Opcje

[lyszka]

Tak mi przykro Marzenko ((
Dopiero teraz przeczytałam Twoją odpowiedź. Mam nadzieję, że jest już troszkę lepiej.
Mam nadzieję, że jednak "dociągnę" do przedszkola na niani.
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki.
Lyszka i zakatarzony Patyk

[TheWitch]

No więc lepiej nie jest. Przeżyłyśmy pierwszą infekcję żłobkową. Właśnie dziś wróciłyśmy ze szpitala... Więcej Ada nie pójdzie na Grochowską. Załatwiem miejsce w żłobku na Rębkowskiej!

[lyszka]

Cześć wrześniaki!
Co słuchać u Was?
My właśnie jesteśmy po bilansie...Dane techniczne wyglądają nastepująco:waga:13.5kg, wzrost : 91,5cm )). Siusiak piękny ,oczka i zęby zdrowe, tylko nasze serduszko ma szmerki, ale to są podobno fizjologiczne....Taka uroda serduszka Patyczaka...

Impreza urodzinowa baaaaaardzo udana. Hitem wśród zabawek jest taka deseczka do wbijania kołków młotkiem (z Ikei) i książeczki oraz oczywiście samochody.

Język nadal ludzkiego nie przypomina, a wygląda to mniej więcej tak:
brum,brum- wiadomo, samochód;
tup,tup - buciki;
lola - sól;
tubu- dziękuję;
piłka - bi;
sowa - uuuuuuuuuuuuuuuuu i składa ręce przy buzi
pies - am
jedzenie- mniam,mniam
itd, itd......

Ogólnie straszny pieszczoszek z niego, całuski od samego rana dostaję od synka, dzwoni do mnie do pracy i też przesyła całuski jak go tęsknotki złapią.
Jak się Go pytam czy chce siostrzyczkę/braciszka mówi, że NIEeeeeee....
Trudno na razie poczekamy....

Jesień już za oknem, prawie zima za pasem.....dajecie maluchom jakieś witaminki na wzmocnienie i odporność???

Pozdrawiamy bardzo

[blaire]

Witajcie. jakoś cicho w naszym wątku się zrobiło. Jak postępy waszych maluchów? No i jak po bilansie dwulatka? Czy dotarło już do was, że nasze maluchy w tym roku skończą 3 latka?

Jak już pisałam w innym wątku Kuba również chodzi do żłobka. Bardzo mu się tam podoba. Ostatnio-na same święta- przyniósł z tamtąd niezbyt miłą niespodziankę- ospę. Ale przeszedł ją bardzo dobrze( w przeciwieństwie do mamy, która w dzieciństwie nie chorowała i też złapała). Mały już wyzdrowiał, ale ja jeszcze dochodzę do siebie. W poniedziałek po długiej przerwie świąteczno-noworocznej wracamy do żłobka. kubuś już nie może się doczekać

[*Anuszka*]

Kurczę, a mnie się ciągle wydaje, że mój Dawid będzie miał 6 - te urodziny....Pozdrawiam wszystkie Mamusie!!

[*Anuszka*]

Czy Ktoś może pokierować mnie w kwestii suwaczków? Zrobiłam 2, ale niewiem gdzie je skopiowac....Ratunku! Jestem blondynką!

[*Anuszka*]

Już sobie poradziłam...aż jestem dumna z siebie!!! Pozdrawiam...

[blaire]

Kurczę, a mnie się ciągle wydaje, że mój Dawid będzie miał 6 - te urodziny....Pozdrawiam wszystkie Mamusie!!

Anuszka, spójrz na datę tego postu. Tu nikt nie zaglądał od prawie 3 lat

[TheWitch]

Anuszka, spójrz na datÄ™ tego postu. Tu nikt nie zaglÄ…daÅ‚ od  prawie 3 lat

Może wreszcie czas to zmienić...

[blaire]

Nie mam nic przeciwko temu . Tylko czy nam się uda ożywić wątek? Wątpię niestety...

[*Anuszka*]

Witaj The Witch, mój Dawid też jest urodzony 24.09.2001! I już mamy temat! A propos daty...u mnie się nie wyświetla, ale czasem miło poodkurzać stare tematy, takie jak 6-cio latki!

[TheWitch]

Witaj The Witch, mój Dawid też jest urodzony 24.09.2001!

No proszÄ™... I jak oceniasz charakterek synka?
Moja Ada ma "wyjątkowy" charakter. Wszyscy się zastanawiają, co z niej wyrośnie. Ja stawiam na polityka

[*Anuszka*]

Charakterek niczego sobie! Dodam, że mój ojciec tak samo urodzony (i to martwi moją Mamę...). Potrafi skubaniec tak się uprzeć, że nic go nie przekona, ja już mam mnóstwo sposobów, ale przyznam że mąż ma z Nim ogromne kłopoty... Niepotrafi się z nim dogadać wcale, tragedia... ale jest cały dzień poza domem jednak... Jak nie trafi w humorek, zaraz awantura i krzyk, muszę interweniować i tłumaczyć na swój język... A co wyrośnie? Może adwokat jakiś albo chłop na targu, napewno się przebije głosem...

[TheWitch]

Charakterek Ady dobrze opisuje "scenka rodzajowa" sprzed 2 dni.
Ada siedzi przed kompem, bawi się używając myszki. Poprosiła w pewnym momencie Tatę o pomoc, po czym znów miała przystąpić do zabawy
- Gdzie jest myszka?
- Leży na biurku.
- Nie ma.
Tatuś idzie, pokazuje myszkę leżącą obok jej ręki na biurku.
- Nie było jej tutaj...

[*Anuszka*]

Dobre! Ale cwaniaczka. Ciężko się przyznać do błędu...wiem coś o tym...Mój za to jest 'żarty' na słodycze, wieczorem przyłapałam go jak szpera w szufladzie, w której chowam słodycze, więc pytam. Co robisz? Już dość na dzisiaj słodkiego, jutro dostanisz. Na to Dawid. Ale na jutro jest za mało, to wolę zjeść dzisiaj. No to tłumaczę, że na jutro NIC mu nie zostanie. A on na to jutro i tak kupisz jak nic nie bedzie, bo sama jesz... To jest cwane....Ciekawe po kim to ma?

[TheWitch]

Ciekawe po kim to ma?

Mój mąż oczywiscie twierdzi, że charakterek to Ada ma po mnie
Według mnie ona mnie pod tym wzgledem przerasta

[blaire]

Dziewczyny, a nie chcecie dołączyć do innych mam z 2001 roku?

[*Anuszka*]

Blaire tu tak prywatnie i spokojnie jest....
TheWitch charakterek to synuś ma po mnie, ale nie w całości. Ja nie miałam chyba aż takich zdolności... A moja mama zawsze mówiła "zobaczysz jak będzieszmieć swoje dziecko i żeby ci dało popalić, tak jak ty mi dałaś..." i się sprawdziło...

[TheWitch]

To teraz powinnaś "podrzucać" babci wnuczka, niech wie, co wykrakała

[*Anuszka*]

Dodatkowo wnusio urodzony jak mój Ojciec... a Babcia niestety pracująca, ale chętnie zabiera szkraba np. na długie weekendy, co mnie cieszy... Po czym oboje nie możemy się doczekać powrotu synka do domu i wydzwaniamy... A mama zabiera go ze sobą przez pół Polski do domku letniskowego lub za miasto... Przynajmniej ktoś ma wakacje...