Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

Czas na odchudzanie kto sie odchudza ze mna ??

> 
marchewka
śro, 11 kwi 2007 - 11:22
CYTAT(kasiarybka)
Rower - godzina dziennie, do potów icon_smile.gif Jak schodzę z roweru koszulkę można wyciskać.
Ubieram sie ciepło....w kurtkę ortalionową i jadę......mokra jestem jak mysz, ale tym sposobem zrzuciłam właśnie od stycznia 17 kg.
Teraz robię też brzuszki....takie "połówki" 150 jednorazowo....potem prysznic icon_smile.gif
icon_eek.gif Kasiurybko brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Zbierałam się i zbierałam i postanowiłam że to będzie "od dziś".Zaczynam 13-stką.Mam do zrzucenia 21/22kg.Dawno się nie ważyłam (bo się boję icon_rolleyes.gif ) więc tak na oko.Muszę lenistwo pokonać i zacząć biegać (od 3 miesięcy próbuję icon_biggrin.gif ) oraz nauczyć się jeździć na rolkach...bo wstyd mam je od roku i nic a mój 3-letni synek od dni pięciu i śmiga jak oszalały icon_lol.gif .Próbowałam - raz - ale po radosnym parkowaniu na trawniku ... zraziłam się icon_biggrin.gif jakoś.
Pixa23 dołączam i wsparca szukam icon_biggrin.gif bo coś czuję że ciężko będzie icon_biggrin.gif
marchewka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: wto, 04 mar 03 - 14:48
Skąd: Ksiązenice
Nr użytkownika: 93

GG:


post śro, 11 kwi 2007 - 11:22
Post #21

CYTAT(kasiarybka)
Rower - godzina dziennie, do potów icon_smile.gif Jak schodzę z roweru koszulkę można wyciskać.
Ubieram sie ciepło....w kurtkę ortalionową i jadę......mokra jestem jak mysz, ale tym sposobem zrzuciłam właśnie od stycznia 17 kg.
Teraz robię też brzuszki....takie "połówki" 150 jednorazowo....potem prysznic icon_smile.gif
icon_eek.gif Kasiurybko brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Zbierałam się i zbierałam i postanowiłam że to będzie "od dziś".Zaczynam 13-stką.Mam do zrzucenia 21/22kg.Dawno się nie ważyłam (bo się boję icon_rolleyes.gif ) więc tak na oko.Muszę lenistwo pokonać i zacząć biegać (od 3 miesięcy próbuję icon_biggrin.gif ) oraz nauczyć się jeździć na rolkach...bo wstyd mam je od roku i nic a mój 3-letni synek od dni pięciu i śmiga jak oszalały icon_lol.gif .Próbowałam - raz - ale po radosnym parkowaniu na trawniku ... zraziłam się icon_biggrin.gif jakoś.
Pixa23 dołączam i wsparca szukam icon_biggrin.gif bo coś czuję że ciężko będzie icon_biggrin.gif

--------------------
mama Zuzi (21.10.01) i Mikusia (10.12.03)
anita
śro, 11 kwi 2007 - 18:07
ja tam wszystkim proponuje metode montignaca , i ksiązke "jeść aby schudnąc" nie jest sie głodnym a sie chudnie to dla mnie najwazniejsze
anita


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,149
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 12:33
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 256

GG:


post śro, 11 kwi 2007 - 18:07
Post #22

ja tam wszystkim proponuje metode montignaca , i ksiązke "jeść aby schudnąc" nie jest sie głodnym a sie chudnie to dla mnie najwazniejsze
anuś
śro, 11 kwi 2007 - 20:42
Ok, dietka Iwo wygląda na krótką i do zniesienia icon_cool.gif
Nie pijam maślanki więc zastąpiłam ją kefirem. Mam nadzieję, że to niewielki grzech wink.gif
Dziś zaczęłam. Chciałabym schudnąć 4-5kg - ew po tej diecie oczyszczającej pociągnę dalej Montiego wink.gif Choć herbata bez odrobiny cukru (hehe pijam mocną a słodzę niecałe pół łyżeczki) mi nie smakuje icon_redface.gif

Piszcie czy macie rezultaty icon_biggrin.gif Ważycie się codziennie czy tylko na początku i na koniec icon_question.gif
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post śro, 11 kwi 2007 - 20:42
Post #23

Ok, dietka Iwo wygląda na krótką i do zniesienia icon_cool.gif
Nie pijam maślanki więc zastąpiłam ją kefirem. Mam nadzieję, że to niewielki grzech wink.gif
Dziś zaczęłam. Chciałabym schudnąć 4-5kg - ew po tej diecie oczyszczającej pociągnę dalej Montiego wink.gif Choć herbata bez odrobiny cukru (hehe pijam mocną a słodzę niecałe pół łyżeczki) mi nie smakuje icon_redface.gif

Piszcie czy macie rezultaty icon_biggrin.gif Ważycie się codziennie czy tylko na początku i na koniec icon_question.gif
Pixa23
czw, 12 kwi 2007 - 13:18
NaĆ Ja tez tak mówiłam ze od jutra zacznę ćwiczyć, od jutra mniej jem i tak wkolko. Ale teraz jak tak dużo przytyłam wstydzę sie rozebrać już do krótkiego rękawa bo z za ciasnych spodni wystają mi wałeczki tłuszczu! Masakra. Powiem szczerze ze w domu nie za bardzo mogłam zabrać sie do ćwiczeń mino iż ćwiczę rowerek treningowy. Odkąd chodzę na siłownie jakoś chętniej cwicze tez w domu. Znajomi sie śmieją ze jak nie zapłacę to nie schudnę icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif jem dużo więcej warzyw, owocowych sałatek i prawie wcale chleba nie jem. Bynajmniej staram sie nie łączyć.Albo zjem sama kromkę chleba, albo to jogurt naturalny( pije tez z niesmakiem maślankę ) icon_biggrin.gif to tunczyna z cebula, plasterek szynki drobiowej itd ale bez chleba. Narazie sie nie ważyłam bo strasznie nie lubię takiego urządzenia co nazywa sie WAGA icon_biggrin.gif Jak narazie od tego czasu czuje ze mój brzuch nie jest już taki zbity robi sie z niego flak, czyli coś tak ucieka. naćTrzymam za Ciebie, bo wiem jak trudno jest zacząć, z początku ciągle czułam głód ale teraz myślę tylko o tym jak szybko schudnąć icon_smile.gif Zycze powodzenia i pisz jak tam Ci idzie
Pixa23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 45
Dołączył: sob, 24 mar 07 - 10:11
Skąd: kędzierzyn-koźle
Nr użytkownika: 12,300

GG:


post czw, 12 kwi 2007 - 13:18
Post #24

NaĆ Ja tez tak mówiłam ze od jutra zacznę ćwiczyć, od jutra mniej jem i tak wkolko. Ale teraz jak tak dużo przytyłam wstydzę sie rozebrać już do krótkiego rękawa bo z za ciasnych spodni wystają mi wałeczki tłuszczu! Masakra. Powiem szczerze ze w domu nie za bardzo mogłam zabrać sie do ćwiczeń mino iż ćwiczę rowerek treningowy. Odkąd chodzę na siłownie jakoś chętniej cwicze tez w domu. Znajomi sie śmieją ze jak nie zapłacę to nie schudnę icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif jem dużo więcej warzyw, owocowych sałatek i prawie wcale chleba nie jem. Bynajmniej staram sie nie łączyć.Albo zjem sama kromkę chleba, albo to jogurt naturalny( pije tez z niesmakiem maślankę ) icon_biggrin.gif to tunczyna z cebula, plasterek szynki drobiowej itd ale bez chleba. Narazie sie nie ważyłam bo strasznie nie lubię takiego urządzenia co nazywa sie WAGA icon_biggrin.gif Jak narazie od tego czasu czuje ze mój brzuch nie jest już taki zbity robi sie z niego flak, czyli coś tak ucieka. naćTrzymam za Ciebie, bo wiem jak trudno jest zacząć, z początku ciągle czułam głód ale teraz myślę tylko o tym jak szybko schudnąć icon_smile.gif Zycze powodzenia i pisz jak tam Ci idzie

--------------------
user posted imageuser posted image
user posted image
Aleksander 06.06.2006
anuś
czw, 12 kwi 2007 - 20:37
No i co? Miałyśmy się wspierać a tu taka cisza?
Jak Wam minął dzień? Bez oszukiwania? Ja dziś gotowałam młode kartofelki, które uuuwielbiam no ale nie zjadłam. Wypiłam butlę kefiru i przeżyłam 2 dzień dietki icon_biggrin.gif Jutro owoce - już nie mogę się doczkać icon_lol.gif

Nać - wytrzymałaś?
Pixa - jaka w końcu dietę stosujesz? Montiego?
Iwo - a Ty tylko podałaś dietkę, czy ją wypróbowujesz?
Ktoś jeszcze? Bo się pogubiłam przez ten 'off topic' z roczkiem...
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post czw, 12 kwi 2007 - 20:37
Post #25

No i co? Miałyśmy się wspierać a tu taka cisza?
Jak Wam minął dzień? Bez oszukiwania? Ja dziś gotowałam młode kartofelki, które uuuwielbiam no ale nie zjadłam. Wypiłam butlę kefiru i przeżyłam 2 dzień dietki icon_biggrin.gif Jutro owoce - już nie mogę się doczkać icon_lol.gif

Nać - wytrzymałaś?
Pixa - jaka w końcu dietę stosujesz? Montiego?
Iwo - a Ty tylko podałaś dietkę, czy ją wypróbowujesz?
Ktoś jeszcze? Bo się pogubiłam przez ten 'off topic' z roczkiem...
.kasiula.
czw, 12 kwi 2007 - 20:58
ja narazie dietki nie stosuję, bo karmię, ale ćwiczę icon_smile.gif i staram się ograniczać ze słodyczami a dla mnie to mordęga icon_smile.gif byłam na 2 godzinnym spacerku (nie siedziałam na ławce wink.gif ) potem rowerek i ćwiczenia na brzuszek, jutro piękna pogoda także zaczynam od spacerku icon_smile.gif
pozdrawiam
.kasiula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,577
Dołączył: śro, 17 maj 06 - 12:43
Skąd: Śl.
Nr użytkownika: 5,873




post czw, 12 kwi 2007 - 20:58
Post #26

ja narazie dietki nie stosuję, bo karmię, ale ćwiczę icon_smile.gif i staram się ograniczać ze słodyczami a dla mnie to mordęga icon_smile.gif byłam na 2 godzinnym spacerku (nie siedziałam na ławce wink.gif ) potem rowerek i ćwiczenia na brzuszek, jutro piękna pogoda także zaczynam od spacerku icon_smile.gif
pozdrawiam

--------------------

marchewka
pią, 13 kwi 2007 - 10:10
Zaczynam trzeci dzień "13-stki" - chwilowo:) źle nie jest.Nawet wczoraj waga mile mnie zaskoczyła...powiedziałam sobie "a co tam" i wlazłam...mam do zrzucenia 17 kg nie 22 06.gif Razem za mna trzynastkuje się małżon i na razie jest dzielny.
Po 13-stce planuję dietkę Iwo 1 dlatego strasznie jestem ciekawa Anuś Twoich relacji + bieganie wieczorem.
A właśnie przy okazji mam pytanie czy dla organizmu ma znaczenie o jakiej porze dnia się jogging-uje .Zawsze dryptałam wieczorem ale z różnych względów myślę o porannym wstawaniu małżon na to że jemu o uszy się obiło że rano to "nie" ale uzasadnić nie potrafił icon_cool.gif
Pixa23 oj żebyś Ty moje wałki zobaczyła...ledwo wciskam się w wiosenne rzeczy.Wprowadziłam system motywacyjny -nie kupuję nowych ciuchów (większych) bo może osiadłabym na laurach.Chodzę ze wstydem w za ciasnych ...taka moja pokuta icon_lol.gif i mobilizacja.
marchewka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: wto, 04 mar 03 - 14:48
Skąd: Ksiązenice
Nr użytkownika: 93

GG:


post pią, 13 kwi 2007 - 10:10
Post #27

Zaczynam trzeci dzień "13-stki" - chwilowo:) źle nie jest.Nawet wczoraj waga mile mnie zaskoczyła...powiedziałam sobie "a co tam" i wlazłam...mam do zrzucenia 17 kg nie 22 06.gif Razem za mna trzynastkuje się małżon i na razie jest dzielny.
Po 13-stce planuję dietkę Iwo 1 dlatego strasznie jestem ciekawa Anuś Twoich relacji + bieganie wieczorem.
A właśnie przy okazji mam pytanie czy dla organizmu ma znaczenie o jakiej porze dnia się jogging-uje .Zawsze dryptałam wieczorem ale z różnych względów myślę o porannym wstawaniu małżon na to że jemu o uszy się obiło że rano to "nie" ale uzasadnić nie potrafił icon_cool.gif
Pixa23 oj żebyś Ty moje wałki zobaczyła...ledwo wciskam się w wiosenne rzeczy.Wprowadziłam system motywacyjny -nie kupuję nowych ciuchów (większych) bo może osiadłabym na laurach.Chodzę ze wstydem w za ciasnych ...taka moja pokuta icon_lol.gif i mobilizacja.

--------------------
mama Zuzi (21.10.01) i Mikusia (10.12.03)
Pixa23
pią, 13 kwi 2007 - 13:40
Ja tez nie kupuje spodni bo muszę schudnąć, tylko ze jak ja wyjdę z krótkim rękawem przecież spod takiej cienkiej bluzki dopiero widać wszytko, w spodnie ledwo sie dopinam icon_redface.gif Ciesze sie ze jest tak ciepło na dworze bo całymi dniami siedzę z małym na dworze, ale chyba wolałabym żeby do lata było jeszcze o parę miesięcy więcej icon_biggrin.gif a Co do mojej diety to czytałam w jakiejś gazecie i se zapisałam jadłospis mniej więcej było to tak
1) cały dzień kefir lub maślanka
2)Owoce , warzywa,
3)zupa warzywna, jogurty naturalne
4)kasza lub ryz z sokiem jabłkowym
5)Ryż z mlekiem, owoce
6)kasza manna , jabłka z marchewka
7)Ala bigos z białej kapusty(gotowana z marchewka) bez żadnej wędliny
8)Jaja
9) mięso bez łączenia z niczym więcej
10)Jaja

Ja już w niej sie pogubiłam wszystko zaczęłam jeść inaczej i teraz kieruje sie tamtymi punktami co ivo1 Do tego oczywiście 1-1,5 ćwiczeń w siłowni. A dziś już przyniosłam se z drugiego pokoju rowerek i będę jeździć , oglądając tv icon_biggrin.gif bynajmniej co drugi dzień icon_smile.gif Mam nadzieje ze coś uda mi sie zrzucić bo chyba będę siedziała w domu cale lato, bo niestety nie będę miała co ubrać :-/ Piszcie dalej jak Wam idzie
Pixa23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 45
Dołączył: sob, 24 mar 07 - 10:11
Skąd: kędzierzyn-koźle
Nr użytkownika: 12,300

GG:


post pią, 13 kwi 2007 - 13:40
Post #28

Ja tez nie kupuje spodni bo muszę schudnąć, tylko ze jak ja wyjdę z krótkim rękawem przecież spod takiej cienkiej bluzki dopiero widać wszytko, w spodnie ledwo sie dopinam icon_redface.gif Ciesze sie ze jest tak ciepło na dworze bo całymi dniami siedzę z małym na dworze, ale chyba wolałabym żeby do lata było jeszcze o parę miesięcy więcej icon_biggrin.gif a Co do mojej diety to czytałam w jakiejś gazecie i se zapisałam jadłospis mniej więcej było to tak
1) cały dzień kefir lub maślanka
2)Owoce , warzywa,
3)zupa warzywna, jogurty naturalne
4)kasza lub ryz z sokiem jabłkowym
5)Ryż z mlekiem, owoce
6)kasza manna , jabłka z marchewka
7)Ala bigos z białej kapusty(gotowana z marchewka) bez żadnej wędliny
8)Jaja
9) mięso bez łączenia z niczym więcej
10)Jaja

Ja już w niej sie pogubiłam wszystko zaczęłam jeść inaczej i teraz kieruje sie tamtymi punktami co ivo1 Do tego oczywiście 1-1,5 ćwiczeń w siłowni. A dziś już przyniosłam se z drugiego pokoju rowerek i będę jeździć , oglądając tv icon_biggrin.gif bynajmniej co drugi dzień icon_smile.gif Mam nadzieje ze coś uda mi sie zrzucić bo chyba będę siedziała w domu cale lato, bo niestety nie będę miała co ubrać :-/ Piszcie dalej jak Wam idzie

--------------------
user posted imageuser posted image
user posted image
Aleksander 06.06.2006
Pixa23
pią, 13 kwi 2007 - 13:43
Punkt 10) to gotowane warzywa , przepraszam za pomyłke icon_biggrin.gif Ile to tych jaj icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Pixa23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 45
Dołączył: sob, 24 mar 07 - 10:11
Skąd: kędzierzyn-koźle
Nr użytkownika: 12,300

GG:


post pią, 13 kwi 2007 - 13:43
Post #29

Punkt 10) to gotowane warzywa , przepraszam za pomyłke icon_biggrin.gif Ile to tych jaj icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

--------------------
user posted imageuser posted image
user posted image
Aleksander 06.06.2006
anuś
pią, 13 kwi 2007 - 20:43
Prawie za mną już 3 dzień icon_biggrin.gif
Najgorszy był pierwszy, bo bolała mnie z głodu (braku cukru) głowa. Potem już było lepiej.
Ważę się codziennie rano i za każdym razem jest 1kg mniej - ale wiadomo - na początku tak zawsze leci a potem zdecydowanie zwalnia!
Dziś jadłam owoce (grapefruita) i sałatę lodową z ogórkiem i pomidorem oraz 2 pęczki rzodkiewki icon_lol.gif Piłam niesłodzony sok pomarańczowy. Jutro planuję podobnie.
Potem chcę ugotować sobie zupę jarzynową (na wodzie) na 2 dni, by zjeść wreszcie coś ciepłego.

Nać - trzymam kciuki!

Pixa - ja dość rygorystycznie podeszłam do diety Ivo, bo nie chcę tego ciągnąć dłużej niż te 10 dni a chcę osiagnąć maksymalny efekt wink.gif
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post pią, 13 kwi 2007 - 20:43
Post #30

Prawie za mną już 3 dzień icon_biggrin.gif
Najgorszy był pierwszy, bo bolała mnie z głodu (braku cukru) głowa. Potem już było lepiej.
Ważę się codziennie rano i za każdym razem jest 1kg mniej - ale wiadomo - na początku tak zawsze leci a potem zdecydowanie zwalnia!
Dziś jadłam owoce (grapefruita) i sałatę lodową z ogórkiem i pomidorem oraz 2 pęczki rzodkiewki icon_lol.gif Piłam niesłodzony sok pomarańczowy. Jutro planuję podobnie.
Potem chcę ugotować sobie zupę jarzynową (na wodzie) na 2 dni, by zjeść wreszcie coś ciepłego.

Nać - trzymam kciuki!

Pixa - ja dość rygorystycznie podeszłam do diety Ivo, bo nie chcę tego ciągnąć dłużej niż te 10 dni a chcę osiagnąć maksymalny efekt wink.gif
marchewka
sob, 14 kwi 2007 - 13:48
Anuś wielkie dziękuję za kciuki - są mi bardzo potrzebne.Czwarty dzień 13-stki i marzę o cieplutkiej (niekoniecznie icon_wink.gif ) kromce chleba z masłem , serkiem i żeby znikły te ciemne plamki "przed oczami" i ta ogólna niemoc.
Obroty zmniejszyłam o połowę mam nadzieję że nie polegnę.W zeszłym roku przeszłam przez trzynastkę ale chyba mniej bolało icon_lol.gif Na razie 1,5 kg mniej to mnie mobilizuje a małżon ma na minusie 4,5 kg !!! Ach ta zazdrość - moja oczywiście. icon_cool.gif
Anuś wygląda na to że dieta Iwo jest skuteczna icon_biggrin.gif jestem strasznie ciekawa jaki będzie Twój wynik końcowy.
Na razie nie ćwiczę a miałam brzuszkować...może jak organizm przestawi się na nowe zasilanie to dam radę. icon_lol.gif
marchewka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: wto, 04 mar 03 - 14:48
Skąd: Ksiązenice
Nr użytkownika: 93

GG:


post sob, 14 kwi 2007 - 13:48
Post #31

Anuś wielkie dziękuję za kciuki - są mi bardzo potrzebne.Czwarty dzień 13-stki i marzę o cieplutkiej (niekoniecznie icon_wink.gif ) kromce chleba z masłem , serkiem i żeby znikły te ciemne plamki "przed oczami" i ta ogólna niemoc.
Obroty zmniejszyłam o połowę mam nadzieję że nie polegnę.W zeszłym roku przeszłam przez trzynastkę ale chyba mniej bolało icon_lol.gif Na razie 1,5 kg mniej to mnie mobilizuje a małżon ma na minusie 4,5 kg !!! Ach ta zazdrość - moja oczywiście. icon_cool.gif
Anuś wygląda na to że dieta Iwo jest skuteczna icon_biggrin.gif jestem strasznie ciekawa jaki będzie Twój wynik końcowy.
Na razie nie ćwiczę a miałam brzuszkować...może jak organizm przestawi się na nowe zasilanie to dam radę. icon_lol.gif

--------------------
mama Zuzi (21.10.01) i Mikusia (10.12.03)
anuś
sob, 14 kwi 2007 - 21:33
Nać - na dietce Iwo też się szybciej męczę i wcześniej chodzę spać (a przynajmniej zmierzam w kierunku łóżka icon_wink.gif ). Już wieczór, więc mogę powiedzieć, ze za mną 4 dni. Tez marzę o pieczonych kartofelkach, pizzy, kaszy gryczanej z sosikiem... hehe czego to człek nie wymyśli gdy zjeść nie może icon_lol.gif
Waga dziś rano przystopowała zdecydowanie - było raptem 200g mniej niż wczoraj. Mam nadzieję, że za 2 dni znów zacznie spadać i wtedy to już będą rzeczywiście 'zrzucone' kilogramy. Te pierwsze 2 kg to oczyszczenie - jak bym zaczęła normalnie jeść od to razu by wróciły icon_cool.gif

No a w celu uniknięcia celulitisu, który przy odchudzaniu często się pojawia wraz z wiotką skórą - do kąpieli wsypuję sól antycelulitisową (no wiem - taki bajer ale może choć ciut pomoże icon_wink.gif ) i smaruję się kremem do walki z celulitisem.
Nie ćwiczę, bo nie mam czasu, za to więcej łażę, kompa prawie zupełnie porzuciłam, ogólnie dużo się ruszam icon_smile.gif
Czekam na efekty icon_lol.gif Zupa na jutro i pojutrze już ugotowana... ach cudnie pachnie icon_lol.gif icon_wink.gif

A co u Was dziewczyny? Pixa - jak tam?
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post sob, 14 kwi 2007 - 21:33
Post #32

Nać - na dietce Iwo też się szybciej męczę i wcześniej chodzę spać (a przynajmniej zmierzam w kierunku łóżka icon_wink.gif ). Już wieczór, więc mogę powiedzieć, ze za mną 4 dni. Tez marzę o pieczonych kartofelkach, pizzy, kaszy gryczanej z sosikiem... hehe czego to człek nie wymyśli gdy zjeść nie może icon_lol.gif
Waga dziś rano przystopowała zdecydowanie - było raptem 200g mniej niż wczoraj. Mam nadzieję, że za 2 dni znów zacznie spadać i wtedy to już będą rzeczywiście 'zrzucone' kilogramy. Te pierwsze 2 kg to oczyszczenie - jak bym zaczęła normalnie jeść od to razu by wróciły icon_cool.gif

No a w celu uniknięcia celulitisu, który przy odchudzaniu często się pojawia wraz z wiotką skórą - do kąpieli wsypuję sól antycelulitisową (no wiem - taki bajer ale może choć ciut pomoże icon_wink.gif ) i smaruję się kremem do walki z celulitisem.
Nie ćwiczę, bo nie mam czasu, za to więcej łażę, kompa prawie zupełnie porzuciłam, ogólnie dużo się ruszam icon_smile.gif
Czekam na efekty icon_lol.gif Zupa na jutro i pojutrze już ugotowana... ach cudnie pachnie icon_lol.gif icon_wink.gif

A co u Was dziewczyny? Pixa - jak tam?
Pixa23
nie, 15 kwi 2007 - 08:45
Daje rade,ale dziś nieco zmieniłam swoja dietę, na niedzielny obiad , śniadanie i kolacje mam tuńczyka icon_biggrin.gif Duzo cebuli do tego i tak pojadłam śniadaniem ze chyba jak bym zjadła jeszcze trochę to bym pękła icon_smile.gif Tak wiec cały dzień dziś jem tuńczyka. A ważyć sie nie ważę niestety bo nie mam wagi, ale mój brzuch nie jest już taki zbity jak wcześniej, Nie poddaje sie. I teraz juz wiem ze jak uda mi sie schudnąć to będzie sie pilnowała. A teraz mam pytanie z innej beczki: Wczoraj mój przyjaciel napisał mi chyba dość przesadnie ze cytuje" chyba nie długo zdechnę bo mam ropę w głowie " Co to znaczy? Z czym to sie wiąże? On nie chce nic mówić, chyba jest załamany a w necie nie mogłam nic znaleźć.
Pixa23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 45
Dołączył: sob, 24 mar 07 - 10:11
Skąd: kędzierzyn-koźle
Nr użytkownika: 12,300

GG:


post nie, 15 kwi 2007 - 08:45
Post #33

Daje rade,ale dziś nieco zmieniłam swoja dietę, na niedzielny obiad , śniadanie i kolacje mam tuńczyka icon_biggrin.gif Duzo cebuli do tego i tak pojadłam śniadaniem ze chyba jak bym zjadła jeszcze trochę to bym pękła icon_smile.gif Tak wiec cały dzień dziś jem tuńczyka. A ważyć sie nie ważę niestety bo nie mam wagi, ale mój brzuch nie jest już taki zbity jak wcześniej, Nie poddaje sie. I teraz juz wiem ze jak uda mi sie schudnąć to będzie sie pilnowała. A teraz mam pytanie z innej beczki: Wczoraj mój przyjaciel napisał mi chyba dość przesadnie ze cytuje" chyba nie długo zdechnę bo mam ropę w głowie " Co to znaczy? Z czym to sie wiąże? On nie chce nic mówić, chyba jest załamany a w necie nie mogłam nic znaleźć.

--------------------
user posted imageuser posted image
user posted image
Aleksander 06.06.2006
anuś
pon, 16 kwi 2007 - 10:21
Ha! Wkurzyłam się! icon_evil.gif Ta dieta ma służyć odchudzaniu czy tuczeniu?
Wlazłam dzis rano na wagę a tam 0,5kg więcej icon_eek.gif Wrrrr, straciłam zapał i chęci icon_confused.gif No cóż, spróbuję dotrwać do końca, choć rezultaty się uwsteczniają icon_sad.gif
Zapewniam Was, że nie oszukiwałam, jadłam tylko moją zupkę - naprawdę lekką, bez marchewki, buraków, kartofli itp, no i sałatę lodową z pomidorem i ogórkiem, rzodkiewki, grapefruita i sok pomarańczowy niesłodzony! Może teraz zatrzymałam wodę? Sporo piję i w zasadzie wszystko co jem to woooda, wooda, woda icon_lol.gif

Co o tym myślicie? Czy zdarzyło się Wam coś takiego? Napiszcie coś 'ku pokrzepieniu' icon_sad.gif
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post pon, 16 kwi 2007 - 10:21
Post #34

Ha! Wkurzyłam się! icon_evil.gif Ta dieta ma służyć odchudzaniu czy tuczeniu?
Wlazłam dzis rano na wagę a tam 0,5kg więcej icon_eek.gif Wrrrr, straciłam zapał i chęci icon_confused.gif No cóż, spróbuję dotrwać do końca, choć rezultaty się uwsteczniają icon_sad.gif
Zapewniam Was, że nie oszukiwałam, jadłam tylko moją zupkę - naprawdę lekką, bez marchewki, buraków, kartofli itp, no i sałatę lodową z pomidorem i ogórkiem, rzodkiewki, grapefruita i sok pomarańczowy niesłodzony! Może teraz zatrzymałam wodę? Sporo piję i w zasadzie wszystko co jem to woooda, wooda, woda icon_lol.gif

Co o tym myślicie? Czy zdarzyło się Wam coś takiego? Napiszcie coś 'ku pokrzepieniu' icon_sad.gif
Pixa23
pon, 16 kwi 2007 - 15:09
Nie wiem ile w tym prawdy ale czytałam ze w pewnym momencie waga staje na parę dni czasem tygodni , zresztą na siłowni usłyszałam to samo, wtedy dziewczyny sie zniechęcają i przestają ćwiczyć bo nie widza rezultatów. Dostałam z siłowni mały poradnik. Moze komuś sie on przyda wiec wklejam go tutaj.


Najbardziej skutecznym w celu spalania tkanki tłuszczowej jest trening aerobowy(tlenowy).
Do efektywnych cwiczeń aerobowych można zaliczy biegi,pływanie,jazda na rowerze,aerobik, jazda na
rowerku stacjonarnym lub intensywne spacery.Trening taki powinien byc wykonywany od 40-60 min dziennie
systematycznie zwiekszając czas jego trwania w odpowiednim tępie w zależności od wieku osoby cwiczącej.
Intensywnośc cwiczen, warunkiem której jest wykorzystanie podczas ich wykonywania własnych zapasów tłuszczu
do celów energetycznych jest utrzymanie odpowiedniego pulsu.Puls ustala się według wzoru 220 minus wiek osoby cwiczacej
razy 65-75%. Uzyskany wynik jest pulsem jaki powinien byc utrzymywany podczas cwiczen.Rowerki stacjonarne na wyposażeniu
posiadają możliwosc pomiaru pulsu.Natomiast by skutecznie kontrolowac puls ilosc spalonych kalori i czas
należy zaopatrzyc się w pulsometr.Taki sposob treningu gwarantuje trwałe i skuteczne redukowanie wagi ciała oraz
pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej z miejsc gdzie się jej najwiecej znajduje.Czas wykonywania cwiczen aerobowych
nie powinien przekraczac 60min,można natomiast zwiększac ich częstotliwosc.Największe efekty spalania tkanki tłuszczowej
przynosi wykonywanie treningu w porze rannej lub po treningu siłowym.Systematycznie wykonywany trening aerobowy
poparty odpowiednią dietą wspomagany suplementami przynosi wiele kożysci w postaci redukcji wagi ciała uniknięcia efektu JOJO,
również zdrowotnych.Cwiczenia znacznie poprawiają wydolnosc tlenową organizmu, jego wytrzymałosc i wzmacniają układ krążeniowy. PRZYKŁADOWY PLAN DIETETYCZCZNY


I POSIŁEK
Płatki musli 30g,
MLEKO 250ml,
OTRĘBY OWSIANE 10g,
CHLEB WASA 10g,
TUŃCZYK Z WODY 100g, POMIDOR


II POSIŁEK
Polędwica wołowa z warzywami 150g+oliwa z oliwek 5g, cebula 25g
warzywa 100g
maślanka 250g

III POSIŁEK
chleb wasa 10g, łosoś wędzony 20g, rzodkiewka 100g



IV POSIŁEK(kolacja) max 21.00
jogurt naturalny 150g,
pestki dyni 15g
otręby owsiane 10g
jajo gotowane 50g
chleb wasa 20g
Pixa23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 45
Dołączył: sob, 24 mar 07 - 10:11
Skąd: kędzierzyn-koźle
Nr użytkownika: 12,300

GG:


post pon, 16 kwi 2007 - 15:09
Post #35

Nie wiem ile w tym prawdy ale czytałam ze w pewnym momencie waga staje na parę dni czasem tygodni , zresztą na siłowni usłyszałam to samo, wtedy dziewczyny sie zniechęcają i przestają ćwiczyć bo nie widza rezultatów. Dostałam z siłowni mały poradnik. Moze komuś sie on przyda wiec wklejam go tutaj.


Najbardziej skutecznym w celu spalania tkanki tłuszczowej jest trening aerobowy(tlenowy).
Do efektywnych cwiczeń aerobowych można zaliczy biegi,pływanie,jazda na rowerze,aerobik, jazda na
rowerku stacjonarnym lub intensywne spacery.Trening taki powinien byc wykonywany od 40-60 min dziennie
systematycznie zwiekszając czas jego trwania w odpowiednim tępie w zależności od wieku osoby cwiczącej.
Intensywnośc cwiczen, warunkiem której jest wykorzystanie podczas ich wykonywania własnych zapasów tłuszczu
do celów energetycznych jest utrzymanie odpowiedniego pulsu.Puls ustala się według wzoru 220 minus wiek osoby cwiczacej
razy 65-75%. Uzyskany wynik jest pulsem jaki powinien byc utrzymywany podczas cwiczen.Rowerki stacjonarne na wyposażeniu
posiadają możliwosc pomiaru pulsu.Natomiast by skutecznie kontrolowac puls ilosc spalonych kalori i czas
należy zaopatrzyc się w pulsometr.Taki sposob treningu gwarantuje trwałe i skuteczne redukowanie wagi ciała oraz
pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej z miejsc gdzie się jej najwiecej znajduje.Czas wykonywania cwiczen aerobowych
nie powinien przekraczac 60min,można natomiast zwiększac ich częstotliwosc.Największe efekty spalania tkanki tłuszczowej
przynosi wykonywanie treningu w porze rannej lub po treningu siłowym.Systematycznie wykonywany trening aerobowy
poparty odpowiednią dietą wspomagany suplementami przynosi wiele kożysci w postaci redukcji wagi ciała uniknięcia efektu JOJO,
również zdrowotnych.Cwiczenia znacznie poprawiają wydolnosc tlenową organizmu, jego wytrzymałosc i wzmacniają układ krążeniowy. PRZYKŁADOWY PLAN DIETETYCZCZNY


I POSIŁEK
Płatki musli 30g,
MLEKO 250ml,
OTRĘBY OWSIANE 10g,
CHLEB WASA 10g,
TUŃCZYK Z WODY 100g, POMIDOR


II POSIŁEK
Polędwica wołowa z warzywami 150g+oliwa z oliwek 5g, cebula 25g
warzywa 100g
maślanka 250g

III POSIŁEK
chleb wasa 10g, łosoś wędzony 20g, rzodkiewka 100g



IV POSIŁEK(kolacja) max 21.00
jogurt naturalny 150g,
pestki dyni 15g
otręby owsiane 10g
jajo gotowane 50g
chleb wasa 20g

--------------------
user posted imageuser posted image
user posted image
Aleksander 06.06.2006
kasiarybka

Go??







post pon, 16 kwi 2007 - 18:27
Post #36

Dziewczyny zacznijcie ćwiczyć.....bez ćwiczeń bym nie schudła.
Pixa23
wto, 17 kwi 2007 - 10:27
CYTAT(kasiarybka)
Dziewczyny zacznijcie ćwiczyć.....bez ćwiczeń bym nie schudła.


Zgadzam sie z tym, szczerze to nie wierze w diety dwu tygodniowe a zrzucisz 10 kg. Ale ograniczam sie, nie jem ciagle smarzonego, slodyczy no i cwicze, to chyba najwazniejsze
Pixa23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 45
Dołączył: sob, 24 mar 07 - 10:11
Skąd: kędzierzyn-koźle
Nr użytkownika: 12,300

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 10:27
Post #37

CYTAT(kasiarybka)
Dziewczyny zacznijcie ćwiczyć.....bez ćwiczeń bym nie schudła.


Zgadzam sie z tym, szczerze to nie wierze w diety dwu tygodniowe a zrzucisz 10 kg. Ale ograniczam sie, nie jem ciagle smarzonego, slodyczy no i cwicze, to chyba najwazniejsze

--------------------
user posted imageuser posted image
user posted image
Aleksander 06.06.2006
marchewka
wto, 17 kwi 2007 - 11:03
U mniedzień siódmy 13-stki - najgorszy.Na wodzie jestem dopiero koło 17/18 - stej majaczy wizja 150g-owego kawałka mięcha icon_confused.gif Małżon stracił już 6kg ja 2,5.Anuś doskonale Ciebie rozumiem to samo czułam przez ostatnie dwa dni wchodząc na wagę i widząc takie same cyferki icon_evil.gif A w ogóle jakoś dziś zła jestem i to słońce lejące się z nieba...lato jakieś a mnie wałki straszą.No tak zapuściłam się to mam...wyciągam klapki z szafy icon_rolleyes.gif
marchewka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: wto, 04 mar 03 - 14:48
Skąd: Ksiązenice
Nr użytkownika: 93

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 11:03
Post #38

U mniedzień siódmy 13-stki - najgorszy.Na wodzie jestem dopiero koło 17/18 - stej majaczy wizja 150g-owego kawałka mięcha icon_confused.gif Małżon stracił już 6kg ja 2,5.Anuś doskonale Ciebie rozumiem to samo czułam przez ostatnie dwa dni wchodząc na wagę i widząc takie same cyferki icon_evil.gif A w ogóle jakoś dziś zła jestem i to słońce lejące się z nieba...lato jakieś a mnie wałki straszą.No tak zapuściłam się to mam...wyciągam klapki z szafy icon_rolleyes.gif

--------------------
mama Zuzi (21.10.01) i Mikusia (10.12.03)
marchewka
wto, 17 kwi 2007 - 12:41
Paseczek sobie strzeliłam na pocieszenie icon_rolleyes.gif i w celach mobilizacyjnych
marchewka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: wto, 04 mar 03 - 14:48
Skąd: Ksiązenice
Nr użytkownika: 93

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 12:41
Post #39

Paseczek sobie strzeliłam na pocieszenie icon_rolleyes.gif i w celach mobilizacyjnych

--------------------
mama Zuzi (21.10.01) i Mikusia (10.12.03)
anuś
wto, 17 kwi 2007 - 21:06
Nać - też mnie pocieszyłaś icon_smile.gif Ja też mam własnie kryzys. Mam ochotę na coś konkretnego. Mam dość owoców i warzyw - a przedłużyłam sobie czas wowcowo warzywny, bo jakos same jaja przez 2 dni icon_rolleyes.gif to chyba trochę dużo bym ich zjadła... No i mięsa nie jadam. Nie wiem co wykombinować na koniec. Moze rybkę pieczoną i wędzoną.
Jeśli jutro nie będzie na wadze choć ciut mniej to chyba zwątpię i dam sobie spokój. Pociągnę dalej montiego albo odpuszcze sobie w ogóle. Trzymajcie kciuki icon_wink.gif

Iwo nigdzie chyba nie napisała, że się schudnie 10kg i nawet tyle bym nie chciała. Ale muszę przyznać, że po Świętach taka dietka oczyszczająca dobrze mi zrobiła. Mimo wszystko czuję się lżej, nic mi nie zalega w żołądku.
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post wto, 17 kwi 2007 - 21:06
Post #40

Nać - też mnie pocieszyłaś icon_smile.gif Ja też mam własnie kryzys. Mam ochotę na coś konkretnego. Mam dość owoców i warzyw - a przedłużyłam sobie czas wowcowo warzywny, bo jakos same jaja przez 2 dni icon_rolleyes.gif to chyba trochę dużo bym ich zjadła... No i mięsa nie jadam. Nie wiem co wykombinować na koniec. Moze rybkę pieczoną i wędzoną.
Jeśli jutro nie będzie na wadze choć ciut mniej to chyba zwątpię i dam sobie spokój. Pociągnę dalej montiego albo odpuszcze sobie w ogóle. Trzymajcie kciuki icon_wink.gif

Iwo nigdzie chyba nie napisała, że się schudnie 10kg i nawet tyle bym nie chciała. Ale muszę przyznać, że po Świętach taka dietka oczyszczająca dobrze mi zrobiła. Mimo wszystko czuję się lżej, nic mi nie zalega w żołądku.
> Czas na odchudzanie kto sie odchudza ze mna ??
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 11:52
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama