Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodzicw: maluchy.pl « cia, pord, zdrowie dzieci _ starania o dziecko _ ciekawe pomysły na oznajmnienie dobrej nowiny!!!

Napisany przez: Madziara78 pią, 24 lis 2006 - 22:10

Wszystkie Staraczki i Ciężarówki,
jakie macie fajne pomysły na oznajmnienie dobrej nowiny Mężowi, Rodzinie? icon_rolleyes.gif

Ja tak sobie ciągle marzę, że jak się wreszcie uda to chciałabym powiedzieć to w jakiś magiczny i niezapomniany sposób.

Na jakimś forum kiedyś przeczytałam jeden pomysł który mi się bardzo spodobał: Zaplanuj romantyczną kolację w miłej knajpce, weź ze sobą 1 fasolkę i w trakcie kolacji daj ją mężowi do ręki icon_smile.gif

Rodzinie to można powiedzieć w tradycyjny sposób - mam kupione buciki, dokupimy szampana i przy okazji rodzinnego obiadku postawimy nasze fanty na stole icon_smile.gif

Może macie jakieś ciekawsze pomysły... Każda podpowiedź mile widziana
03.gif

Napisany przez: trylinka sob, 25 lis 2006 - 10:33

Narysuj sobie na brzuchu dużą uśmiechniętą gębę z pępkiem w środku. Jak cię mąż zacznie rozbierać to ją zobaczy! icon_biggrin.gif

Napisany przez: alanis sob, 25 lis 2006 - 12:32

A ja tak sobie marzę, że fajnie by było zrobić taki prezent dla rodzinki z wielką kokardą a w środku bocian albo kapusta i usg fasolki + karteczka z gratulacjami dla przyszlych dziadków, lub taki liścik niby od dzidziusia że za x miesięcy do nich dołączy - my mieszkamy z rodzicami i wtedy można zaznaczyć że prezent ma być otwarty w obecności wszystkich domowników - święta byłyby idealne bo jest choinka i można taki prezent tam podrzucić, ale to może być każdy dzień icon_razz.gif

madzia a ten pomysł z fasolką doskonały!!!

czytałam też, że jakaś dziewczyna wyczekała do pierwszej wizyty u gina i zaprosiła męża na kolację, zrobiła mu taki mały prezencik - wreczyla mu pudełko z maleńkimi bucikami, smoczkiem i zdjęciem 6 tygodniowej kuleczki !!! A na wypadek szoku dolożyła butelkę dobrego koniaku i ogromne cygaro icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Napisany przez: Agnieszka AZJ sob, 25 lis 2006 - 13:26

Jeśli chodzi o rodzinę, to była taka piekna scena w serialu "Siedlisko", kiedy Dymna wyjęła spod choinki prezent od córki - w pudełku było nastepne pudełko, potem nastepne itd. - a w środku zdjęcie USG.

Napisany przez: konkelek sob, 25 lis 2006 - 13:48

cześć
A JA SOBIE WYMAżYłAM JAK SIę W KOńCU UDA ........
KUPIę BUCIKI I WłOżE JE NA TALERZ, AJAK MOJ MAZ WRóCI Z PRACY TO POWIEM MU ZEBY ODGRZAł SOBIE OBIAD, KTóRY JEST NP... W MIKROFALóWCE.
MOżE TO GłUPIE, ALE TAK ZAWSZE SOBIE WYOBRAżAM TEN MOMENT.

Napisany przez: alanis sob, 25 lis 2006 - 13:52

konkelek witaj, zapraszamy do naszego wątku staraczek icon_razz.gif wcale nie głupie...to są wyjątkowe chwile i moim zdaniem warto się postarać, cos fajnego wymysleć żeby były niezapomniane icon_razz.gif

Napisany przez: h_ania sob, 25 lis 2006 - 15:26

dziewczyny, super wątek i bardzo oryginalne pomysły. też sobie nieraz myślałam, że jak już będę w ciąży chciałabym o tym powiedzieć zarówno mężowi, jak i rodzinie w bardzo wyjątkowy, oryginalny i niezapomniany sposób.
świetne, piszcie, piszcie, napewno niejedna z nas skorzysta:)
h_ania

Napisany przez: rozan sob, 25 lis 2006 - 16:55

Ja myślałam długo jak taka radosną nowinę powiedzieć mężowi Buciki odpadały bo te kupiłam jak chciałam mu dać do zrozumienia że moglibyśmy się zaczac starać o dzidzię. W każdym razie jak zobaczyłam dwie kreseczki byłam bardzo szczęśliwa i gdy wrócił mąż z pracy i gdy popatrzył na mnie nie zdazyłam nic powedzieć bo zapytał czy przypadkiem nie chce mu oznajmić że jestem w ciąży icon_smile.gif No tak nie przewidziałam że zna mnie na wylot icon_wink.gif

Napisany przez: Madziara78 sob, 25 lis 2006 - 21:41

Agnieszka AZJ super pomysł... jak by mi się udało na święta to właśnie tak zrobię, tylko połączę to z fasolką bo zdjęć USG napewno jeszcze nie będę miała icon_smile.gif

Jedno pudełko drugie trzecie... a na końcu malutka fasolka icon_smile.gif
Co o tym myślicie?? icon_wink.gif

Napisany przez: h_ania nie, 26 lis 2006 - 13:24

pomysł z pudełeczkami i fasolką jest rewelacyjny!!! a do tego jeszcze atmosfera Świąt ..................... na samą myśl mam łzy w oczach, ze wzruszenia oczywiście:)
h_ania

Napisany przez: LilySnape nie, 26 lis 2006 - 16:27

hehe, a ja nie strzymałam i mąż od samego początku domyślał się, że jestem w ciąży (bo byłam wykończona i miałam ataki głodu już od 16 dc.) icon_lol.gif

Napisany przez: M&B nie, 26 lis 2006 - 16:44

a ja mialam mnostwo pomyslow, a jak przyszlo co do czego to sie pobeczalam i maz wszystko juz wiedzial...
a rodzicow powiadomilam tak ze pojecalam po becie z wynikiem do nich i im go polozylam na stol i mowie ze to wynik badania krwi, i czytaja i mowia ze przekracza norme i sie spytali co sie stalo ze placze, a ja do nich mowie ze "jestem w ciazy" i sami zaczeli beczec i pozniej mnie wycalowali icon_biggrin.gif

Napisany przez: Madziara78 pon, 27 lis 2006 - 18:52

M&B ja też tam mam że zaraz beczę ze wzruszenia wiec jak juz się uda to nie wiem jak to będzie u mnie icon_rolleyes.gif , ale pomarzyć sobie mogę icon_wink.gif

Napisany przez: M&B pon, 27 lis 2006 - 20:05

CYTAT(Madziara78)
M&B ja też tam mam że zaraz beczę ze wzruszenia wiec jak juz się uda to nie wiem jak to będzie u mnie   icon_rolleyes.gif , ale pomarzyć sobie mogę icon_wink.gif


wiesz marzenia nic nie kosztuja, moj pierwszy test z II byl szokiem wiec maz najpierw nie uwierzyl, zwlaszcza ze robilam go na ponad tydzien przed terminem @, ale jak na drugim tez wyszly II to juz nie umialam przestac beczec icon_biggrin.gif

Napisany przez: malinka1978 pon, 27 lis 2006 - 20:24

Ciekawy temat Dziewczyny poruszyłyście! jeszcze nie jestem w ciąży ale nie raz myślałam jak to powiedziec mężowi, rodzince w domu i teściom. Buciki wydają mi się pospolitym pomysłem, mało oryginalnym... Te pudełeczka są dobrym pomysłem, można tam włóżyc włąsnie usg, jak już jakaś z nas bedzie miała:) albo bociana, albo kartke z imionami dziecka w zalezności jaka płeć. Chyba jak już bede w przyszlości w ciąży to pewnie coś wpadnie mi innego do głowy, albo po prostu bede sie inaczej zachowywac i się zorientują w domu. A już to wiem jak będe miała to powiedzieć to łzy staną mi w oczach i się rozbecze, jak prawie każda bab:) Czas świąteczny byłby super niespodzianką dla Mnie dla męża i rodziny. Życzę każdej z Was by w tym okresie świateczno noworocznym mogłyście powiadomić bliskich o radosnej nowinie... Jak coś wymyśle super superowego to na pewno napisze...

Napisany przez: alanis pon, 27 lis 2006 - 21:11

Zastanawiałam się nad takimi fajnymi datami kiedy można by oznajmić rodzince radosna nowinę i poza Bożym Narodzeniem - bo nie wiem czy się na ten termin załapię icon_wink.gif to fajnie byłoby pinformować przyszłych dziadków właśnie na Dzień Babci czyli 21 stycznia i na Dzień Dziadka czyli 22 stycznia, można by im dać laurkę od fasolki ze zdjęciem usg, co wy na to?

Napisany przez: Madziara78 pon, 27 lis 2006 - 22:00

alanis super pomysł...
Jak się nie załapiemy na święta to na pewno się załapiemy na Dzień Babci icon_smile.gif
Już widzę łzy wzruszenia w oczach mojej mamci 02.gif

Starajmy się dziewczynki starajmy icon_redface.gif icon_biggrin.gif Jest o co walczyć icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Napisany przez: alanis pon, 27 lis 2006 - 22:22

Mam jeszcze taki alternatywny pomysł na prezent świąteczny, można w Wigilię wreczyć rodzince albo połozyc obok talerza koperty w środku ze zdjęciem usg i na przykład karteczką: " Witajcie już za "x" miesięcy do was dołączę" icon_razz.gif

Napisany przez: asiaad2 wto, 28 lis 2006 - 10:00

ja jestem okropna pod względem wzruszeń bo płacze jak czytam wasze posty. Ja chciałabym dac mężowi pudełko w którym będzie test ciążowy a na nimpiekne dwie kreski ale jak znam mojego meżą to domyśli się zanim zdążę go oficjalnie powiadomić icon_wink.gif

Napisany przez: alanis wto, 28 lis 2006 - 10:05

asiaad ja też jestem straszna beksa i obawiam się, że tak się wzruszę, że zaraz cały świat będzie wiedział, a mój mąż to na bank, on zawsze poznaje po mojej twarzy, że coś się dzieje (złego, dobrego) a jak zapyta to już klops icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif tak się zastanawiam jeszcze czy będziecie mówiły rodzince od razu czy czekacie do końca I trymestru?

Napisany przez: plombiusz wto, 28 lis 2006 - 10:07

Ja zadzwoniłem do swojej mamy i w trakcie rozmowy zapytałem, jak się miewa babcia dziewięciorga wnucząt (wtedy miała ośmioro). Zanim załapała poleciały z jej ust ze trzy zdania icon_lol.gif Było w sumie śmiesznie. Szczerze powiedziawszy - po tylu ogłoszeniach nie mamy już za bardzo pomysłów. Grunt, to nie sprzedać newsa w czasie prowadzenia samochodu, bo może być wypadek icon_wink.gif

Napisany przez: asiaad2 wto, 28 lis 2006 - 11:11

Ja rodzinie nie bede mówic , chce żeby to była moja tajemnica i męża aż bede pewna że wszystko jest ok albo jak sie sami domysłą icon_smile.gif

Napisany przez: alanis wto, 28 lis 2006 - 12:53

Ja się obwaiam, że nie uda nam się utrzymać tajemnicy, moja mama ma mega intuicję i podejrzewam, że będzie od razu wiedziała icon_rolleyes.gif icon_razz.gif a tak wogóle to mieszkamy z teściami i jak przyjdzie co do czego to pewnie poznają po naszych rogalach na twarzy, że już nie wspomnę o jakiś widocznych objawach ciąży. Poza tym pomyślałam sobie, że te najbliższe osoby mogły by mieć nam za złe gdybyśmy im nie powiedzieli, trzeba się dzielic radością z innymi icon_razz.gif póki co nasi znajomi to już chyba ze 3 razy u mnie ciążę podejrzewali bo praktycznie nie piję na imprezkach, no ostatnio to juz wogóle, także jestem w kręgu podejrzanych, ale wiedzą też że jestem chora i biorę jakieś leki, trzeba było trochę naściemniać wink.gif icon_lol.gif

Napisany przez: malinka1978 wto, 28 lis 2006 - 18:45

Gdybym była w ciazy i miala objawy to na pewno w domu rodzice by sie zorientowali, zwłąszcza mam -radar. ja tez jestem pod obszczałem i w plotkach byłam juz kilka razy w ciazy miedzy znajomymi czy u rodziny tesciów.25 XI mialam imieniny i oczywiscie tesciowie i rodzinka zyczyli mi tego tamtego i oczywiście dziecka. tesciowa kupila mi koszule nocna i szlafrok na zapas, jak bym szłą do szpitala rodzic.troche za wczesnie wyskoczyła z takim prezentem, ale sprzyda sie. a mnie w sumie bylo smutno, trudno jest takie oczekiwanie spelnic w 1 miesiac. planowanie dziecka ciaza to dluga droga, prawie rok oczekiwan...a njwazniejsze aby wszytko przebiegalo w normie i dziecko bylo zdrowe...

Napisany przez: Madziara78 wto, 28 lis 2006 - 19:55

Alanis Ja myślę że moja mama od razu będzie wiedziała a zresztą ona wie o naszych staraniach i ciągle się dopytuje o wyniki i wszelkie szczegóły więc nie uda nam się przed nią nic ukryc, zresztą myślę że bym nie chciała tego ukrywac bo taką wiadomością muszę się podzielic z najbliższą rodziną - ale poproszę żeby do 3 miesiąca zachowali to tylko dla siebie icon_smile.gif

Zresztą ja też jestem płaczka wiec pewnie jak tylko ich zobaczę to ze szczęscia się rozpłacze icon_redface.gif i już będą wiedzieli że cos się święci...

Napisany przez: Madziara78 wto, 05 gru 2006 - 19:19

Dziewczyny, ja już zakupiłam piękne 3 malutkie pudełeczka które wchodzą jedno w drugie, do tego wybrałam piękną fasolkę i napisałam na niej cieniutkim markerem: "Cześć Tatusiu, niedługo będę z tobą"

Niech czeka na swoją chwilę... wink.gif

Mam nadzieje że niedługo ta chwila nadejdzie... icon_rolleyes.gif

Napisany przez: alanis wto, 05 gru 2006 - 22:58

Madziara78 wzruszyłam się... icon_redface.gif icon_cry.gif icon_razz.gif ach...bedzie pięknie zobaczysz icon_razz.gif

Napisany przez: malinka1978 śro, 06 gru 2006 - 08:36

Madziara78 ja też się wzruszyłam... super pomysł.. napewno to bedzie wyjątkowa chwila.. icon_smile.gif 02.gif

Napisany przez: scurf pon, 11 gru 2006 - 09:51

Witam, ja wprawdzie już mam dzieci, ale przy pierwszym było tak:
spóźniał mi się okres (jak zwykle) i kupiliśmy z mężem test .... wieczorem leżeliśmy na kanapie i m mówi ze może bym zrobiła test skoro już go kupiliśmy... poszłam do łazienki i jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam II!!!! Usta same rozciągały mi się w uśmiechu a musiałam wytrzyma conajmniej do następnego dnia - taki miałam plan.... jak opanowałam już "grymas" twarzy wyszłam z łazienki i położyłam się obok m. " No i jak ?" spytał. -"jak zwykle nie" - odpowiedziałam a w duszy wyłam ze szczęścia. Następnego dnia rano, urwałam się na troche z pracy poleciałam do gina co by potwierdził ciążę i jak tylko okazało się że wszystko na to wskazuje, pobiegłam do kwiaciarni i zamówiłam ogromny bukiet i kazałam dostarczyć go M do pracy z bilecikiem, że "spotkamy się za 9 miesięcy i opiekuj się teraz mamusią". W pracy siedziałam jak na szpilkach....... w końcu telefon i wzruszony głos: Cześć mamusia........
ze strony m to wyglądało tak:
siedzi w pracy, dzwoni domofon i sekretarka mówi że z kwiaciarni do mojego m.... m myślał że z gazety "kwietnik" bo składał ostatnio tą gazetę, jak wszedł kurier z ogromnym bukietem, (podobno ledwo się w drzwi zmiescił) to m pomyślał że to z gazety może chcą się odwdzięczyć ale jak zobaczył charakter mojego pisma to pierwsza myśl była taka: "dlaczego ona chce ze mną zerwać???"
Jak wyjął bilecik to już miał jasność (na bileciku były dwie małe stópki)
Na 20 min musiał sobie zrobić przerwę w pracy bo nogi mówił, miał jak z waty... a potem do mnie zadzwonił......
Z racji tego że to był styczeń, kupiliśmy po bukiecie kwiatów dla naszych mam dla ojców po cygarze i poszliśmy z wizytą z okazji dnia Babci.... moja mama ze zdziwieniem stwierdziła, że przecież ona jeszcze nie jest babcią a my że właśnie jest no i płacz.........
tak to było prawie 3 lata temu, przy drugim już mnie mąż pilnował i nie mogłam mu robić takiej fajnej niespodzianki.... ale może przy trzecim się uda??? pod warunkiem że dostanę przepis na dziewczynkę icon_wink.gif icon_wink.gif icon_wink.gif icon_wink.gif

Napisany przez: h_ania pon, 11 gru 2006 - 11:54

Scurf, KAPITALNE!!!! Po prostu brak mi słów!!! Rewelacyjny pomysł, a najbardziej podoba mi się pomysł " opiekuj się mamusią":) Sama chciałabym przeżyć kiedyś tak wspaniałą chwilę....................... ach, pomarzyć piękna rzecz..........

Napisany przez: Madziara78 śro, 13 gru 2006 - 08:46

scurf ja to wzruszająca się babka jestem i aż się łzy zakręciły w oku jak przeczytałam Twoją historię.... i co najważniejsze - jestem pełna podziwu... jak ty mogłaś się powstrzymać i jeszcze na dokładkę powiedzieć "jak zwykle nie" ja to chyba bym się zakrztusiła hyhy wink.gif
Super...

My czekamy i czekamy... i tylko martzymy jak to będzie wyglądało...
Ale przyznam Wam się - ja moje pudełeczka i fasolkę przywiosłam zapakowaną w moje skarpetki ze sobą do domu... wink.gif
Zawsze jest jakaś cichutka nadzieja co nie... icon_biggrin.gif

Napisany przez: scurf śro, 13 gru 2006 - 11:18

jak to mówiłam to miałam taką gulę w gardle i modliłam się żeby m nie spojrzał na mnie w tym momencie bo by zgadł że kłamię....

Napisany przez: Madziara78 pon, 18 gru 2006 - 08:15

Niestety mojepudełeczka wracają nierozpakowane do anglii icon_cry.gif
Nie wiem czy się kiedyś przydadzą...

Napisany przez: Delfinka pon, 18 gru 2006 - 15:11

No to mnie natchnęło i już wiem jak ja bym to chciała. Na Święta nie ma szans icon_confused.gif no ale może w styczniu wkońcu się uda. Wówczas też zrobilibyśmy zlot w Dzień Babi i Dziadka. Myślę że nikt się nie domyśli zwłaszcza że już jedną wnusię mają...no więc kupie szampana, Anisia przygotuje laurki dla dziadków a po wreczeniu przyniesie bociana z paczuszką i postawi na stół icon_razz.gif Bociana to mamy takiego do doniczki, figurkę, paczuszkę zrobię sama tzn zawinę fasolkę w zawiniątko i przywiążę do dzioba icon_razz.gif
Jak się nie uda na styczeń to kiedyś tam ale bankowo zwołamy rodzinkę a Anisia będzie wykonawcą przekazania wiadomosci icon_razz.gif
Mężowi niespodzianki nie będę robić bo tak czekamy na kolejne dziecko że test zrobimy obowiązkowo razem icon_wink.gif

Nooo piszcie coś to może pomysł zmodyfikuję jeszcze do tego czasu.

Napisany przez: Delfinka pon, 18 gru 2006 - 15:13

Hm....tylko czy np dziadkowie będą wiedzieli co oznacza fasolka? icon_rolleyes.gif Hm... no ale bocian to chyba da im do myslenia icon_lol.gif

Napisany przez: polasia pon, 18 gru 2006 - 21:53

Fajne pomysły macie. icon_biggrin.gif Ja zrobiłam standardowo tj. kupiłam małe ubranko i wręczyłam mężowi mówiąc że mam dla niego prezent bo się pokłóciliśmy i chciałam go przeprosić. Natomiast reakcja mojego męża była zupełnie nie standardowa. Nie zrozumiał dlaczego wręczam mu ubranko icon_eek.gif No to pokazałam mu test ciążowy. A on na to "Po co Ci test ciążowy? Testy są dla dziewczyn co nie chcą byc w ciąży a ty przecież chcesz być w ciąży' Kompletne mnie zamurowało icon_eek.gif Dopiero po chwili mąż się zorientował i do dziś sobie wyrzuca że był taki "tępy". wink.gif
Natomiast rodzicom nie powiedzieliśmy aż do Wigilii (ponad miesiąc musieliśmy ukrywać). A tuż przed Wigilią nawiązując do dodatkowego nakrycia na stole powiedzieliśmy o niespodziewanym ale oczekiwanym "gościu" który przybędzie wkrótce.

Napisany przez: jamazo pon, 18 gru 2006 - 22:07

Czytam o Waszych sposobach powiedzenia o tym wielkim wydarzeniu i zaczynam żałować, ze się niepostarałm o nic szczególnego.

O pierwszej ciazy powiedziałam mężowi jak tylko wrócił z pracy. Chciałam to powiedzieć w jakiś szczególny sposób, ale nie wytrzymałam, zaprosiłam go do łazienki, jak romantycznie icon_confused.gif , i pokazałam test, i wybuchnęłam płaczem. On biedak nie wiedział o co chodzi czy udało się czy nie, i czy ja się cieszę czy nie.

O drugej ciąży nawet nie musiałam mówić, wiedzieliśmy włąściwie od razu. Tego dnia wracaliśmy do domu z urlopu, i przed wyjściem na samolot poczułam, że strasznie mnie mdli, napiłam się herbaty imbirowej i mnie pogoniło icon_redface.gif , i już wiedzieliśmy co to znaczy. W pierwszej ciąży moja ulubiona herbata tak właśnie an mnie działała. To o następnej ciązy zakomunikuję mu kupując korzeń imbiru icon_smile.gif

A teściom standardowo, przy obiedzie, miedzy zupą a drugim daniem.

Napisany przez: Delfinka wto, 19 gru 2006 - 21:44

jamazo głowa do góry dla każdego jest to szczególny dzień! Najważniejszy jest SAM FAKT a radości nikt nam nie odbierze nawet jak wiadomość się odbywa w łazience czy miedzy zupą a drugim icon_lol.gif Nieraz szalone plany legną w gruzach bo nie jesteśmy wstanie zapanować nad tym co się w nas dzieje.
Wg mnie to wspaniała nowina bez względu jak i kiedy ma miejsce!

Nooo i moja właśnie legła w gruzach bo do mnie dotarło że do Dnia Babci i Dziadka ewentualnej ciąży ( pomijając test) i tak nie będę mogła jej potwierdzić icon_wink.gif Bocian będzie musiał poczekać icon_cool.gif

Napisany przez: mama nadzieja pią, 22 gru 2006 - 13:53

ja jestem przed, ale koleżanka wysłała rodzicom na dzień babci i dziadka wielka kopertę A 4, a w niej mniejszą i mniejszą, na końcu byłą taka malutka kopertka jak załącza sie wiytówki do kwiatów, a tam była karteczka " jeszcze jestem maleństwem, ale już się nie mogę doczekać, kiedy uczynie Was dziadkami. Do zobaczenia we wrześniu".
Jak dzwonili do koleżanki, to tak ryczeli, że przez pół godziny nie mogła się z nimi dogadać.
Ja ją chyba spapuguję...

Napisany przez: maduśka pon, 01 sty 2007 - 19:33

witam Was
Ja niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży- 14 XII, zresztą po długim czasie oczekiwania i ... ciężkiej pracy.
Moją rodzinkę i znajomych poinformowaliśmy z mężem na wigilii dając mojej mamie w dużym pudełku 2 prezenty, które były zawinięte w niesamowitej ilości ścinków z niszczarki. Ostrożnie i delikatnie wyrzucała te ścinki aż doszła do pierwszego prezentu- był to film o niej, a drugą część prezentu otworzyć miała na samym końcu, kiedy już wszyscy obdarują się prezentami. kiedy nadszedł ten moment mam zaczęła ponownie wyciągać te ścinki aż doszła do powiększonego zdjęcia USG, gdzie było napisane :
CZEŚĆ BABUSIU, TUTAJ MAM 8 TYGODNI I 4 DNI, ALE DZISIAJ JUŻ MIJA 10 TYDZIEŃ. DO ZOBACZENIA JUŻ ZA OK. PÓŁ ROKU. TWOJE WNUCZE
dodatkowo na kartce ze świętym Mikołajem wkleiliśmy kopię karty ciążowej.
radość Babci, znajomych moja i męża była - życzę Wam takiego przyjęcia tej wiadomości przez Waszych przyjaciół i rodzinę.

Napisany przez: Madziara78 pon, 01 sty 2007 - 22:27

maduśka piękna to była chwila... jak czytam Wasze opisy to naprawdę aż łzy ze szczęścia się kręcą w oku...
Ja nadal czekam... ale mam nadzieję że się doczekam i będę mogła Wam opisać jak mi a potem nam poszło oznajmianiem TEJ wiadomości najpierw Mężowi potem Rodzinie...
Jak narazie dziękuję Wam że dajecie mi ciągle nowe nadzieje - bo każdy Wasz odzew pokazuje mi że jest tyle osób, które też czekały dłużej lub krócej ale wreszcie się doczekały... i to jest dla nas wszystkich najważniejsze. icon_biggrin.gif

Ja narazie szukam jakiegoś większego rodzaju fasoli żeby można było na niej więcej malutkich literek zmieścić... icon_smile.gif

Napisany przez: maduśka pon, 01 sty 2007 - 23:29

Madziorka u mnie też było ciężko z zajściem w ciążę, zresztą... ja już rozpoczęłam leczenie. moj lekarz zaczął regulować mi okres, brałam jakieś hormony i inne leki. Ale tak naprawdę, to chyba gdzieś to u kobiety tkwi w psychce. Przez rok, a nawet więcej próby moje były nieudane. w końcu ułożyłam sobie ciekawą przyszłość, wygrałam fajną casting na nową pracę w kraju o którym marzę, miałam wyjeżdżać jak tylko skończę rok szkolny. Byłam przekonana, że skoro tyle czasu nic, to dlaczego teraz miałoby coś wyjść????
no i tu się zaskoczyłam icon_smile.gif
poszłam wkońcu do lekarza bo okres już długo mi się nie pokazywał (ale nie była to dla mnie jakaś nowość- po prostu chciałam wywołać go wcześniej a nie dostać na swoim ślubie). Lekarz mnie zbadał tak normalnie, zrobił usg, dał tabletki na wywołanie i dziekuję. To było 16 listopada. 14 grudnia zrobiłam test- nie bardzo umiem wytłumaczyć co tak naprawdę mnie do niego skłoniło, bo 5 XII dostałam jakiegoś plamienia i lekarz uspokoił mnie telefonicznie, że tak może być po tych tabletkach. Test jak już się domyślasz wyszedł pozytywnie, więc na następny dzień do lekarza i co się okazuje- ze to już 9 tydzień- teraz już końcówka12.
Madziorka, im bardziej czegoś chcesz, tym mniej otrzymujesz. To jest jedyny wniosek który mi się nasówa. Czasami warto dać sobie na wstrzymanie- nic na siłę.
A moje plany, hmmmm No cóż- z uśmiechem przekładam na inny czas
Pozdrawiam i głowa do góry

Napisany przez: Madziara78 wto, 02 sty 2007 - 09:49

maduśka dzięki za wsparcie... icon_smile.gif staram się robić wszystko żeby tylko nie myśleć o ciąży i dzieciach ale jak sama wiesz to strasznie ciężkie... Ja nawet zmieniłam już swoje zamieszkanie na inny kraj żeby zmienić klimat i myślenie... poszłam do szkoły, urządzałam nowe mieszkanie itp itd i jak narazie nic, ale wiem że niedługo się uda! Wierzę że i do mnie uśmiechnie się to szczęście. Narazie mam czas na uregulowanie swojego cyklu, obserwacje i czerpanie radości z mojego małżeństwa icon_wink.gif icon_redface.gif

Wierzę że i mi będzie dane oznajmiać TĄ nowinę najbliższym w najbliższym czasie.

Pozdrawiam i spokojnej ciąży życzę, dbaj o siebie i leniuchuj ile możesz - zbieraj siły na przyszłość icon_exclaim.gif

Napisany przez: Ptasia wto, 02 sty 2007 - 10:07

a ja zrobilam test juz drugi i z łazienki wysłałm smsa do męża który siedział w pokoju obok. Napisałam tak: cześć kochany tatusiu to jak twoja iskiereczka, włąsnie zamieszkałam w brzuszku mamusi, juz za 9 miesięcy bedziesz mógł mnie przytulić a teraz opiekuj sie i dbaj o mamusie.

Latał po mieszkaniu i pytał sie wszystkich gdzie jestem icon_lol.gif a potem ucałował moj brzuszek i powiedział ze bardzo sie cieszy tylko czy jestem pewna bo zeby sie nie cieszył na darmo wink.gif

Napisany przez: maduśka wto, 02 sty 2007 - 22:19

Madziorka, nie wiem skąd piszesz, ale dobrze zrobiłaś, że wyjechałaś- mi moja Norwegia uciekła, choć byłam taka bliska zrealizowania moich zawodowych marzeń icon_sad.gif Trzymam kciuki za Wasze sterania icon_smile.gif A jak będziesz miała czas i ochotkę poklikać na gg to zapraszam 8720667

Napisany przez: Madziara78 śro, 03 sty 2007 - 12:59

Ptasia super pomysł z tym smskiem - wykorzystam go gdzieś... muszę to połączyć z moimi pudełeczkami icon_smile.gif bo juz mam je przygotowane icon_exclaim.gif

Jeszcze raz gratuluję i spokojnej ciąży życzę i pięknego, zdrowego maleństwa icon_exclaim.gif

maduśka dodałam cie do kontaktów ale wiesz- teraz czasowo jestem chora wiec wiecej siedze na gg a tak ormalnie to dopiero wieczorkiem jestem i nie zawsze chce mi sie włączać kompa icon_smile.gif postaram się jakoś cię złapać w wolnej chwili icon_smile.gif[/b]

Napisany przez: mama nadzieja śro, 03 sty 2007 - 22:45

Ptasia, super pomysl z tym sms
nie wiem czy go nie podkradne, u nas nie ma szans na szukanie bo mamy male mieszkanie, ale... juz sie nie moge doczekac, kiedy to sprzedam mezowi...
szczesliwego rozwiazania zycze

Napisany przez: Madziara78 sob, 06 sty 2007 - 10:13

CYTAT(malinka1978)
Chyba jak już bede w przyszlości w ciąży to pewnie coś wpadnie mi innego do głowy, albo po prostu bede sie inaczej zachowywac i się zorientują w domu. A już to wiem jak będe miała to powiedzieć to łzy staną mi w oczach i się rozbecze, jak prawie każda bab:) ... Jak coś wymyśle super superowego to na pewno napisze...


Malinka i jak w końcu powiadomiłaś Męża Rodzinkę????

Napisany przez: alanis sob, 06 sty 2007 - 11:42

Dziewczyny wpadłam wczoraj wieczorkiem na nowy pomysł na powiadomienie rodzinki, zamawiamy takie puzzle https://www.ufoto.pl/index.php?m=gadzet&g=puzzlem można na nich wydrukować dowolne zdjęcie z jakimś tekstem, np. gratulacje, już za niecałe 9 miesięcy zostaniecie dziadkami, albo cokolwiek innego i potem rozkładamy je wrzucamy do koperty wraz z instrukcją że aby odczytać wiadomość trzeba je ułożyć - to jest koperta nr I a do koperty nr II wkładamy usg fasolki, te dwie kopertki do takiej wiekszej i instrukcja że najpierw otwieramy koperte nr I a potem kopertę nr II, co wy na to?

Napisany przez: Madziara78 sob, 06 sty 2007 - 12:16

Alanis rewelacja... mogę ściągnąć ten pomysł od ciebie??
Tym bardziej że ja z anglii... to nie miałam pomysłu jak to zrobić na odległość icon_smile.gif
Tylko jakoś będę musiała z tymi puzlami wykombinować icon_rolleyes.gif może wtajemniczę jakąś koleżankę i poproszę ją o odebranie i wysłanie do rodziców... zobaczymy. To się jakoś wymyśli icon_biggrin.gif
Ale pomysł rewelacja!!!!!!

Napisany przez: karzoo sob, 06 sty 2007 - 13:00

A może zrobić 2 w 1 i na tych puzzlach wydrukować zdjęcie z fasolką, z podpisem "cześć babciu, cześć dzidku, to ja wasz wnuczek".

Napisany przez: karzoo sob, 06 sty 2007 - 13:01

Oczywiście, Alanis, pomysł rewelacyjny.

Napisany przez: alanis sob, 06 sty 2007 - 13:28

karzo dokładnie to co umieścimy zalezy juz od naszej inwencji, Madziarka z tego co wiem to jest możliwość zamówienia przez Internet takich puzzli, robi to na pewno Fotojoker i Empik, fajnie że pomysł się spodobał, ściągajcie byle szybko czego wam życzę icon_razz.gif

Napisany przez: alanis sob, 06 sty 2007 - 19:30

Dziewczyny mój małżek najprawdopodobniej dostanie ode mnie koszulkę z takim nadrukiem



która wersja lepsza 1 czy 2 ? 2 chyba trochę weselsza?

szukam jeszcze jakiejś zabawnej fotki bociana niosącego dzidzię, jesli macie coś takiego w swoich zbiorach to będę wdzięczna za podesłanie na maila alanisvampire@wp.pl

Napisany przez: Ptasia sob, 06 sty 2007 - 19:35

alanis a jak mozna załatwic taka koszulkę?, moj tez mógłby sobie taka nosić icon_lol.gif Kupuje sie takie gotowe czy zleca nadrukowanie?Gdzie?

Pomysł z puzzlami extra tylko ze trzeba by go wczesniej załatwic bo jak juz sie dowieci ze jestescie w ciąży to nie bedziecie miały głowy do załatwiania takich spraw gwarantuje ja z ledwościa wysłałam smsa i to tylko dlatego że miałam wczesniej tekst juz wpisany icon_lol.gif

Napisany przez: alanis sob, 06 sty 2007 - 20:13

Ptasia koszulki zamawia się zwykle w punktach foto np. Fotojoker, Empik ale poszukaj tez w necie jest tego trochę , koszt ok. 25 zł, nadruk jest mojego autorstwa ale oczywiście możecie skopiować icon_razz.gif puzzle robie w tym tygodniu, będą czekały na swój dzień icon_razz.gif

Napisany przez: maduśka nie, 07 sty 2007 - 12:56

cześć dziewczyny
Alanis, pomysł z puzlami- SUPER!!!. Ja co prawda już podzieliłam się informacją zarówno z mężem jak i rodziną ale z pewnością jak będę spodziewała się drugiego malucha to wykorzystam go, bo jest po prostu DOSKONAŁY.
A koszulkę to i ja zrobię swojemu mężowi i to wersję 2. Bo on jest szalenie szczęśliwy i te minki mi do niego bardzo pasują icon_smile.gif
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki abyście wasze posły już niebawem mogły wprowadzić w życie i zobaczyć "to coś" w oczach swoich bliskich.

Napisany przez: Delfinka nie, 07 sty 2007 - 15:28

Alanis oba warianty nadruków są świetne chociaż dla mnie jednak bardziej humorystyczny jest ten pierwszy icon_lol.gif A jak się nie możesz zdecydowac to może zrobić koszulkę dwustronną tylko już wtedy na tył bez napisu i też bedzie fajnie bo przecież ta nowina ma w sobie tyyyle emocji że i facetami szargają icon_biggrin.gif a jak będzie śmieszni gdy się odwróci a reakcja zupełnie inna icon_lol.gif

A mój mąż ostatnio wpadł na pomysł żeby Anisi zrobić taką koszulę tylko z napisem będę miała rodzeństwo, tylko nigdzie takich fantastycznych obrazków nie widziałam icon_wink.gif a i pomysłu jakoś nie mam jakby to można przedstawić icon_wink.gif

Napisany przez: alanis nie, 07 sty 2007 - 16:08

delfinka poddałaś mi fanastyczny pomysł z tą dwustronną koszulką trochę zmodyfikuje te obrazki i z jednej strony będzie ten szczęśliwy a z drugiej ten zszokowany icon_lol.gif napis na przodzie, dzięki icon_razz.gif

Napisany przez: Delfinka nie, 07 sty 2007 - 16:51

Dokładnie to miałam na myśli icon_biggrin.gif fajnie że moje 5gr na coś się przydały icon_lol.gif

Napisany przez: Madziara78 nie, 07 sty 2007 - 17:34

Alanis zaraziłaś mnie tymi puzzlami na całego... właśnie szukam zdjęć z usg żeby znaleźć jakieś fajne zdjęcie maluszka z brzuszka - i dodam tylko opis nasz i zamawiam!!!! Super pomysł, i myślę że dobrze że mamy czas na to bo pewnie za długo bym z tą wiadomością nie wytrzymała więc wolę przygotować sobie to wcześniej icon_wink.gif

Więc narazie mam taki pomysł -

Mąż - pudełeczka icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Rodzice - puzzle icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Napisany przez: karzoo pon, 08 sty 2007 - 15:22

Ja kupiłam mężowi książkę pt:" Jak opiekować się kobietą w ciąży - poradnik dla przyszłych ojców".
I wszystko jasne.... icon_cool.gif

Napisany przez: Delfinka pon, 08 sty 2007 - 17:11

Alanics i co? Zdobyłaś jakiegoś bociana??? Bo mnie też by się przydał icon_rolleyes.gif

Napisany przez: zaaneta śro, 10 sty 2007 - 13:18

Wydaje mi sie ze sie nie myle...kazda z nas mysli jak powiadomi meza zeby go zaskoczyc a jak przychodzi co do czego to zamykamy sie w lazience bo z niecierpliwosci nie mozemy wytrzymac i robimy test icon_redface.gif icon_lol.gif a potem dolacza do nas maz bo krzyczymy ze sa dwie krechy albo stoimy icon_eek.gif i nie wiemy co powiedziec.Cieszymy sie,placzemy wszystko to miesza sie z lekem i to jest najfajniejsza niespodzianka dla naszych mezow ze moga dzielic sie tym z nimi a oni z nami icon_biggrin.gif

Napisany przez: aj80 śro, 10 sty 2007 - 15:50

Ja za pierwszym razem włozyłam maleńkie buciki i test z dwoma kreskami do pudełeczka i wręczyłam męzowi jako przedwczesny prezent na rocznicę (dowiedziałam się dzień przed rocznicą, miałam mdłości i bałam że się wyda za szybko, bo się staraliśmy).

A później to już obydwoje czekaliśmy na wyniki testu (pierwszy ledwo, ledwo pokazywał drugą kreskę), a na wyniki drugiego potweirdzającego czekaliśmy już razem icon_smile.gif

Napisany przez: anax czw, 11 sty 2007 - 19:02

dziewczyny macie świetne pomysły.
Staramy się z męzem pierwszy miesiąc ak na poważnie już.Napewno coś wybiorę z waszych pomysłów.trzymajcie kciuki mam nadzieje że się udało.
Ale czytając wasze propozycje łezki mi się w oczkach kręciły,super pomysły.Fajnie by było dziadką powiedzieć akurat okazja jest wyśmienita.
dzień dziadka i babci icon_smile.gif

Napisany przez: Madziara78 czw, 11 sty 2007 - 21:09

anax witaj, zapraszamy do wątku - A my wciąż się staramy... z nami jest weselej i raźniej przez to wszystko przechodzić icon_biggrin.gif Zaglądaj tam jak najczęściej icon_exclaim.gif

Napisany przez: anax pią, 12 sty 2007 - 08:39

Madziara dzięki za przywitanie.

Napisany przez: anax czw, 18 sty 2007 - 18:46

a ja dziś sobie tak wymysliłam.mozna namalowac sobie tarczę na brzuchu z kropka w srodku lub w pepku i napisac strzał w 10.Oczywiście niespodzianka dla męża hi icon_smile.gif

Napisany przez: Madziara78 pią, 19 sty 2007 - 09:05

Zdaję relację - u mnie dziś rano użyłam swoich pudełeczek... Test zrobiłam o 3 w nocy... jak wyszły II to ustawiłam kamerę skierowaną na łóżko gdzie spał mąż. Poczekałam aż będzie bliżej 6:00 icon_smile.gif obudziłam mojego męża i powiedziałam że mam dla niego malutki prezencik. On zapytał dlaczego, jest jakaś okazja? O czymś zapomniałem?

Ja na to - Nie, tak chciałam Cię troszkę porozpieszczać i podałam mu moje 3 pudełeczka. Otwierał po kolei nie spodziewając się niczego... jak przeczytał na fasolce to zamilkł... po chwili powiedział - Jezu naprawdę icon_question.gif icon_eek.gif
Podałam mu test... i wtedy się popłakaliśmy. Po chwili mąż powiedział - idz do łazienki i rób drugi test - ten elektroniczny...
Potwierdził ciążę... icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Jestem najszczęśliwszym człowiekiem dzisiejszego piątku icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Życzę Wam, żebyście mogli przeżywać tą chwilkę w sposób, w jaki sobie to wymarzycie... Warto było czekać i warto było planować wszystko z najdrobniejszymi szczegółami icon_smile.gif więc do dzieła dziewczyny icon_exclaim.gif
Ja gdybym wcześniej nie przygotowała wszystkiego to na pewno bym nie wytrzymała i po prostu pokazała mężowi test a dzięki temu że wszystko było gotowe to przeżyliśmy tą chwilę w jeszcze cudowniejszy sposób, którego na pewno nie zapomnimy do końca życia... icon_biggrin.gif

Napisany przez: Madziara78 pią, 19 sty 2007 - 09:08

a teraz biegnę zamawiać puzzle dla przyszłych dziadków icon_biggrin.gif
Znalazłam że robią je w empiku... tylko czasu coraz mniej...

Później postaram się wkleić wam zdjęcia pudełeczek icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Napisany przez: alanis pią, 19 sty 2007 - 10:02

Madziarka przytul.gif przytul.gif przytul.gif wzruszyłam się, cudnie...czyli będzie jednak Dzień Babci i Dziadka, cieszę się razem z tobą!!! koniecznie wklej potem zdjęcia pudełeczek i puzzli jak zrobisz dla dziadków icon_razz.gif

Napisany przez: użytkownik usunięty pią, 19 sty 2007 - 10:18

Madziara cudnie poprostu. Eh ten dzieciaczek wynagrodi Wam teraz najwspanialej te długie oczekiwanie. Naprawdę jeszcze raz gratuluje:)

Napisany przez: Madziara78 pią, 19 sty 2007 - 13:26

Dziękuję jeszcze raz Wam dziewuszki... przytul.gif przytul.gif przytul.gif
A oto moje pudełeczka:




icon_biggrin.gif U mnie pudełeczka się sprawdziły... i bardzo spodobał się pomysł mężowi. A puzzle - dopiero zamawiamy icon_confused.gif trochę się spóźnimy... ale mam nadzieję że nie długo.
Ściskam Was serdecznie i jeszcze raz powtarzam... będę z Wami do samego końca - czyli Mojego i Waszego porodu icon_biggrin.gif

Napisany przez: anax pią, 19 sty 2007 - 17:39

super pudełeczka.fajnie że sie udała niespodzianka,życzę miłego wyczekiwania

Napisany przez: mama nadzieja pią, 19 sty 2007 - 20:38

Madziara, pudełeczka są cudne...
Pozwól, że je podkradnę...
icon_lol.gif
na razie nam nie idzie, za cztery dni ma być kolejna @ ale nie czekam na nią, może pudełęczka będą mi potrzebne szybciej niż myśle????????????
Pomysł z pudełkami rewelka
już widze reakcję mojego męża icon_smile.gif
bedzie glupia mina nadrabial swoje rozczulenie, zeby nie nie pokazac jak go to rozmiekczylo

Napisany przez: Madziara78 sob, 20 sty 2007 - 09:33

Cieszę się, że pudełeczka się podobają... mojemu mężowi też się bardzo spodobały i teraz stoją na najważniejszym miejscu icon_biggrin.gif

mama nadzieja życzę ci żebyś musiała użyć pudełeczek bardzo szybciutko... tylko pamiętaj - musisz je wcześniej przygotować bo faktycznie jak już zobaczysz II to nie można wytrzymać... więc lepiej je mieć pod ręką wink.gif
Powodzenia życzę icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Napisany przez: mama_oliwki śro, 24 sty 2007 - 15:46

ja tez chciałam zrobic to w specjalny sposób
ale niestety nie dałam rady
nie mogłam sie powstrzymać musiałam powiedzieć od razu wink.gif icon_lol.gif icon_razz.gif

Napisany przez: mama_oliwki śro, 24 sty 2007 - 15:47

madziara78 bardzo sę ciesze i trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&

Napisany przez: Madziara78 śro, 24 sty 2007 - 16:52

mama_oliwki dziękuję za słowa radości i nie dziękuję za kciuki, żeby nie zapeszać icon_wink.gif ... A co do "Specjalnego przekazania wiadomości"... może następnym razem się uda (o ile chcecie mieć jeszcze jednego dzidziusia) icon_biggrin.gif
Pozdrawiam Cieplutko icon_exclaim.gif
Śliczne masz dzieciaczki...

Napisany przez: tulla śro, 24 sty 2007 - 17:58

Madziara - a jak z resztą rodziny? Informowałaś już? Pudełeczka zarezerwowane dla męża, czy dublujesz pomysł?

Napisany przez: mama nadzieja czw, 25 sty 2007 - 11:34

ja wytrzymam przed mężem, żeby się nie zdradzić. Miałam nadzieję, że jeśli @ nie przyjdzie, i uda nam się, to oznajmię mężowi dobrą nowinę w Walentynki przy odlotowej kolacji. Ale dziś zrobiłam test i mimo braku @ znów pojawiła się jedna -
Nie mam szczęścia do pary icon_sad.gif
A za pudełęczka już się biorę, może to przyspieszy sprawy 06.gif
na rodzinkę też patentuję pomysł, ale dajcie mi jeszcze trochę czasu, jak dopieszczę pomysł do perfekcji to... sprzedam dalej...

Napisany przez: alanis czw, 25 sty 2007 - 13:17

Madziarka pudełeczka śliczniusie chyba skopiuje twój pomysł bo co do koszulki to mój mąż szpieg wyczaił obrazki i zorientował się że to na koszulkę, podobno ich nie widział no ale i tak niespodzianki nie będzie więc zdecydowałam się na te pudełeczka, jak się uda w Walentynki to będą w kształcie serduszek icon_razz.gif a zrobiłaś może juz te puzzzle? jeśli tak to wklej koniecznie jak to wyszło i jaki obrazek dałaś, ja mam kłopot ze znalezieniem obrazka w dużej rozdzielczości icon_rolleyes.gif

Napisany przez: Madziara78 czw, 25 sty 2007 - 14:29

Dziewczyny, co do rodziny - powiedziałam im przy okazji Dnia babci... Trochę zmieniłam pomysł bo nie mogłam znaleźć też obrazka w dobrej rozdzielczości i mąż podpowiedział mi że puzzle zrobimy jak dowiemy się płci dziecka - wtedy zrobimy Naszej Gwiazdeczki zdjęcie i z niego zrobimy puzzle które prześlemy do rodziców icon_smile.gif
Teraz miałam na to za mało czasu...a nie mogłam wytrzymać więc mąż zrobił stronkę gdzie włożyliśmy zdjęcia... naszego testu icon_smile.gif
powiedzieliśmy że byliśmy na wycieczce i porobiliśmy kilka fajnych zdjęć i żeby nie podsyłać do każdego z osobna to mąż włożył je na stronkę...
Pierwsze zdjęcie wkleję Wam do pokazania... reszta była w podobnym klimacie wink.gif (tylko Maż musi wrócić z pracy żeby to włożył na jakąś stronkę icon_rolleyes.gif bo ja nie wiem gdzie to było, więc zrobię to później... icon_smile.gif

Napisany przez: Cilla sob, 27 sty 2007 - 18:58

U nas na pewno będzie to wyglądało tak, ze test będziemy robić razem z mężem, więc on będzie wiedział od razu ( nie wyobrażam sobie być sama wtedy).

No a rodziców i teściów na pewno w jakiś ciekawy sposób powiadomimy, ale jeszcze mamy czas....

A własnie, kiedy radzicie powiadomić rodziców ( no i w konsekwencji pozostałą rodzinę)? Zaraz na początku, czy jednak trochę na wszelki wypadek odczekać?

Napisany przez: Madziara78 nie, 28 sty 2007 - 14:36

Dziewczyny Rodzicom powiedzieliśmy, że byliśmy na wycieczce i mamy fajne zdjęcia... Jeśli chcą obejrzeć niech klikną na poniższego linka:

https://magda.stanislawek.com/Galeria/Nowe/Zdjecia.html

Po kliknięciu zobaczyli to samo co wy... icon_biggrin.gif Dodam jeszcze, że cały czas rozmawialiśmy z nimi przez Skypa i mieliśmy właczone kamery - węc widzieliśmy ich reakcję icon_exclaim.gif
Jak Wam się podoba...??

A i jeszcza zapomniałam dodać - buciki dostałam na początku naszych starań od siostry - dała mi je i powiedziała że życzy szczęścia i jak zobaczy te buciki to będzie oznaczało że jestem w ciąży... więc to był znak specjalny icon_biggrin.gif

Alanis, a Twój pomysł z puzlami to jeszcze nic straconego - albo poczekamy do kolejnej dzidzi (ale chyba nie wytrzymam) albo poinformujemy rodzinę czy to będzie chłopak czy dziewczynka - już konkretnie ... np Maja zamieszkała w brzuszku mamy dnia... tralala... icon_smile.gif

Napisany przez: truska nie, 28 sty 2007 - 20:43

Ale super pomysł , super fotki i super link

Napisany przez: Niusia85 pon, 29 sty 2007 - 14:12

madziara78 fajny pomysl icon_smile.gif
Ja tak myslalam ze jesli sie teraz uda to mezowi napewno nie zrobie niespodzianki bo jak go zobacze to nie bede umiala sie powstrzymac zeby mu nie powiedziec icon_smile.gif a RODZICOM to tak myslelismy ze kupimy kubki z napisem babcia i dziadek icon_smile.gif Fakt ze dzien bebci i dziadka juz byl ale....

Napisany przez: alanis pon, 29 sty 2007 - 14:33

Madziara pięknie poinformowaliście dziadków!!! bardzo mi się podoba ten pomysł ze zdjęciami i fajnie galeryjka zrobiona icon_razz.gif ja jeszcze wstrzymałam się z robieniem gadżetów ale dalej obstaje przy tych puzzlach a mężowi podpatrzone od ciebie pudełeczka i koszulka żeby mógł dumnie nosić i w taki sposób poinformujemy znajomych, jemu jest wiecznie gorąco więc jak na jakimś spotkaniu się rozbierze i zostanie w tej koszulce to wszystko będzie jasne icon_razz.gif już nie mogę się doczekać swojego cudu...

Napisany przez: Madziara78 pon, 29 sty 2007 - 16:08

Trzymam kciuki dziewczyny... i wierzę że Wasz Cud jest już tuż tuż... icon_biggrin.gif

Napisany przez: Cilla pon, 29 sty 2007 - 19:26

Madziara78
pomysł prześwietny. icon_smile.gificon_smile.gif

Napisany przez: ~*SaaRaa*~ wto, 30 sty 2007 - 00:29

Madziara78 gratuluje pomysłu icon_biggrin.gif Bardzo mi sie spodobał icon_biggrin.gif

Ciekawa jestem jak zareagowali Twoi rodzice.... juz we mnie te obrazeczki wzbudziły miły zachwyt icon_biggrin.gif słodziutkie icon_biggrin.gif

Napisany przez: ciao_848 pon, 05 lut 2007 - 22:24

ja na urodziny meza dalam mu karteczke a tam napisane ze zyczymy mu wszystkiego najlepszego ja i dzidzia(ale on i tak sie domyslil wczesniej)bo dzidzius byl bardzo wyczekiwany

Napisany przez: mama_jasia wto, 06 lut 2007 - 12:38

Cudowne te Wasze historie.Nasz pierwszy synuś był wyczekany-bardzo chciałam mieć dzieciątko.Test robiłam sama jak mój małżonek poszedł do pracy.Mimo,że synuś był wyczekany jak zobaczyłam dwie kreseczki (test mam do dziś) to wyłam.Dotarło chyba do mnie ,że "od już" się wszystko zmienia.Zadzwoniłam do mojego męża o której wraca a on przyniósł kwiaty z pytaniem a raczej stwierdzeniem :"Jesteś w ciąży prawda?".I tyle z mojej niespodzianki.Nadal jest moim największym przyjacielem,znamy się tak dobrze i poznał po głosie-choć mi nadal się wydaje że pytałam jak zwykle-przynajmniej sie starałam wink.gif

Napisany przez: alanis wto, 06 lut 2007 - 12:53

mama_jasia wruszyłam się czytając co napisałaś to takie niezwykłe...jakaś intuicja i telepatia normalnie! ja sama nie wiem jak to będzie pewnie się rozrycze jak bóbr icon_redface.gif

Napisany przez: mama_jasia wto, 06 lut 2007 - 14:10

CYTAT(alanis)
mama_jasia wruszyłam się czytając co napisałaś to takie niezwykłe...jakaś intuicja i telepatia normalnie! ja sama nie wiem jak to będzie pewnie się rozrycze jak bóbr icon_redface.gif

Dziękuję icon_redface.gif
Oj łez nie opanujesz-bo to cudowna chwila.Trzymam za Ciebie kciuki na Staraczkach icon_lol.gif

Napisany przez: Karika_80 wto, 06 lut 2007 - 20:55

Ja od zawsze chciałam swojego Misia poinformowac o ciąży w jeden sposób.Chcę go zaprosić do restauracji w której odbyły się nasze zaręczyny i nasz slub, i powiedzieć że za ok 9 miesiećy będziemy mogli przyjść tu ponownie ale tym razem na chrzciny a następnie dać mu pudełeczko z testem i bucikami.
Co do rodzinki to mam zamiar kupić koszulkę z ogromnym napisem jestem w ciąży i po prostu pokazać im się jakby nigdy nic, że niby chce się pochwalić nową bluzeczką.
Tak to sobie wymysliłam. icon_biggrin.gif

Napisany przez: małgosia31 śro, 07 lut 2007 - 21:10

witam dziewczyny
ja to mam taki pomysł: poniewaz "sprawca całego zamieszania" nie mieszka caly czas ze mna tylko w norwegii...zamówię mu koszulke z napisem duzymi literkami
my wife to be pregnant no..ciekawe
ale super podoba mi sie pomysl z pudelkami i fasola..nieziemski i taki no romantyczny

Napisany przez: Madziara78 czw, 08 lut 2007 - 18:23

Dziewczyny... trzymajcie się swoich marzeń i pomysłów.. Karika_80 super pomysł z tą restauracją... tym bardziej że macie takie jedno szczegolne dla Was miejsce - jak tak sobie to wymarzyłaś to zaciśnij usta i postaraj się wprowadzić swój plan w życie... mówię ci super uczucie icon_biggrin.gif
I teraz jak tylko sobie przypomnę o Naszej chwili to mi się łezka kręci w oku a co mówić jak przypomnimy sobie o tym za 20 lat wyciągając pudełeczko z małą fasolką gdzieś ze spodu szafy... icon_smile.gif

mama_jasia cudownego musisz mieć męża... i musicie się super znać i rozumieć że od razu poznał co sie dzieje... super icon_biggrin.gif tylko pogratulować icon_exclaim.gif icon_biggrin.gif

małgosia31 koszulka też zostanie jako pamiątka... ciekawa jestem reakcji "sprawcy całego zamieszania" icon_biggrin.gif

Napisany przez: Delfinka pią, 09 lut 2007 - 20:35

Alanics jak tam Twoja koszulka???? zdziałałaś już coś ? Jestem bardzo ciekawa jak to wyszło icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif nooo pochwal się! wink.gif

Napisany przez: alanis sob, 10 lut 2007 - 12:13

Delfinka koszulki jeszcze nie mam, ale odgapiłam od Madziarki pomysł z fasolką i mam już mój woreczek z maleńką fasokką w środku, czeka na swój moment ale fotkę wrzucę dopiero jak pomysł będzie mógł być zrealziowany w pełni, czyli jak zafasolkuję icon_razz.gif

Napisany przez: alanis pią, 09 mar 2007 - 20:05

Dziewczyny dzisiaj dowiedziałam się że będę mamą icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif szaleję ze szczęścia ale też z niepokoju czy wszystko będzie w porzadku, czy za moment nie obudzę się a wszystko okaże się tylko snem icon_rolleyes.gif

Mąż już wie, śpieszę więc wam donieść jak mu ta radosną nowine przekazałam:
Pierwsza reakcją były łzy szczęścia kiedy zobaczyłam wynik na necie i to dużo wcześniej niż się go spodziewałam-miał być po 17.00, łzy których nie da się opanować, w zaciszu naszej łazienki uroniłam więc kilka łezek (delikatnie mówiąc) i po doprowadzeniu się do stanu używalności icon_lol.gif wróciłam do pokoiku, mąż malował w tym czasie drugi pokoik, za 15 minut mieli przyjść do nas goście z zaproszeniami na ślub, musiałam więc powstrzymac swoje spazmatyczne wybuchy płaczu i radości, jezu szkoda że mnie wtedy nie widzieliście szczerzyłam się do naszych znajomych jak głupia, boshe oni chyba pomyśleli że oszalałam, wyszło na to, że jestem ekstatycznie wręcz podniecona ich ślubem icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif , ależ mi się micha cieszyła. no, ale goście poszli a mój mężyk wtedy, że on jedzie po panele, no to ja do niego żeby zamknał najpierw okna w pokoju w którym malujemy, on na górę, ja myk po te moje fasolki, on zamyka okna w pokoju, ja zamykam drzwi, żeby nikt nas nie słyszał, odwraca się do mnie a ja mu wręczam ten woreczek z fasolką i mówię że widze że sie tak męczy z tym remontem i że stracił motywację i ze chciałam mu to dać później ale myślę że to dobry moment, nie domyslił się i otwiera, oczy mu się robią wielkie jak dwie pięciozłotówki icon_lol.gif wyciaga bibułkę z woreczka i mówi co to bibułka???? icon_lol.gif a ja na to szukaj dalej, i wreszcie wyciąga małe zawiniątko, otwiera czyta napis: cześć tatusiu! icon_eek.gif dalej się nie domyśla i pyta co to jest, myślałam że skonam, ja mam już łzy w oczach i mówię do niego "No wiesz my tu tak sobie pokoik malujemy i wkrótce zamieszkamy w nowym a w moim brzuszku właśnie zamieszkała maleńka fasolka"....potem już były łzy, przytulaki, uściski, morze całusów, podniósł mnie na ręce i cały czas powtarzał "Naprawdę nam się udało". Od tej pory rogal nie schodzi mu z twarzy jak tak dalej pójdzie to wszyscy sie dowiedzą zanim zdążymy im powiedziec bo tak się do siebie szczerzymy:lol:icon_lol.gificon_lol.gif teraz on maluje pokój a ja mam do niego zakaz wstępu, nabrał wiatru w żagle i powiedział że teraz to on może 10 razy sufit pomalować, jakby któraś potrzebowałą to go wynajmę na moment bo ma tony energii odkąd się dowiedział że będzie tatą a to zaledwie kilka godzin:lol:icon_lol.gificon_lol.gif

Pewnie ciekawi was jak wyglądał woreczek z fasolką:

Napisany przez: Delfinka sob, 10 mar 2007 - 09:01

Alanis!!!! cieszę się że jestem pierwsza! icon_razz.gif Przyjmij moje gorące gratulacje!!!!! icon_razz.gif Cieszę się że masz 2 serduszka! wink.gif
Ja też miałam cały czas rogala jak czytałam Twojego posta! icon_lol.gif A przy wątku z zaproszeniami serdecznie się usmialam icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Trzymam kciuki za wspaniałe 9 miesięcy!!!!!

Napisany przez: Madziara78 sob, 10 mar 2007 - 10:16

Alanis - woreczek i serduszka przepiękne... aż do tej pory mam łzy szczęścia po przeczytaniu jak poinformowałaś męża - jak bym przeżywała swoje II po raz drugi....
Kochana, nie wiem ile jeszcze razy to powtórzę - GRATULUJĘ Z GŁĘBI SERDUCHA... i strasznie się cieszę razem z Wami icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Napisany przez: Beata24 sob, 05 maj 2007 - 13:24

dziewczyny fantastyczny temat 6 + ja jeszce inie jestem w ciąży ale jak bede i dam radę kryc to, to na pewno zrobie z ta fasolka brawo icon_biggrin.gif

Napisany przez: malgosia0023 śro, 09 maj 2007 - 13:30

Gratuluję wszystkim zaciążonym!!!!!Super pomysly!Ja też chciałam zrobić to inaczej,a wyszło zwyczajnie.Za pierwszym razem mężuś mnie przejrzał.A drugim byłam w takim szoku że powiedziałam mu przez telefon.On był pewien już po owej nocce że będziemy rodzicami.Ale po waszych postach to obiecuję że następnym razem postaram się i zdołam ukryć to przez chwilę.Na razie muszę przekonać go do trzeciego bobaska. icon_lol.gif

Napisany przez: scurf czw, 10 maj 2007 - 14:14

Madziara ja też dowiedzialam się o swojej pierwszej ciązy 19.01!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

malgosia0023 mój drugi synek też jest z 30.11.2006!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisany przez: malgosia0023 pią, 11 maj 2007 - 12:22

Scurf to chyba się umówiłyśmy icon_lol.gif

Napisany przez: Desire pią, 11 maj 2007 - 14:51

Oj dziewczyny czytalam wasze pomysly i historie zwiazane z tym jak oznajmilyscie bliskim ze spodziewacie sie dziecka i musze powiedziec ze sie naprawde wzruszylam ( a malo co mnie rusza) .. mysle ze jak sama juz bede w tej cudownej sytuacji to skorzystam z tych cennych podpowiedzi icon_smile.gif juz nie moge sie doczekac!

Napisany przez: Agnelka25 czw, 17 maj 2007 - 14:19

Dziewczyny gratuluje pomysłów są po prostu super pomysł z fasolką napewno wykorzystam jak w końcu się doczekam tycd dwóch wyczekiwanych kreseczek

Napisany przez: kasiazielonka czw, 17 maj 2007 - 17:58

J skorzystam chyba z pomysłu z bukietem dla meza:) i bilecikiem-wiadomoscia od maluszka:) strasznie sie zwzruszam jak to wszystko czytam i juz sie nie potrafie doczekac naszego maleństwa




.................
a ja czekam i czekam i czekam:)))))

Napisany przez: shira czw, 24 maj 2007 - 16:12

Ja teścik zrobiłam 21 maja. i wyszły II tłuściutkie krechy.
Pobiegłam szybciutko do męża. Nie mogłam zrobić niespodzianki bo staraliśmy
się od dłuższego czasu. Wiedział, że @ mi się spóźnia i że będę rano testować,
więc niespodzianka odpadała.

Jutro idę do gina może mi już potwierdzi ciążę. Jeżeli tak to
rodzinka dowie się 26 maja. Zrobiłam mamie likierik kawowy, zostanie
tylko przypiąć kartkę. Dla babci Hesi z okazji dnia mamy. Przy okazji reszta rodzinki się dowie i chyba padnie
z wrażenia. NIc się nie spodziewają
bo ostatnio jak nas babcia gnębiła na imprezce rodzinnej to powiedzieliśmy że
zrobimy sobie dzidzię kiedy my będziemy chcieli i takie tam.


Napisany przez: Leni wto, 29 maj 2007 - 20:54

Dziewczny ale fajne pomysly, zaczerpne moze przy drugiej ciazy, o ile maz sie znowu nie domysli. Ja myslalam ,ze to objawy przedmiesiaczkowe a On a co Ty masz takie inne piersi Ty w ciazy jestes!
( a to bylo 5 dni przed planowanym okresem). A ja nie co ty, to okres, nie kochalismy sie w czasie owulacji. A on sie upieral przy swoim. I co? Moje cykle idealne od wiekow jak w zegarku a w tym jedynym miesiacu sie pokrecilo!

Napisany przez: ~*SaaRaa*~ czw, 14 cze 2007 - 09:17

Ja wczoraj dowiedziałam sie o ciazy.....
Znaczy wczoraj zrobiłam tescik i wyszły dwie krechy, z tym,ze ta druga strasznie bladziutka icon_sad.gif wiec dla pewnosci pobiegłam na bete.... bete potwierdziła ciaze... icon_biggrin.gif ok 3 tygodnia icon_biggrin.gif

Zastanawiam sie jak powiedziec o tym mojemu M icon_biggrin.gif Był ze mna wczoraj po wyniki bety ale wychodzac ze szpitala bylismy swiecie przkonani, ze ciazy nie ma, bo nie wiedzielismy jak wynik odczytac icon_biggrin.gif Takze moj M. jest pewien, ze nie udało sie icon_biggrin.gif Mam wiec pole do popisu i moge cos wymyslic....tylko co ?
Czytalam o Waszych pomysłach dziewczyny i bardzo mi sie podobały icon_biggrin.gif Sama nie wiem na co sie zdecydowac icon_biggrin.gif

Napisany przez: ~*SaaRaa*~ czw, 14 cze 2007 - 11:49

Alanis tak sie zastanawiam, czy mogłabym pozyczyc od Ciebie grafike i pomysł na nadruk na koszulka "bede tata" bo strasznie mi sie spodobał.... icon_biggrin.gif

Napisany przez: asiaad2 czw, 14 cze 2007 - 11:53

Alanis poszukaj na listopadówkach 08.gif

Napisany przez: ~*SaaRaa*~ czw, 14 cze 2007 - 11:55

juz ja znalałam i napisałam do niej icon_biggrin.gif dziekuje bardzo icon_biggrin.gif

Napisany przez: mama nadzieja śro, 27 cze 2007 - 22:50

widziałam w Osrodku Adopcyjnym w Pile puzzle z serii Anne Geddes. Poszukuję dla rodzinki - na kiedyś oczywiście.
W zestawie są same 1000 sztuk, a boję się, że tyle to będą ukłądać aż do rozwiązania, a przecież chodzi o przekazanie dobrej nowiny. Pudełka kupiłam - malutkie błękitne z samochodzikiem a większe różowe z lalą. A największy zrobię sama z papieru błękitno różowego. Szukam papieru fasola już jest.
Ostatnio spóźnił mi sie @ o tydzień i już myślałam że się udało. Specjalnie nic nie mówiłąm mężowi, żeby go zaskoczyć. I dziś już wiem że wytrzymam i zachowam twarz pokerzysty aby go zaskoczyć.
dzięki za dobre pomysły

Napisany przez: asiaad2 śro, 25 lip 2007 - 15:06

Zauwazylam że chyba nie mialam okazji wam napisac jak ja powiedzialam mojemu mężowi. Mialam ogromne szczęście bo w dniach kiedy miala byc @ jego nie bylo w domu i kiedy stwierdzilam że na pewno są II strasznie mnie kusilo żeby zadzwonic i go poinformować ale nie, bylam twarda 06.gif i nagle niespodziewanie on dzwoni że wraca, ja nic nie przygotowalam, a predzej jak przez telefon sie pytal ( bo wiadomo co miesiac od 1,5 roku czekalismy) to mu mówilam że @ tuż tuż.n Najgorsze bylo to że ja akurat tego dnia bylam w szkole więc spotkalibysmy się dopiero wieczorem więc poprosilam żeby zajechal przywitac się ze mną na wydzial. No kiedy stal tak w drzwiach szkoly a ja schodzilam po schodach ( korytarz pusty oczywiście) to juz nie trzeba bylo nic mowić, tylko mnie objąl i zapytal : tak? ale na pewno? i juz wszystko wiedzial a ja stalam i ryczalam jak glupia ( jak teraz zreszta jak sobie to przypomną) To tyle.

Napisany przez: inka-24 śro, 25 lip 2007 - 19:00

Hello icon_smile.gif

oj babeczki już kiedyś czytałąm o pomysłach na wspaniałą nowinkę no i znów sobie tu zajrzałam.
Tak sobie czytam i czytam no i może też powinnam sobie coś przygotowac??

Fasolka w woreczku.... czekała i się doczekała 03.gif 03.gif


Tylko czy nam się w końcu uda 32.gif to właśnie zaczął się 12 cykl starań....

Pozdrawiam cieplutko 06.gif

Napisany przez: mama nadzieja pią, 27 lip 2007 - 21:52

Inka
nie czy się uda, tylko jak się uda..... 21.gif bo w ucho zarobisz za ten smutny ton, na tej stroniczce się radujemy i dzliemy dobrymi nowinami...
a tak w ogóle, jak byłam mała babcia do mnie mówiła Inka, jakie to było słodkie.... 41.gif
My z M też staramy się rok, i co tam postaramy się jeszcze troszkę to się uda.... zobaczysz, ze nam się uda.
Więc zacznij obmyślać jak oznajmisz mężusiowi, że ten cały rok starań... opłącił się na maxiora......myśl myśl i podziel się tymi wieściami, aj też wymyślam, jak mijam okna wystawowe, to obmyślam kolejne plany, a co by tu jeszcze wykombonować....
Kiedyś nawet pomyślałam, że jak się dowiem, że jestem w ciąży, to mężowi drzewo kupię - dąb - z_choinka.gif aby kontynuował męskie wyzwania. 08.gif Ale jak nam się uda zimą to głupio tak jakoś dąb do doniczki sadzć no nie..... 29.gif


Napisany przez: Tissaia pon, 30 lip 2007 - 15:46

Dopiero dziś tu dotarłam -świetny wątek. Wzruszający.............. 41.gif

Ja dowiedziałam się o ciąży parę dni przed Walentynkami, Marcin był wtedy w Zakopanem a ja byłam sama w domu. 3 dni walczyłam, żeby mu przez telefon nie powiedzieć, ale za nic nie chciałam stracić widoku jego miny icon_smile.gif
Jak wrócił, powiedziałam mu,że mam dla niego wcześniejszy prezent na Walentynki i dałam mu pudełeczko, mówiąc, że nie wiem czy nie za mały rozmiar kupiłam...W środku były frotowe skarpeteczki i test ciążowy icon_smile.gif M. gapił się w ten test, gapił -bez słowa- i w końcu mówi: no ale tu są dwie kreski... icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif
Moich Rodziców poinformowaliśmy w dość nietypowy sposób - kupiłam słoik kawy bezkofeinowej i wparowałam z nim do kuchni, stawiając go ze stukotem na blacie i mówiąc: teraz taką będę pić. Mama na to: a cóż to się stało? A ja do niej: nic kochana, ale możesz już się powoli zabierać za robienie tych maleńkich sweterków. ( Mama zawsze żartowała, że nam to się tak długo sweter robi i że się już nie może doczekać aż będzie robiła dla wnuczka, bo wtedy przez weekend to ze 3 zdąży zrobić icon_smile.gif ) Rodzice się popłakali a moja kochana, ś.p. Babcia skomentowała: no, nareszcie icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif

Maks ma od groma i ciut-ciut sweterków icon_smile.gif Właśnie powstaje następny icon_smile.gif

Napisany przez: Madziara78 wto, 14 sie 2007 - 12:41

Tissaia super pomysł z tą kawusią... i twój mama nadzieja pomysł z dębem mi się strasznie podoba - przy kolejnej II może uda się wprowadzić go w życie...

Trzymajcie się dziewczyny i nie traćcie wiary - cuda naprawdę się zdarzają. Mnie dawno tu nie było ale jak dziś czytałąm jeszcze raz wszystkie posyty to ryczę tak jak wtedy nad ranem jak zobaczyłam II na teście... 08.gif

Napisany przez: mama nadzieja śro, 15 sie 2007 - 13:15

Madziara 78
a wiesz ze dobrze pamietam ten czas, jak oznamiałaś o dwóch kreskach???
I za chwilę rodzisz swoje dwie kreseczki, szok jak ten czas szybko leci. Byłąm wtedy po jkaiś 4 -5 miesiącach intensywnych starań i tak się niecierpliwiłam, ze tyle cykli zmarnowanych, a dzidzi jak nie ma tak nie ma. A miało być tak prosto....
No i popatrz, mam dziś za sobą juz 13 miesięcy starań, i wcale nie było tak źle, dzieki temu forum.
Ja raczej jestem przekonana do dęba i teraz usilnie poszukuję działki, a by było gdzie go posadzić.
Trzymam kciukaski za lekkie rozwiązanie. A rycz tylko ze szczęścia, aby się maleństwu nie udzileiło, to taka rada praktyczna i będziesz ją sobie cenić za niedłuuuuuuuuuuugi czas.... 08.gif

Napisany przez: Madziara78 czw, 01 lis 2007 - 13:43

Mama nadzieja - w ciąży ryczałam tylko ze szczęścia i teraz mam przeszczęśliwe dziecko 03.gif Dziękuję za dobre rady 08.gif
My też poszukujemy dzialki - budować się jeszcze nie będziemy, to trochę potrwa ale działka się już przyda bo za jakiś roczek a może nawet wcześniej będziemy zaczynali starania o kolejnego bobasa więc działka i dąb będą wskazane 03.gif A przecież nie wiadomo ile czasu może nam zająć kolejne staranie... więc nie ma na co czekać 03.gif

Pozdrawiam Was dziewczyny i nie traćcie nadziei... przytul.gif przytul.gif doczekacie się na swoje maleństwa w najmniej oczekiwanym momencie tak jak ja... 03.gif

Napisany przez: mama nadzieja pią, 02 lis 2007 - 15:39

Madzirka
ależ cudne zdjęcie wkleiłąś....
masz katalogowe dziecko,
słodziak taki, że mogłąbym schrupać, cudziak.....
To fakt, widać, że scęściarzowe dziecko i radosne do cna.....

Napisany przez: agnecha wto, 04 gru 2007 - 22:44

a może dać ładnie zapakowany prezent: koszulka z napisem "Będę Tatusiem"/"Znów będę Tatusiem" + jakaś ładna śmieszna grafika z dzieciecą buźką icon_wink.gif

"Tatuś x 2"

i śliczna kolorowa koperta a w niej wynik USG z napisem: "Tato to ja! icon_biggrin.gif"
a Dziadkowi np. mozna to samo przecież, tylko napisy inne: "Bedę Dziadkiem"/ "Będę Babcią"

Napisany przez: Madziara78 pon, 18 sie 2008 - 23:06

CYTAT(mama nadzieja @ Fri, 02 Nov 2007 - 14:39) *
Madzirka
ależ cudne zdjęcie wkleiłąś....
masz katalogowe dziecko,
słodziak taki, że mogłąbym schrupać, cudziak.....
To fakt, widać, że scęściarzowe dziecko i radosne do cna.....

Dopiero teraz tu zajrzałam i zobaczyłam ten przemiły post... Mama nadzieja dziękuję... przytul.gif

Kobitki ja powoli zaczynam myśleć o kolejnych starankach i nadal nie jestem pewna jak powiedzieć o tym cudzie który zamieszka w moim brzuchu mężowi i rodzinie więc proszę o dalsze pomysły 08.gif

Napisany przez: Madzik82 nie, 14 wrz 2008 - 11:10

Hej dziewczyny icon_smile.gif))
rozpoczęliśmy z mężem starania o nasze maleństwo icon_smile.gif i tak sobie śmigam po forum, aby ciekawych rzeczy się dowiedzieć icon_wink.gif
to nasz 2 cykl starań i zobaczymy co będzie, planowana @ za 2 dni, objawy mam przedokresowe (ból brzucha, krzyża i nabrzmiałe piersi), ale jeszcze mam nadzieję!

a pomysły na przekazanie najwspanialszej wieści są kapitalne!!
pudełeczko i fasolka mnie oczarowały icon_smile.gif
chyba jutro zakupię, aby czekały na TEN moment icon_smile.gif)))


Napisany przez: Madziara78 czw, 25 wrz 2008 - 11:40

Dziewczyny wpadłam na jeszcze jeden pomysł - tym razem jak nam się uda to może zrobię tak:

Zrobię jakąś specjalną ręcznie robioną przeze mnie kartkę i wyślę ją pocztą priorytetową poleconą... specjalnie na drugi dzień wyjdę z domu żeby mężuś musiał ją odebrać 06.gif
Jeszcze nie mam pomysłu na tekst w środku kartki i na jej wygląd ale zaczątek oznajmnienia już jest - co wy na to?

Może macie jakieś fajne wierszyki albo teksty...

Napisany przez: Madziara78 pią, 10 paź 2008 - 21:18

Halooo właśnie zrobiłam test i znowu wyszła mi I ale i tak chcę przygotować coś fajnego dla mężyka jak będę go powiadamiać... tylko nie mogę znaleźć fajnego wiersza/cytatu... jak macie coś fajnego na temat ciąży, maleństwa to proszę - podpowiedzcie 03.gif

Napisany przez: Doda pon, 13 paź 2008 - 22:02

Hej hej,
mój synuś ma już 2 latka. Zaszłam w ciążę ok. 33. dnia cyklu (!), więc 2 kreski na teście były dla mnie wielkim szokiem, bo prawdę mówiąc ciąży wtedy jeszcze nie planowaliśmy. Do męża wysłałam zdjęcie testu ciążowego skypem (był wtedy akurat poza domem), ale w ogóle nie wiedział co to na tym zdjęciu jest icon_smile.gif

Teraz będziemy się starali o drugiego maluszka i jak nam się uda, to wykorzystam któryś z fajnych pomysłów z tego forum icon_smile.gif

Pozdrawiam gorąco

Napisany przez: Madziara78 sob, 18 paź 2008 - 08:33

A jednak się udało... 06.gif 06.gif 06.gif
i mam piękny prezeny na urodziny męża... pokażę Wam jak zapakowałam tą Dobrą Nowinę!!!

Tak wyglądał zapakowany prezent...
https://imageshack.us
https://imageshack.us
a tak po rozpakowaniu...
https://imageshack.us
https://imageshack.us

To są chyba najbardziej niezapomniane urodziny i najlepszy prezewnt jaki ja mogłąm wymyśleć a mąż mógł dostać... 03.gif 08.gif

Napisany przez: isllandia sob, 18 paź 2008 - 13:36

Madziara - gratulacje - przepiękny prezent:)

Napisany przez: pati0305 pią, 24 kwi 2009 - 13:58

Madziara - a co jest na tej karteczce? jakis wierszyk? mogłabys ewentuwalnie napisac albo gdzie kupowalas ta karte?

Napisany przez: ktm3 pią, 24 kwi 2009 - 20:44

Mój mąż dostał pudełko z bucikami w środku - też w takim sianku (nie wiem czemu kupiłam buciki dla chłopczyka- chyba jakas intuicja icon_smile.gif) i do sznuróweczki bylprzywiązany test) oczywiscie mój mąz nie skumał co to jest ten test icon_smile.gif trzeba było wytłumaczyc icon_smile.gif potem nie mógl uwierzyc (jak go obudziłam ze wody odeszły też nie chciał uwierzyc - niedowiarek:) - wyglądał jakby się zachłysnął i po jakiś 15 minutach do niego doszło icon_smile.gif mam nadzieję, ze za drugim razem będzie mu latwiej niespodziankę zrobic i większe szanse że zrozumie icon_smile.gif

Bardzo się ucieszył

Napisany przez: agnese nie, 10 maj 2009 - 08:19

ale tu super pomysły, jak będę w drugiej ciąży to przeczytam jeszcze raz watek i coś wykorzystam
ja test robiłam 1 czerwca (choć od tygodnia podejrzewałam) jak wyszły dwie kreski poleciałam po drugi icon_smile.gif
mężowi dałam z okazji dnia dziecka prezent - skarpetki małe i test - a rodzicom powiedzieliśmy miesiąc późnij pokazując usg, ale ciężko było utrzymać to w tajemnicy, ale nie chcieliśmy za wcześnie mówić - rodzinka to dowiedziała sie gdzieś ok 15 tygodnia

Napisany przez: mon1k@ pią, 15 maj 2009 - 00:20

Czytam ten temacik juz chyba czwarty raz i za kazdym razem mam w oczach lzy wzruszenia, tak bardzo bym juz chciala glosic ta dobra nowine ale ciagle musze czekac i czekac bo ta wredota@ zawsze przychodzi
Wasze pomysly sa wspaniale
Ja sobie mysle ze kazdy pomysl jest wsapnialy i jedyny w swoim rodzaju bo to najwspanialsze chwile w zyciu i niewazne jak wazne ze to sie stalo ze powstalo nowe zycie, ale mam nadzieje ze jak juz ujrze po raz kolejny te upragnione kreski to sprobuje powiedziec mojemu K w jakis wyjatkowy sposob abysmy pamietali to do konca zycia

Napisany przez: sylwial śro, 27 maj 2009 - 00:46

a ja bym kupiła kapustę i tam włożyła miedzy liście test (lub usg)

Napisany przez: mon1k@ śro, 27 maj 2009 - 12:34

dobre 06.gif 04.gif Bardzo podoba mi sie ten pomysl 06.gif
Moze odgapie jak juz przyjdzie ten czas

Napisany przez: milutka czw, 25 cze 2009 - 17:46

Ja teraz planowałam, że jka zajdę w ciążę, to jakoś szczególnie chcę ogłosić mężowi nowinę.
Ale cóż, życie samo pisze scenariusze.
Mąż właśnie wrócił z pracy a ja mu pokazuję liczby na kartce, a on pyta się co to jest, a ja jak to co , 2 lub 3 tydzień ciąży icon_lol.gif

Napisany przez: ulamisiula sob, 08 sie 2009 - 12:43

Ja wymyśliła m sobie piękny obiad dla męża, do tego buciki w prezencie i wynik badania BETA.Co do czego przyszło to zaczełam ryczeć jak tylko stanął w drzwiach , wrócił wcześniej z pracy wiec nie zdązyłam z obiadem a wyniku nie umiał odczytać.Gdy będę drugi raz w ciąży muszę wymyśleć coś lepszego i wziąć pod uwagę to że sie poryczę.Nie wiem moze pod fontanną? 04.gif

Napisany przez: Papużka wto, 01 wrz 2009 - 11:32

Przyłączam się do tematu ze swoim pomysłem na poinformowanie dziadków.

Generalnie cała idea leży w płaskim pudełeczku z otwieranym wieczkiem (to na zdjęciu jest po czekoladkach akurat) oraz zdjęciu z USG i ozdobnikach w postaci skarpetuszek icon_smile.gif
To co widać na zdjęciu to bardzo, bardzo, baaaaaardzo wstępna wersja tego co ma ostatecznie być, zrobiona zresztą na szybko aby pokazać mniej więcej zamysł całości, a nie efekt końcowy. Użyłam tego co było pod ręką na szybko, USG oczywiście wydrukowane z netu.

Dodam że prezencik będzie lecieć z Irlandii do Polski także trzeba go będzie dobrze zapakować, żeby w całości dotarł do właściwych rąk.

Ach nie mogę się doczekać reakcji dziadków... a tu dopiero okres starań o dzidzię...

https://img12.imageshack.us/i/1004386.jpg/

Napisany przez: Galadriela wto, 01 wrz 2009 - 11:50

Papużko bardzo mi się Twój prezencik podoba icon_smile.gif.
Zastanawiam się czy nasi rodzice zorientują się o co chodzi...

Zmobilizowałaś mnie - mam jeden pomysł... teraz potrzebuję zdobyć parę rzeczy do jego realizacji. Potraktuję to jako dobrą wróżbę icon_biggrin.gif

Napisany przez: Papużka wto, 01 wrz 2009 - 13:46

Cieszę się, że mój pomysł Cię zmobilizował icon_biggrin.gif

Generalnie sama nie wiem jak to powiedzieć przyszłemu tatusiowi. Zawsze podobał mi się pomysł z bucikami, ale wydaje się już taki troszeczkę oklepany. Chyba jednak na tym się skończy jak przyjdzie co do czego. Tylko może to trochę utrudnię... poukrywam karteczki z drogą do prezentu... albo ukryje go gdzieś w dziwnym miejscu i jakby nigdy nic poproszę żeby coś przyniósł z garażu no przykład... i tak zorientuje się od razu o co chodzi jak zobaczy prezent.

To będzie trudne żeby się nie zdradzić ale obiecałam sobie wytrwać icon_razz.gif

Napisany przez: Galadriela wto, 01 wrz 2009 - 14:37

Ja właśnie chcę zrobić z karteczkami icon_wink.gif zaczynając od wizyty w barku i "zrobienia sobie drinka" icon_biggrin.gif

Napisany przez: aktodka sob, 12 wrz 2015 - 12:14

Ja jutro rano po przebudzeniu oznajmię mężowi, że jestem w ciąży. Do bucików i testu zapakowanych w małe pudełeczko dołączam kartkę z tekstem: Nie jestem gruba. Bóg kocha mnie tak bardzo, że postanowił mnie powiększyćicon_smile.gif
Rodzicom i teściom natomiast powiemy w nietypowy sposób. Zamówimy w empiku kubeczki magiczne ( https://www.empikfoto.pl/produkt,fotoprezenty,kubki,kubki-magiczne,kubek-magiczny-kolor.html ) ze zdjęciem i tekstem: w maju zostaniesz babcią/dziadkiem:)

Napisany przez: lenna wto, 20 paź 2015 - 15:56

Fajny pomysł aktodka! Naprawdę słodki.

Napisany przez: Malinowa_mamba pią, 30 paź 2015 - 14:59

Kreatywne te wasze pomysły!! Ale z taką nowiną czasami chyba trudno wytrzymać do jakiejś zaplanowanej daty i czasami to wychodzi tak po prostu. Ja chciałabym też w jakiś fajny sposób przekaz kiedyś partnerowi taka wiadomość i chyba skorzystam z kilku waszych podpowiedzi icon_smile.gif

Napisany przez: burrysto pią, 30 paź 2015 - 21:59

Zgadzam się z Malinową, aż przyjemnie się czyta! icon_smile.gif

Napisany przez: joachim77 sob, 02 sty 2016 - 17:00

Moja koleżanka wpadła na fajny pomysł. Przygotowała koszulki z własnym nadrukiem i zaprosiła rodzinęicon_smile.gif Razem z mężem pokazali się oboje w nich. Było śmiesznie i nietypowo. icon_smile.gif Także polecam przyszłym rodzicom w taki sposób też można przekazać ważną informację.

Napisany przez: olga.michalska pon, 23 maj 2016 - 15:10

Mnie się akurat poszczęściło, bo ciążą zrobiłam najpiękniejszy prezent urodzinowy dla męża, na 40 lat. Wysłałam mu list polecony, do koperty włożyłam 1) zaproszenie do teatru 2) świeżutki wynik usg ciąży warszawa. Szalał ze szczęścia tak, że w pracy nie mógł usiedzieć i przyjechał do domu:-)

Napisany przez: MaryKlim czw, 07 lip 2016 - 14:14

Ja to zrobiłam dosyć prosto. Byłam akurat na obiedzie u rodziców i miała dużo większy apetyt. Mama była bardzo zdziwiona, bo zazwyczaj byłam niejadkiem. Powiedziała mi, że jem za dwoje, na co ja do nie odpowiedziałam, że właściwie za troje, bo mam bliźniaki.

Napisany przez: AGAZB pią, 08 lip 2016 - 09:30

Super pomysły, ten z fasolka bardzo mi przypadł do gustu i z kapustąicon_smile.gif
ja mam taki pomysł dla zakomunikowanie przeszłym dziadkom o narodzinach:
Można podarować takie kubki:)
https://www.gadzeciak.pl/pl/p/Kubek-Tylko-najlepsze-mamy/11272
https://www.gadzeciak.pl/pl/p/Kubek-Tylko-najlepsi-ojcowie/11273
Jak dla mnie bomba- i niech kombinują o co chodzi:)

Napisany przez: 9marcin8 pią, 15 lip 2016 - 13:11

Dla mnie żona wsadziła test ciążowy do 'ciasteczka z wróżbą' tak że smaczne nadzienie dostałem. (nie żeby coś nie tak, że ciąża bo się cieszyłem ale wiem jak ten test się wykonuje a ja zacząłem jeść to ciasteczko...)

Napisany przez: ka_wilk śro, 20 lip 2016 - 13:12

Ja przygotowałam swojemu mężczyźnie pyszny obiad, a na deser dostał zdjęcie USG i takie malutkie body z napisem "Kocham Tatę". Na początku nastała chwila ciszy, ale potem ucieszył się jak chyba jeszcze nigdy. Od razu chciał dzwonić do całej rodziny, ale powstrzymałam go, żebyśmy mogli sami nacieszyć się ta informacją. Dopiero później poinformowaliśmy najbliższą rodzinę podczas rocznicy ślubu moich rodziców. Było i zdziwienie i radość i łzy. Czyli udało się osiągnąć efekt dokładnie taki, jak chcieliśmy icon_smile.gif

Napisany przez: fellka22 pon, 19 wrz 2016 - 22:40

Super macie pomysły. Ja już się nie mogę doczekać kiedy nasze starania w końcu zaowocują. Z pierwszym dzieckiem kiedy zaszłam w ciążę byłam zaskoczona i na szybko wymyślałam jak mężowi tą informację przekazać. Podarowałam mu test ciążowy po kolacji w restauracji.

Napisany przez: kiwi89 sob, 08 paź 2016 - 22:28

Ciekawe bardzo te pomysły, ja mężowi nie miałam co oznajmiać, bo sprawdzalismy test razem. Może przy drugim dziecku wykorzystam jakiś pomysł, podoba mi się ten z kubkiem icon_biggrin.gif

Napisany przez: MUPPLAPL pią, 21 paź 2016 - 08:52

CYTAT(Madziara78 @ Fri, 24 Nov 2006 - 23:10) *
Na jakimś forum kiedyś przeczytałam jeden pomysł który mi się bardzo spodobał: Zaplanuj romantyczną kolację w miłej knajpce, weź ze sobą 1 fasolkę i w trakcie kolacji daj ją mężowi do ręki icon_smile.gif


Sama bym się nie domyśliła o co chodzi, a co dopiero mój TW icon_smile.gif.

Napisany przez: juliettas23 nie, 06 lis 2016 - 16:36

Z tą fasolką to by u mnie też nie wypaliło, byłyby głupie pytania, po co mu ta fasolka, potem by długo myślał aż w końcu sama bym musiała mu powiedzieć. A tak najlepiej kupić małe buciki, włożyć do pudełka test ciążowy i podarować.

https://zdrady-rozwody.com.pl/test-wiernosci-meza

Napisany przez: malinnrose czw, 12 sty 2017 - 21:04

Miałam okazję testować sama, więc jak mąż wrócił z pracy zastał test ciążowy w swojej szafie. Ale był zaskoczony:)

Napisany przez: tokarskim82 śro, 08 lut 2017 - 21:39

Moja żona w ubiegłym roku bardzo mnie zaskoczyła w Walentynki - upiekła ciasteczka w kształcie serduszek i po powrocie do domu, czekały na mnie 2 różne wielkości ciastek. 2 duże i jedno małe, tak oto dowiedziałem się, że będę tatą. Od tamtego momentu nauczyłem się piec ciastka icon_wink.gif W tym roku kupiłem nowe foremki: https://www.garneczki.pl/produkty/walentynki,319 i mam nadzieję, upiec mojej żonie coś specjalnego icon_smile.gif

Napisany przez: Tigerek czw, 09 lut 2017 - 13:40

tokarski, w ciąży jesteś icon_wink.gif ? "cudna" reklama icon_wink.gif

A u nas wszystkie piękne i dziwne plany wzięły w łeb, mąż zna moje obserwacje i jak wygląda karta i domyślił się sam, dziadkowie jedni domyślili się sami. Drugim podarowaliśmy fotoalbum z wydrukiem zarysu bobasa w miejsce pierwszego zdjęcia z podpisem " w marcu pojawi się tu moje prawdziwe zdjęcie". Popłakali się icon_smile.gif

Napisany przez: KaśkaM czw, 19 paź 2017 - 09:11

Ja tez nie robiłam z tego wielkiego halo, po prostu powiedziałam i tyle

Napisany przez: Daga13 śro, 25 paź 2017 - 13:56

Mi się zawsze marzyło, aby kupić małe buciki Jordany ! icon_biggrin.gif haha, ale wyszło jak wyszło i po zrobieniu testu zaczęłam wrzeszczeć więc mój facet wleciał do łazienki no i zobaczył co mam w ręce icon_biggrin.gif a rodzicom powiedzieliśmy na uroczystej kolacji

Napisany przez: wafelek czw, 07 gru 2017 - 13:16

świetne pomysły dziewczyna, również się zastanawiam jak to zrobić jak w końcu uda mi się zajść w ciążę icon_smile.gif

Napisany przez: wafel śro, 13 gru 2017 - 12:12


ten pomysł z narysowaniem sobie uśmiechniętej buźki z pępkiem na środku jest świetny jak uda mi się zajść w ciążę to napewno to wykorzystam icon_smile.gif icon_smile.gif

Napisany przez: Dhiky śro, 03 sty 2018 - 13:45

Wg mnie fajnym pomysłem będzie https://pixgraf.pl/odziez-z-nadrukiem/czapki/ w których potem będziesz chodziła przy rodzinie czy znajomych icon_biggrin.gif Co ty na to ? icon_biggrin.gif

Napisany przez: Violka.iwanow wto, 13 lut 2018 - 11:36

O jeny, pomysł z fasolką jest taki super, ale mój na pewno by nie wiedział co to znaczy icon_sad.gif
Ja jeszcze myślałam, żeby po prostu powiedzieć, albo nawet dać kalendarz z zaznaczoną przewidywaną datą porodu, żeby sobie wolne wzięli icon_biggrin.gif

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)