Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
54 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Dzieci rocznik 2000 - mamusie co u Was słychac ? :-))

> 
Sylwia M.
sob, 25 wrz 2004 - 19:51
Dziewczyny, jak jest z kąpaniem u Waszych czterolatków? To znaczy: co robią same (wchodzenie do wanny, mycie, wychodzenie, wycieranie, ubieranie..., niepotrzebne skreślić).
Czy bawią się w wannie zabawkami, wysiadując tam w nieskończoność? Czy w tym czasie siedzicie w łazience, czy tylko nawołujecie co minutę: "Co tam u ciebie? Myj się już icon_eek.gif ". Ja wychodzę z łazienki i nawołuję oraz zaglądam, ale w czasie mycia siedzę i obserwuję, bo Olga wyskakuje z wanny nieraz zapomniawszy użyć mydła.
A co do samodzielnego mydlenia się, to słyszałam, żeby dziecku, które już to potrafi, pozwalać samemu się myć, wręcz kazać. Podobno ma to związek z postrzeganiem swojego ciała jako swojej własności.
To znaczy tak: dziecko ma mieć wpojone, że nie ma takiej potrzeby, aby ktoś dotykał jego miejsc intymnych oprócz niego samego. Wykluczając oczywiście sprawy choroby i lekarza. Chodzi o to, aby dziecko potrafiło nie dopuścić/zaprotestować przeciwko ewentualnemu molestowaniu (obojętnie przez kogo). No nie wiem, czy jasno się wyrażam. Mnie się ta idea nawet podoba. Bardzo często słyszymy, że dzieci nie są odpowiednio przygotowane do reagowania na tego typu groźne sytuacje. Nie wiedzą, że należy zaprotestować itp.
No to idziemy się kąpać. icon_biggrin.gif
Sylwia M.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 14:47
Skąd: Bełchatów
Nr użytkownika: 1,282

GG:


post sob, 25 wrz 2004 - 19:51
Post #21

Dziewczyny, jak jest z kąpaniem u Waszych czterolatków? To znaczy: co robią same (wchodzenie do wanny, mycie, wychodzenie, wycieranie, ubieranie..., niepotrzebne skreślić).
Czy bawią się w wannie zabawkami, wysiadując tam w nieskończoność? Czy w tym czasie siedzicie w łazience, czy tylko nawołujecie co minutę: "Co tam u ciebie? Myj się już icon_eek.gif ". Ja wychodzę z łazienki i nawołuję oraz zaglądam, ale w czasie mycia siedzę i obserwuję, bo Olga wyskakuje z wanny nieraz zapomniawszy użyć mydła.
A co do samodzielnego mydlenia się, to słyszałam, żeby dziecku, które już to potrafi, pozwalać samemu się myć, wręcz kazać. Podobno ma to związek z postrzeganiem swojego ciała jako swojej własności.
To znaczy tak: dziecko ma mieć wpojone, że nie ma takiej potrzeby, aby ktoś dotykał jego miejsc intymnych oprócz niego samego. Wykluczając oczywiście sprawy choroby i lekarza. Chodzi o to, aby dziecko potrafiło nie dopuścić/zaprotestować przeciwko ewentualnemu molestowaniu (obojętnie przez kogo). No nie wiem, czy jasno się wyrażam. Mnie się ta idea nawet podoba. Bardzo często słyszymy, że dzieci nie są odpowiednio przygotowane do reagowania na tego typu groźne sytuacje. Nie wiedzą, że należy zaprotestować itp.
No to idziemy się kąpać. icon_biggrin.gif
Kocurek
nie, 26 wrz 2004 - 10:55


A to właśnie mój malarz wink.gif w napadzie weny twórczej
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post nie, 26 wrz 2004 - 10:55
Post #22



A to właśnie mój malarz wink.gif w napadzie weny twórczej

--------------------
Kocurek
nie, 26 wrz 2004 - 11:12
A z kÄ…paniem......
Rozbiera się sam, wywala ciuszki do pojemnika na pranie, siku i wskakuje sam do wanny. Wodę trzeba mu ustawić, bo u nas to niełatwe. Potem zależnie od tego czy prysznic czy kąpiel napuszczamy wody do wanny i sadowi się z milionem łódek, kaczek, itp. sprzętów do pływania icon_wink.gif Dopiero kiedy woda zimna krzyczy żeby go myć bo mu zimno icon_biggrin.gif
Ja myję go w całości, bo jakbym liczyła na to ze wykąpie się sam, to....na mur-beton zachlapana cała łazienka, a on nieumyty (mydłem, ale 100 razy opłukany) icon_lol.gif Zęby też ja mu szoruję, bo wiem, że nie zrobi tego dokładnie icon_rolleyes.gif W sumie zatem to nawet nie wiem.....może umiałby się sam wykąpać? Raczej tak, bo jest b. samodzielny, ale ja robię to sama, bo: szybciej, czyściej, dokładniej icon_rolleyes.gif

Ale przygotowany na molestowanie to on nie jest, znaczy nie zna problemu i nie bardzo wiem jak/co z tym zrobić i czy mówić mu w ogóle.
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post nie, 26 wrz 2004 - 11:12
Post #23

A z kÄ…paniem......
Rozbiera się sam, wywala ciuszki do pojemnika na pranie, siku i wskakuje sam do wanny. Wodę trzeba mu ustawić, bo u nas to niełatwe. Potem zależnie od tego czy prysznic czy kąpiel napuszczamy wody do wanny i sadowi się z milionem łódek, kaczek, itp. sprzętów do pływania icon_wink.gif Dopiero kiedy woda zimna krzyczy żeby go myć bo mu zimno icon_biggrin.gif
Ja myję go w całości, bo jakbym liczyła na to ze wykąpie się sam, to....na mur-beton zachlapana cała łazienka, a on nieumyty (mydłem, ale 100 razy opłukany) icon_lol.gif Zęby też ja mu szoruję, bo wiem, że nie zrobi tego dokładnie icon_rolleyes.gif W sumie zatem to nawet nie wiem.....może umiałby się sam wykąpać? Raczej tak, bo jest b. samodzielny, ale ja robię to sama, bo: szybciej, czyściej, dokładniej icon_rolleyes.gif

Ale przygotowany na molestowanie to on nie jest, znaczy nie zna problemu i nie bardzo wiem jak/co z tym zrobić i czy mówić mu w ogóle.


--------------------
e_Ena
pon, 27 wrz 2004 - 13:29
To i ja siÄ™ dopisujÄ™ icon_smile.gif
Tomkowi w nocy pampersa wciąż zakładamy, chociaż rano przeważnie jest suchy, ale nie zawsze,
Do przedszkola nie chodzi, chociaż chciałabym go zapisać, ale niestety na kilka godzin nie da się bo nie miałby go kto zawozić, a na cały dzień od 6 do 16 to mi się wydaje za długo dla niego, no i to budzienie rano, a on tak lubi pospać do 9. icon_confused.gif
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post pon, 27 wrz 2004 - 13:29
Post #24

To i ja siÄ™ dopisujÄ™ icon_smile.gif
Tomkowi w nocy pampersa wciąż zakładamy, chociaż rano przeważnie jest suchy, ale nie zawsze,
Do przedszkola nie chodzi, chociaż chciałabym go zapisać, ale niestety na kilka godzin nie da się bo nie miałby go kto zawozić, a na cały dzień od 6 do 16 to mi się wydaje za długo dla niego, no i to budzienie rano, a on tak lubi pospać do 9. icon_confused.gif
Arwena.
pon, 27 wrz 2004 - 14:30
Jakbym zostawiła mycie małemu - to pewnie chodziłby lekko "przybrudzony" - więc dostaje mydło - owszem - myje się a potem ja "poprawiam". Za to mycia głowy unika jak ognia. wink.gif

A dzis rano wstal z kaszlem okropnym, uroki przedszkola niestety, dopiero na 18.00 jedziemy do lekarza ale czujÄ™ conajmniej zapalenie oskrzeli icon_twisted.gif icon_rolleyes.gif .

Za to świetny z niego donosiciel -"mama a wiesz - tata to mnie nie umył , tylko mi wodę nalał i pianę zrobił ":evil:, mama a my bylismy u Pana Darka i jadłem dużo czekolady" icon_evil.gif - hehe nic się przede mną nie ukryje wink.gif

A jak wygladaja Wasze dzieci wzrostowo - bo ja sie cały czas martwię, że wzrost to po mnie odziedziczył - w przedszkolu jest jednym z najnizszych dzieci. icon_cry.gif
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post pon, 27 wrz 2004 - 14:30
Post #25

Jakbym zostawiła mycie małemu - to pewnie chodziłby lekko "przybrudzony" - więc dostaje mydło - owszem - myje się a potem ja "poprawiam". Za to mycia głowy unika jak ognia. wink.gif

A dzis rano wstal z kaszlem okropnym, uroki przedszkola niestety, dopiero na 18.00 jedziemy do lekarza ale czujÄ™ conajmniej zapalenie oskrzeli icon_twisted.gif icon_rolleyes.gif .

Za to świetny z niego donosiciel -"mama a wiesz - tata to mnie nie umył , tylko mi wodę nalał i pianę zrobił ":evil:, mama a my bylismy u Pana Darka i jadłem dużo czekolady" icon_evil.gif - hehe nic się przede mną nie ukryje wink.gif

A jak wygladaja Wasze dzieci wzrostowo - bo ja sie cały czas martwię, że wzrost to po mnie odziedziczył - w przedszkolu jest jednym z najnizszych dzieci. icon_cry.gif

--------------------
everybody lies
Sylwia M.
pon, 27 wrz 2004 - 18:36
Olga 108 cm, 19,5 kg (cztery lata i miesiÄ…c) icon_smile.gif
Sylwia M.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 14:47
Skąd: Bełchatów
Nr użytkownika: 1,282

GG:


post pon, 27 wrz 2004 - 18:36
Post #26

Olga 108 cm, 19,5 kg (cztery lata i miesiÄ…c) icon_smile.gif
Kocurek
pon, 27 wrz 2004 - 21:38
Mikołaj 109 cm i 21 kg
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 27 wrz 2004 - 21:38
Post #27

Mikołaj 109 cm i 21 kg

--------------------
beattta
wto, 28 wrz 2004 - 15:14
Julka potrafi umyć się sama i bardzo to lubi. W większości myje ją ja bo jest szybciej, sprawniej i dokładniej. Niemniej jednak czasami pozwalam jej na swobodę. Co do kąpieli to mamy ją średnio raz na tydzień i wtedy ma w wodzie mnóstwo zabawek, myje lalki i siedzi tam sobie sama, a ja do niej zaglądam. Na codzień preferujemy prysznic icon_smile.gif

Wracając do plastycznych umiejętności naszych dzieci chwalę się wink.gif icon_biggrin.gif obiecanym rysunkiem konika

beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 217

GG:


post wto, 28 wrz 2004 - 15:14
Post #28

Julka potrafi umyć się sama i bardzo to lubi. W większości myje ją ja bo jest szybciej, sprawniej i dokładniej. Niemniej jednak czasami pozwalam jej na swobodę. Co do kąpieli to mamy ją średnio raz na tydzień i wtedy ma w wodzie mnóstwo zabawek, myje lalki i siedzi tam sobie sama, a ja do niej zaglądam. Na codzień preferujemy prysznic icon_smile.gif

Wracając do plastycznych umiejętności naszych dzieci chwalę się wink.gif icon_biggrin.gif obiecanym rysunkiem konika



--------------------
Beata (mama Julki)

beattta
wto, 28 wrz 2004 - 15:21
CYTAT(Arwenka)
A jak wygladaja Wasze dzieci wzrostowo - bo ja sie caÅ‚y czas martwiÄ™, że wzrost to po mnie odziedziczyÅ‚ - w przedszkolu jest jednym z najnizszych dzieci.  :cry:


Julka ma 103 cm, 17.5 kg - chyba najmniejsza w tym gronie, ale w przedszkolu nie zauważyłam żeby specjalnie odstawała od grupy
beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 217

GG:


post wto, 28 wrz 2004 - 15:21
Post #29

CYTAT(Arwenka)
A jak wygladaja Wasze dzieci wzrostowo - bo ja sie caÅ‚y czas martwiÄ™, że wzrost to po mnie odziedziczyÅ‚ - w przedszkolu jest jednym z najnizszych dzieci.  :cry:


Julka ma 103 cm, 17.5 kg - chyba najmniejsza w tym gronie, ale w przedszkolu nie zauważyłam żeby specjalnie odstawała od grupy

--------------------
Beata (mama Julki)

Arwena.
wto, 28 wrz 2004 - 18:34
A mój Kuba 104 i 18 kg - no malutki jest - w porównaniu z Mikołajem Kocurka.


Beattta - konik jest piekny icon_biggrin.gif - nam daleko do takich pieknych obrazków icon_confused.gif
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post wto, 28 wrz 2004 - 18:34
Post #30

A mój Kuba 104 i 18 kg - no malutki jest - w porównaniu z Mikołajem Kocurka.


Beattta - konik jest piekny icon_biggrin.gif - nam daleko do takich pieknych obrazków icon_confused.gif

--------------------
everybody lies
Kocurek
wto, 28 wrz 2004 - 21:20
Konik jest suuuuper!!!
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post wto, 28 wrz 2004 - 21:20
Post #31

Konik jest suuuuper!!!

--------------------
Mama Anka
śro, 29 wrz 2004 - 08:02
Konik super, u nas tylko tecze na topie, tecza tu, tecza tam. Nie rozwija sie w innym kierunku malowania icon_rolleyes.gif "nie umiem"... icon_twisted.gif
Wzrostem to was powale, zaznaczam, ze Paulina konczy w styczniu 5 lat, wiec podaje: rowne 100 cm zywej wscieklizny i 15,1 kg bez sniadanka.
W przedszkolu nie odstaje od grupy, ze wzgledu na zachowanie, a ze grupy tutaj mieszane tzn. od 3 do 6 lat to jakos tak glupio nie wyglada. Za rok od wrzesnia idzie do zerowki i to wtedy bedzie widac ta roznice. Od rowiesniczek np. o niecale 2 m-ce starszej dziewczynki o 3/4 glowy jest nizsza. Co tam dziob ma taki wyszczekany, ze za wzrost wystarczy wink.gif .
Brat za to nadrabia w wieku 8,5 roku ma 140 cm. Smiesznie razem wygladaja...
Mama Anka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,356
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 08:44
SkÄ…d: z miasta
Nr użytkownika: 1,252

GG:


post śro, 29 wrz 2004 - 08:02
Post #32

Konik super, u nas tylko tecze na topie, tecza tu, tecza tam. Nie rozwija sie w innym kierunku malowania icon_rolleyes.gif "nie umiem"... icon_twisted.gif
Wzrostem to was powale, zaznaczam, ze Paulina konczy w styczniu 5 lat, wiec podaje: rowne 100 cm zywej wscieklizny i 15,1 kg bez sniadanka.
W przedszkolu nie odstaje od grupy, ze wzgledu na zachowanie, a ze grupy tutaj mieszane tzn. od 3 do 6 lat to jakos tak glupio nie wyglada. Za rok od wrzesnia idzie do zerowki i to wtedy bedzie widac ta roznice. Od rowiesniczek np. o niecale 2 m-ce starszej dziewczynki o 3/4 glowy jest nizsza. Co tam dziob ma taki wyszczekany, ze za wzrost wystarczy wink.gif .
Brat za to nadrabia w wieku 8,5 roku ma 140 cm. Smiesznie razem wygladaja...

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>
Mama Anka
śro, 29 wrz 2004 - 08:11
Konik super, u nas tylko tecze na topie, tecza tu, tecza tam. Nie rozwija sie w innym kierunku malowania icon_rolleyes.gif "nie umiem"... icon_twisted.gif
Wzrostem to was powale, zaznaczam, ze Paulina konczy w styczniu 5 lat, wiec podaje: rowne 100 cm zywej wscieklizny i 15,1 kg bez sniadanka.
W przedszkolu nie odstaje od grupy, ze wzgledu na zachowanie, a ze grupy tutaj mieszane tzn. od 3 do 6 lat to jakos tak glupio nie wyglada. Za rok od wrzesnia idzie do zerowki i to wtedy bedzie widac ta roznice. Od rowiesniczek np. o niecale 2 m-ce starszej dziewczynki o 3/4 glowy jest nizsza. Co tam dziob ma taki wyszczekany, ze za wzrost wystarczy wink.gif .
Brat za to nadrabia w wieku 8,5 roku ma 140 cm. Smiesznie razem wygladaja...
Mama Anka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,356
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 08:44
SkÄ…d: z miasta
Nr użytkownika: 1,252

GG:


post śro, 29 wrz 2004 - 08:11
Post #33

Konik super, u nas tylko tecze na topie, tecza tu, tecza tam. Nie rozwija sie w innym kierunku malowania icon_rolleyes.gif "nie umiem"... icon_twisted.gif
Wzrostem to was powale, zaznaczam, ze Paulina konczy w styczniu 5 lat, wiec podaje: rowne 100 cm zywej wscieklizny i 15,1 kg bez sniadanka.
W przedszkolu nie odstaje od grupy, ze wzgledu na zachowanie, a ze grupy tutaj mieszane tzn. od 3 do 6 lat to jakos tak glupio nie wyglada. Za rok od wrzesnia idzie do zerowki i to wtedy bedzie widac ta roznice. Od rowiesniczek np. o niecale 2 m-ce starszej dziewczynki o 3/4 glowy jest nizsza. Co tam dziob ma taki wyszczekany, ze za wzrost wystarczy wink.gif .
Brat za to nadrabia w wieku 8,5 roku ma 140 cm. Smiesznie razem wygladaja...

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>
AdusiaR
śro, 29 wrz 2004 - 09:28
Letycja umie sie sama umyc, ale jej sie nie chce, a własciwie to nie ma czasu na to w wannie, ponieważ jest tak pochłonieta zabawą, że ostatecznie ja ja myję. Zabawek w wodzie ma mnóstwo, wyciąganie tego wszystkiego z wody zajmuje mi sporo czasu, icon_wink.gif icon_lol.gif ale wszystko jest niezbędne (w tym są oczywiście puste opakowania od szamponów, kremów itp, itd.)

Co do wzrostui i wagi to musze dokonac pomiarów, bo ostatnio nieco zaniedbałam statystyke mojego dziecka icon_wink.gif

Beattta - konik Julki jest śliczny, moja to narazie nie potrafi pokolrowac dokładnie nawet obrazka, a co dopiero samemu cos narysowac.
AdusiaR


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,729
Dołączył: pią, 23 maj 03 - 08:18
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 758

GG:


post śro, 29 wrz 2004 - 09:28
Post #34

Letycja umie sie sama umyc, ale jej sie nie chce, a własciwie to nie ma czasu na to w wannie, ponieważ jest tak pochłonieta zabawą, że ostatecznie ja ja myję. Zabawek w wodzie ma mnóstwo, wyciąganie tego wszystkiego z wody zajmuje mi sporo czasu, icon_wink.gif icon_lol.gif ale wszystko jest niezbędne (w tym są oczywiście puste opakowania od szamponów, kremów itp, itd.)

Co do wzrostui i wagi to musze dokonac pomiarów, bo ostatnio nieco zaniedbałam statystyke mojego dziecka icon_wink.gif

Beattta - konik Julki jest śliczny, moja to narazie nie potrafi pokolrowac dokładnie nawet obrazka, a co dopiero samemu cos narysowac.

--------------------
moje córeczki:

Letycja Anna ur. 21.09.2000 r.
Amelia Marta ur. 21.05.2005 r.
Agnes-3
śro, 29 wrz 2004 - 10:34
Jeeessoo dziewczyny to moj Mik jest jakis zasuszony icon_rolleyes.gif Wazy tylko 16 kg,105 cm.Skonczyl cztery w lipcu.
Mik myje sie sam ale tata poprawia.Kapia sie zawsze razem z Claudia.Mik nie lubi rysowac, kolorowac..Uwielbia za to lepic z plasteliny i KSIAZKI.Musimy mu czytac non stop.Bardzo lubi tez ksiazeczki z naklejkami.Namietnie je uzupelnia ale jak czegos nie moze znalezc zawsze slysze"szukaj mama" icon_rolleyes.gif Ksiazeczki musza byc obowiazkowo z traktorami.

Mik przestal od kilku dni spac w przedszkolu bo twierdzi "jestem duzym chlopcem" ale po powrocie z przedszkola pada o 16.00.

Patrze na walizke ktora stoi obok..Do polowy jest wypelniona zabawkami dzieci(tak sie wczoraj pakowali).Musze po cichu zabawki wyciagnac i spakowac cala trojce po swojemu wink.gif

Jade do Polski sama z dzieciakami przez Niemcy.Wyplywamy o 17.15 i o 21.00 bedziemy juz w Sassnitz, pozniej 380km i na miejscu.Dobrze ze jade noca to dzieciaki zasna i mi samochodu nie rozniosa icon_rolleyes.gif
Trzymajcie kciuki zeby mnie dzieciaki po drodze nie wykonczyly icon_biggrin.gif
Agnes-3


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,572
Dołączył: pią, 07 lis 03 - 23:15
SkÄ…d: Bornholm-Dania
Nr użytkownika: 1,176

GG:


post śro, 29 wrz 2004 - 10:34
Post #35

Jeeessoo dziewczyny to moj Mik jest jakis zasuszony icon_rolleyes.gif Wazy tylko 16 kg,105 cm.Skonczyl cztery w lipcu.
Mik myje sie sam ale tata poprawia.Kapia sie zawsze razem z Claudia.Mik nie lubi rysowac, kolorowac..Uwielbia za to lepic z plasteliny i KSIAZKI.Musimy mu czytac non stop.Bardzo lubi tez ksiazeczki z naklejkami.Namietnie je uzupelnia ale jak czegos nie moze znalezc zawsze slysze"szukaj mama" icon_rolleyes.gif Ksiazeczki musza byc obowiazkowo z traktorami.

Mik przestal od kilku dni spac w przedszkolu bo twierdzi "jestem duzym chlopcem" ale po powrocie z przedszkola pada o 16.00.

Patrze na walizke ktora stoi obok..Do polowy jest wypelniona zabawkami dzieci(tak sie wczoraj pakowali).Musze po cichu zabawki wyciagnac i spakowac cala trojce po swojemu wink.gif

Jade do Polski sama z dzieciakami przez Niemcy.Wyplywamy o 17.15 i o 21.00 bedziemy juz w Sassnitz, pozniej 380km i na miejscu.Dobrze ze jade noca to dzieciaki zasna i mi samochodu nie rozniosa icon_rolleyes.gif
Trzymajcie kciuki zeby mnie dzieciaki po drodze nie wykonczyly icon_biggrin.gif

--------------------








Agnieszka
Alka
śro, 29 wrz 2004 - 11:43
Konik fantastyczny!
Zdjęcie - no, po prostu piękne icon_biggrin.gif

Zuzia skończy 4 latka w grudniu (17 -tego). Była u nas próba przedszkolna, ale skończyła się po 3 dniach. Zuzia histeryzowała i zrezygnowaliśmy. Zamiast tego jeżdżę z nią na rytmikę, na angielski, na kucyka i na basen, ufff - męczące to troszku, bo przeca po pracy to robię a i Tinek wymaga sporo uwagi.
Pieluch nocnych jakoś sie nam nie udaje pozbyć, chociaż dziennych pozbyliśmy sie niedługo po 3 urodzinach.
W temacie mycia - myje siebie, myje brata (rok w wrześniu obchodziliśmy icon_biggrin.gif ), myje całe stadniny koni (bo koniara z niej okrótna i na kucyku jeździ coraz lepiej). Sama wchodzi do wanny i sama z niej wychodzi. Wycierać musimy my. Głowa do mycia - dramat za każdym razem i półgodzinne wycie icon_evil.gif
Wszelkie prace plastyczne zakończyliśmy kilka miesięcy po 3-cich urodzinach i tyle.

Miło przeczytać co u naszych 4-tero latków słychać. icon_biggrin.gif
Alka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 121
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 13:55
Nr użytkownika: 241




post śro, 29 wrz 2004 - 11:43
Post #36

Konik fantastyczny!
Zdjęcie - no, po prostu piękne icon_biggrin.gif

Zuzia skończy 4 latka w grudniu (17 -tego). Była u nas próba przedszkolna, ale skończyła się po 3 dniach. Zuzia histeryzowała i zrezygnowaliśmy. Zamiast tego jeżdżę z nią na rytmikę, na angielski, na kucyka i na basen, ufff - męczące to troszku, bo przeca po pracy to robię a i Tinek wymaga sporo uwagi.
Pieluch nocnych jakoś sie nam nie udaje pozbyć, chociaż dziennych pozbyliśmy sie niedługo po 3 urodzinach.
W temacie mycia - myje siebie, myje brata (rok w wrześniu obchodziliśmy icon_biggrin.gif ), myje całe stadniny koni (bo koniara z niej okrótna i na kucyku jeździ coraz lepiej). Sama wchodzi do wanny i sama z niej wychodzi. Wycierać musimy my. Głowa do mycia - dramat za każdym razem i półgodzinne wycie icon_evil.gif
Wszelkie prace plastyczne zakończyliśmy kilka miesięcy po 3-cich urodzinach i tyle.

Miło przeczytać co u naszych 4-tero latków słychać. icon_biggrin.gif
Agnes-3
śro, 29 wrz 2004 - 14:46
Dziewczyny napiszcie jak u was z grymaszeniem przy jedzeniu.Macie w domu niejadkow?Mik jada wylacznie to co lubi " kotlet, talofo(kartofle) sos.Koniec Amen.To musi byc na obiad bo nic innego nie ruszy.Ewentualnie zamiast"talofo"moga byc frytki icon_mad.gif
Agnes-3


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,572
Dołączył: pią, 07 lis 03 - 23:15
SkÄ…d: Bornholm-Dania
Nr użytkownika: 1,176

GG:


post śro, 29 wrz 2004 - 14:46
Post #37

Dziewczyny napiszcie jak u was z grymaszeniem przy jedzeniu.Macie w domu niejadkow?Mik jada wylacznie to co lubi " kotlet, talofo(kartofle) sos.Koniec Amen.To musi byc na obiad bo nic innego nie ruszy.Ewentualnie zamiast"talofo"moga byc frytki icon_mad.gif

--------------------








Agnieszka
Sylwia M.
śro, 29 wrz 2004 - 16:25
Ulubione jedzenie - sucha bulka (najlepiej w sklepie) bez popijania, na obiad domowy - "suchy" ryz bez sosu i innych skladnikow icon_biggrin.gif ...
Suche platki kukurydziane tudziez ryz dmuchany i pszenica icon_biggrin.gif .

Generalnie je wszystko, ale malo. Przerywa najdalej w polowie porcji. Im porcja mniejsza, tym mniejsza ta polowa... Dlatego daje porcje duze - tak sie wycwanilam icon_biggrin.gif .
Warzywa be, owoce sezonowe be, jablka czasem. Ale nadrabia sokami. Moje dzieci nie pija napojow kolorowych, coca-coli ani zadnych niby-sokow z cukrem. Tylko prawdziwe soki i wode mineralna litrami. I jak widze odpowiada im to. Przynajmniej tu mam pelny sukces.
Sylwia M.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 14:47
Skąd: Bełchatów
Nr użytkownika: 1,282

GG:


post śro, 29 wrz 2004 - 16:25
Post #38

Ulubione jedzenie - sucha bulka (najlepiej w sklepie) bez popijania, na obiad domowy - "suchy" ryz bez sosu i innych skladnikow icon_biggrin.gif ...
Suche platki kukurydziane tudziez ryz dmuchany i pszenica icon_biggrin.gif .

Generalnie je wszystko, ale malo. Przerywa najdalej w polowie porcji. Im porcja mniejsza, tym mniejsza ta polowa... Dlatego daje porcje duze - tak sie wycwanilam icon_biggrin.gif .
Warzywa be, owoce sezonowe be, jablka czasem. Ale nadrabia sokami. Moje dzieci nie pija napojow kolorowych, coca-coli ani zadnych niby-sokow z cukrem. Tylko prawdziwe soki i wode mineralna litrami. I jak widze odpowiada im to. Przynajmniej tu mam pelny sukces.
Alka
czw, 30 wrz 2004 - 09:30
No - my jemy wszystko... u sąsiadów icon_lol.gif W domciu to sucha bułka, bułka maczana w mleku, makaron bez dodatków, ziamniaki z masłem i parówki icon_evil.gif

Picie "wlewamy", bo sama to ja 1 kubeczku przez cały dzieńpotrafi przeżyć i problemy z pęcherzem zaczęliśmy mieć... icon_sad.gif
Alka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 121
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 13:55
Nr użytkownika: 241




post czw, 30 wrz 2004 - 09:30
Post #39

No - my jemy wszystko... u sąsiadów icon_lol.gif W domciu to sucha bułka, bułka maczana w mleku, makaron bez dodatków, ziamniaki z masłem i parówki icon_evil.gif

Picie "wlewamy", bo sama to ja 1 kubeczku przez cały dzieńpotrafi przeżyć i problemy z pęcherzem zaczęliśmy mieć... icon_sad.gif
Silije
czw, 30 wrz 2004 - 10:16
Moja Julka jest z 3 stycznia, więc bliżej do 5 lat niż 4. Poszła rocznikowo wcześniej do trzylatków, więc teraz chodzi już do grupy pięciolatków, za rok zerówka i nie wiem co dalej - posłać wcześniej do szkoły czy nie? (Już od 2 lat sie nad tym zastanawiam!)
Dawno jej nie ważyłam, ale nie sądzę, by miała dużo ponad 15 kilo, a na pewno nie dobiła do 16. Wzrost 107 cm. Cieniutka jak patyczek a porcje, które zjada, trzeba brać pod mikroskop. Ale nie robimy problemu, mnie w dzieciństwie zmuszano do jedzenia i ja nie będę się mścić na potomstwie, z doświadczenia wiem, że nie umrze z niedożywienia (ja miałam się całkiem dobrze choć ciała to nigdy na mnie nie było).
Lubi chodzić na pływalnię, rysować, biegać i skakać po ogrodzie (śpiewanie nie bardzo wychodzi mimo że tatus po szkole muzycznej), grać w gry planszowe (najlepsza jest w memo) ale najbardziej lubi czytać. Umie czytać bardzo dobrze, czyta sama książeczki wypożyczone dla niej z biblioteki, umie pisać drukowanymi literami. Nauczyła się czytać (w sensie składać wyraze ze zrozumieniem) półtora roku temu.
Ma siostrę Emilkę, która jutro skończy 8 miesięcy. Siostrzyczki się uwielbiają nawzajem, jak chodziłam w ciąży nie spodziewałam się, że to będzie taka sielanka z tą miłością siostrzaną . icon_biggrin.gif
Julka kąpie się sama i sama myje zęby (zwykle karmię w tym czasie małą) my tylko ją wyciągamy z wanny i wycieramy, żeby nie zmarzła po kąpieli, myjemy jej też włosy (bez problemu). Włosy ma bardzo długie i rano przed wyjściem do przedszkola najwięcej czasu zajmuje czesanie.
Z pampersami nie mieliśmy kłopotu, przestały być w użyciu w dzień i w nocy jak Julka miała 20 miesięcy.
No to były w większości Julki zalety, ale trudnym dzieckiem to ona też potrafi być. Kłóci się o wszystko do upadłego (np. zgaszenie światła, inne ubranie na następny dzień), obraża się trzaskając drzwiami o wszystko, marudzi przy każdej okazji, a przy gościach lubi się popisywać niezbyt mądrze aż się zapadam pod ziemię. Może to taki wiek.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post czw, 30 wrz 2004 - 10:16
Post #40

Moja Julka jest z 3 stycznia, więc bliżej do 5 lat niż 4. Poszła rocznikowo wcześniej do trzylatków, więc teraz chodzi już do grupy pięciolatków, za rok zerówka i nie wiem co dalej - posłać wcześniej do szkoły czy nie? (Już od 2 lat sie nad tym zastanawiam!)
Dawno jej nie ważyłam, ale nie sądzę, by miała dużo ponad 15 kilo, a na pewno nie dobiła do 16. Wzrost 107 cm. Cieniutka jak patyczek a porcje, które zjada, trzeba brać pod mikroskop. Ale nie robimy problemu, mnie w dzieciństwie zmuszano do jedzenia i ja nie będę się mścić na potomstwie, z doświadczenia wiem, że nie umrze z niedożywienia (ja miałam się całkiem dobrze choć ciała to nigdy na mnie nie było).
Lubi chodzić na pływalnię, rysować, biegać i skakać po ogrodzie (śpiewanie nie bardzo wychodzi mimo że tatus po szkole muzycznej), grać w gry planszowe (najlepsza jest w memo) ale najbardziej lubi czytać. Umie czytać bardzo dobrze, czyta sama książeczki wypożyczone dla niej z biblioteki, umie pisać drukowanymi literami. Nauczyła się czytać (w sensie składać wyraze ze zrozumieniem) półtora roku temu.
Ma siostrę Emilkę, która jutro skończy 8 miesięcy. Siostrzyczki się uwielbiają nawzajem, jak chodziłam w ciąży nie spodziewałam się, że to będzie taka sielanka z tą miłością siostrzaną . icon_biggrin.gif
Julka kąpie się sama i sama myje zęby (zwykle karmię w tym czasie małą) my tylko ją wyciągamy z wanny i wycieramy, żeby nie zmarzła po kąpieli, myjemy jej też włosy (bez problemu). Włosy ma bardzo długie i rano przed wyjściem do przedszkola najwięcej czasu zajmuje czesanie.
Z pampersami nie mieliśmy kłopotu, przestały być w użyciu w dzień i w nocy jak Julka miała 20 miesięcy.
No to były w większości Julki zalety, ale trudnym dzieckiem to ona też potrafi być. Kłóci się o wszystko do upadłego (np. zgaszenie światła, inne ubranie na następny dzień), obraża się trzaskając drzwiami o wszystko, marudzi przy każdej okazji, a przy gościach lubi się popisywać niezbyt mądrze aż się zapadam pod ziemię. Może to taki wiek.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
> Dzieci rocznik 2000 - mamusie co u Was sÅ‚ychac ? :-))
Start new topic
Reply to this topic
54 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 13:47
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama