Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
76 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Ë™·٠•●♥ WrzeÅ›niaczki VI ♥●•٠·Ë™

> 
Julcia_
wto, 23 lut 2010 - 14:52
Martalka fatalnie ze nawet przez telefon nie można sie zapisać
ja odkryłam ostatnio zapisy przez internet do naszej przychodni icon_eek.gif (program unijny)https://www.aleksandrow-lodzki.pl/aktualnos...?nID=1822"" rel="nofollow" target="_blank">zobaczcie
tylko trzba iśc z dowodem zeby login dostać


a listę pytań też staram sie robić bo normalne ze cos zapomnę
szczepienei mieliśmy 4 marca rok temu wiec jakoś musze sie niedługo wybrać
Julcia_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,003
Dołączył: śro, 13 lut 08 - 10:39
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 18,172

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 14:52
Post #21

Martalka fatalnie ze nawet przez telefon nie można sie zapisać
ja odkryłam ostatnio zapisy przez internet do naszej przychodni icon_eek.gif (program unijny)https://www.aleksandrow-lodzki.pl/aktualnos...?nID=1822"" rel="nofollow" target="_blank">zobaczcie
tylko trzba iśc z dowodem zeby login dostać


a listę pytań też staram sie robić bo normalne ze cos zapomnę
szczepienei mieliśmy 4 marca rok temu wiec jakoś musze sie niedługo wybrać

--------------------


Martalka
wto, 23 lut 2010 - 17:28
Taka lista to dobra sprawa (z Bartkiem miałam zawsze, bo miała zawsze sporo pytań miałam), ale teraz to ja mam zwykle góra 3 pytania, ale to już max! I zwykle nawet nie pomyślę, żeby to zapisać, bo w domu pamiętam. Ale jak zaczyna poganiać ( a w czasie szczepienia to juz masakra!) to zawsze coś wyleci.

A telefon (kom) też mam do niego. Ale potrafi jeszcze lepiej zbyć niż osobiście.
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post wto, 23 lut 2010 - 17:28
Post #22

Taka lista to dobra sprawa (z Bartkiem miałam zawsze, bo miała zawsze sporo pytań miałam), ale teraz to ja mam zwykle góra 3 pytania, ale to już max! I zwykle nawet nie pomyślę, żeby to zapisać, bo w domu pamiętam. Ale jak zaczyna poganiać ( a w czasie szczepienia to juz masakra!) to zawsze coś wyleci.

A telefon (kom) też mam do niego. Ale potrafi jeszcze lepiej zbyć niż osobiście.

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
annana
wto, 23 lut 2010 - 17:38
a u nas bida z lekarzami.
U zdrowych zapisy na godziny - poślizg zawsze jest jakiś, ale mały - 1-góra 2 osoby
u chorych zapisów nie ma, po prostu sie idzie i staje sie w kolejce (ok 1-2 godziny) od 8 do 18. Potem dyżur.
tylko ze jest coraz mniej lekarzy, wyjeżdżają, odchodzą na emerytury, niestety też umierają - a nowych nie mogą znaleźć.
Lekarze na wizytach nas proszą żebyśmy znajomym lekarzom, jeśli takich mamy, rozpowiadały o wolnych etatach na szczęśliwickiej "przyjmiemy na pewno". Masakra
z tego też powodu u zdrowych teraz sa spore kolejki. Trzeba sie zapisywać czasami kilka tygodni wcześniej. Moja pediatra kiedyś u zdrowych była 3 razy w tygodniu po 5-6 godzin. Teraz jest 2 razy po 2-3 godz. a pacjentów tyle samo. U chorych przecież musi być obsada pełna.

A wagą nie przejmuję się ani ja ani moja pediatra. Chudzielec z Tymka i tyle. Ignac troche lepiej ale też ostatnio wyszczuplał.
Gacuszka, my się martwimy o wagę w drugą stronę - chcemy schudnąć, nie?
Przecież to jakaś paranoja z tymi normami.
Najmądrzejsi moim zdaniem pediatrzy, mówią że centyle są nieważne. Te siatki służą tylko temu żeby pokazać czy dziecko przybiera i czy w miare równomiernie. Bo to jest ważne. A czy roczniak waży 8 czy 12 kg - żadnego nie ma znaczenia.
ważne że rośnie, przybiera i rozwija się. A że Pacia się super rozwija wątpliwości chyba nie ma... ten pediatra
A przybierać na wadze też przybiera, nie?
annana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,041
Dołączył: nie, 26 lis 06 - 17:44
Nr użytkownika: 8,698




post wto, 23 lut 2010 - 17:38
Post #23

a u nas bida z lekarzami.
U zdrowych zapisy na godziny - poślizg zawsze jest jakiś, ale mały - 1-góra 2 osoby
u chorych zapisów nie ma, po prostu sie idzie i staje sie w kolejce (ok 1-2 godziny) od 8 do 18. Potem dyżur.
tylko ze jest coraz mniej lekarzy, wyjeżdżają, odchodzą na emerytury, niestety też umierają - a nowych nie mogą znaleźć.
Lekarze na wizytach nas proszą żebyśmy znajomym lekarzom, jeśli takich mamy, rozpowiadały o wolnych etatach na szczęśliwickiej "przyjmiemy na pewno". Masakra
z tego też powodu u zdrowych teraz sa spore kolejki. Trzeba sie zapisywać czasami kilka tygodni wcześniej. Moja pediatra kiedyś u zdrowych była 3 razy w tygodniu po 5-6 godzin. Teraz jest 2 razy po 2-3 godz. a pacjentów tyle samo. U chorych przecież musi być obsada pełna.

A wagą nie przejmuję się ani ja ani moja pediatra. Chudzielec z Tymka i tyle. Ignac troche lepiej ale też ostatnio wyszczuplał.
Gacuszka, my się martwimy o wagę w drugą stronę - chcemy schudnąć, nie?
Przecież to jakaś paranoja z tymi normami.
Najmądrzejsi moim zdaniem pediatrzy, mówią że centyle są nieważne. Te siatki służą tylko temu żeby pokazać czy dziecko przybiera i czy w miare równomiernie. Bo to jest ważne. A czy roczniak waży 8 czy 12 kg - żadnego nie ma znaczenia.
ważne że rośnie, przybiera i rozwija się. A że Pacia się super rozwija wątpliwości chyba nie ma... ten pediatra
A przybierać na wadze też przybiera, nie?


--------------------

Gacuszka
wto, 23 lut 2010 - 18:53
Pacia, przybiera na wadze, powolutku- bo bardzo jest ruchliwa i więcej spala tego jedzenia. Natomiast nasz pediatra, ciągle ma jakieś uwagi na temat jej wagi, na nic moje gadanie u niej, bo jak opowiadałam ostatnio u niej,to tylko przewróciła oczami i cmokła, ale nawet nie zapytała o jej rozwój!

Jakby Pacia całymi dniami leżała na kanapie i tylko jadła, jadła i jadła to może by się upasła trochę, i wtedy babka byłaby szczęśliwa.

Czasem udaje się jej posiedzieć w ten sposób, ale dosłownie na sekundkę.
Gacuszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,681
Dołączył: czw, 03 sty 08 - 15:25
Skąd: KRAKÓW
Nr użytkownika: 17,437

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 18:53
Post #24

Pacia, przybiera na wadze, powolutku- bo bardzo jest ruchliwa i więcej spala tego jedzenia. Natomiast nasz pediatra, ciągle ma jakieś uwagi na temat jej wagi, na nic moje gadanie u niej, bo jak opowiadałam ostatnio u niej,to tylko przewróciła oczami i cmokła, ale nawet nie zapytała o jej rozwój!

Jakby Pacia całymi dniami leżała na kanapie i tylko jadła, jadła i jadła to może by się upasła trochę, i wtedy babka byłaby szczęśliwa.

Czasem udaje się jej posiedzieć w ten sposób, ale dosłownie na sekundkę.


--------------------



an.tośka
wto, 23 lut 2010 - 20:10
Gacuszka nie martw się wagą Paci - dziewczyny mądrze prawią - ważne, że przybiera (w swoim własnym tempie) i wspaniale się rozwija. Ja nauczyłam się olewać komentarze nt "chudzinki" Miłosza - był dosłownie taki jak twoja Patrysia. Choć domyślam się co czujesz słysząc komentarze, ja strasznie się wtedy przejmowałam - oj głupia byłam 37.gif i troche to trwało zanim nabrałam dystansu icon_wink.gif

Ten post edytował mama.miła wto, 23 lut 2010 - 20:10
an.tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,547
Dołączył: śro, 10 maj 06 - 13:07
Skąd: dolnośląskie
Nr użytkownika: 5,803

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 20:10
Post #25

Gacuszka nie martw się wagą Paci - dziewczyny mądrze prawią - ważne, że przybiera (w swoim własnym tempie) i wspaniale się rozwija. Ja nauczyłam się olewać komentarze nt "chudzinki" Miłosza - był dosłownie taki jak twoja Patrysia. Choć domyślam się co czujesz słysząc komentarze, ja strasznie się wtedy przejmowałam - oj głupia byłam 37.gif i troche to trwało zanim nabrałam dystansu icon_wink.gif

--------------------


annana
śro, 24 lut 2010 - 07:14
Gacuszka... to ta twoja pediatra to jakby moja teściowa... nie? 04.gif
To dalej 48.gif i nic nie mówię bom sobie obiecała w poście nie krytykować, nie zwać i nie psioczyć na ludzi icon_rolleyes.gif
annana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,041
Dołączył: nie, 26 lis 06 - 17:44
Nr użytkownika: 8,698




post śro, 24 lut 2010 - 07:14
Post #26

Gacuszka... to ta twoja pediatra to jakby moja teściowa... nie? 04.gif
To dalej 48.gif i nic nie mówię bom sobie obiecała w poście nie krytykować, nie zwać i nie psioczyć na ludzi icon_rolleyes.gif


--------------------

aniusia24
śro, 24 lut 2010 - 07:32
U nas lekarz powiedział tylko że waga w normie zresztą mi się wydaje że 12kg przy 84cm to jest naprawdę ok choć trochę źle czuje się w cieniu gadania że mojej kuzynki córka ma 10kg a jest o 7-mcy starsza od naszych dzieci ciągle oliwka jest porównywana że jest ciężka i grubsza,ale już te porównywanie pewnie nam zostanie do końca niestety,to że tamta szybciej i ładniej mówi itp chociaż oliwka wyprzedziła ją w chodzeniu o 3 m-ce ja tam tego nieporównuję bo dzieci są różne ale tamto to szkoda gadać,zawsze tamta jest najodporniejsza ,w zawieje chodzi na spaceryitp,tak mówią tylko że oliwka jakoś poważnie niebyła chora jak tamta że była w szpitalu już 2 razy ale oni tego niewidzą,chore to jest rywalizują jak by to był jakiś wyścig tylko te 7 m-cy to jednak jest różnica dla takich dzieci to że są z tego samego roku nieznaczy że oliwka ma się tak rozwijać jak tamta...
aniusia24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 559
Dołączył: pon, 15 gru 08 - 12:32
Nr użytkownika: 24,162

GG:


post śro, 24 lut 2010 - 07:32
Post #27

U nas lekarz powiedział tylko że waga w normie zresztą mi się wydaje że 12kg przy 84cm to jest naprawdę ok choć trochę źle czuje się w cieniu gadania że mojej kuzynki córka ma 10kg a jest o 7-mcy starsza od naszych dzieci ciągle oliwka jest porównywana że jest ciężka i grubsza,ale już te porównywanie pewnie nam zostanie do końca niestety,to że tamta szybciej i ładniej mówi itp chociaż oliwka wyprzedziła ją w chodzeniu o 3 m-ce ja tam tego nieporównuję bo dzieci są różne ale tamto to szkoda gadać,zawsze tamta jest najodporniejsza ,w zawieje chodzi na spaceryitp,tak mówią tylko że oliwka jakoś poważnie niebyła chora jak tamta że była w szpitalu już 2 razy ale oni tego niewidzą,chore to jest rywalizują jak by to był jakiś wyścig tylko te 7 m-cy to jednak jest różnica dla takich dzieci to że są z tego samego roku nieznaczy że oliwka ma się tak rozwijać jak tamta...

--------------------


<a href="https://suwaczki.maluchy.pl" rel="nofollow" target="_blank">


</a>


[url=https://www.maluchy.pl]


Inkusia
śro, 24 lut 2010 - 09:41
Bylismy na badaniach, Kornelka jak zwykle dzielna, nawet nie pisknęła icon_smile.gif Chciałam zrobić to badanie wapnia o którym pisała annana prywatnie ale nawet nie robią tego u nas 21.gif tylko w jakiś specjalistycznych laboratoriach 32.gif
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post śro, 24 lut 2010 - 09:41
Post #28

Bylismy na badaniach, Kornelka jak zwykle dzielna, nawet nie pisknęła icon_smile.gif Chciałam zrobić to badanie wapnia o którym pisała annana prywatnie ale nawet nie robią tego u nas 21.gif tylko w jakiś specjalistycznych laboratoriach 32.gif

--------------------

Martalka
śro, 24 lut 2010 - 09:54
Aniusia, ale mam nadzieję, że się nie przejmujesz? IMO 12 kg to wcale nie dużo jak na 1,5 roku, normalnie.
My mamy w rodzinie chłopca o 3 mce starszego od Bartka- teraz waży pewnie z 10 kg więcej (serio) i jest sporo wyższy. Różnica między nimi jak byli niemowlakami była niesamowita, jakby nie 3 mce a pewnie z rok różnicy było.
Rodzina komentowała, ale jakoś mnie to nie bolało, bo tak zdrowo komentowano, na zasadzie- jakie dzieci potrafią być różne (tak ja i rodzice- mój kuzyn ma 190 wzrostu, mój M 175, ja kurdupel, więc o czym mowa?).
Ale już np. szwagier strasznie się podniecał wagą swojego syna (9mcy starszy od D), każdym *****nięciem icon_wink.gif i oczywiście uważał, że jego dziecko jest najcudowniejsze (każdy rodzic tak myśli o swoim dziecku, ja o swoich też 04.gif ) i słuchałam zachwytów skoro mu to radość sprawiało i olewałam polemikę, że Damian to cośtam, bo właśnie było to na zasadzie "który lepiej" a ja w tym nie zamierzam brać udziału.
Najśmieszniejsze było dla mnie: "ile Bart wypijał mleka jak miał 2-3 miesiące? Bo nasz wypija tyle i tyle!! (i duma w oczach, że tak dużo)". A ja na to, że miarki w cycku nie mam 04.gif
Kurcze, dzieci są różne i tyle 06.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post śro, 24 lut 2010 - 09:54
Post #29

Aniusia, ale mam nadzieję, że się nie przejmujesz? IMO 12 kg to wcale nie dużo jak na 1,5 roku, normalnie.
My mamy w rodzinie chłopca o 3 mce starszego od Bartka- teraz waży pewnie z 10 kg więcej (serio) i jest sporo wyższy. Różnica między nimi jak byli niemowlakami była niesamowita, jakby nie 3 mce a pewnie z rok różnicy było.
Rodzina komentowała, ale jakoś mnie to nie bolało, bo tak zdrowo komentowano, na zasadzie- jakie dzieci potrafią być różne (tak ja i rodzice- mój kuzyn ma 190 wzrostu, mój M 175, ja kurdupel, więc o czym mowa?).
Ale już np. szwagier strasznie się podniecał wagą swojego syna (9mcy starszy od D), każdym *****nięciem icon_wink.gif i oczywiście uważał, że jego dziecko jest najcudowniejsze (każdy rodzic tak myśli o swoim dziecku, ja o swoich też 04.gif ) i słuchałam zachwytów skoro mu to radość sprawiało i olewałam polemikę, że Damian to cośtam, bo właśnie było to na zasadzie "który lepiej" a ja w tym nie zamierzam brać udziału.
Najśmieszniejsze było dla mnie: "ile Bart wypijał mleka jak miał 2-3 miesiące? Bo nasz wypija tyle i tyle!! (i duma w oczach, że tak dużo)". A ja na to, że miarki w cycku nie mam 04.gif
Kurcze, dzieci są różne i tyle 06.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Martalka
śro, 24 lut 2010 - 10:16
Inkusia, a w Poznaniu? Nawet nie musiałabyś Kornelki ciągać, tylko jej mocz icon_wink.gif
Poszukaj w googlach adresy laboratoriów, można by przy okazji podrzucić ten mocz.

A tak btw.
Skłamałam nieświadomie, że nie podaję d3. Podaję w formie MultiSanostolu w syropie jak się okazuje. Ok 200jm na dobę. icon_wink.gif
No i w mleku, 1,7 ug na 100ml mleka (więc dobowo pewnie z 7-8 ug z mleka). Nie wiem czy to "norma" czy nie bo nie znam się na jednostkach i nie wiem jak to mleko przeliczyć 29.gif Wie ktoś?

A znalazłam jeszcze to Inkusiu https://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79370,3157303.html
Myślę, że podobna syt co u was. Doktor uspokaja.
Myślę, że warto zbadać ten mocz... Przedawkowanie d3 też jest niebezpieczne...
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post śro, 24 lut 2010 - 10:16
Post #30

Inkusia, a w Poznaniu? Nawet nie musiałabyś Kornelki ciągać, tylko jej mocz icon_wink.gif
Poszukaj w googlach adresy laboratoriów, można by przy okazji podrzucić ten mocz.

A tak btw.
Skłamałam nieświadomie, że nie podaję d3. Podaję w formie MultiSanostolu w syropie jak się okazuje. Ok 200jm na dobę. icon_wink.gif
No i w mleku, 1,7 ug na 100ml mleka (więc dobowo pewnie z 7-8 ug z mleka). Nie wiem czy to "norma" czy nie bo nie znam się na jednostkach i nie wiem jak to mleko przeliczyć 29.gif Wie ktoś?

A znalazłam jeszcze to Inkusiu https://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79370,3157303.html
Myślę, że podobna syt co u was. Doktor uspokaja.
Myślę, że warto zbadać ten mocz... Przedawkowanie d3 też jest niebezpieczne...

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
annana
śro, 24 lut 2010 - 11:17
Inkusia, no co za pech z tym badaniem. U nas robią w zwykłym laboratorium w zwykłej przychodni (tam gdzie pediatra).

Piekę właśnie chlebek żytni razowy i... na razie rośnie 23.gif
A no i po tym jak zobaczyłam w sklepie skład bułek (zwykłych kajzerek) (liczba chemikaliów przekraczała sporo liczbę składników podstawowych) - zaczelam piec sama bułeczki pszenne. Pychotka - robi sie w 5 minut, wypas jakich mało, a odmrożone i wrzucone na 2 min do piekarnika smakują jak świeżo z pieca wyjęte. Tymek niejadek sobie życzy na deser zamiast drożdżówki albo ciastek 04.gif
annana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,041
Dołączył: nie, 26 lis 06 - 17:44
Nr użytkownika: 8,698




post śro, 24 lut 2010 - 11:17
Post #31

Inkusia, no co za pech z tym badaniem. U nas robią w zwykłym laboratorium w zwykłej przychodni (tam gdzie pediatra).

Piekę właśnie chlebek żytni razowy i... na razie rośnie 23.gif
A no i po tym jak zobaczyłam w sklepie skład bułek (zwykłych kajzerek) (liczba chemikaliów przekraczała sporo liczbę składników podstawowych) - zaczelam piec sama bułeczki pszenne. Pychotka - robi sie w 5 minut, wypas jakich mało, a odmrożone i wrzucone na 2 min do piekarnika smakują jak świeżo z pieca wyjęte. Tymek niejadek sobie życzy na deser zamiast drożdżówki albo ciastek 04.gif


--------------------

Mrówa
śro, 24 lut 2010 - 11:32
annana ... daj przepis
Mrówa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,212
Dołączył: nie, 09 gru 07 - 07:52
Skąd: północ
Nr użytkownika: 17,157




post śro, 24 lut 2010 - 11:32
Post #32

annana ... daj przepis

--------------------
"Prawa ręka to jest ta ... jak się śpi na brzuchu to od ściany" KMN
Inkusia
śro, 24 lut 2010 - 11:49
dzięki Marta icon_smile.gif W Poznaniu na pewno gdzieś robią to badanie, poszukam i zawieziemy.

Znowu dziisaj od rana nasypało śniegu, a już było tak ładnie 21.gif znowu plucha na chodniku. Jakiś wypadek był na drodze do Poznania i miasto było zakorkowane. D urwał sie z pracy i zaqwiózl nas do przychodni a wracał do pracy 35minut 37.gif
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post śro, 24 lut 2010 - 11:49
Post #33

dzięki Marta icon_smile.gif W Poznaniu na pewno gdzieś robią to badanie, poszukam i zawieziemy.

Znowu dziisaj od rana nasypało śniegu, a już było tak ładnie 21.gif znowu plucha na chodniku. Jakiś wypadek był na drodze do Poznania i miasto było zakorkowane. D urwał sie z pracy i zaqwiózl nas do przychodni a wracał do pracy 35minut 37.gif

--------------------

Martalka
śro, 24 lut 2010 - 12:02
annana, daj przepis na buły!! My jesteśmy bułkożerni, a one, masz rację, napompowane czym tylko 37.gif
I na żytni możesz też icon_wink.gif a to na zakwasie jest??? A! I w piekarniku pieczesz???
Ja zakupiłam ostatnio miskę Tupperware do drożdżowego. Ale zebrać się zrobienia nawet prostego chlebka na drożdżach i do pieczenia nie umiem. 37.gif Lenistwo!

Inkusia, tak tak, nawrót zimy. U nas też powinien spaść śnieg- wg prognoz. A z kolei na południu deszcz zapowiadali 37.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post śro, 24 lut 2010 - 12:02
Post #34

annana, daj przepis na buły!! My jesteśmy bułkożerni, a one, masz rację, napompowane czym tylko 37.gif
I na żytni możesz też icon_wink.gif a to na zakwasie jest??? A! I w piekarniku pieczesz???
Ja zakupiłam ostatnio miskę Tupperware do drożdżowego. Ale zebrać się zrobienia nawet prostego chlebka na drożdżach i do pieczenia nie umiem. 37.gif Lenistwo!

Inkusia, tak tak, nawrót zimy. U nas też powinien spaść śnieg- wg prognoz. A z kolei na południu deszcz zapowiadali 37.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Inkusia
śro, 24 lut 2010 - 12:15
Ja z lenistwa i z przeczucia że i tak nie wyjdzie nigdy nei robiłam ciasta do pizzy a jak raz niedawno spróbowałam to robię dość często. Już nigdy nie kupię gotowej pizzy icon_smile.gif

Też czekam na przespis na chlebek 06.gif
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post śro, 24 lut 2010 - 12:15
Post #35

Ja z lenistwa i z przeczucia że i tak nie wyjdzie nigdy nei robiłam ciasta do pizzy a jak raz niedawno spróbowałam to robię dość często. Już nigdy nie kupię gotowej pizzy icon_smile.gif

Też czekam na przespis na chlebek 06.gif

--------------------

Martalka
śro, 24 lut 2010 - 22:56
No właśnie Inkusia, ja podobnie. Ale pizzę robię bo zawsze wychodzi! Co prawda raz urośnie pięknie (jest pizza na grubym cieście) a raz prawie wcale (to mamy na cienkim) 04.gif

Moja mama piecze chleb w maszynie ale o trwa 3,5h!!!
Wolałabym sama i siup do keksówki lub dwóch i do pieca!!

Zastanawiamy się nad kupnem zmywarki póki kasa jest i jej nie przeżarliśmy ani nie przesiudaliśmy na "bardzo potrzebne rzeczy-*****ołki". Możecie coś polecić?
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post śro, 24 lut 2010 - 22:56
Post #36

No właśnie Inkusia, ja podobnie. Ale pizzę robię bo zawsze wychodzi! Co prawda raz urośnie pięknie (jest pizza na grubym cieście) a raz prawie wcale (to mamy na cienkim) 04.gif

Moja mama piecze chleb w maszynie ale o trwa 3,5h!!!
Wolałabym sama i siup do keksówki lub dwóch i do pieca!!

Zastanawiamy się nad kupnem zmywarki póki kasa jest i jej nie przeżarliśmy ani nie przesiudaliśmy na "bardzo potrzebne rzeczy-*****ołki". Możecie coś polecić?

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Mrówa
czw, 25 lut 2010 - 09:17
Martalka ... ja mam Samsunga. Chciałam Boscha ale na model jaki sobie wybrałam nie miałam kasy a ten Samsung ma wszystkie takie funkcje. Używam go dopiero pół roku i póki co jest ok ale zobaczymy jak się spisze na długim dystansie. Wśród moich znajomych króluje Bosch i ani jednego złego słowa nie słyszałam.
Co do praktycznych rad to:
- dla Waszej rodziny zdecydowanie 60-tka
- koniecznie z programem 30 minut (bo ten się bardzo często przydaje
- koniecznie porównaj zużycie wody (i energii w sumie też) bo rozpiętość jest spora
- jeżeli macie podzieloną taryfę za prąd na dzienną i nocną to opóźniony start w zmywarce się przyda żeby w nocy sama się włączyła
- hałas ... niektóre są bardzo głośne (w poprzednim mieszkaniu mieliśmy salon z kuchnią razem i momentami gdy zmywara prała trzeba było mówić głośniej - telewizor na normalnym poziomie volume zagłuszała ... ale to jakiś stary czołg był więc może dlatego efekt był aż taki powalający) i teraz musisz się zastanowić czy Ci to będzie przeszkadzać a oczywiście im cichsza tym droższa. Przy tych sprzętach jest podany poziom decybeli. Moja ma 46 db i jest cicha a są chyba jeszcze poniżej 40 db.

No i eksploatacja ... przy przejściu na zmywarkę na początku odczuwa się koszt środków do zmywania bo to jednak jest wydatek całkiem spory w porównaniu do płynu tradycyjnego. Dochodzi jeszcze sól i ewentualnie nabłyszczacz. Ale po pierwsze zaoszczędzony czasi ręce - bezcenny 06.gif Po drugie w końcowym rozliczeniu za wodę jest się do przodu a jeśli jeszcze ładuje się zmywarkę optymalnie to i łącznie z prądem myślę, że wychodzi się na plus.
Ja ze swoją zmywarką dostałam dwa wielkie opakowania tabletek i właśnie po pół roku mi się kończą. W wątku o zmywarkach dziewczyny polecały tabletki Lidlowe ... muszę sprawdzić czy się u mnie sprawdzą.
Mrówa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,212
Dołączył: nie, 09 gru 07 - 07:52
Skąd: północ
Nr użytkownika: 17,157




post czw, 25 lut 2010 - 09:17
Post #37

Martalka ... ja mam Samsunga. Chciałam Boscha ale na model jaki sobie wybrałam nie miałam kasy a ten Samsung ma wszystkie takie funkcje. Używam go dopiero pół roku i póki co jest ok ale zobaczymy jak się spisze na długim dystansie. Wśród moich znajomych króluje Bosch i ani jednego złego słowa nie słyszałam.
Co do praktycznych rad to:
- dla Waszej rodziny zdecydowanie 60-tka
- koniecznie z programem 30 minut (bo ten się bardzo często przydaje
- koniecznie porównaj zużycie wody (i energii w sumie też) bo rozpiętość jest spora
- jeżeli macie podzieloną taryfę za prąd na dzienną i nocną to opóźniony start w zmywarce się przyda żeby w nocy sama się włączyła
- hałas ... niektóre są bardzo głośne (w poprzednim mieszkaniu mieliśmy salon z kuchnią razem i momentami gdy zmywara prała trzeba było mówić głośniej - telewizor na normalnym poziomie volume zagłuszała ... ale to jakiś stary czołg był więc może dlatego efekt był aż taki powalający) i teraz musisz się zastanowić czy Ci to będzie przeszkadzać a oczywiście im cichsza tym droższa. Przy tych sprzętach jest podany poziom decybeli. Moja ma 46 db i jest cicha a są chyba jeszcze poniżej 40 db.

No i eksploatacja ... przy przejściu na zmywarkę na początku odczuwa się koszt środków do zmywania bo to jednak jest wydatek całkiem spory w porównaniu do płynu tradycyjnego. Dochodzi jeszcze sól i ewentualnie nabłyszczacz. Ale po pierwsze zaoszczędzony czasi ręce - bezcenny 06.gif Po drugie w końcowym rozliczeniu za wodę jest się do przodu a jeśli jeszcze ładuje się zmywarkę optymalnie to i łącznie z prądem myślę, że wychodzi się na plus.
Ja ze swoją zmywarką dostałam dwa wielkie opakowania tabletek i właśnie po pół roku mi się kończą. W wątku o zmywarkach dziewczyny polecały tabletki Lidlowe ... muszę sprawdzić czy się u mnie sprawdzą.

--------------------
"Prawa ręka to jest ta ... jak się śpi na brzuchu to od ściany" KMN
annana
czw, 25 lut 2010 - 09:37
Buły pszenne
tylko ja oczywiście dokładnie z przepisu nie robię. Mniej więcej paczka drożdży na kg mąki.
A! I tak naprawde to wpisałam w google bułki pszenne i ten przepis wybrałam jako pierwszy który był bez mleka, ale znaczna większość była z mlekiem i jajkami - tylko ja ze względu na Ignaca nie mogłam.

A chlebek upiekłam żytni razowy na zakwasie. Zwyczajnie bez maszyny.
Ale
1. przepisu nie posiadam - wykazujÄ™ siÄ™ inwencjÄ… 06.gif
2. na 4 próby 2 były nieudane (po prostu kamień wyszedł)
czyli raczej przepisu podawać nie powinnam

ale chyba juz znam swoje błędy. żytnia razowa mąka jest cholernie ciężka. Zakwas powinien być więc bardzo silny (te 2 razy chyba był za słaby). Kisi się z tydzień (codziennie mieszam dolewam wody i dodaje mąki). Ostatnie dwa dni dokłądam masy codziennie sporo, tak żeby przed samym pieczeniem ten zakwas stanowiła właściwie połowę masy na chleb.
Wczoraj zrobiłam jeszcze tak że d połowy dodałam drożdże (rozruszane z odrobiną wody i mąki). ten z dodatkowymi drozdżami wyszedł oczywiście pulchniejszy ale tamten też ok.
No i pieczenie, te 2 próby pomyślne zaczynałam pieczenie w 250st na 15min z termoobiegiem, potem schodziłam na 200st na 30min.
Jak wrzuciłam na 200st na godzinę to teściowa ukruszyła ząb na tym chlebie 04.gif
Ale generalnie chleb żytni razowy nie jest chlebem puszystym, to raczej taki zbity i twardawy chleb - taka też ta maka jest - gliniasta. Ale smak ma niepowtarzalny - mąż mój dawkuje sobie po jednym kęsie bo mówi że nie wypada w poście w taką rozpustę popadać 04.gif
ale trzeba to to lubieć

dobra biore sie do rachunkowości bo w weekend kurs a ja z ostatnich zajęć NIC nie wiem bo strasznie babka zamotała
jeszcze T sie zobowiązał że zrobi koordynacje jakiegoś projektu (starego, nie koordynowanego wcześniej przez niego, teraz trzeba sprawe zamknąć). Okazało sie że jest koszmarny bajzel w papierach, fakturach - nic sie nie zgadza.
Wczoraj do 1 siedzieliśmy nad tabelkami i liczyliśmy - i tak ostatnio często.
Po paru latach stagnacji teraz mam tyle roboty że zakrętów nie wyrabiam.
Dobrze ze mama moja przyjechała Igulcem sie zająć icon_rolleyes.gif
annana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,041
Dołączył: nie, 26 lis 06 - 17:44
Nr użytkownika: 8,698




post czw, 25 lut 2010 - 09:37
Post #38

Buły pszenne
tylko ja oczywiście dokładnie z przepisu nie robię. Mniej więcej paczka drożdży na kg mąki.
A! I tak naprawde to wpisałam w google bułki pszenne i ten przepis wybrałam jako pierwszy który był bez mleka, ale znaczna większość była z mlekiem i jajkami - tylko ja ze względu na Ignaca nie mogłam.

A chlebek upiekłam żytni razowy na zakwasie. Zwyczajnie bez maszyny.
Ale
1. przepisu nie posiadam - wykazujÄ™ siÄ™ inwencjÄ… 06.gif
2. na 4 próby 2 były nieudane (po prostu kamień wyszedł)
czyli raczej przepisu podawać nie powinnam

ale chyba juz znam swoje błędy. żytnia razowa mąka jest cholernie ciężka. Zakwas powinien być więc bardzo silny (te 2 razy chyba był za słaby). Kisi się z tydzień (codziennie mieszam dolewam wody i dodaje mąki). Ostatnie dwa dni dokłądam masy codziennie sporo, tak żeby przed samym pieczeniem ten zakwas stanowiła właściwie połowę masy na chleb.
Wczoraj zrobiłam jeszcze tak że d połowy dodałam drożdże (rozruszane z odrobiną wody i mąki). ten z dodatkowymi drozdżami wyszedł oczywiście pulchniejszy ale tamten też ok.
No i pieczenie, te 2 próby pomyślne zaczynałam pieczenie w 250st na 15min z termoobiegiem, potem schodziłam na 200st na 30min.
Jak wrzuciłam na 200st na godzinę to teściowa ukruszyła ząb na tym chlebie 04.gif
Ale generalnie chleb żytni razowy nie jest chlebem puszystym, to raczej taki zbity i twardawy chleb - taka też ta maka jest - gliniasta. Ale smak ma niepowtarzalny - mąż mój dawkuje sobie po jednym kęsie bo mówi że nie wypada w poście w taką rozpustę popadać 04.gif
ale trzeba to to lubieć

dobra biore sie do rachunkowości bo w weekend kurs a ja z ostatnich zajęć NIC nie wiem bo strasznie babka zamotała
jeszcze T sie zobowiązał że zrobi koordynacje jakiegoś projektu (starego, nie koordynowanego wcześniej przez niego, teraz trzeba sprawe zamknąć). Okazało sie że jest koszmarny bajzel w papierach, fakturach - nic sie nie zgadza.
Wczoraj do 1 siedzieliśmy nad tabelkami i liczyliśmy - i tak ostatnio często.
Po paru latach stagnacji teraz mam tyle roboty że zakrętów nie wyrabiam.
Dobrze ze mama moja przyjechała Igulcem sie zająć icon_rolleyes.gif

--------------------

Martalka
czw, 25 lut 2010 - 09:53
Mrówa, dzięki!!
Oj tak 60tka i mowy o mniejszej nie ma!
A co do poziomu db, to planuję podobnie jak Ty masz. Na większe luksusy mnie nie stać icon_biggrin.gif
Czy 12 l to duże zużycie wody? Chyba nie icon_biggrin.gif Ja ręcznie myjąc pewnie wylewam 2 razy dziennie kilkadziesiąt 37.gif 37.gif A gazu ile idzie!!!!! Mamy wodę ogrzewaną piecem gazowym. 21.gif


annana, a to teraz wszystko wiem o wypieku buł i chleba 04.gif
No nic. Będę próbować icon_smile.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post czw, 25 lut 2010 - 09:53
Post #39

Mrówa, dzięki!!
Oj tak 60tka i mowy o mniejszej nie ma!
A co do poziomu db, to planuję podobnie jak Ty masz. Na większe luksusy mnie nie stać icon_biggrin.gif
Czy 12 l to duże zużycie wody? Chyba nie icon_biggrin.gif Ja ręcznie myjąc pewnie wylewam 2 razy dziennie kilkadziesiąt 37.gif 37.gif A gazu ile idzie!!!!! Mamy wodę ogrzewaną piecem gazowym. 21.gif


annana, a to teraz wszystko wiem o wypieku buł i chleba 04.gif
No nic. Będę próbować icon_smile.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
an.tośka
czw, 25 lut 2010 - 10:21
CYTAT(Martalka @ Thu, 25 Feb 2010 - 00:56) *
Moja mama piecze chleb w maszynie ale o trwa 3,5h!!!
Wolałabym sama i siup do keksówki lub dwóch i do pieca!!

My od 3 lat mamy maszynę do chleba, rzeczywiście długo wyrabia i piecze, ale co tam. Zajmuje się tym J, wieczorem nastawia i na rano jest świeżutki chlebek 06.gif J piecze różne gatunki chleba (pszenny, żytni, z różnymi ziarnami), co do przepisów to doszedł metodą prób i błędów. Bułki też wyrabiamy w maszynie a potem - siup do pieca (oczywiście jak już wyrosną) No i samodzielny wypiek jest nieoceniony w przypadku ograniczeń dietetycznych.

Co do zmywarki to Mrówa napisała już wszystko 06.gif Ja mam od 4 lat Amice - działa bezproblemowo (mam nadzieję, że nie zapeszę 37.gif ) Na początku nie odczułam mniejszych kosztów z powodu zakupu środków, ale zużycie wody i gazu (wtedy jeszcze junkers mieliśmy) było mniejsze o jakieś 20-30%. Kostek używam calgonit - kupuje przez internet zapas na cały rok (dla mnie i dla mamy) i wtedy jest taniej 06.gif A z lidla muszę spróbować.
an.tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,547
Dołączył: śro, 10 maj 06 - 13:07
Skąd: dolnośląskie
Nr użytkownika: 5,803

GG:


post czw, 25 lut 2010 - 10:21
Post #40

CYTAT(Martalka @ Thu, 25 Feb 2010 - 00:56) *
Moja mama piecze chleb w maszynie ale o trwa 3,5h!!!
Wolałabym sama i siup do keksówki lub dwóch i do pieca!!

My od 3 lat mamy maszynę do chleba, rzeczywiście długo wyrabia i piecze, ale co tam. Zajmuje się tym J, wieczorem nastawia i na rano jest świeżutki chlebek 06.gif J piecze różne gatunki chleba (pszenny, żytni, z różnymi ziarnami), co do przepisów to doszedł metodą prób i błędów. Bułki też wyrabiamy w maszynie a potem - siup do pieca (oczywiście jak już wyrosną) No i samodzielny wypiek jest nieoceniony w przypadku ograniczeń dietetycznych.

Co do zmywarki to Mrówa napisała już wszystko 06.gif Ja mam od 4 lat Amice - działa bezproblemowo (mam nadzieję, że nie zapeszę 37.gif ) Na początku nie odczułam mniejszych kosztów z powodu zakupu środków, ale zużycie wody i gazu (wtedy jeszcze junkers mieliśmy) było mniejsze o jakieś 20-30%. Kostek używam calgonit - kupuje przez internet zapas na cały rok (dla mnie i dla mamy) i wtedy jest taniej 06.gif A z lidla muszę spróbować.

--------------------


> Ë™·٠•●♥ WrzeÅ›niaczki VI ♥●•٠·Ë™
Start new topic
Reply to this topic
76 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 01:52
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama