Dziękuję, na pewno spróbuję
Jestem na etapie poszukiwań, niejako odkrywam kawę na nowo.
Jacobs Night&Day, bardzo mi posmakowała, ale może jakaś inna marka też zaskoczy mnie pozytywnie smakiem.
Nawet nie wiedziałam, że kawy bezkofeinowe są takie, jakby to ująć, lekkie - zawsze parzyłam tradycyjną kawę z dwóch łyżeczek na małą filiżankę, dziś zaparzyłam bezkofeinową z trzech, bo dwie to mi coś za lajtowo, a i tak mi jeszcze trochę za słabo