Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Czerwcowe przedszkolaki cz. 23

> 
Gruszka
śro, 06 cze 2012 - 10:30
Jaaga, co sie dzieje? co za fatum?
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post śro, 06 cze 2012 - 10:30
Post #21

Jaaga, co sie dzieje? co za fatum?

--------------------
candace
śro, 06 cze 2012 - 10:33
dziewczyny, mam pytanie: czy odwiedzicie Iwonkę i Filipka? chociażby na godzinkę?
candace


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,286
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 14:14
SkÄ…d: szuwarkowo
Nr użytkownika: 14,238




post śro, 06 cze 2012 - 10:33
Post #22

dziewczyny, mam pytanie: czy odwiedzicie Iwonkę i Filipka? chociażby na godzinkę?

--------------------
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład wyobrażać sobie, ze stoisz w płomieniach" - Mała Mi do Ryjka

Mam podzielną uwagę, potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
pomidorro
śro, 06 cze 2012 - 11:12
z tego co wiem iwonka z soboty na niedzielę ma nocować poza szpitalem. Przyjeżdża jej tato icon_smile.gif więc trzeba się chyba z nia umówic żeby była na miejscu icon_smile.gif

JaAga jak tam ?
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post śro, 06 cze 2012 - 11:12
Post #23

z tego co wiem iwonka z soboty na niedzielę ma nocować poza szpitalem. Przyjeżdża jej tato icon_smile.gif więc trzeba się chyba z nia umówic żeby była na miejscu icon_smile.gif

JaAga jak tam ?

--------------------



pati.n
śro, 06 cze 2012 - 12:35
To zycze udanego zlotu icon_smile.gif

Jaaga zdrówka!!

Niedzwiadku fajnie, z ta nowa pracÄ… icon_smile.gif

A ja wygrałam dwie podwójne wejściówki do cyrku icon_wink.gif Przyznam, że polowałam od momentu ukazania się plakatów icon_wink.gif Piotrek tez się załapie tym razem icon_smile.gif
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post śro, 06 cze 2012 - 12:35
Post #24

To zycze udanego zlotu icon_smile.gif

Jaaga zdrówka!!

Niedzwiadku fajnie, z ta nowa pracÄ… icon_smile.gif

A ja wygrałam dwie podwójne wejściówki do cyrku icon_wink.gif Przyznam, że polowałam od momentu ukazania się plakatów icon_wink.gif Piotrek tez się załapie tym razem icon_smile.gif

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
lornetka
śro, 06 cze 2012 - 14:04
ale bez sensu, że do tego Osiecka nie da się dojechać, a może jeżdżą tam jakieś PKS-y z Pilawy?
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post śro, 06 cze 2012 - 14:04
Post #25

ale bez sensu, że do tego Osiecka nie da się dojechać, a może jeżdżą tam jakieś PKS-y z Pilawy?
pomidorro
śro, 06 cze 2012 - 14:31
Niedżwiadek myślałam o tym. mOże zrobimy tak , ze wyjedziemy o tej samej porze. Niestety bedziesz musiała się ode mnie sama dostac do Pilawy. Jedziesz jednym tramwajem na centralny - 10 minut:) My samochodem wcześniej ( raczej)dojedziemy . Marcin mnie zostawi i go ubłagam, zeby po Ciebie pojechał do Pilawy? ( to tylko 30 km)


edit: wracasz w niedzielÄ™ pociÄ…giem?

Ten post edytował pomidorro śro, 06 cze 2012 - 14:34
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post śro, 06 cze 2012 - 14:31
Post #26

Niedżwiadek myślałam o tym. mOże zrobimy tak , ze wyjedziemy o tej samej porze. Niestety bedziesz musiała się ode mnie sama dostac do Pilawy. Jedziesz jednym tramwajem na centralny - 10 minut:) My samochodem wcześniej ( raczej)dojedziemy . Marcin mnie zostawi i go ubłagam, zeby po Ciebie pojechał do Pilawy? ( to tylko 30 km)


edit: wracasz w niedzielÄ™ pociÄ…giem?

--------------------



pomidorro
śro, 06 cze 2012 - 14:33
aaa... i w piątek ja będę czekała na CIebie na lotnisku. Pierwszy raz będę icon_smile.gif więc jka wylądujesz to dzwon icon_smile.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post śro, 06 cze 2012 - 14:33
Post #27

aaa... i w piątek ja będę czekała na CIebie na lotnisku. Pierwszy raz będę icon_smile.gif więc jka wylądujesz to dzwon icon_smile.gif

--------------------



lornetka
śro, 06 cze 2012 - 14:53
Justa spoko, ja już nawet sprawdziłam, że piechotą idzie się tylko 1,5 godziny icon_smile.gif)

Będziesz na lotnisku? Bardzo mi miło!

W Nd chciałabym jechać pociągiem o 9:50 z Pilawy bo on jedzie bezpośrednio do Sz-na icon_smile.gif
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post śro, 06 cze 2012 - 14:53
Post #28

Justa spoko, ja już nawet sprawdziłam, że piechotą idzie się tylko 1,5 godziny icon_smile.gif)

Będziesz na lotnisku? Bardzo mi miło!

W Nd chciałabym jechać pociągiem o 9:50 z Pilawy bo on jedzie bezpośrednio do Sz-na icon_smile.gif
jaAga*
śro, 06 cze 2012 - 16:49
Mam antybiotyk. Przespałam się 2 godziny i jest zdecydowanie lepiej. Ale nie będę Was całować na wszelki wypadek icon_wink.gif....no może te przyjeżdżające w sobotę już będę mogła icon_wink.gif.
Niedźwiadku jak będziesz w Pilawie to dzwoń, napewno znajdzie się jakiś transport.
Jestem w proszku, nie spakowana, nóg nie wydepilowałam (nie miałam siły), zgubiła mi się pęseta, więc brwi też nie wyregulowane, lista rzeczy do zabrania nie zrobiona, ciasto będę piekła jutro rano...pocieszam się, że imprezy spotaniczne wychodzą najlepiej.
Aha, podobno będę w domku nr 3, a tam jest kuchenka...jakby trzeba było komuś to zapraszam.
Gruszko z Ziowikiem o której planujecie przyjazd?
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post śro, 06 cze 2012 - 16:49
Post #29

Mam antybiotyk. Przespałam się 2 godziny i jest zdecydowanie lepiej. Ale nie będę Was całować na wszelki wypadek icon_wink.gif....no może te przyjeżdżające w sobotę już będę mogła icon_wink.gif.
Niedźwiadku jak będziesz w Pilawie to dzwoń, napewno znajdzie się jakiś transport.
Jestem w proszku, nie spakowana, nóg nie wydepilowałam (nie miałam siły), zgubiła mi się pęseta, więc brwi też nie wyregulowane, lista rzeczy do zabrania nie zrobiona, ciasto będę piekła jutro rano...pocieszam się, że imprezy spotaniczne wychodzą najlepiej.
Aha, podobno będę w domku nr 3, a tam jest kuchenka...jakby trzeba było komuś to zapraszam.
Gruszko z Ziowikiem o której planujecie przyjazd?

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
Silije
śro, 06 cze 2012 - 17:11
Myla szukałaś mnie. Wysyłam ci mój telefon na pw.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post śro, 06 cze 2012 - 17:11
Post #30

Myla szukałaś mnie. Wysyłam ci mój telefon na pw.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
asia_b
śro, 06 cze 2012 - 17:24
jaAga co za dziadostwo siÄ™ Was czepia! Zdrowiej. A jak dziewczynki?

Zazdroszczę Wam straszliwie spotkania! Nie mogę się doczekać wrażeń, zdjęć i innych takich.

Wyobraźcie sobie, że historia z urodzinami ma niekończący się ciąg dalszy. Kto zgadnie? Chyba nikt... bo to co się dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie.
Wczoraj w godzinach pracy zadzwoniła do mnie jedna z mam jubilatek. Pomijając fakt, że nie wiedziała z kim rozmawia (chyba obdzwaniała wiele osób) po niedługim wstępie w klimacie, że jej córka nie bawi się byle czym, ma określony gust, wiele zabawek oddała bo nie są w jej stylu, zapytała czy złożę się z mamą X (którą ledwo znam!) na prezent i wierzcie mi, miała na myśli coś konkretnego, ale nie dokończyła. Powiedziałam grzecznie, że cały ten pomysł uważam za średni, że może i jest sensowny w gronie rodzinnym lub bliskich przyjaciół, ale my w większości jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi i że cała ta akcja jest niezręczna... Na to ona co ma kupić Michałowi do 100 zł, bo chce spełnić jego marzenie (!). Ja na to znów, że od spełniania marzeń to my z M jesteśmy i, że generalnie nie przywiązujemy wagi do prezentów, że akcent w wyprawianiu urodzin kładziemy na zupełnie inne sprawy, a 100 zł to za dużo jak na okazję i okoliczności, na co ona, żebym wyluzowała, bo się z kimś złoży. Stanęło na tym, że odmówiłam udziału w urodzinach dziewczynek, przeprosiłam, że muszę wracać do pracy.
Dziś w szafce Miśka kolejne zaproszenie na tę imprezę, zmieniona jest data i miejsce 48.gif
Cała reszta jak sądzę (lista) obowiązuje nadal, bo dziś dla odmiany zadzwoniła do mnie inna mama z zapytaniem co Misiowi kupić, bo ona jako mama córek się nie zna, a na moje j/w powiedziała "bo wie pani teraz to takie są oczekiwania..." i miałyśmy o czym rozmawiać przez wiele minut icon_wink.gif
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post śro, 06 cze 2012 - 17:24
Post #31

jaAga co za dziadostwo siÄ™ Was czepia! Zdrowiej. A jak dziewczynki?

Zazdroszczę Wam straszliwie spotkania! Nie mogę się doczekać wrażeń, zdjęć i innych takich.

Wyobraźcie sobie, że historia z urodzinami ma niekończący się ciąg dalszy. Kto zgadnie? Chyba nikt... bo to co się dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie.
Wczoraj w godzinach pracy zadzwoniła do mnie jedna z mam jubilatek. Pomijając fakt, że nie wiedziała z kim rozmawia (chyba obdzwaniała wiele osób) po niedługim wstępie w klimacie, że jej córka nie bawi się byle czym, ma określony gust, wiele zabawek oddała bo nie są w jej stylu, zapytała czy złożę się z mamą X (którą ledwo znam!) na prezent i wierzcie mi, miała na myśli coś konkretnego, ale nie dokończyła. Powiedziałam grzecznie, że cały ten pomysł uważam za średni, że może i jest sensowny w gronie rodzinnym lub bliskich przyjaciół, ale my w większości jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi i że cała ta akcja jest niezręczna... Na to ona co ma kupić Michałowi do 100 zł, bo chce spełnić jego marzenie (!). Ja na to znów, że od spełniania marzeń to my z M jesteśmy i, że generalnie nie przywiązujemy wagi do prezentów, że akcent w wyprawianiu urodzin kładziemy na zupełnie inne sprawy, a 100 zł to za dużo jak na okazję i okoliczności, na co ona, żebym wyluzowała, bo się z kimś złoży. Stanęło na tym, że odmówiłam udziału w urodzinach dziewczynek, przeprosiłam, że muszę wracać do pracy.
Dziś w szafce Miśka kolejne zaproszenie na tę imprezę, zmieniona jest data i miejsce 48.gif
Cała reszta jak sądzę (lista) obowiązuje nadal, bo dziś dla odmiany zadzwoniła do mnie inna mama z zapytaniem co Misiowi kupić, bo ona jako mama córek się nie zna, a na moje j/w powiedziała "bo wie pani teraz to takie są oczekiwania..." i miałyśmy o czym rozmawiać przez wiele minut icon_wink.gif

--------------------
ziowik
śro, 06 cze 2012 - 20:24
Asiu po prostu te panie są jakieś... nienormalne icon_razz.gif icon_razz.gif uśmiałam sie bardzo, aż powtórzyłam calą sytuacje Markowi i podzielił moje mega zdziwienie icon_razz.gif

Niedźwiadku - nie martw sie, na pewno ktoś po Ciebie przyjedzie icon_razz.gif będzie trzeba to podkradne komuś samochód icon_razz.gif albo poprosimy przecież Gruszkę....icon_smile.gif prawda? icon_biggrin.gif

Jaaga - zdrowiej zdrowiej!!!! nie musze sie całować z Tobą, ale pogadać chętnie a jakże icon_razz.gif


rany, musze zacząć coś pakować, bo katastrofa jak jestem nieprzygotowana..
acha - wyjeżdżamy ok 7 (masakra....) wiec myśle że koło południa będziemy... tylko co z jedzeniem to nie wiem... zapomniałam że wszystko pozamykane.. no nic, coś wymyślimy przecież icon_razz.gif najwyżej zjemy staff grillowy czyli ketchup z papryką icon_razz.gif icon_razz.gif
ziowik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,842
Dołączył: wto, 10 paź 06 - 21:14
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,927

GG:


post śro, 06 cze 2012 - 20:24
Post #32

Asiu po prostu te panie są jakieś... nienormalne icon_razz.gif icon_razz.gif uśmiałam sie bardzo, aż powtórzyłam calą sytuacje Markowi i podzielił moje mega zdziwienie icon_razz.gif

Niedźwiadku - nie martw sie, na pewno ktoś po Ciebie przyjedzie icon_razz.gif będzie trzeba to podkradne komuś samochód icon_razz.gif albo poprosimy przecież Gruszkę....icon_smile.gif prawda? icon_biggrin.gif

Jaaga - zdrowiej zdrowiej!!!! nie musze sie całować z Tobą, ale pogadać chętnie a jakże icon_razz.gif


rany, musze zacząć coś pakować, bo katastrofa jak jestem nieprzygotowana..
acha - wyjeżdżamy ok 7 (masakra....) wiec myśle że koło południa będziemy... tylko co z jedzeniem to nie wiem... zapomniałam że wszystko pozamykane.. no nic, coś wymyślimy przecież icon_razz.gif najwyżej zjemy staff grillowy czyli ketchup z papryką icon_razz.gif icon_razz.gif

--------------------
Kamikula - 13.06.2007



i Kacpero - 21.10.2009



Fotogaleria rodzinna
pomidorro
śro, 06 cze 2012 - 23:22
aa..ja nie mam kaloszy dla dzieci icon_sad.gif
ziowik domek czy hotel masz?


nie wiem co wziąc, ale jesli wyszłaby taka sytuacja ze czegos potrzebujecie to dzwońcie icon_smile.gif
wyjeżdżamy w sobotę i mogłabym zahaczyć o sklep spożywczy, albo wziąć potrzebne z domu rzeczy icon_smile.gif
jak coś- to śmiało icon_smile.gif

Asiu 37.gif brak słów...następnym razem zapraszaj tych " fajnieszych " gosci- którzy przyniosą fajny prezent bo potem dziecko będziesz miała niezadowolone 29.gif ciekawe jak jubilatka się poczuje jka nie przyjdzie sporo dzieci 29.gif

a mnie: ałła ..boli ząb, ten co Hanka go z główki wczoraj zaatakowała. Naprawdę boli ta dwójka icon_sad.gif boję się- bo on taki moooocno "łatany" że przez uderzenie nie doszło do uszkodzenia miazgi icon_sad.gif
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post śro, 06 cze 2012 - 23:22
Post #33

aa..ja nie mam kaloszy dla dzieci icon_sad.gif
ziowik domek czy hotel masz?


nie wiem co wziąc, ale jesli wyszłaby taka sytuacja ze czegos potrzebujecie to dzwońcie icon_smile.gif
wyjeżdżamy w sobotę i mogłabym zahaczyć o sklep spożywczy, albo wziąć potrzebne z domu rzeczy icon_smile.gif
jak coś- to śmiało icon_smile.gif

Asiu 37.gif brak słów...następnym razem zapraszaj tych " fajnieszych " gosci- którzy przyniosą fajny prezent bo potem dziecko będziesz miała niezadowolone 29.gif ciekawe jak jubilatka się poczuje jka nie przyjdzie sporo dzieci 29.gif

a mnie: ałła ..boli ząb, ten co Hanka go z główki wczoraj zaatakowała. Naprawdę boli ta dwójka icon_sad.gif boję się- bo on taki moooocno "łatany" że przez uderzenie nie doszło do uszkodzenia miazgi icon_sad.gif

--------------------



jaAga*
czw, 07 cze 2012 - 00:09
Asiu Karinka jest już jak nówka sztuka, na buzi tylko parę strupków. Julia niestety na antybiotyku, ona nie radzi sobie tak dobrze jak młoda- ale już czuje się dużo lepiej. Ja też mogę już przełykać i wreszcie coś zjadłam icon_wink.gif.
Jestem w proszku, ciasto zagniotłam i poprasowałam ciuchy. Jeszcze muszę wydepilować nogi i może choć u stóp pomalować paznokcie icon_wink.gif. Pakować się będę dopiero jutro.

Historia z prezentami aż niewiarygodna, a skąd te mamy miały do Ciebieasiu nr telefonu?
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 07 cze 2012 - 00:09
Post #34

Asiu Karinka jest już jak nówka sztuka, na buzi tylko parę strupków. Julia niestety na antybiotyku, ona nie radzi sobie tak dobrze jak młoda- ale już czuje się dużo lepiej. Ja też mogę już przełykać i wreszcie coś zjadłam icon_wink.gif.
Jestem w proszku, ciasto zagniotłam i poprasowałam ciuchy. Jeszcze muszę wydepilować nogi i może choć u stóp pomalować paznokcie icon_wink.gif. Pakować się będę dopiero jutro.

Historia z prezentami aż niewiarygodna, a skąd te mamy miały do Ciebieasiu nr telefonu?

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
ziowik
czw, 07 cze 2012 - 07:48
uff.. czekam na Gruszkę... zaspałam, pół godziny.. ale okazało sie że i Gruszka ma poślizg... ponad godzinny icon_razz.gif wiec zdążyłam i na forum icon_razz.gif tylko niewyspana jestem, bo wczoraj położyłam sie b. późno..

Justa jeśli dobrze zrozumiałam Ilę to jestem w hotelu, chociaż napisała że to pokój blisko stołówki wiec juz sama nie wiem szczerze powiedziawszy icon_razz.gif
jakby co to będziemy do Ciebie dzwonic ale w piątek otworzą sklepy wiec cos sie dokupi...

jak Gruszka zobaczy ile mam toreb to mnie wywali z samochodu icon_razz.gif spowrotem jakieś 2 mniej będą icon_razz.gif
no to... do zobaczenia na zlocie dziewczyny!!!!
ziowik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,842
Dołączył: wto, 10 paź 06 - 21:14
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,927

GG:


post czw, 07 cze 2012 - 07:48
Post #35

uff.. czekam na Gruszkę... zaspałam, pół godziny.. ale okazało sie że i Gruszka ma poślizg... ponad godzinny icon_razz.gif wiec zdążyłam i na forum icon_razz.gif tylko niewyspana jestem, bo wczoraj położyłam sie b. późno..

Justa jeśli dobrze zrozumiałam Ilę to jestem w hotelu, chociaż napisała że to pokój blisko stołówki wiec juz sama nie wiem szczerze powiedziawszy icon_razz.gif
jakby co to będziemy do Ciebie dzwonic ale w piątek otworzą sklepy wiec cos sie dokupi...

jak Gruszka zobaczy ile mam toreb to mnie wywali z samochodu icon_razz.gif spowrotem jakieś 2 mniej będą icon_razz.gif
no to... do zobaczenia na zlocie dziewczyny!!!!

--------------------
Kamikula - 13.06.2007



i Kacpero - 21.10.2009



Fotogaleria rodzinna
lornetka
czw, 07 cze 2012 - 09:12
Szczęśliwej podróży!

Mój wyjazd stoi pod znakiem zapytania, Dawid wczoraj wieczorem zagorączkował. Nie wiem co z nim jest bo narzeka tylko na ból głowy. Dziś nie ma gorączki, nie wiem co będzie dalej...
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post czw, 07 cze 2012 - 09:12
Post #36

Szczęśliwej podróży!

Mój wyjazd stoi pod znakiem zapytania, Dawid wczoraj wieczorem zagorączkował. Nie wiem co z nim jest bo narzeka tylko na ból głowy. Dziś nie ma gorączki, nie wiem co będzie dalej...
pomidorro
czw, 07 cze 2012 - 10:55
nie no...
Niedżwidku- ja wierze , ze będzie ok. Przyjedziecie! kuruj dzisiaj Dawidka... jeszcze dwa dni....
Dla odmiany 29.gif Ala się obudziła z lekkim kaszlem. Walczę. Głównie walczę o to, żeby Ala mogła skorzystać ze zlotu- bo ja i tak będę !
na razie wygląda to tylko na to, ze wczoraj zwyczajnie zmarzła.... a z tego to jeszcze u Ali nic się nie wykluło poważnego więc liczę że teraz tak będzie.

dziewczyny - szczęśliwej podróży i do zobaczenia!

pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 07 cze 2012 - 10:55
Post #37

nie no...
Niedżwidku- ja wierze , ze będzie ok. Przyjedziecie! kuruj dzisiaj Dawidka... jeszcze dwa dni....
Dla odmiany 29.gif Ala się obudziła z lekkim kaszlem. Walczę. Głównie walczę o to, żeby Ala mogła skorzystać ze zlotu- bo ja i tak będę !
na razie wygląda to tylko na to, ze wczoraj zwyczajnie zmarzła.... a z tego to jeszcze u Ali nic się nie wykluło poważnego więc liczę że teraz tak będzie.

dziewczyny - szczęśliwej podróży i do zobaczenia!



--------------------



lornetka
czw, 07 cze 2012 - 11:01
Wczoraj Dawidek był na wycieczce z p-kolem, może go przewiało...
eh, nie wiem, nie wiem.
Obecnie ma 38,2 icon_sad.gif
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post czw, 07 cze 2012 - 11:01
Post #38

Wczoraj Dawidek był na wycieczce z p-kolem, może go przewiało...
eh, nie wiem, nie wiem.
Obecnie ma 38,2 icon_sad.gif
pomidorro
czw, 07 cze 2012 - 11:07
Niedżwiadku- to jeszcze dwa dni, pogogoda była zmienna, nicy cieplo ale wiaterek nieprzyjemny. MAm nadzieję, ze jednak nic nie wykluje z tego.
A w razie czego nie mogłabyś przyjechać sama? bilety juz masz .
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 07 cze 2012 - 11:07
Post #39

Niedżwiadku- to jeszcze dwa dni, pogogoda była zmienna, nicy cieplo ale wiaterek nieprzyjemny. MAm nadzieję, ze jednak nic nie wykluje z tego.
A w razie czego nie mogłabyś przyjechać sama? bilety juz masz .

--------------------



jaAga*
czw, 07 cze 2012 - 11:13
Niedźwiadku znam ten ból i trzymam za Ciebie kciuki.
Jeszcze wczoraj obie z Julią miałyśmy gorączkę, tzn. Julia już tylko stan podgorączkowy ale jednak. Dziś już się postawiliśmy na nogi, ale torbę leków zabieram. Może skocz na jakiś dyżur lekarski niech go wprawne oko lekarza obejrzy.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 07 cze 2012 - 11:13
Post #40

Niedźwiadku znam ten ból i trzymam za Ciebie kciuki.
Jeszcze wczoraj obie z Julią miałyśmy gorączkę, tzn. Julia już tylko stan podgorączkowy ale jednak. Dziś już się postawiliśmy na nogi, ale torbę leków zabieram. Może skocz na jakiś dyżur lekarski niech go wprawne oko lekarza obejrzy.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
> Czerwcowe przedszkolaki cz. 23
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 20 kwi 2024 - 17:26
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama