Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
67 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

Grudzień 2004/Styczeń 2005 :-)))

, słonecznie ;-)))
> , słonecznie ;-)))
Gosia:)
pon, 30 kwi 2007 - 16:28
Werjula odlotowy ten dmuchany psiur, prawdziwy postrach i doskonały obrońca. icon_lol.gif

Lotiszonka przesyłam więc fluidy
********************
********************
Może pomogą. wink.gif

Ciekawe co u Agaq, Kulki Przemulka i mamy bliźniaczek (zapomniałam nicka icon_redface.gif )????

Dziewczyny mam do Was pytanie ciążowe wink.gif . Miałyście w którejs ciąży nabrzmiałe tzn bardzo ukrwione "damskie narządy"? icon_redface.gif
Normalnie już nie wyrabiam, straszny to dyskomfort. Ciekawa jestem czy mozna cos na to poradzić i czy przejdzie po ciaży. Lekarz twierdzi, że niektóre kobiety w ciąży tak mają- no dobra ale co dalej. Mam nadzieję, że te żyły nie popękają mi w trakcie porodu.. wink.gif
Gosia:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,775
Dołączył: pią, 07 maj 04 - 20:11
Skąd: z komorki ;)
Nr użytkownika: 1,726

GG:


post pon, 30 kwi 2007 - 16:28
Post #41

Werjula odlotowy ten dmuchany psiur, prawdziwy postrach i doskonały obrońca. icon_lol.gif

Lotiszonka przesyłam więc fluidy
********************
********************
Może pomogą. wink.gif

Ciekawe co u Agaq, Kulki Przemulka i mamy bliźniaczek (zapomniałam nicka icon_redface.gif )????

Dziewczyny mam do Was pytanie ciążowe wink.gif . Miałyście w którejs ciąży nabrzmiałe tzn bardzo ukrwione "damskie narządy"? icon_redface.gif
Normalnie już nie wyrabiam, straszny to dyskomfort. Ciekawa jestem czy mozna cos na to poradzić i czy przejdzie po ciaży. Lekarz twierdzi, że niektóre kobiety w ciąży tak mają- no dobra ale co dalej. Mam nadzieję, że te żyły nie popękają mi w trakcie porodu.. wink.gif

--------------------
Natalka 5.01.2005
Bartosz 3.07.2007
Kinga 25.12.2013
Ktoś :) Termin 18.10.2016
inka
pon, 30 kwi 2007 - 17:32
ale cudne zdjęcia!!! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Jasio superowy, Zosia śliczna, Wercia sama słodycz z łobuzerskim błyskiem w oku icon_wink.gif

Beatko fajnie wyglądasz! bardzo kobieco i ciążowo zgrabnie icon_biggrin.gif
ja dalej niemogę się zabrać do tego, żeby mi ktoś zdjęcie zrobił icon_confused.gif jakoś czuje się takbardzo niefotogienicznie icon_evil.gif

Witaj Lotiszonka i przyłączam się do Gosi fluidków icon_wink.gif *************************************

Gosia moja szwagierka miała tak teraz w ciąży, przekrwione, pulsujące, mówiła, że ma tam takie hemoroidy icon_confused.gif na szczęście po porodzie znikło icon_smile.gif z tym, że sam poród a dokładnie parcie trochę pogorszyło sprawę, ale na szczęście nie na długo.
inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,307
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 10:51
Nr użytkownika: 1,465




post pon, 30 kwi 2007 - 17:32
Post #42

ale cudne zdjęcia!!! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Jasio superowy, Zosia śliczna, Wercia sama słodycz z łobuzerskim błyskiem w oku icon_wink.gif

Beatko fajnie wyglądasz! bardzo kobieco i ciążowo zgrabnie icon_biggrin.gif
ja dalej niemogę się zabrać do tego, żeby mi ktoś zdjęcie zrobił icon_confused.gif jakoś czuje się takbardzo niefotogienicznie icon_evil.gif

Witaj Lotiszonka i przyłączam się do Gosi fluidków icon_wink.gif *************************************

Gosia moja szwagierka miała tak teraz w ciąży, przekrwione, pulsujące, mówiła, że ma tam takie hemoroidy icon_confused.gif na szczęście po porodzie znikło icon_smile.gif z tym, że sam poród a dokładnie parcie trochę pogorszyło sprawę, ale na szczęście nie na długo.
Gosia:)
wto, 01 maj 2007 - 20:45
Dzięki Ineczko za pocieszenie. Mam nadzieję, ze dotrwam do porodu..

Gdzie się wszyscy podziali?????
U nas majówka nieciekawa. Zimno okrutnie, wieje wiatr, brrrrrrrr.
Gosia:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,775
Dołączył: pią, 07 maj 04 - 20:11
Skąd: z komorki ;)
Nr użytkownika: 1,726

GG:


post wto, 01 maj 2007 - 20:45
Post #43

Dzięki Ineczko za pocieszenie. Mam nadzieję, ze dotrwam do porodu..

Gdzie się wszyscy podziali?????
U nas majówka nieciekawa. Zimno okrutnie, wieje wiatr, brrrrrrrr.

--------------------
Natalka 5.01.2005
Bartosz 3.07.2007
Kinga 25.12.2013
Ktoś :) Termin 18.10.2016
anuś
wto, 01 maj 2007 - 21:37
Zdjęcia jak zwykle suuuper!!! Jasio już taki duży, a jaki przystojny icon_biggrin.gif Zosiulka śliczna i widzę, że włoski obcięła wink.gif Weronisia świetnie wygląda ze swym psiakiem 03.gif. Bea - a Ty jak zwykle pięknaś icon_biggrin.gif

Lotiszonka - witaj i pisz icon_biggrin.gif

A u nas zagadka - Kasi wyskoczyły 3 krosty i czekamy na więcej. 2 tygodnie temu mieliśmy kontakt z ospą, teraz codziennie oglądam dzieci od stóp do głów i jak na razie tylko Kasi cosik wyskoczyło na buźce. No ale komary też się pobudziły więc cały czas wypatruję kolejnych oznak ospy, bo nie mam 100% pewności. W sumie chciałabym mieć to za sobą - trzymajcie kciuki by wszyscy na raz i wmiarę bezboleśnie przechorowali icon_biggrin.gif

Poza tym dziś było u nas 10stopni i padał śnieg icon_eek.gif Myślałam , że mam omamy wzrokowe icon_rolleyes.gif

Wczoraj były Kasi imieninki, dziś byli goście a spodziewamy się kolejnych pojutrze.
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post wto, 01 maj 2007 - 21:37
Post #44

Zdjęcia jak zwykle suuuper!!! Jasio już taki duży, a jaki przystojny icon_biggrin.gif Zosiulka śliczna i widzę, że włoski obcięła wink.gif Weronisia świetnie wygląda ze swym psiakiem 03.gif. Bea - a Ty jak zwykle pięknaś icon_biggrin.gif

Lotiszonka - witaj i pisz icon_biggrin.gif

A u nas zagadka - Kasi wyskoczyły 3 krosty i czekamy na więcej. 2 tygodnie temu mieliśmy kontakt z ospą, teraz codziennie oglądam dzieci od stóp do głów i jak na razie tylko Kasi cosik wyskoczyło na buźce. No ale komary też się pobudziły więc cały czas wypatruję kolejnych oznak ospy, bo nie mam 100% pewności. W sumie chciałabym mieć to za sobą - trzymajcie kciuki by wszyscy na raz i wmiarę bezboleśnie przechorowali icon_biggrin.gif

Poza tym dziś było u nas 10stopni i padał śnieg icon_eek.gif Myślałam , że mam omamy wzrokowe icon_rolleyes.gif

Wczoraj były Kasi imieninki, dziś byli goście a spodziewamy się kolejnych pojutrze.
werjula
wto, 01 maj 2007 - 22:21
Lotiszonka witam i także przesyłam fluidki
***********************************************************

Anuś śnieg icon_eek.gif brrr u nas także zimno ,wiatr okropny ale cały dzień świeciło słoneczko icon_cool.gif
Twoje starsze dzieciaki nie miały jeszcze ospy?Dobrze by bylo jakby co żeby faktycznie poszło to hurtowo.

A my dzisiaj także byliśmy z Wercią na koniach. Pierwszy raz w życiu jechała na koniku.Tak się jej podobało że jechała 2 razy bo nie chciała zejść.Byłam z niej bardzo dumna bo była bardzo dzielna.
werjula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: sob, 28 sty 06 - 23:14
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 4,753




post wto, 01 maj 2007 - 22:21
Post #45

Lotiszonka witam i także przesyłam fluidki
***********************************************************

Anuś śnieg icon_eek.gif brrr u nas także zimno ,wiatr okropny ale cały dzień świeciło słoneczko icon_cool.gif
Twoje starsze dzieciaki nie miały jeszcze ospy?Dobrze by bylo jakby co żeby faktycznie poszło to hurtowo.

A my dzisiaj także byliśmy z Wercią na koniach. Pierwszy raz w życiu jechała na koniku.Tak się jej podobało że jechała 2 razy bo nie chciała zejść.Byłam z niej bardzo dumna bo była bardzo dzielna.

--------------------



Esther@
wto, 01 maj 2007 - 22:52
Hej Lotiszonko icon_smile.gif

Anuś, to trzymam za szybką i bezbolesna ospę icon_wink.gif

Werka super, ech taka fajną panią to każdy psiak by chciał icon_wink.gif Byliśmy w Zbrosławicach, ale nie w tej "głównej" stadninie, tylko naprzeciwko - super miejsce. Polecam, sama pierwszy raz tam byłam icon_wink.gif

U nas też pogoda okropna, wczoraj się jeszcze załapaliśmy na zoo w Opolu i na razie się nie ruszamy dalej, bo ja mam ochote tylko pod kocem siedzieć icon_wink.gif
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post wto, 01 maj 2007 - 22:52
Post #46

Hej Lotiszonko icon_smile.gif

Anuś, to trzymam za szybką i bezbolesna ospę icon_wink.gif

Werka super, ech taka fajną panią to każdy psiak by chciał icon_wink.gif Byliśmy w Zbrosławicach, ale nie w tej "głównej" stadninie, tylko naprzeciwko - super miejsce. Polecam, sama pierwszy raz tam byłam icon_wink.gif

U nas też pogoda okropna, wczoraj się jeszcze załapaliśmy na zoo w Opolu i na razie się nie ruszamy dalej, bo ja mam ochote tylko pod kocem siedzieć icon_wink.gif
Gosia:)
śro, 02 maj 2007 - 08:27
Anuś uściski dla Kasi.
Kurcze ja też nie miałam ospy. w tym wieku już nie chciałabym zachorować..Natalka pewnie kiedyś przywlecze ją z przedszkola..
Niedawno znajomy szwagra przyleciał z ospą z Aglii. Dziwne, że wpuścii go na pokład samolotu, bo są pewne przepisy zabraniające podróżowania z chorobami zakaźnymi do pewnego momentu.

Esther my wybieramy się do zoo w Krakowie. Mam małe opory, bo podróź zajmuje 3 godziny a ostatniej wyprawy z brzuszkiem do Krakowa nie wspominam najlepiej.
Gosia:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,775
Dołączył: pią, 07 maj 04 - 20:11
Skąd: z komorki ;)
Nr użytkownika: 1,726

GG:


post śro, 02 maj 2007 - 08:27
Post #47

Anuś uściski dla Kasi.
Kurcze ja też nie miałam ospy. w tym wieku już nie chciałabym zachorować..Natalka pewnie kiedyś przywlecze ją z przedszkola..
Niedawno znajomy szwagra przyleciał z ospą z Aglii. Dziwne, że wpuścii go na pokład samolotu, bo są pewne przepisy zabraniające podróżowania z chorobami zakaźnymi do pewnego momentu.

Esther my wybieramy się do zoo w Krakowie. Mam małe opory, bo podróź zajmuje 3 godziny a ostatniej wyprawy z brzuszkiem do Krakowa nie wspominam najlepiej.

--------------------
Natalka 5.01.2005
Bartosz 3.07.2007
Kinga 25.12.2013
Ktoś :) Termin 18.10.2016
agaq
śro, 02 maj 2007 - 11:45
Nie było mnie kilka tygodni, i proszę, ile niespodzianek icon_exclaim.gif

Werjula się zaraziła - GRATULUJĘ i trzymam kciuki za bezproblemową ciążę.

Lotiszonce gorąco życzę tego samego - u nas masz jak w banku wink.gif

Beatko - cudownie wyglądasz w ciąży, uroczo i kobieco

Madziak wróciła - dziewczynki świetne, pokazuj je częściej

U nas nieco lepiej. Dzięki Waszym życzeniom po pierwszym trymestrze depresja i złe samopoczucie jakoś tak zniknęły. Jestem już po USG połówkowym, nie dane mi będzie wiązać kokardek (ASK - och, jak ja Cię teraz dobrze rozumiem wink.gif ). Lekarz w pierwszej sekundzie badania zrobił ujęcie klejnotów na pół ekranu i jeszcze pyta czy ma podać płeć icon_lol.gif A powiem Wam, że już się nastawiłam na dziewczynkę - ciąża męcząca, zupełnie inne preferencje smakowe, gorsza prezencja - no, prawie pewna byłam, zakładać się chciałam, a tu taki psikus.

Kornelka przyzwyczajam do roli brata. Całkiem nieźle mu idzie - całuje i głaszcze brzuszek, jest ostrożny i przesłodko "opiekuje się" lalką twierdząc, że to dzidziuś. Mam przeczucie, że on to akurat nie będzie miał nic przeciwko braciszkowi, będą razem psocić. My jeszcze pieluszkowi - oporny ten mój syn w tej materii niezwykle.

Pisałam Wam ostatnio o rekrutacji do wrocławskich przedszkoli. Przeszliśmy swoje - nie przyjęto nas do 3 przedszkoli na pierwszym etapie, do kolejnego na drugim. Dopiero po utworzeniu nieplanowanych 400 dodatkowych miejsc, na równie nieplanowanym trzecim etapie rekrutacji, wreszcie się udało.
Teraz za to męczy mnie świadomość, że wejdziemy na tę trudną drogę tydzień przed terminem porodu i Nelek poczuje się podwójnie odrzucony. Poza tym te przedszkolne "zarazy" przynoszone do noworodka icon_confused.gif I co tu zrobić - jak nie skorzystamy z tego miejsca, za rok nie mamy najmniejszych szans na przyjęcie do przedszkola icon_sad.gif Czy któraś z Was nie miała podobnej sytuacji? Każda rada na wagę złota.

CYTAT
Esther my wybieramy się do zoo w Krakowie. Mam małe opory, bo podróź zajmuje 3 godziny a ostatniej wyprawy z brzuszkiem do Krakowa nie wspominam najlepiej.


Oj Gosiu, jak ja Cię rozumiem. Mam w czerwcu 2 konferencje w Łodzi (ponad 4 godziny pociągiem). Już mam przerażające wizje siebie z walizą i brzuchem, wśród obcych (w pociągu i hotelu), z kiepskim samopoczucie po podróży, brrrr. A jeszcze nawet nie znalazłam noclegu, choć czas nagli. Dlaczego żadna z Was nie mieszka w Łodzi, byłoby mi raźniej.

Mam takie zaległości, że mogłabym tak na dwa ekrany. Zmuszam się więc do zakończenia tego przydługiego posta. W wolnej chwili wrzucę jeszcze jakieś zdjęcia, jeśli pozwolicie.
agaq


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 427
Dołączył: sob, 12 cze 04 - 22:45
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,847




post śro, 02 maj 2007 - 11:45
Post #48

Nie było mnie kilka tygodni, i proszę, ile niespodzianek icon_exclaim.gif

Werjula się zaraziła - GRATULUJĘ i trzymam kciuki za bezproblemową ciążę.

Lotiszonce gorąco życzę tego samego - u nas masz jak w banku wink.gif

Beatko - cudownie wyglądasz w ciąży, uroczo i kobieco

Madziak wróciła - dziewczynki świetne, pokazuj je częściej

U nas nieco lepiej. Dzięki Waszym życzeniom po pierwszym trymestrze depresja i złe samopoczucie jakoś tak zniknęły. Jestem już po USG połówkowym, nie dane mi będzie wiązać kokardek (ASK - och, jak ja Cię teraz dobrze rozumiem wink.gif ). Lekarz w pierwszej sekundzie badania zrobił ujęcie klejnotów na pół ekranu i jeszcze pyta czy ma podać płeć icon_lol.gif A powiem Wam, że już się nastawiłam na dziewczynkę - ciąża męcząca, zupełnie inne preferencje smakowe, gorsza prezencja - no, prawie pewna byłam, zakładać się chciałam, a tu taki psikus.

Kornelka przyzwyczajam do roli brata. Całkiem nieźle mu idzie - całuje i głaszcze brzuszek, jest ostrożny i przesłodko "opiekuje się" lalką twierdząc, że to dzidziuś. Mam przeczucie, że on to akurat nie będzie miał nic przeciwko braciszkowi, będą razem psocić. My jeszcze pieluszkowi - oporny ten mój syn w tej materii niezwykle.

Pisałam Wam ostatnio o rekrutacji do wrocławskich przedszkoli. Przeszliśmy swoje - nie przyjęto nas do 3 przedszkoli na pierwszym etapie, do kolejnego na drugim. Dopiero po utworzeniu nieplanowanych 400 dodatkowych miejsc, na równie nieplanowanym trzecim etapie rekrutacji, wreszcie się udało.
Teraz za to męczy mnie świadomość, że wejdziemy na tę trudną drogę tydzień przed terminem porodu i Nelek poczuje się podwójnie odrzucony. Poza tym te przedszkolne "zarazy" przynoszone do noworodka icon_confused.gif I co tu zrobić - jak nie skorzystamy z tego miejsca, za rok nie mamy najmniejszych szans na przyjęcie do przedszkola icon_sad.gif Czy któraś z Was nie miała podobnej sytuacji? Każda rada na wagę złota.

CYTAT
Esther my wybieramy się do zoo w Krakowie. Mam małe opory, bo podróź zajmuje 3 godziny a ostatniej wyprawy z brzuszkiem do Krakowa nie wspominam najlepiej.


Oj Gosiu, jak ja Cię rozumiem. Mam w czerwcu 2 konferencje w Łodzi (ponad 4 godziny pociągiem). Już mam przerażające wizje siebie z walizą i brzuchem, wśród obcych (w pociągu i hotelu), z kiepskim samopoczucie po podróży, brrrr. A jeszcze nawet nie znalazłam noclegu, choć czas nagli. Dlaczego żadna z Was nie mieszka w Łodzi, byłoby mi raźniej.

Mam takie zaległości, że mogłabym tak na dwa ekrany. Zmuszam się więc do zakończenia tego przydługiego posta. W wolnej chwili wrzucę jeszcze jakieś zdjęcia, jeśli pozwolicie.

--------------------


ASK
śro, 02 maj 2007 - 13:01
Hej!
Normalnie od dawien dawna tak się w pracy nie nudziłam jak dziś. Człowiek to dziwny jest, jak roboty pełno to cierpi, a jak ma się okazję ponudzić jak mops to kwęka, że nie ma co robić. No to cierpiąc nudy w ten majowy dzień w pracy, nastukam troszkę tutaj icon_biggrin.gif

Temat przedszkolny jest mi drogi, bo czekam na wyniki rekrutacji do mojego przedszkola. Czekam i obgryzam paznokcie...bo miejsc w grupie maluchów ledwie 25, a grupa 3-4 latków. Michaś co prawda rocznikiem zgodny, ale będzie miał 2 latka i 8 miesięcy i już mi powiedziano, że pierwszeństwo mają starsze dzieci. Maluszek z niego jest jeszcze, taki dzidziuś trochę, ale bardzo mi to przedszkole potrzebne ze względów organizacyjnych. Mąż w drugim końcu Polski, ja sama z dwójką dzieci, no i koszty...przedszkole to zawsze mniej niz opiekunka. Jest u nas jeszcze jedno przedszkole, prywatne, więc jakby co to tam się zawsze chętni na kolejne czesne znajdą icon_smile.gif

Agaq, no cóż...może będziemy wiązały kokardki wnusiom icon_razz.gif A póki co to Ci powiem, że dwójka chłopaków, już na tym etapie co moi, potrafią stworzyć taką bandę do zabawy, że głowa mała. Miłość braterska czasem i mnie samą zaskakuje, oboje w ogień by za soba poszli, nawet jak w banku Michaś dostał od miłego pana cukierka to poprosił o drugi "dla Koka" - bo tak nazywa Mikołaja. Wszystkim się dzielą, pocieszają jak na nich nakrzyczę za psoty, a jak ich oboje razem wystroiłam w galowe stroje pod krawatem to Ci powiem, że za żadną sukienkę tego widoku nie oddam icon_biggrin.gif Praktyczna zaleta - znoszę ze strychu całe komplety ubrań i dokupuję Michasiowi tylko nowsze buciki.
Zarazy przynoszone z przedszkola są co prawda groźne, ale spodziewam się, że tylko spowodują, że "młodszak" będzie bardziej odporny na swoje przedszkole. Brat podzielił się z nim już ospą, kilkakrotnie jelitówką, zapaleniem oskrzeli (Michaś miał 8 tygodni!), więc myślę, że pierwszy rok w przedszkolu będzie umiał walczyć z bakteriami. Można zaczać uodparniać Nelka po to, żeby tych bakterii jak najmniej przynosił a młodszego może nieco uchroni pierś.
Nie martwiłabym się, że Nelek poczuje się odrzucony w związku z pójściem do przedszkola. Myśłę, że mu to na dobre wyjdzie akurat w tym momencie. Tam będą dzieci, zabawy, pani, która cały czas coś wymyśla, żeby się nie nudził a w domu rzeczywiście siła rzeczy zejdzie na drugi plan (przynajmniej na początku). Także przedszkole to jest to, jeśli tylko się zaklimatyzuje szybko to będzie lek na jego troski związane z rodzeństwem icon_biggrin.gif

Weekend majowy u nas zimny jak diabli. Nie wytrzymałam i kupiłam juz pelargonie, ale je z litości taszczę co noc do domu, żeby mi nie wyzdychały w tym majowym -2. Sobota i niedziela mają być piękne, więc zamierzam poświęcić sie ogródkowi i może liznąć pierwszej opalenizny.

Wszystkim ciążowym mamusiom zyczę duuużo majowego odpoczynku, objadajcie się grillowanym jedzonkiem, opalajcie pysie na słoneczku i łapcie wiosenny nastrój, żebyście jeszcze bardziej promieniały. A na Wasze fluidki kombinuję jakiś filtr ochronny, bo jak amen w pacierzu by mnie trafiło kolejnym "dzyndzelkowcem" i miałabym w domu bandę czwroga. Nie, dziękuję icon_twisted.gif
ASK


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 589
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 23:34
Nr użytkownika: 430




post śro, 02 maj 2007 - 13:01
Post #49

Hej!
Normalnie od dawien dawna tak się w pracy nie nudziłam jak dziś. Człowiek to dziwny jest, jak roboty pełno to cierpi, a jak ma się okazję ponudzić jak mops to kwęka, że nie ma co robić. No to cierpiąc nudy w ten majowy dzień w pracy, nastukam troszkę tutaj icon_biggrin.gif

Temat przedszkolny jest mi drogi, bo czekam na wyniki rekrutacji do mojego przedszkola. Czekam i obgryzam paznokcie...bo miejsc w grupie maluchów ledwie 25, a grupa 3-4 latków. Michaś co prawda rocznikiem zgodny, ale będzie miał 2 latka i 8 miesięcy i już mi powiedziano, że pierwszeństwo mają starsze dzieci. Maluszek z niego jest jeszcze, taki dzidziuś trochę, ale bardzo mi to przedszkole potrzebne ze względów organizacyjnych. Mąż w drugim końcu Polski, ja sama z dwójką dzieci, no i koszty...przedszkole to zawsze mniej niz opiekunka. Jest u nas jeszcze jedno przedszkole, prywatne, więc jakby co to tam się zawsze chętni na kolejne czesne znajdą icon_smile.gif

Agaq, no cóż...może będziemy wiązały kokardki wnusiom icon_razz.gif A póki co to Ci powiem, że dwójka chłopaków, już na tym etapie co moi, potrafią stworzyć taką bandę do zabawy, że głowa mała. Miłość braterska czasem i mnie samą zaskakuje, oboje w ogień by za soba poszli, nawet jak w banku Michaś dostał od miłego pana cukierka to poprosił o drugi "dla Koka" - bo tak nazywa Mikołaja. Wszystkim się dzielą, pocieszają jak na nich nakrzyczę za psoty, a jak ich oboje razem wystroiłam w galowe stroje pod krawatem to Ci powiem, że za żadną sukienkę tego widoku nie oddam icon_biggrin.gif Praktyczna zaleta - znoszę ze strychu całe komplety ubrań i dokupuję Michasiowi tylko nowsze buciki.
Zarazy przynoszone z przedszkola są co prawda groźne, ale spodziewam się, że tylko spowodują, że "młodszak" będzie bardziej odporny na swoje przedszkole. Brat podzielił się z nim już ospą, kilkakrotnie jelitówką, zapaleniem oskrzeli (Michaś miał 8 tygodni!), więc myślę, że pierwszy rok w przedszkolu będzie umiał walczyć z bakteriami. Można zaczać uodparniać Nelka po to, żeby tych bakterii jak najmniej przynosił a młodszego może nieco uchroni pierś.
Nie martwiłabym się, że Nelek poczuje się odrzucony w związku z pójściem do przedszkola. Myśłę, że mu to na dobre wyjdzie akurat w tym momencie. Tam będą dzieci, zabawy, pani, która cały czas coś wymyśla, żeby się nie nudził a w domu rzeczywiście siła rzeczy zejdzie na drugi plan (przynajmniej na początku). Także przedszkole to jest to, jeśli tylko się zaklimatyzuje szybko to będzie lek na jego troski związane z rodzeństwem icon_biggrin.gif

Weekend majowy u nas zimny jak diabli. Nie wytrzymałam i kupiłam juz pelargonie, ale je z litości taszczę co noc do domu, żeby mi nie wyzdychały w tym majowym -2. Sobota i niedziela mają być piękne, więc zamierzam poświęcić sie ogródkowi i może liznąć pierwszej opalenizny.

Wszystkim ciążowym mamusiom zyczę duuużo majowego odpoczynku, objadajcie się grillowanym jedzonkiem, opalajcie pysie na słoneczku i łapcie wiosenny nastrój, żebyście jeszcze bardziej promieniały. A na Wasze fluidki kombinuję jakiś filtr ochronny, bo jak amen w pacierzu by mnie trafiło kolejnym "dzyndzelkowcem" i miałabym w domu bandę czwroga. Nie, dziękuję icon_twisted.gif

--------------------
Aga mama Mikołaja (18.01.2000) i Michasia (21.12.2004)
user posted image
user posted image
agaq
śro, 02 maj 2007 - 13:17
ASK blagam.gif blagam.gif blagam.gif Pisz więcej, miód na serce mi wlałaś i kilka spraw uczyniłaś prostszymi. Dzięki Ci. Ciekawe kiedy doczekamy się tych wnuczek icon_wink.gif Opis miłości braterskiej tak mnie rozrzewnił, że dwie łzy popłynęły, ale co się dziwić, rozchwiane te moje emocje ostatnio, bez dwóch zdań. Ściskam palce za Wasze przedszkole i przytul.gif
agaq


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 427
Dołączył: sob, 12 cze 04 - 22:45
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,847




post śro, 02 maj 2007 - 13:17
Post #50

ASK blagam.gif blagam.gif blagam.gif Pisz więcej, miód na serce mi wlałaś i kilka spraw uczyniłaś prostszymi. Dzięki Ci. Ciekawe kiedy doczekamy się tych wnuczek icon_wink.gif Opis miłości braterskiej tak mnie rozrzewnił, że dwie łzy popłynęły, ale co się dziwić, rozchwiane te moje emocje ostatnio, bez dwóch zdań. Ściskam palce za Wasze przedszkole i przytul.gif

--------------------


werjula
czw, 03 maj 2007 - 01:51
ja tu myślałam że w długi weekend będzie tu cisza, atu miłe zaskoczenie agaq,ask icon_lol.gif

agaq
pomyśl ekonomicznie wink.gif zawsze będziesz miał mniej ciuszków do kupienia a dla dziewczynki musiałabyś wszystko od nowa kupić icon_lol.gif no i oczywiście zawsze można jeszcze próbować ,może tak 3 dzidziuś.
Chociaż ja znam pewne małżenstwo które bardzo chcialo mieć dziewczynkę mieli już 3 chlopców,najstarszy miał juz prawie 20 lat gdy na świat przyszło czwrte dzieciątko i wiecie co się urodziło ----czwart chłopak icon_rolleyes.gif więc chyba lepiej uważac z tym robieniem na siłę wybranej płci wink.gif

Esther
my także oczywiście Zbrosławice tylko chyba te tzw "główne" wracają zatrzymaliśmy się jeszcze w Szałszy tam też jest stadnina,ale tak mniej komercyjna,Werka tam też oczywiście zaliczyła jazde konną wink.gif
Jak podobało się wam Oploskie Zoo?My dla odmiany wybieramy sie w najbliższym czasie do Zoo do Chorzowa Werka chce zobaczyc dinozaury,a ztego co wiem to chyba tylka tam są icon_rolleyes.gif

Jutro kierunek Wisła,w Ustroniu jest Park Leśnych niespodzianek ,bylismy tam kiedyś a teraz chcemy poakzać to Werci.Mam nadzieję że pogoda dopisze,bo dzisiaj było juz całkiem fajnie.

anuś
jak tam ospa icon_question.gif
werjula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: sob, 28 sty 06 - 23:14
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 4,753




post czw, 03 maj 2007 - 01:51
Post #51

ja tu myślałam że w długi weekend będzie tu cisza, atu miłe zaskoczenie agaq,ask icon_lol.gif

agaq
pomyśl ekonomicznie wink.gif zawsze będziesz miał mniej ciuszków do kupienia a dla dziewczynki musiałabyś wszystko od nowa kupić icon_lol.gif no i oczywiście zawsze można jeszcze próbować ,może tak 3 dzidziuś.
Chociaż ja znam pewne małżenstwo które bardzo chcialo mieć dziewczynkę mieli już 3 chlopców,najstarszy miał juz prawie 20 lat gdy na świat przyszło czwrte dzieciątko i wiecie co się urodziło ----czwart chłopak icon_rolleyes.gif więc chyba lepiej uważac z tym robieniem na siłę wybranej płci wink.gif

Esther
my także oczywiście Zbrosławice tylko chyba te tzw "główne" wracają zatrzymaliśmy się jeszcze w Szałszy tam też jest stadnina,ale tak mniej komercyjna,Werka tam też oczywiście zaliczyła jazde konną wink.gif
Jak podobało się wam Oploskie Zoo?My dla odmiany wybieramy sie w najbliższym czasie do Zoo do Chorzowa Werka chce zobaczyc dinozaury,a ztego co wiem to chyba tylka tam są icon_rolleyes.gif

Jutro kierunek Wisła,w Ustroniu jest Park Leśnych niespodzianek ,bylismy tam kiedyś a teraz chcemy poakzać to Werci.Mam nadzieję że pogoda dopisze,bo dzisiaj było juz całkiem fajnie.

anuś
jak tam ospa icon_question.gif

--------------------



ASK
czw, 03 maj 2007 - 21:46
Byliśmy dzisiaj w opolskim ZOO icon_biggrin.gif Jesteśmy absolutnie oczarowani. To nie tylko zwierzęta, ale i te wszystkie aranżacje, tu skalniak, tam bijące "źródełko", ogrodzenie z szybami, które osobom o wzroście 86 cm bardzo umożłiwia podziwianie skubiącej trawę lamy. Mini zoo długo pozostanie we wspomnieniach Michasia, możłiwość pogłaskania maleńkiej kózki czy złapania z róg nieco starszej to jest przeżycie na dłuuugo. Cudownie się tam spędza czas. Wracamy co roku i z radośćią widzę jak się ciągle to ZOO zmienia i rozrasta, widzieliśmy dzisiaj, że powstaje piękny basen dla fok. Michał co prawda wszystkie zwierzęta zaliczał do kategorii: "kowa" - krowa (np. wspomniana lama czy o zgrozo dzik), "koń" - wiadomo (np. żyrafa, choć oberwało się tym mianem nawet hipopotamowi icon_rolleyes.gif ), "ampa" - małpa (największy postrach w Zoo, wystarczyło wspomnieć, że ampa idzie i od razu grzecznie brał mnie za rączkę) i "koko" (np. struś, czy czapla albo bocian). Ogólnie suuper było. Byliśmy w różnych ogrodach zoologicznych: Kraków, Chorzów, Gdańsk, Wrocław, ale nigdzie mi się tak nie podoba jak w Opolu i nigdzie nie widziałam takiej życzliwości wobec dzieci, tylu placów zabaw, dostępu do zwierzątek a teraz są i wózki do wypozyczenia. POLECAMY OPOLE icon_razz.gif
ASK


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 589
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 23:34
Nr użytkownika: 430




post czw, 03 maj 2007 - 21:46
Post #52

Byliśmy dzisiaj w opolskim ZOO icon_biggrin.gif Jesteśmy absolutnie oczarowani. To nie tylko zwierzęta, ale i te wszystkie aranżacje, tu skalniak, tam bijące "źródełko", ogrodzenie z szybami, które osobom o wzroście 86 cm bardzo umożłiwia podziwianie skubiącej trawę lamy. Mini zoo długo pozostanie we wspomnieniach Michasia, możłiwość pogłaskania maleńkiej kózki czy złapania z róg nieco starszej to jest przeżycie na dłuuugo. Cudownie się tam spędza czas. Wracamy co roku i z radośćią widzę jak się ciągle to ZOO zmienia i rozrasta, widzieliśmy dzisiaj, że powstaje piękny basen dla fok. Michał co prawda wszystkie zwierzęta zaliczał do kategorii: "kowa" - krowa (np. wspomniana lama czy o zgrozo dzik), "koń" - wiadomo (np. żyrafa, choć oberwało się tym mianem nawet hipopotamowi icon_rolleyes.gif ), "ampa" - małpa (największy postrach w Zoo, wystarczyło wspomnieć, że ampa idzie i od razu grzecznie brał mnie za rączkę) i "koko" (np. struś, czy czapla albo bocian). Ogólnie suuper było. Byliśmy w różnych ogrodach zoologicznych: Kraków, Chorzów, Gdańsk, Wrocław, ale nigdzie mi się tak nie podoba jak w Opolu i nigdzie nie widziałam takiej życzliwości wobec dzieci, tylu placów zabaw, dostępu do zwierzątek a teraz są i wózki do wypozyczenia. POLECAMY OPOLE icon_razz.gif

--------------------
Aga mama Mikołaja (18.01.2000) i Michasia (21.12.2004)
user posted image
user posted image
Esther@
czw, 03 maj 2007 - 22:07
No od razu widać, że "święta majowe" w naszym wątku, skoro takie osobistości jak Agaq i ASK się nam objawiły icon_lol.gif Baaaaardzo się cieszę icon_smile.gif i jeszcze tylko zdjęcia aktualne poproszę, bo szukam jakiejś partii dla Małgosi icon_wink.gif

ASK, zgadzam się jak chodzi o opolskie zoo. Tylko dlaczego się nie umówiłyśmy rycze.gif Jak tak bym chciała Cię poznać.... icon_redface.gif
Ja też wszystkim polecam, jest to najładniejsze zoo jakie widziałam. I dla dzieci idealne - place zabaw, wszystkie zwierzęta super zaprezentowane - takie "dopracowane" jest dla mnie to miejsce icon_wink.gif Jedyny minus za brak porządnego parkingu.

Werjula, my w tych Zbrosławicach tuż przed stadniną skręcamy w lewo, zamiast w prawo i jedziemy w górę na Józefkę. Stoi sobie dom, stary, ze starą oborą i stajnią; są przemili ludzie, jest siano do skakania, które było większą atrakcją niż konie icon_wink.gif, są owce, które nakarmić można, jakieś świnki, para kucyków i jeden bardzo spokojny koń icon_wink.gif. Oprócz tego jest jeszcze kilka tych dużych koni icon_wink.gif już trochę mniej spokojnych, ale to tylko do pooglądania na razie icon_smile.gif
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post czw, 03 maj 2007 - 22:07
Post #53

No od razu widać, że "święta majowe" w naszym wątku, skoro takie osobistości jak Agaq i ASK się nam objawiły icon_lol.gif Baaaaardzo się cieszę icon_smile.gif i jeszcze tylko zdjęcia aktualne poproszę, bo szukam jakiejś partii dla Małgosi icon_wink.gif

ASK, zgadzam się jak chodzi o opolskie zoo. Tylko dlaczego się nie umówiłyśmy rycze.gif Jak tak bym chciała Cię poznać.... icon_redface.gif
Ja też wszystkim polecam, jest to najładniejsze zoo jakie widziałam. I dla dzieci idealne - place zabaw, wszystkie zwierzęta super zaprezentowane - takie "dopracowane" jest dla mnie to miejsce icon_wink.gif Jedyny minus za brak porządnego parkingu.

Werjula, my w tych Zbrosławicach tuż przed stadniną skręcamy w lewo, zamiast w prawo i jedziemy w górę na Józefkę. Stoi sobie dom, stary, ze starą oborą i stajnią; są przemili ludzie, jest siano do skakania, które było większą atrakcją niż konie icon_wink.gif, są owce, które nakarmić można, jakieś świnki, para kucyków i jeden bardzo spokojny koń icon_wink.gif. Oprócz tego jest jeszcze kilka tych dużych koni icon_wink.gif już trochę mniej spokojnych, ale to tylko do pooglądania na razie icon_smile.gif
werjula
czw, 03 maj 2007 - 22:46
Jezęli chodzi o zoo w Oplou to zgadzam się z wami w 100 % nam takze sie tam bardzopodobało bylismy tam w zeszłym roku.Werka do dziś pamięta jak robiły goryle i wiele innych zwierząt.

Esther z tego co piszesz o tej stadninie to musi byc fajowe miejsce,wiem chyba gdzie tam sie skręca ,jest szyld przy drodze.My oczywiscie w Zbrosławicach obowiązkowo zaliczamy gyrosa,super żarcie ,ogromne porcje ,milutka obsługa i stosunkowo tanio,jeżeli nie byliscie to bardzo polecam,trzeba pojechać kawałek dalej za stadninę ,po prawej taki niepozorny domek ,nazywa sie Apollo.

My dzisiaj zaliczylismy Wisłę.Pogoda super i ludzi tłuuuuum,jak zwykle w Wiśle w wolny dzień.Najgorsze były korki icon_evil.gif
Park Leśnych Niespodzianek bardzo fajny .ale Werka oczywiście najbardziej zapamiętał że były tam zjeżdżalnie i trampoliny no takie małe świnki.Ogólnie sarny,jelenie ,daniele itp nie bardzo ją interesowały miała jeden najważniejszy cel ,kupić balona icon_evil.gif Potem Wisła ,deptak,karuzela,Salmopol i do domu .w Gliwicach byliśmy juz po 9,A Wercia jak zasneła tak śpi,wcisnełam jej tylko piżamkę icon_wink.gif

a oto dzisiejsze zdjęcia.







werjula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: sob, 28 sty 06 - 23:14
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 4,753




post czw, 03 maj 2007 - 22:46
Post #54

Jezęli chodzi o zoo w Oplou to zgadzam się z wami w 100 % nam takze sie tam bardzopodobało bylismy tam w zeszłym roku.Werka do dziś pamięta jak robiły goryle i wiele innych zwierząt.

Esther z tego co piszesz o tej stadninie to musi byc fajowe miejsce,wiem chyba gdzie tam sie skręca ,jest szyld przy drodze.My oczywiscie w Zbrosławicach obowiązkowo zaliczamy gyrosa,super żarcie ,ogromne porcje ,milutka obsługa i stosunkowo tanio,jeżeli nie byliscie to bardzo polecam,trzeba pojechać kawałek dalej za stadninę ,po prawej taki niepozorny domek ,nazywa sie Apollo.

My dzisiaj zaliczylismy Wisłę.Pogoda super i ludzi tłuuuuum,jak zwykle w Wiśle w wolny dzień.Najgorsze były korki icon_evil.gif
Park Leśnych Niespodzianek bardzo fajny .ale Werka oczywiście najbardziej zapamiętał że były tam zjeżdżalnie i trampoliny no takie małe świnki.Ogólnie sarny,jelenie ,daniele itp nie bardzo ją interesowały miała jeden najważniejszy cel ,kupić balona icon_evil.gif Potem Wisła ,deptak,karuzela,Salmopol i do domu .w Gliwicach byliśmy juz po 9,A Wercia jak zasneła tak śpi,wcisnełam jej tylko piżamkę icon_wink.gif

a oto dzisiejsze zdjęcia.









--------------------



werjula
czw, 03 maj 2007 - 22:54
Esther czy w tej Józefce można jeździć na tych kucykach.oczywiście dzieciaki ,bo widzę że Zosieńka na jaki s tam galopuje. Ile u nich to kosztuje , czy trzeba przyjechać w jakies specjalne dni i godziny. icon_question.gif
werjula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: sob, 28 sty 06 - 23:14
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 4,753




post czw, 03 maj 2007 - 22:54
Post #55

Esther czy w tej Józefce można jeździć na tych kucykach.oczywiście dzieciaki ,bo widzę że Zosieńka na jaki s tam galopuje. Ile u nich to kosztuje , czy trzeba przyjechać w jakies specjalne dni i godziny. icon_question.gif

--------------------



agaq
pią, 04 maj 2007 - 13:58
Werjula - świetne zdjęcia, musieliście się doskonale bawić.
No to ja też się zebrałam w sobie i proszę: kilka fotek z sobotniej wycieczki po mieście krasnoludków:











agaq


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 427
Dołączył: sob, 12 cze 04 - 22:45
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,847




post pią, 04 maj 2007 - 13:58
Post #56

Werjula - świetne zdjęcia, musieliście się doskonale bawić.
No to ja też się zebrałam w sobie i proszę: kilka fotek z sobotniej wycieczki po mieście krasnoludków:













--------------------


werjula
pią, 04 maj 2007 - 22:51
Agaq fajowe zdjęcia,Nelek przesłodki.Mnie powala zdjęcie Nelka podnoszącego kulę i przy "drinku" wink.gif
A gdzie jest takie fajne miasto krasnoludków?
werjula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 921
Dołączył: sob, 28 sty 06 - 23:14
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 4,753




post pią, 04 maj 2007 - 22:51
Post #57

Agaq fajowe zdjęcia,Nelek przesłodki.Mnie powala zdjęcie Nelka podnoszącego kulę i przy "drinku" wink.gif
A gdzie jest takie fajne miasto krasnoludków?

--------------------



hawah
sob, 05 maj 2007 - 08:08
Wrocław jest miastem krasnoludków ! icon_smile.gif
www.krasnale.pl
hawah


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,279
Dołączył: nie, 23 sty 05 - 16:00
Skąd: peryferie
Nr użytkownika: 2,570




post sob, 05 maj 2007 - 08:08
Post #58

Wrocław jest miastem krasnoludków ! icon_smile.gif
www.krasnale.pl
Kulkaprzemulka
pon, 07 maj 2007 - 18:11
Witam wszystkich serdecznie i dziękuję za troskę, szczególnie anuś . Z Przemusiem nie jest tak źle jak pszypuszczano, ma bardzo rzadką chorobę Hirszpunga, która polega na tym, że ma o jeden zwój jelita grubego za dużo i stąd te zaparcia, hemoroidy i brak apetytu, w konsekwencji czego i anemia, nie możemy zastować diety bo każda dieta lekkostrawna z kolei powoduje u niego ostre biegunki. Z lekami jest podobnie. Czekamy na jeszcze jedno badanie i operację usunięcia tego za długiego zwoju.
Biedaczek ma już wstręt do Wrocławia musimy mówić szyfrem jak jedziemy na kolejne badania, a uwierzcie mi żę badanie odbytu to nie jest przyjemna sprawa. W piątek czeka nas kolejna wyprawa do Wrocławia i będziemy juz znać termin operacji (drugiej w jego życiu, bo pierwszą miał w wieku 4 dni), kolejny stres.
Wybaczcie mi, że tak rzadko tutaj zaglądam, ale staram sie poświęcać Przemkowi cały swój wolny czas. Teraz wysłałam go z tatusiem na podwórko, żeby troszkę ogarnąć mieszkanie i właśnie tak strasznie klawiatura się zakurzyła, że muszę troszkę kurzu z niej pościerać.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki gorąco.
Obiecuję zaglądać częściej, poczytać zaległości i wkleić jakąś foteczkę.
Kulkaprzemulka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 325
Dołączył: nie, 28 sie 05 - 13:26
Skąd: Legnica
Nr użytkownika: 3,560

GG:


post pon, 07 maj 2007 - 18:11
Post #59

Witam wszystkich serdecznie i dziękuję za troskę, szczególnie anuś . Z Przemusiem nie jest tak źle jak pszypuszczano, ma bardzo rzadką chorobę Hirszpunga, która polega na tym, że ma o jeden zwój jelita grubego za dużo i stąd te zaparcia, hemoroidy i brak apetytu, w konsekwencji czego i anemia, nie możemy zastować diety bo każda dieta lekkostrawna z kolei powoduje u niego ostre biegunki. Z lekami jest podobnie. Czekamy na jeszcze jedno badanie i operację usunięcia tego za długiego zwoju.
Biedaczek ma już wstręt do Wrocławia musimy mówić szyfrem jak jedziemy na kolejne badania, a uwierzcie mi żę badanie odbytu to nie jest przyjemna sprawa. W piątek czeka nas kolejna wyprawa do Wrocławia i będziemy juz znać termin operacji (drugiej w jego życiu, bo pierwszą miał w wieku 4 dni), kolejny stres.
Wybaczcie mi, że tak rzadko tutaj zaglądam, ale staram sie poświęcać Przemkowi cały swój wolny czas. Teraz wysłałam go z tatusiem na podwórko, żeby troszkę ogarnąć mieszkanie i właśnie tak strasznie klawiatura się zakurzyła, że muszę troszkę kurzu z niej pościerać.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki gorąco.
Obiecuję zaglądać częściej, poczytać zaległości i wkleić jakąś foteczkę.

--------------------
Magda

Monika ww
pon, 07 maj 2007 - 18:27
Kulkaprzemulka przytul.gif i mocno ściskam kciuki....
Monika ww


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,026
Dołączył: pią, 30 maj 03 - 17:32
Nr użytkownika: 786




post pon, 07 maj 2007 - 18:27
Post #60

Kulkaprzemulka przytul.gif i mocno ściskam kciuki....
> Grudzień 2004/Styczeń 2005 :-))), słonecznie ;-)))
Start new topic
Reply to this topic
67 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 09:25
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama