Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
75 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

BUNTOWNISIE 2003 :)))

> 
e_Ena
czw, 06 sty 2005 - 14:57
CYTAT(galopek)
Ena trzymaj się na tej sesji,ja zastanawiam się nad podyplomowymi ale nie wiem czy jeszcze potrafię się uczyć po nocach icon_redface.gif ...jak Ty sobie radzisz?23.gif ...podziwiam!!!!  
[/color]

galopku sama nie wiem, wszystko jakoś idzie, tyle że jedno kosztem drugiego, dzieci to widzą mnie 3 godziny dziennie  :? od 16 - 19, potem nawet jak nie śpią to przejmuje je mąż, a ja do książek, do garów, prania, prasowaia itd.  
Ale został mi jeszcze tylko rok icon_smile.gif jakoś wytrzymam


Co do samodzielnego jedzenia to Dominikia nawet sobie nieźle radzi, jak nie może nabrać na łyżkę czegoś to pomaga sobie rączką - ładuje jedzenie rączką na łyżkę potem do buzi icon_smile.gif , natomiast na nocnik siada tylko u babci jak widzi starszą kuzynkę icon_smile.gif . W domu czasem woła siii i ciągnie do łazienki ale to tylko w ramach rozrywki bo jak posadzę ją na kibelku to nigdy nie sika, posiedzi i złazi icon_smile.gif.  

Galopku trzymam kciuki bo właśnie 15 icon_smile.gif  
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post czw, 06 sty 2005 - 14:57
Post #41

CYTAT(galopek)
Ena trzymaj się na tej sesji,ja zastanawiam się nad podyplomowymi ale nie wiem czy jeszcze potrafię się uczyć po nocach icon_redface.gif ...jak Ty sobie radzisz?23.gif ...podziwiam!!!!  
[/color]

galopku sama nie wiem, wszystko jakoś idzie, tyle że jedno kosztem drugiego, dzieci to widzą mnie 3 godziny dziennie  :? od 16 - 19, potem nawet jak nie śpią to przejmuje je mąż, a ja do książek, do garów, prania, prasowaia itd.  
Ale został mi jeszcze tylko rok icon_smile.gif jakoś wytrzymam


Co do samodzielnego jedzenia to Dominikia nawet sobie nieźle radzi, jak nie może nabrać na łyżkę czegoś to pomaga sobie rączką - ładuje jedzenie rączką na łyżkę potem do buzi icon_smile.gif , natomiast na nocnik siada tylko u babci jak widzi starszą kuzynkę icon_smile.gif . W domu czasem woła siii i ciągnie do łazienki ale to tylko w ramach rozrywki bo jak posadzę ją na kibelku to nigdy nie sika, posiedzi i złazi icon_smile.gif.  

Galopku trzymam kciuki bo właśnie 15 icon_smile.gif  
galopek
pią, 07 sty 2005 - 10:49
Witajcie!
Wizyta u lekarza przebiegała w miłej atmosferze,Oliwka nawet zaszczyciła lekarza jednym, małym uśmieszkiem 02.gif
Ogólnie jest wszystko ok tyko trzeba konsekwentnie pilnować małą aby nie siadała z nóżkami na zewnątrz.Mała teraz sama rozumie i jak mówie prostuj nóżki to zdarza sie jej posłuchać mamusi icon_lol.gif
'
Ena dzięki za trzymanie kciuków!!!!!!

Wczoraj kupiłam pastę,którą polecałyście.Olili dała sobie wyszorować zębole...ciekawe jak długo? icon_biggrin.gif a sama po prostu gryzie szczoteczkę na różne sposoby.


Co do tego wysadzania juz na kibelek to spokojnie.Moja mała od 8 mies.siada na nocnik.Sama nie woła ale z rana często wali kupsko a jak nie zrobi rano to polujemy na nią cały dzień 04.gif Od początku była spokojnym dzieckiem i bardziej obawiałam się,że będzie sie go bała...ale nie,nocnik polubiła i grzecznie siedzi.Jak już coś zrobi albo stwierdzi,że jej sie nie chce to schodzi albo wyciąga łapki do podniesienia....taka z niej księżniczka icon_lol.gif Kupiłam jej nakładke na kibelek i dlatego pomyślałm o pierwszych próbach i też dlatego aby sie potem nie bała.
galopek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,222
Dołączył: nie, 03 paź 04 - 10:20
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 2,145

GG:


post pią, 07 sty 2005 - 10:49
Post #42

Witajcie!
Wizyta u lekarza przebiegała w miłej atmosferze,Oliwka nawet zaszczyciła lekarza jednym, małym uśmieszkiem 02.gif
Ogólnie jest wszystko ok tyko trzeba konsekwentnie pilnować małą aby nie siadała z nóżkami na zewnątrz.Mała teraz sama rozumie i jak mówie prostuj nóżki to zdarza sie jej posłuchać mamusi icon_lol.gif
'
Ena dzięki za trzymanie kciuków!!!!!!

Wczoraj kupiłam pastę,którą polecałyście.Olili dała sobie wyszorować zębole...ciekawe jak długo? icon_biggrin.gif a sama po prostu gryzie szczoteczkę na różne sposoby.


Co do tego wysadzania juz na kibelek to spokojnie.Moja mała od 8 mies.siada na nocnik.Sama nie woła ale z rana często wali kupsko a jak nie zrobi rano to polujemy na nią cały dzień 04.gif Od początku była spokojnym dzieckiem i bardziej obawiałam się,że będzie sie go bała...ale nie,nocnik polubiła i grzecznie siedzi.Jak już coś zrobi albo stwierdzi,że jej sie nie chce to schodzi albo wyciąga łapki do podniesienia....taka z niej księżniczka icon_lol.gif Kupiłam jej nakładke na kibelek i dlatego pomyślałm o pierwszych próbach i też dlatego aby sie potem nie bała.

--------------------
Madzik z Oliwią (2003),Mają (2007) i Julcią (2009)
Ev
pią, 07 sty 2005 - 11:33
A ja mam nowy sposób na naukę korzystania z nocnika:

Kupiłam dwa różnokolorowe czerwony i zielony. Jak chcę Jaśka skusić na posiedzenie, to daję mu do wyboru icon_biggrin.gif , ale w zamian muszę....
usiąść na drugim obok niego 37.gif 04.gif

I tak sobie siedzimy - przy czym z naszej dwójki tylko Jaś siusia do nocniczka icon_cool.gif (czasami icon_cool.gif , bo 80% prób zaliczam do nieudanych 08.gif )
Ev


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,270
Dołączył: wto, 20 sty 04 - 15:16
Nr użytkownika: 1,353




post pią, 07 sty 2005 - 11:33
Post #43

A ja mam nowy sposób na naukę korzystania z nocnika:

Kupiłam dwa różnokolorowe czerwony i zielony. Jak chcę Jaśka skusić na posiedzenie, to daję mu do wyboru icon_biggrin.gif , ale w zamian muszę....
usiąść na drugim obok niego 37.gif 04.gif

I tak sobie siedzimy - przy czym z naszej dwójki tylko Jaś siusia do nocniczka icon_cool.gif (czasami icon_cool.gif , bo 80% prób zaliczam do nieudanych 08.gif )

--------------------
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi
Gabrys
pią, 07 sty 2005 - 11:45
Ev kurcze niezle rozwiazanie nie pomyslalam o tym, a swoja droga fajnie to musi wygladac.
Galopku to co ganiac malego jak tak usiadzie i tego mojego duzego faceta tez??..naszczescie oni tak nie caly czas.
Wiecie co czasami mam wrazenie ze sie zamieniam w mame monstera chodze za Pitu i powtarzam nie, nie, niewolno, ale jak widze znowu te porozrzucane rzeczy to juz nie jestem zla tylko mi sie chce plakac 32.gif, a moze to ta pogoda no bo ktoto widzial taki deszcz w styczniu...ja chce sloneczka 11.gif pozdrawiam Was cieplutko
Gabrys


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 188
Dołączył: pią, 18 cze 04 - 23:31
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,866




post pią, 07 sty 2005 - 11:45
Post #44

Ev kurcze niezle rozwiazanie nie pomyslalam o tym, a swoja droga fajnie to musi wygladac.
Galopku to co ganiac malego jak tak usiadzie i tego mojego duzego faceta tez??..naszczescie oni tak nie caly czas.
Wiecie co czasami mam wrazenie ze sie zamieniam w mame monstera chodze za Pitu i powtarzam nie, nie, niewolno, ale jak widze znowu te porozrzucane rzeczy to juz nie jestem zla tylko mi sie chce plakac 32.gif, a moze to ta pogoda no bo ktoto widzial taki deszcz w styczniu...ja chce sloneczka 11.gif pozdrawiam Was cieplutko
Ev
pią, 07 sty 2005 - 12:26
CYTAT(Gabrys)
Ev kurcze niezle rozwiazanie nie pomyslalam o tym, a swoja droga fajnie to musi wygladac.

Nooo, 06.gif
Ev


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,270
Dołączył: wto, 20 sty 04 - 15:16
Nr użytkownika: 1,353




post pią, 07 sty 2005 - 12:26
Post #45

CYTAT(Gabrys)
Ev kurcze niezle rozwiazanie nie pomyslalam o tym, a swoja droga fajnie to musi wygladac.

Nooo, 06.gif

--------------------
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi
galopek
pią, 07 sty 2005 - 12:43
EV znowu mnie rozbawiłaś swoim postem 03.gif

Gabryś nie wiem jak nauczyć dziecko siadać na nocnik...u mnie po prostu jakoś wyszło...sama truchleję na myśl o odzwyczajaniu od pampersów icon_redface.gif ...mam nadzieję,że też jakoś nam się uda icon_lol.gif
...ale wiesz co,Piterek jest na tyle duży,że może nauczysz go siusiać na stojąco do muszli...niech tatuś mu pokazuje 04.gif bo faktyczie ruchliwym dzieciom ciężko jest wysiedzieć na nocniku.

Ja też tęsknię za wiosną i spacerkami na zilonej trawce...narazie pozostaje mi patrzenie na tulipanki od mojego mężulka...cos on ostatnio za dobry jest dla mnie...pewnie ma na coś nadzieję...hi hi
galopek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,222
Dołączył: nie, 03 paź 04 - 10:20
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 2,145

GG:


post pią, 07 sty 2005 - 12:43
Post #46

EV znowu mnie rozbawiłaś swoim postem 03.gif

Gabryś nie wiem jak nauczyć dziecko siadać na nocnik...u mnie po prostu jakoś wyszło...sama truchleję na myśl o odzwyczajaniu od pampersów icon_redface.gif ...mam nadzieję,że też jakoś nam się uda icon_lol.gif
...ale wiesz co,Piterek jest na tyle duży,że może nauczysz go siusiać na stojąco do muszli...niech tatuś mu pokazuje 04.gif bo faktyczie ruchliwym dzieciom ciężko jest wysiedzieć na nocniku.

Ja też tęsknię za wiosną i spacerkami na zilonej trawce...narazie pozostaje mi patrzenie na tulipanki od mojego mężulka...cos on ostatnio za dobry jest dla mnie...pewnie ma na coś nadzieję...hi hi

--------------------
Madzik z Oliwią (2003),Mają (2007) i Julcią (2009)
Gabrys
pią, 07 sty 2005 - 13:19
Galopku ale moje pytanie dotyczylo Waszej wizyty u ortopedy i siadania malej z nozkami na zewnatrz, a nie nocnika 41.gif , chyba malo precyzyjne jestem 06.gif , postaram sie nad tym popracowac, a na razie to nie jest takie aktualne bo moje dziecko chodzi jak nakrecone i o siadaniu nie ma mowy....ide bo cos za cicho sie zrobilo....no wlasnie moje dziecko z uroczym usmiechem oproznia moja szuflade z bielina, wrrrrrrrrrrrrrrrr 21.gif jak on tam siegnal...normalnie wszytkie meble do sufitu przymocuje wrrrrrrrrrr
Gabrys


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 188
Dołączył: pią, 18 cze 04 - 23:31
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,866




post pią, 07 sty 2005 - 13:19
Post #47

Galopku ale moje pytanie dotyczylo Waszej wizyty u ortopedy i siadania malej z nozkami na zewnatrz, a nie nocnika 41.gif , chyba malo precyzyjne jestem 06.gif , postaram sie nad tym popracowac, a na razie to nie jest takie aktualne bo moje dziecko chodzi jak nakrecone i o siadaniu nie ma mowy....ide bo cos za cicho sie zrobilo....no wlasnie moje dziecko z uroczym usmiechem oproznia moja szuflade z bielina, wrrrrrrrrrrrrrrrr 21.gif jak on tam siegnal...normalnie wszytkie meble do sufitu przymocuje wrrrrrrrrrr
galopek
pią, 07 sty 2005 - 13:55
Gabryś ja też pokręciłam...na nocniku za bardzo się skupiłam icon_lol.gif
A z tymi nóżkami to patrz jak mały chodzi,moja wyraźne stópki do środka kieruje...muszę ja pilnować,mówić,poprawiać.Mała wstała....czas na zabaę i obiadek icon_lol.gif
galopek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,222
Dołączył: nie, 03 paź 04 - 10:20
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 2,145

GG:


post pią, 07 sty 2005 - 13:55
Post #48

Gabryś ja też pokręciłam...na nocniku za bardzo się skupiłam icon_lol.gif
A z tymi nóżkami to patrz jak mały chodzi,moja wyraźne stópki do środka kieruje...muszę ja pilnować,mówić,poprawiać.Mała wstała....czas na zabaę i obiadek icon_lol.gif

--------------------
Madzik z Oliwią (2003),Mają (2007) i Julcią (2009)
anonimowy

Go??







post sob, 08 sty 2005 - 23:30
Post #49

Pysiu a gdzie przyjmuje ta Wasza pani doktor? Boję się kolejnej wizyty, że znowu wydam kasę a dentystka nawet do buzi Kacprowi nie zajrzy icon_evil.gif Na razie uczę go pokazywania ząbków.

Galopek, próchnica zaczęła się w Kacperka gdy miał chyba 10 m-cy. Na początku były maleńkie plamki, teraz są duże a ząbki kruche (jedna dwójka wykruszona już prawie do połowy icon_cry.gif ). Dzisiaj w magazynie zdrowie mówiono o badaniu (usg) kości pozwalającym określić zawartość wapnia. Zapytam przy okazji lekarki, może niedobór wapnia jest jedną z przyczyn próchnicy u Kacpra? icon_rolleyes.gif
KM
sob, 08 sty 2005 - 23:32
To byłam ja
KacperkaMama 06.gif
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post sob, 08 sty 2005 - 23:32
Post #50

To byłam ja
KacperkaMama 06.gif
galopek
sob, 08 sty 2005 - 23:49
Mamo Kacpra a mały faktycznie mało mlecznych rzeczy jadł..np.mało pił mlesia?Czy to zależało od zdolności organizmu do przyswajania wapnia?
A tak z innej beczki to jak masz na imię,bo strasznie długo piszę się to
M A M A K A C P E R K A icon_lol.gif
galopek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,222
Dołączył: nie, 03 paź 04 - 10:20
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 2,145

GG:


post sob, 08 sty 2005 - 23:49
Post #51

Mamo Kacpra a mały faktycznie mało mlecznych rzeczy jadł..np.mało pił mlesia?Czy to zależało od zdolności organizmu do przyswajania wapnia?
A tak z innej beczki to jak masz na imię,bo strasznie długo piszę się to
M A M A K A C P E R K A icon_lol.gif

--------------------
Madzik z Oliwią (2003),Mają (2007) i Julcią (2009)
KM
nie, 09 sty 2005 - 00:19
Galopku, to pisz KM icon_smile.gif
Kacper wogóle nie pije mleka poza moim, niechętnie od niedawna je kasze i serki. Prowdopodobieństwo, że ma za mało wapnia jest więc bardzo duże. Poza tym słabe kości po mamie.
W ciąży miałam nadmiar żelaza (brałam w tabletkach), co zdaniem dentysty jest przyczyną baaardzo słabego szkliwa u Kacperka a co za tym idzie próchnicy. Pociesza mnie myśl, że podobno zęby stałe może mieć zdrowe.
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post nie, 09 sty 2005 - 00:19
Post #52

Galopku, to pisz KM icon_smile.gif
Kacper wogóle nie pije mleka poza moim, niechętnie od niedawna je kasze i serki. Prowdopodobieństwo, że ma za mało wapnia jest więc bardzo duże. Poza tym słabe kości po mamie.
W ciąży miałam nadmiar żelaza (brałam w tabletkach), co zdaniem dentysty jest przyczyną baaardzo słabego szkliwa u Kacperka a co za tym idzie próchnicy. Pociesza mnie myśl, że podobno zęby stałe może mieć zdrowe.
Pysio
nie, 09 sty 2005 - 11:48
KM,

ja byłam u stomatologa na ulicy Chodeckiej (przy pętli autobusowej Podgrodzie), to bardzo blisko ode mnie, więc mi było wygodnie. Nie chciałam jechać przez pół miasta, jak nie wiedziałam czy Kuba da sobie zajrzeć do buziaka. Poza tym cała nasza rodzina chodzi do tej pani doktor i jesteśmy bardzo zadowoleni. Jeśli będziesz zainteresowana namiarami to służe na PW. Zawsze możesz zadzwonić i pogadać jaka jest sytuacja i co ona Ci proponuje.


A tak poza tym, to słuchajcie nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem, ale jest tak nieznosny, że już momentami brak mi sił. Trochę choruje, jest po antybiotyku i jeszcze trochę kaszle, w związku z tym prawie nie wychodzimy z domu. I dzieciak dostaje świra, najzwyczajniej mu się nudzi. Cały dzień wisi na mnie, nie chce się bawić, nie chce słychać bajek, jedynie to mógłby cały czas siedzieć przed tv, na co z koleji ja się nie godzę. Ja już nie mam siły, cały czas drę się na niego, tego nie rób, tego nie dotykaj, zostaw to itd. Kurcze, a potem mam gigant wyrzuty sumienia, ale nie mogę dopuścić do tego, aby robił co chce i narażał się na krzywdę.
Nawet sobie nie wyobrażacie jaki mam dół, nie widzę wyjścia z tej sytuacji, tak źle i tak nie dobrze. Ech szkoda gadać...
Pysio


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,352
Dołączył: sob, 28 sie 04 - 21:52
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,048

GG:


post nie, 09 sty 2005 - 11:48
Post #53

KM,

ja byłam u stomatologa na ulicy Chodeckiej (przy pętli autobusowej Podgrodzie), to bardzo blisko ode mnie, więc mi było wygodnie. Nie chciałam jechać przez pół miasta, jak nie wiedziałam czy Kuba da sobie zajrzeć do buziaka. Poza tym cała nasza rodzina chodzi do tej pani doktor i jesteśmy bardzo zadowoleni. Jeśli będziesz zainteresowana namiarami to służe na PW. Zawsze możesz zadzwonić i pogadać jaka jest sytuacja i co ona Ci proponuje.


A tak poza tym, to słuchajcie nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem, ale jest tak nieznosny, że już momentami brak mi sił. Trochę choruje, jest po antybiotyku i jeszcze trochę kaszle, w związku z tym prawie nie wychodzimy z domu. I dzieciak dostaje świra, najzwyczajniej mu się nudzi. Cały dzień wisi na mnie, nie chce się bawić, nie chce słychać bajek, jedynie to mógłby cały czas siedzieć przed tv, na co z koleji ja się nie godzę. Ja już nie mam siły, cały czas drę się na niego, tego nie rób, tego nie dotykaj, zostaw to itd. Kurcze, a potem mam gigant wyrzuty sumienia, ale nie mogę dopuścić do tego, aby robił co chce i narażał się na krzywdę.
Nawet sobie nie wyobrażacie jaki mam dół, nie widzę wyjścia z tej sytuacji, tak źle i tak nie dobrze. Ech szkoda gadać...

--------------------
Magda mama Kuby ur.24.04.2003
galopek
pon, 10 sty 2005 - 12:58
CYTAT(KacperkaMama)
W ciąży miałam nadmiar żelaza (brałam w tabletkach), co zdaniem dentysty jest przyczyną baaardzo słabego szkliwa u Kacperka a co za tym idzie próchnicy.

KM to miałaś za dużo i brałaś żelazo,czy miałaś za mało i przedawkowałaś?...dobrze wiedzieć tekie rzeczy będąc w ciąży.Ja wcześniej o tym nie wiedziałam....znowu jestem mądrzejsza dzięki Wam foremkom icon_lol.gif

Pysio faktycznie miła ta pani stomatolog i z tego co zrozumiałam,to byliście państwowo?
Nie martw się dołami i wyrzutami,że za surowa jesteś dla małego...piszesz,że on pewnie świrują od siedzenia w domu..na Ciebie też pewnie nie najlepiej to wpływa...Pewnie już dziś masz lepszy humorek.Czasami ciężko być mamą,żoną i jeszcze miłą dla siebie samej... a nawet nie "czasami" tylko "często" -w moim przypadku icon_cry.gif Trzymaj się!
galopek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,222
Dołączył: nie, 03 paź 04 - 10:20
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 2,145

GG:


post pon, 10 sty 2005 - 12:58
Post #54

CYTAT(KacperkaMama)
W ciąży miałam nadmiar żelaza (brałam w tabletkach), co zdaniem dentysty jest przyczyną baaardzo słabego szkliwa u Kacperka a co za tym idzie próchnicy.

KM to miałaś za dużo i brałaś żelazo,czy miałaś za mało i przedawkowałaś?...dobrze wiedzieć tekie rzeczy będąc w ciąży.Ja wcześniej o tym nie wiedziałam....znowu jestem mądrzejsza dzięki Wam foremkom icon_lol.gif

Pysio faktycznie miła ta pani stomatolog i z tego co zrozumiałam,to byliście państwowo?
Nie martw się dołami i wyrzutami,że za surowa jesteś dla małego...piszesz,że on pewnie świrują od siedzenia w domu..na Ciebie też pewnie nie najlepiej to wpływa...Pewnie już dziś masz lepszy humorek.Czasami ciężko być mamą,żoną i jeszcze miłą dla siebie samej... a nawet nie "czasami" tylko "często" -w moim przypadku icon_cry.gif Trzymaj się!

--------------------
Madzik z Oliwią (2003),Mają (2007) i Julcią (2009)
Gabrys
pon, 10 sty 2005 - 17:23
Pysio ja mam to samo to na pewno ta pogoda 06.gif , no bo co innego by moglo byc 21.gif
Gabrys


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 188
Dołączył: pią, 18 cze 04 - 23:31
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,866




post pon, 10 sty 2005 - 17:23
Post #55

Pysio ja mam to samo to na pewno ta pogoda 06.gif , no bo co innego by moglo byc 21.gif
galopek
pon, 10 sty 2005 - 22:43
Dziewczyny u nas dziś pachniało wiosną!!!!
galopek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,222
Dołączył: nie, 03 paź 04 - 10:20
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 2,145

GG:


post pon, 10 sty 2005 - 22:43
Post #56

Dziewczyny u nas dziś pachniało wiosną!!!!

--------------------
Madzik z Oliwią (2003),Mają (2007) i Julcią (2009)
Ev
wto, 11 sty 2005 - 08:56
CYTAT(galopek)
Dziewczyny u nas dziś pachniało wiosną!!!!

A u nas pomidorówką icon_wink.gif icon_cool.gif
No i wiosną też icon_biggrin.gif
Ev


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,270
Dołączył: wto, 20 sty 04 - 15:16
Nr użytkownika: 1,353




post wto, 11 sty 2005 - 08:56
Post #57

CYTAT(galopek)
Dziewczyny u nas dziś pachniało wiosną!!!!

A u nas pomidorówką icon_wink.gif icon_cool.gif
No i wiosną też icon_biggrin.gif

--------------------
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi
Gabrys
śro, 12 sty 2005 - 08:08
No dziewczynki to prawda u nas na plaszczyznie centralnej tez zapachnialo wiosna, teraz to mi sie smiac chce jak sobie przypomne jak panikowalam jesienia ze nie wiem jaka kurtke kupic malemu na snieg 03.gif no ale moze jeszcze pani zima uraczy nas bialym szalenstwem.
Gabrys


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 188
Dołączył: pią, 18 cze 04 - 23:31
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,866




post śro, 12 sty 2005 - 08:08
Post #58

No dziewczynki to prawda u nas na plaszczyznie centralnej tez zapachnialo wiosna, teraz to mi sie smiac chce jak sobie przypomne jak panikowalam jesienia ze nie wiem jaka kurtke kupic malemu na snieg 03.gif no ale moze jeszcze pani zima uraczy nas bialym szalenstwem.
e_Ena
śro, 12 sty 2005 - 08:22
A ja donoszę, że już trzecią noc z rzędu Dominika spała bez piersi icon_smile.gif
Teraz to już chyba na prawdę będzie koniec z karmieniem. Trochę mi smutno, ale czasu przecież i tak nie zatrzymam, a ona już dawno nie jest dzidziusiem icon_evil.gif
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post śro, 12 sty 2005 - 08:22
Post #59

A ja donoszę, że już trzecią noc z rzędu Dominika spała bez piersi icon_smile.gif
Teraz to już chyba na prawdę będzie koniec z karmieniem. Trochę mi smutno, ale czasu przecież i tak nie zatrzymam, a ona już dawno nie jest dzidziusiem icon_evil.gif
Gabrys
śro, 12 sty 2005 - 08:31
GRATULACJE
Gabrys


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 188
Dołączył: pią, 18 cze 04 - 23:31
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,866




post śro, 12 sty 2005 - 08:31
Post #60

GRATULACJE
> BUNTOWNISIE 2003 :)))
Start new topic
Reply to this topic
75 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 23:03
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama