Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna  

Październik 2003 :)

> 
Tobatka
nie, 28 mar 2004 - 22:27
Piotrek lubi zupke jarzynowa. Dostal dzisiaj poltorej lyzki i zdecydowanie mial ochote na jeszcze - jutro skonczymy ten sloiczek icon_smile.gif Dzisiaj zostalo skrecone krzeselko do karmienia - na hustawce juz ladnie siedzi, a w tym krzeselku zjezdza, bo jest obite sliska ceratka - babcia uszyje pokrowiec z materialu i juz bedzie mogl jesc jak duzy chlopiec icon_smile.gif

Jutro reszta zupki, potem dzien przerwy i probujemy kaszke ryzowa - na poczatek na moim mleku, bo te troszke jestem w stanie sciagnac, ale jak bedzie jadl wiecej, to juz na bebilonie...

Kolorowych snow icon_smile.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post nie, 28 mar 2004 - 22:27
Post #41

Piotrek lubi zupke jarzynowa. Dostal dzisiaj poltorej lyzki i zdecydowanie mial ochote na jeszcze - jutro skonczymy ten sloiczek icon_smile.gif Dzisiaj zostalo skrecone krzeselko do karmienia - na hustawce juz ladnie siedzi, a w tym krzeselku zjezdza, bo jest obite sliska ceratka - babcia uszyje pokrowiec z materialu i juz bedzie mogl jesc jak duzy chlopiec icon_smile.gif

Jutro reszta zupki, potem dzien przerwy i probujemy kaszke ryzowa - na poczatek na moim mleku, bo te troszke jestem w stanie sciagnac, ale jak bedzie jadl wiecej, to juz na bebilonie...

Kolorowych snow icon_smile.gif
tonia
piÄ…, 02 kwi 2004 - 09:29
A mojemu Piotrusiowi we wtorek wyszły dwie dolne jedynki. icon_biggrin.gif

My na razie ciągle tylko na moim mleku, na kolacje jednak ściągam mleko i zagęszczam kleikiem ryżowym, bo mały przez kilka nocy budził się co godzinę głodny. Moje piersiowe, bezsmoczkowe dziecko nie umie jeść z butelki, za to ślicznie daje karmić się łyżeczką. Ciekawa jestem jak ja będę mu dawała soki? icon_smile.gif
W środe idziemy na szczepienie i mam nadzieje, że pediatra pozwoli nam na urozmaicenie diety Piotrusia.
tonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 618
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 08:18
Nr użytkownika: 372




post piÄ…, 02 kwi 2004 - 09:29
Post #42

A mojemu Piotrusiowi we wtorek wyszły dwie dolne jedynki. icon_biggrin.gif

My na razie ciągle tylko na moim mleku, na kolacje jednak ściągam mleko i zagęszczam kleikiem ryżowym, bo mały przez kilka nocy budził się co godzinę głodny. Moje piersiowe, bezsmoczkowe dziecko nie umie jeść z butelki, za to ślicznie daje karmić się łyżeczką. Ciekawa jestem jak ja będę mu dawała soki? icon_smile.gif
W środe idziemy na szczepienie i mam nadzieje, że pediatra pozwoli nam na urozmaicenie diety Piotrusia.

--------------------
Tonia
Tobatka
piÄ…, 02 kwi 2004 - 09:55
Toniu - mój szkrab nie chce soczków z łyzeczki, ale z niekapka slicznie pije... A zupki i przecierki i kaszke łyzeczka wciaga, az miło icon_smile.gif

I tez jest "bezsmoczkowy", ale butle dostaje, jak ide do pracy i Å‚adnie je.. I piers tez Å‚adnie ciagnie icon_smile.gif Zdolne dziecko mam, a co! icon_smile.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post piÄ…, 02 kwi 2004 - 09:55
Post #43

Toniu - mój szkrab nie chce soczków z łyzeczki, ale z niekapka slicznie pije... A zupki i przecierki i kaszke łyzeczka wciaga, az miło icon_smile.gif

I tez jest "bezsmoczkowy", ale butle dostaje, jak ide do pracy i Å‚adnie je.. I piers tez Å‚adnie ciagnie icon_smile.gif Zdolne dziecko mam, a co! icon_smile.gif
tonia
piÄ…, 02 kwi 2004 - 10:05
Tobatko, bo Piotrusie to takie zdolne chłopaki są icon_wink.gif .
tonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 618
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 08:18
Nr użytkownika: 372




post piÄ…, 02 kwi 2004 - 10:05
Post #44

Tobatko, bo Piotrusie to takie zdolne chłopaki są icon_wink.gif .

--------------------
Tonia
Tobatka
piÄ…, 02 kwi 2004 - 22:56
No baaaaa, Toniu icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post piÄ…, 02 kwi 2004 - 22:56
Post #45

No baaaaa, Toniu icon_wink.gif
Tobatka
wto, 13 kwi 2004 - 15:32
A Piotruś wczoraj skończył pół roczku! icon_smile.gif

Byliśmy dzisiaj u szczepienia i Piotrek na pół roczku podwoił wagę urodzeniową icon_smile.gif Przybrał ciut więcej, bo teraz wyszło jakoś 500 na miesiąc, a do tej pory było 400 icon_smile.gif Ale przecież od dwóch tygodni wciaga zupki, deserki, soczki i kaszkę icon_smile.gif

A święta minęły dość spokojnie - nawet się nie obżarłam, choć sporo jadłam. Piotrek też na nic nie zareagował jakoś negatywnie icon_smile.gif W niedzielę byliśmy u teściów - droga była spokojna, mały ją przespał w dużej części icon_smile.gif

No - teraz lecę, bo właśnie się obudził - po spacerze kontynuuje sen na dworze icon_smile.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post wto, 13 kwi 2004 - 15:32
Post #46

A Piotruś wczoraj skończył pół roczku! icon_smile.gif

Byliśmy dzisiaj u szczepienia i Piotrek na pół roczku podwoił wagę urodzeniową icon_smile.gif Przybrał ciut więcej, bo teraz wyszło jakoś 500 na miesiąc, a do tej pory było 400 icon_smile.gif Ale przecież od dwóch tygodni wciaga zupki, deserki, soczki i kaszkę icon_smile.gif

A święta minęły dość spokojnie - nawet się nie obżarłam, choć sporo jadłam. Piotrek też na nic nie zareagował jakoś negatywnie icon_smile.gif W niedzielę byliśmy u teściów - droga była spokojna, mały ją przespał w dużej części icon_smile.gif

No - teraz lecę, bo właśnie się obudził - po spacerze kontynuuje sen na dworze icon_smile.gif
tonia
wto, 13 kwi 2004 - 16:06
My też po szczepieniu, następne dopiero po skończeniu roczku, bo po gruźlicy śliczna blizna i nie trzeba powtarzać. Waży 7850 g, wagę urodzeniową podwoił jak miał 3,5 miesiąca.

Piotruś od piątku próbuje marchewki ale smakuje mu raczej średnio. Święta to bardzo ciężki okres dla mamy karmiącej podejrzanego o alergie. Na szczęście bigos dziecku nie zaszkodził icon_redface.gif .

Piotruś uwielbia wiosne, w cieplejsze dni poza spacerem, także wszystkie dzienne drzemki odbywa przed domem.
W zeszłym tygodniu okazało się, że mamy problem. Mały nie potrafi wytrzymać bez mamy dłużej niż 5-10 minut. Może bawić się z kimś innym, może sobie leżeć sam, pod warunkiem, że jestem w zasięgu wzroku albo chociaż głosu. Do tej pory na spacery czasem zabierały go moje siostry, mama, a teraz wszystko fajnie póki śpi, a jak się obudzi i zobaczy, że mnie nie ma histeria. We wtorek został u mojej mamy, ja poszłam do fryzjera, wracam po 40 min. a tu dziecko zapłakane, łkające, co dla mnie jest dodatkowym szokiem, że Piotruś praktycznie nie płacze, a co dopiero takie spazmy.
Z jednej strony ja go rozumiem, od zawsze jest ze mną, sama jak wychodziłam miałam łzy w oczach, ale musimy zacząć powoli przyzwyczajać małego (i mnie icon_wink.gif ), że nie jesteśmy nierozerwalną całością.
A to nie będzie proste.
tonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 618
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 08:18
Nr użytkownika: 372




post wto, 13 kwi 2004 - 16:06
Post #47

My też po szczepieniu, następne dopiero po skończeniu roczku, bo po gruźlicy śliczna blizna i nie trzeba powtarzać. Waży 7850 g, wagę urodzeniową podwoił jak miał 3,5 miesiąca.

Piotruś od piątku próbuje marchewki ale smakuje mu raczej średnio. Święta to bardzo ciężki okres dla mamy karmiącej podejrzanego o alergie. Na szczęście bigos dziecku nie zaszkodził icon_redface.gif .

Piotruś uwielbia wiosne, w cieplejsze dni poza spacerem, także wszystkie dzienne drzemki odbywa przed domem.
W zeszłym tygodniu okazało się, że mamy problem. Mały nie potrafi wytrzymać bez mamy dłużej niż 5-10 minut. Może bawić się z kimś innym, może sobie leżeć sam, pod warunkiem, że jestem w zasięgu wzroku albo chociaż głosu. Do tej pory na spacery czasem zabierały go moje siostry, mama, a teraz wszystko fajnie póki śpi, a jak się obudzi i zobaczy, że mnie nie ma histeria. We wtorek został u mojej mamy, ja poszłam do fryzjera, wracam po 40 min. a tu dziecko zapłakane, łkające, co dla mnie jest dodatkowym szokiem, że Piotruś praktycznie nie płacze, a co dopiero takie spazmy.
Z jednej strony ja go rozumiem, od zawsze jest ze mną, sama jak wychodziłam miałam łzy w oczach, ale musimy zacząć powoli przyzwyczajać małego (i mnie icon_wink.gif ), że nie jesteśmy nierozerwalną całością.
A to nie będzie proste.

--------------------
Tonia
Tobatka
wto, 20 kwi 2004 - 16:31
A my mamy pierwszego zÄ…bka!

Dolna lewa jedyneczka nieśmiało kuka, czy aby opłaca się wyłazić. I wszystko bez bólu i marudzenia i innych negatywnych objawów - tylko Piotrek namiętnie wszystko gryzie - ale nawet nie ślini się jakoś bardziej, dlatego nawet nie podejrzewałam, że mu wyłazi.. Coś mnie tknęło i mu zajrzałam i zobaczyłam nacięte dziąsełko.. I łyżeczką sprawdziłam - stuka! icon_smile.gif icon_smile.gif

A wczoraj mieliśmy przeprowadzkę - z naszego malutkiego pokoiku do wiekszego - siostra ze szwagrem się wyprowadzili i zostawili pokój.. Całe 4 na 4 m!! Przecież tam się można gonić! icon_smile.gif Zostało mi kilka drobiazgów na dole, no i półki do przykręcenia. No i komputerek - tylko trzeba kabelek kupić, żebym mogła sobie siedzieć i z Wami gadać icon_wink.gif

Teraz Piotrek siedzi sobie na środku dywanu i ślicznie się bawi (tzn. ogryza, co mu w łapki wlecie icon_smile.gif )

Właśnie - Piotrek od kilku dni sam ślicznie siedzi i już sie nie przerwaca icon_wink.gif

No nic - musze wykorzystać, że śpi i poprzenosić resztę rzeczy icon_smile.gif

Pozdrawiam cieplutko icon_smile.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post wto, 20 kwi 2004 - 16:31
Post #48

A my mamy pierwszego zÄ…bka!

Dolna lewa jedyneczka nieśmiało kuka, czy aby opłaca się wyłazić. I wszystko bez bólu i marudzenia i innych negatywnych objawów - tylko Piotrek namiętnie wszystko gryzie - ale nawet nie ślini się jakoś bardziej, dlatego nawet nie podejrzewałam, że mu wyłazi.. Coś mnie tknęło i mu zajrzałam i zobaczyłam nacięte dziąsełko.. I łyżeczką sprawdziłam - stuka! icon_smile.gif icon_smile.gif

A wczoraj mieliśmy przeprowadzkę - z naszego malutkiego pokoiku do wiekszego - siostra ze szwagrem się wyprowadzili i zostawili pokój.. Całe 4 na 4 m!! Przecież tam się można gonić! icon_smile.gif Zostało mi kilka drobiazgów na dole, no i półki do przykręcenia. No i komputerek - tylko trzeba kabelek kupić, żebym mogła sobie siedzieć i z Wami gadać icon_wink.gif

Teraz Piotrek siedzi sobie na środku dywanu i ślicznie się bawi (tzn. ogryza, co mu w łapki wlecie icon_smile.gif )

Właśnie - Piotrek od kilku dni sam ślicznie siedzi i już sie nie przerwaca icon_wink.gif

No nic - musze wykorzystać, że śpi i poprzenosić resztę rzeczy icon_smile.gif

Pozdrawiam cieplutko icon_smile.gif
Karusia
czw, 22 kwi 2004 - 19:40
Witam wszystkie mamy i dzieciaczki urodzone w październiuku 2003 icon_biggrin.gif Mój synek urodził się 30.10.2003 o godzinie 7.10 rano w Gdańsku ma na imię Oskarek. Teraz to już duży chłopczyk, któremu przebił się w święta pierwszy ząbek! Przewraca się już na brzuszek, śmieje głośno, krzyczy i walczy jak lew o jedzenie Dostarcza nam dużo radości i rozbraja swoją niewinnością icon_biggrin.gif . Żal mi tylko tych dni "macierzyńskich", jutro wracam do pracy nie wiem jak przeżyję tę rozłąkę! icon_cry.gif Może ktoś mnie pocieszy. Pozdrawiam Karusia
Karusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 20:17
Nr użytkownika: 1,678




post czw, 22 kwi 2004 - 19:40
Post #49

Witam wszystkie mamy i dzieciaczki urodzone w październiuku 2003 icon_biggrin.gif Mój synek urodził się 30.10.2003 o godzinie 7.10 rano w Gdańsku ma na imię Oskarek. Teraz to już duży chłopczyk, któremu przebił się w święta pierwszy ząbek! Przewraca się już na brzuszek, śmieje głośno, krzyczy i walczy jak lew o jedzenie Dostarcza nam dużo radości i rozbraja swoją niewinnością icon_biggrin.gif . Żal mi tylko tych dni "macierzyńskich", jutro wracam do pracy nie wiem jak przeżyję tę rozłąkę! icon_cry.gif Może ktoś mnie pocieszy. Pozdrawiam Karusia
Tobatka
piÄ…, 23 kwi 2004 - 09:06
Karusiu - powiem mało oryginalnie... Nie Ty pierwsza i nie ostatnia idziesz do pracy, zostawiając małe dziecko w domu...
Wiem, że ciężko - sama to przerabiam... Ale najważniejesze, żebyś miała pewność, że małemu pod Twoją nieobecność nic nie będzie, że jest pod dobrą opieką.. Z kim go zostawiasz?

A my chyba będziemy mieli drugi ząbek. Lewą jedyneczkę już widać, choć jeszcze jest równa z dziąsłem i nie wystaje, jak się śmieje. Ale obok widać jakby przecięte leciutko dziąsełko.. Druga? Poczekamy, zobaczymy icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post piÄ…, 23 kwi 2004 - 09:06
Post #50

Karusiu - powiem mało oryginalnie... Nie Ty pierwsza i nie ostatnia idziesz do pracy, zostawiając małe dziecko w domu...
Wiem, że ciężko - sama to przerabiam... Ale najważniejesze, żebyś miała pewność, że małemu pod Twoją nieobecność nic nie będzie, że jest pod dobrą opieką.. Z kim go zostawiasz?

A my chyba będziemy mieli drugi ząbek. Lewą jedyneczkę już widać, choć jeszcze jest równa z dziąsłem i nie wystaje, jak się śmieje. Ale obok widać jakby przecięte leciutko dziąsełko.. Druga? Poczekamy, zobaczymy icon_wink.gif
anonimowy

Go??







post piÄ…, 23 kwi 2004 - 18:52
Post #51

Witam, jakoś przeżyliśmy ten dzień icon_exclaim.gif icon_lol.gif chociaż nie odbyło się bez moich telefonów do domu icon_razz.gif po pracy szybciutko poszliśmy na długi spacerek i pizzę, którą zamówiłam dla siebie i mojej siostry bo to ona pilnowała małego, poradziła sobie nieźle choć denerwowały ją moje telefony icon_biggrin.gif Oskarkiem będzie się też opiekował tata no i babcia czasami bo też pracuje na zmiany, może nie będzie tak źle? Teraz ja piszę a Oskarek piszczy z zadowolenia aż mi uszy puchną. Ten ząbek to też dolna lewa jedyneczka ale nie obyło się bez bólu i rozdrażnienia, biegałam po aptekach w poszukiwaniu środków zaradczych, kupiłam granulki i czopki homeopatyczne, gryzaki itd. czekamy na kolejne ząbeczki mały ślini się okropnie, ale jest już spokojniejszy. Do usłyszenia - zaraz kąpiel i potop w łazience icon_biggrin.gif
Karusia
piÄ…, 23 kwi 2004 - 18:59
Ten gość to oczywiście ja - Karusia icon_lol.gif
Karusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 20:17
Nr użytkownika: 1,678




post piÄ…, 23 kwi 2004 - 18:59
Post #52

Ten gość to oczywiście ja - Karusia icon_lol.gif
Tobatka
piÄ…, 23 kwi 2004 - 21:10
Widzisz, Karusiu! icon_smile.gif Z każdym następnym dniem będziesz mniej zdenerwowana.. I mniej będziesz dzwonić do domku icon_wink.gif Ja teraz też już wylatuje i szybciutko wracam, ale w pracy potrafię się skupić na robieniu swojego.. Choć nie ukrywam, że myślę często, co mały robi... A jak wracam, to moje pierwsze pytania: ile spał, kiedy jadł, ile jadł, grzeczny był... icon_wink.gif

"Nasz" ząbek wychodzi bezproblemowo i bezobjawowo.. Gdyby mnie coś nie tknęło, to nawet nie wiedziałabym, że wychodzi icon_wink.gif

Pozdrawiam
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post piÄ…, 23 kwi 2004 - 21:10
Post #53

Widzisz, Karusiu! icon_smile.gif Z każdym następnym dniem będziesz mniej zdenerwowana.. I mniej będziesz dzwonić do domku icon_wink.gif Ja teraz też już wylatuje i szybciutko wracam, ale w pracy potrafię się skupić na robieniu swojego.. Choć nie ukrywam, że myślę często, co mały robi... A jak wracam, to moje pierwsze pytania: ile spał, kiedy jadł, ile jadł, grzeczny był... icon_wink.gif

"Nasz" ząbek wychodzi bezproblemowo i bezobjawowo.. Gdyby mnie coś nie tknęło, to nawet nie wiedziałabym, że wychodzi icon_wink.gif

Pozdrawiam
Karusia
piÄ…, 23 kwi 2004 - 21:56
Po powrocie zadawałam te same pytania icon_lol.gif wink.gif jak każda mama chyba, myślę, że zdjęcie małego będzie mnie uspokajało w pracy, teraz cieszę się każdą wspólnie spędzoną chwilą, ale i tak myślę, że rzeczywistość jest brutalna w stosunku do nas mam i naszych dzieciątek. Pozdrawiam serdecznie. icon_biggrin.gif
Karusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 20:17
Nr użytkownika: 1,678




post piÄ…, 23 kwi 2004 - 21:56
Post #54

Po powrocie zadawałam te same pytania icon_lol.gif wink.gif jak każda mama chyba, myślę, że zdjęcie małego będzie mnie uspokajało w pracy, teraz cieszę się każdą wspólnie spędzoną chwilą, ale i tak myślę, że rzeczywistość jest brutalna w stosunku do nas mam i naszych dzieciątek. Pozdrawiam serdecznie. icon_biggrin.gif
Tobatka
sob, 24 kwi 2004 - 10:27
CYTAT(Karusia)
ale i tak myślę, że rzeczywistość jest brutalna w stosunku do nas mam i naszych dzieciątek. Pozdrawiam serdecznie. icon_biggrin.gif


Niestety icon_sad.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post sob, 24 kwi 2004 - 10:27
Post #55

CYTAT(Karusia)
ale i tak myślę, że rzeczywistość jest brutalna w stosunku do nas mam i naszych dzieciątek. Pozdrawiam serdecznie. icon_biggrin.gif


Niestety icon_sad.gif
anonimowy

Go??







post piÄ…, 30 kwi 2004 - 21:51
Post #56

Witam, dziś mój Synuś skończył pół roczku cieszę się ogromnie. Jak to szybko minęło! Chyba z tej okazji pojawił się 2 ząbek na dole. icon_lol.gif jest coraz bardziej ruchliwy obraca się wokół własnej osi. A ja jestem po pierwszym tygodniu pracy i jeszcze żyję icon_biggrin.gif Pozdrawiam.
Tobatka
piÄ…, 30 kwi 2004 - 21:57
Dużo zdrówka, Oskarku!!! icon_wink.gif

U nas jednak dwa zÄ…bki! icon_wink.gif

A mnie rozłożyła wczoraj dwudniowa grypa żoładkowa i umierałam! Mam nadzieję, że Piotrka ominie, dzięki przeciwcialom od mamusi... Ale wyjazd do znajomych w Legnicy, niestety odpada icon_sad.gif A tak sie na niego cieszyłam... Może za bardzo??? Ech...
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post piÄ…, 30 kwi 2004 - 21:57
Post #57

Dużo zdrówka, Oskarku!!! icon_wink.gif

U nas jednak dwa zÄ…bki! icon_wink.gif

A mnie rozłożyła wczoraj dwudniowa grypa żoładkowa i umierałam! Mam nadzieję, że Piotrka ominie, dzięki przeciwcialom od mamusi... Ale wyjazd do znajomych w Legnicy, niestety odpada icon_sad.gif A tak sie na niego cieszyłam... Może za bardzo??? Ech...
Karusia
sob, 01 maj 2004 - 21:17
Dziękujemy za życzenia. Ja też siedzę w domu ominął mnie wieczorny koncert Beaty Kozidrak, bo nie miał kto zostać z Oskarkiem, mąż w pracy, babcia w pracy a siostra odpoczywa po obronie. Tak sobie myślę, że trzeba będzie poczekać aż mały trochę podrośnie. Dzisiaj bylismy na dłuuuugim spacerze pogoda jest przepiękna icon_lol.gif i to musi wystarczyć za rozrywki. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia z grypą nie ma żartów oby tylko Piotrusia ominęła. Pozdrawiam cieplutko.
Mam pytanie czy Twój Piotruś już raczkuje bo mój mały podnosi pupę do góry i prostuje nóżki tym sposobem udaje mu się przemieszczać, nie mogę go zostawić samego nawet na dużym materacu, na którym śpimy. Czyżby to przygotowanie do raczkowania? icon_lol.gif
Karusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 20:17
Nr użytkownika: 1,678




post sob, 01 maj 2004 - 21:17
Post #58

Dziękujemy za życzenia. Ja też siedzę w domu ominął mnie wieczorny koncert Beaty Kozidrak, bo nie miał kto zostać z Oskarkiem, mąż w pracy, babcia w pracy a siostra odpoczywa po obronie. Tak sobie myślę, że trzeba będzie poczekać aż mały trochę podrośnie. Dzisiaj bylismy na dłuuuugim spacerze pogoda jest przepiękna icon_lol.gif i to musi wystarczyć za rozrywki. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia z grypą nie ma żartów oby tylko Piotrusia ominęła. Pozdrawiam cieplutko.
Mam pytanie czy Twój Piotruś już raczkuje bo mój mały podnosi pupę do góry i prostuje nóżki tym sposobem udaje mu się przemieszczać, nie mogę go zostawić samego nawet na dużym materacu, na którym śpimy. Czyżby to przygotowanie do raczkowania? icon_lol.gif
Tobatka
sob, 01 maj 2004 - 23:39
Piotrek jeszcze nie raczkuje, ale pełza zapamiętale i w ten sposób dociera do upatrzonej zabawki icon_wink.gif Podnosi się na kolanach i rękach, ale nie potrafi jeszcze zsynchronizaować tego i same nogi pracują icon_wink.gif

A my dzisiaj siedzieliśmy calutki dzień na dworze. Mamy na tarasie rozłożone łóżeczko turystyczne i tak Piotrek sobie w nim spał i siedział i bawił się, a tylko na przewijanie wracał do domku, bo nawet karmiłam go na dworze icon_wink.gif

Kolorowych snów icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
SkÄ…d: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post sob, 01 maj 2004 - 23:39
Post #59

Piotrek jeszcze nie raczkuje, ale pełza zapamiętale i w ten sposób dociera do upatrzonej zabawki icon_wink.gif Podnosi się na kolanach i rękach, ale nie potrafi jeszcze zsynchronizaować tego i same nogi pracują icon_wink.gif

A my dzisiaj siedzieliśmy calutki dzień na dworze. Mamy na tarasie rozłożone łóżeczko turystyczne i tak Piotrek sobie w nim spał i siedział i bawił się, a tylko na przewijanie wracał do domku, bo nawet karmiłam go na dworze icon_wink.gif

Kolorowych snów icon_wink.gif
Karusia
nie, 13 cze 2004 - 21:48
Zaglądam czasami na forum a tu cisza. U nas tyle się zmieniło. Mój synuś sam juz siedzi, staje na nóżki i rośnie jak na drożdżach. To już mały mężczyzna icon_lol.gif Wszędzie go pełno, nasz dom tętni życiem icon_lol.gif Czekam na wieści od rówieśników, pozdrawiam cieplutko Karusia z Oskarkiem icon_lol.gif
Karusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 20:17
Nr użytkownika: 1,678




post nie, 13 cze 2004 - 21:48
Post #60

Zaglądam czasami na forum a tu cisza. U nas tyle się zmieniło. Mój synuś sam juz siedzi, staje na nóżki i rośnie jak na drożdżach. To już mały mężczyzna icon_lol.gif Wszędzie go pełno, nasz dom tętni życiem icon_lol.gif Czekam na wieści od rówieśników, pozdrawiam cieplutko Karusia z Oskarkiem icon_lol.gif
> Październik 2003 :)
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 20 kwi 2024 - 01:31
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama