od barku do nadgarstka pobandażowane, bo tak bardzo swędzi go skóra, że się do krwi drapie. Gdyby nie nasza pani dermatolog, która ciągle wymyśla nowe kombinacje robionych mazideł i syropów antyhistaminowych Młody chyba by sobie zdjął skórę icon_sad.gif I w naszym przypadku nie ma różnicy jaka jest pora roku - jest wysypany na ciele i kończynach cały rok.
Na problemy z twarzą faktycznie rewelacyjnie pomógł protopic - cudowna maść. Wystarczyło 2-3 razy posmarować żeby wiecznie podrażnione policzki raz na zawsze wróciły do porządku.
Do kąpieli prócz aptecznych emolientów polecam sprawdzone siemię lniane lub krochmal. W przypadku nadkażeń sprawdzi się wspominany już nadmanganian potasu.
I nie ma co się bać maści sterydowych - stosowane zgodnie z zaleceniem lekarza mogą wyprowadzić skórę na prostą a potem można ten stan utrzymywać już łagodniejszymi środkami.


--------------------





***Szczescie to cos do zrobienia, ktos do kochania i nadzieja na cos.*** Autor nieznany
basiaw
sob, 17 gru 2011 - 07:08
U nas też Kuba ma tragiczną skórę odkąd zaczyna się ogrzewanie, o ile w domu ręce na bieżąco smarujemy, o tyle wraca z przedszkola i znów masakra do krwi. Cały czas stosowaliśmy Lipikar z La Roche i Cetaphil, ale w tym roku nie pomagał. Poszłam to lekarki i powiedziała żeby spróbować Alantan Dermoline. Tanie to w porównaniu do maści dla atopików, bo kosztuje ok 6 zł i po 2 posmarowaniach ręce się stały śliczne. Teraz mu smaruję rano przed wyjściem do przedszkola i popołudniu przed wyjściem z przedszkola i jest dobrze. Powodzenia z szukaniem złotego środka życzę, bo chyba każda skóra czego innego potrzebuje.
basiaw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,478
Dołączył: śro, 28 gru 05 - 19:15
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 4,392




post sob, 17 gru 2011 - 07:08
Post #28

U nas też Kuba ma tragiczną skórę odkąd zaczyna się ogrzewanie, o ile w domu ręce na bieżąco smarujemy, o tyle wraca z przedszkola i znów masakra do krwi. Cały czas stosowaliśmy Lipikar z La Roche i Cetaphil, ale w tym roku nie pomagał. Poszłam to lekarki i powiedziała żeby spróbować Alantan Dermoline. Tanie to w porównaniu do maści dla atopików, bo kosztuje ok 6 zł i po 2 posmarowaniach ręce się stały śliczne. Teraz mu smaruję rano przed wyjściem do przedszkola i popołudniu przed wyjściem z przedszkola i jest dobrze. Powodzenia z szukaniem złotego środka życzę, bo chyba każda skóra czego innego potrzebuje.

--------------------

ulla
sob, 17 gru 2011 - 15:59
CYTAT(basiaw @ Sat, 17 Dec 2011 - 09:08) *
U nas też Kuba ma tragiczną skórę odkąd zaczyna się ogrzewanie, o ile w domu ręce na bieżąco smarujemy, o tyle wraca z przedszkola i znów masakra do krwi. Cały czas stosowaliśmy Lipikar z La Roche i Cetaphil, ale w tym roku nie pomagał. Poszłam to lekarki i powiedziała żeby spróbować Alantan Dermoline. Tanie to w porównaniu do maści dla atopików, bo kosztuje ok 6 zł i po 2 posmarowaniach ręce się stały śliczne. Teraz mu smaruję rano przed wyjściem do przedszkola i popołudniu przed wyjściem z przedszkola i jest dobrze. Powodzenia z szukaniem złotego środka życzę, bo chyba każda skóra czego innego potrzebuje.



No właśnie wcale nie jest tak, że te najdroższe okażą się najlepsze. Ja tylko żałuję, że wśród tych różnych specyfików dla atopików nie ma zwyczaju robienia próbek, albo małych opakowań, ale nie w wyższej cenie. Te mazidła są drogie, jak się już kupi, a wybór okaże się niezbyt trafiony, to można się zrobić nerwowym nieco.
Dla Weroniki najlepsza z przetestowanych okazała się linia Emolium...na szczęście tańsza od tego od czego zaczynaliśmy, czego nazwy nie pamiętam, ale tubka kosztowała ok. 40 zł.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post sob, 17 gru 2011 - 15:59
Post #29

CYTAT(basiaw @ Sat, 17 Dec 2011 - 09:08) *
U nas też Kuba ma tragiczną skórę odkąd zaczyna się ogrzewanie, o ile w domu ręce na bieżąco smarujemy, o tyle wraca z przedszkola i znów masakra do krwi. Cały czas stosowaliśmy Lipikar z La Roche i Cetaphil, ale w tym roku nie pomagał. Poszłam to lekarki i powiedziała żeby spróbować Alantan Dermoline. Tanie to w porównaniu do maści dla atopików, bo kosztuje ok 6 zł i po 2 posmarowaniach ręce się stały śliczne. Teraz mu smaruję rano przed wyjściem do przedszkola i popołudniu przed wyjściem z przedszkola i jest dobrze. Powodzenia z szukaniem złotego środka życzę, bo chyba każda skóra czego innego potrzebuje.



No właśnie wcale nie jest tak, że te najdroższe okażą się najlepsze. Ja tylko żałuję, że wśród tych różnych specyfików dla atopików nie ma zwyczaju robienia próbek, albo małych opakowań, ale nie w wyższej cenie. Te mazidła są drogie, jak się już kupi, a wybór okaże się niezbyt trafiony, to można się zrobić nerwowym nieco.
Dla Weroniki najlepsza z przetestowanych okazała się linia Emolium...na szczęście tańsza od tego od czego zaczynaliśmy, czego nazwy nie pamiętam, ale tubka kosztowała ok. 40 zł.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Artola
sob, 17 gru 2011 - 17:21
CYTAT(ulla @ Wed, 14 Dec 2011 - 11:28) *
Artola, to ja się chyba dziwię, że nie poszłaś z tym do lekarza.

Gdybyś znała moje dziecko, tak byś się nie dziwiła 43.gif Na szczęście moja pediatra ratuje nas bez wizyt 43.gif
Artola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,476
Dołączył: pon, 10 sie 09 - 15:25
Nr użytkownika: 28,585




post sob, 17 gru 2011 - 17:21
Post #30

CYTAT(ulla @ Wed, 14 Dec 2011 - 11:28) *
Artola, to ja się chyba dziwię, że nie poszłaś z tym do lekarza.

Gdybyś znała moje dziecko, tak byś się nie dziwiła 43.gif Na szczęście moja pediatra ratuje nas bez wizyt 43.gif

--------------------
"Każda droga jest łatwiejsza, gdy widzisz to, co dobre jest"
https://szafazksiazkami.blogspot.com/
https://dzieciczytaja.blogspot.com/
ulla
sob, 17 gru 2011 - 17:57
CYTAT(Artola @ Sat, 17 Dec 2011 - 19:21) *
Gdybyś znała moje dziecko, tak byś się nie dziwiła 43.gif Na szczęście moja pediatra ratuje nas bez wizyt 43.gif


Może tak, może nie icon_smile.gif

No bo wiesz - jeżeli jest problem i ten problem może teoretycznie dość być poważny, to ja bym jednak chciała wiedzieć z czym problem. Szczególnie jeżeli zmiany skórne wymagają choćby okresowo stosowania sterydów. U Weroniki po zdiagnozowaniu AZS maść ze sterydami stosowałam dwa razy - znaczy po diagnozie, do ustąpienia objawów i potem latem, kiedy nagle zareagowała bardzo ostro na wizytę na basenie - zapewne na chlor. Poza tym przez kilka lat wcale. A ona ma chorobę jednak zdiagnozowaną...nawet jeżeli sama podejrzewam, że diagnoza była nieco na wyrost, albo, że ma bardzo łagodną postać AZS. Nic co się dzieje, bo ani pyłki wiosną, ani to co je, ani sezon grzewczy nie powodują stanu, który wymagałby stosowania maści sterydowych. Jedynie bardziej wymaga emolientów + jakiś lek, typu Zyrtec przez dwa tygodnie-miesiąc.

ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post sob, 17 gru 2011 - 17:57
Post #31

CYTAT(Artola @ Sat, 17 Dec 2011 - 19:21) *
Gdybyś znała moje dziecko, tak byś się nie dziwiła 43.gif Na szczęście moja pediatra ratuje nas bez wizyt 43.gif


Może tak, może nie icon_smile.gif

No bo wiesz - jeżeli jest problem i ten problem może teoretycznie dość być poważny, to ja bym jednak chciała wiedzieć z czym problem. Szczególnie jeżeli zmiany skórne wymagają choćby okresowo stosowania sterydów. U Weroniki po zdiagnozowaniu AZS maść ze sterydami stosowałam dwa razy - znaczy po diagnozie, do ustąpienia objawów i potem latem, kiedy nagle zareagowała bardzo ostro na wizytę na basenie - zapewne na chlor. Poza tym przez kilka lat wcale. A ona ma chorobę jednak zdiagnozowaną...nawet jeżeli sama podejrzewam, że diagnoza była nieco na wyrost, albo, że ma bardzo łagodną postać AZS. Nic co się dzieje, bo ani pyłki wiosną, ani to co je, ani sezon grzewczy nie powodują stanu, który wymagałby stosowania maści sterydowych. Jedynie bardziej wymaga emolientów + jakiś lek, typu Zyrtec przez dwa tygodnie-miesiąc.



--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Artola
nie, 18 gru 2011 - 15:08
CYTAT(ulla @ Sat, 17 Dec 2011 - 17:57) *
Nic co się dzieje, bo ani pyłki wiosną, ani to co je, ani sezon grzewczy nie powodują stanu, który wymagałby stosowania maści sterydowych. Jedynie bardziej wymaga emolientów + jakiś lek, typu Zyrtec przez dwa tygodnie-miesiąc.

Ale to chyba nie sama diagnoza to spowodowała???
U M. skóra od kilku dni super, bez smarowania itp. 43.gif
Artola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,476
Dołączył: pon, 10 sie 09 - 15:25
Nr użytkownika: 28,585




post nie, 18 gru 2011 - 15:08
Post #32

CYTAT(ulla @ Sat, 17 Dec 2011 - 17:57) *
Nic co się dzieje, bo ani pyłki wiosną, ani to co je, ani sezon grzewczy nie powodują stanu, który wymagałby stosowania maści sterydowych. Jedynie bardziej wymaga emolientów + jakiś lek, typu Zyrtec przez dwa tygodnie-miesiąc.

Ale to chyba nie sama diagnoza to spowodowała???
U M. skóra od kilku dni super, bez smarowania itp. 43.gif

--------------------
"Każda droga jest łatwiejsza, gdy widzisz to, co dobre jest"
https://szafazksiazkami.blogspot.com/
https://dzieciczytaja.blogspot.com/
ulla
pon, 19 gru 2011 - 17:13
Chyba nie rozumiem co chciałaś powiedzieć??

Chodziło mi o to, że sytuacja, w której trzeba stosować maści sterydowe co jakiś czas nie jest normalna. I lepiej wiedzieć, co jest, lub może być, przyczyną. Dla mnie konieczność stosowania takiej maści byłaby niepokojąca. Jak tylko widzę, że się dziecko bardziej drapie, albo nawet jeszcze nie drapie, ale ma bardziej suchą skórę, wprowadzam obostrzenia - mniej nabiału, zero słodyczy (na wszelki wypadek), zero jajek, choć i tak je ich niedużo itp. , no i intensywniejsze smarowanie emolientami. Problem mija i można się uspokoić. Ale ja wiem, co może być przyczyną i łatwiej mi reagować zanim skóra zacznie wyglądać źle.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post pon, 19 gru 2011 - 17:13
Post #33

Chyba nie rozumiem co chciałaś powiedzieć??

Chodziło mi o to, że sytuacja, w której trzeba stosować maści sterydowe co jakiś czas nie jest normalna. I lepiej wiedzieć, co jest, lub może być, przyczyną. Dla mnie konieczność stosowania takiej maści byłaby niepokojąca. Jak tylko widzę, że się dziecko bardziej drapie, albo nawet jeszcze nie drapie, ale ma bardziej suchą skórę, wprowadzam obostrzenia - mniej nabiału, zero słodyczy (na wszelki wypadek), zero jajek, choć i tak je ich niedużo itp. , no i intensywniejsze smarowanie emolientami. Problem mija i można się uspokoić. Ale ja wiem, co może być przyczyną i łatwiej mi reagować zanim skóra zacznie wyglądać źle.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
rampka
wto, 15 sty 2019 - 16:08
Na pewno wezmę pod uwagę wasze rady, w szczególności te dotyczące żywienia u dziecka. Nie sądziłam, że dieta ma tak ogromny wpływ na postęp atopowego zapalenia skóry. Co do kosmetyków, to my od niedawna stosujemy te kosmetyki 100% naturalne od eeny meeny https://eenymeeny.eu/ i powiem wam, że bomba. Jestem z nich bardzo zadowolona icon_smile.gif
rampka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: śro, 05 gru 18 - 11:05
Nr użytkownika: 52,396




post wto, 15 sty 2019 - 16:08
Post #34

Na pewno wezmę pod uwagę wasze rady, w szczególności te dotyczące żywienia u dziecka. Nie sądziłam, że dieta ma tak ogromny wpływ na postęp atopowego zapalenia skóry. Co do kosmetyków, to my od niedawna stosujemy te kosmetyki 100% naturalne od eeny meeny https://eenymeeny.eu/ i powiem wam, że bomba. Jestem z nich bardzo zadowolona icon_smile.gif
sziszka
sob, 26 sty 2019 - 09:00
ja stosowałam tylko emolienty, początkowo balnemum, emolium ale potem mi farmaceutka poleciła atopra. O wiele tańsze a równie skuteczne. Pieluszki musiała mieć córka tylko papmpersy inne bardzo odpażały, chusteczki z nivea...no i mleko specjalistyczne...
sziszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12
Dołączył: sob, 26 sty 19 - 08:48
Nr użytkownika: 52,613




post sob, 26 sty 2019 - 09:00
Post #35

ja stosowałam tylko emolienty, początkowo balnemum, emolium ale potem mi farmaceutka poleciła atopra. O wiele tańsze a równie skuteczne. Pieluszki musiała mieć córka tylko papmpersy inne bardzo odpażały, chusteczki z nivea...no i mleko specjalistyczne...
kasiozord
pon, 28 sty 2019 - 12:41
O nie nie nie tylko nie emolienty. Miałam taki płyn do kąpania z apteki (Emolium) i to wilk w owczej skórze! Moj syn miał około poł roczku jak dostał takiego zapalenia skory, że wyglądał jak wyjęty z wrzątku. Mi też lekarka POZ poleciła emolienty i było tylko gorzej. Potem zaczęłam studiować wszelkie informacje i okazało się, że (tu nie będę jakoś odkrywcza) telewizja kłamie :/ Zrobiłam domową rewolucję i zaczęłam zwracać uwagę na to co jemy i jakich kosmetykow używamy (czytam etykietki). Wdrożyłam plan "mniej chemii". Przerzuciłam się na podkład mineralny i wspomniany tu przez kogoś krem z www.eenymeeny.eu - i dla siebie i dla synka. Chusteczki do pupy też miewają kiepskie składy. Srokao.pl robi analizy kosmetykow i tam masz przegląd przez chusteczki do pupy. Nivea też są.

Ten post edytował kasiozord wto, 29 sty 2019 - 09:06
kasiozord


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 28 sty 19 - 12:07
Nr użytkownika: 52,618




post pon, 28 sty 2019 - 12:41
Post #36

O nie nie nie tylko nie emolienty. Miałam taki płyn do kąpania z apteki (Emolium) i to wilk w owczej skórze! Moj syn miał około poł roczku jak dostał takiego zapalenia skory, że wyglądał jak wyjęty z wrzątku. Mi też lekarka POZ poleciła emolienty i było tylko gorzej. Potem zaczęłam studiować wszelkie informacje i okazało się, że (tu nie będę jakoś odkrywcza) telewizja kłamie :/ Zrobiłam domową rewolucję i zaczęłam zwracać uwagę na to co jemy i jakich kosmetykow używamy (czytam etykietki). Wdrożyłam plan "mniej chemii". Przerzuciłam się na podkład mineralny i wspomniany tu przez kogoś krem z www.eenymeeny.eu - i dla siebie i dla synka. Chusteczki do pupy też miewają kiepskie składy. Srokao.pl robi analizy kosmetykow i tam masz przegląd przez chusteczki do pupy. Nivea też są.
pośrednik28
wto, 29 sty 2019 - 17:33
Warto w tej sprawie poszperać w Sieci. To powinno być dobre rozwiązanie.
pośrednik28


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: wto, 29 sty 19 - 17:11
Nr użytkownika: 52,627




post wto, 29 sty 2019 - 17:33
Post #37

Warto w tej sprawie poszperać w Sieci. To powinno być dobre rozwiązanie.

--------------------
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.
renataborek
piÄ…, 08 mar 2019 - 13:15
Widac jakies postepy?
renataborek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: pią, 08 mar 19 - 13:13
Nr użytkownika: 52,792




post piÄ…, 08 mar 2019 - 13:15
Post #38

Widac jakies postepy?
milamila1985
wto, 12 mar 2019 - 11:19
Czasem AZS pojawia się, żeby za chwile zniknąć. Dzieje się tak, bo organizm malucha dopiero przystosowuje się do życia na naszym świecie i reaguje czasem zbyt mocno do zaistniałej sytuacji. Ale jak objawy AZS są, to warto stosować emolienty, jak np. atoperal.
milamila1985


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 23
Dołączył: pon, 11 gru 17 - 17:44
Nr użytkownika: 51,105




post wto, 12 mar 2019 - 11:19
Post #39

Czasem AZS pojawia się, żeby za chwile zniknąć. Dzieje się tak, bo organizm malucha dopiero przystosowuje się do życia na naszym świecie i reaguje czasem zbyt mocno do zaistniałej sytuacji. Ale jak objawy AZS są, to warto stosować emolienty, jak np. atoperal.
Fizjoter
piÄ…, 23 sie 2019 - 13:21
AZS, inaczej wyprysk atopowy, jest jednÄ… z najczÄ™stszych chorób skóry u dzieci i wystÄ™puje u okoÅ‚o 11,4–24,2% dzieci w wieku szkolnym. Jest to przewlekÅ‚a choroba zapalna, a jej wystÄ™powanie zależne jest od wielu czynników.

Najważniejszym czynnikiem są tutaj geny,

Leczenie powinno być prowadzone za pomocą leków oraz za pomocą odpowiedniej pielęgnacji.
Fizjoter


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: pią, 23 sie 19 - 09:41
Nr użytkownika: 53,266




post piÄ…, 23 sie 2019 - 13:21
Post #40

AZS, inaczej wyprysk atopowy, jest jednÄ… z najczÄ™stszych chorób skóry u dzieci i wystÄ™puje u okoÅ‚o 11,4–24,2% dzieci w wieku szkolnym. Jest to przewlekÅ‚a choroba zapalna, a jej wystÄ™powanie zależne jest od wielu czynników.

Najważniejszym czynnikiem są tutaj geny,

Leczenie powinno być prowadzone za pomocą leków oraz za pomocą odpowiedniej pielęgnacji.

--------------------
https://fizjoter.pro
Fizjoter Spółka Z Ograniczoną Odpowiedzialnością
Aleja 29 Listopada 178A/3
31-236 Kraków
NIP: 9452180910
mail: rejestracja@fizjoter.pro
tel. 530-020-010
> atopowe zapalenie skóry
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 11:34
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama