Dzień dobry
ja juz w pracy, raptem tydzień człowieka nie ma a poczty tyle że hoho. Nocka u nas średnia, Szymek kilka razy sie budził w nocy, w koncu jak ja musiałam juz wstawać to poszedł spać dalej, no co za dziecko
Ewela mąz napisał temu gościowi oświadczenie to sobie z ubezpieczenie zrobi, a nas to bedzie kosztowało z 500zł, mamy reflektor do roboty i kawałek zderzaka do wymiany, mąz juz patrzył wczoraj że niecałe 200zł taki kosztuje. Ja sie darłam na swojego, ale czasu za duzo nie miałam bo Bartka trzeba było uspokoić i sprawę z facetem załatwić. Fajnie jak facet umie sam naprawić, zawsze to niższy koszt
U nas w nocy padało, a ja pranie na balkonie miałam wystawione wrrr
Dobrze że się zreflektowałaś z tym szczepieniem
Jaśminko no to dobrze że Ola dziisaj lepiej spała, u nas też raz w nocy chodzik nas obudził, szukalismy co tak hałasuje, ale to była oznaka że chyba baterie sie konczą bo teraz w ogóle dźwięków nie wydaje
No szkód dużych nie mamy ale zawsze to niepotrzebne nerwy. Teraz to on mi powieział że juz nie dotknie żadnego samochodu, że do warsztatu bedziemy oddawać bo ja ciągle narzekam.
Za 11 miesięcy Oli