Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Przejrzałam forum pod tym kątem, bo szykują mi się 3 dni w Krakowie (listopad/grudzień). Wątpię, żeby mi się trafiła słoneczna pogoda. Czy ja mam szansę na jakieś atrakcje w tym czasie? Bo wynotowałam sobie z forum różne ciekawe miejsca, ale większość z nich jest już nieczynna. Została mi Solilandia w Wieliczce, Kino pod Baranami przy Rynku i Kulkoland na Grodzkiej. Błagam, doradźcie, co jeszcze pod dachem, na słotę i niepogodę, i krótki dzień oczywiście! I gdzie jest najbardziej świątecznie? No wiecie, wystawy, światełka, przebrane Aniołki, Mikołaje... A czy chodzenie na Wawel z dwulatkiem ma w ogóle sens? Pewnie warczą "nie dotykać" i lepiej się tam w ogóle nie pokazywać. Zostaje mi spacer po starówce, co?
Przejrzałam forum pod tym kątem, bo szykują mi się 3 dni w Krakowie (listopad/grudzień). Wątpię, żeby mi się trafiła słoneczna pogoda. Czy ja mam szansę na jakieś atrakcje w tym czasie? Bo wynotowałam sobie z forum różne ciekawe miejsca, ale większość z nich jest już nieczynna. Została mi Solilandia w Wieliczce, Kino pod Baranami przy Rynku i Kulkoland na Grodzkiej. Błagam, doradźcie, co jeszcze pod dachem, na słotę i niepogodę, i krótki dzień oczywiście! I gdzie jest najbardziej świątecznie? No wiecie, wystawy, światełka, przebrane Aniołki, Mikołaje... A czy chodzenie na Wawel z dwulatkiem ma w ogóle sens? Pewnie warczą "nie dotykać" i lepiej się tam w ogóle nie pokazywać. Zostaje mi spacer po starówce, co?