Drukowana wersja tematu

Napisany przez: tysia2202 czw, 21 lut 2013 - 14:30

hipolitka2 - to jej drugie dziecko - 2.12.2012 r. o 15.00 urodziła synka Daniela 3100/51cm - PTP 3.01.2013
https://www.suwaczki.com/

anulek123 - to jej drugie dziecko - 2.01.2013 urodziła córeczke Emilke 3065/55 cm - PTP 11.01.2013
https://www.suwaczki.com/

tysia2202 - to jej drugie dziecko - 20.01.2013 urodziła synka Kamila 2920/54 cm - PTP 1.02.2013
https://www.suwaczki.com/

Aleksandra_D - to jej drugie dziecko - 30.01.2013 urodziła synka Jasia 4218/59 cm - PTP 26.01.2013
https://www.suwaczki.com/

megan011- to jej drugie dziecko - 4.02.2013 urodziła synka Michała 3240/55 cm - PTP 6.02.2013
https://www.suwaczki.com/

Antosiowa - to jej trzecie dziecko - 5.02.2013 urodziła synka Tomka 3650/56 cm - PTP 6.02.2013
https://www.suwaczki.com/

Uleńka - to jej drugie dziecko - 15.02.2013 urodzila synka Damiana 4740/ cm - PTP 10.02.2013
https://www.suwaczki.com/



CZEKAMY NA WIEŚCI OD:

lobuzek - trzecie dziecko - termin 12.01.2013

Miatka - drugie dziecko - termin 4.02.2013

ewunia25 - pierwsze dziecko - termin 18.02.2013 - wg USG cĂłreczka Patrycja









DANIEL - to człowiek odznaczający się dużym opanowaniem i równowagą wewnętrzną. Rzadko pokazuje przeżywane emocje. Jest cierpliwy, czasem bywa flegmatyczny. Ma uzdolnienia artystyczne i sporą inteligencję.
EMILIA - ma ogromny potencjał intelektualny i duchowy. Jest urodzoną buntowniczką. W miłości stara się kontrolować emocje, co nie ułatwia jej otwarcia się przed partnerem.
KAMIL - ma skomplikowany charakter. Nie lubi uzewnętrzniać swoich przeżyć, co powoduje u niego pewien zamęt emocjonalny. W przypadku porażki staje się wycofany i niedostępny. Jest nieśmiały. Czasem ceni sobie towarzystwo innych osób, kiedy indziej woli spędzać czas sam.
JAŚ - jest bystry i zaradny. Lubi towarzystwo ludzi, ale potrzebuje też czasu dla siebie. Sprawdza się przy organizowaniu i wykonywaniu zadań. Ma talent do nauczania i pomagania innym. Jest elastyczny i umie dostosować umiejętności do różnych profesji.
MIACHAŁ - skupia się na własnych potrzebach. Jest osobą przebojową. Nie lubi rezygnować z własnych korzyści. Ma analityczny umysł, potrafi mieć silne i niezmienne opinie. Jest inteligentny i cechuje się dobrym zdrowiem.
TOMASZ - to człowiek bardzo racjonalny, kierujący się rozumem. Nie lubi przesadnych rozważań i refleksji. Ceni konkrety. Bywa nieprzyjemny dla innych, bo nie boi się ich krytykować.
DAMIAN - to człowiek aktywny i pełen energii. Z natury narcystyczny, bywa podatny na uzależnienia. Wierzy, że ma do odegrania ważną rolę w życiu. Uparcie obstaje przy swoim zdaniu.





**** Pamiętamy o małym aniołku Agnieszki23 **** https://emotikona.pl/gify/

Napisany przez: megan011 pią, 22 lut 2013 - 11:36

No to melduję się jako pierwsza w nowej odsłonie i mam nadzieję, że tu troszkę się rozpiszemy
Tysia wielki ukłon za chęć prowadzenia naszego wątku, stronka super

A tu mój mały szkrab

X
i po kąpieli chwilka relaksu
X

Jak tam dziewczyny spacerki? My zaczęliśmy w sobote więc teraz to już śmigamy bez ograniczeń czasowych.

Napisany przez: tysia2202 pią, 22 lut 2013 - 11:39

ciesze sie ze sie podoba
tez mam nadzieje ze bedziemy wiecje tutaj pisac choc czasu mniej niz w ciazy
ja na spacer wyszlam pierwszy raz tydzien po powrocie ze szpitala mial 1,5 tygodnia

megan synek sliczny

Napisany przez: Uleńka pią, 22 lut 2013 - 13:59

Tysia super pierwsz strona, ja na razie malo sie udzielam, bo maly duzo na raczkach, piszczy, w wolnym czasie dochodze do siebie

Napisany przez: tysia2202 pią, 22 lut 2013 - 16:37

sprawdzcie dziewczyny czy wszystkie dane sie zgadzaja

a jak sie dziewczyny czujecie po porodzie? ja juz zupelnie do siebie doszlam w niedziele bedzie juz 5 tygodni. Nawet bylo juz male conieco z mezem koniec juz abstynencji bo nic od listopada ilez mozna krwawienia nie mam juz od ponad 2 tygodni wiec szybko do siebie doszlam w przeciwienstwie do pierwszego porodu gdzie bylam nacinana jednak jest duza roznica w nacinaniu i nie nacinaniu.
Maly zaczyna ladnie jesc bo wczesniej chcial jesc co 1,5 - 2 godzin a powinien co 3 godziny potem bolal go brzuszke i raz nawet zwymiotowal. Zaczelam go przeciagac najpierw co 2,5 godziny a teraz juz je co 3 a w nocy nawet co 4 godziny. Dzis bardzo ladnie spal mi w nocy mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej bo to wstawianie w nocy to dla mnie katorga

Napisany przez: Uleńka pią, 22 lut 2013 - 17:34

ja mam schizy na temat swojej rany po cc, nie wiem czy to normalne ze brzuch mam cieply? polozna twierdzila ze dobrze sie goi,
ja juz ciut lepiej sie czuje ale nadal boli brzuch

Napisany przez: megan011 pią, 22 lut 2013 - 17:46

Ja też szybko doszłam do siebie mimo cc blizna ładnie się zagoiła. A małe co nieco hmmm mam wielką ochote ale musimy jeszcze poczekać do regulaminowej wizyty kontrolnej po 6 tygodniach.
Mały jada mi tylko co 3 gidziny nieraz się ten czas przedłuża, oczywiście w nocy bo w dzień to go budze. No i skubaniec najlepiej by spał przy cycusiu. Ból brzuszka przechodziliśmy wczoraj ale na szczęście mssaż pomogł.

Napisany przez: anulek123 nie, 24 lut 2013 - 11:49

hej ,
i ja sie melduje w nowym watku
dopiero teraz widze, ze jestesmy tu jedyna dziewczynka

ja juz zagojona zupelnie po cc, jedyne co przypomina o ciazy to 9 kilo, ktore musze zrzucic....
wrrrr
Emilka super, w dzien je co 2-4 godz, srednio 3 wychodzi, w nocy 1 raz sie budzi, czyli luz...
czasem przytrafi sie bol brzuszka, ale tez specjalnej tragedii nie ma, na ogol 2 godz przed spaniem marudzi i sie prezy.
szczepienie zaliczone- hexa i rotawirus, wiecej nie robie poki co ...
badania krwi mamy tez ok, we wtorek ide pokazac pediatrze, czy ok przybiera...
jestesmy na samym cycu

Napisany przez: Uleńka nie, 24 lut 2013 - 14:19

U nas tak roznie, wlasnie polozna od nas wyszla, maly sporo na wadze stracil ale jej zdaniem, przy tak duzym dziecku to i ubytek wiekszy, kazala wiecej mleka dawac
generalnie je co ok 3 godz
najgorsze jest to ze ze dwa razy na dobe cale 3 godz miedzy karmieniem spi ale na rekach lub kolanach i pech chce ze zazwyczaj przypada to w godzinach nocnych,
wczoraj juz na siedzaco spalam z nim
no i jutro maz wraca do pracy juz, a ja jeszcze nie jestem w pelni sil

Napisany przez: tysia2202 pon, 25 lut 2013 - 15:57

u nas wekend masakra ja chora meza tez bierze starszy syn wrocil w sobote z ferii a Kamil nie chce spac w nocy spi po pare minut i placz spi tylko na rekach lub u nas w lozku nic nie pomaga jestem wykonczona maz dzis do pracy a ja walcze z malym zeby go uspac i choc chwile sie zdzemnac bo czuje sie fatalnie. W domu mega balagan nie mam sily zeby sprzatac. Jutro idziemy na kontrole do lekarza musze wziasc malemu skierowanie na badanie usg bioderek i zapytac kiedy mamy na szczepienie przyjsc. teraz spi ale tak nie spokojnie i marudzi. Mam nadzieje ze to przedzie i na dodatek maly tez ma katarek ale juz maz dzis kupil sol fizjologiczna wiec zakrapiam mu nosek i odciagam gruszka.

Napisany przez: tysia2202 pon, 25 lut 2013 - 15:58

ulenka ja tez przezywalam jak maz wracal do pracy i musialam zostac sama to nie jest mile i trzeba sie przestawic ze jest sie samemu

Napisany przez: tysia2202 pon, 25 lut 2013 - 15:58

anulek no jestescie jedyna dziewczynka na naszym watku nasz rodzynek

Napisany przez: tysia2202 pon, 25 lut 2013 - 16:00

ide zrobic cos jesc bo jeszcze nic dzis nie jadlam jestem tylko na kawie i tez zostalo mi 9 kg po ciazy masakra nie mam w czym chodzic i nie moge patrzec na boja dupe i uda bo wszystko poszlo mi wlasnie tam

Napisany przez: Uleńka pon, 25 lut 2013 - 16:18

ja przezywam dlatego ze to nawet 2 tygodnie nie minelo a ja po cc jeszcze nie czuje sie rewelacyjnie
mnie martwi to ze maly wychladza sie tak jak w szpitlau, byl podgrzewany na materacyku i teraz znow zimny mi sie czesto robi,

Napisany przez: megan011 śro, 27 lut 2013 - 05:00

Hmmm ja tez nie wyobrażam sobie powrotu męża do pracy choć jeszcze siedzi w domku ostatnie 2 tygodnie. Najbardziej boje się nocek, żeby córcia się nie obudziła. No ale będzie trzeba sobie poradzić.
My na pierwsza wizytę do pediatry szykujemy się jak mały skończy 6 tygodni, wcześniej nie widzę sensu a tak zaliczymy odrazu szczepienie małego i bilans małej.
Mam dziś bezsenną noc, choć wszyscy śpią to ja się borykam z bólem głowy już cala paczkę apapu zjadłam.

Napisany przez: anulek123 śro, 27 lut 2013 - 22:36

https://imageshack.us/photo/my-images/715/s0zmniejszaczpldsc1882.jpg/

my po wizycie - wszystko w sumie ok

Napisany przez: Uleńka czw, 28 lut 2013 - 13:39

my pierwsza kolke zaliczylismy, tragedia na rzesach wczoraj chodzilam, dzis juz na szczescie ciut lepiej spal

Napisany przez: tysia2202 pią, 01 mar 2013 - 14:13

my walczymy z katarem maly przez to nie moze spac bylismy u lekarza ja juz ledwo chodze jestem wykonczona marze o choc jednej przespanej nocy

Napisany przez: Uleńka pią, 01 mar 2013 - 14:22

oj szybko chyba zadna z nas sie nie wyspi, no chyba ze ktorejs jakies cudowne dziecko sie trafilo

Napisany przez: Antosiowa pią, 01 mar 2013 - 15:47

Moje dziecko na razie pod względem nocnego spania nie okazuje swej cudowności. Dziś w nocy przerwa w spaniu jego i moim oczywiscie też, trwała dwie godziny. Mówiłam już nawet mężowi, że najmłodszego z naszych synów nie mogę zrozumieć czasami...
A tak po za tym mąż wrócił do pracy, sama staram sie ogarnąć urwisów. Starszych na pięć godzin zawoże do przedszkola, najmłodszy na razie większosc dnia przesypia grzecznie wiec mogę spokojnie ugotować, posprzątać. Na dworek wychodzimy, dzis tylko odpościłam bo u nas bardzo zimny wiatr mocno wieje. Młody na piersi cały czas. Do pierwszych urodzinek mu pozwalam, potem już wystarczy.
W niedziele jedziemy do moich dziadków pokazać najmłodszego prawnuka.

Napisany przez: tysia2202 pią, 01 mar 2013 - 18:05

no niestety jeszcze pare miesiecy potrwa zanim nasze dzieci przespia cala noc moj starszy syn jak mial pol roku to przesypial od 24 do 6 jadl i potem spal do 9 lub 10 wiec przy nim sie wyspalam ciekawe jak bedzie z tym wlanie o 17 zjadl 120 ml mleka

Napisany przez: tysia2202 pią, 01 mar 2013 - 18:07

ulenka nie mam w danych ile twoj synek mial wzrostu jak sie urodzil

Napisany przez: Uleńka sob, 02 mar 2013 - 10:27

Tysia bo tutaj nie mierza dlugosci dziecka po porodzie,
moj normalnie 90 zjada mleka, ale czasem tez mu jeszcze 30 dorabiam

niestety moj starszy dopiero po 2 urodzinach zaczal spac dluzej w nocy a cale noce przesypia po skonczeniu 4 lat wiec mam nadzieje ze ten egzemplarz jednak bedzie inny

Napisany przez: megan011 pon, 04 mar 2013 - 18:44

U nas też nocki bywają różne, ale staram się aby czas czuwania wychodził w godzinach 19- 22 i wtedy ładnie przesypiamy 5 godzin po zjedzeniu 120ml mleczka. Więc jest ok no i jak zjada więcej mleczka to jest mniej płaczliwy .
Zaczęliśmy wyrastać z tych najmniejszych ciuszków.
Tysia jak tam maluszek katarek przeszedł?
Dziewczyny co dzieciaczki tak dają Wam w kość, że nawet tu nie zaglądacie?

Napisany przez: anulek123 pon, 04 mar 2013 - 21:40

hej,
nie chce zapeszac, ale ja nie narzekam na coreczki...
Zuzia od 4-go miesiaca zycia cale noce spala, a Emilka spi 20-9 z maksymalnie 3 przerwami na karmienie ok. 1, 4, 7 ....
o 7 wstaje maz i Zuzia , a my jeszcze 2 godz w łózku

jeden mamy tylko mały problem- Emilka wieczorem chce tylko ze mna byc, jak ide sie kapac lub wyjde z domu jest płacz... myslalam, ze ma kolki wsieczorem, ale nic z tych rzeczy, placze tylko jak mnie nie ma, jak wracam, wychodze spod prysznica,dziecko sie uspokaja....
Zuzia tak nie miala....

Napisany przez: Uleńka wto, 05 mar 2013 - 12:06

ja mam problem z usypianiem malego po karmieniu, zje i poltorsa godziny nie moze zasnac, wiec lacznie z karmieniem, dwie godziny wychodzi, po godzinie od zasneicia mjaja trzy godziny od karmienia wiec znow wstaje jesc, dobija mnie to jego nie spanie, w dzien jakos lepiej jest za to w nocy kosmos
u mnie maly nie ma jeszcze tak dlugiego czuwania, pol godziny wytrzyma a pozniej jest spiacy wiec na razie u nas to on dyktuje kiedy spimy i ile

Napisany przez: tysia2202 wto, 05 mar 2013 - 16:18

Witam mamusie katarek ustapil jeszcze sa jakies kozuchy ale juz dobrze za tydzien na szczepienie.
Dzis bylismy 2 godzinki na spacerku takie piekna pogoda jutro tez mam w planach bo od czwartku juz zimniej i deszcz.
Ulenka ja mam sposob na kamilka poprostu na noc zawijam go w becik i maly spi fajnie odkrylam to w piatek moze u ciebie tez sie sprawdzi

Napisany przez: tysia2202 wto, 05 mar 2013 - 16:20

kurcze czas isc do gina ale tak mi sie nie chce w ciazy tyle sie nachodzilam ze mam dosyc ale trzeba poza tym musi mi przepisac tabletki anty w niedziele skonczyl mi sie okres wiec chyba wszystko u mnie gra

Napisany przez: Uleńka śro, 06 mar 2013 - 09:54

Tysia moj maly tez lubi byc opatulony wiktor tez lubil jak byl maly, ale mimo tego po karmieniu nie moge go czasem uspic, i przewaznie taki kabaret mam wieczorem i nad ranem, dzis tez zjadl przed 4 a zasnal dopiero o 6
a od tej 6 budzi sie co godz i podjada sobie po 30 ml i idzie dalej spac, za godz znow wstaje glodny,
zmeczona kurcze jestem
ja wizyte u lekarza mam razem z malym rowno osiem tygodni po porodzie, powinno byc po szostym tygodniu ale wyslali mi zaproszenie po 8 wiec jeszcze troche czasu mam

Napisany przez: tysia2202 śro, 06 mar 2013 - 11:22

ulenka moj tez tak sie budzil co godzine czy poltorej ale zaczelam go przeciagac z jedzeniem nie bylo to latwe mosialam go zabawiac usypiac itp zaczal jesc co 2 potel co 2,5 godziny a teraz je co 3 godziny zjada 90-120 ml i zrobil sie spokojny a ja chodze wyspana. Trzeba bylo mu unormowac posilki i tryb dnia. W nocy juz wytrymuje 4,5 godziny daje mu jesc o 24 i spi do 4.30 zjada i spi do 7 chwile sie pobawi i pooglada bo wtedy tez maz wstaje z synem wiec jest zainteresowany potem po 8 zasypia i spi do 10

Napisany przez: Uleńka śro, 06 mar 2013 - 18:31

no tak ale on w nocy nie je czesciej niz co te 3 godziny, czasem w dzien sie to zdarza, a i tak ni emoge go uspic choc jest spiacy ewidentnie i karmienei i jego glod nie ma tu nic do rzeczy nie moze zasnac niezaleznie czy z glodu czy z jakiegos powodu jakiego nie moge rozpoznac
jest spiacy a nie moge go uspic po prostu

Napisany przez: tysia2202 śro, 06 mar 2013 - 19:59

u kamila pomogl rozek w rozku spi fajnie moze twoj tez bedzie inaczej nie wiem jak ci pomoc

Napisany przez: Uleńka pią, 08 mar 2013 - 10:26

Tysia on spi opatulony, mysle ze po prostu musi sie ciut uregulowac, szkoda ze ni epotrafi zjesc i zasnac ale w koncu minie mu mam nadzieje

Napisany przez: tysia2202 pią, 08 mar 2013 - 14:46

no tak ma dopiero 3 tygodnie mojemu sie juz unormowalo i kazdego dnia jest coraz lepiej mam nadzieje ze bedzie coraz dluzej w nocy spal

Napisany przez: Uleńka sob, 09 mar 2013 - 08:43

no ja licze na to ze ten da mniej popalic odkad w ciazy bylam , wiktor dal do wiwatu to temu nie pozostaje nic innego jak grzecznie spac

Napisany przez: tysia2202 pon, 11 mar 2013 - 15:18

mamusie co z wami?? jak wasze malenstwa? my jutro na szczepienie az sie boje

Napisany przez: megan011 pon, 11 mar 2013 - 20:19

Tysia jakie szczepienia wybierasz? My mamy umowiona wizyte 20 za jednym zamachem bilans i szczepienia bo jeszcze córci na ospe nie szczepiłam.
Mój maly zasypia gdzie popadnie a przerwy w spaniu ma 2 miedzy 10a13 i19 a 22 wiec jkos sobie radzimy a wieczorem dostanie butle 120 ml doje cycem i spi do 4 wiec jakoś go ustawilam. no i mam nadzije ze tak zostanie
Cisza tu straszna.

Napisany przez: megan011 wto, 12 mar 2013 - 23:11

A już myślałam ze ten rytm nam sie ustabilizował bylo z dnia na dzień coraz lepiej. Jednak sie mylilam kilka dni w rutynie leglo w gruzach wlasnie nielismy pierwsza kolke masakra 3 godz. wyjęte z życiorysu. Mam nadzieje ze teraz bedzie smacznie spał.
Tysia jak tam po szczepieniach

Napisany przez: sylwia13 śro, 13 mar 2013 - 14:02

witam wszystjich

czy można dołączyć?

jestem Sylwia, urodziłam swojego drugiego synka 9 stycznia 2013, chętnie dołącze do Waszego grona

Bartosz ważył 2880 52 cmdługości, urodził się w 36 tygodmniu ciąży robiąc nam niespodziankę!

Napisany przez: Aleksandra_D śro, 13 mar 2013 - 17:55

Cześć dziewczyny U nas kolki, kolki i jeszcze raz wycia Padam na twarz i mam dosyć. Byliśmy na USG bioderek i wszystko OK. Młody rośnie i tylko czekam aż miną bóle brzucha.

Napisany przez: tysia2202 czw, 14 mar 2013 - 14:20

sylwia witamy jak bede miec chwilke to wpisze sie na nasza liste

My po wtorkowym szczepieniu malutki strasznie plakal ale na szczescie nie mial zadnych dolegliwosci typu goraczka Starszy ma angine ma antybiotyk oby nie zarazil Kamila. W niedziele mamy chrzciny.
Ja od wtorku po lekarzach latam
Kamil wazy 4 700 w ciagu 7 tyg przytyl 1 800 mala kluseczka

Napisany przez: sylwia13 czw, 14 mar 2013 - 20:18

wspólczuję choroby synowi i tobie, my chrzcimy w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych, ja starszaka już do przedszkola nie posyłam, bo boje się, żeby na chest się nie rozłożył

my szczepienia mamy przesunięte o 3 miesiące, ze względu na wczesniejsze narodziny, a na co dodatkowo szczepicie?

Napisany przez: megan011 czw, 14 mar 2013 - 20:45

Tysia dużo zdrówka dla synka a Kamilek ładnie przybrał na wadze Karmisz go naturalnie czy sztucznie?
Sylwia witaj
My wybraliśy szczepienia na 6 i pneumokoki.
Widze, że już chrzcicie swoje dzieciaki, My chrzciny planujemy na koniec czerwca a początek lipca.
A gdzie dziewczyny urządzacie chrzciny?
Ja myślałam, że już ustabilizowałam cykl swojego dziecka ale się myliłam zmienia się on często. A jaki z niego głodomor masakra potrafi obalić butle 120ml nawet co 2 godziny szok i na dokładke cycuś.

Napisany przez: sylwia13 pią, 15 mar 2013 - 01:25

chrzcimy w kościele ale zapewnechodzi ci o przyjęcie. w lokalu, w simie bedzie 30 osób i u dzieci, to najbliższa rodzina, rodzeństwo i chrześni. ja się cieszę bo nic robić nie musze, tylko same przyjemnosci. Oby pogoda na święta dopisała!

Napisany przez: megan011 pią, 15 mar 2013 - 08:42

Dokładnie chodzi o przyjęcie gdzie robicie

Napisany przez: Uleńka pią, 15 mar 2013 - 13:58

dziewczyny ja czytam regularnie, ale nie mam czasu na pisanie, maly non stop na rekach po odlozeniu mam ryk na caly domi znow musze usypiac, nie wiem juz co z nim zrobic
po za tym w ranie po cc zrobily mi sie dwie male dziurki i saczy sie cos z nich, nie wiem czy mam sie martwic czy poczekac jeszcze chwile
u nas pierwsze szczepienie bedzie na 8 tygodni maluszka, powinno na 6 byc ale tak dostalam zaproszenie z przychodni na moja wizyte po porodzie i jego wizyte ze szczepienia

no i przybiera na wadze jak szalony, w piatek tydzien temu wazyl 4800g a we wtorek juz 5100g i dlugi jest ubranka na 0 do 3 miesiecy sa tylko tylko

Napisany przez: sylwia13 pią, 15 mar 2013 - 17:23

Uleńka, współczuję, ale może dziisja coś w powietrzu było bo mój też dzisiaj mial ciezko z zaśnięcie, w końcu zasnęłam razem z nim.

Mój był taki niespokojny jak był na piersi, musiał dużo częściej jeść i wiecznie głodny, więc wiem o czym mówisz, powodzenia! i wytrwałosci!

Napisany przez: Uleńka sob, 16 mar 2013 - 09:15

sily by sie raczej przydalo i wiecej kawy , ja ni ekumam powaznie, raz ze usnie na rekach tylko, no ale ok to jakos przeboleje, dwa ze nijak nie da sie go odlozyc tak jest od dwoch tygodni jakos, ja wiem ze to to male jeszcze lubi przytulone byc, no ale ja jednak czasem musze chociazby na siku czy dac jesc starszemu, no oby mu szybko minelo

Napisany przez: megan011 sob, 16 mar 2013 - 10:44

Uleńka nie zazdroszczę i dużo sił życzę. A probowalas położyć go na kanapie i sie do niego przytulic, tak jest większa szansa odejscia od niego jak śpi.
Wczoraj faktycznie jakis dzien kiepski byl maly cale popoludnie nie spsl dobrze chociaż że nie płakał, a teraz śpi do tej pory z przerwa na 1 karmienie. Zaraz bedzie trzeba go obudzić ale najpierw poloze córkę spać.

Napisany przez: tysia2202 sob, 16 mar 2013 - 12:05

Witajcie
my jutro mamy chrzciny i tez robie w restauracji wyjdzie troche drozej ale przynajmiej nie musze skakac przy gosciach i siedziec w kuchni przyjde pojem zwine dupe i pojde. Poza tym u nas jes 16 osob plus dzieciaki.
Kamil dzis ladnie spal jadl o 24 potem sie obudzil o 5.30 i potem o 7.30 o 8.00 zjadl i dalej spal do 11

Napisany przez: sylwia13 sob, 16 mar 2013 - 16:52

Tysia, zgadzam się z Tobą co do imprezy, i jeszcz bałaganu nie ma w mieszkaniu!

Ja już chcę wiosnę! może ktoś poczarować?

Napisany przez: Uleńka nie, 17 mar 2013 - 11:56

niestety nie zasnie nidgdzie po za rekami, to znaczy moze by zasnal jak by sie wyplakal, ale ja nie mam serca sluchac jak on tak ryczy i go biore na rece
wogle to pojade wieczorem do szpitala na emergency, z rana co raz gorzej, zrobily sie dziurki, czerwona jest, saczy sie z niej cos,

o chrzcinach jeszcze nie mysle, ale pewnie bede musiaal na dniach sie zastanowic, ja tam wielkiem imprezy nie robie, z pl i tak raczej nikt z tej okazji nie przybedzie, a tu jest tylko rodzina meza to cos sie uszykuje

Napisany przez: tysia2202 śro, 20 mar 2013 - 13:14

Witam mamusie
My po chrzcinach wszystko sie udalo Kamilek spi w nocy coraz dluzej i bardzo sie z tego ciesze bo idzie sie wyspac zjada 120 ml i rosnie jak na drozdzach wazy juz 5 kg a dzis konczy 2 miesiace

Napisany przez: megan011 pią, 22 mar 2013 - 12:46

Ale tu cisza
Dziewczyny jak Wasze maluszki. My dzis po wizycie maly wazy juz 5300 klocuszek a zaszczepic nie moglismy bo jeszcze jest pod skorka odczyn po gruĹşlicy wiec musimy odczekac jeszcze ze 2 tygodnie.
Uleńka jak u ciebie maluszek dalej na raczkach i jak rana po cc juz sie zagoila mam nadzieje ze poszls z tym do lekarza.
Ja juz po wizycie kontrolnej u gienka szlaban zcignity

Napisany przez: Uleńka pią, 22 mar 2013 - 21:13

niestety biore antybiotyk bo rana sie paskudzi, oby sie zagoila raz dwa
dziewczyny wy sobie pomyslcie ze moj Damian na 4 tygodnie wazyl 5100g

Napisany przez: anulek123 nie, 24 mar 2013 - 15:35

czesc, ja podczytuje
choc w tygodniu mam malo czasu na pisanie, moje dwie dziewczynki sa grzeczne, ale mam co robic, codziennie wypuszczamy ie na coraz to dluzsze wyprawy.
My wazymy 4,8 kg , jestesmy na samej piersi.
/ulenka, ja tez mialam wysiek z rany, bralam duomox i przeszlo
teraz znowu mam antybiotyk- zapalenie pecherza sie przyplatalo...
Emilka smieszka i gadula jest
spi super w nocy, na 1 pitstop
ale starsza tez tak miala... widocznie mam szczescie do dzieci spiacych w nocy, w dzien mało spała i Zuzia i Emilcia tez tylko na spacerku

Napisany przez: Uleńka pon, 25 mar 2013 - 13:01

A ja niestety skonczylam wczoraj antybiotyk a rana nadal troche ropieje , wiec chyba jutro znow bedzie wycieczka do lekarza, dosc juz tego mam, ponad piec tygodni a aja nadal taks ie bujam z ta rana

po za tym
Wiktor zaziebiony
maz kich
Damiankowi leci z nosa
no swietnie
noc z bani bo nosy zatkane u dzieci, kolejna pewnie tez

Napisany przez: megan011 pon, 25 mar 2013 - 17:27

Uleńka dużo zdrówka dla rodzinki
Każda z nas podczytuje zagląda ale żadna nie napisze
Ja już zrobiłam remanent z ciuszkami zagościł u nas rozmiar 68 oj rośnie ta moja pociecha. A nocki przesypiamy już całe na karmienie wstajemy miedzy 6.00 a 6.30 więc jest już supcio i dalej śpimy. Więc nadszedł czas by wynieść łużeczko z sypialni do pokoju dziecięcego

Napisany przez: Uleńka wto, 26 mar 2013 - 12:58

U nas tez ubranka na 0 do 3 miesiecy juz za male, rosnie jak na drozdzach, my nadal zakatarzeni cala czworka juz dzis, czuje sie fatalnie
ide dzis znow z ta rana do lekarza, kurcze nigdy mi sie to nie zagoi, ciagle tam wilgotno mam to jak ma sie goic, dosc mam

Napisany przez: megan011 wto, 26 mar 2013 - 15:41

Uleńka może suszarka do włosów sobie wysuszaj naprawdę pomaga stosowałam po pierwszym cięciu

Napisany przez: Uleńka śro, 27 mar 2013 - 08:59

dostalam antybiotyk, kolejny, trzeci juz od porodu, zaczynam watpic ze mi pomoze, ja po myciu mam dokladnie osuszone reczniczkiem papierowym wysuszam , ale poci sie tam ropieje to i mokro ciagle
Megan a mozesz mi cos polecic do przemywania tej rany co ja odkazi , wysuszy, bo mi nigdy sie to nie zagoi jak sie tam poce i ta ropa leci,
moja mam mi mowila zeby rywanol kupic, ale ja tu znalesc nie moge kurcze

Napisany przez: megan011 śro, 27 mar 2013 - 09:17

Uleńka ja stosowałam to co maluchy miały do pępka octanisept
Edit: staraj się w miare możliwości wietrzyć rane

Napisany przez: Aleksandra_D śro, 27 mar 2013 - 11:51

Ulenka u mnie się syfiło i zakażenie poszło. Też miałam antybiotyk. Mi chirurg zalecił octenisept a potem na cały dzień okłady z sody (łyżeczka od herbaty na szklankę letniej wody). Duża gaza nasączona i na to ja miałam pas poporodowy ale może być bandaż czy coś innego podtrzymującego. Przed nałożeniem kompresu wysmarowac skóre czymś tłustym bo soda wysusza przeokrótnie. Noszenie tego ustrojstwa cały dzień (zdejmowałam przed snem) nie dopuszczajac by wyschło. Dodatkowo wszystkie fałdy i zakamarki (pachwiny, fałdy na brzuchu - ja gruba jestem)w okolicach rany myć szamponem przeciwłupieżowym (odkaża(?)) a potem smarować clotrimazolem.
A moja inicjatywa na noc przykładałam (wciskałam w bliznę i tą fałdę) złożona suchą gazę i przyklejałam po bokach plastrem by się trzymało. Tak by było sucho i w nocy.

U nas nadal kolki i jeszcze raz kolki. Teraz ciut lepiej bo ojczym przywiózł jakies szwedzkie ustrojstwo i trochę pomaga. Młody ładnie przybiera choć nie wiem ile bo nie chodzimy do lekarza. Widze po ubraniach i ciężki jest skubaniec jak go nosze W nocy karmienia ok. 22 potem pomiedzy 1 a 2 później miedzy 4 a 5 i o 6 rano pobudka - faza aktywności - zasypia ponownie między 9 a 10. Koszmarnie zmęczona jestem :/

Napisany przez: tysia2202 śro, 27 mar 2013 - 12:52

Witajcie
Kamil rosnie jak na drozdzach rozmiar 56 poszedl do worka i do lozka zostalo jeszcze pare 62 i wczoraj wypralam ciuszki 68 i 74 dzis bede ukladac w szafie
U nas wszystko dobrze choc mamy skierowanie do neurologa i najblizszy termin 23 maja :/ maly ma podejrzenie asymetri ulozenia glowki choc teraz po przeszlo 2 tyg wydaje mi sie ze mu to przeszlo ale jak mam juz umowiona wizyte to pojdziemy a 3 kwietnia na badanie bioderek.

Napisany przez: tysia2202 śro, 27 mar 2013 - 13:06

Kamil to roznie z tym spaniem dzis np jadl o 20.30 kolo 22 zasnal i spal do 3 w nocy zjadl i potem sie obudzil o 7 pozegnal braciszka ktory o 8 szedl do przedszkola i potem zasnal i spal do 10.30 potem duzo zabawy i ginastyki i o 12 zasnal

Napisany przez: tysia2202 czw, 04 kwi 2013 - 16:20

dziewczynki co z wami? co u was i maluszkow?
My wczoraj bylismy na badaniach bioderek i dr powiedzial ze ma idealne bioderka ufff
Kamilek szaleje na macie zaczyna mi sie dzwigac do siadania trzymany za raczki ma to po braciszku sebastian tez tak ladnie sie dzwigal

Napisany przez: megan011 pią, 05 kwi 2013 - 22:56

Tysia to fajnie. A jak tam juz po wizycie u neurologa? Faktycznie tu cisza ja czasem zagladam ale jak nikt nie pisze to i ja siedze cicho.
U mnie dzieciczki zakatarzone były no ale na szczęście juz im przeszlo. Maly to niesamowity głodomorek, ale zato pieknie przesypia cale noce. No ale troszke sie martwie o niego zrobiłam mu troszke wyników i nie są za ciekawe w srode mamy wizyte wiec sie dowiem co i jak, no i mam nadzieje ze bedzie można go juz zaszczepić choć mam obawy już co do szczepienia wydaje mi sie ze odczyn poszczepienny jeszcze jest choć gulki nie ma to jednak jest widoczna zmuana koloru skóry w tym miejscu. Więc nie wiem czy zgodzić się na szczepienie. No i jeszcze muszę się przejść z nim do neurologa i mam nadzieje że jestem tylko przewrazliwiona.
Uleńka jak tam poradzilas sobie

Napisany przez: tysia2202 sob, 06 kwi 2013 - 13:31

megan nie martw sie na zapas
wizyte mamy na 23 maja dopiero takie sa terminy dla dzieci szlak moze cie trafic kamilek tez ladnie spi w dzien sie najada i w nocy spi po 7 godzin

Napisany przez: sylwia13 sob, 06 kwi 2013 - 16:33

witajcie

chrzciny za nami, udały sie super

ale jestesmy w szpitalu, Batosz ma śródmiaszowd zapalenie płuc, zadnego kaszlu, temperatjry nic

zauwazyłam w srode wieczorem ze ma sine wokół ust, pojechalismy do lekarza i skiefowanie do szpitala

zrobili rtg i wyszlo zapalenie, dostaje antybiotyk, masakra jakas!


co do neufologa, Bartosz tez ma asymetrie i bede chodzic z nim na rehabilitacje, u wczesniakow to czeste ma tez obnizone napiecie nerwowe, np. nie ciagnie glowki podciagany do siadania, czeka nas duzo pracy

Napisany przez: megan011 nie, 07 kwi 2013 - 08:16

Tysia to są uroki naszej polskiej służby zdrowia
Sylwia szybkiego powrotu do zdrowia dla maluszka

Napisany przez: Uleńka nie, 07 kwi 2013 - 08:53

niestety lipa przez chwile bylo lepiej jak bralam antybiotyk i mylam szarym mydlem, teraz znow sie paskudzi, dodatkowo na koncu rany zrobil mi sie taki jakby guzek i siniak fioletowy
nastepna wizyte mam dopiero w piatek wiec sobie poczekam troche

ja nie pisze bo nie mam jak, maly w dzien albo nie spi, albo spi na rekach, czasem uda mi sie tylko wpasc, mam nadzieje ze przejdzie mu te spanie na rekach to i czas sie znajdzie

Napisany przez: Uleńka nie, 07 kwi 2013 - 08:53

zdrowka zycze

Napisany przez: megan011 śro, 10 kwi 2013 - 20:16

Ale tu cisza
My dziś po wizycie u lekarza , mały waży 6100 no i zaszczepiliśmy się. Dostaliśmy też skierowanie do szpitala, wiec nie zwlekajac zapisałem już malego na przyjecie najbliższy termin wolny to za 2 tygodnie więc czeka mnie trochę niepewności.

Napisany przez: Uleńka pią, 12 kwi 2013 - 14:12

my wrocilism wlasnie ze szczepienia i wyzyty kontrolnej
ja przerazilam sie jak zobaczylam jak on te dziecko bada, za rece podciagnal do siadu pozniej do stania, i tak ciagle trzymal tylko za raczki, postawil go normanie na nogach :ico_szoking:
a ten tak wyl
ma mala asymetrie ale nie grozna

zobaczymy jak po szczepieniu bedzie sie czul

co do mojego brzucha to dal mi dwa kolejne antybiotyki ktore mam brac razem i zrobil wymaz, wiec nie wiem po co teraz antybiotyk, czy nie lepiej na wyniki wymazu bylo poczekac
ale jak bylam w pl kupilam sobie octenisept i dodatkowo psikam zobacze co z tego wyniknie

Napisany przez: tysia2202 czw, 18 kwi 2013 - 00:03

Witajcie co u was i maluszkow?
Zycze zdrowia my odpukac bez chorob.
Wreszcie pogoda mozna chodzic na spacerki
My jestemy na etapie wybierania miejsca na wakacje czy wy sie gdzies wybieracie?

Napisany przez: megan011 pią, 19 kwi 2013 - 09:57

Cisza tu straszna
My odliczamy dni do wizyty - pobytu w szpitalu zmienilam mleko malemu i powtorzylam badania na wlasna rękę i wyniki sie poprawily mieszcza sie w gornych granicach normy wiec jedtem dobrej mysli. Mały zrobil sie strasznym spiochem spi po 9 godzin bez przerwy eiec nocki mam super. A wakacje to pewnie morze badz gory jeszcze sie zastanawiamy

Napisany przez: megan011 śro, 24 kwi 2013 - 20:05

Dziewczyny Ĺźyjecie ?
My juz po pierwszych badaniach i wyniki w normie wiec wskazuj że nowa dieta którą mu wprowadziam na wlasna reke przyniosla efekty oczywiście pozytywne.Mysle ze długo tu nie pomieszkamy. Towarzystwo mamy bardzo placzliwe, bedzie ciężko ale musimy dać radę.

Napisany przez: megan011 sob, 27 kwi 2013 - 17:50

Dziewczyny Ĺźyjecie ?
Oto mój misiek zdrowy jak byk ( kamień z serca ) W tej koszuli podbijał serca wszystkich

X

Napisany przez: tysia2202 sob, 04 maj 2013 - 13:34

jej megan ale przystojniak

Witajcie jakos malo sie udzielalam ostatnio ale jakos czasu nie bylo caly czas sie cos dzialo.

My juz po drugim szczepieniu Kamil wazy 6 300 i ma 62 cm

Zaczyna jesc juz kaszke i jadl 2 razy zupke marchewkowa bardzo mu smakowala a jak u was?

Napisany przez: megan011 pon, 06 maj 2013 - 22:54

Tysia dużo nie straciłaś cisza tu straszna a szkoda bo fajnie by było się wymieniać doswiadczeniami.
U nas tez zagościła już kaszka kukurydziana taka zwykla bezsmakowa, jest waznym elementem diety mojego szkraba i zgodnie z zaleceniem lekarza dostaje ją 2 razy dziennie. Jak byliśmy na oddziale to waga wskazywala 6640 i 65cm.

Napisany przez: anulek123 czw, 16 maj 2013 - 21:23

ale cisza...
my wazymy 5,7 kg, jemy tylko piers- diete rozszerzymy po ukonczeniu pol roku, zgodnie ze standardowym schematem
w niedziele mielismy chrzest- wszystko sie udalo, dostalismy sie do przedszkola (starsza coreczka)
za m-c wybieramy si ena wymarzone, wyczekiwane wakacje

Napisany przez: megan011 sob, 25 maj 2013 - 21:53

Dziewczyny zyjecie? Co u Waszych maluszkĂłw
U nas zaczyna sie zabkowanie Ĺźle i gryzaczki w ruchu i towarzyszy temu temperatura
Jesteśmy też po kolejnym szczepieniu mały rośnie jak na drożdżach waży już 7200

Napisany przez: tysia2202 pon, 17 cze 2013 - 09:53

Czesc
jakos czasu nie ma teraz szykujemy sie do przeprowadzki wiec pakowanie caly czas cos sie dzieje my tez zabkowanie rozpoczete jeden juz widac wiec pewnie na dniach wyjdzie jest marudny i biegunke ma tez rosnie jak na drozdzach wazy 7 500 i ma 70 cm

Napisany przez: Basia:) sob, 06 cze 2015 - 13:48

Hej hej,pamięta mnie ktoś?
Co tu tak cicho,od dawna nikt nie pisał o maluchach.