Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna  

Marzec 2002

> 
Patii

Go??







post wto, 09 mar 2004 - 21:42
Post #21

Czesc, My tez z marca.Za dwa dni mamy urodzinki.
Generalnie bardzo bardzo jestesmy rozbrykani.
Gucio uwielbia Tubiski( ale ostatnio jakby mniej- cos video nam szwankuje ale maluch nie protestuje).
Lubi ksiazeczki, zwlaszcza MysiÄ™ z klapkami.
Wszelkie piłki i czasami klocki.Ale niestety jeszcze primo i duze fisher price a najbardziej Maxi Chicco.A ponad wszystko jest fanem zjeżdzalni.
Uwielbia zwierzątka, może dlatego że sam nie ma żadnego.Potrafi rozpoznawać już zwierzę z rysunku i odgłosu.
Ma swój język i nie mówi kompletnie po naszemu.Nie powiem że mnie to nie martwi...
Uzywamy Pampersów( ale nauka nocnikowania rozpoczęta) oraz czasami słoiczków.Ma swoje ulubione 3 smaki.
Uwielbia parówki Morlinków.
Acha, i bardzo lubi spacerki w wózku.Leniuszek mały nie chciał dziś nawet wyjść pobawić się z dziećmi.Ale zwykle jest nad wyraz serdeczny i uwielbia dzieci.
Całuski dla waszych pociech icon_smile.gif Tania
[color=brown][/color]
dzastina2
wto, 15 cze 2004 - 19:05
mój synek urodził sie 18.03.2002 i nadal ssie pierś . pozdrawiam mamy marcowe.[color=blue][/color]
dzastina2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: wto, 15 cze 04 - 18:25
SkÄ…d: krzeszowice
Nr użytkownika: 1,853

GG:


post wto, 15 cze 2004 - 19:05
Post #22

mój synek urodził sie 18.03.2002 i nadal ssie pierś . pozdrawiam mamy marcowe.[color=blue][/color]
paulap
piÄ…, 18 cze 2004 - 14:10
Od dwóch tygodni śpimy bez pieluchy icon_biggrin.gif Dosyć dawno odstawiliśmy pieluchy w ciągu dnia, ale teraz już żadnych nie uzywamy icon_biggrin.gif
paulap


Grupa: Administratorzy
Postów: 4,017
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 15:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 213

GG:


post piÄ…, 18 cze 2004 - 14:10
Post #23

Od dwóch tygodni śpimy bez pieluchy icon_biggrin.gif Dosyć dawno odstawiliśmy pieluchy w ciągu dnia, ale teraz już żadnych nie uzywamy icon_biggrin.gif
addera
czw, 26 sie 2004 - 14:13
Marcowe mamy co z nami ? icon_confused.gif
U nas sporo nowości.
Po pierwsze naukę czystości mamy praktycznie za sobą. Pieluchom mówimy nie wink.gif Jeszcze tylko na noc zakładmy, bo się zdarza. w dzień do spania nie ma takiej potrzeby.
Po drugie czeka nsa mała rewolucja (na samą myśl dostaję skurczu żołądka) - od 1 września Michał idzie do żłóbka. Trochę sie obawaim, ale z drugiej strony (jakoś tak podświadomie) czuję, że będzie dobrze. najbardziej przeraża mnie okres aklimatyzacj icon_rolleyes.gif
Napiszcie coś o rówieśnikach Michała, dobra ?
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post czw, 26 sie 2004 - 14:13
Post #24

Marcowe mamy co z nami ? icon_confused.gif
U nas sporo nowości.
Po pierwsze naukę czystości mamy praktycznie za sobą. Pieluchom mówimy nie wink.gif Jeszcze tylko na noc zakładmy, bo się zdarza. w dzień do spania nie ma takiej potrzeby.
Po drugie czeka nsa mała rewolucja (na samą myśl dostaję skurczu żołądka) - od 1 września Michał idzie do żłóbka. Trochę sie obawaim, ale z drugiej strony (jakoś tak podświadomie) czuję, że będzie dobrze. najbardziej przeraża mnie okres aklimatyzacj icon_rolleyes.gif
Napiszcie coś o rówieśnikach Michała, dobra ?

--------------------



aga_mama
wto, 31 sie 2004 - 10:56
My chyba jeszcze daleko przed nauką czystości icon_confused.gif Do tej pory Julce zdarzyło się dwa razy stwierdzić, że chce zrobić kupę/siku na nocnik i rzeczywiście to zrobiła. We wszystkich pozostałych przypadkach, niezależnie od naszego zaangażowania, po prostu nie chce i koniec. "Julcia chce zrobić kupę do pieluszki". Widocznie ma jeszcze czas, nie będziemy jej do tego zmuszać. Teraz jesteśmy na etapie zabawy samochodami. Samochodów jest kilka, rozmawiają ze sobą "cześć, jestem auto duże! -cześć, a ja jestem auto złote, dokąd jedziemy? -moze do cyrku? -dobra, dobra, jedziemy do cyrku!!" icon_lol.gif icon_lol.gif Budujemy dla aut garaże z klocków i szukamy pasażerów. Jest wesoło icon_biggrin.gif
A z ostatnich dokonań - zauważyłam, że Julka zaczyna zapełniać kredkami kontury w malowankach, do niedawna tylko bazgrała po obszarze nieokreślonym, teraz trzyma się granic, fajnie, nie? icon_smile.gif
Aha, jesteśmy w szczytowym okresie buntu dwulatka - wszystko jest w stanie wyprowadzić nasze dziecko z równowagi, doprowadzić je do histerii i rzucania się na ziemię - krzywo piszący mazak, klocek, który nie chce się ułożyć tak jak miał, chleb spadający na ziemię, nawet tato, który nie wiedząc, że Julka właśnie biegnie do pokoju coś mu powiedzieć, wychodzi jej naprzeciw icon_eek.gif icon_eek.gif Ale i tak jest super icon_smile.gif

Addera, współczuję żłobka. Ale na pewno dacie radę - zobaczysz, za kilka miesięcy nie będziesz pamiętala swojego lęku. Trzymamy za Was kciuki icon_smile.gif

wklejam trochÄ™ mojej Julki:
















pozdrawiamy cieplutko icon_smile.gif
aga_mama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,966
Dołączył: czw, 14 sie 03 - 13:26
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 986

GG:


post wto, 31 sie 2004 - 10:56
Post #25

My chyba jeszcze daleko przed nauką czystości icon_confused.gif Do tej pory Julce zdarzyło się dwa razy stwierdzić, że chce zrobić kupę/siku na nocnik i rzeczywiście to zrobiła. We wszystkich pozostałych przypadkach, niezależnie od naszego zaangażowania, po prostu nie chce i koniec. "Julcia chce zrobić kupę do pieluszki". Widocznie ma jeszcze czas, nie będziemy jej do tego zmuszać. Teraz jesteśmy na etapie zabawy samochodami. Samochodów jest kilka, rozmawiają ze sobą "cześć, jestem auto duże! -cześć, a ja jestem auto złote, dokąd jedziemy? -moze do cyrku? -dobra, dobra, jedziemy do cyrku!!" icon_lol.gif icon_lol.gif Budujemy dla aut garaże z klocków i szukamy pasażerów. Jest wesoło icon_biggrin.gif
A z ostatnich dokonań - zauważyłam, że Julka zaczyna zapełniać kredkami kontury w malowankach, do niedawna tylko bazgrała po obszarze nieokreślonym, teraz trzyma się granic, fajnie, nie? icon_smile.gif
Aha, jesteśmy w szczytowym okresie buntu dwulatka - wszystko jest w stanie wyprowadzić nasze dziecko z równowagi, doprowadzić je do histerii i rzucania się na ziemię - krzywo piszący mazak, klocek, który nie chce się ułożyć tak jak miał, chleb spadający na ziemię, nawet tato, który nie wiedząc, że Julka właśnie biegnie do pokoju coś mu powiedzieć, wychodzi jej naprzeciw icon_eek.gif icon_eek.gif Ale i tak jest super icon_smile.gif

Addera, współczuję żłobka. Ale na pewno dacie radę - zobaczysz, za kilka miesięcy nie będziesz pamiętala swojego lęku. Trzymamy za Was kciuki icon_smile.gif

wklejam trochÄ™ mojej Julki:
















pozdrawiamy cieplutko icon_smile.gif

--------------------
Aga mama Julci


Weroniczki


Marcinka


i Hani
Sun

Go??







post pon, 06 gru 2004 - 20:55
Post #26

Ale dlaczego by nie reanimować wątku marcowego? icon_smile.gif Czerwcowy tak świetnie się trzyma... może my też możemy? icon_question.gif icon_smile.gif

Co u marcowych kotków? icon_wink.gif

Julianka nie robi kupy do nocnika, niestety urabia ją do majtek icon_sad.gif Z siusiu idzie lepiej... ale i tak na noc i na dwór (na dłuższy spacer) dostaje pieluszkę.

Mówi, ale mało wyraźnie. Na próbę dałam Ją do żłobka, ale wytrwałyśmy tylko 5 dni... icon_sad.gif Teraz, kiedy pytam, czy pójdzie do przedszkola, to stwierdza:-"Nie, bo mama KOCHA!"- icon_smile.gif Mam nadzieję, że jednak zmieni zdanie, i powie:-"Tak, bo mama kocha!"- icon_wink.gif

Mam problem z zabawami dla Niej (najchętniej oglądałaby bajki na video...), jakoś nie może dłużej się skupić... właściwie nawet chwilę nie potrafi... icon_sad.gif

W co najczęściej bawią się Wasze prawie TRZYlatki?! icon_smile.gif

Pozdrawiam!
addera
pon, 13 gru 2004 - 12:47
Sunna reanimujmy wÄ…tek. Jestem ZA.

Michał chodzi do żłobka. I wszyscy jesteśmy z tego zadowoleni. Michał bardzo lubi tam chodzić, idzie z ochota, uczestniczy we wszystkich zabawach i wszystko je icon_eek.gif a to dla nas nowośc, bo jest raczej niejadkiem wink.gif

Siusia zawsze do ubikacji lub nocnika. Na spacer też chodzimy bez pieluchy, drzemka bez pieluchy. Tylko na noc jeszcze zakładmy pampersa, bo się zdarzaja wpadki.
Za to z kupą jest dramat icon_confused.gif Za Chiny Ludowe nie załatwi sie ani do nocnika, ani na sedes tylko w pieluchę icon_confused.gif Komunikacja jest pełna, bo zawsze wie kiedy chce kupe ale tylko w pieluchę. Na razie czekamy az sam się przełamie.

Mamy problemy z mowa, ale na razie wszyscy nas uspokajają ( z logopedą włącznie). - Michał mówi niewyraźnie. Dużo, ale niewyraźnie, Wszytsko raczej w języku dzikich i tylko najblizsza rodzina go rozumie. czasami zastanawaim się jak on sie w tym żlobku dogaduje z "ciociami" icon_rolleyes.gif

Michał jest żywym dzieckiem, uwielbia samochody, traktory, odkurzacz i mikser. Nałogowo (po 5- 7 razy dziennie) myje zeby icon_eek.gif
Uwielbia wkładac pranie do pralki i wyciągać też. Razem rozwieszamy 9zawsze podaje spinacze) i razem pieczemy ciasta.
Aha, kocha jeszcze śmieciarki i betoniarki icon_biggrin.gif

Tyle u nas.
Pod choinke dostanie garaż na samochody.

Piszcie co u Was.
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post pon, 13 gru 2004 - 12:47
Post #27

Sunna reanimujmy wÄ…tek. Jestem ZA.

Michał chodzi do żłobka. I wszyscy jesteśmy z tego zadowoleni. Michał bardzo lubi tam chodzić, idzie z ochota, uczestniczy we wszystkich zabawach i wszystko je icon_eek.gif a to dla nas nowośc, bo jest raczej niejadkiem wink.gif

Siusia zawsze do ubikacji lub nocnika. Na spacer też chodzimy bez pieluchy, drzemka bez pieluchy. Tylko na noc jeszcze zakładmy pampersa, bo się zdarzaja wpadki.
Za to z kupą jest dramat icon_confused.gif Za Chiny Ludowe nie załatwi sie ani do nocnika, ani na sedes tylko w pieluchę icon_confused.gif Komunikacja jest pełna, bo zawsze wie kiedy chce kupe ale tylko w pieluchę. Na razie czekamy az sam się przełamie.

Mamy problemy z mowa, ale na razie wszyscy nas uspokajają ( z logopedą włącznie). - Michał mówi niewyraźnie. Dużo, ale niewyraźnie, Wszytsko raczej w języku dzikich i tylko najblizsza rodzina go rozumie. czasami zastanawaim się jak on sie w tym żlobku dogaduje z "ciociami" icon_rolleyes.gif

Michał jest żywym dzieckiem, uwielbia samochody, traktory, odkurzacz i mikser. Nałogowo (po 5- 7 razy dziennie) myje zeby icon_eek.gif
Uwielbia wkładac pranie do pralki i wyciągać też. Razem rozwieszamy 9zawsze podaje spinacze) i razem pieczemy ciasta.
Aha, kocha jeszcze śmieciarki i betoniarki icon_biggrin.gif

Tyle u nas.
Pod choinke dostanie garaż na samochody.

Piszcie co u Was.

--------------------



paulap
pon, 13 gru 2004 - 13:20
Ja też jestem za reanimowaniem wątku icon_biggrin.gif No mój Zuzik chodzi do przedszkola i muszę stwierdzić, że na swój wiek jest baardzo samodzielna, a co pochwalę się icon_wink.gif Już nawet nocnik nie wchodzi w grę. Jedynie "na kibel". z pewnością dużo tu dało przedszkole. Musiała się wielu rzeczy nauczyć. Nie było z tym przedszkolem tak najgorzej (miałam w pamięci zeszłoroczne próby z żłobkiem i wtedy był dramat). Nauczyła się sama jeść a nawet i ubierać już się prawie umie icon_biggrin.gif. Rozgadana jest bardzo ale ona wcześnie bardzo zaczęła gadać. Z przedszkola przynosi mnóstwo piosenek i wierszyków i zrobiła się niezłą cwaniarą. wie jak kogo podejść, żeby osiągnąć to co chce... No faaaaajna jest icon_biggrin.gif Koniec z przechwałkami...

PS. Na prawdę musimy rozruszać ten wątek icon_rolleyes.gif
paulap


Grupa: Administratorzy
Postów: 4,017
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 15:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 213

GG:


post pon, 13 gru 2004 - 13:20
Post #28

Ja też jestem za reanimowaniem wątku icon_biggrin.gif No mój Zuzik chodzi do przedszkola i muszę stwierdzić, że na swój wiek jest baardzo samodzielna, a co pochwalę się icon_wink.gif Już nawet nocnik nie wchodzi w grę. Jedynie "na kibel". z pewnością dużo tu dało przedszkole. Musiała się wielu rzeczy nauczyć. Nie było z tym przedszkolem tak najgorzej (miałam w pamięci zeszłoroczne próby z żłobkiem i wtedy był dramat). Nauczyła się sama jeść a nawet i ubierać już się prawie umie icon_biggrin.gif. Rozgadana jest bardzo ale ona wcześnie bardzo zaczęła gadać. Z przedszkola przynosi mnóstwo piosenek i wierszyków i zrobiła się niezłą cwaniarą. wie jak kogo podejść, żeby osiągnąć to co chce... No faaaaajna jest icon_biggrin.gif Koniec z przechwałkami...

PS. Na prawdę musimy rozruszać ten wątek icon_rolleyes.gif

--------------------
Sun

Go??







post pon, 13 gru 2004 - 15:50
Post #29

A Gumol nie chce myć zębów... icon_sad.gif Jak Ci zazdroszczę, Addera!!! Moja wina, bo nie pilnowałam i teraz czekam na dziury... icon_sad.gif
anoola
wto, 21 gru 2004 - 20:37
w takim razie pozwole sobie dolaczyc moj poscik i ozywic watek:
moja mala opanowala nocniczek jakos dopiero miesiac temu. Kupcie zdarzylo sie zrobic w majtusie, jakos jej lepiej w majtusie szlo, ale kupilam nasadke na ubikacje i zaczela robic tam icon_biggrin.gif
Bunt dwulatki(prawie trzylatki) przechodzi nadal. Straszny nerwus z niej, czasami lepiej zejsc jej z drogi.
Ostatnio ma manie pisania na tablicy kredami (ktora dostala na Mikolaja) tak dla zabawy zaczelam jej pisac drukowane litery ABCDE i wyszlo na to ze dziecko ,,czyta,, icon_rolleyes.gif
zabawa i radosc przy rozpoznawaniu liter niesamowita icon_biggrin.gif:D:D
bardzo bym chciala abysmy czesciej pisaly co u naszych dzieciaczkow...

pozdrawiam
anoola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 34
Dołączył: wto, 24 lut 04 - 22:43
Nr użytkownika: 1,491




post wto, 21 gru 2004 - 20:37
Post #30

w takim razie pozwole sobie dolaczyc moj poscik i ozywic watek:
moja mala opanowala nocniczek jakos dopiero miesiac temu. Kupcie zdarzylo sie zrobic w majtusie, jakos jej lepiej w majtusie szlo, ale kupilam nasadke na ubikacje i zaczela robic tam icon_biggrin.gif
Bunt dwulatki(prawie trzylatki) przechodzi nadal. Straszny nerwus z niej, czasami lepiej zejsc jej z drogi.
Ostatnio ma manie pisania na tablicy kredami (ktora dostala na Mikolaja) tak dla zabawy zaczelam jej pisac drukowane litery ABCDE i wyszlo na to ze dziecko ,,czyta,, icon_rolleyes.gif
zabawa i radosc przy rozpoznawaniu liter niesamowita icon_biggrin.gif:D:D
bardzo bym chciala abysmy czesciej pisaly co u naszych dzieciaczkow...

pozdrawiam

--------------------
Mama Xeni (marcowej dziewczynki)
addera
piÄ…, 24 gru 2004 - 08:03
Chciałam życzyć wszystkim marcowym dzieciaczkom i ich całym rodzinom wszystkiego co najlepsze z okacji Świąt Bożego Narodzenia. Rodzicom życze spokoju, cierpliwości do dzieci, miłosci.
A dzieciaczkom wielu wspaniałych zabawek, radości i usmichu każdego dnia.
Wiele wzruszeń przy Wigilijnym stole i rodzinnej atmosfery dla wszystkich icon_biggrin.gif



addera z rodzinÄ….
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post piÄ…, 24 gru 2004 - 08:03
Post #31

Chciałam życzyć wszystkim marcowym dzieciaczkom i ich całym rodzinom wszystkiego co najlepsze z okacji Świąt Bożego Narodzenia. Rodzicom życze spokoju, cierpliwości do dzieci, miłosci.
A dzieciaczkom wielu wspaniałych zabawek, radości i usmichu każdego dnia.
Wiele wzruszeń przy Wigilijnym stole i rodzinnej atmosfery dla wszystkich icon_biggrin.gif



addera z rodzinÄ….

--------------------



paulap
piÄ…, 11 lut 2005 - 12:34
No i co z tym reanimowaniu marcowego forum? A tu trzecie urodzinki idą wieeelkimi krokami. Moja zuzia już zaczyna zamawiać prezenty... Jednych zwalnia z prezentów u innych zamawia sobie na przykład 5 kg ziemniaków icon_lol.gif Przysięgam, że dajemy jej ziemniaki i wszystko co chce jeść, ale na pytanie co chciałaby dostać na urodziny mówi, że ziemniaki tylko nie marchewkę, bo marchewki nie lubi... I takie tam... No piszcie, jak przed urodzinami?
paulap


Grupa: Administratorzy
Postów: 4,017
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 15:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 213

GG:


post piÄ…, 11 lut 2005 - 12:34
Post #32

No i co z tym reanimowaniu marcowego forum? A tu trzecie urodzinki idą wieeelkimi krokami. Moja zuzia już zaczyna zamawiać prezenty... Jednych zwalnia z prezentów u innych zamawia sobie na przykład 5 kg ziemniaków icon_lol.gif Przysięgam, że dajemy jej ziemniaki i wszystko co chce jeść, ale na pytanie co chciałaby dostać na urodziny mówi, że ziemniaki tylko nie marchewkę, bo marchewki nie lubi... I takie tam... No piszcie, jak przed urodzinami?

--------------------
aga_mama
nie, 27 lut 2005 - 14:42
No to my się meldujemy icon_smile.gif Przede wszystkim zaczynamy erę nocnikową. Julka dopiero od niedawna chce siadać na nocnik, wcześniej nawet jak chodziła bez pieluchy, potrafiła zesikać się na dywan icon_confused.gif, stwierdzała po prostu, że chce mieć pieluchę i koniec. Odpuściliśmy na jakiś czas, teraz Julka sama zdecydowała, że chce chodzić bez pieluchy, sama przynosi sobie nocnik, wylewa jego zawartość do ubikacji, spuszcza wodę i nawet stuka w zbiornik żeby napełnił się wodą bo jest zepsuty icon_wink.gif
Na dwór na razie chodzimy jeszcze z pieluchą, bo nie mam pomysłu co zrobić jeżeli Julka będzie chciała siku, tak samo w nocy - raz spała bez pieluchy i po dwóch godzinach musiałam ją przebierać. Jak nauczyć ja niesikania w nocy?
Od września ruszamy z przedszkolem, z jednej strony się cieszę, bo wreszcie trochę odpocznę, z drugiej strony boję się, jak sobie da radę icon_rolleyes.gif Pewnie da, lubi bawić się z dziećmi, jest bardzo samodzielna, ale i tak się boję icon_sad.gif
No i jeszcze jedno - czy wasze dzieci też mają swoich wymyślonych przyjaciół? My żyjemy od jakiegoś czasu z Julcią - czyli naszą córeczką właściwą, Julusiem - czyli jej bratem, Juleńką - jej siostrzyczką i Juleczką - czyli braciszką Julci icon_lol.gif icon_lol.gif Gubię się w tych imionach, do Julki mogę mówić tylko Julcia, ona rozmawia z całą resztą, panikuje jak zapomnimy kogoś zabrać wracając do domu z parku, płacze że Juluś został na górce i teraz mu zimno i pyta go o wszystko.
Oststni dialog w windzie:
Julia: Mogę wcisnąć przycisk?
Ja: nie, bo nie mogę cię podsadzić, mam zajęte ręce
Julia, innym głosem: nie możesz, bo jesteś jeszcze za mała
Julia, swoim głosem: aha, Juluś, rozuuumiem icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
najbardziej nas bawią spojrzenia przechodniów jak Julka idzie i rozmawia ze sobą icon_wink.gif
podpowiedzcie mi coś z tymi pieluchami, bo nie chciałabym tego zepsuć, a bardzo fajnie się zaczęło icon_smile.gif

buźka icon_smile.gif
aga_mama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,966
Dołączył: czw, 14 sie 03 - 13:26
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 986

GG:


post nie, 27 lut 2005 - 14:42
Post #33

No to my się meldujemy icon_smile.gif Przede wszystkim zaczynamy erę nocnikową. Julka dopiero od niedawna chce siadać na nocnik, wcześniej nawet jak chodziła bez pieluchy, potrafiła zesikać się na dywan icon_confused.gif, stwierdzała po prostu, że chce mieć pieluchę i koniec. Odpuściliśmy na jakiś czas, teraz Julka sama zdecydowała, że chce chodzić bez pieluchy, sama przynosi sobie nocnik, wylewa jego zawartość do ubikacji, spuszcza wodę i nawet stuka w zbiornik żeby napełnił się wodą bo jest zepsuty icon_wink.gif
Na dwór na razie chodzimy jeszcze z pieluchą, bo nie mam pomysłu co zrobić jeżeli Julka będzie chciała siku, tak samo w nocy - raz spała bez pieluchy i po dwóch godzinach musiałam ją przebierać. Jak nauczyć ja niesikania w nocy?
Od września ruszamy z przedszkolem, z jednej strony się cieszę, bo wreszcie trochę odpocznę, z drugiej strony boję się, jak sobie da radę icon_rolleyes.gif Pewnie da, lubi bawić się z dziećmi, jest bardzo samodzielna, ale i tak się boję icon_sad.gif
No i jeszcze jedno - czy wasze dzieci też mają swoich wymyślonych przyjaciół? My żyjemy od jakiegoś czasu z Julcią - czyli naszą córeczką właściwą, Julusiem - czyli jej bratem, Juleńką - jej siostrzyczką i Juleczką - czyli braciszką Julci icon_lol.gif icon_lol.gif Gubię się w tych imionach, do Julki mogę mówić tylko Julcia, ona rozmawia z całą resztą, panikuje jak zapomnimy kogoś zabrać wracając do domu z parku, płacze że Juluś został na górce i teraz mu zimno i pyta go o wszystko.
Oststni dialog w windzie:
Julia: Mogę wcisnąć przycisk?
Ja: nie, bo nie mogę cię podsadzić, mam zajęte ręce
Julia, innym głosem: nie możesz, bo jesteś jeszcze za mała
Julia, swoim głosem: aha, Juluś, rozuuumiem icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
najbardziej nas bawią spojrzenia przechodniów jak Julka idzie i rozmawia ze sobą icon_wink.gif
podpowiedzcie mi coś z tymi pieluchami, bo nie chciałabym tego zepsuć, a bardzo fajnie się zaczęło icon_smile.gif

buźka icon_smile.gif

--------------------
Aga mama Julci


Weroniczki


Marcinka


i Hani
okko
nie, 27 lut 2005 - 15:36
Witamy
Meldujemy sie na marcowych dzieciaczkach
Kuba (8marzec)
- wzrost 92cm waga 13kg
Niestety zapampersiony nadal- owszem posadzony zrobi siku i kupke czasami ale nie zgłasza więc chodzi w pieluszce.
Do przedszkola chodzi od września i zaakceptował je od razu
Niestety nie mówi prawie wcale- chodzimy do logopedy ale długa droga przed nami.
To tyle.
Mam nadzieję, że ejdnak ten watek się reanimuje
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post nie, 27 lut 2005 - 15:36
Post #34

Witamy
Meldujemy sie na marcowych dzieciaczkach
Kuba (8marzec)
- wzrost 92cm waga 13kg
Niestety zapampersiony nadal- owszem posadzony zrobi siku i kupke czasami ale nie zgłasza więc chodzi w pieluszce.
Do przedszkola chodzi od września i zaakceptował je od razu
Niestety nie mówi prawie wcale- chodzimy do logopedy ale długa droga przed nami.
To tyle.
Mam nadzieję, że ejdnak ten watek się reanimuje

--------------------


aga_mama
wto, 01 mar 2005 - 15:58
Okkko, to Ciebie też pewnie dobijają uwagi przemiłych staruszek icon_confused.gif Ja mam już dość - Na placu zabaw - najpierw uważny rzut okiem na okolice pieluchowe Julki, a później teksty: oooo, to ty jeszcze w pieluszce? Taka duża dziewczynka... wstyd!! A Julka za bardzo nie rozumie o co chodzi - my jej do sikania na nocnik nie zmuszamy, czekamy aż sama do tego dojrzeje, a obcy ludzie sie czepiają. A po raz pierwszy to usłyszała jak miała półtora roku...
wkurza mnie takie dowartościowywanie się kosztem innych icon_evil.gif icon_evil.gif
aga_mama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,966
Dołączył: czw, 14 sie 03 - 13:26
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 986

GG:


post wto, 01 mar 2005 - 15:58
Post #35

Okkko, to Ciebie też pewnie dobijają uwagi przemiłych staruszek icon_confused.gif Ja mam już dość - Na placu zabaw - najpierw uważny rzut okiem na okolice pieluchowe Julki, a później teksty: oooo, to ty jeszcze w pieluszce? Taka duża dziewczynka... wstyd!! A Julka za bardzo nie rozumie o co chodzi - my jej do sikania na nocnik nie zmuszamy, czekamy aż sama do tego dojrzeje, a obcy ludzie sie czepiają. A po raz pierwszy to usłyszała jak miała półtora roku...
wkurza mnie takie dowartościowywanie się kosztem innych icon_evil.gif icon_evil.gif

--------------------
Aga mama Julci


Weroniczki


Marcinka


i Hani
okko
wto, 01 mar 2005 - 19:34
aga_mama ja profilaktycznie od wszelkich staruszek trzymam siÄ™ z daleka tak zdrowiej.
Kuba robi owszem jak go posadzę, czasem sam zgłasza ale próby chodzenia w majteczkach spowodowały jedynie smród w mieszkaniu- po 3 miesiacach nie wytrzymałam- a jeszcze jeden drugi katar i nie chciałam, żeby z mokrą pupą latał.

A na uwagi ja się uodporniłam- Kuba chodzi "dziwacznie" z uwagi na swoja chorobę, jeszcze latem ub. roku bardzo często się wywracał i ja się jezyłam na komentarze ale juz nie- nie odzywam się po prostu.
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post wto, 01 mar 2005 - 19:34
Post #36

aga_mama ja profilaktycznie od wszelkich staruszek trzymam siÄ™ z daleka tak zdrowiej.
Kuba robi owszem jak go posadzę, czasem sam zgłasza ale próby chodzenia w majteczkach spowodowały jedynie smród w mieszkaniu- po 3 miesiacach nie wytrzymałam- a jeszcze jeden drugi katar i nie chciałam, żeby z mokrą pupą latał.

A na uwagi ja się uodporniłam- Kuba chodzi "dziwacznie" z uwagi na swoja chorobę, jeszcze latem ub. roku bardzo często się wywracał i ja się jezyłam na komentarze ale juz nie- nie odzywam się po prostu.

--------------------


aga_mama
wto, 01 mar 2005 - 22:33
a co jest Kubie??
ja myślę że odpieluchowanie to kwestia najbliższej przyszłości i dlatego się tym nie przejmuję - po prostu przyjdzie dzień, w którym nasze maluchy stwierdzą że już czas i że są na tyle duże że już czas zrezygnować z pieluch icon_smile.gif
Zazdroszczę Ci że masz juz za sobą stres związany z przedszkolem. U nas to jeszcze pół roku, a ja już nie myślę o niczym innym icon_wink.gif
aga_mama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,966
Dołączył: czw, 14 sie 03 - 13:26
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 986

GG:


post wto, 01 mar 2005 - 22:33
Post #37

a co jest Kubie??
ja myślę że odpieluchowanie to kwestia najbliższej przyszłości i dlatego się tym nie przejmuję - po prostu przyjdzie dzień, w którym nasze maluchy stwierdzą że już czas i że są na tyle duże że już czas zrezygnować z pieluch icon_smile.gif
Zazdroszczę Ci że masz juz za sobą stres związany z przedszkolem. U nas to jeszcze pół roku, a ja już nie myślę o niczym innym icon_wink.gif

--------------------
Aga mama Julci


Weroniczki


Marcinka


i Hani
okko
sob, 05 mar 2005 - 18:40
Kuba ma problemy neurologiczne w skrócie- encefalopatia wczesnodziecięca stabilna- czyli niepostępująca a w szczegółach to padaczka i śladowe mózgowe porażenie dziecięce.
Niestety ma zmiany w rezonansie i na razie nie mogliśmy tego skontrolować z różnych względów i nie wiadomo czy to ustąpi czy nie.
rehabilitujemy się chodzimy do psychologa i logopedy- są postępy.
zresztą jak ktoś nie wie to nie sądzi że Kuba jest chory bo on poza tym że nie mówi i chodzi inaczej to nie odbiega od rówieśników.
A co do przedszkola to nie było żadnego problemu-on nie płakał, chętnie zostawał od początku i teraz rano jak wstanie to pierwsze co mówi to 'dzieci"
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post sob, 05 mar 2005 - 18:40
Post #38

Kuba ma problemy neurologiczne w skrócie- encefalopatia wczesnodziecięca stabilna- czyli niepostępująca a w szczegółach to padaczka i śladowe mózgowe porażenie dziecięce.
Niestety ma zmiany w rezonansie i na razie nie mogliśmy tego skontrolować z różnych względów i nie wiadomo czy to ustąpi czy nie.
rehabilitujemy się chodzimy do psychologa i logopedy- są postępy.
zresztą jak ktoś nie wie to nie sądzi że Kuba jest chory bo on poza tym że nie mówi i chodzi inaczej to nie odbiega od rówieśników.
A co do przedszkola to nie było żadnego problemu-on nie płakał, chętnie zostawał od początku i teraz rano jak wstanie to pierwsze co mówi to 'dzieci"

--------------------


aga_mama
nie, 06 mar 2005 - 08:03
Najważniejsze że są postępy. Trzymam kciuki, żeby Kubuś wyzdrowiał icon_smile.gif A w ogóle to bardzo przystojnego masz syna. I jakiego muzykalnego icon_wink.gif

miłego weekendu icon_smile.gif
aga_mama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,966
Dołączył: czw, 14 sie 03 - 13:26
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 986

GG:


post nie, 06 mar 2005 - 08:03
Post #39

Najważniejsze że są postępy. Trzymam kciuki, żeby Kubuś wyzdrowiał icon_smile.gif A w ogóle to bardzo przystojnego masz syna. I jakiego muzykalnego icon_wink.gif

miłego weekendu icon_smile.gif

--------------------
Aga mama Julci


Weroniczki


Marcinka


i Hani
addera
piÄ…, 18 mar 2005 - 14:15
aga-mama co szykujesz na urodzinki dla Julki ?
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post piÄ…, 18 mar 2005 - 14:15
Post #40

aga-mama co szykujesz na urodzinki dla Julki ?

--------------------



> Marzec 2002
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 20 kwi 2024 - 02:36
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama