Dorusiu
dokładny zakres normy poda Ci laboratorium w którym robisz badania, z reguły są one zapisane na kartce z Twoim wynikiem.
Na początek wystarczy zrobić samo TSH, bo jest to hormon pobudzający tarczycę. I w zależności jak bardzo "musi" ja pobudzać lub hamować, to mamy doczynienia z nadczynnością lub niedoczynnością.
Jeśli tarczyca produkuje dużo swoich hormonów, to wtedy TSH wydzielane przez przesadkę jest niskie, bo nie musi stymulować tarczycy do pracy, jeśli tarczyca natomiast produkuje mało hormonów to wówczas żeby ją do pracy pobudzić przysadka produkuje dużo TSH. To tzw. sprzężenie zwrotne.
CYTAT
Prawidłowy wynik TSH, zależnie czy określany metodą zwykłą czy ultraczułą wynosi 2-10 milijednostek na litr (mU/l) lub 0,5-5 mikrojednostek na mililitr (uU/ml).
"Podwyższony poziom TSH sugeruje niedoczynność tarczycy.
Jeżeli takiemu wynikowi badania towarzyszą klasyczne objawy niedoczynności rozpoznanie jest pewne. W wypadkach, kiedy objawy nie są typowe, a wynik TSH jest na granicy normy lub niewiele podwyższony należy wykonać badanie T4, a jeszcze lepiej fT4. Stwierdzenie obniżonego wyniku T4 lub fT4 świadczy o utajnowej, nietypowej lub skąpoobjawowej niedoczynności tarczycy.
Obniżony pozim TSH sugeruje nadczynność tarczycy. Jeżeli takiemu wynikowi badania towarzyszą klasyczne objawy nadczynności rozpoznanie jest pewne. W wypadkach, kiedy objawy nie są typowe, a wynik TSH jest na granicy normy należy wykonać badanie T3 lub lepiej fT3. T3 jest lepszym wskaźnikiem nadczynności tarczycy, ponieważ zdarza się, że wyniki T4 są w normie, a nadczynność istnieje. "