Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3  

Szczepić czy nie

, Dzieci, które nie są szczepione
> , Dzieci, które nie są szczepione
ulla
czw, 27 mar 2014 - 18:34
CYTAT(rysa154 @ Thu, 27 Mar 2014 - 15:43) *
Nie jestem przekonana,ze mimo szczepień dziecko nie zachoruje.



I słusznie. Szczepienie nie gwarantuje, że dziecko nie zachoruje. W istotny sposób zwiększa prawdopodobieństwo, że choroba będzie miała lekki, nie zagrażający życiu, przebieg.

Szczepienia mają też znaczenie dla tzw. odporności populacyjnej. Jeżeli na daną chorobę, którą obejmują szczepienia obowiązkowe, te szczepienia rzeczywiście są realizowane, to jej prawie nie ma. Wówczas spada ryzyko, że ktoś się nią zarazi gdzieś przypadkiem. A wirusy/bakterie to są bardzo szybko mutujące organizmy. Jeżeli będą miały szansę/możliwości to będą mutować i kolejne warianty mogą być bardziej odporne na aktualne szczepionki.

Jak ktoś nie trafi do szpitala, to pewnie jest bezpieczny przed lekoopornym gronkowcem, ale już nie jest tak całkiem odporny przeciw lekoopornym bakteriom gruźlicy, z którymi może się zetknąć gdziekolwiek. A być może te prątki miały okazję się wytworzyć dzięki selektywnemu podejściu do szczepień?
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post czw, 27 mar 2014 - 18:34
Post #41

CYTAT(rysa154 @ Thu, 27 Mar 2014 - 15:43) *
Nie jestem przekonana,ze mimo szczepień dziecko nie zachoruje.



I słusznie. Szczepienie nie gwarantuje, że dziecko nie zachoruje. W istotny sposób zwiększa prawdopodobieństwo, że choroba będzie miała lekki, nie zagrażający życiu, przebieg.

Szczepienia mają też znaczenie dla tzw. odporności populacyjnej. Jeżeli na daną chorobę, którą obejmują szczepienia obowiązkowe, te szczepienia rzeczywiście są realizowane, to jej prawie nie ma. Wówczas spada ryzyko, że ktoś się nią zarazi gdzieś przypadkiem. A wirusy/bakterie to są bardzo szybko mutujące organizmy. Jeżeli będą miały szansę/możliwości to będą mutować i kolejne warianty mogą być bardziej odporne na aktualne szczepionki.

Jak ktoś nie trafi do szpitala, to pewnie jest bezpieczny przed lekoopornym gronkowcem, ale już nie jest tak całkiem odporny przeciw lekoopornym bakteriom gruźlicy, z którymi może się zetknąć gdziekolwiek. A być może te prątki miały okazję się wytworzyć dzięki selektywnemu podejściu do szczepień?

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
mama_do_kwadratu
czw, 27 mar 2014 - 18:52
ulla, super napisałaś- stuprocentowa zgoda.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post czw, 27 mar 2014 - 18:52
Post #42

ulla, super napisałaś- stuprocentowa zgoda.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
renata19750702
czw, 27 mar 2014 - 20:36
CYTAT(ulla @ Thu, 27 Mar 2014 - 17:34) *
I słusznie. Szczepienie nie gwarantuje, że dziecko nie zachoruje. W istotny sposób zwiększa prawdopodobieństwo, że choroba będzie miała lekki, nie zagrażający życiu, przebieg.


Albo i nie. Dziecko mojej kuzynki po zaszczepieniu na grypę trafiło z ciężkimi powikłaniami na miesiąc do szpitala.
Mi po powikłaniach poszczepiennych na MMR nieoficjalnie neurolog z CZD powiedział, że najprawdopodobniej szczepionka wywowałała u mojego syna jakieś zmiany w systemie imunologicznym, które doprowadziły do dalszych reakcji organizmu...

Gdyby jedynym objawem ubocznym była boląca ręka, byłoby super, tyle, że u nas między innymi było to kilkanaście ataków czegoś, co przypominało padaczkę w ciągu 4-5 godzin, na którą mój syn nie choruje. NIe mówię już o leczeniu schorzeń, których mój syn wcześniej nie posiadał: u neurologa i gastrologa.
I jeszcze raz mówię: szczepić ale mądrze.
renata19750702


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,546
Dołączył: wto, 05 cze 07 - 09:52
Skąd: podkarpackie
Nr użytkownika: 14,764




post czw, 27 mar 2014 - 20:36
Post #43

CYTAT(ulla @ Thu, 27 Mar 2014 - 17:34) *
I słusznie. Szczepienie nie gwarantuje, że dziecko nie zachoruje. W istotny sposób zwiększa prawdopodobieństwo, że choroba będzie miała lekki, nie zagrażający życiu, przebieg.


Albo i nie. Dziecko mojej kuzynki po zaszczepieniu na grypę trafiło z ciężkimi powikłaniami na miesiąc do szpitala.
Mi po powikłaniach poszczepiennych na MMR nieoficjalnie neurolog z CZD powiedział, że najprawdopodobniej szczepionka wywowałała u mojego syna jakieś zmiany w systemie imunologicznym, które doprowadziły do dalszych reakcji organizmu...

Gdyby jedynym objawem ubocznym była boląca ręka, byłoby super, tyle, że u nas między innymi było to kilkanaście ataków czegoś, co przypominało padaczkę w ciągu 4-5 godzin, na którą mój syn nie choruje. NIe mówię już o leczeniu schorzeń, których mój syn wcześniej nie posiadał: u neurologa i gastrologa.
I jeszcze raz mówię: szczepić ale mądrze.

--------------------
Maria Katarzyna ,Jan Aleksander


Dziś wiem, życie cudem jest. Co chcę, mogę z niego mieć, jak dźwięk słyszę jego głos, co dzień pragnę bardziej go.
Elak
czw, 27 mar 2014 - 20:54
Ulla w naszym kraju nie odnotowuje się powikłań poszczepiennych, a Ty chciałabyś, aby ktoś powiedział, że przyczyną śmierci może być źle podana szczepionka? To może na korytarzu między zdaniami powiedzieć ktoś z personelu. Jeżeli rodzice po tym co przeszli mają jeszcze siłę, to zaczynają walkę. Oni nie mieli i ja jestem w stanie to zrozumieć. Niejednokrotnie były różne programy, czy artykuły pisane o powikłaniach poszczepiennych. Myślisz, że dzieci które tam pokazywano to nieistniejące przypadki, wymyślone, aby robić zamęt?

Uważam, że niestety lekarze szczepią "taśmowo", nie robiąc dobrego wywiadu. Dzieci niejednokrotnie prowadzone są przez różnych lekarzy (szczepione państwowo, leczone prywatnie), lekarz nie wie o wszystkim o czym powinien wiedzieć.

Z moim starszym synem przeszłam przez dwa szpitale i różnych lekarzy. Kilku lekarzy oglądając jego rozwój zapisany w kartach zdrowia i terminy szczepień, powiązało pewne kłopoty ze szczepieniami. Nawet zdania w środowisku lekarskim są podzielone.
Elak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,531
Dołączył: sob, 02 paź 04 - 00:10
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,143




post czw, 27 mar 2014 - 20:54
Post #44

Ulla w naszym kraju nie odnotowuje się powikłań poszczepiennych, a Ty chciałabyś, aby ktoś powiedział, że przyczyną śmierci może być źle podana szczepionka? To może na korytarzu między zdaniami powiedzieć ktoś z personelu. Jeżeli rodzice po tym co przeszli mają jeszcze siłę, to zaczynają walkę. Oni nie mieli i ja jestem w stanie to zrozumieć. Niejednokrotnie były różne programy, czy artykuły pisane o powikłaniach poszczepiennych. Myślisz, że dzieci które tam pokazywano to nieistniejące przypadki, wymyślone, aby robić zamęt?

Uważam, że niestety lekarze szczepią "taśmowo", nie robiąc dobrego wywiadu. Dzieci niejednokrotnie prowadzone są przez różnych lekarzy (szczepione państwowo, leczone prywatnie), lekarz nie wie o wszystkim o czym powinien wiedzieć.

Z moim starszym synem przeszłam przez dwa szpitale i różnych lekarzy. Kilku lekarzy oglądając jego rozwój zapisany w kartach zdrowia i terminy szczepień, powiązało pewne kłopoty ze szczepieniami. Nawet zdania w środowisku lekarskim są podzielone.


--------------------
Mama Juleczki, Michałka i Kornelka :)

zosia78
nie, 30 mar 2014 - 12:56
Ja również szczepię synka wszystkim obowiązkowymi szczepionkami plus na grypę, bo choć zaszczepienie nie gwarantuje tego, że w ogóle nie zachorujemy, to z pewnością sprawią, że przebieg choroby będzie łagodniejszy.
zosia78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 47
Dołączył: śro, 04 wrz 13 - 01:11
Nr użytkownika: 42,805




post nie, 30 mar 2014 - 12:56
Post #45

Ja również szczepię synka wszystkim obowiązkowymi szczepionkami plus na grypę, bo choć zaszczepienie nie gwarantuje tego, że w ogóle nie zachorujemy, to z pewnością sprawią, że przebieg choroby będzie łagodniejszy.
aisha1111
nie, 30 mar 2014 - 13:38
szczepię. Ponad 99% lekarzy nie może się mylić. Ale szczepię mądrze, przed każdym szczepieniem młody przechodzi badania, na bierząco informuję o przebytych chorobach. I mamy jednego stałego lekarza. Na facebooku działa strona odpowiadająca na strony typu stop-nop. Publikują badania, wyniki, źródła. Strona po angielsku: https://www.facebook.com/RtAVM

edit: oczywiście, że odczyny poszczepienne (w tym te groźniejsze) zdarzają się. ale prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest bardzo małe i zdecydowanie mniejsze niż ryzyko zachorowania na daną chorobę oraz wystąpienia powikłań pochorobowych z całym spektrum ryzyka, w śmierci dziecka nieszczepionego.

Ten post edytował aisha1111 nie, 30 mar 2014 - 13:40
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
Skąd: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post nie, 30 mar 2014 - 13:38
Post #46

szczepię. Ponad 99% lekarzy nie może się mylić. Ale szczepię mądrze, przed każdym szczepieniem młody przechodzi badania, na bierząco informuję o przebytych chorobach. I mamy jednego stałego lekarza. Na facebooku działa strona odpowiadająca na strony typu stop-nop. Publikują badania, wyniki, źródła. Strona po angielsku: https://www.facebook.com/RtAVM

edit: oczywiście, że odczyny poszczepienne (w tym te groźniejsze) zdarzają się. ale prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest bardzo małe i zdecydowanie mniejsze niż ryzyko zachorowania na daną chorobę oraz wystąpienia powikłań pochorobowych z całym spektrum ryzyka, w śmierci dziecka nieszczepionego.

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



Honey*
wto, 24 mar 2015 - 22:15
odgrzebuje temat
Moj syn ma zaległa czwarta dawke błonica tężec krztusiec, która dzieci dostaja w wieku 18mc. I ostatnia dawke hib.
jestem zielona w temacie szczepień, nawet jak czytam to nie rozumiem.
Dzieciom do 2rż podaje sie tą pełnakomórkową. Kolejna dawka to 6rż i wtedy jest jakaś inna bezkórkowa, tak?
syn skonczy 4 lata w maju. szczerze to się boje bo wiem ze im starsze dzieci tym gorzej mogą przechodzić szczepienia.
z drugiej strony wiem ze nie odpuszcza nam tego szczepienia. dostałam wezwanie na szczepienie i jutro mamy isc.
mielismy przeboje alergiczne, alergia pokarmowa która prawdopodobnie przeszła. ale miałam spore przeboje z ta jego alergia. sama nie wiem po co pisze i nie wiem co miałybyscie napisac
czy on jest chroniony przed ew zachorowaniem na krztuśca, błonice czy tężec, mimo ze nie ma wszystkich dawek?
może powinnam sie udac do centrum szczepień i tam go zaszczepic?
z jedej strony sie boje a z drugiej chciałąbym to miec z głowy, zeby mi nie przysyłali wezwań.
po za tym mały chodzi do przedszkola, ponoc jakis wirus panuje, dzieci wymiotuja i maja goraczke.
moze powinnam sie umowic z lekarka ze przyjde za miesiac np.
mam mętlik w głowie. corka szczepiona jak leci zadnych wiekszych powikłan procz zaczerwienienia. przy synu ciagle cos, chorował przez ta alergie, wiecznie antybiotyk. dlatego tak opozniony w szczepieniach jest
Honey*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,860
Dołączył: wto, 31 maj 05 - 14:00
Nr użytkownika: 3,207




post wto, 24 mar 2015 - 22:15
Post #47

odgrzebuje temat
Moj syn ma zaległa czwarta dawke błonica tężec krztusiec, która dzieci dostaja w wieku 18mc. I ostatnia dawke hib.
jestem zielona w temacie szczepień, nawet jak czytam to nie rozumiem.
Dzieciom do 2rż podaje sie tą pełnakomórkową. Kolejna dawka to 6rż i wtedy jest jakaś inna bezkórkowa, tak?
syn skonczy 4 lata w maju. szczerze to się boje bo wiem ze im starsze dzieci tym gorzej mogą przechodzić szczepienia.
z drugiej strony wiem ze nie odpuszcza nam tego szczepienia. dostałam wezwanie na szczepienie i jutro mamy isc.
mielismy przeboje alergiczne, alergia pokarmowa która prawdopodobnie przeszła. ale miałam spore przeboje z ta jego alergia. sama nie wiem po co pisze i nie wiem co miałybyscie napisac
czy on jest chroniony przed ew zachorowaniem na krztuśca, błonice czy tężec, mimo ze nie ma wszystkich dawek?
może powinnam sie udac do centrum szczepień i tam go zaszczepic?
z jedej strony sie boje a z drugiej chciałąbym to miec z głowy, zeby mi nie przysyłali wezwań.
po za tym mały chodzi do przedszkola, ponoc jakis wirus panuje, dzieci wymiotuja i maja goraczke.
moze powinnam sie umowic z lekarka ze przyjde za miesiac np.
mam mętlik w głowie. corka szczepiona jak leci zadnych wiekszych powikłan procz zaczerwienienia. przy synu ciagle cos, chorował przez ta alergie, wiecznie antybiotyk. dlatego tak opozniony w szczepieniach jest

--------------------
kluseczka(2006), pierożek(2011)
Karomama
pon, 18 maj 2015 - 14:10
Ja też szczepię, teraz czekam z małą na szczepienie przeciwko pneumokokom, bo malutka trochę się rozchorowała i trzeba było przesunąć szczepienie. Jak ktoś przede mną powiedział - szczepić ale mądrze, dlatego polecam stronę www.szczepimy.com.pl bo tam znajdziecie wiele informacji przydatnych.
Karomama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 55
Dołączył: czw, 23 kwi 15 - 09:12
Nr użytkownika: 45,706




post pon, 18 maj 2015 - 14:10
Post #48

Ja też szczepię, teraz czekam z małą na szczepienie przeciwko pneumokokom, bo malutka trochę się rozchorowała i trzeba było przesunąć szczepienie. Jak ktoś przede mną powiedział - szczepić ale mądrze, dlatego polecam stronę www.szczepimy.com.pl bo tam znajdziecie wiele informacji przydatnych.
Parasolka35
pon, 18 maj 2015 - 20:16
Ja swoją trójkę szczepiłam według zaleceń. Jakoś szczególnie nie chrowały. Nawet pediatra mówiła, że widzi mnie tylko na szczepieniach:)
Moja siostra się naczytała, jakie to niezdrowe i nie szczepiła w ogóle. A potem musiała szczepić na szybko od wszystkiego, bo do przedszkola dziecka nie chcieli przyjąć bez wszystkich obowiązkowych szczepień......
Parasolka35


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: pon, 18 maj 15 - 19:36
Nr użytkownika: 45,855




post pon, 18 maj 2015 - 20:16
Post #49

Ja swoją trójkę szczepiłam według zaleceń. Jakoś szczególnie nie chrowały. Nawet pediatra mówiła, że widzi mnie tylko na szczepieniach:)
Moja siostra się naczytała, jakie to niezdrowe i nie szczepiła w ogóle. A potem musiała szczepić na szybko od wszystkiego, bo do przedszkola dziecka nie chcieli przyjąć bez wszystkich obowiązkowych szczepień......
misiekpysiek
śro, 20 maj 2015 - 22:08
Ja bym szczepiła według kalendarza icon_smile.gif
misiekpysiek


Grupa: Zbanowani
Postów: 23
Dołączył: pon, 11 maj 15 - 19:40
Nr użytkownika: 45,812




post śro, 20 maj 2015 - 22:08
Post #50

Ja bym szczepiła według kalendarza icon_smile.gif
mama_do_kwadratu
czw, 21 maj 2015 - 14:51
CYTAT(Parasolka35 @ Mon, 18 May 2015 - 21:16) *
do przedszkola dziecka nie chcieli przyjąć bez wszystkich obowiązkowych szczepień......


To bzdura. Nikt nie żąda karty szczepień w tej sytuacji.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post czw, 21 maj 2015 - 14:51
Post #51

CYTAT(Parasolka35 @ Mon, 18 May 2015 - 21:16) *
do przedszkola dziecka nie chcieli przyjąć bez wszystkich obowiązkowych szczepień......


To bzdura. Nikt nie żąda karty szczepień w tej sytuacji.


--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Karomama
czw, 21 maj 2015 - 16:38
Cześć wszytskim, wczoraj byłam z Lilką na szczepieniu: pierwsza dawka na pneumokoki PCv 13. Malutka zniosła wszystko bardzo dzielnie, nie płakała. dziś jedynie ma lekki obrzęk w miejscu ukłucia ale poza tym wszystko jest ok. Co do nieprzyjmowania nieszczepionych dzieci do przedszkola - słyszałam o tym, ale to dopiero chyba ma wejść w życie, jeszcze nie ma takich regulacji wprowadzonych.
Karomama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 55
Dołączył: czw, 23 kwi 15 - 09:12
Nr użytkownika: 45,706




post czw, 21 maj 2015 - 16:38
Post #52

Cześć wszytskim, wczoraj byłam z Lilką na szczepieniu: pierwsza dawka na pneumokoki PCv 13. Malutka zniosła wszystko bardzo dzielnie, nie płakała. dziś jedynie ma lekki obrzęk w miejscu ukłucia ale poza tym wszystko jest ok. Co do nieprzyjmowania nieszczepionych dzieci do przedszkola - słyszałam o tym, ale to dopiero chyba ma wejść w życie, jeszcze nie ma takich regulacji wprowadzonych.
Karomama
pon, 21 wrz 2015 - 15:39
Witajcie, ja szczepiełam swoje dziecko zgodnie z kalendarzem szczepień. Jakieś 4 miesięce temu natomiast zaszczepiłam swoją córcię na pneumokoki, ponieważ posyłałam ją do żłobka. I to była bardzo dobra decyzja. Mała miała tylko raz katarek i naprawdę kiedy widzę, że w żłobku panuje jakaś zaraz to Lila jest zdrowa icon_smile.gif
Karomama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 55
Dołączył: czw, 23 kwi 15 - 09:12
Nr użytkownika: 45,706




post pon, 21 wrz 2015 - 15:39
Post #53

Witajcie, ja szczepiełam swoje dziecko zgodnie z kalendarzem szczepień. Jakieś 4 miesięce temu natomiast zaszczepiłam swoją córcię na pneumokoki, ponieważ posyłałam ją do żłobka. I to była bardzo dobra decyzja. Mała miała tylko raz katarek i naprawdę kiedy widzę, że w żłobku panuje jakaś zaraz to Lila jest zdrowa icon_smile.gif
isa2288
czw, 30 mar 2017 - 17:42
Witam. Jestem w podobnej sytuacji. Mój syn który teraz ma 2 lata nie był szczepiony , prócz pierwszej szczepionki podaną w szpitalu. Po wyjściu ze szpitala mój syn zachorował na sepse, gronkowca i zapalenie płuc. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Od tamtej pory co jakiś czas choruje i przez to nie mógł być szczepiony. Pediatra do którego chodziliśmy twierdził ze mógł tak zachorować właśnie po tej pierwszej szczepiące. Teraz dopiero czekamy na indywidualny kalendarz szczepień. Sama niewiem czego się spodziewać. Mam pewne obawy chociaż nie jestem przeciwniczka szczepien. Starsza córke szczepilam wiec dlaczego miała bym syna nie szczepic, tylko czy to niczym nie przeszkadza ze dopiero po 2 latach będzie szczepiony?
isa2288


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 30 mar 17 - 17:35
Nr użytkownika: 49,136




post czw, 30 mar 2017 - 17:42
Post #54

Witam. Jestem w podobnej sytuacji. Mój syn który teraz ma 2 lata nie był szczepiony , prócz pierwszej szczepionki podaną w szpitalu. Po wyjściu ze szpitala mój syn zachorował na sepse, gronkowca i zapalenie płuc. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Od tamtej pory co jakiś czas choruje i przez to nie mógł być szczepiony. Pediatra do którego chodziliśmy twierdził ze mógł tak zachorować właśnie po tej pierwszej szczepiące. Teraz dopiero czekamy na indywidualny kalendarz szczepień. Sama niewiem czego się spodziewać. Mam pewne obawy chociaż nie jestem przeciwniczka szczepien. Starsza córke szczepilam wiec dlaczego miała bym syna nie szczepic, tylko czy to niczym nie przeszkadza ze dopiero po 2 latach będzie szczepiony?
Agatka1
wto, 04 kwi 2017 - 10:28
Dzięki szczepieniu wyeliminowano wiele bardzo poważnych chorób dziecięcych - warto szczepić !
Agatka1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: pon, 03 kwi 17 - 20:10
Nr użytkownika: 49,189




post wto, 04 kwi 2017 - 10:28
Post #55

Dzięki szczepieniu wyeliminowano wiele bardzo poważnych chorób dziecięcych - warto szczepić !

--------------------
Czasem tu zaglądam https://piekielniszefowie.pl/
atropia
pią, 17 sie 2018 - 13:40
Ja jestem za szczepieniem dzieci, choćby po to, by uniknąć później tworzenia się ognisk wirusów i bakterii w przedszkolach, żłobkach czy szkołach. Nie rozumiem tych rodziców, którzy postanawiają nie szczepić, nie myśląc w ogóle o tym, jak to wpłynie na inne dzieci, które będą mieć kontakt z niezaszczepionym kolegą. Ale o tym, że nie chcą przyjmować dziecka do przedszkola bez szczepień, to jeszcze nie słyszałam, ale według mnie to dobrze, może to da do myślenia tym geniuszom, co postanawiają nie szczepić dzieci.
atropia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: pią, 17 sie 18 - 13:09
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 51,969




post pią, 17 sie 2018 - 13:40
Post #56

Ja jestem za szczepieniem dzieci, choćby po to, by uniknąć później tworzenia się ognisk wirusów i bakterii w przedszkolach, żłobkach czy szkołach. Nie rozumiem tych rodziców, którzy postanawiają nie szczepić, nie myśląc w ogóle o tym, jak to wpłynie na inne dzieci, które będą mieć kontakt z niezaszczepionym kolegą. Ale o tym, że nie chcą przyjmować dziecka do przedszkola bez szczepień, to jeszcze nie słyszałam, ale według mnie to dobrze, może to da do myślenia tym geniuszom, co postanawiają nie szczepić dzieci.
Patunia009
nie, 19 sie 2018 - 14:27
z tymi szczepieniami to różnie bywa....moja koleżanka po szczepieniu dziecka boryka się teraz z autyzmem dziecka....przed szczepieniem dziecko rozwijało się prawidłowo po szczepieniu totalny regres. Polecam też obejrzeć sobie dokument Zaszczepieni
Patunia009


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 69
Dołączył: pią, 20 kwi 18 - 17:01
Nr użytkownika: 51,786




post nie, 19 sie 2018 - 14:27
Post #57

z tymi szczepieniami to różnie bywa....moja koleżanka po szczepieniu dziecka boryka się teraz z autyzmem dziecka....przed szczepieniem dziecko rozwijało się prawidłowo po szczepieniu totalny regres. Polecam też obejrzeć sobie dokument Zaszczepieni
mama_do_kwadratu
pią, 24 sie 2018 - 20:38
Matko, co za bzdury Patunia009...
Litości. Czytaj jakieś sprawdzone, potwierdzone źródła.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post pią, 24 sie 2018 - 20:38
Post #58

Matko, co za bzdury Patunia009...
Litości. Czytaj jakieś sprawdzone, potwierdzone źródła.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
> Szczepić czy nie, Dzieci, które nie są szczepione
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 23:51
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama